Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal cz.4

[sanderaM]

hej pięknoty
Nie odzywałam się bo miałam sesję i z dietą różnie bywało ale dzisiaj już dietkowy ładny dzień . Nie ćwiczyłam dzisiaj ale jutro to się zmieni i będę dawać codziennie raporty
Sesja na szczęście nie wiem jakim cudem zaliczona i mam wolne do 20 a więc zdążę się znowu przyzwyczaić do mniejszych porcji i będę mogła ćwiczyć
Nadrobiłam wszystko co napisałyście ale już nie wiem co której odpisać
Idę do wanny i spać do jutra

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

No o 10 to szybko wstałam :/ ja tak zawsze do 11-12 śpię
Ojj synuś bardzo lubi moje płatki ale mięsko i słodycze też uwielbia także na naszą dietę by sie nie nadawał
Wagę musze kupić ale szkoda mi kasy na razie.... wolę sobie jakiegoś ciucha kupić bo mam ich stanowczo za mało

Też lubię pospać ale czasem muszę wstać o nieludzkiej porze
a Ty nie jesz mięsa?
też bym wolała ciuch niż wagę

Napisane przez monika01011986

Ojj u nas w PUPie to samo! Kolejki jakby coś za darmo rozdawali! Masakra! Ludzie stoją po 3 godziny..... i najlepsze jest to, że choć jest 5 stanowisk do obsługiwania ludzi to tylko jedna babeczka przyjmuje.... parodia!

No dokładnie! U mnie też było 5 stanowisk, w tym 3 panie poszły sobie na przerwę śniadaniową no ludu, ja wiem, że to one też muszą zjeść, ale nie wszystkie naraz

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

O jenyyy, współczuję to przez to koczowanie na mrozie tak się urządziłaś... a masz jakieś leki? zażyj jak najszybciej

widzę zakupy kosmetyczne ja teraz zbieram na tusz do rzęs Max Factora

no zaszalałaś ze słodyczami dzisiaj

a z tymi paczkami to już naprawdę przesada

Nooo pomagałam tacie zmienić koło i teraz mam!! Wszystko mnie boli!
Wzięłam ibuprom zatoki bo na katar mi zawsze pomaga i szybko działa na ból głowy. Mam polopirynę ale ona nigdy na mnie nie działa więc nawet jej nie łykam. Jutro poproszę mame to pojedzie i kupi mi Fervex i Coldrex
A jaki tusz chcesz kupić? Ja używam 2000 Calorie. Ale Masterpiece Max też jest świetny tylko że cholernie drogi :/

Ojj zaszalałam :/ nie było tego dużo ilościowo (oprócz chipsów) ale fatalnie się czuję.... jakbym miała śmietnik w brzuchu! Nigdy więcej!

[heroine86]

Napisane przez sanderaM

hej pięknoty
Nie odzywałam się bo miałam sesję i z dietą różnie bywało ale dzisiaj już dietkowy ładny dzień . Nie ćwiczyłam dzisiaj ale jutro to się zmieni i będę dawać codziennie raporty
Sesja na szczęście nie wiem jakim cudem zaliczona i mam wolne do 20 a więc zdążę się znowu przyzwyczaić do mniejszych porcji i będę mogła ćwiczyć
Nadrobiłam wszystko co napisałyście ale już nie wiem co której odpisać
Idę do wanny i spać do jutra

gratuluję zdanej sesji teraz można zacząć dietkować

dobranoc!

[monika01011986]

Napisane przez sanderaM

hej pięknoty
Nie odzywałam się bo miałam sesję i z dietą różnie bywało ale dzisiaj już dietkowy ładny dzień . Nie ćwiczyłam dzisiaj ale jutro to się zmieni i będę dawać codziennie raporty
Sesja na szczęście nie wiem jakim cudem zaliczona i mam wolne do 20 a więc zdążę się znowu przyzwyczaić do mniejszych porcji i będę mogła ćwiczyć
Nadrobiłam wszystko co napisałyście ale już nie wiem co której odpisać
Idę do wanny i spać do jutra

Gratuluję super, że sesja zaliczona
No to czekamy na Twoje codzienne raporty
ojj tez bym do wanny poszła ale synek nie śpi i kota gania :/

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Nooo pomagałam tacie zmienić koło i teraz mam!! Wszystko mnie boli!
Wzięłam ibuprom zatoki bo na katar mi zawsze pomaga i szybko działa na ból głowy. Mam polopirynę ale ona nigdy na mnie nie działa więc nawet jej nie łykam. Jutro poproszę mame to pojedzie i kupi mi Fervex i Coldrex
A jaki tusz chcesz kupić? Ja używam 2000 Calorie. Ale Masterpiece Max też jest świetny tylko że cholernie drogi :/

Ojj zaszalałam :/ nie było tego dużo ilościowo (oprócz chipsów) ale fatalnie się czuję.... jakbym miała śmietnik w brzuchu! Nigdy więcej!

