Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

[Rosalyn]

Napisane przez virginia

Rosalyn dzięki za ocenę
Mięcho to nie tylko pierś z kurczaka dla mnie, podobnie ryba to nie tylko tuńczyk - jadam też inne mięcha i rybki, wspomnianą przez Ciebie makrelę, łososia, sardynki itd., tylko, że jak już coś robię z np. piersi kurczaka lub puszki tuńczyka to taki obiad/sałatka starcza mi na 2 dni, stąd te powtarzanie.. O brzoskwiniach z puszki nie wiedziałam, dzięki za podpowiedź. Orzechy i pestki wiem, że pasują do sałatki ale właśnie mi się skończyły. Postaram się dziś uzupełnić zapasy i się poprawić .

To może na jutro wykombinuję jakieś Rrrrr, prosząc o ocenę, tak, żebym w razie co mogła nanieść poprawki :
Ś: wieśniak (podobnie jak dzisiaj, bo dzisiejszego Ś nie wcisnęłam do końca, więc tylko coś dorzucę)
2Ś: kanapka z 2 kromek razowca z pastą z tuńczyka (niestety kupną..) i ogórkiem więcej warzyw
O: szaszłyki z: piersi kurczaka (znów mi się oberwie, ale muszę skończyć tą którą mam w lodówce, bo mi się zepsuje...), ogórka kiszonego, papryki czerwonej, cebuli z ziołami, polane oliwą i upieczone na opcji 'grill'
P: jog.nat. z mieszanką studencką ja tu bym dała jajka jeszcze
K: łosoś w sosie pesto z puszki i gotowana brukselka

Rrrrrrrr Na środę:
Ś: jajecznica z 2 jaj, cebulki z kromką razowca +surówka
2Ś: sałatka owocowa (owoce jeszcze kupię, więc narazie nie wymieniam jakie) z jog.nat. ok
O: zupa krupnik z kaszą gotowana na ćwiartce kurczęciej z dużą ilością warzyw, gł. kalafiora ale tę ćwiartkę też zjesz?
P: sardynki w puszce z jakimś warzywkiem (sałatką)
K: wieśniak z rzodkiewkami, szczypiorkiem, ogórkiem i ziołami.

Jest choć trochę lepiej?

Ja też tak czasem robię z mięchem, ale 3 dni pierś to już trochę przesada

Napisane przez Annie1441

Moje R:
1. grahamka ok 70g+ kromka chleba graham (chuda, kwadratowa)
pół bułki z makrelą wędzoną, pół bułki z pieczenią, kromka z twarogiem chudym, na to warzywa, grejfrut

2. wieśniak zwykły, 1,5 łyżki orzechów ziemnych, łyżeczka płatków migadłowych

3. pierś z kury filet nie duży, smażona na łyżeczce oleju, surówka z łyżką oleju i słonecznika

4. serek homo nat. marchew


Może wpadnie gdzieś jabłko jakieś, ale wątpię

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------



praktycznie tak samo jak ostatnio kiedy oceniałam

U Ciebie też jest ciągle tak samo: z białkowych rzeczy masz dziś tak:
1. twaróg i ryba
2. mięso
3. twaróg
4. twaróg
IMO trochę zbyt monotonnie. I poza tym mało.
Są u Ciebie tłuszcze ale strasznie mało węglowodanów.

Napisane przez Magdalena0603

rrr...

• kanapka razowca z serem żółtym,fura szczypiorku,3 rzodkiewki

• pół grahamki z wieśniakiem+szczypiorek

• warzywa na patelnię ,smażone na oliwie z oliwek udko kurczaka

• jajko na miękko

jak to wygląda??

Wygląda to tak, że niedługo będziesz mieć napady wilczego głodu.

Napisane przez venus in furs

Wracam do wątku po dłuuuugiej przerwie, proszę o ocenę Jestem na redukcji.


