pies-pająk i straszenie ludzi

[201607111028]

Napisane przez nawiedzonanarzeczona

nie przekręciłam twoich słów

carolina662 myślę podobnie

z tą różnicą, że ja uważam, że od nawet takich żartów jeszcze nikt nie umarł

Mamy odmienne zdania. Sądzę jednak, że obie po prostu wiemy, na czym polega DYSKUSJA.

[nawiedzonanarzeczona]

Napisane przez carolina662

Tylko, z tego, co zdążyłam ogarnąć, wiem, że obrońcy Wardęgi WIEDZĄ, że to może skończyć się wypadkiem, uważają jednak, że istnieje znikome prawdopodobieństwo. Sądzą też, że każde przypadkowe działanie człowieka może przyczynić się do wypadku i tego nie da się uniknąć. Ja się z tym nie zgadzam, jednak nie stwierdzę otwarcie - nie macie racji. To ich racje. W każdym stwierdzeniu jest trochę prawdy.

Większość filmików Wardęgi mnie śmieszyła, poza tym, gdzie macał kobiety i tym kimś wyskakującym z liści... Jedne miały więcej śmiesznych momentów inne mniej.

Prawdopodobieństwo wypadku jest znikome, aczkolwiek może mieć miejsce. Jednak jest większe prawdopodobieństwo, że ktoś zginie w wypadku komunikacyjnym albo podczas wypadku w domu, niż na skutek kilkusekundowego żartu Wardęgi.
Jak już wspominałam, moja mama ma chore serce, oprócz tego to taka mała panikara. Film z psem ją śmieszył i zastanawiała się jak ona szybko by uciekała... Nie wszyscy dopatrują się wszędzie zagrożeń- to dotyczy tych zdrowych i tych z problemami zdrowotnymi. Mam swoje zdanie na ten temat, ale rozumiem, że ile ludzi tyle opinii, każdy może mieć inną. Nie jest to powód do przepychanek, kłótni czy wyzwisk.

[Nimfa20]

Napisane przez Mojwa

Takasobie - no raczej watpie aby osoba mloda nagle dostala zawalu.
Jak byscie zaatakowaly kogos bez powodu (sorry, ale to ze sie wystraszylyscie to ZADEN powod, atakuje sie jak ktos Ciebie zaatakuje, Wardega tego nie robi, pies po prostu biegl, nawet nie na kogokolwiek wprost; w innych prankach tez bezposrednio nie atakowal tylko np wyskakiwal i uciekal czy cos) to problem jest w Was, a nie w zartownisiu.
Nie porownujcie tego do gwaltu i innych takich bo to zupelnie nie ta skala.

Obyś się kiedyś nie zdziwiła ...


A po cholerę atakowąć kogoś bez powodu?


No tak, w Polsce to przestępcy są pod ochroną

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez Mojwa

Jakos nic sie nie stalo, nikt nie umarl wiec o co ta cala afera?

A gdyby to trafiło na Twoją mamę/ tatę/ babcię , dostałoby któreś zawału i zmarło? Jak byś zareagowała w takiej sytuacji?

[_Mia]

Napisane przez coffee

Przecież ja piszę ogólnie. Nic o Tobie, ani słowa o Tobie. Nie popadaj w paranoję.
Nie wiem czemu czujesz się wyśmiana, skoro nie piszę o Tobie, a ogólnie o postawie: nie akceptuję czegoś, oburza mnie to, ale się z tego śmieję.
Wiesz, tak ogółem, generalizując, nie o Tobie.

Ja tego nie pochwalam, ale uśmiechnęłam się jak trafiłam na ten filmik i nie widzę w tym nic dziwnego. Jak się ktoś wyłoży to też się ludzie śmieją, a przecież temu kto się wyłożył zazwyczaj do śmiechu nie jest. Odruch i tyle.

[Nimfa20]

Napisane przez nawiedzonanarzeczona

jak ci poszla nauka biologii? bo ja pamiętam, że dość wnikliwie poznawaliśmy budowę pająka

Ja jakoś nie poznawałam budowy pająka... Nie każdy musi

[Mojwa]

Napisane przez Nimfa20

Obyś się kiedyś nie zdziwiła ...


A po cholerę atakowąć kogoś bez powodu?


No tak, w Polsce to przestępcy są pod ochroną

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------



A gdyby to trafiło na Twoją mamę/ tatę/ babcię , dostałoby któreś zawału i zmarło? Jak byś zareagowała w takiej sytuacji?

