Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[szperrr]

Nie dosc, ze post pod postem (a raczej pod tasiemcem), to jeszcze teraz zaleje Was zdjeciami A co mi tam.. Zdjecia czesciowo oddaja atmosfere ostatnich dni w Polsce

[szperrr]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;7421641]

[/quote]

A do jakich celow? Bo jesli myslisz, ze z nia lepiej ryby biora, to sie mylisz TZ nie zlowil ani jednej, ja mialam branie niby i widzialam ich wiele ale ostateczne wyniki takie same..

To masz jeszcze

(czesc z chrzcin)

1. z siostrzenica
2. z TZtem
3. takie rodzinne ja, mama i siostra z Hania
4. ja z Hanulkiem
5. siostra z Hanulkiem
6. polatalabym

Kolejny edit: prosze sie nie smiac z nakryc glowy.. nikt nie przewidzial takiej pogody, ratowalysmy sie czym moglysmy

[agi_kn]

Szperrr chcesz nie chcesz ale Hania juz wpisana do naszej rodziny Hubert jak ja zobaczyl to juz 10 min z czkawka walczymy )) Hanulka sliczniutka jest a zdjecie z kwiatkiem za uchem poprostu boskie.
Hubis cos wymiotuje po tych slioczkach nie wiem czy wstrzymac sie z nimi? ale co tylko na mleku znowu? kaszki tez powoduja wymioty ehss jak zaczal Hubis ladnie jesc to bach wymioty
Szperrr i co zdecydowałas z wozkiem ja chyba zdecyduje sie na maclarene

[bubbel]

Szperrr Hania juz taka duza i Nathaniel jej nie pozna
Pannica nam urosla i mamy nadzieje, ze nikogo nie podrywala za plecami Nathaniela
A jesli chodzi o czapeczki to z nami bylo tak samo. Nie wzielismy nic i trzeba bylo kupic hustki na glowke
Maly juz spi a ja ide z mama relaksowac sie przed telewizorkiem
Agi sorry, ale Hania juz jest dziewczyna Nathaniela

[primavera]

Napisane przez iza251

Dziewczyny jakie buciki kupić na prawie 7 miesiecznego bobaska?Chodzi mi o nr, kupiłam 22 ale troche przesadziłam...spadł mojej Darii na spacerze

w sklepach z butkami dla dzieci są takie specjalne stopy-marki - wybierz się i będziesz wiedziała na pewno, jaki rozmiar

Napisane przez agi_kn

Primka to ty pisalas o kurczakach a la KFC kupilam platki i co dalej.... powiedz no jak sie je robi ?

robię zalewę: woda, mleko, trochę musztardy, wegety, papryki chili i pieprzu zwykłego i cayenne (lub co mi się tam jeszcze nawinie) - i do tego wrzycam mięsko (ja akurat pierś kroję na mniejsze kawałki i lekko ubijam). Trzymam tak 1-2 godz (zależy, jak mi wyjdzie, czy jak gdzieś wyjdę)

Robię ciasto:jajko, do tego mąka i przyprawy - konsystencja naleśnikowata.
Płatki kruszę na mniejsze.
Kurczaka zanurzam w cieście, potem w płatkach - i na gorący olej.
Wsio - potem zjadamy

Napisane przez agi_kn

Czy wasze pociechy tez jak leza wycieraja, trom twarz w poduche wyglada to jak podduszanie. Nie wiem jak to opisac, ale bardzo mnie to denerwuje moze macie podobnie?

czasami
To mnie nie wkurza, natomiast strasznie to, ze Hubert się skrabie po głowie - kładzie się na boku i drapie. Zawsze ma krótkie paznokcie, no ale zadziorki jakieś są - i czasami porobi sobie mikro-ranki

Napisane przez szperrr

A co mi tam.. Zdjecia czesciowo oddaja atmosfere ostatnich dni w Polsce

Śliczne fotki - i te hanine włosy

[quote=szperrr;7421846]A


Jaś - śliczny śmieszek, super fotka ze Shrekiem


wrocławianki - Widziałyście gdzieś wózek espiro magic 3 lub titanium w jakimś sklepie? Chciałam obejrzeć jakiś wózek z 3 kółkami, żeby wymacać - ale nic takiego nie było; jak 3-kołowce to na dużych kołach tylko

