Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II.

[Roisin92]

Napisane przez nadzessa

noo już coraz lepiej

co tu tak cicho?
ostatni post 1,5 h temu ?O.o

to ja się wpiszę, żeby nie było zastoju

[ladymoonn]

Hej
Czytam was, ale jakoś pisać mi się nie chce. W sumie to dobrze, że pogoda będzie brzydka, przynajmniej nie będzie mi szkoda iść do szkoły

btw. dla fanek 30STM napiszę, że w grudniu koncert na torwarze, kto nie był na coke może nadorbić straty

[_Balba_]

Ja siedzę i czuwam. :x

rosi... jak jadę do cioci do Ostródy to jadę przez Rypin... ;p

[Roisin92]

Napisane przez _Balba_

Ja siedzę i czuwam. :x

rosi... jak jadę do cioci do Ostródy to jadę przez Rypin... ;p

o proszę

[sajisak]

Witam Was wszystkie
Bardzo miło mi się czytało ten temat i dlatego postanowiłam coś napisać z cichą nadzieją, że mnie dobrze przyjmiecie.
Też jestem tegoroczną maturzystką i chciałam się zapytać czy Wy się naprawdę tak uczyłyście przez te wakacje? Byłam w szoku jak czytałam, że dzisiaj to z jednego się uczycie, a jutro to z drugiego. ;D Ja przez te wakacje kompletnie nic nie zrobiłam ze swoją nauką i aż mi głupio jest jak tak czytam. Uważam się za totalnego głąba, który nie zda matury, bo byłam za leniwa w wakacje i nie zajrzałam do książek serio
Ale z drugiej strony.... czy mózg nie powinien odpocząć przez te dwa miesiące przed ostrym zapieprzem jaki czeka nas już niedługo....?
Pozdrawiam i mam nadzieję, że powoli się wkupię w Wasze łaski

[ladymoonn]

Napisane przez sajisak

Witam Was wszystkie
Bardzo miło mi się czytało ten temat i dlatego postanowiłam coś napisać z cichą nadzieją, że mnie dobrze przyjmiecie.
Też jestem tegoroczną maturzystką i chciałam się zapytać czy Wy się naprawdę tak uczyłyście przez te wakacje? Byłam w szoku jak czytałam, że dzisiaj to z jednego się uczycie, a jutro to z drugiego. ;D Ja przez te wakacje kompletnie nic nie zrobiłam ze swoją nauką i aż mi głupio jest jak tak czytam. Uważam się za totalnego głąba, który nie zda matury, bo byłam za leniwa w wakacje i nie zajrzałam do książek serio
Ale z drugiej strony.... czy mózg nie powinien odpocząć przez te dwa miesiące przed ostrym zapieprzem jaki czeka nas już niedługo....?
Pozdrawiam i mam nadzieję, że powoli się wkupię w Wasze łaski

Witamy Nie wszyscy się uczyli, niektórzy też się lenili. Jak ktoś miał chęci poczytać to czemu nie, co kto lubi. Na złe to na pewno nie wyjdzie.

[_Balba_]

sajisak cześć!
nie martw się- ja też nic, a nic nie zrobiłam w wakacje- nie jesteś sama.

[NutkaStylu]

Napisane przez _Balba_

sajisak cześć!
nie martw się- ja też nic, a nic nie zrobiłam w wakacje- nie jesteś sama.