Wardega nie straszy osob starszych, wiec ten scenariusz odpada.

[Nimfa20]

Napisane przez suszarka

spoko, pozwę w takim razie pająka z mojej łazienki bo mnie łajdak przestraszył.

a mnie ten filmik bawi i nic na to nie poradzę.

Zwierzęta w porównaniu do ludzi nie straszą świadomie, więc o co Ci chodzi?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Napisane przez Mojwa

Wardega nie straszy osob starszych, wiec ten scenariusz odpada.

Może zacznie, kto wie.

[nawiedzonanarzeczona]

Napisane przez Nimfa20

Ja jakoś nie poznawałam budowy pająka... Nie każdy musi

w takim razie w mojej szkole więcej wymagali nawet by mnie to nie zdziwiło, ale fakt faktem, myślałam, że każdy się tego uczył

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez Nimfa20

A po cholerę atakowąć kogoś bez powodu?


No tak, w Polsce to przestępcy są pod ochroną

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

to za mocne stwierdzenie, przecież Wardęga nie jest przestępcą. Jego filmiki mogą być co najwyżej nieetyczne, ale że jest przestępcą? No bez jaj...

[Nimfa20]

Napisane przez nawiedzonanarzeczona

w takim razie w mojej szkole więcej wymagali nawet by mnie to nie zdziwiło, ale fakt faktem, myślałam, że każdy się tego uczył

Ja nie i nie powiem, by mi tego brakowało


Swoją drogą przypomniało mi się, jak w podstawówce i gimnazjum moi koledzy mieli ubaw wrzucając mi i koleżance muchy za koszulki - koleżance wrzucali dopóki im paznokci nie powbijała w łapy- ja zawsze miałam obcięte, więc długo cierpiałam.


Później przerzucili się na wkładanie mi much i pająków (tudzież innych owadów) do śniadania (bułek)

[Leszy]

Napisane przez Sherminka

Nie chciało mi się czytać całego wątku, bo z tego co zdążyłam przeczytać to ktoś rozpętał już shitstorm Mnie film Wardegi śmieszy, nie straszy żadnych babć czy osób wyraźnie chorych, którym ogólnie nie powinno się robić tego typu kawałów. Dorabiać ideologię, że młody facet mógłby zejść ze strachu to każdy może, tylko jaki w tym sens? Niedługo ludzie będą się pozywać za krzywe spojrzenie na ulicy

Miło, że nareszcie ktoś zauważył.

Posiedziałem, pomyślałem i doszedłem do pewnych wniosków:

Na filmikach które widziałem, a które polegały na straszeniu nie widziałem osób starszych.
Dalej! Żadna z tych skrajnie oczerniających Wardęgę tutaj nie wpadła na to, by choć na chwilę pójść po rozum do głowy. Dlaczego tak ostro napisałem (i będę pisał)?



Żeby wywołać kontrowersję. Tak jak Wardęga mówiący bzdury i mówiący, że to przypadkowi ludzie są.
Nie widzę nic kretyńskiego w scenariuszu takim: Wardęga wynajmuje aktorów/zwykłych ludzi, oni odgrywają scenkę do filmiku i tyle. A potem publicznie mówi, że przecież oni o niczym nie wiedzieli! Że to naturalne jest!

Ktoś wkleił filmik z dziewczynką w windzie, jak została skopana. Oczywiście oburzenie wizażanek.
I oczywiście żadnej nie wpadło do głowy, że moment uderzenia dziwnym trafem był momentem MONTAŻU taśmy. To był moment, kiedy spokojnie można było podstawić kukłę i UWAGA UWAGA wywołać kontrowersję i UWAGA UWAGA podnieść liczbę wyświetleń.

Co do takasobie93, to wszystko co mogło, to mi opadło gdy przeczytałem ten stek bredni i hipokryzji (zwłaszcza gdy zacytowała Cię coffee, a Ty olałaś jej wypowiedź).

Jesteś kolejna, jak Minna w tym temacie, które chrzani farmazony, choć nie zna zaplecza produkcji takich filmików. Coś tam furkoczesz o pieniądzach, o godności i innych pierdołach. A nie masz bladego pojęcia, czy nie byli to opłaceni aktorzy. Załóżmy nawet że nie! Nie masz pojęcia, czy Wardęga nie pytał po nagraniu o zgodę. Nie wiesz i nigdy prawdy się nie dowiesz.