[bubbel]

Dzien doberek wszystkim
A u nas nocka troszke lepsza jedna pobudka o 2 i spanko do 7 rano. Niestety Nathaniel nie spi dluzej niz 7 i dlatego mama nie moze sie wyspac chyba ze chodzilabym spac razem z nim o 20.
Zastanawiam sie nad kupnem podgrzewacza do butelek bo w Polsce zanim zejde na dol i przygotuje w nocy mleko to synek juz sie calkowicie wybudzi i potem ciezko mu od razu zasnac. Poprostu trwa to za dlugo A tak to sobie przygotuje przed snem i jak maly zglodnieje okolo 2 rano to od razu mu podam czy ktos wie jaki podgrzewacz zmiesci butelki z Tommee Tippee bo ja
Nathaniel od paru dni przekreca sie z pleckow na boczek(jeszcze nie na brzuszek). Lapie wszystko co z boku lezy i czasem ciezko ubrac mu pieluszke tak sie wierci

Ide na kawusie

[afiliks]

hej kobitki
u mnie brak czasu na wszystko
Czasami zajrzę i trochę poczytam co u Was słychać ale na pisanie nie bardzo już starcza czasu
A dzisiaj się zawzięłam - Kasia śpi, a ja w ramach relaksu na wizaż

Wszystkie dzieciaczki cudne i jakie duże się już zrobiły

Wszystkim małym solenizantom (zaległe) ale szczere buziale z okazji kolejnych miesięcznic

Miałam odpisywać z multicytowniem, ale będzie starsznie długi post więc w skrócie:

celko gratulacje dla małego zębacza

Yoolia a ja za paczkę nic nie płaciłam chyba, bo mieliśmy kilka innych rzeczy i już teraz sama nie wiem

Primavera gratulacje a widok za oknem - nieziemski A w sprawach gości - mam to samo więc może założymy jakieś kółko wapniaków Najbardziej denerwuje mnie jak posprzątam (a teraz z konieczności większe sprzątanie jest raz w tygodniu) i przyjdą siostrzeńcy z dołu - rozlana herbata, pokruszone na kanapę ciacho, ostatnio przyłapałam jednego jak wypluł cukierek na podłogę i aż się boję pomysleć co to będzie jak Kasia zacznie raczkować i chodzić też mnie to będzie tak denerwować? Czy u własnych dzieci na takie sprawy przymyka się oczy?
Pozycja na spacerze - świetna

Witaj InKo gratulacje z okazji skończenia szkoły super, że znalazłaś sobie dzieicaczki do opieki

Koletynko ja miałam Kasi sama gotować zupki, ale po pierwsze - nie bardzo mam na to czas; po drugie - skąd ja np. wytrzasnę takiego królika, albo kurę nie pędzoną antybiotykami więc na razie Kasia jest na słoiczkach. Bo skoro produkują żywność dla dzieci to rozumiem, że zakłady takie przestrzegają specjalnych norm i to co ląduje w słoiczu jest sprawdzone...

Sławko mnie mąż namawia takim tekstem, że skoro wypuściliśmy prototyp i jak narazie sprawuje się bardzo dobrze to jak najszybciej trzeba zacząć seryjną produkcję ale ja narazie chcę trochę popracować, może za jakieś dwa - trzy lata zaczniemy starać się o następne...

Martko a ja teściową i szwagierkę bym nieźle zbluzgała za bezmyślność a nie pomyślała żadna, że się będziesz martwić? Że może dziecko głodne, że chłodno jest wieczorem

Szperrr widzę, że pobyt w PL się udał I Hania jaka już duża panienka

Agi_kn jak Hubiś? Mam nadzieję, że lepiej

A u nas kierat - praca, dom, praca, dom, zakupy
Na szczęście od czwartku mam wolne więc już w domciu trochę ogarnięte, dziecko dopieszczone (mąż też ), nawet mi się dzisiaj biszkopt zamarzył żeby zrobić
Pogoda oczywiście do

Ale mimo wszystko miłego dnia

[martka83]