Balbuś

[rosiek]

Napisane przez sajisak

Witam Was wszystkie
Bardzo miło mi się czytało ten temat i dlatego postanowiłam coś napisać z cichą nadzieją, że mnie dobrze przyjmiecie.
Też jestem tegoroczną maturzystką i chciałam się zapytać czy Wy się naprawdę tak uczyłyście przez te wakacje? Byłam w szoku jak czytałam, że dzisiaj to z jednego się uczycie, a jutro to z drugiego. ;D Ja przez te wakacje kompletnie nic nie zrobiłam ze swoją nauką i aż mi głupio jest jak tak czytam. Uważam się za totalnego głąba, który nie zda matury, bo byłam za leniwa w wakacje i nie zajrzałam do książek serio
Ale z drugiej strony.... czy mózg nie powinien odpocząć przez te dwa miesiące przed ostrym zapieprzem jaki czeka nas już niedługo....?
Pozdrawiam i mam nadzieję, że powoli się wkupię w Wasze łaski

Witam heh, tak, naprawdę się uczyłam w te wakacje. Nie aż tyle, ile chciałam, ale grunt, że ogólnie ruszyłam całą pierwszą klasę z biologii i chemii, trochę fizyki i hiszpański.

Do Tesco nie dotarłam, ale w Biedronce kupiłam jeszcze jedno opakowanie cienkopisów i książkę Nowa Matura Matematyka z ParkEdukacji

[nadzessa]

Napisane przez sajisak

Witam Was wszystkie
Bardzo miło mi się czytało ten temat i dlatego postanowiłam coś napisać z cichą nadzieją, że mnie dobrze przyjmiecie.
Też jestem tegoroczną maturzystką i chciałam się zapytać czy Wy się naprawdę tak uczyłyście przez te wakacje? Byłam w szoku jak czytałam, że dzisiaj to z jednego się uczycie, a jutro to z drugiego. ;D Ja przez te wakacje kompletnie nic nie zrobiłam ze swoją nauką i aż mi głupio jest jak tak czytam. Uważam się za totalnego głąba, który nie zda matury, bo byłam za leniwa w wakacje i nie zajrzałam do książek serio
Ale z drugiej strony.... czy mózg nie powinien odpocząć przez te dwa miesiące przed ostrym zapieprzem jaki czeka nas już niedługo....?
Pozdrawiam i mam nadzieję, że powoli się wkupię w Wasze łaski

Hej wkupisz sie, jak postawisz piwo każdemu haha żartuje, witaj
Moje kolezanki też tak uważają, ja przede wszystkim cos tam zaglądnełam bo chciałam sprawdzic czy dam rade sie przełamac Jeśli wiesz ze przełamiesz sie w roku szkolnym to luzik

[ladymoonn]

Napisane przez rosiek

Do Tesco nie dotarłam, ale w Biedronce kupiłam jeszcze jedno opakowanie cienkopisów i książkę Nowa Matura Matematyka z ParkEdukacji

przeglądałaś już tą książkę? warto kupić?

[Soulfly]

uczyć się w wakacje ...

[nadzessa]

Napisane przez rosiek

ale w Biedronce kupiłam jeszcze jedno opakowanie cienkopisów i książkę Nowa Matura Matematyka z ParkEdukacji

ja też ją kupiłam, ja też

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

bo polski był denny

[rosiek]

Napisane przez ladymoonn

przeglądałaś już tą książkę? warto kupić?

przejrzałam tylko, ale jest całkiem fajnie skonstruowana: każdy dział ma wprowadzenie teoretyczne, przykładowo rozwiązane zadania i zadania do rozwiązania samemu, z poziomu P i R. A na końcu są do nich podane odpowiedzi

Napisane przez Soulfly

uczyć się w wakajce ...

coś nie tak?

Napisane przez nadzessa

ja też ją kupiłam, ja też

kupiłaś jakąś jeszcze? widziałam polski, ale nawet nie przejrzałam, historia - to nie dla mnie, a do biologii mam sporo innych. szkoda, że nie było fizyki

[nadzessa]

niee, nie kupowałam, bo ani histy ani bioli nie zdaje a polski był beznadziejny, w ogóle nie przydatne do matury, tylko opisane i zanalizowane wiersze i tam jakies utwory, to tak jak w zeszycie tylko drukowane

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

oj szkoda, tez bym wzieła

[rosiek]