I. (6:00)płatki owsiane z niskotłuszczowym mlekiem i jabłkiem brak białka
II. (9:00)jabłko i trochę soku pomidorowego to jest co najwyżej przekąska a nie posiłek
III. (11:30)2 pomarańcze to samo
IV. (13:00) serek wiejski+cała papryka+ sok pomidorowy (musiałam improwizować na mieście, nie dotarłam na obiad do domu ) no jak na improwizacje to może być
V. (16:00) miseczka gotowanej fasolki szparagowej+odrobina oliwy z oliwek+kilka oliwek żartujesz? same warzywa?
VI (w planach) serek wiejski za mało

jw

Napisane przez bekii

Bardzo poszę o ocenę:
RRRRR
Na czczo godz.8.30: 1 szklanka letniej niegazowanej wody mineralnej
I śniadanie godz.9.00: 1 długa podłużna sznytka chleba sojowego bez konserwantów pełnoziarnistego tj. 90 g(skład:łamane ziarno żytnie,mąka żytnia razowa,woda,ziarno soi 5%,płatki ziemniaczane,syrop skrobiowy,sól,drożdże) obłożona 100 g twarogu chudego polanego jogurtem naturalnym 2,5 % posypanego szczypiorkiem,1 rzodkiewka
II śniadanie 12.30: 1 jabłko,1 jogurt naturalny 2,5 % tłuszczu 180 g i do jogurtu wrzucone pokrojone 2 orzechy włoskie i mała łyżeczka pestek słonecznika
Obiad godz. 16.00: świeży dorsz (ok. 20 dag) posolony,popieprzony pieprzem cytrynowym i posypany koperkiem,obtoczony w mące żytniej i usmażony na patelni na oliwie z wytłoczyn oliwek+surówka z kapustki kiszonej doprawiona lekko oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia i posypana koperkiem
Podwieczorek będzie o 19.00: połowa udka z kurczaka bez skóry natartego czosnkiem,przyprawą do kurczaka i majerankiem i upieczonego w piekarniku+1 pomidorek,kawałek surowej żółtej papryki,ogórek kiszony
Kolacja będzie o 22.00,bo idę bardzo późno spać : 50 g tuńczyka w sosie własnym
Napoje : po I śniadaniu szklanka pokrzywy,przed obiadem i po obiedzie herbata czerwona w kosteczce 3 razy zalewana, czyli 3 szklanki,po podwieczorku i wieczorem herbata zielona w listkach sypana 3 razy zalewana,czyli też 3 szklanki ,w międzyczasie popijałam też wodę mineralną niegazowaną .

Fajne jedzonko, na pewno nie chodzisz głodna. Dodaj jajka jeszcze.

Napisane przez Limonka1987

Rrrrr

Śniadanie: owsianka (3 łyżki płatków owsianych, kiwi, garsteczka suszonej żurawiny, wieśniak)
II śniadanie: 0,5 grahamki z 0,5 opakowania pasztetu sojowego, ogórkiem kiszonym, papryką i kiełkami
Obiad: 0,5 paczki warzyw na patelnię (marchew, fasolka szparagowa, papryka, kukurydza, brokuły, ziemniaki), 0,5 puszki cieciorki ------> wszystko podsmażone na łyżeczce oliwy z oliwek
Podwieczorek: garść mieszanki orzechowej
Kolacja: wieśniak z pomidorem, rzodkiewkami i szczypiorkiem

Znów fajnie. Ja bym zjadła jeszcze jajka na podwieczorek.

