Nasze codzienne jadłospisy, część XI

[paszka016]

Napisane przez poppy seed

kocham twoje podwieczorki!

ejejeej no, coś się stało? ile powinnaś przytyć?
przemyśl to jeszcze, ok?

czuje sie jakos tak dziwnie w obecnym swoim ciele przybylo mi juz 5 kg i nie moge sie przyzwyczaic do tego ;( no musze jeszcze 5 przytyc .. niestety ;(

a swoje podwieczorki tez kocham ;d;*

[lisnov]

R:
I - pół bułki razowej z ziarnami z masłem i plasterkiem sera żółtego, herbata z miętą
praca
II - pół bułki razowej z ziarnami z plasterkiem chudej szynki drobiowej
III - pół bułki razowej z ziarnami z plasterkiem chudej szynki drobiowej
koniec pracy
IV - pieczone udko z kurczaka, łyżka kaszy gryczanej
V - 200g serka wiejskiego

Ocena: zero warzyw - nie lubię, zero owoców - rano już nie byłam głodna a później to jakoś nie bardzo, udało się chociaż przekroczyć 1000 kcal ?

[weronika2656]

hej mam takie pytanie na jakiej diecie jesteście i czy jest tu ktoś kto korzysta z diety dukana???

[bigboob]

Tutaj są jadłospisy różnych osób z różnych diet, które poddajemy wzajemnej ocenie, zgodnie z 10 PŻ

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez lisnov

R:
I - pół bułki razowej z ziarnami z masłem i plasterkiem sera żółtego, herbata z miętą
praca
II - pół bułki razowej z ziarnami z plasterkiem chudej szynki drobiowej
III - pół bułki razowej z ziarnami z plasterkiem chudej szynki drobiowej
koniec pracy
IV - pieczone udko z kurczaka, łyżka kaszy gryczanej
V - 200g serka wiejskiego

Ocena: zero warzyw - nie lubię, zero owoców - rano już nie byłam głodna a później to jakoś nie bardzo, udało się chociaż przekroczyć 1000 kcal ?

moim zdaniem bez warzyw i owoców nie schudniesz, myślę, że nie tylko moim do tego ser żółty? w ogóle mi się to nie podoba! śniadanie zamień na serek homo z owsianką, dodaj do tego jadłospisu orzechy, a zamiast 3 razy pod rząd jeść prawie to samo... może być wymyśliła coś innego? przecież do pracy można wziąść kanapkę z jajkiem, prawda?

[znikajac]

Napisane przez znikajac

pewnie P,ale potraktuję to jako podkręcenie metabolizmu.

I: bułka wieloziarnista z Ramą i pastą pomidorową, pomidorki z pieprzem i solą; kinder pingui&3bit
II: pomidorki, ogórki gruntowe, rzodkiewki, jeszcze ciepła ciemna bułeczka ze słonecznikiem i masełkiem + sól&pieprz; zielona herbata
III: ziemniaki, pierś z kurczaka, przyprawy, oliwa z oliwek, buraczki, por z jogurtem naturalnym
deser: kinder pingui
IV: pewnie będzie; bułka wieloziarnista jw. z Ramą, piersią z kurczaka jw. i warzywkami.

potem może poeksperymentuje i zmiksuję homo nat. z czymś
w między czasie dużo wody, gumy do żucia-->czyli taki mój standard
owoców zabrakło w domu, toteż nie ma ich w moim jadłospisie.

Up,up

Napisane przez paszka016

Dzisiejsze P :

Sn:
grahamka pozluzna z ziarnami z maselkiem , serkiem do smarowania paprykowym , poledwica sopocka i pomidorkiem
kakao na szklance mleka 1,5%
jabłko

2sn:
wielki kawal arbuza
2 nektarynki duze i slodziutkie ;d
jogobella pana cotta jagodowa z garscia nerkowcow

O:
caly woreczek kaszy jeczmiennej
5 rozyczek kalafiora z bulka tarta smazonego na oliwie z oliwek
jajko sadzone

P:
lod twister (moj nalog ;d)
kaszka z sosem truskawkowym 130g (z Biedronki ;d )
princessa mleczna
2 cukierki owocowe

K:(bdz)
dwie buleczki te do hamburgerow w srodek dam serek zolty i parowki i do mikrofali ;d

tak wiem wiem malo warzyw i wogole ;d

dzisiaj taki dziwny dzien
( i w nawiasie kurde coraz bardziej chce zrezygnowac z P ()

teraz POPATRZ

Moje Pyszne Niedzielne U ;d z dedykacja dla Kiki ;***

Sn: szkalnka platkow corn flakes , szklanka platkow cookie crisp , zalane szklanka mleka 1,5 % , kromka razowca z maselkiem i dzemem truskawkowym , jabłuszko , herbatka z cytrynka

2sn: dwa kawałki duze szarlotki , kakao na szklance mleka 1.5%

O: pół talerza ziemniaczkow , caly sloik buraczkow 280g , spory kotlet schabowy

P: grahamka z maselkiem : jedna polowka z szyneczka pomidorkiem i szczypiorkiem , druga z nutella , jogurt naturalny 150 g

K: jajecznica z 3 jajek na szyneczce i cebulce , dwie kromki razowca z masełkiem i almette , pomaranczka , jabluszko , marchewka ;d

i jak ?

