Mamusie styczniowe 2016, cz. VII

[Casaa]

Napisane przez baby montana

Siedze na sr i facet pokazal nam igle do znieczulenia... Dobrze ze chce rodzic bez hahaha

Do zzo?

[niepozorna]

Napisane przez baby montana

Siedze na sr i facet pokazal nam igle do znieczulenia... Dobrze ze chce rodzic bez hahaha

Ja mam gdzieś jak ta igła wygląda Ja muszę mieć znieczulenie

[baby montana]

Napisane przez Casaa

Do zzo?

Tak,nie sadzilam ze to taaaaaaaaakie wielkie jest brr. A ja mam fobie zastrzykowa :-D

[malwi89]

Napisane przez Jerzyczka

2 dni chyba jakoś w każdym razie bardzo szybciutko i sprawnie

Dzieki, czyli jak dzisiaj mi wyslali maila, ze przygotowuja paczke, to pewnie dopiero jutro wysla.

[Casaa]

Napisane przez baby montana

Tak,nie sadzilam ze to taaaaaaaaakie wielkie jest brr. A ja mam fobie zastrzykowa :-D

Powiem Ci tak jak mi naprawiali stope to nawet wklucia w kręgola nie czulam fakt, ze to bylo 4lata temu i moj kregoslup by w znacznie lepszej formie ale wiekszym problemem bylo to, ze nie jadlam kolacji dzien wczesniej i sniadania w dniu operacji, a kroili mnie po 12 w poludnie :P a wiekszosc operazji lekarzom sapalam, ze glodna jestem i niech sie spiesza bo anestezjologowi pogryze reke

[baby montana]

Napisane przez Casaa

Powiem Ci tak jak mi naprawiali stope to nawet wklucia w kręgola nie czulam fakt, ze to bylo 4lata temu i moj kregoslup by w znacznie lepszej formie ale wiekszym problemem bylo to, ze nie jadlam kolacji dzien wczesniej i sniadania w dniu operacji, a kroili mnie po 12 w poludnie :P a wiekszosc operazji lekarzom sapalam, ze glodna jestem i niech sie spiesza bo anestezjologowi pogryze reke

Ja nie boje sie uklucia tylko igiel,nie jestem w stanie znieść czegoś takiego jak igla blisko mojego ciała :-D

[Casaa]

Napisane przez baby montana

Ja nie boje sie uklucia tylko igiel,nie jestem w stanie znieść czegoś takiego jak igla blisko mojego ciała :-D

Hehe niezla jestes

[malwi89]

Napisane przez baby montana

Ja nie boje sie uklucia tylko igiel,nie jestem w stanie znieść czegoś takiego jak igla blisko mojego ciała :-D

Znam to! Mnie przeszło po tym jak mnie męczyli w szpitalu

[Casaa]

Napisane przez malwi89

Znam to! Mnie przeszło po tym jak mnie męczyli w szpitalu

Czyli pomogla terapia szokowa

[niunia_leyla]

Ewusia super zdjęcia.
Dotka żebyś wytrwała jak najdłużej w dwupaku.
Baby słodka malutka.
Uaoo super brzuch.

Dotka wydaję mi się tak jak wam że biedna ta dziewczyna, leży i słyszy serce innego dziecka ciężko nawet zacząć jakąś rozmowę. Ale coś słyszałam że mają to zmieniać chyba, żeby te po poronieniach nie leżały z ciężarnymi?
W takim smutnym temacie to przypomniało mi się że w zeszłym tygodniu poroniła szwagierka koleżanki a najsmutniejsze w tym wszystkim dla tej dziewczyny jest świadomość że ta moja koleżanka jest w ciąży ich ciąże dzieliły 2 tygodnie, wszyscy byli szczęśliwi że dwójka dzieci w jednym wieku będzie i w ogóle a teraz grobowa atmosfera.

pisałyście o samopoczuciu moje dzisiaj tez jest słabe. Jedyny pozytyw jest taki że teściowa skończyła prasować ubranka i pieluchy małego.