[iza_wiosenna]

Napisane przez dontknow

moje U / P >2000kcal

śniadanie (po godz. 7:00) - 2 małe schabowe wielkości dziecięcej rączki z dużą ilością ketchupu pikantnego; duża kromka grahama z żółtym serem, szynką, pomidorem, ogórkiem- wszystko to posypane koperkiem (ych, uwielbiam ten wiosenny akcent ); kubek zielonej herbaty
przekąska: kilka sporych garści orzechów (migdały, nerkowca i chyba laskowe) z suszoną żurawiną- taka mieszanka z Bakallandu
drugie śniadanie - kanapka z szynką, żółtym serem i pomidorem (po 2lekcji) i jabłko (po 4lekcji)
przekąska po powrocie do domu- wyjadłam wszystkie orzechy z w/w mieszanki
obiad (koło godziny 14:00)- kilka łyżek żołądków + 3 łyżki ziemniaków z dużą ilością sosu + ogórek w occie
tamilee webb arms + trening brzucha
podwieczorek (po godz. 16:00)- kubek mleka pełnotłustego z łyżką miodu i kilkoma garściami płatków "Zdrowy Błonnik"
(po godz. 18:00) kromka jakiegoś chleba staropolskiego z twarogiem i pomidorem; kromka w/w chleba z żółtym serem, szynką i pomidorem + mały ogórek POLSKI (łojezu, oddałabym życie za te kochane zielone cudeńka )
kolacja: omlet z dwóch jajek z łyżką mleka pełnotłustego- na to smażony plaster żółtego sera i duża ilość ketchupu; kubek białej herbaty

PS. teraz dopiero widzę, ile razy zjadłam tę samą kanapkę. muszą mi one fest smakować.. a o to samo poprosiłam mamę, żeby mi jutro przygotowała do szkoły

podoba mi się 2000kcal to na pewno nie P, ale obserwuj Swój organizm.

Napisane przez Limonka1987

Rrrrr

Śniadanie: owsianka (3 łyżki płatków owsianych, kiwi, garsteczka suszonej żurawiny, wieśniak)
II śniadanie: 0,5 grahamki z 0,5 opakowania pasztetu sojowego, ogórkiem kiszonym, papryką i kiełkami
Obiad: 0,5 paczki warzyw na patelnię (marchew, fasolka szparagowa, papryka, kukurydza, brokuły, ziemniaki), 0,5 puszki cieciorki ------> wszystko podsmażone na łyżeczce oliwy z oliwek
Podwieczorek: garść mieszanki orzechowej
Kolacja: wieśniak z pomidorem, rzodkiewkami i szczypiorkiem

Limonka, nie za mało ?

[Atiya]

R

Śniadanie: ok. 80g twarożka mielonego tlustego, 3 garscie płatków Kellogs Fibre 'n' Fruit, 2 łyżeczki syropu klonowego
Obiad: miseczka sałatki greckiej, 2 kromki pieczywa chrupkiego z masłem
Podwieczorek: 150g truskawkowego jogurtu probiotycznego, kakao na wodzie
Trening: 40 min na rowerze stacjonarnym
Kolacja: puszka fasoli z łyżką śmietany, bazylią i ziołami, 2 kromki pieczywa chrupkiego z masłem

[GummyKammy]

Uuuuuu

sn; 2 kromki chleba pszennego z almette jogurtowym, jogurt 150g truskawkowy, kawa z mlekiem.

2sn; bulka z watrobianka, salatka owocowa,kubus malinowy.

/jablko/

ob;kotlet schabowy+ziemniaczki z sosem pieczarkowym,salata z majonezem,marchewka, kapusta czerwona z zasmazka.
d; cappucino waniliowe + 2 czekoladki z bombonierki.

p; pol bagietki serowej z watrobianka & serem zoltym wedzonym.

k;serek wiejski 250g z dzemem, precel z serkiem topionym

[Limonka1987]

Napisane przez Rosalyn

Znów fajnie. Ja bym zjadła jeszcze jajka na podwieczorek.

Jadłam podwieczorek na mieście, więc nie za bardzo miałam możliwość. Ludzie w tramwaju czy autobusie mogliby się na mnie dziwnie patrzeć, gdybym nagle wyciągnęła z mojej małej, zgrabnej torebeczki jajco na twardo

Napisane przez iza_wiosenna

Limonka, nie za mało ?