widzisz różnicę pomiędzy swoim P, a swoim wcześniejszym U?
Nie wydaje Ci się, że na U jadłaś więcej niż na P? Ja rozumiem, że tyjesz, rozumiem to d o s k o n a l e. Ale jesz monotonnie. Nie chciałabyś tego zmienić? Są wakacje, możesz sobie zrobić na śniadanie naleśniki, pancakesy, placuszki, cokolwiek, cały czas mi się wydaje, że jesz to samo - prócz obiadów. Masz nierozkręcony metabolizm, a gdybyś go rozkręciła nie monotonnością, nawet WIĘKSZĄ ilością jedzenia, to, co jesz teraz na P, byłoby dla Ciebie po jakimś czasie jedzeniem na R/U. Wtedy przytycie byłoby przyjemniejsze. Może źle piszę-jak ktoś chce, może mnie poprawić, ja wyrażam tylko swoje zdanie.

dla przykładu:

Sn : dwa podwojne tosty , z szyneczka , serem zoltym , posmarowany jeden majonezem a drugi ketchupem , pomaranczka , herbatka z cytrynka

2sn: drozdzowka z budyniem&serem , monte drink , jabłuszko

2sn: pączek z serem , serduszko do picia , jabłuszko duzeeeee i pyszne

i broń boże nie rezygnuj z P

[oli_19]

Moje dzisiejsze R
Ś: płatki owsiane + siemie lniane + otreby ( wszystkiego ok 5 łyżek) na mleku 1,5%
IIŚ: 2 kanapki z masłem, poledwicą sopocka, ogórkiem
O: pulpety z pieczarkami, ryżem brązowym ( ponad pol woreczka), 2 ogórki kiszone
K: serek wiejski + łyżeczka kakao naturalnego

[lisnov]

Napisane przez bigboob

moim zdaniem bez warzyw i owoców nie schudniesz, myślę, że nie tylko moim do tego ser żółty? w ogóle mi się to nie podoba! śniadanie zamień na serek homo z owsianką, dodaj do tego jadłospisu orzechy, a zamiast 3 razy pod rząd jeść prawie to samo... może być wymyśliła coś innego? przecież do pracy można wziąść kanapkę z jajkiem, prawda?

Ok. Spróbuję dodać warzywa, owoc może jakiś rano, żebym go spaliła. ten ser żółty bo nie było nic innego. Serków homogenizowanych podobno nie mozna ? Chyba chodziło Ci o jogurt naturalny ? Owszem, mogę zjeść jog. naturalny z płatkami owsianymi, ba, nawet mam pewność, że nie przytyję nic a nic bo zaraz wszystko zwymiotuję. Jajka można jeść codziennie ?

[znikajac]

Napisane przez lisnov

Ok. Spróbuję dodać warzywa, owoc może jakiś rano, żebym go spaliła. ten ser żółty bo nie było nic innego. Serków homogenizowanych podobno nie mozna ? Chyba chodziło Ci o jogurt naturalny ? Owszem, mogę zjeść jog. naturalny z płatkami owsianymi, ba, nawet mam pewność, że nie przytyję nic a nic bo zaraz wszystko zwymiotuję. Jajka można jeść codziennie ?

serki homogenizowane można - naturalne, do tego możesz dodać np. kilka kropel aromatu waniliowego i już masz "podróbkę" takiego np. dania waniliowego jogurt naturalny najlepiej rano na I,IIśn. bo na wieczór to za dużo węgli... a jeżeli nie lubisz tego jogurtu to np. na II śn możesz go zmiksować z jakimiś owocami, od razu inny smak, uwierz ja nie lubię żadnych jog./serków nat. a odkąd zaczęłam miksować sa "pyszka" ^^

[LilyHoney]

Ja nie rozumiem po co Wy nawzajem zmuszacie się do P. Nie ma czegoś takiego jak idealna waga z tabeli chociażby dlatego, że każdy ma inną budowę ciała. Idealna waga to przede wszystkim ta, w której dobrze się czujesz.

Paszka, patrze na Twoje zdjęcie w avku (jeśli to Ty), masz bardzo ładną figure, jesteś normalną zgrabną dziewczyną. Skoro nie możesz się przyzwyczaić już do obecnej wagi to po co się jeszcze katować, pod warunkiem oczywiście, że przy obecnej wadze normalnie funkcjonujesz. Ja mam wiele baardzo szczupłych koleżanek i żadna nie ma żadnych problemów.

Jak w ogóle podkręcić metabolizm żeby łatwiej było utrzymać wagę? Ja w ogóle ostatnio czuje się jakoś tak pełniejsza i nawet z chęcią bym tak minimalnie schudła ale boje się dietowac przed wyjazdem bo tam będa wiadomo różne pokusy i jeszcze mnie jojo dopadnie.

[znikajac]

Napisane przez LilyHoney

Ja nie rozumiem po co Wy nawzajem zmuszacie się do P. Nie ma czegoś takiego jak idealna waga z tabeli chociażby dlatego, że każdy ma inną budowę ciała. Idealna waga to przede wszystkim ta, w której dobrze się czujesz.