[Jerzyczka]

Ufff
a ja własnie spakowałam prezent gwiazdkowy dla męża wykorzystując Jego domową nieobecność
W tym roku bardzo szybko przyszykowałam się do Gwiazdki, w razie gdyby Kuba mial wobec mnie inne plany
A z tego co wiem mąż własnie chodzi po Starym Browarze w Poznaniu i szuka prezentu dla mnie
i ciągle dzwoni czy może przekroczyć budżet, który ustaliliśmy, a ja Mu zabraniam

[baby montana]

Napisane przez malwi89

Znam to! Mnie przeszło po tym jak mnie męczyli w szpitalu

Myślałam ze mi przeszło jak 10 lat temu lezalam kilka dni z kroplowkami,ald jak zobaczyłam igle do zzo to Zmienilam zdanie

[malwi89]

Napisane przez Casaa

Czyli pomogla terapia szokowa

Nie miałam innego wyjścia musiałam się z tym jakoś pogodzić. A było tak, że mdlałam na widok igły

[magda1706]

Napisane przez hariett

Chyba trochę przegiełam z łażeniem i pochylaniem się bo boli mnie lekko tak góra brzucha?

takie kłucie? Napięcie i ból? Od schylania się i od szybkiego łażenia Ja takie mam bóle jak posiedzę za długo i ponapinam brzucha
Mam je od dwóch miesięcy i lekarz powiedział mi, że dopóki nie boli podbrzusze to spoko, a położna powiedziała, że tu u góry i po bokach są ośrodki skurczotwórcze i jak się je ponaciska i ponapina to może brzuch boleć I że od tego miejsca zaczyna się skurcz, ale że jak dopóki nie przechodzi na podbrzusze to nie mam się czym przejmować

Napisane przez viki1988

No to mogę się przywitać w Waszym klubie bo ja ostatnio też strasznie szybko się męcze i nic mi się nie chce, w dodatku nawet o dietę nie chce mi sie dbać az jestem zła na siebie taki mały wybór owoców sklepach jest.... ostatnio ratuje się brzoskwiniami w puszcze mimo że to też nie najlepsza opcja bo przecież mają mnóstwo dodanego cukru

Gdyby nie to, że staram się codziennie wychodzić z domu choćby po chleb i z powrotem to bym złapała mega zawieszenie a tak to się zmuszam, to się umyję, ubiorę, pomaluję nawet
Ja się ratuję codziennie sałatką z jabłka i marchewki. W ogóle ostatnio kocham marchewki tylko mój układ trawienny nie bardzo, ale dzięki temu nie ma problemów z kupa

[Nebula]

Napisane przez ruda3d

Nebula, a jak u Ciebie z żelazem? Może ten brak sił to anemia? Inna rzecz, że po takim czasie leżenia trudno wrócić do formy...

Dobrze, chyba że coś się zmieniło w ciągu kilku dni od badań. Ale hemo i etrytrocyty mam bardzo wysokie (13 hemo i prawie 5 ery). Więc nie mam uzasadnienia dla mojjej utraty energii :P niestety :P właśnie przespałam 3h...

Ahnessy - śliczna kołyska!

Uaoo - piękny brzuszek
Lune - też piękny i świetne zdjęcie! ta kokardka <3

[niepozorna]

Napisane przez Jerzyczka

Ufff

a ja własnie spakowałam prezent gwiazdkowy dla męża wykorzystując Jego domową nieobecność

W tym roku bardzo szybko przyszykowałam się do Gwiazdki, w razie gdyby Kuba mial wobec mnie inne plany

A z tego co wiem mąż własnie chodzi po Starym Browarze w Poznaniu i szuka prezentu dla mnie

i ciągle dzwoni czy może przekroczyć budżet, który ustaliliśmy, a ja Mu zabraniam

A co tam kupiłaś? Szukam inspiracji

[Nebula]

MałaMi - ja biorę nospę 3x2 tabletki. Ponoć 6 to max dziennej dawki. Ofc, nospa normalna, a nie forte.