Myślisz? Nie sądzę... Jadłam tyle, żeby się najeść.

Dziękuję za ocenę, dziewczyny

[Rosalyn]

Napisane przez Limonka1987

Jadłam podwieczorek na mieście, więc nie za bardzo miałam możliwość. Ludzie w tramwaju czy autobusie mogliby się na mnie dziwnie patrzeć, gdybym nagle wyciągnęła z mojej małej, zgrabnej torebeczki jajco na twardo

a jakie zapachy byś im zafundowała!

[virginia]

Rosalyn dzięki za ocenę . Ćwiartkę pewnie zjem, ale oczywiście nie całą naraz, i bez skóry.

[Rosalyn]

Napisane przez Atiya

R

Śniadanie: ok. 80g twarożka mielonego tlustego, 3 garscie płatków Kellogs Fibre 'n' Fruit, 2 łyżeczki syropu klonowego zamiast gotowych płatków lepsza jest owsianka, do tego owoc
Obiad: miseczka sałatki greckiej, 2 kromki pieczywa chrupkiego z masłem zależy z czego konkretnie ta sałatka i ile jej było, chrupkie zamień na razowe
Podwieczorek: 150g truskawkowego jogurtu probiotycznego, kakao na wodzie owocowe jogurty out, zresztą co to za posiłek? to mógłby być jedynie deser po obiedzie, który powinien składać się z: białko (ryba, mięcho, soja), surówka (góra warzyw), węglowodany złożone (brązowy ryż, makaron, kasza gryczana) lub warzyw gotowanych/duszonych
Trening: 40 min na rowerze stacjonarnym czyli spaliłaś kalorie, których nawet organizmowi nie dostarczyłaś
Kolacja: puszka fasoli z łyżką śmietany, bazylią i ziołami, 2 kromki pieczywa chrupkiego z masłem kiepsko, nawet nie wiem jak to skomentować, puszka fasoli to mogłaby być 1 z 5 składników w sałatce, którą wypadałoby zjeść z serkiem wiejskim lub kanapką z razowca i wędliną

nawet mój kot je więcej

[aniaesz88]

Proszę pięknie o ocenę mojego RRr

śniadanie: 2 kromki razowca z serkiem wiejskim i połową ogórka zielonego
drugie: szklanka kefiru z otrębami
obiad: omlet z 2 jaj, pół paczki warzyw na patelnię na oliwie
podwieczorek: pół serka wiejskiego z garścią słonecznika
kolacja: puszka tuńczyka z pomidorem

i jak?

[Rodzynka1989]

Prosiłabym uprzejmie o ocenkę mojego R, które nawet mi się podoba
8:00 Ś-> owsianka (płatki, mleko, jabłuszko starte, rodzynki, wiórki kokosowe)
10:30 II Ś-> 3 kromki grahama+masło+wędlina drobiowa+pomidor+jogurt naturalny+herbata czerwona
13:00 O->fasolka szparagowa inaczej (fasolka, cebulka, koncentrat pomidorowy, pomidorek, 2 jajka, przyprawy-zioła)
16:00 P-> sałatka z tuńczyka
18-19 K-> twaróg+rzodkiewki

[SweetAboutMe]

R/W (Przez 2 dni było W,ale nie wytrwałam. Chce dostać okres,ale nie chce płakać przy posiłkach)

Śniadanie: owsianka (3 łyżki płatków owsianych, 1/4 szklanki mleka 3,2%, 1/4 szklanki wody, 1 jabłko, 1 łyżka wiórków kokosowych, łyżeczka cynamonu)
II śniadanie: bułeczka sojowa z plasterkiem sera żółtego i zielonym ogórkiem
Obiad: bułka z pestkami słonecznika, puszka tuńczyka w sosie własnym
Podwieczorek: serek wiejski z łyżką kakao, 2 łyżkami musli i odrobiną cynamonu
15 minut skakanka
Kolacja: 2 jajka na twardo, zielony ogórek posypany oregano

