Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8 - Strona 130 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-15, 10:55   #3871
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez sideritis Pokaż wiadomość
Dzięki.
Brałyście kiedyś udział w AC? Ja nie, i czuję że miałabym mega stresa
Nie i obawiam się, ze czulabym się jak małpa w zoo pod obserwacja. Chyba nie umialabym być sobą, a przecież o to chodzi w AC.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:28   #3872
BandytkaD
Rozeznanie
 
Avatar BandytkaD
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 549
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4730958 5]E tam. u mnie w mieście od groma polonistów i politologów i jakoś robotę znajdują, a to w urzędzie, a to w sklepie.
Ja po kierunku ścisłym guzik znalazłam. Podobny problem mają moi koledzy po fizjoterapii [/QUOTE]

ten sklep mnie rozwalił marzenie każdego polonisty

też jestem po polonistyce i żałuję, że w ogóle na studia poszłam. patrzę wśród znajomych swoich i widzę, że stałą pracę, dobrze płatną z umowami o pracę mają ci, co sobie darowali studia.
BandytkaD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:53   #3873
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
U mnie idealnie ta sama sytuacja W sierpniu idę na 3 wizyte w PUP i zgodnie z obietnicą pani która jest moim "doradca zawodowym" , przy tej wizycie będą już musieli powziąć jakieś kroki w celu zaktywizowania mnie, czyli szkolenie lub staż. Dosłownie błagam los o ten staż Już mam dość siedzenia w domu, naprawdę, wysyłam teraz już też cv wszędzie gdzie potencjalnie się nadaję, ale mało takich ofert, a jak już to mają mnie przeważnie w d....:/ No i to samo uczucie, kończę studia, jeszcze jeden rok, nie mam pracy, doświadczenia, nic.
Jestem humanistką więc często pokpiewanie że z tym to teraz sobie mogę...W sumie taka jest właśnie prawda, czuję jak przegrywam życie i co gorsza nie mam na to wpływu
To, że jesteś humanistką, to nic nie znaczy. Ja też nie jestem jakoś wybitnie "ścisła", choć nie oszukuję, że nie lubię matematyki czy chemii - to bo prostu jakoś mi to szybko do głowy wchodzi
Cóż, księgowość też ma niewiele wspólnego z matematyką, jakieś cyferki są

Do tej pory mam słowa mamy w głowie "Jak nie pójdziesz na studia, to będziesz nikim - będziesz w sklepie pracować". I co mi z tego było? Pewnie ostatecznie z braku laku będzie i sklep.
Mama mi ostatnio się zwierzyła, że martwi się, co to będzie, ale do sklepu mam NIE IŚĆ, bo to brak szacunku. Jak będę mieć dość, to szacunek i dumę schowam do kieszeni i pójdę na kasę. Ale to w ostateczności. Obecnie chcę znaleźć coś w zawodzie.

Idę pisać piękne LM-ki
Kilka firm potrzebuje doświadczenia min. 1 roku, ale co tam. Najwyżej wyrzucą moje CV w kąt. Trudno, próbować można
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:53   #3874
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4730958 5]E tam. u mnie w mieście od groma polonistów i politologów i jakoś robotę znajdują, a to w urzędzie, a to w sklepie.
Ja po kierunku ścisłym guzik znalazłam. Podobny problem mają moi koledzy po fizjoterapii [/QUOTE]

Ja kończę właśnie filologie angielską, z tym że z licencjatu jestem tłumaczem, a teraz mgr to angielski w biznesie. I większość kładzie mi do głowy że zamiast translatoryki mogłam robić nauczycielski bo przynajmniej mogłabym uczyć. Może coś w tym jest, ale jesli mogłabym uczyć to najwyżej w jakiejś prywatnej szkole na umowie o dzieło przy kilku godzinach w tygodniu, bo wiadomo że etat w szkole to bez znajomości się nie obejdzie, więc w sumie lepiej bym chyba nie mała
A w sklepie szukam, w końcu jak nic nie ma to już "dobre" i to...ale oprócz mnie jest zapewne tylu chętnych np po handlówkach że po co im ktoś taki jak ja. W jednym sklepie pracowałam, ale do dobrych doświadczeń tego nie zaliczę

Cytat:
Napisane przez BandytkaD
ten sklep mnie rozwalił marzenie każdego polonisty

też jestem po polonistyce i żałuję, że w ogóle na studia poszłam. patrzę wśród znajomych swoich i widzę, że stałą pracę, dobrze płatną z umowami o pracę mają ci, co sobie darowali studia.
Otóż to, też mam wielu znajomych którzy na studia nie poszli, a wiedzie się im dobrze, często na etacie z niezłą pensją. Są wśród nich też tacy ktorzy pracują w sklepie, ale oszczędzili sobie 5 lat studiów i kasy na to wydanej

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość

Do tej pory mam słowa mamy w głowie "Jak nie pójdziesz na studia, to będziesz nikim - będziesz w sklepie pracować"
Mi też tak rodzice mówili ale teraz chyba widzą że jak nie sklep to nic, chociaż jak na razie nie zachęcają mnie jakoś mocno do szukania pracy. Ale siedzenia w domu już dla mnie za wiele
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 

Edytowane przez Catacomb_Kitten
Czas edycji: 2014-07-15 o 12:56
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 12:59   #3875
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

ja tam marzę chociaż o sklepie.
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:09   #3876
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Mi też tak rodzice mówili ale teraz chyba widzą że jak nie sklep to nic, chociaż jak na razie nie zachęcają mnie jakoś mocno do szukania pracy. Ale siedzenia w domu już dla mnie za wiele
Dobrze doczytałam, że jesteśmy w tym samym wieku? 23 lata?
Ja też dostaję szału, chociaż lubię posprzątać, żeby w domu było czysto i pachnąco, uprać coś, ugotować czy upiec ciasto, ale ile można? W końcu się nudzi, a aż tak nie brudzę, żeby codziennie sprzątać...