Malwi - świetny stroik dla teścia. że też umiesz takie rzeczy robić... zazdroszczę.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez hariett

Fajowe! Też chcę

Napisane przez Nebula

Ewusia, to zdjęcie jest przepiękne!

Napisane przez baby montana

Aaaa i skrzynia wylozona materialem.tylko wieko musimy umocowac :-P

super wyszło

Napisane przez baby montana

Ewusia,przepiekne to foto! Ja staram sie meza na sesje namowic i nie chce,a tylko 50e biora...

Napisane przez Nebula

Ja może męża namówię by mi parę zdjęć zrobił... A na razie pochwalę się tym co zrobił w kuchni na oknie



Kiepsko widać bo pod światło, ale świąteczny klimat już jest

fajna dekoracja

Napisane przez Casaa

Ewusia, ekstra zdjecie my sie zbieramy do sesji i zebrac sie nie mozemy....

my tez się tak zbieraliśmy i zbieraliśmy ale stwierdziłam ze trzeba w końcu zrobić bo zdążę urodzić zanim się zbierzemy

Napisane przez pietrusiowata

Ewusia śliczny brzuszek i fajny pomysł na zdjęcie

Napisane przez magda1706

Widziałam super brzuch Ewusi też mieliśmy robić z kokardką, ale stwierdziłam, że zrobimy sobie w domku sami już z gołym brzuszkiem

Napisane przez viki1988

Ewusia, super fotka

[malwi89]

Napisane przez Nebula

MałaMi - ja biorę nospę 3x2 tabletki. Ponoć 6 to max dziennej dawki. Ofc, nospa normalna, a nie forte.

Malwi - świetny stroik dla teścia. że też umiesz takie rzeczy robić... zazdroszczę.

chciałam coś zrobić na groby, ale tak, żeby nie wydawać za dużo kasy, a oko cieszyło. No i w sumie małym kosztem zrobiłam stroik dla teścia, jutro będę robić dla dziadków, a pojutrze będę robić stroik na drzwi. Jak mi starczy materiałów, to teściowa też dostanie Musiałam sobie jakoś pracę rozłożyć na kilka dni, żeby nie zrobić wszystkiego za jednym razem, bo znowu się będę nudzić

[uaoo]

Napisane przez malwi89

A taki zrobilam stroik na grob tescia

piękny

Napisane przez baby montana

Tak,nie sadzilam ze to taaaaaaaaakie wielkie jest brr. A ja mam fobie zastrzykowa :-D

Mój mąż jak dostawał znieczulenie to 4 pielęgniarki musiały go trzymać

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez malwi89

Musiałam sobie jakoś pracę rozłożyć na kilka dni, żeby nie zrobić wszystkiego za jednym razem, bo znowu się będę nudzić

Ja mam tyyyyle rzeczy zaplanowane, że nie wiem kiedy to wszystko zrobię dzisiaj zrobiłam trzy bombki, podstawkę pod świeczkę i stroik na stół na kwiata bądź świeczki, jeszcze nie wiem co tam włożę.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Jerzyczka

Jakie piekne! Tez chce!

Napisane przez lune1992

Próbowałam zrobić zdjęcie z kokarda, ale się namęczyłam jeszcze mały tak kopał w tym czasie że sie skupic nie mogłam.
Troche przerobiłam zdjęcie żeby było ciemniejsze
Oceńcie czy może być

super za ciemne trochę ale brzuszek sie fajnie prezentuje

Napisane przez ahnessy

Ewusia śliczne zdjęcie

Napisane przez ahnessy

a to moja kołyska i przy okazji pokój małej...........w totalnej rozsypce nadal

słodka ta kołyska

Napisane przez medeline

Pierzecie ochraniacze na łóżeczko i rożki?

ja wyprałam oczywiście
tylko ustawiłam na lekkie wirowanie

Napisane przez uaoo

Dziewczynki, kompletnie nie potrafię robić sobie zdjęć. Zrobiłam wczoraj wieczorem zdjęcie samego brzucha, aby wam trochę pokazać.. trochę słabo.

super brzuszek

Napisane przez malwi89

Ewusia fajne zdjecie i brzuszek pokazny.