[piegowata piratka]

Moje eR:

I śniadanie ok 6:45 : płatki NESVITA malinowe (wybaczcie,ale nie mogę się im oprzeć...) + kawa z mlekiem (ale bez cukru! jestem z siebie dumna)
II śniadanie: brak. dzisiaj byłam bardzo zestresowana i nie zdołałam zjeść...
Obiad 13:00: znowu łosoś w pomidorach (mniam), fasolka zielona szparagowa z odrobiną bułeczki z masełkiem (tak robi moja mama, nic nie mogę poradzić. Przychodzę i taka już jest.Nie jest jej na serio dużo.) i Jogobella wiśniowa

Hm... I teraz moje propozycje na dalszy dzień.

Ok godz. 16 podwieczorek: pewnie jakieś owoce,albo orzechy i kawa może

No i ok 19 kolacja: sajgonki (takie mrożone) i usmażę je na łyżyczce oleju z pestek winogron i do tego herbatka i mleko na noc (2%).

O jak myślicie? Ja bym zjadła coś słodkiego,ale ...na R nie można ;(

[bekii]

Napisane przez piegowata piratka

Moje eR:

I śniadanie ok 6:45 : płatki NESVITA malinowe (wybaczcie,ale nie mogę się im oprzeć...) + kawa z mlekiem (ale bez cukru! jestem z siebie dumna)
II śniadanie: brak. dzisiaj byłam bardzo zestresowana i nie zdołałam zjeść...
Obiad 13:00: znowu łosoś w pomidorach (mniam), fasolka zielona szparagowa z odrobiną bułeczki z masełkiem (tak robi moja mama, nic nie mogę poradzić. Przychodzę i taka już jest.Nie jest jej na serio dużo.) i Jogobella wiśniowa

Hm... I teraz moje propozycje na dalszy dzień.

Ok godz. 16 podwieczorek: pewnie jakieś owoce,albo orzechy i kawa może

No i ok 19 kolacja: sajgonki (takie mrożone) i usmażę je na łyżyczce oleju z pestek winogron i do tego herbatka i mleko na noc (2%).

O jak myślicie? Ja bym zjadła coś słodkiego,ale ...na R nie można ;(

Możesz mi zdradzić,co to są sajgonki?
Na bułeczkę z masełkiem w fasolce nic nie mogłaś poradzić,ale lepiej jakbyś zjadła do tego nie jogurt jogobella owocowy,tylko jogurt naturalny lub kefir naturalny lub maślankę naturalną

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Napisane przez Rodzynka1989

Prosiłabym uprzejmie o ocenkę mojego R, które nawet mi się podoba
8:00 Ś-> owsianka (płatki, mleko, jabłuszko starte, rodzynki, wiórki kokosowe)
10:30 II Ś-> 3 kromki grahama+masło+wędlina drobiowa+pomidor+jogurt naturalny+herbata czerwona
13:00 O->fasolka szparagowa inaczej (fasolka, cebulka, koncentrat pomidorowy, pomidorek, 2 jajka, przyprawy-zioła)
16:00 P-> sałatka z tuńczyka
18-19 K-> twaróg+rzodkiewki

Fajne menu,szczególnie podoba mi się ta fasolka,chyba ją zrobię na podwieczorek,a z czego robisz sałatkę z tuńczyka?