Właśnie wróciłam z malin, rwałam tylko do 12, deszcz zaczął padać, jestem w domu godzinę, umyłam się, zjadłam, przejrzałam oferty pracy i idę ugotować sobie obiad. I pół dnia mi zostanie, nie wiem, co będę robić...

Chyba 4 i ostatnie wakacje tak przebimbałam.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4731171 7]ja tam marzę chociaż o sklepie.[/QUOTE]

Wcale nie jest tak łatwo dostać posadę w sklepie, tak się tylko mówi...niestety
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:14   #3877
BandytkaD
Rozeznanie
 
Avatar BandytkaD
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 549
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość

Do tej pory mam słowa mamy w głowie "Jak nie pójdziesz na studia, to będziesz nikim - będziesz w sklepie pracować". I co mi z tego było? Pewnie ostatecznie z braku laku będzie i sklep.
Mama mi ostatnio się zwierzyła, że martwi się, co to będzie, ale do sklepu mam NIE IŚĆ, bo to brak szacunku. Jak będę mieć dość, to szacunek i dumę schowam do kieszeni i pójdę na kasę. Ale to w ostateczności. Obecnie chcę znaleźć coś w zawodzie.

Idę pisać piękne LM-ki
Kilka firm potrzebuje doświadczenia min. 1 roku, ale co tam. Najwyżej wyrzucą moje CV w kąt. Trudno, próbować można
moja teściowa uważa że studia to konieczność, ale ona nie ma nawet matury więc dla niej to taka nieosiągnięta ambicja. cały czas mówi że warto się uczyć, robić podyplomówki. ale ona niestety nie rozumie jaki jest obecnie rynek pracy. i jak ja powiedziałam, że studia mnie niczego nie nauczyły to stwierdziła "pójdź na inne zamiast być rozżaloną". a prawda jest taka, że to co umiem i to co docenili u mnie na stażu to umiejętność prowadzenia rozmów telefonicznych (doświadczenie zdobyte w call center), obsługa i witanie gości na konferencjach (praca w kinie i na recepcjach), pisanie tekstów (nauczyłam się na poprzednich praktykach i stażach). żadna z umiejętności nie jest wyniesiona ze studiów. teraz już nawet przestałam myśleć o pracy w zawodzie i szukam gdziekolwiek pracy biurowej. żeby po prostu były pieniądze na godne życie i jakakolwiek stała praca.

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Otóż to, też mam wielu znajomych którzy na studia nie poszli, a wiedzie się im dobrze, często na etacie z niezłą pensją. Są wśród nich też tacy ktorzy pracują w sklepie, ale oszczędzili sobie 5 lat studiów i kasy na to wydanej
mi najbardziej szkoda wydanej kasy i poświęconego czasu na naukę i odrzucanie w czasie studiów niektórych ofert pracy, bo bym ich nie pogodziła z nauką.
BandytkaD jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-15, 13:34   #3878
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Studia nie są od uczenia umiejętności, tylko od zgłębiania teorii. Umiejętności nabywasz w pracy, na praktyce i stażu.

Ja nie znam nikogo, kto ustawilby się nie mając studiow, ale znam mnóstwo ludzi, którzy po studiach nie maja nic.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 13:38   #3879
BandytkaD
Rozeznanie
 
Avatar BandytkaD
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 549
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Studia nie są od uczenia umiejętności, tylko od zgłębiania teorii. Umiejętności nabywasz w pracy, na praktyce i stażu.

Ja nie znam nikogo, kto ustawilby się nie mając studiow, ale znam mnóstwo ludzi, którzy po studiach nie maja nic.
zgadzam się z tobą, studia są od teorii, która w niektórych przypadkach po prostu nie przydaje się w pracy.

bo to nie jest reguła, że mając studia nie znajdzie się w pracy. też znam osoby, które pracują zgodnie z kierunkiem studiów, ale w przypadku studiów humanistycznych odsetek tych osób jest bardzo mały. jeśli pracują to nie ma to zwykle wiele wspólnego ze zdobywaną na studiach wiedzą
BandytkaD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 14:44   #3880
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Dobrze doczytałam, że jesteśmy w tym samym wieku? 23 lata?
Ja też dostaję szału, chociaż lubię posprzątać, żeby w domu było czysto i pachnąco, uprać coś, ugotować czy upiec ciasto, ale ile można? W końcu się nudzi, a aż tak nie brudzę, żeby codziennie sprzątać...

Właśnie wróciłam z malin, rwałam tylko do 12, deszcz zaczął padać, jestem w domu godzinę, umyłam się, zjadłam, przejrzałam oferty pracy i idę ugotować sobie obiad. I pół dnia mi zostanie, nie wiem, co będę robić...