Biedna

ja chcę ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...t-mascara.html tylko... no właśnie... drogi

okropne jest uczucie po zjedzeniu takich syfów... szkoda, że nie umiemy się powstrzymać przed

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Też lubię pospać ale czasem muszę wstać o nieludzkiej porze
a Ty nie jesz mięsa?
też bym wolała ciuch niż wagę

No dokładnie! U mnie też było 5 stanowisk, w tym 3 panie poszły sobie na przerwę śniadaniową no ludu, ja wiem, że to one też muszą zjeść, ale nie wszystkie naraz

Ja na szczęscie rzadko muszę wstawać o nieludzkiej porze, ale raz na ruski rok też się zdarzy i już wieczorem przed spaniem mam załamanie psychiczne z tego powodu jesli wiem, że rano będe musiała wstać

Ja mięso jem ale mało. Głownie jadam kurczaka, innego mięsa staram się nie tykać a już na pewno nie koniny, dziczyzny itp. Wieprzowinę staram sie unikać bo jest tłusta a wołowiny nie jadam bo za bardzo kocham krowy Oczywiście pewnie w życiu zjadłam nie raz wołowinę ale to dlatego, że nie wiedziałam że to wołowina. Czasami jak się coś je to ciężko stwierdzić z czego to mięso jest. Ale umyślnie wołowiny nie zjem na pewno.
Wagę kupię w marcu jak zacznę się odchudzać :P teraz nie potrzebna mi jeszcze aż tak bardzo Wiosna idzie więc trzeba w ciuszki zainwestować trochę

Tak w tych urzędach to wszędzie tak jest! One zawsze razem łażą na przerwy bo muszą poplotkować a ludzie niech sobie stoją w kilometrowych kolejkach no bo przecież każdy ma czas i w ogóle nie śpieszy się do domu....... :/ tak to własnie w Polsce jest! W niemczech mąz opwiadał że to wszystko w ogóle inaczej funkcjonuje.

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez heroine86

Biedna

ja chcę ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...t-mascara.html tylko... no właśnie... drogi

okropne jest uczucie po zjedzeniu takich syfów... szkoda, że nie umiemy się powstrzymać przed

Mam ten tusz i maluję sobie nim brwi Fajny jest ale jak używa się wcześniej zalotki do podkręcenia rzęs. Nie podkręca tak mocno jak np. Masterpiece Max. No ale ładnie wydłuża

Ja sie powstrzymac nie mogłam bo ciągle w biegu byłam.... o 13 wyszłam z domu. Załatwiałam godzinę jeszcze sprawy urzędowe w moim mieście, potem pojechaliśmy no i tego kapcia złapaliśmy.. więc znowu pół godziny w plecy. No a potem bank, kantor, moi rodzice też załatwiali swoje sprawy i taka byłam głodna że masakra! Kupiłam tego liona.... potem moja mama namówiła mnie na drożdzówkę w Carrefourze (kupiłam też ciasto do domu) , a jak w Kauflandzie ujrzałam Pringlesy to juz w ogóle musialam je kupić Ciasto jadłam z kuzynką bo była u mnie na kawce przed 19stą. Ale w sumie tylko dwa małe kawałki i to ciasto z galaretką i truskawkami na biszkopcie w kremie śmietankowym którego w ogóle prawie nie było.... Także napchana nie jestem ale psychicznie źle się z tym czuję :/

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

Ja na szczęscie rzadko muszę wstawać o nieludzkiej porze, ale raz na ruski rok też się zdarzy i już wieczorem przed spaniem mam załamanie psychiczne z tego powodu jesli wiem, że rano będe musiała wstać

Ja mięso jem ale mało. Głownie jadam kurczaka, innego mięsa staram się nie tykać a już na pewno nie koniny, dziczyzny itp. Wieprzowinę staram sie unikać bo jest tłusta a wołowiny nie jadam bo za bardzo kocham krowy Oczywiście pewnie w życiu zjadłam nie raz wołowinę ale to dlatego, że nie wiedziałam że to wołowina. Czasami jak się coś je to ciężko stwierdzić z czego to mięso jest. Ale umyślnie wołowiny nie zjem na pewno.
Wagę kupię w marcu jak zacznę się odchudzać :P teraz nie potrzebna mi jeszcze aż tak bardzo Wiosna idzie więc trzeba w ciuszki zainwestować trochę