[Annie1441]

Roosalyn- wiesz, jak pisałam to o tej monotonności, to właśnie się zastanowiłam że u mnie właśnie też to samo z tym że mówisz że jem twaróg, rybę, mięso, a co ja jeszcze mogę z białeczka?? no jajka tak, jem 2 co drugi dzień, jest jeszcze coś o czym nie wiem ;>? myślałam że na R lepiej ograniczać węgle tylko do rannych posiłków? mówisz, że mało?? no mam ochotę czasem na więcej.. ale myślałam że to tylko 'ochota'... nie liczę kcal czy coś, ale często odkładam 1/4 porcji bo mi się wydaje że za dużo będzie hmmm muszę to dopracować... chyba jak jem to samo to czuję się bezpieczniej bo waga na tym zaczęła spadać, od początku myślałam że moja R nie jest najgorsza.. ajjj

no to dziesiejsza:

7:30 - 3 małe, średnio grube kromki razowca a) plaster pieczeni b) 2 łyżki twarogu chudego c) kawałek makreli wędzonej, warzywa, grejpfrut

12:15- filiżanka kefiru 1,5% (jakieś 200ml), 2 łyżeczki mieszanki studenckiej, łyżka rodzynek, 4 daktyle, kromka chleba jw. z szynką i warzywami

15:15- puszka tuńczyka w/s/w, mieszanka warzywa, makaron razowy 50g (nie za dużo węgli będzie...?? może lepiej orzechy??)

18:30- tu jadę na trening rowerem, potem 19:30-21 trening i powrót rowerem

21:40- marchew, serek wiejski zwykły


wiem, że w 2 posiłku mogła być np. jajecznica, ale już bym świra dostała ( żadne wytłumaczenie na R.. ) wiem też że niby duże przerwy między posiłkami 1 i 2 ale co dziwne po śniadaniu długo nie jestem głodna i 3 i 4 no ale przed treningiem zaraz jak zjem to się ciężko ćwiczy.. ;| czy może jednak powinnam około 18 coś??

[pidzamcia]

Witam !
W sumie nie jestem tu nowa bo obserwuje ten wątek i kilka innych od dość długiego czasu.
Po zimie wpadło mi jakieś 3 kilo nadbagażu... A jako studentka medycznego kierunku chciałabym się mądrze ich pozbyć Mam 169 wzrostu i 60 kg wagi, dobrze się czułam przy 56/57 kilo i do takeij wagi chciałabym wrócić.
Ruchu mam dużo, dużo chodzę i na praktykach mam typowo fizyczną pracę, przenoszenie pacjentów itp.
Staram ułożyć tak posiłki aby w każdym było pełnowartościowe białko, oraz jeść w miarę regularnie. Jednak moje studia a raczej praktyki i weekendowa nocna praca w pubie utrudniają mi to.
Proszę o ocenę i ewentualne uwagi co do mojego jadłospisu.
Oczywiście R:
Wczorajsze
I śniadanie godz.5.00: Owsianka (3 łyżki płatków owsianych, 1/4 szklanki mleka, serek homo naturalny 130g, 1 łyżka otrąb pszennych), kawa parzona z 2 łyżeczkami cukru ( niestety innej nie wypije a pije z racji pory wstawania i niskiego ciśnienia)

II śniadanie godz 9.00( wiem długi odstęp czasu ale niestety tak mam przerwe na praktykach ): plasterek polędwicy sopockiej, bułka własnej roboty (skład na 8 sztuk: 250 g mąki pełnoziarnistej "Lubella", paczka sypkich drożdży, 1,5 szklanki mleka, 1 łyżeczka cukru, i łyżeczka soli ),pół pomidora, jabłko.

III śniadanie godz 12.15 ( III śniadanie z racji tego że dojazd do domu zajmuje mi 2 godziny) : jogurt naturalny 120g, garść gotowanej fasolki szparagowej, kilka rzodkiewek, kilka plasterków ogórka ( w pudełeczku sobie przyniosłam a co )

Obiad godz 16.30: Pół woreczka ryżu brązowego, pół paczki ugotowanych warzyw na patelnie, puszka tuńczyka w sosie własnym

Kolacja 20.30: Serek wiejski lekki, z wkrojonym pomidorem, szczypta bazylii.

Oczywiście pijam sobie tak z litr wody mineralnej niegazowanej, herbatke zieloną

Proszę o ocenę

[Magdalena0603]

rrr....