Chyba 4 i ostatnie wakacje tak przebimbałam.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------



Wcale nie jest tak łatwo dostać posadę w sklepie, tak się tylko mówi...niestety
Ja w listopadzie tego roku skończę już 24 A skończyłam właśnie 4 rok studiów, bo jeden rok zmarnowałam - poszłam na kierunek i uczelnie które rzuciłam po kilku miesiącach.
Teraz tak samo wyszukuje sobie na siłę prac domowych, chociaż wkrótce mi już chyba zabraknie zabrałam się za czytanie książek, chociaż nie jestem ich szalona miłośniczką, ale włóczenie się bez celu po mieście też już mi się znudziło i nawet z domu nie chce mi się wychodzić. I tak też już bimbam któryś z kolei rok, choć wcale nie powinnam. I to fakt, ten sklep to też nie jest taka gratka. Pracodawcy mają taki teraz wybór ze oczekują cudów, a jeszcze żeby atmosfera i warunki były do zniesienia to też nie takie proste

Ja znam jedną dziewczynę, chyba najlepszy przykład na albo farta życiowego, albo jakieś gigantycznie rozległe znajomości. Jest w moim wieku i na 2 roku studiów zaocznych,chyba inżynieria produkcji, a pracowała już jako asystentka geodety, pracownik biurowy w Inpoście, teraz pracuje w biurze podróży...Fakt, dziwne że w tych 2 pierwszych miejscach pracowała chwilę, tydzień, może 2, domyślam sie że pewnie się nie sprawdziła. No ale sam fakt że dostała się na stanowiska na których z reguły są dość surowe wymagania typu doświadczenie czy znajomość różnych programów, jest dla mnie zaskakujący. Teraz tylko czekam jak znowu zmieni pracę, pewnie jeszcze i lepsza niż poprzednia
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 14:54   #3881
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Ja w listopadzie tego roku skończę już 24 A skończyłam właśnie 4 rok studiów, bo jeden rok zmarnowałam - poszłam na kierunek i uczelnie które rzuciłam po kilku miesiącach.
Teraz tak samo wyszukuje sobie na siłę prac domowych, chociaż wkrótce mi już chyba zabraknie zabrałam się za czytanie książek, chociaż nie jestem ich szalona miłośniczką, ale włóczenie się bez celu po mieście też już mi się znudziło i nawet z domu nie chce mi się wychodzić. I tak też już bimbam któryś z kolei rok, choć wcale nie powinnam. I to fakt, ten sklep to też nie jest taka gratka. Pracodawcy mają taki teraz wybór ze oczekują cudów, a jeszcze żeby atmosfera i warunki były do zniesienia to też nie takie proste

Ja znam jedną dziewczynę, chyba najlepszy przykład na albo farta życiowego, albo jakieś gigantycznie rozległe znajomości. Jest w moim wieku i na 2 roku studiów zaocznych,chyba inżynieria produkcji, a pracowała już jako asystentka geodety, pracownik biurowy w Inpoście, teraz pracuje w biurze podróży...Fakt, dziwne że w tych 2 pierwszych miejscach pracowała chwilę, tydzień, może 2, domyślam sie że pewnie się nie sprawdziła. No ale sam fakt że dostała się na stanowiska na których z reguły są dość surowe wymagania typu doświadczenie czy znajomość różnych programów, jest dla mnie zaskakujący. Teraz tylko czekam jak znowu zmieni pracę, pewnie jeszcze i lepsza niż poprzednia
Trzeba mieć szczęście, chociaż jest to kwestia sporna - bo jedni powiedzą, że nie ma czegoś takiego jak "szczęście". Zgadzam się poniekąd, widzę, że jedno wynika z drugiego.
Dajmy na to - osoba bardzo wesoła, energiczna, pewna siebie - zawsze się uśmiechnie na rozmowie, albo skomplementuje ubiór/wystrój - bo dla niej to będzie normalne. I pracę dostanie.

Ja jestem szarą mychą, ale też gdzieś pracować muszę.

Zadziwia mnie fakt, że osoby spokojne, które dostały pracę, po jakimś czasie zmieniają się nie do poznania - a mam kilka przykładów. Jednak "wyjście do ludzi" - praca - poprawia samopoczucie i pewność siebie Jest dla mnie szansa
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-15, 14:58   #3882
Elinka86
Przyczajenie
 
Avatar Elinka86
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 23
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
U mnie idealnie ta sama sytuacja W sierpniu idę na 3 wizyte w PUP i zgodnie z obietnicą pani która jest moim "doradca zawodowym" , przy tej wizycie będą już musieli powziąć jakieś kroki w celu zaktywizowania mnie, czyli szkolenie lub staż. Dosłownie błagam los o ten staż Już mam dość siedzenia w domu, naprawdę, wysyłam teraz już też cv wszędzie gdzie potencjalnie się nadaję, ale mało takich ofert, a jak już to mają mnie przeważnie w d....:/ No i to samo uczucie, kończę studia, jeszcze jeden rok, nie mam pracy, doświadczenia, nic.
Jestem humanistką więc często pokpiewanie że z tym to teraz sobie mogę...W sumie taka jest właśnie prawda, czuję jak przegrywam życie i co gorsza nie mam na to wpływu
Byłam w tym roku na dwóch rozmowach z doradcą zawodowym, obie wyznaczone przez PUP. Wyglądało to tak, że weszłam, usiadłam i zapytano mnie co jest ze mną nie tak, że przez rok nie znalazłam żadnego zatrudnienia. Potem babeczka wyciągnęła CV i mi je pokazała żeby... nauczyć mnie pisać dokumenty aplikacyjne Żadnej propozycji stażu, szkolenia, prac interwencyjnych itp. itd. nie dostałam. Na drugiej rozmowie trafiłam na tą samą kobietę. Uśmiechnęła się, pogadałyśmy o pierdołach i tym razem darowała sobie objaśnianie mi co powinno się znaleźć w cv Na koniec wyznaczono mi kolejną wizytę w pośredniaku i wio do domu