Tak w tych urzędach to wszędzie tak jest! One zawsze razem łażą na przerwy bo muszą poplotkować a ludzie niech sobie stoją w kilometrowych kolejkach no bo przecież każdy ma czas i w ogóle nie śpieszy się do domu....... :/ tak to własnie w Polsce jest! W niemczech mąz opwiadał że to wszystko w ogóle inaczej funkcjonuje.

też miewam takie załamania a jutro też muszę wstać jakoś przed 9, bo na 11 mam siłownię, no ale trzeba się jeszcze doprowadzić do stanu używalności

też najbardziej lubię kurczaka wieprzowina wcale nie musi być tłusta ja często jem schab, albo mielę łopatkę wieprzową albo szynkę i robię jakieś kotlety, pulpety i takie tam

ja jutro idę po baterie do wagi w końcu kiedyś trzeba...

eeh, te polskie urzędy i instytucje... widać po Poczcie Polskiej

Napisane przez monika01011986

Mam ten tusz i maluję sobie nim brwi Fajny jest ale jak używa się wcześniej zalotki do podkręcenia rzęs. Nie podkręca tak mocno jak np. Masterpiece Max. No ale ładnie wydłuża

Ja sie powstrzymac nie mogłam bo ciągle w biegu byłam.... o 13 wyszłam z domu. Załatwiałam godzinę jeszcze sprawy urzędowe w moim mieście, potem pojechaliśmy no i tego kapcia złapaliśmy.. więc znowu pół godziny w plecy. No a potem bank, kantor, moi rodzice też załatwiali swoje sprawy i taka byłam głodna że masakra! Kupiłam tego liona.... potem moja mama namówiła mnie na drożdzówkę w Carrefourze (kupiłam też ciasto do domu) , a jak w Kauflandzie ujrzałam Pringlesy to juz w ogóle musialam je kupić Ciasto jadłam z kuzynką bo była u mnie na kawce przed 19stą. Ale w sumie tylko dwa małe kawałki i to ciasto z galaretką i truskawkami na biszkopcie w kremie śmietankowym którego w ogóle prawie nie było.... Także napchana nie jestem ale psychicznie źle się z tym czuję :/

Ten Masterpiece Max ma moja mama i malowałam się czasem u niej mi z kolei jakoś on średnio podszedł a ten False Lash Effect już miałam kiedyś i był dla mnie super!

no, tak to jest, jak jest się na mieście i złapie głód

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

też miewam takie załamania a jutro też muszę wstać jakoś przed 9, bo na 11 mam siłownię, no ale trzeba się jeszcze doprowadzić do stanu używalności

No no ja to się zawsze godzinę doprowadzam do stanu używalności
śniadanko, fryzurka,ubiór i makijaż musi być obowiązkowo a to schodzi trochę

Napisane przez heroine86

też najbardziej lubię kurczaka wieprzowina wcale nie musi być tłusta ja często jem schab, albo mielę łopatkę wieprzową albo szynkę i robię jakieś kotlety, pulpety i takie tam

ja mielone bardzo rzadko jem, raz w roku może i to u teściowej zazwyczaj. Pulpety gotowane lubię - owszem w sosie pomidorowym no a wędzoną szyneczkę kocham ale taka na prawdę chudziutką
Innych rzeczy nie jadam, no chyba że widzę iż są chudziutkie bez tłuszczu

Napisane przez heroine86

ja jutro idę po baterie do wagi w końcu kiedyś trzeba...

eeh, te polskie urzędy i instytucje... widać po Poczcie Polskiej

Noo przydałyby sie baterie jak jest waga
A co do Poczty to juz w ogóle masakra! Największa masakra w Polsce! Boże ile tam trzeba czekac i stać.... u mnie sa tylko 2 okienka a ludzi miliony.....

Napisane przez heroine86

Ten Masterpiece Max ma moja mama i malowałam się czasem u niej mi z kolei jakoś on średnio podszedł a ten False Lash Effect już miałam kiedyś i był dla mnie super!

no, tak to jest, jak jest się na mieście i złapie głód

No to zależy też od rzęs jakie kto ma Ja mam dosyć długie i rzadkie.... w dodatku ciężko się je podkręca - jedynie zalotka sobie świetnie radzi Grube szczoteczki u mnie sie nie sprawdzają niestety Ale pamietam, że na prawdę pięknie mi wydłużał rzęsy ten False Lash Effect Miałam aż do brwi !!