Paszka, patrze na Twoje zdjęcie w avku (jeśli to Ty), masz bardzo ładną figure, jesteś normalną zgrabną dziewczyną. Skoro nie możesz się przyzwyczaić już do obecnej wagi to po co się jeszcze katować, pod warunkiem oczywiście, że przy obecnej wadze normalnie funkcjonujesz. Ja mam wiele baardzo szczupłych koleżanek i żadna nie ma żadnych problemów.

Jak w ogóle podkręcić metabolizm żeby łatwiej było utrzymać wagę? Ja w ogóle ostatnio czuje się jakoś tak pełniejsza i nawet z chęcią bym tak minimalnie schudła ale boje się dietowac przed wyjazdem bo tam będa wiadomo różne pokusy i jeszcze mnie jojo dopadnie.

Paszka choruje na zaburzenia odżywiania i waga przy jej wzroście jest niebezpieczna, nie ma okresu, więc nie znając sytuacji nie pisz takich bzdur.

[poppy seed]

Napisane przez LilyHoney

Ja nie rozumiem po co Wy nawzajem zmuszacie się do P. Nie ma czegoś takiego jak idealna waga z tabeli chociażby dlatego, że każdy ma inną budowę ciała. Idealna waga to przede wszystkim ta, w której dobrze się czujesz.

Paszka, patrze na Twoje zdjęcie w avku (jeśli to Ty), masz bardzo ładną figure, jesteś normalną zgrabną dziewczyną. Skoro nie możesz się przyzwyczaić już do obecnej wagi to po co się jeszcze katować, pod warunkiem oczywiście, że przy obecnej wadze normalnie funkcjonujesz. Ja mam wiele baardzo szczupłych koleżanek i żadna nie ma żadnych problemów.

Jak w ogóle podkręcić metabolizm żeby łatwiej było utrzymać wagę? Ja w ogóle ostatnio czuje się jakoś tak pełniejsza i nawet z chęcią bym tak minimalnie schudła ale boje się dietowac przed wyjazdem bo tam będa wiadomo różne pokusy i jeszcze mnie jojo dopadnie.

natknęłam się kiedyś na stare posty Paszki w jakiejś dawnej części NCJ, z których wynika, że Paszka miała problemy z jedzeniem.
nienaturalna niedowaga jest niezdrowa dla organizmu, a mówienie osobie z zaburzeniami odżywiania, że nie musi tyć, nie znając jej wagi, wzrostu, sytuacji, nie wiedząc, czy ma okres i problemy zdrowotne jest raczej słabe

poza tym nie zauważyłam, żeby ktokolwiek kogokolwiek do czegoś zmuszał

[kika171]

Napisane przez poppy seed

natknęłam się kiedyś na stare posty Paszki w jakiejś dawnej części NCJ, z których wynika, że Paszka miała problemy z jedzeniem.
nienaturalna niedowaga jest niezdrowa dla organizmu, a mówienie osobie z zaburzeniami odżywiania, że nie musi tyć, nie znając jej wagi, wzrostu, sytuacji, nie wiedząc, czy ma okres i problemy zdrowotne jest raczej słabe

poza tym nie zauważyłam, żeby ktokolwiek kogokolwiek do czegoś zmuszał

Napisane przez znikajac

Paszka choruje na zaburzenia odżywiania i waga przy jej wzroście jest niebezpieczna, nie ma okresu, więc nie znając sytuacji nie pisz takich bzdur.

Dziewczyny mają rację. Nie sugeruj komuś z zaburzeniami odżywiania, że w danym momencie dobrze wygląda bo to podziała na jego psychikę baaaaardzo negatywnie. Teraz dziewczyna może sobie pomyśleć, że jak przytyje jeszcze 5 kg będzie gruba bo skoro teraz jest ok to po co tyć jeszcze? żeby być małym słonikiem? sama przez to przechodziłam
Zapewne nie miałaś złych zamiarów, ale czasami warto takie uwagi zachować dla siebie jeśli nie zna się problemu
no, ale teraz już wiesz i jest ok

Napisane przez paszka016

czuje sie jakos tak dziwnie w obecnym swoim ciele przybylo mi juz 5 kg i nie moge sie przyzwyczaic do tego ;( no musze jeszcze 5 przytyc .. niestety ;(

a swoje podwieczorki tez kocham ;d;*

jak chcesz, żeby Kika nadal kochała Ciebie to bierzesz się za ostre P zrozumiano? maila masz więc możesz pisać jak coś jest nie halo. Wiesz, że MUSISZ odzyskać zdrowie w 100%, a ja wiem, że tego CHCESZ. Prawda?

Napisane przez paszka016

Dzisiejsze P :

Sn:
grahamka pozluzna z ziarnami z maselkiem , serkiem do smarowania paprykowym , poledwica sopocka i pomidorkiem
kakao na szklance mleka 1,5%
jabłko

2sn:
wielki kawal arbuza
2 nektarynki duze i slodziutkie ;d
jogobella pana cotta jagodowa z garscia nerkowcow

O:
caly woreczek kaszy jeczmiennej
5 rozyczek kalafiora z bulka tarta smazonego na oliwie z oliwek
jajko sadzone

P:
lod twister (moj nalog ;d)
kaszka z sosem truskawkowym 130g (z Biedronki ;d )
princessa mleczna
2 cukierki owocowe

K:(bdz)
dwie buleczki te do hamburgerow w srodek dam serek zolty i parowki i do mikrofali ;d

tak wiem wiem malo warzyw i wogole ;d

dzisiaj taki dziwny dzien
( i w nawiasie kurde coraz bardziej chce zrezygnowac z P ()

Znikajac b.dobrze podsumowała Twoje ostatnie poczynania. Myślę, że zmniejszenie P było spowodowane tymi dodatkowymi kg. Niby wiesz, że musisz przytyc, ale tak naprawdę troszkę od tego uciekasz...
popatrz na P innych dziewczyn lub nawet na U i zobacz jakie robią pyszne dania dla siebie może sama na coś się skusisz

Napisane przez znikajac

r,u,p?

