Koty - część VIII

[Sumigra]

Napisane przez Malla

A kocurek kopuluje z zabawkami albo ma jeszcze jakieś inne męskie przypadłości?

Nie, nie, na szczęście jest bardzo spokojny i grzeczniutki, poza ciągłym łażeniem za ludźmi

Pewnie dlatego, że ma dopiero pół roku, ale kotka niedługo dostanie pełny plan antykoncepcji od weterynarza (musi dobić około 10 miesięcy życia) to Tadek będzie sobie mógł poużywać

Dołączam zdjęcie, gdzie widać, że jest szczęśliwy zawsze gdy ktoś jest obok niego. Te paski to moje spodnie Kochany, co nie?

[Nimfa20]

Napisane przez Sumigra

nawet do ubikacji z nami chodzi

Moje też A jakie nieraz kolejki pod drzwiami

[Kusum]

Słodko śpi Ja mojego kocurka całuję w pyszczek jak się tak wywali brzuchem Prosze o więcej zdjęć

[Sumigra]

A proszę Was bardzo seria 3 zdjęć pt: Koty komputerowe

[Malla]

Napisane przez Sumigra

Nie, nie, na szczęście jest bardzo spokojny i grzeczniutki, poza ciągłym łażeniem za ludźmi

Pewnie dlatego, że ma dopiero pół roku, ale kotka niedługo dostanie pełny plan antykoncepcji od weterynarza (musi dobić około 10 miesięcy życia) to Tadek będzie sobie mógł poużywać

Dołączam zdjęcie, gdzie widać, że jest szczęśliwy zawsze gdy ktoś jest obok niego. Te paski to moje spodnie Kochany, co nie?

Jakie kochane maluszki futrzaczki Będą z nich jeszcze bardziej kochane i mniejsze futrzaczki

[Suvia]

ale fajne pluszowe przytulaki

Kusum, Ty swoje kociaste też lepiej wrzuć, dawno nie było

[Kusum]

Napisane przez Sumigra

A proszę Was bardzo seria 3 zdjęć pt: Koty komputerowe

i one tak cały dzień leza?

Napisane przez Suvia

ale fajne pluszowe przytulaki

Kusum, Ty swoje kociaste też lepiej wrzuć, dawno nie było

[Sumigra]

Napisane przez Kusum

i one tak cały dzień leza?

Oh jaki jestem kocio ładny, krówkowy

Nieee onee nie leżą cały dzień, zazwyczaj jak ktoś jest obok i też nic nie robi to też leżą jak "skóra z diabła", teraz np. dorwały kuleczkę i buszują po mieszkaniu. Zazwyczaj się biją i ganiają, ale też mają wspólne zabawy

Poza tym ona jest bardzo mądrym kocio, aportuje, zawsze przynosi kuleczkę z papieru w pyszczku bym jej rzuciła

[Suvia]

Napisane przez Kusum

i one tak cały dzień leza?

calowalabym ten nosiur smolisty

więcej!

[Malla]

Napisane przez Kusum

i one tak cały dzień leza?

Mordunia!!!

[Gosia X]

Napisane przez Nimfa20

Moje też A jakie nieraz kolejki pod drzwiami

Ja jak idę do ubikacji to Kleofas łapki wsadza spodem i chce się bawić, albo miaucze pod drzwiami czy Panci kibelek nie zjadł.

Jakie kocie słodkości tu dzisiaj mamy

[Petrycja]

Kot moich rodziców zachorował wczoraj był bardzo osowiały, nie miał apetytu, dzisiaj rano to samo tylko doszła gorączka, mama bez samochodu zadzwoniła po weta miejscowego, ten przyjechał stwierdził zatrucie, dał mu zastrzyki i jeśli nie przejdzie zgłosić się znów jutro tylko teraz kot cały czas wymiotuje nie wiem co robić, o 22 Tż kończy pracę i moglibyśmy zabrać kota do lecznicy, może tam by mu zrobili badanie krwi

[Gosia X]

Napisane przez Petrycja

Kot moich rodziców zachorował wczoraj był bardzo osowiały, nie miał apetytu, dzisiaj rano to samo tylko doszła gorączka, mama bez samochodu zadzwoniła po weta miejscowego, ten przyjechał stwierdził zatrucie, dał mu zastrzyki i jeśli nie przejdzie zgłosić się znów jutro tylko teraz kot cały czas wymiotuje nie wiem co robić, o 22 Tż kończy pracę i moglibyśmy zabrać kota do lecznicy, może tam by mu zrobili badanie krwi

Może wymioty to oznaka, że organizm się oczyszcza. Ale druga opinia nie zaszkodzi.