Dalej, kolejna sprawa.
"Ojojoj, a co by było jakby Twoja prapraprababcia wracała o 1 w nocy z kółka różańcowego i ten cham i łobuz Wardęga by ją wystraszył????????"
Tępa mrówka zauważyłaby, że podczas kręcenia tych profesjonalnych filmików, przez jakieś duże kanały (w mediach także, nie tylko na jutubie), że jest ekipa przynajmniej 2 osób. Którzy najpewniej decydują, kogo wkręcą, a kogo nie.

Ryzykowanie zawału u ludzi z fobiami?
http://phobialist.com/
Mam nadzieję, że te wszystkie ekstremistyczne, potępiające "zachowanie" Wardęgi (choć tak naprawdę nie mają kompletnie pojęcia, czy to wszystko nie jest ukartowane!), że te wszystkie oburzone CODZIENNIE wychodząc z domu tak się przygotowują, by nikogo z tej listy PRZYPADKIEM nie przestraszyć. I że protestują np. przeciwko budowom wieżowców, bo ludzie boją się wysokich budynków. A PO CO RYZYKOWAĆ, ŻE KTOŚ SIĘ PRZESTRASZY.
Mam nadzieję, że wy wszystkie okładacie i tłuczecie ludzi z gazet/telewizji robiących wywiady z przechodniami.
Bo najczęstszą fobią na świecie jest strach przed wystąpieniem publicznym. I co? To byłby nieszczęśliwy wypadek? A PO CO RYZYKOWAĆ, ŻE KTOŚ SIĘ PRZESTRASZY KAMERY?

I taki sam, identyczny schemat ma się do filmiku z psem pająkiem. Wardęga NIE MIAŁ w zamiarze (zakładając, że to NAPRAWDĘ są osoby przypadkowe) dopierniczyć osobom z fobią. Tylko zwykłych ludzi chciał nastraszyć. Tyle.


I droga takasobie93: klauni to także jedna z częstszych fobii. Dlaczego nie zakażesz sprzedawania takich kostiumów? Dlaczego uważasz, że ten mój argument był głupi? Dlaczego klaun w parku, czy chodzący po mieście i NARAŻAJĄCY potencjonalnego koulrofobika na śmierć ze strachu, dlaczego ten klaun jest bardziej broniony niż Wardęga ze swoim psem-pająkiem?


Co tu się do diabła dzieje? Czy jakikolwiek rozsądek i logika poumierały?

[Nimfa20]

Napisane przez nawiedzonanarzeczona

to za mocne stwierdzenie, przecież Wardęga nie jest przestępcą. Jego filmiki mogą być co najwyżej nieetyczne, ale że jest przestępcą? No bez jaj...

Nie chciało mi się pisać, ale muszę : miałam na myśli osoby, które sprawiają jakieś zagrożenie bądź nie, ale rzadko są karani, ponieważ inni się ich zwyczajnie boją . Np. kiedyś czytałam o grupie młodzieży zbierającej się pod blokiem w moim mieście, którzy wrzeszczeli, chlali piwsko, wyzywali ludzi, niszczyli elewację- policja tylko ich spisywała i na tym koniec.


Jak ojciec koleżanki pijany próbował jechać na rowerze- drogą mało uczęszczaną - nie normalną ulicą- to go spisali i poszedł siedzieć na 8 m-cy. Złapali go jak po schodach wchodził do domu.

[Leszy]

Napisane przez carolina662

Tylko, z tego, co zdążyłam ogarnąć, wiem, że obrońcy Wardęgi WIEDZĄ, że to może skończyć się wypadkiem, uważają jednak, że istnieje znikome prawdopodobieństwo. Sądzą też, że każde przypadkowe działanie człowieka może przyczynić się do wypadku i tego nie da się uniknąć. Ja się z tym nie zgadzam, jednak nie stwierdzę otwarcie - nie macie racji. To ich racje. W każdym stwierdzeniu jest trochę prawdy.

Dziękuję! Sądzę, że z Tobą bym się dogadał, nawet jakbyśmy nie mieli podobnych poglądów

[201607111028]

Napisane przez Leszy

Miło, że nareszcie ktoś zauważył.

Posiedziałem, pomyślałem i doszedłem do pewnych wniosków:

Na filmikach które widziałem, a które polegały na straszeniu nie widziałem osób starszych.
Dalej! Żadna z tych skrajnie oczerniających Wardęgę tutaj nie wpadła na to, by choć na chwilę pójść po rozum do głowy. Dlaczego tak ostro napisałem (i będę pisał)?