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

pewnie P,ale potraktuję to jako podkręcenie metabolizmu.

I: bułka wieloziarnista z Ramą i pastą pomidorową, pomidorki z pieprzem i solą; kinder pingui&3bit mhm, osladzamy sobie rano dzionek a co to za pasta?
II: pomidorki, ogórki gruntowe, rzodkiewki, jeszcze ciepła ciemna bułeczka ze słonecznikiem i masełkiem + sól&pieprz; zielona herbata okkk
III: ziemniaki, pierś z kurczaka, przyprawy, oliwa z oliwek, buraczki, por z jogurtem naturalnym ładnie i smacznie
deser: kinder pingui daaaaawno nie jadłam
IV: pewnie będzie; bułka wieloziarnista jw. z Ramą, piersią z kurczaka jw. i warzywkami. superrrr

potem może poeksperymentuje i zmiksuję homo nat. z czymś
EDIT: zjadłam łyżkę serka homo nat. zmiksowanego z 2 łyżeczkami kakao (dla spróbowania - dałam chyba za dużo serka,bo za kwaśne:P), i cukierek fistaszek Wawel.
w między czasie dużo wody, gumy do żucia-->czyli taki mój standard
owoców zabrakło w domu, toteż nie ma ich w moim jadłospisie.

P z tego raczej nie wyszło- bez obaw
mam pytanie odnośnie tej pasty i jak robisz pora z jogo dodajesz coś jeszcze?
aaaa jak koleżanka ma na imię bo tak mi nie na rękę pisać "znikajac"?

ottt

[agueda]

Hej dziewczynki Kiedyś, ale baardzo dawno temu wstawiałam tu kilka razy swoje jadłospisy, ale potem stwierdziłam, że to nie ma sensu, skoro nie byłam gotowa przestrzegać waszych porad i zaleceń. Teraz myślę, że potrzebna mi jest czyjaś obiektywna ocena mojego jadłospisu, ponieważ ja patrzę na niego przez pryzmat ED i nie umiem go prawidłowo ocenić. Z założenia powinnam być na P, ponieważ mam sporą niedowagę i pierwotny brak okresu, a jestem już pełnoletnia. Liczę, że mi pomożecie i że mój jadłospis nie jest taki zły.
Narazie niech będzie to U z wczoraj, bo moja waga się na tym utrzymuje.

Śniadanie 6.30 : twarożek domowy Piątnica 150g, owsianka z 30g płatków gotowanych na szklance mleka 1,5% + kawa bez cukru z mlekiem
II śniadanie 9.40 : koktajl z 200g malin zmiksowanych z 200g kefiru 1,5%
Obiad 12.30: ok. 70g kaszy jęczmiennej(suchej) podsmażonej na łyżeczce oliwy z oliwek z pomidorami, cebulą, czosnkiem i dwoma plasterkami szynki z indyka + kawa jak na śniadanie
Kolacja17.30: 300g wieśniaka lekkiego + mała kromeczka sucha razowca
II kolacja 20.30(na meczu) - 300g gotowanego bobu
Przed snem ok 23.00 - serek homo 150 g.

Mam jeszcze pytanie odnośnie jedzenia przed snem. Czy to normalne, że jak przed samym pójściem spać nie zjem jakiegoś homo lub wieśniaka, nawet jak nie jestem głodna, to nie mogę zasnąć? Jakoś przed samym snem ciągnie mnie najbardziej do jedzenia, co jest dziwne przy ED, bo raczej osoby chore unikają jedzenia na noc
Bardzo Was proszę o ocenę, nawet baardzo krytyczną.

A i jeszcze raz napiszę, że utrzymuję na tym wagę. Niby po podliczeniu to chyba nawet nie przekroczy 1500kcal, ale chyba mój metabolizm jest w opłakanym stanie. Jestem jakimś dziwnym przypadkiem, bo większość dziewczyn z niedowagą spowodowaną ED musi jeść naprawdę dużo, żeby waga cokolwiek drgnęła do przodu, a ja utrzymuję wagę na tak skromnym jadłospisie...