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

No no ja to się zawsze godzinę doprowadzam do stanu używalności
śniadanko, fryzurka,ubiór i makijaż musi być obowiązkowo a to schodzi trochę

haha, no z tym, że na siłownię to z makijażu tylko podkład coby nie straszyć ludzi nie będę się przecież malować na marne a włosy też tylko umyję
noooo ale jak idę na miasto to nigdy nie mogę się zebrać tyle mi schodzi

Napisane przez monika01011986

ja mielone bardzo rzadko jem, raz w roku może i to u teściowej zazwyczaj. Pulpety gotowane lubię - owszem w sosie pomidorowym no a wędzoną szyneczkę kocham ale taka na prawdę chudziutką
Innych rzeczy nie jadam, no chyba że widzę iż są chudziutkie bez tłuszczu

ja też tylko chude wszystko jak widzę jakiś tłusty element to wycinam, wyjmuję etc.

Napisane przez monika01011986

No to zależy też od rzęs jakie kto ma Ja mam dosyć długie i rzadkie.... w dodatku ciężko się je podkręca - jedynie zalotka sobie świetnie radzi Grube szczoteczki u mnie sie nie sprawdzają niestety Ale pamietam, że na prawdę pięknie mi wydłużał rzęsy ten False Lash Effect Miałam aż do brwi !!

Mi nawet też podkręcał a wydłużał tak jak mówisz: do samych brwi!

Chyba trzeba się powoli zbierać do wyrosława...

---------- Dopisano o 01:12 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Dobra, serial dokończony, lecę spać

Kolorowych snów! do jutra!

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Dobra, serial dokończony, lecę spać

Kolorowych snów! do jutra!

Ja tez uciekam Dobranoc do jutra

[aaby]

Witajcie dziewczyny!
Wiosna idzie - dziś tylko minus 15

U mnie dieta jeszcze nierozpoczęta, bo z racji braku kasy zjadamy to, co jest w lodówce, bez szaleństw zakupowych. A wypłata dopiero w piątek... Także chwilowo jeszcze białe pieczywo i jogurty owocowe
Staram się jednak jeść mało i często - choć tyle mogę zrobić.

Obiecuję poprawę!
I dziękuję za kciuki


Tak w ogóle powoli zaczynam Was poznawać I jestem pod ogromnym wrażeniem podpisów niektórych z Was!
Milena i monika - jakie spektakularne osiągnięcia wagowe! Jak Wam udało się tego dokonać?!

I póki pamiętam - czbasia: piękna karczma!


Miłego dnia!

[Milena001]

Cześć Nowy dzień trzeba zacząć już po śniadanku....ale tak sobie myślę co by tu na kolacje zjeść dziś? wczoraj nie miałam pomysłu więc znowu za jajka się wzięłam może coś doradzicie?
Aaby no waga pomalutku leci, chociaż 3 tydzień stoi na tym 65 kg ale w tym tyg dołożyłam rowerek i zobaczymy, a tak to w ogóle nie ćwiczyłam Jem 5 posiłków dziennie co 3 godziny, takie mniejsze i staram się unikać skażonego, wszystko co w panierce i w ogóle tłuste. Od wakacji też nie słodzę i nie używam masła. A moją motywacją jest ślub, który mam we wrześniu Nie chce później oglądać zdjęć i gadać jak gruba wyszłam poza tym jak się wciągniesz to samo jakoś leci Najważniejsze zacząć i tak 2 tyg wytrzymać Później sama nie będziesz chciał zrezygnować

[paulownia]

Napisane przez heroine86

okropne jest uczucie po zjedzeniu takich syfów... szkoda, że nie umiemy się powstrzymać przed

Wlasnie o tym mialam napisac powiem Wam, ze jedzenie przeklada sie na moje samopoczucie, tzn. jak jem nieduzo, umiarkowanie i zdrowe jedzenie to czuje sie swietnie - tak lekko. A jak sie najem czekolady czy czegos w tym rodzaju to mi nieswojo, taka jestem ociezala. Jeden maly kawalek czekolady czy ciasta - to nie, mam na mysli takie objadanie sie.
Wczoraj ogladalam czekolade w sklepie i postanowilam, ze jak mi sie zachce to bede kupowac jeden pasek mlecznej Kinder Maxi. To tylko 21 gram czekolady, jak wezme duza tabliczke, istnieje ryzyko pochloniecia jej w calosci.