A taki zrobilam stroik na grob tescia

śliczny stroik

Napisane przez Dotka90

Uff przeniesli ja. Mam jedynke teraz

uffff, to dobrze, szybka akcja

Napisane przez baby montana

Siedze na sr i facet pokazal nam igle do znieczulenia... Dobrze ze chce rodzic bez hahaha

mnie dziś anestezjolog podczas konsultacji powiedziała ze w obliczu bóli porodowych nikt nie zwraca uwagi na igłę i wkłucie

Napisane przez niunia_leyla

Ewusia super zdjęcia.

[magda1706]

My wysuszyliśmy te szyszki i pleśń powychodziła na połowie Beznadzieja. Zamawiam na allegro w mam teraz tylko zastanawiam się czy 100 zamawiać czy 200?

[iola14]

Malwi ekstra stroik

Napisane przez magda1706

My wysuszyliśmy te szyszki i pleśń powychodziła na połowie Beznadzieja. Zamawiam na allegro w mam teraz tylko zastanawiam się czy 100 zamawiać czy 200?

Ostatnio kleiłam na oponce 20 cm i weszło mi ok. 60 szyszek, ale jeszcze jeden rząd musiałabym podkleić

[Jerzyczka]

Napisane przez niepozorna

A co tam kupiłaś? Szukam inspiracji

Umówiliśmy się w tym roku na prezenty do 50 zł taki budżet to wyzwanie, bo nigdy sobie nie robiliśmy limitów a że wydatków sporo w związku z dzidziusiem to tak sobie wymyśliłam i mąż przystał, dość niechętnie, ale przystał na ten pomysł
Tym samym dzieki dniu darmowej dostawy zmieściłam się w budżecie i kupiłam męzowi jego wymarzoną oryginalną czapkę Chelsea Londyn On kocha ten klub, jak dostał ode mnie na 25 urodziny koszulkę prawdziwą z numerem i swoim nazwiskiem to się poryczał
Ja nie chciałam, żeby ją kupował wcześniej, ale teraz sobie pomyslalam,ze bedzie idealna na rower czy do biegania i tym sposobem za niewielkie pieniądze małe marzenie się spełni

W ogóle to my często robiliśmy tak, że wybieraliśmy sobie prezent i drugie to kupowało. Takie ułatwienie. Przestało mi się to podobać, zero zaskoczenia, starania się i w ogóle jakiejś magii. Pierwszy raz od dawna mąż musi sam wymyślić prezent dla mnie

[magda1706]

Napisane przez iola14

Ostatnio kleiłam na oponce 20 cm i weszło mi ok. 60 szyszek, ale jeszcze jeden rząd musiałabym podkleić

o dzięki! wezmę 200 najwyżej zrobię 3 wianki duże na 20cm oponce i malutki na tyle ile mi szyszek zostanie

Napisane przez Jerzyczka

W ogóle to my często robiliśmy tak, że wybieraliśmy sobie prezent i drugie to kupowało. Takie ułatwienie. Przestało mi się to podobać, zero zaskoczenia, starania się i w ogóle jakiejś magii. Pierwszy raz od dawna mąż musi sam wymyślić prezent dla mnie

my zawsze sobie ustalamy na święta limit i ja robię tak, że mówię Tż, ze to bym chciała, tamto chciała i w ogóle mega lista się robi co bym chciała - on przynajmniej nie wymyśla i zawsze trafia z prezentem a ja do końca nie wiem co mi kupi
W tamtym roku dostałam kosmetyki. Dwa lata temu dostałam koszyki, lusterko, sweterek a moja lista była jeszcze większa I wszystko pakowaliśmy w osobne pudełka żeby radość z otwierania była większa
Myślę w tym roku nad prezentem. On już teoretycznie dostał (chciał odżywkę i sobie kupił ) i nie wiem jak to teraz rozwiązać