Żeby wywołać kontrowersję. Tak jak Wardęga mówiący bzdury i mówiący, że to przypadkowi ludzie są.
Nie widzę nic kretyńskiego w scenariuszu takim: Wardęga wynajmuje aktorów/zwykłych ludzi, oni odgrywają scenkę do filmiku i tyle. A potem publicznie mówi, że przecież oni o niczym nie wiedzieli! Że to naturalne jest!

Ktoś wkleił filmik z dziewczynką w windzie, jak została skopana. Oczywiście oburzenie wizażanek.
I oczywiście żadnej nie wpadło do głowy, że moment uderzenia dziwnym trafem był momentem MONTAŻU taśmy. To był moment, kiedy spokojnie można było podstawić kukłę i UWAGA UWAGA wywołać kontrowersję i UWAGA UWAGA podnieść liczbę wyświetleń.

Co do takasobie93, to wszystko co mogło, to mi opadło gdy przeczytałem ten stek bredni i hipokryzji (zwłaszcza gdy zacytowała Cię coffee, a Ty olałaś jej wypowiedź).

Jesteś kolejna, jak Minna w tym temacie, które chrzani farmazony, choć nie zna zaplecza produkcji takich filmików. Coś tam furkoczesz o pieniądzach, o godności i innych pierdołach. A nie masz bladego pojęcia, czy nie byli to opłaceni aktorzy. Załóżmy nawet że nie! Nie masz pojęcia, czy Wardęga nie pytał po nagraniu o zgodę. Nie wiesz i nigdy prawdy się nie dowiesz.

Dalej, kolejna sprawa.
"Ojojoj, a co by było jakby Twoja prapraprababcia wracała o 1 w nocy z kółka różańcowego i ten cham i łobuz Wardęga by ją wystraszył????????"
Tępa mrówka zauważyłaby, że podczas kręcenia tych profesjonalnych filmików, przez jakieś duże kanały (w mediach także, nie tylko na jutubie), że jest ekipa przynajmniej 2 osób. Którzy najpewniej decydują, kogo wkręcą, a kogo nie.

Ryzykowanie zawału u ludzi z fobiami?
http://phobialist.com/
Mam nadzieję, że te wszystkie ekstremistyczne, potępiające "zachowanie" Wardęgi (choć tak naprawdę nie mają kompletnie pojęcia, czy to wszystko nie jest ukartowane!), że te wszystkie oburzone CODZIENNIE wychodząc z domu tak się przygotowują, by nikogo z tej listy PRZYPADKIEM nie przestraszyć. I że protestują np. przeciwko budowom wieżowców, bo ludzie boją się wysokich budynków. A PO CO RYZYKOWAĆ, ŻE KTOŚ SIĘ PRZESTRASZY.
Mam nadzieję, że wy wszystkie okładacie i tłuczecie ludzi z gazet/telewizji robiących wywiady z przechodniami.
Bo najczęstszą fobią na świecie jest strach przed wystąpieniem publicznym. I co? To byłby nieszczęśliwy wypadek? A PO CO RYZYKOWAĆ, ŻE KTOŚ SIĘ PRZESTRASZY KAMERY?

I taki sam, identyczny schemat ma się do filmiku z psem pająkiem. Wardęga NIE MIAŁ w zamiarze (zakładając, że to NAPRAWDĘ są osoby przypadkowe) dopierniczyć osobom z fobią. Tylko zwykłych ludzi chciał nastraszyć. Tyle.


I droga takasobie93: klauni to także jedna z częstszych fobii. Dlaczego nie zakażesz sprzedawania takich kostiumów? Dlaczego uważasz, że ten mój argument był głupi? Dlaczego klaun w parku, czy chodzący po mieście i NARAŻAJĄCY potencjonalnego koulrofobika na śmierć ze strachu, dlaczego ten klaun jest bardziej broniony niż Wardęga ze swoim psem-pająkiem?


Co tu się do diabła dzieje? Czy jakikolwiek rozsądek i logika poumierały?

Leszy, wszystkie argumenty, które miały paść, już padły. My zdania nie zmienimy, Ty też nie zmienisz. Nikogo nie obrażamy (tylko takasobie to robi...), rozmowa chyba już naprawdę nie ma sensu.
To powinna być dyskusja, nie gównoburza.
Zaraz przybiegnie takasobie i zrobi się kocioł.