Napisane przez heroine86

też najbardziej lubię kurczaka wieprzowina wcale nie musi być tłusta ja często jem schab, albo mielę łopatkę wieprzową albo szynkę i robię jakieś kotlety, pulpety i takie tam

Ja jem najczesciej kurczaka, czasem indyka i kacze piersi. Wieprzowiny w ogole nie kupuje bo TZ nie lubi, za to czesto wolowina i cielecina. No i rybki, najczesciej losos.
Dzis bede miala lososia zapiekanego w ciescie ze szpinakiem i sosem z bialego wina gotowy polfabrykat. Pychota.
Wczoraj kolacja przepisowa i 100 sciskow agrafka.

[aaby]

Napisane przez Milena001

Aaby no waga pomalutku leci, chociaż 3 tydzień stoi na tym 65 kg ale w tym tyg dołożyłam rowerek i zobaczymy, a tak to w ogóle nie ćwiczyłam Jem 5 posiłków dziennie co 3 godziny, takie mniejsze i staram się unikać skażonego, wszystko co w panierce i w ogóle tłuste. Od wakacji też nie słodzę i nie używam masła. A moją motywacją jest ślub, który mam we wrześniu Nie chce później oglądać zdjęć i gadać jak gruba wyszłam poza tym jak się wciągniesz to samo jakoś leci Najważniejsze zacząć i tak 2 tyg wytrzymać Później sama nie będziesz chciał zrezygnować

To prawda - początek najtrudniejszy
Wierzę jednak, że wytrwam (jak już w końcu zacznę ).

Największy mam jednak problem właśnie z posiłkami w pracy. Przez 8 godzin muszę zjeść co najmniej dwie porcje, bo inaczej umrę z głodu.
Jak kiedyś udało mi się pilnować się z jedzeniem, to praktycznie codziennie było to np. musli z jogurtem naturalnym i jakaś kanapka z ciemnego pieczywa + np. pomidor. Ewentualnie jakieś jabłko czy pomarańcza. Ale ile można jeść to samo
A Wy? Co zabieracie do pracy?

[paulownia]

Napisane przez aaby

Największy mam jednak problem właśnie z posiłkami w pracy. Przez 8 godzin muszę zjeść co najmniej dwie porcje, bo inaczej umrę z głodu.
Jak kiedyś udało mi się pilnować się z jedzeniem, to praktycznie codziennie było to np. musli z jogurtem naturalnym i jakaś kanapka z ciemnego pieczywa + np. pomidor. Ewentualnie jakieś jabłko czy pomarańcza. Ale ile można jeść to samo
A Wy? Co zabieracie do pracy?

Ja mam ulatwione zadanie, bo w pracy dostajemy dwa posilki sniadanie o dziewiatej i lunch o pierwszej. Zazwyczaj jest to to samo jedzenie co w restauracji naszego hotelu, wiec jest duzy wybor zdrowego i smacznego jedzenia.
Przyznam ze typowe biurowe drugie sniadanie to zazwyczaj jest koszmar bulka z szynka albo drozdzowka. Musisz sobie szykowac jedzenie w domu do plastikowego pojemnika, moze jakies salatki z tunczyka albo kurczaka? Nie wiem co mozna by zjesc...a nie masz jakiejs stolowki w okolicy?

[czbasia]

Napisane przez monika01011986

No o 10 to szybko wstałam :/ ja tak zawsze do 11-12 śpię
Ojj synuś bardzo lubi moje płatki ale mięsko i słodycze też uwielbia także na naszą dietę by sie nie nadawał
Wagę musze kupić ale szkoda mi kasy na razie.... wolę sobie jakiegoś ciucha kupić bo mam ich stanowczo za mało

Hahaha no tak to jest. JA nie mam co na siebie włożyć, a szafa się nei domyka
A ta paczka to nie z Hongkongu idzie?? No wesel faktycznei masz Ale bedziesz miala okazję pokazac swoja idealna figure
Zdumienie i zazdrosc innych bezcenne

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez sanderaM

hej pięknoty
Nie odzywałam się bo miałam sesję i z dietą różnie bywało ale dzisiaj już dietkowy ładny dzień . Nie ćwiczyłam dzisiaj ale jutro to się zmieni i będę dawać codziennie raporty
Sesja na szczęście nie wiem jakim cudem zaliczona i mam wolne do 20 a więc zdążę się znowu przyzwyczaić do mniejszych porcji i będę mogła ćwiczyć
Nadrobiłam wszystko co napisałyście ale już nie wiem co której odpisać
Idę do wanny i spać do jutra