EJ POMOCY! Co to znaczy i gdzie mam to odebrać?
Allegro Polecony InPost
Odbiór w punkcie: Allegro Paczkomaty InPost

[hariett]

Napisane przez magda1706

takie kłucie? Napięcie i ból? Od schylania się i od szybkiego łażenia Ja takie mam bóle jak posiedzę za długo i ponapinam brzucha
Mam je od dwóch miesięcy i lekarz powiedział mi, że dopóki nie boli podbrzusze to spoko, a położna powiedziała, że tu u góry i po bokach są ośrodki skurczotwórcze i jak się je ponaciska i ponapina to może brzuch boleć I że od tego miejsca zaczyna się skurcz, ale że jak dopóki nie przechodzi na podbrzusze to nie mam się czym przejmować

Gdyby nie to, że staram się codziennie wychodzić z domu choćby po chleb i z powrotem to bym złapała mega zawieszenie a tak to się zmuszam, to się umyję, ubiorę, pomaluję nawet

Ooo, to dobrze Pewnie żebra ponaciskały jak się schylałam do tych koszy w sh i teraz macica odreagowuje

Ja mówiłam mężowi że właśnie wyszłam na miasto do sh żeby trochę odreagować, a ten że mogłam odkurzyć, zmęczyłabym się mniej On nie ogarnia że to nie o zmęczenie chodzi tylko o zmianę środowiska, zobaczenie żywych ludzi... On chciałby żebym w domu siedziała i odpoczywała, ew. właśnie coś w domu robiła ale broń Boże nie wychodziła nigdzie, ale to można czegoś dostać, szczególnie jak wyjść można, nie jest się przykutym do łóżka.

Napisane przez Nebula

Więc nie mam uzasadnienia dla mojjej utraty energii :P niestety :P właśnie przespałam 3h...

Jak to nie ma? A ciąża?

[malwi89]

Napisane przez uaoo

piękny



Mój mąż jak dostawał znieczulenie to 4 pielęgniarki musiały go trzymać

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------



Ja mam tyyyyle rzeczy zaplanowane, że nie wiem kiedy to wszystko zrobię dzisiaj zrobiłam trzy bombki, podstawkę pod świeczkę i stroik na stół na kwiata bądź świeczki, jeszcze nie wiem co tam włożę.

dawaj bombki! Chwal się!

Napisane przez magda1706

My wysuszyliśmy te szyszki i pleśń powychodziła na połowie Beznadzieja. Zamawiam na allegro w mam teraz tylko zastanawiam się czy 100 zamawiać czy 200?

Ja zrezygnowałam z szyszek i poszłam na łatwizne, na ogrodzie rosną mi choinki, na drzwi będę robić stroik z gałązek. Też ładnie to wygląda, a nie wydałam na to ani grosza

Napisane przez iola14

Malwi ekstra stroik

Dziękuję

[koktajlowa7]

Kinga wszystkiego najlepszego
Później będę nadrabiać teraz nie mam jak.

czy któraś z was aktualizowała Windows 8 na 10 na laptopie? aktualnie czarny ekran a pliki miały pozostać, zaraz urodze i udusze tż.