[Nimfa20]

Napisane przez Leszy

Dalej! Żadna z tych skrajnie oczerniających Wardęgę tutaj nie wpadła na to, by choć na chwilę pójść po rozum do głowy. Dlaczego tak ostro napisałem (i będę pisał)?

Gdybyś to był Ty czy Wardęga miałabym Was w głębokim poważaniu, ale Ty nie rozumiesz, że on narażał zdrowie/życie psa. On mnie nie interesuje, ale jakby się stało coś psu, osobiście bym się nim zajęła.

[Mojwa]

Napisane przez Leszy

Miło, że nareszcie ktoś zauważył.

Posiedziałem, pomyślałem i doszedłem do pewnych wniosków:

Na filmikach które widziałem, a które polegały na straszeniu nie widziałem osób starszych.
Dalej! Żadna z tych skrajnie oczerniających Wardęgę tutaj nie wpadła na to, by choć na chwilę pójść po rozum do głowy. Dlaczego tak ostro napisałem (i będę pisał)?



Żeby wywołać kontrowersję. Tak jak Wardęga mówiący bzdury i mówiący, że to przypadkowi ludzie są.
Nie widzę nic kretyńskiego w scenariuszu takim: Wardęga wynajmuje aktorów/zwykłych ludzi, oni odgrywają scenkę do filmiku i tyle. A potem publicznie mówi, że przecież oni o niczym nie wiedzieli! Że to naturalne jest!

Ktoś wkleił filmik z dziewczynką w windzie, jak została skopana. Oczywiście oburzenie wizażanek.
I oczywiście żadnej nie wpadło do głowy, że moment uderzenia dziwnym trafem był momentem MONTAŻU taśmy. To był moment, kiedy spokojnie można było podstawić kukłę i UWAGA UWAGA wywołać kontrowersję i UWAGA UWAGA podnieść liczbę wyświetleń.

Co do takasobie93, to wszystko co mogło, to mi opadło gdy przeczytałem ten stek bredni i hipokryzji (zwłaszcza gdy zacytowała Cię coffee, a Ty olałaś jej wypowiedź).

Jesteś kolejna, jak Minna w tym temacie, które chrzani farmazony, choć nie zna zaplecza produkcji takich filmików. Coś tam furkoczesz o pieniądzach, o godności i innych pierdołach. A nie masz bladego pojęcia, czy nie byli to opłaceni aktorzy. Załóżmy nawet że nie! Nie masz pojęcia, czy Wardęga nie pytał po nagraniu o zgodę. Nie wiesz i nigdy prawdy się nie dowiesz.

Dalej, kolejna sprawa.
"Ojojoj, a co by było jakby Twoja prapraprababcia wracała o 1 w nocy z kółka różańcowego i ten cham i łobuz Wardęga by ją wystraszył????????"
Tępa mrówka zauważyłaby, że podczas kręcenia tych profesjonalnych filmików, przez jakieś duże kanały (w mediach także, nie tylko na jutubie), że jest ekipa przynajmniej 2 osób. Którzy najpewniej decydują, kogo wkręcą, a kogo nie.

Ryzykowanie zawału u ludzi z fobiami?
http://phobialist.com/
Mam nadzieję, że te wszystkie ekstremistyczne, potępiające "zachowanie" Wardęgi (choć tak naprawdę nie mają kompletnie pojęcia, czy to wszystko nie jest ukartowane!), że te wszystkie oburzone CODZIENNIE wychodząc z domu tak się przygotowują, by nikogo z tej listy PRZYPADKIEM nie przestraszyć. I że protestują np. przeciwko budowom wieżowców, bo ludzie boją się wysokich budynków. A PO CO RYZYKOWAĆ, ŻE KTOŚ SIĘ PRZESTRASZY.
Mam nadzieję, że wy wszystkie okładacie i tłuczecie ludzi z gazet/telewizji robiących wywiady z przechodniami.
Bo najczęstszą fobią na świecie jest strach przed wystąpieniem publicznym. I co? To byłby nieszczęśliwy wypadek? A PO CO RYZYKOWAĆ, ŻE KTOŚ SIĘ PRZESTRASZY KAMERY?

I taki sam, identyczny schemat ma się do filmiku z psem pająkiem. Wardęga NIE MIAŁ w zamiarze (zakładając, że to NAPRAWDĘ są osoby przypadkowe) dopierniczyć osobom z fobią. Tylko zwykłych ludzi chciał nastraszyć. Tyle.