GRATULUJE sesji!! Zdolna z Ciebie dziewczynka

[Milena001]

Ja też się czuje o niebo lepiej jak jem lekko i wydaje mi się że nawet na twarzy widać u mnie większą energię, promienieje a słodkie nas zamula dlatego jest tak ciężko po tym

[czbasia]

Napisane przez monika01011986

Nooo pomagałam tacie zmienić koło i teraz mam!! Wszystko mnie boli!
Wzięłam ibuprom zatoki bo na katar mi zawsze pomaga i szybko działa na ból głowy. Mam polopirynę ale ona nigdy na mnie nie działa więc nawet jej nie łykam. Jutro poproszę mame to pojedzie i kupi mi Fervex i Coldrex
A jaki tusz chcesz kupić? Ja używam 2000 Calorie. Ale Masterpiece Max też jest świetny tylko że cholernie drogi :/

Ojj zaszalałam :/ nie było tego dużo ilościowo (oprócz chipsów) ale fatalnie się czuję.... jakbym miała śmietnik w brzuchu! Nigdy więcej!

No to sie załatwiłas. Ja etz używam 2000 calorie ale ost jakos nie jestem z niego zadowolona. Jestem na etapie poszukiwań nowego-lepszego. Chcialabym z silokonowa szczoteczka jakis. Moze cos polecicie??

[Milena001]

Napisane przez sanderaM

hej pięknoty
Nie odzywałam się bo miałam sesję i z dietą różnie bywało ale dzisiaj już dietkowy ładny dzień . Nie ćwiczyłam dzisiaj ale jutro to się zmieni i będę dawać codziennie raporty
Sesja na szczęście nie wiem jakim cudem zaliczona i mam wolne do 20 a więc zdążę się znowu przyzwyczaić do mniejszych porcji i będę mogła ćwiczyć
Nadrobiłam wszystko co napisałyście ale już nie wiem co której odpisać
Idę do wanny i spać do jutra

Gratuluje i teraz możesz skupić się na dietce

[czbasia]

Napisane przez monika01011986

Gratuluję super, że sesja zaliczona
No to czekamy na Twoje codzienne raporty
ojj tez bym do wanny poszła ale synek nie śpi i kota gania :/

Haha. Ty to nie mozesz sie nudzic ze swoim synkiem Już Go widze jak biega za tym kotem, hehehe. Aniołeczek

[Milena001]

Napisane przez aaby

To prawda - początek najtrudniejszy
Wierzę jednak, że wytrwam (jak już w końcu zacznę ).

Największy mam jednak problem właśnie z posiłkami w pracy. Przez 8 godzin muszę zjeść co najmniej dwie porcje, bo inaczej umrę z głodu.
Jak kiedyś udało mi się pilnować się z jedzeniem, to praktycznie codziennie było to np. musli z jogurtem naturalnym i jakaś kanapka z ciemnego pieczywa + np. pomidor. Ewentualnie jakieś jabłko czy pomarańcza. Ale ile można jeść to samo
A Wy? Co zabieracie do pracy?