Skończyłam socjologię, na stażu byłam w biurze rachunkowym, gdzie po 6 miesiącach przedłużyli mi umowę na rok. Niestety firmy zaczęły upadać, wyleciałam 4 miesiące później znalazłam wolny etat na hali produkcyjnej. Tyrałam jak wół, w inni się obijali, a ja brałam na siebie po 3 maszyny jednocześnie, brałam nadgodziny, żeby tylko przypodobać się "górze". Nic z tego, przepracowałam tam miesiąc, skończyły się zamówienia i 50 osób wyleciało. W tym ja Od stycznia jestem bez pracy, przygarniecie mnie?
__________________
Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Zamiast patrzeć ciągle na siebie, na pewnym etapie związku ludzie zaczynają patrzeć w tym samym kierunku. Mają wspólne cele, a nie - są celem dla siebie nawzajem.
Co nie oznacza, że miłość już się skończyła. Dojrzała.

Edytowane przez Elinka86
Czas edycji: 2014-07-15 o 15:01
Elinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 15:17   #3883
BandytkaD
Rozeznanie
 
Avatar BandytkaD
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 549
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Ja znam jedną dziewczynę, chyba najlepszy przykład na albo farta życiowego, albo jakieś gigantycznie rozległe znajomości. Jest w moim wieku i na 2 roku studiów zaocznych,chyba inżynieria produkcji, a pracowała już jako asystentka geodety, pracownik biurowy w Inpoście, teraz pracuje w biurze podróży...Fakt, dziwne że w tych 2 pierwszych miejscach pracowała chwilę, tydzień, może 2, domyślam sie że pewnie się nie sprawdziła. No ale sam fakt że dostała się na stanowiska na których z reguły są dość surowe wymagania typu doświadczenie czy znajomość różnych programów, jest dla mnie zaskakujący. Teraz tylko czekam jak znowu zmieni pracę, pewnie jeszcze i lepsza niż poprzednia
wiesz, ja też wiele razy zmieniałam pracę. jakbym wstawiła swoje cv to by wyszło, że mam multum doświadczenia, bo w sumie pracowałam już w 12 firmach. jeśli doliczyć klub fitness, w którym dorabiam to trzynasta firma, i od września będę w kolejnym miejscu prowadzić zajęcia, więc 14 (ale fitness to zupełnie coś innego), a i tak jak na rozmowę idę to słyszę, że nie mam doświadczenia w zawodzie


Cytat:
Napisane przez Elinka86 Pokaż wiadomość
Byłam w tym roku na dwóch rozmowach z doradcą zawodowym, obie wyznaczone przez PUP. Wyglądało to tak, że weszłam, usiadłam i zapytano mnie co jest ze mną nie tak, że przez rok nie znalazłam żadnego zatrudnienia. Potem babeczka wyciągnęła CV i mi je pokazała żeby... nauczyć mnie pisać dokumenty aplikacyjne Żadnej propozycji stażu, szkolenia, prac interwencyjnych itp. itd. nie dostałam. Na drugiej rozmowie trafiłam na tą samą kobietę. Uśmiechnęła się, pogadałyśmy o pierdołach i tym razem darowała sobie objaśnianie mi co powinno się znaleźć w cv Na koniec wyznaczono mi kolejną wizytę w pośredniaku i wio do domu

Skończyłam socjologię, na stażu byłam w biurze rachunkowym, gdzie po 6 miesiącach przedłużyli mi umowę na rok. Niestety firmy zaczęły upadać, wyleciałam 4 miesiące później znalazłam wolny etat na hali produkcyjnej. Tyrałam jak wół, w inni się obijali, a ja brałam na siebie po 3 maszyny jednocześnie, brałam nadgodziny, żeby tylko przypodobać się "górze". Nic z tego, przepracowałam tam miesiąc, skończyły się zamówienia i 50 osób wyleciało. W tym ja Od stycznia jestem bez pracy, przygarniecie mnie?
dam ci radę: nadgorliwość gorsza jest od faszyzmu nie ma co na siłę próbować się przypodobać, bo czasami może wyjść to nam na gorsze :/
a tak poza tym to witamy
BandytkaD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 15:19   #3884
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Elinka86 Pokaż wiadomość
Byłam w tym roku na dwóch rozmowach z doradcą zawodowym, obie wyznaczone przez PUP. Wyglądało to tak, że weszłam, usiadłam i zapytano mnie co jest ze mną nie tak, że przez rok nie znalazłam żadnego zatrudnienia. Potem babeczka wyciągnęła CV i mi je pokazała żeby... nauczyć mnie pisać dokumenty aplikacyjne Żadnej propozycji stażu, szkolenia, prac interwencyjnych itp. itd. nie dostałam. Na drugiej rozmowie trafiłam na tą samą kobietę. Uśmiechnęła się, pogadałyśmy o pierdołach i tym razem darowała sobie objaśnianie mi co powinno się znaleźć w cv Na koniec wyznaczono mi kolejną wizytę w pośredniaku i wio do domu

Skończyłam socjologię, na stażu byłam w biurze rachunkowym, gdzie po 6 miesiącach przedłużyli mi umowę na rok. Niestety firmy zaczęły upadać, wyleciałam 4 miesiące później znalazłam wolny etat na hali produkcyjnej. Tyrałam jak wół, w inni się obijali, a ja brałam na siebie po 3 maszyny jednocześnie, brałam nadgodziny, żeby tylko przypodobać się "górze". Nic z tego, przepracowałam tam miesiąc, skończyły się zamówienia i 50 osób wyleciało. W tym ja Od stycznia jestem bez pracy, przygarniecie mnie?