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

pomocy

[Nebula]

Napisane przez Jerzyczka

Umówiliśmy się w tym roku na prezenty do 50 zł taki budżet to wyzwanie, bo nigdy sobie nie robiliśmy limitów a że wydatków sporo w związku z dzidziusiem to tak sobie wymyśliłam i mąż przystał, dość niechętnie, ale przystał na ten pomysł
Tym samym dzieki dniu darmowej dostawy zmieściłam się w budżecie i kupiłam męzowi jego wymarzoną oryginalną czapkę Chelsea Londyn On kocha ten klub, jak dostał ode mnie na 25 urodziny koszulkę prawdziwą z numerem i swoim nazwiskiem to się poryczał
Ja nie chciałam, żeby ją kupował wcześniej, ale teraz sobie pomyslalam,ze bedzie idealna na rower czy do biegania i tym sposobem za niewielkie pieniądze małe marzenie się spełni

W ogóle to my często robiliśmy tak, że wybieraliśmy sobie prezent i drugie to kupowało. Takie ułatwienie. Przestało mi się to podobać, zero zaskoczenia, starania się i w ogóle jakiejś magii. Pierwszy raz od dawna mąż musi sam wymyślić prezent dla mnie

fajnie, że mąż ma hobby /zainteresowanie do którego można coś w miarę tanio kupić mój jak ma potrzebę, to jest to nowy sprzęt muzyczny np. także muszę się nieźle nakombinować :P ale zawsze wyznajemy zasadę z ostatniego zdania - pełna zaskoczka. Mi to wychodzi bardzo dobrze, jemu...no gorzej. CHociaż dwa lata temu bardzo mnie zaskoczył i dał mi szkatułkę na biżuterię. to był jeden z najładniejszych prezentów, jednocześnie najbardziej praktyczny i sam na niego wpadł.

ale ja z prezentami to go w ogóle parę razy bardzo zraniłam tzn 3 razy poczułam się bardzo zawiedziona i on to zobaczył, niestety. Przyznałam mu się dopiero po paru miesiącach do tego, w jakiejś awanturze, że np na urodziny dał mi filiżankę za 30zł do tego w kolorach, których nie lubię i do tego ze wzorem, takim samym jak d ostałam filiżankę od byłego. powiedział wtedy, że "nie zwracał uwagi na cenę, po prostu ta mu się najbardziej podobała i dlatego ją wybrał". no. także nadal to pamiętam i czuję się jak najgorsza zołza, co nie umiała docenić gestu. chociaż to było chyba po 3ch latach jak byliśmy razem i bardzo liczyłam, że w końcu dostanę coś fajniejszego niż czekolada a to też jest ciekawe, bo u niego na urodziny nie daje się za wiele. więc dobra czekolada wydawała mu się odpowiednim prezentem na urodziny. Dla mnie z kolei była objawem braku pomysłu i kupieniu czegoś na odczep się.

oj długo się docieraliśmy z różnicami wynikającymi z wychowania

[magda1706]

Napisane przez hariett

Ooo, to dobrze Pewnie żebra ponaciskały jak się schylałam do tych koszy w sh i teraz macica odreagowuje

Ja mówiłam mężowi że właśnie wyszłam na miasto do sh żeby trochę odreagować, a ten że mogłam odkurzyć, zmęczyłabym się mniej On nie ogarnia że to nie o zmęczenie chodzi tylko o zmianę środowiska, zobaczenie żywych ludzi... On chciałby żebym w domu siedziała i odpoczywała, ew. właśnie coś w domu robiła ale broń Boże nie wychodziła nigdzie, ale to można czegoś dostać, szczególnie jak wyjść można, nie jest się przykutym do łóżka.

Ja po odkurzaniu się podnieść nie mogę i na czworakach chodzę więc nie wiem czy to taka lepsza czynność Nie dość, że chodzisz pochylona, to naciskasz jeszcze przecież rurą do dywanu nie wiem mi tam słabo po chwili, duszno i brzuch zaraz mega twardy. Odkurzacz i mycie podłóg należy do tż aktualnie

Napisane przez koktajlowa7

czy któraś z was aktualizowała Windows 8 na 10 na laptopie? aktualnie czarny ekran a pliki miały pozostać, zaraz urodze i udusze tż.

Ja aktualizowałam ostatnio jak serwer na wizażu padł ale wszystko było na swoim miejscu, tylko teraz trochę dłużej się włącza. Miałam problem z głośnikami, ale nie zawodna metoda "reset" podziałała