1. 2 kromki razowca z gyrosem,pomidorem,ogórkie m
2. pół grahamki z pasztetem Profi (nic innego nie było pod ręką..)
3. zapiekanka na bułce-z serem,szynką,trochę pieczarek,kapka keczupu
4. garść orzechów laskowych
5. pół talerzyka sałatki-tuńczyk wsw,kukurydza(wiem,) trochę groszku,do tego jajko na miękko-pewnie juz to jajko niepotrzebnie..ale miałam apetyt

może być???..ślicznie proszę o ocenę..

[piegowata piratka]

A czy mogę prosić o dokładniejszą ocenę?

sajgonki to coś takiego:

[Lexie]

Annie: po treningu koniecznie coś zjedz, możesz wtedy jeść węglowodany bez problemu. Inaczej Ci spadnie bardzo poziom cukru, a ten trening masz długi i najlepiej by było gdybyś jeszcze przed powrotem tym rowerem coś zjadła, choćby batonik corny a po powrocie do domu coś ze złożonymi węglami i białkiem.

[bekii]

Napisane przez Limonka1987

Rrrrr

Śniadanie: owsianka (3 łyżki płatków owsianych, kiwi, garsteczka suszonej żurawiny, wieśniak)
II śniadanie: 0,5 grahamki z 0,5 opakowania pasztetu sojowego, ogórkiem kiszonym, papryką i kiełkami
Obiad: 0,5 paczki warzyw na patelnię (marchew, fasolka szparagowa, papryka, kukurydza, brokuły, ziemniaki), 0,5 puszki cieciorki ------> wszystko podsmażone na łyżeczce oliwy z oliwek
Podwieczorek: garść mieszanki orzechowej
Kolacja: wieśniak z pomidorem, rzodkiewkami i szczypiorkiem

Limonka , nie powinno się łaczyć twarogów,serków wiejskich z pomidorem,nie ze względu na dietę,ale jest to szkodliwe i niewskazane dla stawów ,chyba że robisz to bardzo rzadko,sporadycznie.
Niestety, częste jedzenie takiego zestawu może skończyć się bolesną chorobą stawów! Liczne kwasy (cytrynowy, jabłkowy, chlorogenowy i kumarynowy), które decydują o charakterystycznym smaku pomidora, łączą się z wapniem zawartym w serze. Powstają nierozpuszczalne kryształki, które odkładając się w stawach, wywołują przy każdym ruchu silne bóle.

[Rodzynka1989]

Napisane przez bekii

Fajne menu,szczególnie podoba mi się ta fasolka,chyba ją zrobię na podwieczorek,a z czego robisz sałatkę z tuńczyka?

A to różnie bywa. Najczęściej tak: tuńczyk w sosie własnym, ogórek konserwowy lub kwaszony/zależy co mam pod ręką/, jajko na twardo, szczypior/cebulka, czasem por. Przyprawiam jakimiś ziółkami i jest pysznie

[Limonka1987]

Napisane przez bekii

Limonka , nie powinno się łaczyć twarogów,serków wiejskich z pomidorem,nie ze względu na dietę,ale jest to szkodliwe i niewskazane dla stawów ,chyba że robisz to bardzo rzadko,sporadycznie.
Niestety, częste jedzenie takiego zestawu może skończyć się bolesną chorobą stawów! Liczne kwasy (cytrynowy, jabłkowy, chlorogenowy i kumarynowy), które decydują o charakterystycznym smaku pomidora, łączą się z wapniem zawartym w serze. Powstają nierozpuszczalne kryształki, które odkładając się w stawach, wywołują przy każdym ruchu silne bóle.