Ale witamy, witamy
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 15:21   #3885
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9
Dajmy na to - osoba bardzo wesoła, energiczna, pewna siebie - zawsze się uśmiechnie na rozmowie, albo skomplementuje ubiór/wystrój - bo dla niej to będzie normalne. I pracę dostanie.
Tak, to na pewno też dużo daje. Ona jest taką osobą, więc pewnie to też pomogło jej wielce w zdobywaniu tych etatów.

Cytat:
Napisane przez Elinka86 Pokaż wiadomość
Byłam w tym roku na dwóch rozmowach z doradcą zawodowym, obie wyznaczone przez PUP. Wyglądało to tak, że weszłam, usiadłam i zapytano mnie co jest ze mną nie tak, że przez rok nie znalazłam żadnego zatrudnienia. Potem babeczka wyciągnęła CV i mi je pokazała żeby... nauczyć mnie pisać dokumenty aplikacyjne Żadnej propozycji stażu, szkolenia, prac interwencyjnych itp. itd. nie dostałam. Na drugiej rozmowie trafiłam na tą samą kobietę. Uśmiechnęła się, pogadałyśmy o pierdołach i tym razem darowała sobie objaśnianie mi co powinno się znaleźć w cv Na koniec wyznaczono mi kolejną wizytę w pośredniaku i wio do domu

Skończyłam socjologię, na stażu byłam w biurze rachunkowym, gdzie po 6 miesiącach przedłużyli mi umowę na rok. Niestety firmy zaczęły upadać, wyleciałam 4 miesiące później znalazłam wolny etat na hali produkcyjnej. Tyrałam jak wół, w inni się obijali, a ja brałam na siebie po 3 maszyny jednocześnie, brałam nadgodziny, żeby tylko przypodobać się "górze". Nic z tego, przepracowałam tam miesiąc, skończyły się zamówienia i 50 osób wyleciało. W tym ja Od stycznia jestem bez pracy, przygarniecie mnie?
Jeśli u mnie też tak będzie to się załamię Na dwóch poprzednich wizytach w PUP panie mówiły że teraz nie ma nic dla mnie, ostatnia wizyta dała jakiś cień nadziei chociażby na staż. Nawet chętnie pójdę na szkolenie, zawsze będzie coś więcej w cv...łudzę się, ale czuje że własnie może skończyć się na niczym. Pozostaje liczenie na siebie i robota w sklepie Ostatnio wysłałam cv do pracy na produkcji, nikt się nie odezwał...Ale widzę, i to już nie pierwszy przykład, że to prawdziwa harówa, i często nie zna się dnia ani godziny kiedy każą się pożegnać
I oczywiście witam się serdecznie
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 16:27   #3886
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Ja kończę właśnie filologie angielską, z tym że z licencjatu jestem tłumaczem, a teraz mgr to angielski w biznesie. I większość kładzie mi do głowy że zamiast translatoryki mogłam robić nauczycielski bo przynajmniej mogłabym uczyć. Może coś w tym jest, ale jesli mogłabym uczyć to najwyżej w jakiejś prywatnej szkole na umowie o dzieło przy kilku godzinach w tygodniu, bo wiadomo że etat w szkole to bez znajomości się nie obejdzie, więc w sumie lepiej bym chyba nie mała
Jesteś filologiem, studiujesz język w biznesie i chcesz pracować w sklepie??? Chyba czegoś nie rozumiem. Co jest złego w pracy na umowę o dzieło przez kilka godzin? Przez te kilka godzin zarobisz więcej niż cały dzień w sklepie. Skąd jestes?
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 17:35   #3887
Apelly
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez nicRu Pokaż wiadomość
Side, weź pod uwagę jeszcze że do różnych działów rekrutacja wygląda różnie. Mój kolega miał jeszcze assesment center.
Takie assesement center potrafi trwać kilka godzin...

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Nie i obawiam się, ze czulabym się jak małpa w zoo pod obserwacja. Chyba nie umialabym być sobą, a przecież o to chodzi w AC.
Hehe, ja też nie byłam jeszcze na takim assesment center.

Edytowane przez Apelly
Czas edycji: 2014-07-16 o 21:49
Apelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 18:05   #3888
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez semantique Pokaż wiadomość
Jesteś filologiem, studiujesz język w biznesie i chcesz pracować w sklepie??? Chyba czegoś nie rozumiem. Co jest złego w pracy na umowę o dzieło przez kilka godzin? Przez te kilka godzin zarobisz więcej niż cały dzień w sklepie. Skąd jestes?
Sęk w tym, że nie mogę pracować na tą umowę o dzieło przez kilka godzin w tygodniu (jako nauczyciel angielskiego np w prywatnej szkole) , bo nie jestem po filologii ze specjalnością nauczycielską, a skończyłam licencjat na translatoryce. Podałam to za przykład ze gdybym miała zacząć samodzielne życie to taka praca też bym mi nie wystarczyła, bo po pierwsze zarobki niewielkie (zależne jak wiadomo od ilości godzin), a po drugie brak ubezpieczenia.
Nie chcę też pracować w sklepie, ale jak na razie nie mam lepszych perspektyw. Jestem z Nowego Sącza, 3/4 moich znajomych ze studiów pracuje właśnie w sklepach (oczywiście wśród tych którzy mają pracę, a nie jest to większość). Pozostali albo wkręcili się po znajomości, albo po prostu im się udało, a tych ostatnich mogę policzyć na palcu jednej ręki