Aaby masz listę , co można przekąsić w ciągu dnia 100-150 kcal:
ü duże jabłko, gruszka, 2 kiwi, 2 brzoskwinie
ü grejpfrut lub duża pomarańcza
ü truskawki, maliny, borówki amerykańskie, agrest - 4 garście (300 g)
ü mały banan
ü koktajl ze 100 g malin i 100 g jogurtu naturalnego
ü ¼ melona (250 g)
ü 4 plastry ananasa z puszki
ü 3 mandarynki
ü szklanka kisielu owocowego lub galaretki
ü budyń waniliowy 150 ml
ü mały batonik Fitness
ü 4 kostki gorzkiej czekolady
ü 9 małych ogórków kiszonych
ü 10 sztuk migdałów lub orzechów laskowych
ü 6-7 suszonych śliwek, moreli
ü 2 łyżki łuskanych pestek z dyni
ü marchewki 100g – 30 kcal
ü pełna szklanka marchewki z groszkiem(200 g) z łyżeczką masła
ü sałatka z jogurtem naturalnym
ü jedno duże jajko gotowane
ü mała parówka drobiowa
ü 3 szklanki różyczek brokuły (300 g) z łyżeczką oliwy
ü 200 g mizerii ze śmietaną 12% tłuszczu (cały długi ogórek i trzy łyżki śmietany)
ü serek wiejski lub chudy twaróg z małym pomidorem
ü kefir, maślanki małe opakowanie (150g)
ü kogel- mogel z dwóch białek i jednego żółtka + łyżeczka cukru
ü jogurt naturalny mały z orzechami, płatkami, mandarynką lub kiwi
ü jogurt owocowy mały
ü mały owocowy serek homogenizowany
ü chleb razowy/pełnoziarnisty z wędliną lub serem- polędwica drobiowa(lub wędzonego fileta z kurczaka lub indyka) + z pomidorem, sałatą, ogórkiem, papryką, ogórkiem kiszonym, rzodkiewką
ü szklanka soku z marchwi, jabłka, pomarańczy
ü 3 wafle ryżowe
ü 4 kromki pieczywa chrupkiego pszennego
ü szklanka fasolki szparagowej lub kalafiora (100 g) z łyżką bułki tarte podsmażanej na łyżeczce masła
ü niecała puszka tuńczyka w sosie własnym
ü jogurt z rzeżuchą (koperkiem)- szklanka jogurtu naturalnego light, 2 łyżki otrąb pszennych 2 garście rzeżuchy, koperku lub szczypiorku
ü sałatka owocowa -pokroić gruszkę, kiwi oraz mango. Owoce wymieszać, zalać sosem z łyżeczki miodu i soku wyciśniętego z pomarańczy.
ü sałatka owocowa z jabłka, grejpfruta, arbuza, mały jogurt
ü sałatka- pół banana, mandarynka, pół jabłka, 2 plastry ananasa
ü sałatka- grejpfrut, jabłko, seler naciowy z jogurtem i pokropić cytryną
ü małe opakowanie kefiru i garść świeżych lub mrożonych malin (jagód, borówek, truskawek agrestu do wyboru). Całość posypać 2 łyżkami płatków kukurydzianych.

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

ale lepiej też sobie coś jeszcze przygotować w domu Coś bardziej kalorycznego Ale też mam problem z większymi posiłkami... Jak jestem w szkole to sobie kupuje sałatki warzywne, kurczak w kawałkach i oczywiście sos :/

[czbasia]

Napisane przez Milena001

Cześć Nowy dzień trzeba zacząć już po śniadanku....ale tak sobie myślę co by tu na kolacje zjeść dziś? wczoraj nie miałam pomysłu więc znowu za jajka się wzięłam może coś doradzicie?
Aaby no waga pomalutku leci, chociaż 3 tydzień stoi na tym 65 kg ale w tym tyg dołożyłam rowerek i zobaczymy, a tak to w ogóle nie ćwiczyłam Jem 5 posiłków dziennie co 3 godziny, takie mniejsze i staram się unikać skażonego, wszystko co w panierce i w ogóle tłuste. Od wakacji też nie słodzę i nie używam masła. A moją motywacją jest ślub, który mam we wrześniu Nie chce później oglądać zdjęć i gadać jak gruba wyszłam poza tym jak się wciągniesz to samo jakoś leci Najważniejsze zacząć i tak 2 tyg wytrzymać Później sama nie będziesz chciał zrezygnować

Witaj w klubie Tez na wileki dzien probuje zrzucic zbedny balast. z tym ze ja mam mniej czasu. I jak osiagnelam w pazdzierniki 55,5 tak z malymi wahaniami sie utrzymuje i za nic nie chce ruszyc dalej. Musze sie podwojnie zmotywowac zeby jeszcze z 2 kg zrzucic. Tylko jak?/ Najlepszy rezultat to 54,9. Mailam jakis czas temu ale pozneij wyjazd na narty i znowu przybylo. Teraz znowu 55,2-55,5kh.

[paulownia]

Ha, Milena, co za lista dlugasna nie powiem, ze i mi sie przyda, ciekawie to wyglada, moge sobie jadlospis urozmaicic.
Teraz robie sobie male domowe Spa juz wzielam prysznic i zaraz umyje wlosy, poloze maske, na twarz tez, i zrobie sobie manicure, no i stopki wymocze w wodzie z pachnacymi solami, do tego kubek herbaty ziolowej i jaka fajna muzyka.
A potem zabieram sie za sprzatanie bajzel mam nieprzecietny.