Witamy dziś dopiero popołudniu.
Ale super taki długi weekend,!!!!
Dobrze że za 3 tygodnie następny

Szperrr Hanulek jest uroczy, śliczna dziewczynka
Widzę że ty też nosisz okulary Mała ci na nie nie poluje czasami??
Ja mam ściągane regularnie kilka razy dziennie.
Już są trochę po przejściach

Marcelek z wygibasków to tylko na boczek się przekręca.
Do siadania jeszcze daleko, zanim główkę dźwignie to ho ho
Ale jest taki słodki

Tylko tych słoiczków nie może nadal przełknąć

Yoolia czy ja się tych fotek doczekam
Może jak doopka zaboli to wkleisz

[annLee]

kolejny dzień super pogodywięc my znowu prawie cały dzeiń na powietrzu
teraz Zu obgryza nogi od krzesłąa ja piszę
nafaszerowałam ją wczoraj jabłkiem i śliwek pół słoiczka wciągnęła
dzisiaj rano chciałam jej dać kolejne pół kiedy leżała z gołym tyłkiem na przewijaku
skończyło się tym,że w trakcie walnęła taaaaaaaką kupę
na flanelową pieluchę oczywiście
dorobiła jeszcze w trakcie wycierania chusteczkami
w końcu zwinęlam pieluchę i wywaliłam
jakoś tak słabo mi się robiło na myśl o czyszczeniu i praniu tego

to tyle wiadomości z frontu

Szperr-Hania superowa!!! mmuśka zresztą też niczego sobie

Yoolia-dzięki za info .jak będziemy w P-niu to może się przejdę.chociaż Zu to raczej im statystyki nie podniesie ale fakt-dużo jest dzieci przekarmianych
ale jakże by inaczej skoro jeszcze panuje przekonanie grube dziecko-zdrowe dziecko
idę,bo mamcia upiekła drożdżowca z rabarbarem

miłego dnia!

edit-Martko-Marcelek jeszcze będzie fikał-zobaczysz i łyżeczką też pozamiata
każde dziecko ma swoje tempo

[martka83]

Dziewczyny zanudzę was tymi zdjęciami ale chciałam wam pokazać jak się dziś Marcelkowi na huśtawce podobało!!!

[Yoolia]

prosze mnie tu nie dołować fajnym weekendem

u nas od wczoraj leje, nosa z domu nawet nie wystawiamy

buuuuu

[afiliks]

Napisane przez martka83

Dziewczyny zanudzę was tymi zdjęciami ale chciałam wam pokazać jak się dziś Marcelkowi na huśtawce podobało!!!

Marcelek - śmieszek śliczny

Napisane przez Yoolia

prosze mnie tu nie dołować fajnym weekendem

u nas od wczoraj leje, nosa z domu nawet nie wystawiamy

buuuuu

Yoolia u mnie też jest szaro buro... Trochę się przejaśniło około 13, to ja Kasię do wózka i idziemy na spacer - doszłyśmy tylko do sąsiadów co miaszkają na rogu zaczął padać deszcz teraz też się przejaśnia, ale drugi raz to ja się nie dam nabrać

[agi_kn]

Bubbelku w milosci i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone takze sama rozumiesz.... :P

Primka dziekuje za przepis na pewno wyprobuje

Marcelek sliczniutki

Nie doczytalam wszystkiego potem nadrobie bo wlasnie zasiadam do obiadku a potem w tany ))
milego weekendu

[agi_kn]

ojjjjjjjj a co sie tu dzieje???? dzie jestescie ????? a moze mi nie pokazuje waszych wypowiedzi????

[martka83]

Napisane przez agi_kn

ojjjjjjjj a co sie tu dzieje???? dzie jestescie ????? a moze mi nie pokazuje waszych wypowiedzi????

Mi chyba też się coś popsuło
Albo wracają dziewczyny z weekendów do domciu.

Nudno dziś z lekka.
I już ostatni dzień takiego byczenia

[berbeaa]

u nas też mi nie chce nic wyświetlic to może tu mi dziewczynki podpowiecie czy kisiel to dawć dzieciaczkowi taki jak my dorośli jemy? moja kokocha ma 7 miechów skończone i tak sobie pomyślałam że najwyższy czas!