[znikajac]

Napisane przez kika171

P z tego raczej nie wyszło- bez obaw
mam pytanie odnośnie tej pasty i jak robisz pora z jogo dodajesz coś jeszcze?
aaaa jak koleżanka ma na imię bo tak mi nie na rękę pisać "znikajac"?

ottt

mam coraz gorszy metabolizm (albo tak mi się wydaje), dlatego właśnie dałam literkę P,ale po jednym dniu raczej nie utyję (choć przydałoby się ale z każdym dniem staram się zmieniać swoje nastawienie do jedzenia)
Pastę robiła mama, ale bardzo dobra, taka pikantna A por to tak kroję na kosteczkę, wrzucam do miseczki, przyprawiam solą i pieprzem, czekam chwilkę aż postoi, i zaraz potem zalewam jogurtem i mieszam pychotka A moje imię to Jessica, ale wolę jak się mówi do mnie Jess
a co do kinder pingui - ja też dawno nie jadłam i ostatnio sobie o nim przypomniałam, początkowo nie mogłam znaleźć w sklepach, a gdy kupiłam roztopiło mi się w samochodzie i po włożeniu z powrotem do lodówki zrobił się trochę inny kształt, ale nadawało się do zjedzenia ,
dziękuję za ocenę i przepraszam za OT

[niezamienna_juz_na_nic]

Leniwe U czwartkowe:

I: owsianka z mlekiem 2%, orzechami włoskimi, bananem i morelą, kawa z mlekiem;
II: dwie kromki razowca z masłem, pasztetem gęsim, majonezem i pomidorem, jabłko;
III: zupa-krem z cukinii ze szczypiorkiem, na drugie ryż (niestety biały) z potrawką (trochę kurczaka, groszek, papryka, cebula, pieczarki, śmietana, koncentrat pomidorowy);
IV: miseczka czereśni, jogurt naturalny, kawa z mlekiem;
V: omlet z 2 jajek z groszkiem, szynką, pomidorami, mozarellą i świeżą bazylią.

[znikajac]

Napisane przez agueda

Hej dziewczynki Kiedyś, ale baardzo dawno temu wstawiałam tu kilka razy swoje jadłospisy, ale potem stwierdziłam, że to nie ma sensu, skoro nie byłam gotowa przestrzegać waszych porad i zaleceń. Teraz myślę, że potrzebna mi jest czyjaś obiektywna ocena mojego jadłospisu, ponieważ ja patrzę na niego przez pryzmat ED i nie umiem go prawidłowo ocenić. Z założenia powinnam być na P, ponieważ mam sporą niedowagę i pierwotny brak okresu, a jestem już pełnoletnia. Liczę, że mi pomożecie i że mój jadłospis nie jest taki zły. a chodzisz na terapię? Jakie masz bmi jeśli można spytać? Mam nadzieję, że niedługo zobaczę tu piękny jadłospis na P!
Narazie niech będzie to U z wczoraj, bo moja waga się na tym utrzymuje.

Śniadanie 6.30 : twarożek domowy Piątnica 150g, owsianka z 30g płatków gotowanych na szklance mleka 1,5% + kawa bez cukru z mlekiem 30g to tylko 3 łyżki, mogłaś dać 4 i do tego jakieś dodatki! Teraz jest duży wybór owoców, dodaj jakieś, i może jakieś orzechy?? Pokombinuj Albo do tego dodaj jakąś kanapkę z masłem, serem/szynką i warzywkami. Aha, i mleko najlepsze min. 2%...
II śniadanie 9.40 : koktajl z 200g malin zmiksowanych z 200g kefiru 1,5% hmmmm, no ok, ja też tak czasami robię, acz dobrze byłoby gdyby pojawiła się tu jakaś bułeczka
Obiad 12.30: ok. 70g kaszy jęczmiennej(suchej) podsmażonej na łyżeczce oliwy z oliwek z pomidorami, cebulą, czosnkiem i dwoma plasterkami szynki z indyka + kawa jak na śniadanie nie wiem, ile to jest ugotowanej i czy nie za mało, oliwy powinno być minimum łyżka, ogółem trochę redukcyjny ten obiad szynka chuda, bo z indyka, i pewnie nie więcej niż 50 kcal, lepiej byłoby dać (jak nie umiesz się przełamać do innego mięsa) fileta z kurczaka/indyka.

PODWIECZOREK !!! (za długa przerwa.)
Kolacja17.30: 300g wieśniaka lekkiego + mała kromeczka sucha razowca dlaczego jesz o tej porze kolację? Tak czy siak-wiejski normalny, a kromka razowca nie mała i nie sucha, a posmarowana MASŁEM, i z dodatkami o.
II kolacja 20.30(na meczu) - 300g gotowanego bobu
Przed snem ok 23.00 - serek homo 150 g.

Mam jeszcze pytanie odnośnie jedzenia przed snem. Czy to normalne, że jak przed samym pójściem spać nie zjem jakiegoś homo lub wieśniaka, nawet jak nie jestem głodna, to nie mogę zasnąć? Jakoś przed samym snem ciągnie mnie najbardziej do jedzenia, co jest dziwne przy ED, bo raczej osoby chore unikają jedzenia na noc
Bardzo Was proszę o ocenę, nawet baardzo krytyczną.

A i jeszcze raz napiszę, że utrzymuję na tym wagę. Niby po podliczeniu to chyba nawet nie przekroczy 1500kcal, ale chyba mój metabolizm jest w opłakanym stanie. Jestem jakimś dziwnym przypadkiem, bo większość dziewczyn z niedowagą spowodowaną ED musi jeść naprawdę dużo, żeby waga cokolwiek drgnęła do przodu, a ja utrzymuję wagę na tak skromnym jadłospisie...