Cytat:
Napisane przez BandytkaD Pokaż wiadomość
wiesz, ja też wiele razy zmieniałam pracę. jakbym wstawiła swoje cv to by wyszło, że mam multum doświadczenia, bo w sumie pracowałam już w 12 firmach. jeśli doliczyć klub fitness, w którym dorabiam to trzynasta firma, i od września będę w kolejnym miejscu prowadzić zajęcia, więc 14 (ale fitness to zupełnie coś innego), a i tak jak na rozmowę idę to słyszę, że nie mam doświadczenia w zawodzie
Dzisiejsi pracodawcy chyba niczym już mnie nie zaskoczą, niestety
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 

Edytowane przez Catacomb_Kitten
Czas edycji: 2014-07-15 o 18:08
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 19:13   #3889
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Ja kończę właśnie filologie angielską, z tym że z licencjatu jestem tłumaczem, a teraz mgr to angielski w biznesie. I większość kładzie mi do głowy że zamiast translatoryki mogłam robić nauczycielski bo przynajmniej mogłabym uczyć. Może coś w tym jest, ale jesli mogłabym uczyć to najwyżej w jakiejś prywatnej szkole na umowie o dzieło przy kilku godzinach w tygodniu, bo wiadomo że etat w szkole to bez znajomości się nie obejdzie, więc w sumie lepiej bym chyba nie mała
A w sklepie szukam, w końcu jak nic nie ma to już "dobre" i to...ale oprócz mnie jest zapewne tylu chętnych np po handlówkach że po co im ktoś taki jak ja. W jednym sklepie pracowałam, ale do dobrych doświadczeń tego nie zaliczę
Eh dziewczyno masz całkiem dobre wykształcenie. W większym mieście na pewno by Cię chętnie przygarnęła jakaś korporacja Na pewno nie idź do żadnej pracy w sklepie!!! Nie pozwalam szukaj wytrwale.
Poza tym spójrz na swoje studia z innej strony, możesz szukać pracy w firmach z różnych branż, ewentualnie później dorobić jakąś podyplomówkę.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-15, 19:20   #3890
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Eh dziewczyno masz całkiem dobre wykształcenie. W większym mieście na pewno by Cię chętnie przygarnęła jakaś korporacja Na pewno nie idź do żadnej pracy w sklepie!!! Nie pozwalam szukaj wytrwale.
Poza tym spójrz na swoje studia z innej strony, możesz szukać pracy w firmach z różnych branż, ewentualnie później dorobić jakąś podyplomówkę.
Zgadzam się. Co rusz znajduję ogłoszenia, gdzie potrzebują osoby z b.dobrym j.angielskim - w nawiasie dodają, że przy rekrutacji to sprawdzają. Dlatego ja unikam tego Angielski znam, ale nie na tyle, żeby z kimś płynnie rozmawiać, a ty byś się sprawdziła!
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 19:48   #3891
Catacomb_Kitten
Rozeznanie
 
Avatar Catacomb_Kitten
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 513
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Eh dziewczyno masz całkiem dobre wykształcenie. W większym mieście na pewno by Cię chętnie przygarnęła jakaś korporacja Na pewno nie idź do żadnej pracy w sklepie!!! Nie pozwalam szukaj wytrwale.
Poza tym spójrz na swoje studia z innej strony, możesz szukać pracy w firmach z różnych branż, ewentualnie później dorobić jakąś podyplomówkę.
Cytat:
Napisane przez Jabluszko9
Zgadzam się. Co rusz znajduję ogłoszenia, gdzie potrzebują osoby z b.dobrym j.angielskim - w nawiasie dodają, że przy rekrutacji to sprawdzają. Dlatego ja unikam tego Angielski znam, ale nie na tyle, żeby z kimś płynnie rozmawiać, a ty byś się sprawdziła!
Dzięki dziewczyny Wiem że w np Krakowie są o wiele większe perspektywy w tej branży ale jak sobie pomyślę o mieszkaniu tam (nie lubię Krakowa, i chyba ogólnie wielkich miast) i wszystkim co za tym idzie czyli wynajem mieszkania, opłacanie go, itd, to też to wszystko jest takie "niestabilne" Ale jak po obronieniu mgr nic nie znajdę sensownego u siebie to chyba nie będzie wyjścia.
Jak na razie, dopóki jeszcze studiuje, wezmę i ten sklep jeśli trafią się jakieś w miarę warunki
__________________
Naturalne włosy od 14.02.2013 
Catacomb_Kitten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 19:57   #3892
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny Wiem że w np Krakowie są o wiele większe perspektywy w tej branży ale jak sobie pomyślę o mieszkaniu tam (nie lubię Krakowa, i chyba ogólnie wielkich miast) i wszystkim co za tym idzie czyli wynajem mieszkania, opłacanie go, itd, to też to wszystko jest takie "niestabilne" Ale jak po obronieniu mgr nic nie znajdę sensownego u siebie to chyba nie będzie wyjścia.
Jak na razie, dopóki jeszcze studiuje, wezmę i ten sklep jeśli trafią się jakieś w miarę warunki
Jedziemy razem! Ja chcę do Krk i ty chcesz, sama nie pojadę, a z kimś raźniej. Za rok obie kończymy studia - no i dogadane
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:14   #3893
semantique
Zadomowienie
 