I droga takasobie93: klauni to także jedna z częstszych fobii. Dlaczego nie zakażesz sprzedawania takich kostiumów? Dlaczego uważasz, że ten mój argument był głupi? Dlaczego klaun w parku, czy chodzący po mieście i NARAŻAJĄCY potencjonalnego koulrofobika na śmierć ze strachu, dlaczego ten klaun jest bardziej broniony niż Wardęga ze swoim psem-pająkiem?


Co tu się do diabła dzieje? Czy jakikolwiek rozsądek i logika poumierały?

Ufff powoli zaczynalam miec wrazenie, ze tylko ja widze w tym ferworze oburzenia przesade.
Dzieki za glos rozsadku.

[Leszy]

Napisane przez carolina662

Leszy, wszystkie argumenty, które miały paść, już padły. My zdania nie zmienimy, Ty też nie zmienisz. Nikogo nie obrażamy (tylko takasobie to robi...), rozmowa chyba już naprawdę nie ma sensu.
To powinna być dyskusja, nie gównoburza.
Zaraz przybiegnie takasobie i zrobi się kocioł.

Wiem, chciałem jedynie podsumować i dopisać kilka moich przemyśleń. Do Ciebie nie mam nic przeciwko, tak jak np. do Daxie, bo z wami można normalnie podyskutować. Z innymi użytkowniczkami tutaj - niespecjalnie.

Napisane przez Nimfa20

Gdybyś to był Ty czy Wardęga miałabym Was w głębokim poważaniu, ale Ty nie rozumiesz, że on narażał zdrowie/życie psa. On mnie nie interesuje, ale jakby się stało coś psu, osobiście bym się nim zajęła.

Gdybyś przeczytała wątek, to zauważyłabyś, że sam mam obiekcję tylko co do tego, że psu mogło się coś stać. To po pierwsze,
Po drugie, to gdybyś przeczytała moją wiadomość, to zauważyłabyś, że ISTNIEJE prawdopodobieństwo, że to byli podstawienie ludzie. Jak pies ma ucierpieć przy podstawionych ludziach?

[nawiedzonanarzeczona]

Napisane przez carolina662

Leszy, wszystkie argumenty, które miały paść, już padły. My zdania nie zmienimy, Ty też nie zmienisz. Nikogo nie obrażamy (tylko takasobie to robi...), rozmowa chyba już naprawdę nie ma sensu.
To powinna być dyskusja, nie gównoburza.
Zaraz przybiegnie takasobie i zrobi się kocioł.

gównoburza
osobiście dziwię się, że ludzie wszystko "łykają". Tak samo jak to, że niby wszystkie scenariusze w produkcjach TVNu są oparte na faktach. Ano tak pięknie nie ma, ale ciiiii

[201607111028]

Napisane przez Leszy

Wiem, chciałem jedynie podsumować i dopisać kilka moich przemyśleń. Do Ciebie nie mam nic przeciwko, tak jak np. do Daxie, bo z wami można normalnie podyskutować. Z innymi użytkowniczkami tutaj - niespecjalnie.



Gdybyś przeczytała wątek, to zauważyłabyś, że sam mam obiekcję tylko co do tego, że psu mogło się coś stać. To po pierwsze,
Po drugie, to gdybyś przeczytała moją wiadomość, to zauważyłabyś, że ISTNIEJE prawdopodobieństwo, że to byli podstawienie ludzie. Jak pies ma ucierpieć przy podstawionych ludziach?

Naprawdę bardzo bym chciała, żeby to byli podstawieni ludzie. Miejmy nadzieję, że tak jest.

[201605161006]

Napisane przez Leszy

Pisałam, że to zależy też od tego czy wyrazili zgodę itd. więc całe Twoje wypociny to marna prowokacja bo nijak się odnosi do tego co napisałam.

Co do tego czy to jest ukartowane - nie chodzi tylko o to, ale o samo społeczne przyzwolenie na takie zachowania skoro zakładamy że są to przypadkowi ludzie bo tak twierdzi autor. Tyene o tym pisała. Poza tym co Ty możesz wiedzieć jak nawet nie rozróżniasz celowego krzywdzenia kogoś od przypadkowego skrzywdzenia.

[coffee]

Napisane przez carolina662

Nikogo nie obrażamy (tylko takasobie to robi...)