P się prosi, nnkt się proszą (orzechy! orzechy! orzechy!), więcej jedzenia się prosi... nie jest tragicznie, ale dobrze też nie.

---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Leniwe U czwartkowe:

I: owsianka z mlekiem 2%, orzechami włoskimi, bananem i morelą, kawa z mlekiem; super
II: dwie kromki razowca z masłem, pasztetem gęsim, majonezem i pomidorem, jabłko; świetnie!
III: zupa-krem z cukinii ze szczypiorkiem, na drugie ryż (niestety biały) z potrawką (trochę kurczaka, groszek, papryka, cebula, pieczarki, śmietana, koncentrat pomidorowy); nie wiem ile ryżu, ale wierzę, że nie łyżka hehe super!
IV: miseczka czereśni, jogurt naturalny, kawa z mlekiem; ok
V: omlet z 2 jajek z groszkiem, szynką, pomidorami, mozarellą i świeżą bazylią. rozumiem, że na węgle typu chleb itp. nie miałaś ochoty

fajny jadłospis, podoba mi się

[slyvvia]

Utrzymanie
I domowe musli (płatki owsiane, otręby, żurawina, orzechy nerkowca, orzechy laskowe, suszone śliwki, rodzynki, gorzka czekolada, płatki fitness) i trochę musli z owocami (sante) z mlekiem 1,5%, trochę truskawek i jabłko
II 2 kromki chleba pełnoziarnistego z twarogiem, rzodkiewką i cebulką
III makaron orkiszowy, gotowana na parze marchewka i pierś z kurczaka, sos chiński
deser: 3 śliwki suszone, pół banana
IV jabłko, serek waniliowy, orzechy nerkowca
V zupa kalafiorowa z koperkiem, selerem, marchewką, ziemniakami i makaronem

Bardzo proszę o ocenę

[agueda]

Znikając bardzo dziękuję za ocenę . Inne mięso też jem, bardzo lubię wołowinę i owoce morza. Najgorzej wchodzi mi wieprzowina. Owsiankę czasem jem z owocami, ale wtedy rezygnuje z mleka, bo jak moje śniadanie przekroczy 350 kcal, to wydaje mi się to strasznie dużo.
Kolacje jem tak wcześnie, ale równie dobrze można ją nazwać podwieczorkiem, ponieważ póżniej zawsze ok. 20-21 dojadam.
A moje BMI to 15,6.

[znikajac]

Napisane przez slyvvia

Utrzymanie
I domowe musli (płatki owsiane, otręby, żurawina, orzechy nerkowca, orzechy laskowe, suszone śliwki, rodzynki, gorzka czekolada, płatki fitness) i trochę musli z owocami (sante) z mlekiem 1,5%, trochę truskawek i jabłko okej, chociaż mleko lepsze byłoby min. 2%, ale jest ładnie
II 2 kromki chleba pełnoziarnistego z twarogiem, rzodkiewką i cebulką super
III makaron orkiszowy, gotowana na parze marchewka i pierś z kurczaka, sos chiński--> co to za sos? pierś mogłaś usmażyć na oliwie z oliwek, ale ogółem jeśli porcja spora to obiad fajny i zdrowiutki
deser: 3 śliwki suszone, pół banana a co zrobiłaś z drugą połową ;P ?
IV jabłko, serek waniliowy, orzechy nerkowca pięknie
V zupa kalafiorowa z koperkiem, selerem, marchewką, ziemniakami i makaronem nietypowa kolacja

Bardzo proszę o ocenę

ŚWIETNY JADŁOSPIS! aż się miło czyta takie jadło

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez agueda

Znikając bardzo dziękuję za ocenę . Inne mięso też jem, bardzo lubię wołowinę i owoce morza. Najgorzej wchodzi mi wieprzowina. Owsiankę czasem jem z owocami, ale wtedy rezygnuje z mleka, bo jak moje śniadanie przekroczy 350 kcal, to wydaje mi się to strasznie dużo.
Kolacje jem tak wcześnie, ale równie dobrze można ją nazwać podwieczorkiem, ponieważ póżniej zawsze ok. 20-21 dojadam.
A moje BMI to 15,6.

Ja też mam takie "zahamowania",jeśli chodzi o kalorie, ale mam nadzieję, że będziesz powoli zwiększać bo to Ci wyjdzie tylko na dobre, Tobie i Twojemu zdrowiu a bmi niziutkie

[crethka]

Wklejam tu swój dzisiejszy jadłospis, może ktoś się pokusi o ocenkę

Utrzymanie
I kawa zbożowa z mlekiem 3,2 % + płatki owsiane z mlekiem 3,2 % i truskawkami
II 2 kromki chleba pszennego z serkiem Almette, wędliną, plastrem sera żółtego, kukurydzą i rzodkiewką
III kotleciki kalafiorowo-ziemniaczane z panierowanym kurczakiem z kalafiorem polanym bułką tartą
IV 2 podpłomyki jogurtowo-brzoskwiniowe z 2 łychami ryżu na mleku Belriso o smaku czekolady
V herbata + 1 bułka z pestkami dyni z masłem, 2 plastrami sopockiej i rzodkiewką

[paszka016]

Tak w avatorze to rzeczywiscie ja . Milo mi slyszec ze mam zgrabna sylwetke Dzieki.