Avatar semantique
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość
Sęk w tym, że nie mogę pracować na tą umowę o dzieło przez kilka godzin w tygodniu (jako nauczyciel angielskiego np w prywatnej szkole) , bo nie jestem po filologii ze specjalnością nauczycielską, a skończyłam licencjat na translatoryce. Podałam to za przykład ze gdybym miała zacząć samodzielne życie to taka praca też bym mi nie wystarczyła, bo po pierwsze zarobki niewielkie (zależne jak wiadomo od ilości godzin), a po drugie brak ubezpieczenia.
Nie chcę też pracować w sklepie, ale jak na razie nie mam lepszych perspektyw.(
Uprawnienia pedagogiczne można dorobić, to żaden problem. Zresztą lepiej chyba pracować mając kontakt z językiem niż gdzie indziej. Ale każdy robi jak uważa.
__________________
semantique jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:15   #3894
nicRu
maszyna, nie człowiek
 
Avatar nicRu
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Nie i obawiam się, ze czulabym się jak małpa w zoo pod obserwacja. Chyba nie umialabym być sobą, a przecież o to chodzi w AC.
E tam Ja mam inny problem - boję się, że nie zechciano by mnie taką jaką jestem. A zmieniać się nie zamierzam

Miałam zaproszenie na jedno AC, z D., ale nie pojechałam bo zaproszona byłam do Warszawy. Mój kolega z tego co wiem też nie miał AC w Krakowie.
Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Studia nie są od uczenia umiejętności, tylko od zgłębiania teorii. Umiejętności nabywasz w pracy, na praktyce i stażu.

Ja nie znam nikogo, kto ustawilby się nie mając studiow, ale znam mnóstwo ludzi, którzy po studiach nie maja nic.
Święta prawda Mnie teoria ze studiów przydała się na rozmowach, reszta to umiejętności praktyczne plus połączenie teorii z praktyką wyniesione z poprzednich miejsc pracy.

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Eh dziewczyno masz całkiem dobre wykształcenie. W większym mieście na pewno by Cię chętnie przygarnęła jakaś korporacja Na pewno nie idź do żadnej pracy w sklepie!!! Nie pozwalam szukaj wytrwale.
Poza tym spójrz na swoje studia z innej strony, możesz szukać pracy w firmach z różnych branż, ewentualnie później dorobić jakąś podyplomówkę.
Mhhmmm, trzeba tylko pamiętać, ze akurat angielski na poziomie bardzo dobrym zna juz dość dużo osób, szczególnie z kierunków IT oraz ekonomicznych. Sam angielski to nie wszystko. Ludzie po germanistyce czy tez znający bardzo dobrze mniej popularne języki faktycznie są w korporacjach rozchwytywani, ale angliści nie mają już tak łatwo, szczególnie że większość korpo ma podpisane umowy ze szkołami językowymi i chętnie przyjmują osoby niekoniecznie znające język na jakimś mega wysokim poziomie a potem je po prostu wysyłają na kursy (u mnie dziewczyny uczyły się holenderskiego od podstaw + douczały angielskiego).
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1
Francuski A1-A2-B1-B2-C1
nicRu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:29   #3895
Elinka86
Przyczajenie
 
Avatar Elinka86
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 23
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość


Ale witamy, witamy
Serio, doradca zawodowy zapytał mnie co jest ze mną nie tak. Ta kobieta wychodzi z założenia (i wcale się z tym nie kryje), że jeśli ktoś szuka pracy, to ją ma. A jeśli szukasz pracy przez rok, to znaczy, że się migasz i tak naprawdę wygodnie Ci jest siedzieć w domu i czekasz aż manna z nieba spadnie
__________________
Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Zamiast patrzeć ciągle na siebie, na pewnym etapie związku ludzie zaczynają patrzeć w tym samym kierunku. Mają wspólne cele, a nie - są celem dla siebie nawzajem.
Co nie oznacza, że miłość już się skończyła. Dojrzała.

Edytowane przez Elinka86
Czas edycji: 2014-07-15 o 20:35
Elinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:30   #3896
nelciak
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

To zeby uczyc w prywatnej szkole w ogole trzeba miec uprawnienia pedagogiczne?
nelciak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:32   #3897
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Elinka86 Pokaż wiadomość
Serio, doradca zawodowy zapytał mnie co jest ze mną nie tak. Ta kobieta wychodzi z założenia (i wcale się z tym nie kryje), że jeśli ktoś szuka pracy, to ją ma. A jeśli szukać pracy przez rok, to znaczy, że się migasz i tak naprawdę wygodnie Ci jest siedzieć w domu i czekać aż manna z nieba spadnie
Koszmarne!
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-15, 20:34   #3898
Elinka86
Przyczajenie
 
Avatar Elinka86
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 23
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Catacomb_Kitten Pokaż wiadomość