[Kusum]

Koty mnie obsiadly

[Kusum]

Napisane przez Petrycja

Kot moich rodziców zachorował wczoraj był bardzo osowiały, nie miał apetytu, dzisiaj rano to samo tylko doszła gorączka, mama bez samochodu zadzwoniła po weta miejscowego, ten przyjechał stwierdził zatrucie, dał mu zastrzyki i jeśli nie przejdzie zgłosić się znów jutro tylko teraz kot cały czas wymiotuje nie wiem co robić, o 22 Tż kończy pracę i moglibyśmy zabrać kota do lecznicy, może tam by mu zrobili badanie krwi

Biedny, a czym sie zatrul?

[Suvia]

Napisane przez Petrycja

Kot moich rodziców zachorował wczoraj był bardzo osowiały, nie miał apetytu, dzisiaj rano to samo tylko doszła gorączka, mama bez samochodu zadzwoniła po weta miejscowego, ten przyjechał stwierdził zatrucie, dał mu zastrzyki i jeśli nie przejdzie zgłosić się znów jutro tylko teraz kot cały czas wymiotuje nie wiem co robić, o 22 Tż kończy pracę i moglibyśmy zabrać kota do lecznicy, może tam by mu zrobili badanie krwi

ojej ;/

ja bym wzięła wlochacza do drugiego weta jeśli taka opcja jest możliwa

Napisane przez Kusum

Koty mnie obsiadly

ale nosków masz, i czarne, i różowe


moje załozenia do do Felutowego focha po powrocie były błedne. Tak siedzimy od dwóch godzin: http://www.youtube.com/watch?v=rLwYx...ature=youtu.be

[monika_sonia]

Napisane przez Petrycja

Kot moich rodziców zachorował wczoraj był bardzo osowiały, nie miał apetytu, dzisiaj rano to samo tylko doszła gorączka, mama bez samochodu zadzwoniła po weta miejscowego, ten przyjechał stwierdził zatrucie, dał mu zastrzyki i jeśli nie przejdzie zgłosić się znów jutro tylko teraz kot cały czas wymiotuje nie wiem co robić, o 22 Tż kończy pracę i moglibyśmy zabrać kota do lecznicy, może tam by mu zrobili badanie krwi

Zabierzcie .
Lepiej jechać niż nie jechać, trzymam kciuki.

[Vivienne]

Napisane przez Kusum

Koty mnie obsiadly

Też bym chciała taką parkę

[zakonna]

ja bym też pojechała do wet z kotem w takim stanie.

[Nimfa20]

Napisane przez Gosia X

Ja jak idę do ubikacji to Kleofas łapki wsadza spodem i chce się bawić, albo miaucze pod drzwiami czy Panci kibelek nie zjadł.

Moje standardowo , czy coś chcą czy nie, do łazienki zawsze za mną lecą. A jak nie wpuszczę, to później wchodzą jakby robiły to pierwszy raz

Dzisiaj zrobiłam Chamowi frajdę i spuściłam specjalnie dla niego papier w WC Wlepił te ślepia w muszlę i czekał pajac jeden, myślał, że co, tak przez godzinę będę spuszczać

[Kusum]

Napisane przez Vivienne

Też bym chciała taką parkę

Blizniaka juz masz Zawsze mozecie sie dokocic

Zapomnialam sie pochwalic, ze odebralam testy i uczulenia na futra na szczescie brak Mam za to inne wziewne alergie i chyba bede musiala sie poodczulac. Ciesze sie, ze chociaz koty zostaly zwolnione z podejrzen o moj kaszel.

[Nimfa20]

Napisane przez Kusum

Blizniaka juz masz Zawsze mozecie sie dokocic

Zapomnialam sie pochwalic, ze odebralam testy i uczulenia na futra na szczescie brak Mam za to inne wziewne alergie i chyba bede musiala sie poodczulac. Ciesze sie, ze chociaz koty zostaly zwolnione z podejrzen o moj kaszel.

Moje kociska jak zawsze cudne


To dobrze, sama mam alergię, jak ktoś pisze , że ma alergie na koty czy psy. Wiadomo, jak alergia, to zawsze na zwierzaka. Jak ktoś chce się pozbyć psa/kota , to oczywiście winna jest alergia

No takie mam odczucie

[Kusum]

Napisane przez Malla

Mordunia!!!

To jest wlasnie ta moja niedobra kotka, co jesc nie chce tylko broi
Chociaz dzis po uspakajacym tabsie zjadla chrupki i porcje barfa

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez Nimfa20

Moje kociska jak zawsze cudne


To dobrze, sama mam alergię, jak ktoś pisze , że ma alergie na koty czy psy. Wiadomo, jak alergia, to zawsze na zwierzaka. Jak ktoś chce się pozbyć psa/kota , to oczywiście winna jest alergia

No takie mam odczucie

moje przytulanki

Z alergia jest roznie. Ja na wszelki wypadek do sypialni nie wpuszczam. Kiedys mialam kota, ktory spal mi na glowie i mialam okropna alergie.