[maatra]

Napisane przez berbeaa

u nas też mi nie chce nic wyświetlic to może tu mi dziewczynki podpowiecie czy kisiel to dawć dzieciaczkowi taki jak my dorośli jemy? moja kokocha ma 7 miechów skończone i tak sobie pomyślałam że najwyższy czas!

ja gotowalam sama z owocow mrozonych i dodalam glukoze. jak sie pozniej okazalo, mama tez taki gotowala i dodala kosteczke brazowego cukru i biszkopciki. smakowalo mu niesamowicie.

Haniu jestes PIEKNA

[berbeaa]

Napisane przez maatra

ja gotowalam sama z owocow mrozonych i dodalam glukoze. jak sie pozniej okazalo, mama tez taki gotowala i dodala kosteczke brazowego cukru i biszkopciki. smakowalo mu niesamowicie.

Haniu jestes PIEKNA

to już sobie pogotowałam jak ani owoców ani glukozy ani brązowego...
też się cofnęłam i oglądnełam Hanię - piękna dziewczynka podobna do mojej córci troszkę! a po co Lea chciała pozyczyć Hanię?

[maatra]

Napisane przez berbeaa

to już sobie pogotowałam jak ani owoców ani glukozy ani brązowego...
też się cofnęłam i oglądnełam Hanię - piękna dziewczynka podobna do mojej córci troszkę! a po co Lea chciała pozyczyć Hanię?

pewnie,zeby poszpanowac i facetow na nia powyrywac ,wiesz jak jest

Mrozone owoce kupisz bez problemu,glukoza jest w Kauflandzie napewno,ale mysle ,ze i w zwyklym spozywczaku dostaniesz
ps. moze ugotujesz dzis budyn ???

[afiliks]

A u nas pogoda zmienna
Na szczęście wyskoczyłyśmy z Kasią na małe zakupki (jedzonkowe, bo w lodówce tylko światło) i do parku Zdążyłyśmy między jednym deszczem a drugim Przed chwilką było słoneczko, a teraz znowu ciemne chmury...
Kasia ma dzisiaj dzień śmieszka - wystarczy, że na nią spojrzę i już się chichra
Dziewczyny czy wasze dzieciaczki też nie chcą jeść zupek z BoboVity? Gerber spoko, Hipp - pycha... A BoboVitą pluje na odległość I jak u Was jest z deserkami? Dajecie codziennie? Próbowałyście już wszystkich tych wynalazków? Bo my narazie się ostałyśmy przy jabłuszku i jabłuszku z marchewką...

Oj, niestety ostatni dzień byczenia - jutro rano do pracy

maatra muszę gdzieś zapisać sobie twój sposób na kisiel A jak zrobić "swojski" budyń? Coś tam mi się kojarzy z mlekiem i mąką ziemniaczaną, ale dokładnie nie pamiętam

[maatra]

cos mi wizaz szwankuje :/
przepis na budyn
150 gram mleka modyf

1 żółtko
1 łyżeczka mąki ziemiaczanej
Wykonanie
Odlać 50 g mleka .

Do ostudzonego mleka dodajemy makę i żółtko, mieszamy dokładnie. Pozostasłe mleko gotujemy.
Do gotującego mleka wlewamy wymieszane mleko żółtko i makę. Gotujemy aż zgęstnie. Cały czas mieszając.

ja dodalam glukozy standardowo


kisiel

• ½ szklanki mrozonych owocow(ja uzylam owocow lesnych
• łyżeczka mąki ziemniaczanej
• glukoza

jesli mowa o brazowym cukrze,to moja mama twierdzi,ze jest zdrowszy niz bialy.zreszta pow mi po fakcie,ze go dodala ,ale zla nie bylam


z owocow ugotowalam kompot,przetarlam przez sitko.make rozrobilam z zimna woda i zagotowalam wszystko razem.
na koniec biszkopcik do srodka.