Oj, nie, nie. Jeszcze nie zrozumiałaś? Ona STWIERDZA FAKTY, a nie obraża! To że nazwiesz czyjś gust żenującym - to jest fakt, nie obraźliwa ocena i pogląd.

[Leszy]

Napisane przez takasobie93

Pisałam, że to zależy też od tego czy wyrazili zgodę itd. więc całe Twoje wypociny to marna prowokacja bo nijak się odnosi do tego co napisałam.

Co do tego czy to jest ukartowane - nie chodzi tylko o to, ale o samo społeczne przyzwolenie na takie zachowania skoro zakładamy że są to przypadkowi ludzie bo tak twierdzi autor. Tyene o tym pisała. Poza tym co Ty możesz wiedzieć jak nawet nie rozróżniasz celowego krzywdzenia kogoś od przypadkowego skrzywdzenia.

Pogrubione: Ach no taaaaak! Tyene napisała o tym, że autor powiedział, że to byli niepodstawienie ludzie, więc to musi być prawda! Przecież ludzie nie kłamią dla osiągnięcia własnych korzyści!

Podkreślone: Ojojoj :< Aż mnie moje czarne serduszko zabolało :<Niestety, z taką hipokrytką jak Ty (jak już wspomniałem, coffee to udowodniła odpowiednio Cię cytując), będzie raczej ciężko dyskutować. I możesz wyjaśnić mi, w jaki sposób Wardęga kogoś CELOWO CHCIAŁ skrzywdzić? Bo sam strach to nie jest jeszcze krzywda, cokolwiek panna takasobie93 nie powie.

[201605161006]

Napisane przez Leszy

Pogrubione: Ach no taaaaak! Tyene napisała o tym, że autor powiedział, że to byli niepodstawienie ludzie, więc to musi być prawda! Przecież ludzie nie kłamią dla osiągnięcia własnych korzyści!

Chłopie, umiesz czytać? Nie chodzi o to czy to byli podstawieni ludzie czy nie, ale o samą ideę, która głosi że wolno straszyć obcych ludzi, skoro autor twierdzi, że to są przypadkowi ludzie. A to czy faktycznie przypadkowi w tym względzie nie ma nic do rzeczy. Widzę że nawet tamtego wpisu Tyene nie zrozumiałeś.

[201607111028]

Napisane przez coffee

Oj, nie, nie. Jeszcze nie zrozumiałaś? Ona STWIERDZA FAKTY, a nie obraża! To że nazwiesz czyjś gust żenującym - to jest fakt, nie obraźliwa ocena i pogląd.

Kurde, kiedyś na projektowaniu kształcenia mówiliśmy, że w gimnazjum powinno być więcej lekcji dotyczących odróżniania faktów od opinii.
Teraz wiem, że to rzeczywiście jest potrzebne

[nawiedzonanarzeczona]

Napisane przez Leszy

Pogrubione: Ach no taaaaak! Tyene napisała o tym, że autor powiedział, że to byli niepodstawienie ludzie, więc to musi być prawda! Przecież ludzie nie kłamią dla osiągnięcia własnych korzyści!

Podkreślone: Ojojoj :< Aż mnie moje czarne serduszko zabolało :<Niestety, z taką hipokrytką jak Ty (jak już wspomniałem, coffee to udowodniła odpowiednio Cię cytując), będzie raczej ciężko dyskutować. I możesz wyjaśnić mi, w jaki sposób Wardęga kogoś CELOWO CHCIAŁ skrzywdzić? Bo sam strach to nie jest jeszcze krzywda, cokolwiek panna takasobie93 nie powie.

i pojawia się kwestia umyślności

[201607050913]

Leszy, z uporem maniaka porównujesz rzeczy nieporównywalne. Czy my tu tylko o fobiach mówimy? Zaburzenia nerwowe to nie tylko lista fobii z internetu. Ten "pająk" biegnie wprost na ludzi, jest wielki, chodzi o ogólne poczucie strachu, zagrożenia, wywoływaniu w ludziach ogromnych reakcji kardiologicznych i psychicznych, dla celów rozrywkowych, tak się po prostu nie robi, to jest nieetyczne i tak, dla mnie powinno być karalne. Narażenie na uszczerbek na zdrowiu. Są ludzie, którzy po takiej przygodzie musieliby się leczyć bardzo długo, na terapiach i farmakologicznie, to nie jest ani trochę zabawne ani mniej istotne niż choroby fizyczne.