Ale Jess i Kikus maja racje pelna ;*
Powinnam przytyc jeszcze z 5 kg ale boje sie ... w tamte wakacje wazylam 50kg i wszyscy mowili ze tak ladnie wygladam to bylo bardzo mile .
A teraz czemu znowu mam ta cholerna blokade? sama nie wiem ... chyba nie moge sie przyzwyczaic do swojego obecnego wygladu .. brzuch mi sie zaokraglil nogii to juz nie wspomne chociaz dalej sa szczuplaki

Chce z tego wyjsc bo wiem ze jestem silna dziewczyna
Dzisiaj moj T-ezt mi powiedzial ze w tamte wakacje bylam wogole inna osoba wszedzie mnie bylo pelno wszyscy do mnie glneli i wogole teraz chociaz otwarzylam sie do ludzi to nie jest tak samo a zreszta co bede zasmiecac forum .

nie daje rady ;(

[slyvvia]

Napisane przez znikajac

ŚWIETNY JADŁOSPIS! aż się miło czyta takie jadło

Dziękuję za ocenę =*** Drugie pół banana zostało na jutro do porannych pancakes'ów, bo mam sobie zamiar zrobić z bananem i jabłkiem
Kolacja może i nietypowa, ale miałam ogromna ochotę na zupę
Sos taki gotowy kupny niestety.

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez znikajac

fajny jadłospis, podoba mi się

Znikając, dzięki za ocenę
W omlecie są węgle - przecież dodaje się do niego mąkę Dopchnąć go chlebem już nie mogłam

[znikajac]

Napisane przez crethka

Wklejam tu swój dzisiejszy jadłospis, może ktoś się pokusi o ocenkę

Utrzymanie
I kawa zbożowa z mlekiem 3,2 % + płatki owsiane z mlekiem 3,2 % i truskawkami
II 2 kromki chleba pszennego z serkiem Almette, wędliną, plastrem sera żółtego, kukurydzą i rzodkiewką
III kotleciki kalafiorowo-ziemniaczane z panierowanym kurczakiem z kalafiorem polanym bułką tartą
IV 2 podpłomyki jogurtowo-brzoskwiniowe z 2 łychami ryżu na mleku Belriso o smaku czekolady
V herbata + 1 bułka z pestkami dyni z masłem, 2 plastrami sopockiej i rzodkiewką

ładnie

Napisane przez paszka016

Tak w avatorze to rzeczywiscie ja . Milo mi slyszec ze mam zgrabna sylwetke Dzieki.

Ale Jess i Kikus maja racje pelna ;*
Powinnam przytyc jeszcze z 5 kg ale boje sie ... w tamte wakacje wazylam 50kg i wszyscy mowili ze tak ladnie wygladam to bylo bardzo mile .
A teraz czemu znowu mam ta cholerna blokade? sama nie wiem ... chyba nie moge sie przyzwyczaic do swojego obecnego wygladu .. brzuch mi sie zaokraglil nogii to juz nie wspomne chociaz dalej sa szczuplaki

Chce z tego wyjsc bo wiem ze jestem silna dziewczyna
Dzisiaj moj T-ezt mi powiedzial ze w tamte wakacje bylam wogole inna osoba wszedzie mnie bylo pelno wszyscy do mnie glneli i wogole teraz chociaz otwarzylam sie do ludzi to nie jest tak samo a zreszta co bede zasmiecac forum .

nie daje rady ;(

Brzuch najczęściej przy ed jest tak jakby "wypchany", występują wzdęcia i zaparcia, wiec wcale nie powiedziane, że on Ci się "zaokrąglił"!:p ala: To się unormuje pewnie aha i wejdź na krzywe zwierciadło...

Napisane przez slyvvia

Dziękuję za ocenę =*** Drugie pół banana zostało na jutro do porannych pancakes'ów, bo mam sobie zamiar zrobić z bananem i jabłkiem
Kolacja może i nietypowa, ale miałam ogromna ochotę na zupę
Sos taki gotowy kupny niestety.

marzą mi się takie pancakesy choc pewnie bym nie zjadła bo nie lubię naleśników XD pewnie, jak miałaś ochotę, to super, w końcu na U je się to na co ma się ochotę! A sos pewnie i tak dobry

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Znikając, dzięki za ocenę
W omlecie są węgle - przecież dodaje się do niego mąkę Dopchnąć go chlebem już nie mogłam

niektórzy robią omlety bez mąki/mleka i tych innych, dlatego nawet mi to przez myśl nie przeszło

[LilyHoney]

Napisane przez paszka016

Tak w avatorze to rzeczywiscie ja . Milo mi slyszec ze mam zgrabna sylwetke Dzieki.

Ale Jess i Kikus maja racje pelna ;*
Powinnam przytyc jeszcze z 5 kg ale boje sie ... w tamte wakacje wazylam 50kg i wszyscy mowili ze tak ladnie wygladam to bylo bardzo mile .
A teraz czemu znowu mam ta cholerna blokade? sama nie wiem ... chyba nie moge sie przyzwyczaic do swojego obecnego wygladu .. brzuch mi sie zaokraglil nogii to juz nie wspomne chociaz dalej sa szczuplaki

Chce z tego wyjsc bo wiem ze jestem silna dziewczyna
Dzisiaj moj T-ezt mi powiedzial ze w tamte wakacje bylam wogole inna osoba wszedzie mnie bylo pelno wszyscy do mnie glneli i wogole teraz chociaz otwarzylam sie do ludzi to nie jest tak samo a zreszta co bede zasmiecac forum .

nie daje rady ;(

Przykro mi
A ile teraz ważysz? I ile masz wzrostu? Nie masz okresu?