[Kancia]

Napisane przez primavera

w sklepach z butkami dla dzieci są takie specjalne stopy-marki - wybierz się i będziesz wiedziała na pewno, jaki rozmiar

jakie sklepy masz na mysli bo ja nie mam zielonego pojecia gdzie sa we wrocku jakies fajne sklepy z butkami dla maluchów ale w normalnych cenach

Adrian nosi 18 lub 19

[Kancia]

no własnie mi sie nie usmiecha kupowac małemu butów za 100 zł a takie tez widziałam moze jestem sknera ale te 25 zł max moge dac tym bardziej, ze po chwili juz sa za małe

Ps. ja dla siebie buty za 15 zł kupuje na targu

[bubbel]

czytam, czytam i zglupialam przez jakis czas zastanawialam sie czy to nasz watek czy przez przypadek weszlam na jesienny
my caly dzien na spacerku, kupki u Nathaniela w koncu sie unormowaly zostal tylko odparzony tylek, ale nie dlugo tego swinstwa tez sie pozbedziemy

[primavera]

Napisane przez berbeaa

u nas też mi nie chce nic wyświetlic to może tu mi dziewczynki podpowiecie czy kisiel to dawć dzieciaczkowi taki jak my dorośli jemy? moja kokocha ma 7 miechów skończone i tak sobie pomyślałam że najwyższy czas!

ja od znajomej pracującej w złobku dostałam taki "przepis", żeby do soczku dodać mąki ziemniaczanej (nie pamiętam ilości, musiałabym znów zapytać) i na początek taki kisiel dawać - ale jeszcze nie robiłam

Napisane przez afiliks

Dziewczyny czy wasze dzieciaczki też nie chcą jeść zupek z BoboVity? Gerber spoko, Hipp - pycha... A BoboVitą pluje na odległość I jak u Was jest z deserkami? Dajecie codziennie? Próbowałyście już wszystkich tych wynalazków? Bo my narazie się ostałyśmy przy jabłuszku i jabłuszku z marchewką...

a wiesz co, nie patrzyłąm na to pod kątem nazwy...
Hubert raz zje ładnie, a raz ciapie się i nie bardzo nam to idzie - może faktycznie jednych firm mu podchodzą a innych nie

Napisane przez Kancia

jakie sklepy masz na mysli bo ja nie mam zielonego pojecia gdzie sa we wrocku jakies fajne sklepy z butkami dla maluchów ale w normalnych cenach

Napisane przez Kancia

no własnie mi sie nie usmiecha kupowac małemu butów za 100 zł a takie tez widziałam moze jestem sknera ale te 25 zł max moge dac tym bardziej, ze po chwili juz sa za małe

Wiesz, napisałam tak ogólnie,że w sklepach z butkami są miarki - ja widziałam w sklepie w Auchan (Bartek? Nie pamiętam nazwy, tż stał w kolejce a my gapiliśmy się na wystawy)

Co do cen - to większość powyżej 100, była też półka z butkami z defektami wizualnymi (krzywy szew, kropka z kleju) i one były po ok 60 zł.
Ja się dokładnie butom nie przyglądałam, bo na razie Hubert śmiga w tego typu:
http://www.allegro.pl/item351015969_...ylko_4_zl.html
http://www.allegro.pl/item354815578_...6_12_m_cy.html

Wiem, że dobre buty są ważne, jak dziecko zaczyna chodzić - więc pewnie wtedy zainwestujemy w dobre, ale na razie - szkoda mi kasy, bo uważam, że to naprawdę zdzierstwo

Ja butki najczęściej kupuję w Auchan - można dostać fajne adidaski czy tenisówki - w niskiej cenie (dla przykładu - kupiłam tam za 10 zł, a takie same w babyMaxxie za 35zł). Ostatnio była tam wyprzedaż i kupiłam Hubertowi buty na wyrost - jedne na jesień, a drugie to jeszcze, jeszcze


Tak w ogóle to zawiodłam się na bielańskim BabyMaxie - taki niby sklep wyrypany i wszystkiego tyyyle - ala jak się przyjrzeć, to tylko takie pozory - bo stoją powyciągane jedna rzecz, a za nią cała chałda naskładanych, bo po prostu nie ma magazynu.
Szukałam spacerówki - a tam do wyboru raptem parę sztuk, ale za to wyciągnięty każdy kolor