[201605161006]

Napisane przez carolina662

Kurde, kiedyś na projektowaniu kształcenia mówiliśmy, że w gimnazjum powinno być więcej lekcji dotyczących odróżniania faktów od opinii.
Teraz wiem, że to rzeczywiście jest potrzebne

Też kiedyś miałam problem z odróżnianiem faktów od opinii - dopóki nie zaczęłam zajmować się dziedzinami ścisłymi, bo tam to rozróżnienie jest bardzo ważne .

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez mineralka bez gazu

Narażenie na uszczerbek na zdrowiu. Są ludzie, którzy po takiej przygodzie musieliby się leczyć bardzo długo, na terapiach i farmakologicznie, to nie jest ani trochę zabawne ani mniej istotne niż choroby fizyczne.

Nerwica o ile wiem jest chorobą somatyczną, nie psychiczną, a arachnofobia to z reguły ''choroba'' (w tym wypadku atawizm) genetyczna.

[Leszy]

Napisane przez takasobie93

Chłopie, umiesz czytać? Nie chodzi o to czy to byli podstawieni ludzie czy nie, ale o samą ideę, która głosi że wolno straszyć obcych ludzi, skoro autor twierdzi, że to są przypadkowi ludzie. A to czy faktycznie przypadkowi w tym względzie nie ma nic do rzeczy. Widzę że nawet tamtego wpisu Tyene nie zrozumiałeś.

I co jest złego z tą ideą?
Wklejałem link do zabawnego straszenia, w którym wszyscy wystraszeni podchodzili potem bardzo pozytywnie i z uśmiechem na twarzy. A nie, przepraszam. Trafił się jeden co przewrócił bałwana.

Rozumiem, ze tego jegomościa też należy oczerniać, szykanować i potępiać, bo propaguje śmianie się z czyjegoś strachu?

Napisane przez mineralka bez gazu

Leszy, z uporem maniaka porównujesz rzeczy nieporównywalne. Czy my tu tylko o fobiach mówimy? Zaburzenia nerwowe to nie tylko lista fobii z internetu. Ten "pająk" biegnie wprost na ludzi, jest wielki, chodzi o ogólne poczucie strachu, zagrożenia, wywoływaniu w ludziach ogromnych reakcji kardiologicznych i psychicznych, dla celów rozrywkowych, tak się po prostu nie robi, to jest nieetyczne i tak, dla mnie powinno być karalne. Narażenie na uszczerbek na zdrowiu. Są ludzie, którzy po takiej przygodzie musieliby się leczyć bardzo długo, na terapiach i farmakologicznie, to nie jest ani trochę zabawne ani mniej istotne niż choroby fizyczne.

Całe szczęście prawo nie funkcjonuje tak jak Ty chcesz, bo inaczej żylibyśmy w okropnym kraju. Poza tym chyba skończyłaś ze mną dyskusję? Nie potrafisz wytrwać w postanowieniu?

[201605161006]

Napisane przez Leszy

I co jest złego z tą ideą?
Wklejałem link do zabawnego straszenia, w którym wszyscy wystraszeni podchodzili potem bardzo pozytywnie i z uśmiechem na twarzy. A nie, przepraszam. Trafił się jeden co przewrócił bałwana.

Rozumiem, ze tego jegomościa też należy oczerniać, szykanować i potępiać, bo propaguje śmianie się z czyjegoś strachu?

A ja widzę że znów coś sobie imaginujesz. Nie było mowy o żadnym oczernianiu, szykanowaniu.

[nawiedzonanarzeczona]

Napisane przez takasobie93

Też kiedyś miałam problem z odróżnianiem faktów od opinii - dopóki nie zaczęłam zajmować się dziedzinami ścisłymi, bo tam to rozróżnienie jest bardzo ważne .

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------



Nerwica o ile wiem jest chorobą somatyczną, nie psychiczną, a arachnofobia to z reguły ''choroba'' (w tym wypadku atawizm) genetyczna.

a byłam przekonana, że nerwica jest chorobą psychiczną, która daje objawy somatyczne

[Leszy]

Napisane przez takasobie93

A ja widzę że znów coś sobie imaginujesz. Nie było mowy o żadnym oczernianiu, szykanowaniu.

To chyba wątku nie czytałaś. Bo Wardęga jest tutaj kreowany na chama, człowieka bez serca, i inne podobne obelgi.

Podałem przykład kogoś, kto "propaguje" tą samą ideę: śmianie się ze strachu czyjegoś i pytam: on ma być traktowany jak Wardęga?