Jeśli u mnie też tak będzie to się załamię Na dwóch poprzednich wizytach w PUP panie mówiły że teraz nie ma nic dla mnie, ostatnia wizyta dała jakiś cień nadziei chociażby na staż. Nawet chętnie pójdę na szkolenie, zawsze będzie coś więcej w cv...łudzę się, ale czuje że własnie może skończyć się na niczym. Pozostaje liczenie na siebie i robota w sklepie Ostatnio wysłałam cv do pracy na produkcji, nikt się nie odezwał...Ale widzę, i to już nie pierwszy przykład, że to prawdziwa harówa, i często nie zna się dnia ani godziny kiedy każą się pożegnać
I oczywiście witam się serdecznie
To, że u mnie tak było nie oznacza, że Ty też trafisz na jakiegoś popaprańca U mnie standardowa wizyta w PUP wygląda tak, że siadam, dają mi kartę do podpisu, od picu grzebią coś w komputerze (niby w poszukiwaniu ofert pracy), po czym wyznaczają kolejny termin i pytają "coś jeszcze?" Najczęściej nawet nie słyszę, że "nic dla Pani nie mamy" Jak zapytałam o staże, to mnie wyśmiali i powiedzieli, że dostanę go, ale... po 1 muszę zdążyć w określonym terminie, bo dostają tak mało środków, że staże są odblokowane tylko na tydzień... po 2 sama muszę sobie znaleźć pracodawcę, który mnie będzie chciał wziąć na ten staż i wystawi mi imienny wniosek, po 3 pracodawca we wniosku napisze, że po odbyciu stażu mnie zatrudni i to na minimum 3 miesiące No to zdążyłam, znalazłam, naciągnęłam faceta na taką adnotację we wniosku i co? Przyznali mi staż na pół roku, a po 3 miesiącach powiedziano mi, że środki się skończyły i żeby dostać kolejne 3 miesiące, muszę całą zabawę zacząć od początku

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Jabluszko9 Pokaż wiadomość
Koszmarne!
Na mózg mi poszło, że piszę z takimi bykami

Dziewczyny, czy Wasze Urzędy Pracy organizują jakieś szkolenia? Zapisywałam się już 5 razy na kurs na kasę fiskalną, nie dostałam się. 3 razy startowałam na szkolenie komputerowe, 2 razy na kurs językowy i jedna wielka d***

Od siebie polecam szkolenia APARP - darmowe, a przynajmniej jest certyfikat i jakaś pozycja w CV
__________________
Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Zamiast patrzeć ciągle na siebie, na pewnym etapie związku ludzie zaczynają patrzeć w tym samym kierunku. Mają wspólne cele, a nie - są celem dla siebie nawzajem.
Co nie oznacza, że miłość już się skończyła. Dojrzała.

Edytowane przez Elinka86
Czas edycji: 2014-07-15 o 20:42
Elinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:41   #3899
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

U mnie standardowe wizyty w PUP też miały jeden scenariusz
- pobranie biletu z biletomatu
- odstanie swojego w kolejce
- posadzenie tyłka na krzesełku i wyjęcie dowodu osobistego z torebki
- podpisanie kartki
i usłyszenie najcudowniejszego tekstu rodem z serialu Kiepscy "nie mam ofert pracy z Pani wykształceniem"

chociaż ja to powinnam się cieszyć, załapałam się na 2 staże, jeden przerwałam sama bo poszłam do obecnej pracy (do ZUS). Po 1 stażu zostałam na rok zatrudniona w policji (nie ma już tego stanowiska, ale odeszłam sama - mobbing). Po drugim stażu jestem na dorywczej współpracy. Ale to nie jest spełnienie moich marzeń. Znaczy praca fajna, atmosfera fajna ale pensja mega mizerna, dobijam 30tki a nie stać mnie na nic własnego. Nie zamierzam być z facetem tylko dlatego, że łatwiej wynająć/kupić mieszkanie i się utrzymać. Więc nie mam totalnie tego w planach. Szukam pracy normalnej bo byle jaką już mam...
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-15, 20:48   #3900
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.8

Cytat:
Napisane przez Elinka86 Pokaż wiadomość



Na mózg mi poszło, że piszę z takimi bykami

Dziewczyny, czy Wasze Urzędy Pracy organizują jakieś szkolenia? Zapisywałam się już 5 razy na kurs na kasę fiskalną, nie dostałam się. 3 razy startowałam na szkolenie komputerowe, 2 razy na kurs językowy i jedna wielka d***

Od siebie polecam szkolenia APARP - darmowe, a przynajmniej jest certyfikat i jakaś pozycja w CV
Z jakimi bykami? Kurczę, zmęczona jestem <ziew>

Ja w 2010 robiłam kurs o zakładaniu własnej firmy, bardzo ciekawe Sporo mi się przydało na studia. Ale oszukiwać nie będę... troszkę po protekcji miałam zapewnione miejsce...a teraz już nie ma tej osoby, szkoda. Muszę zdać się na siebie.

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
U mnie standardowe wizyty w PUP też miały jeden scenariusz
- pobranie biletu z biletomatu
- odstanie swojego w kolejce
- posadzenie tyłka na krzesełku i wyjęcie dowodu osobistego z torebki
- podpisanie kartki
i usłyszenie najcudowniejszego tekstu rodem z serialu Kiepscy "nie mam ofert pracy z Pani wykształceniem"

chociaż ja to powinnam się cieszyć, załapałam się na 2 staże, jeden przerwałam sama bo poszłam do obecnej pracy (do ZUS). Po 1 stażu zostałam na rok zatrudniona w policji (nie ma już tego stanowiska, ale odeszłam sama - mobbing). Po drugim stażu jestem na dorywczej współpracy. Ale to nie jest spełnienie moich marzeń. Znaczy praca fajna, atmosfera fajna ale pensja mega mizerna, dobijam 30tki a nie stać mnie na nic własnego. Nie zamierzam być z facetem tylko dlatego, że łatwiej wynająć/kupić mieszkanie i się utrzymać. Więc nie mam totalnie tego w planach. Szukam pracy normalnej bo byle jaką już mam...
Znam to. Też bym chciała z domu z domu już uciec na swoje. Na facetów nigdy nie mogłam liczyć, wolę na siebie, ale ciężko. Mam "zapewnioną" stancję z koleżanką, ale nie mam środków. Bez sensu...
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-10 15:03:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.