Co Ty mówisz? Dobrze, że zwróciłaś mi na to uwagę, bo łączę twarogi z pomidorem dość często, a ze stawami mam pewne problemy. Dzięki za to, że czuwasz

[Annie1441]

lexie- kiedyś właśnie jadałam jabłko zaraz po treningu, z tym że to nie jest siłowy a taki ogólnorozwojowy + obciążenie własnego ciała, po treningu zwykle jem marchew surową i wiejski serek, można jeść węgle o tej godzinie dlatego że to po treningu?? nie wiedziałam.. tzn myślałam że to się tyczy tylko siłowego hmm, a co polecasz przed nieobciażającego żołądka a dodającego energii?

[piegowata piratka]

ej! a co robić jak się chce jeść między posiłkami?

[Magdalena0603]

Napisane przez Magdalena0603

rrr....

1. 2 kromki razowca z gyrosem,pomidorem,ogórkie m
2. pół grahamki z pasztetem Profi (nic innego nie było pod ręką..)
3. zapiekanka na bułce-z serem,szynką,trochę pieczarek,kapka keczupu
4. garść orzechów laskowych
5. pół talerzyka sałatki-tuńczyk wsw,kukurydza(wiem,) trochę groszku,do tego jajko na miękko-pewnie juz to jajko niepotrzebnie..ale miałam apetyt

może być???..ślicznie proszę o ocenę..

nieśmiało up...

[MalaLejdi]

a od kiedy to nie można łączyć twarogów i wieśniaków z pomidorkiem????? Osobiście taka kompozycje pomidorek z wieśniakiem bardzo lubie i bardzo dużo jest tu takich propozycji na posiłek więc czegoś tu nie rozumiem?

[piegowata piratka]

na serio jestem głodna...

[MalaLejdi]

piegowata piratka- widocznie coś nie tak jest w twoim jadłospisie albo za mało kalori spożywasz, albo za mało błonnika skoro jesteś głodna między posiłkami... Ale jezeli juz dopadnie cie głód to wypij szklanke wody, herbatke zieloną a przede wszystkim postaraj sie nie myśleć o jedzeniu- wyjdz na spacer, zajmij się czymś. Gdy to nie pomoże pochrup sobie marchewke albo wypij sok pomidorow-zapycha i jest smaczny

[piegowata piratka]

Napisane przez piegowata piratka

A czy mogę prosić o dokładniejszą ocenę?

sajgonki to coś takiego:

I jak z tymi sajgonkami? Myślicie,że na R można je jeść?

[stoookroootkaaa]

Mojego wczorajszego W nikt nie ocenił, to może dzisiejsze?

Bardzo proszę!

Iśn; 3łyżki płatków Nestle Frutina(wlasnie, jak z tymi platkami?ktroych najlepiej używać?) +pół szklanki wody + pół szklanki mleka i wkrojone 3 migdały

W szkole ;
- !niewileka kajzerka z sałatą, rzodkiewką i plastrem polędwicy z indyka chudej - sukces, pierwszy raz jadlam w szkole od 6 miesięcy!

- 5 migdałów

O; 250ml zupy ogórkowej

K; planuję puszkę makreli w pomidorach

Jeszcze raz gorąco proszę o ocenę i rady. ! co dodać, co ująć, co zmienić?

[beaufyf00l]

Witajcie w ten piękny LETNI! dzień

Bardzo proszę o ocenkę mojego dzisiejszego U/P (już praktycznie 1900!!!):
Ś: duża szklanka mleka koziego+ 4 łyżki płatków owsianych+ pół miseczki płatków z Dobrej Kalorii z gryki chyba+ miseczka winogron
IIŚ: jogurt naturalny 200g+ garść orzechów laskowych+ łycha migdałów
O: pierś z kurczaka+ 50g kaszy gryczanej+ 150g surówki z czerwonej kapusty+ ciasteczko otrębuś na deser
P: mega kromka chleba wieloziarnistego+ trójkącik serka topionego fit+ pomidor+ trzy plastry polędwicy sopockiej+ szczypiorek
K: sardynki w sosie pomidorowym 125g+ dużo zielonych oliwek+ pomidor+ szczypiorek