Napisane przez nadzessa

niee, nie kupowałam, bo ani histy ani bioli nie zdaje a polski był beznadziejny, w ogóle nie przydatne do matury, tylko opisane i zanalizowane wiersze i tam jakies utwory, to tak jak w zeszycie tylko drukowane

ee, to dobrze, że sobie nawet nie zawracałam głowy
(chociaż nawet nie mam zeszytu od polskiego ;D)

[nadzessa]

ja tak samo hahaha

[rosiek]

no, ale ja po mamie dostałam masę maturalnych książek do polskiego, mam ich ok. 20, więc jakoś się obejdę bez tej z Park Edukacji ;p

[nadzessa]

ja mam jedna i mysle, że mi wystarczy, polski to moge zdac i na 30 % byle żeby zdac

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

zreszta polski z moją panią szubi to koszmar nienawidze jej, wczoraj ją spotkałam na miescie to sie pytała czy czytałam lektury na wakacjach

[_basia]

Wróciłam od fryzjera - jestem ruda

Widzę, że mowa o książkach
Ja do matmy mam kupione vademecum i testy z operonu i jeszcze taki czarny zbiór zadań do matury
Teraz tylko to wszystko ogarnąć i będzie dobrze

[xdreadx]

u mnie w sklepie papierniczym są te kalendarze, które tak zachwalacie w sumie sama raz je przeglądałam, kosztują chyba 27 zł..no nie wiem nie wiem..

[nadzessa]

Napisane przez _basia

Wróciłam od fryzjera - jestem ruda

1002 zadania z pełnymi rozwiązaniami i komentarzami ?
bardzo dobra książka, też ją mam
kosztowała jedyne 60 zł, a to sporo za ksiazki z matmy

[_basia]

Napisane przez xdreadx

u mnie w sklepie papierniczym są te kalendarze, które tak zachwalacie w sumie sama raz je przeglądałam, kosztują chyba 27 zł..no nie wiem nie wiem..

Ooooo i jak i jak? Te kolorowe, mają w środku bardzo oczo***... tą kratkę?

Napisane przez nadzessa

[nadzessa]

ide cos wszamac

[xdreadx]

Napisane przez _basia

Ooooo i jak i jak? Te kolorowe, mają w środku bardzo oczo***... tą kratkę?

o rany nie zwróciłam uwagi żeby była oczo***na ;p mi się podobały, lubie takie rzeczy jednak obawiam się, ze znowu kupie jakis terminarz i po tygodniu będzie leżał nieużywany. wystarczy mi kalendarz na ścianie z większymi komórkami nieco i tam sobie zapisuje jakieś różne spotkania, koncerty itp

[Cayenne1111]

Witam dziewczyny mam nadzieje że przyjmiecie mnie ciepło
też jestem tegoroczną maturzystka nie boje sie narazie o to. A w wakacje ani troche sie nie uczylam:

[nadzessa]

to Ty też stawiasz piwo ? ale fajnie

witaj

[Cayenne1111]

hehe:-P

[rosiek]

Napisane przez Cayenne1111

Witam dziewczyny mam nadzieje że przyjmiecie mnie ciepło
też jestem tegoroczną maturzystka nie boje sie narazie o to. A w wakacje ani troche sie nie uczylam:

Witam
a na co się wybierasz, masz już jakieś plany?

Napisane przez nadzessa

to Ty też stawiasz piwo ? ale fajnie

witaj

upijemy się dzisiaj

[_basia]

Napisane przez xdreadx

o rany nie zwróciłam uwagi żeby była oczo***na ;p mi się podobały, lubie takie rzeczy jednak obawiam się, ze znowu kupie jakis terminarz i po tygodniu będzie leżał nieużywany. wystarczy mi kalendarz na ścianie z większymi komórkami nieco i tam sobie zapisuje jakieś różne spotkania, koncerty itp

Ale ogólnie te z Oxfordu są fajne ? Warto kupić? Bo ja na żywo nie widziałam ich