No a ceny - pieluchy do pływania a tesco za 19, a tam za 32zł

Szukałam kapelusika i czapeczki z daszkiem - nic (kupiłam dzis na świebodzkim)



My zrobiliśmy sobie małą wycieczkę i pojechaliśmy na basen - i w drodze powrotnej pierwszy raz zaliczyłam przewijanie w plenerze - tzn prawie-plenerze, bo w samochodzie na poboczu

[maatra]

Napisane przez bubbel

czytam, czytam i zglupialam przez jakis czas zastanawialam sie czy to nasz watek czy przez przypadek weszlam na jesienny
my caly dzien na spacerku, kupki u Nathaniela w koncu sie unormowaly zostal tylko odparzony tylek, ale nie dlugo tego swinstwa tez sie pozbedziemy

zawladniemy wszystkimi watkami sesesesese
ucaluj Nathanielka nam tez pobyt w pl zburzyl pewien porzadek powoli wracamy do normalnosci
walcz z dupcia walcz

[primavera]

Kancia - specjalnie dla ciebie ostatnie butkowe łowy (plus kapelusik - no i Huberto)

[Kancia]

prim musze meza wyciagnac do Auchana
tez byłam na swiebodzkim wczoraj stad te buty za 15 zł

[celka2000]

wrocilam
nie zdazylam jeszcze poczytac co naisalyscie, ale zdaje krotke relacje

Nad jeziorkiem bylo bardzo symaptycznie choc od czwartku maz zlapal grype jelitowa. Ale jakos sobie radzil. Adas troche spiekl sobie policzki, choc staralam sie go caly czas trzymac w cieniu i czesto smarowalam (nivea faktor 30 zupelnie sie nie sprawdzil).
Przerzucilismy sie na spacerowke Adasiek mial okazje podziwiac swiat
Adas ma juz dwa zabki Drugi przebil sie na wyjezdzie.

Na wyjezdzie spal w swojej gondoli (ledwo sie miesci juz) i potrafil wytrzymac 6-7 godzin bez podbudki na jedzenie (w domu w lozeczku wytrzymuje 2-3 godz). Nie wiem o co chodzi, ale zawsze w godnoli spal dluzej. Od malenkiego. Moze dlatego ze ciasno, ciemno i sie kolysze jak sie poruszy

Teraz Adasiek z wielkim upodobaniem podnosi tylek do gory (na czworaka) i gdy opuszcza to sie przemieszcza do tylu.

Chcialam cos Wam jak najszybciej napisac a ze maly nie za bardzo mi pozwala to wzielam go na kolana i zabieralam sie za pisanie. Wiecie co zrobil - jednym szybkiem ruchem reki wyrwal mi z klawiatury laptopa klawisz Shift Naszczescie udalo mi sie go zamontowac jakims cudem i nawet dziala.

buziaki, poczytam co tam naskrobalyscie....

[primavera]

Napisane przez Kancia

prim musze meza wyciagnac do Auchana
tez byłam na swiebodzkim wczoraj stad te buty za 15 zł

Tenisówki były po 7 zł, a za te większe dałam po 10

(a buty ze świeodzkiego za 15 też mam - i muszę przyznać, że są to jdne z fajniejszych butów, jakie mam i jedne z nielicznych, które mnie nie obtarły)


celka - gratulacje z okazji ząbka
Fajnie, że ywjazd się udał, tylko szkoda męża. A gdzie wy byliście?
No i czekamy na foty
Hubert porusza się w ten sam sposób - dupcia do góry, ale zamiast do przodu-to w tył



Kancia - jaką ty masz spacerówkę i jak ci się sprawuje?
Przeanalizowałam, czego mi trzeba - i esprito mimo że bardzo mi sie podoba, to jednak nie to
CHcę:
-półkę dla mnie i dla dziecka
-okienko w budce
-chociaż mała kieszonka w budce (bo teraz mam torbę i odzwyczaiłam się od torebki, więc niech się zmieści chociaż portfel i komórka)
-koszyk na zakupy
-folia p.deszczowa
-okrycie na nóżki
...no i żeby drogi nie był, tak d 400 wolałabym sie zmieścić