Jeśli nie chcesz bardzo tyć wizualnie to może pomyślisz nad ćwiczeniami. Rozbudujesz sobie mase mieśniowa a ona waży więcej niż tłuszcz więc waga skoczy do góry a gabaryty zostaną mniej więcej te same. Ale to wtedy zamiast słodyczy musiałabyś jest dużo oj duużo białka.
Ale w tej kwestii doradź się lepiej kogoś kto zna się lepiej niż ja.

Życzę Ci powodzenia

[paszka016]

Teraz aktualnie waze 45kg przy wzroscie 170.

[iza_wiosenna]

Napisane przez paszka016

Teraz aktualnie waze 45kg przy wzroscie 170.

widziałam Twoje nogi w wątku na forum Fitness i aż boję się wyobrazić ich sobie przy 40kilogramach wagi.
A waga,do której dążysz i tak jest bardzo niska.

[motylek2701]

Paszka! Masz dokładnie tyle samo wzrostu co ja. Ja najmniej ważyłam 49 i wyglądałam strasznie chudo a 45 to już na pewno duuuuuuuuuużo za mało! Ja teraz niby ważę 56, ale okresu jak nie było tak nie ma...;(
Tak ładnie już jadłaś, pomyśl masz Tż-ta, rodzinę. Masz dla kogo zdrowieć. Myślę, że posłuchasz rad dotyczących urozmaicenia jadłospisu i dasz radę. To TYLKO 5kg Trzymam kciuki

Żeby nie było OT moje wczorajsze U:

I śniadanie: kromka pszennego z masłem, szynką tostową, pomidorem i cebulką; kromka pszennego z masłem i dżemem porzeczkowym (robota mamy czyli wysokosłodzony); kawa z mlekiem i cukrem

II śniadanie: serek homogenizowany waniliowy 200g, ok 40g pistacji

Obiad: miseczka ogórkowej z ziemniakami i innymi warzywkami; miseczka bobu
Deser: kawka z mlekiem i cukrem

Podwieczorek: mały jogo naturalny ze sporą ilością płatków frutina, corn flakes i muesli; podjedzone pomidory ze śmietaną i cebulą od brata
Kolacja: 2 kanapki takie jak na śniadanie; znów ok 40g pistacji, kilka laskowych

I jak? proszę o ocenkę

[paszka016]

Napisane przez iza_wiosenna

widziałam Twoje nogi w wątku na forum Fitness i aż boję się wyobrazić ich sobie przy 40kilogramach wagi.
A waga,do której dążysz i tak jest bardzo niska.

Powiem ci szczerze ze jak wazylam 40kg to nawet nie chcialam patrzec w lustro . Tak zdaje sobie z tego sprawe ze i tak ta waga bedzie niska , ale jak narazie chcialabym do niej dobic i zobaczyc jak bede sie z nia czula . Jesli przybedzie mi nawet wiecej i bedzie 52 53 nic sie nie stanie bo nie wyobrazam sobie zebym znowu miala schudnac

Dawno cie nie bylo Iza ;***

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Napisane przez motylek2701

Paszka! Masz dokładnie tyle samo wzrostu co ja. Ja najmniej ważyłam 49 i wyglądałam strasznie chudo a 45 to już na pewno duuuuuuuuuużo za mało! Ja teraz niby ważę 56, ale okresu jak nie było tak nie ma...;(
Tak ładnie już jadłaś, pomyśl masz Tż-ta, rodzinę. Masz dla kogo zdrowieć. Myślę, że posłuchasz rad dotyczących urozmaicenia jadłospisu i dasz radę. To TYLKO 5kg Trzymam kciuki

Żeby nie było OT moje wczorajsze U:

I śniadanie: kromka pszennego z masłem, szynką tostową, pomidorem i cebulką; kromka pszennego z masłem i dżemem porzeczkowym (robota mamy czyli wysokosłodzony); kawa z mlekiem i cukrem

II śniadanie: serek homogenizowany waniliowy 200g, ok 40g pistacji

Obiad: miseczka ogórkowej z ziemniakami i innymi warzywkami; miseczka bobu
Deser: kawka z mlekiem i cukrem

Podwieczorek: mały jogo naturalny ze sporą ilością płatków frutina, corn flakes i muesli; podjedzone pomidory ze śmietaną i cebulą od brata
Kolacja: 2 kanapki takie jak na śniadanie; znów ok 40g pistacji, kilka laskowych

I jak? proszę o ocenkę

Dziekuje kochana za mile slowa ;* wiem musze dac rade jestem przeciez silna dziewczyna

A twoj jadlopis bardzo ladny ;*

[mikusia1302]

Napisane przez paszka016

Teraz aktualnie waze 45kg przy wzroscie 170.

łooj paszka... to malutko rzeczywiście P wskazane
ale fajnie być na P, chociaż wiem że po jakimś czasie można mieć już dość tego też kiedyś miałam z tym doświadczenia