[Kretka666]

Napisane przez Nimfa20

Moje kociska jak zawsze cudne


To dobrze, sama mam alergię, jak ktoś pisze , że ma alergie na koty czy psy. Wiadomo, jak alergia, to zawsze na zwierzaka. Jak ktoś chce się pozbyć psa/kota , to oczywiście winna jest alergia

No takie mam odczucie

Koty bardzo uczulają i bardzo często wychodzą na testach, ale prawda, ludzie za szybko się poddają. Ja mam astmę, mam koty i co? Czuję się tak samo dobrze jak przed kotami. A może nawet i lepiej? Jakby miały terapeutyczne działanie. Po prostu jak wychodzi alergia to człowiek nie powinien wywalać zwierza za drzwi i mieć spokój. Większość ma uczulenie także na pyłki i ogólnie "naturę", a nie karczują wszystkiego co mają pod domem Leki antyhistaminowe i żyje się dalej.
No i nie śpię z kotami, sypialnia jest zawsze zamknięta, jak u Kusum. To ważne.

[meire]

Napisane przez Sumigra

nawet do ubikacji z nami chodzi

Napisane przez Gosia X

Ja jak idę do ubikacji to Kleofas łapki wsadza spodem i chce się bawić, albo miaucze pod drzwiami czy Panci kibelek nie zjadł.

Jakie kocie słodkości tu dzisiaj mamy

Noooo.. moje dokładnie tak samo robią... wkładają łapki do tych otworów w drzwiach na dole...
Tylko, że ja to się akurat nigdzie nie mogę ruszyć sama... zawsze mam towarzystwo ze sobą...

Kusum, przepiękne masz te koty... zawsze takie miałam, jak byłam mała.. i całe czarne... mam sentyment..

[Malla]

Napisane przez Kusum

Koty mnie obsiadly

Ale słodziaki!

Moje mają chyba dzień wojny. Właśnie od kilkunastu minut się na siebie gapią, nic ich nie rozprasza.

[Nimfa20]

Napisane przez Kusum

moje przytulanki

Z alergia jest roznie. Ja na wszelki wypadek do sypialni nie wpuszczam. Kiedys mialam kota, ktory spal mi na glowie i mialam okropna alergie.

Moje

Pewnie, można ograniczyć kontakt, chociażby jak piszesz, poprzez nie wpuszczanie do sypialni A nie od razu wyrzucać czy oddawać .

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez Kretka666

Koty bardzo uczulają i bardzo często wychodzą na testach, ale prawda, ludzie za szybko się poddają. Ja mam astmę, mam koty i co? Czuję się tak samo dobrze jak przed kotami. A może nawet i lepiej? Jakby miały terapeutyczne działanie. Po prostu jak wychodzi alergia to człowiek nie powinien wywalać zwierza za drzwi i mieć spokój. Większość ma uczulenie także na pyłki i ogólnie "naturę", a nie karczują wszystkiego co mają pod domem Leki antyhistaminowe i żyje się dalej.
No i nie śpię z kotami, sypialnia jest zawsze zamknięta, jak u Kusum. To ważne.

No właśnie. Za szybko. Ciekawe, co ci ludzie myślą, jak oddadzą zwierzaka, a alergia nie ustępuje...

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez Malla

Ale słodziaki!

Moje mają chyba dzień wojny. Właśnie od kilkunastu minut się na siebie gapią, nic ich nie rozprasza.

Oj, Malla, ale Ty niekumata Jutro Dzień Kobiet i Mała telepatycznie przesyła Danielsowi listę życzeń

[Malla]

Napisane przez Nimfa20

Oj, Malla, ale Ty niekumata Jutro Dzień Kobiet i Mała telepatycznie przesyła Danielsowi listę życzeń

Chyba lista była za długa, bo ją w końcu zaczął gonić i za każdym razem, jak mu uciekała, to podbiegał do mnie i łapał mnie zębami za nogawkę. Wyciągnęłam tunel, pobawiliśmy się w bieganie z prędkością światła i poszedł spać.

Monika, a jednak?
http://www.pudelek.pl/artykul/64456/...tkiem_zdjecia/

[monika_sonia]

Ciało astralne . Nie wiem, "trochę" to dla mnie na pokaz, ale może kot znajdzie dom dzięki temu.

[Nimfa20]

Napisane przez Malla

Chyba lista była za długa, bo ją w końcu zaczął gonić i za każdym razem, jak mu uciekała, to podbiegał do mnie i łapał mnie zębami za nogawkę. Wyciągnęłam tunel, pobawiliśmy się w bieganie z prędkością światła i poszedł spać.

Nie dziwię się chłopakowi