[zelka9o]

Napisane przez paulownia

Zaraz sprawdze co i jak


Nie prostuj loki sa takie ladne, ja sama mam krecone.
Zajrzyj na podforum Dla Zakreconych na fryzjerskim.
Ja dzis trzymalam sie w ryzach. Do pracy pojechalam na rowerze - a przerzutka jest w kawalkach i zablokowala sie na jednym z wyzszych biegow, wiec pod gorke poce sie jak mysz. Jeszcze dzis posciskam agrafke, sprobuje ze 100 razy.
Wrzuce moje jadlo:
1. Kubek mate, szklanka koktajlu z mleka sojowego i jagodowej smoothie. Kromka razowca z miodem.
2. Kawa, jajko na miekko, dwa plastry chudej szynki, kilka smazonych pieczarek, kromka razowca.
3. Jajko na twardo, pol awokado, spora rozyczka kalafiora, kilka migdalow i oliwek, razowiec (nie moge sie odzwyczaic od tego chlebka!)
4. Piers kurczaka, fasolka szparagowa, salata, troche makaronu. Woda z cytryna.
Na kolacje bedzie plasterek kurzej piersi i troche wiesniaka z kminkiem.
Ogolnie musze jeszcze poobcinac weglowodany. Okropnie jestem od nich uzalezniona.

może i są ładne ale znudziły się chodz z drugiej strony szkoda mi włosów bo po prostownicy mega sie niszcza a póki co nie mam zniszczonych

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Ja też nei umiałam jeździć dopiero się uczę Dzisiaj mnie coś olśniło i już umiem slalomem zjechać na desce Wcześniej obrót tyłem był dla mnie niewykonalny Po dzisiaj czuje, że chyba jednak jestem stworzona do snowboardu



Ooo ja Cie zazdroszczę miejscówki Też bym już chciała ślub Ale najpierw trzeba zacząć od zaręczyn I jeszcze długie lata przede mną pewnie zanim pójdę do ołtarza


Podziwiam Cie ja bym zwariowała od słuchania wiecznego narzekania na wszystko

ja też sie ucze na desce ale niestety mi to trochę ciężko idzie ale mam nadzieje że z czasem bedzie lepiej tylko niech wieciej śniegu mi spadnie !

[bialaczekoladka]

Napisane przez monika01011986

Wybaczyła mu?????????? jezu ja bym zabiła go i wywaliła na zbity pysk z domu. W życiu bym nie potrafiła żyć z facetem który mnie okłamywał tyle czasu i bzykał się z jakaś inną!!!!
To jest bardzo zła decyzja!
Dziękuję za zaproszenie dobrze, że napisałaś bo własnie zastanawiałam się kto to taki ta Pani która wyslała mi zaproszenie na fejsie :P Ale po zaakceptowaniu jak ujrzałam fotkę to się domysliłam już


ja już trzech odcinków Julii nie oglądałam bo nie mam kiedy może jutro mi się uda w dzien... bo dziś to nie ma szans bo zamarzam już tu!

No niestety wybaczyla
Tez tego nie popieram w ogole, dla mnie po takiej akcji niebyloby juz zadnego powrotu, nic poprostu
Nie wiem byc moze az tak go kocha

Ja tez Julii nie ogladam na tygodniu siadam w sobote i nadrabiam

Aaaha i zdrowiej myszko

[muffinek666]

Hej dziewczyny! dawno sie nie oddzywalam ale caly czas dzielnie was poczytuje ))
Z diętą nie najgorzej ale to nie znaczy ze mogloby byc lepiej

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Teraz najczęściej do Lázeňský vrch Lipová - lázně.

Kochana też tam jadę za tydzień

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez monika01011986

ale jestem chora! Głowa mi pęka i katar leci ciurkiem
Z dietą dziś katastrofa! W ogóle wstyd pisać! Ciasto, drożdzówka z budyniem, cała puszka Pingelsów, baton Lion.... aż tak źle to jeszcze nie mialam! eeee szkoda gadać
Byłam dziś w Kwidzynie - po drodze złapaliśmy kapcia! Tata musiał koło zmieniać - zmarzłam masakrycznie bo mu pomagałam..... Boże co za pech!
No ale później już było lepiej byłam w Rossmannie na zakupach kupiłam sobie podkład Astora i puder Max Factora ( moje ulubione).
Dostałam też w prezencie lakier do włosów Biosilka taki duży
Byłam też w Carrefourze i w Kauflandzie. Kupiłam sporo chemii do domu i trochę jedzenia. Poza tym nic więcej
Listonosz dziś był ale przyniósł mi tylko Pit :/ żadnej paczki!!!! Ja pierdziele!!! Zwariuję chyba!! Jak jutro nie dostanę paczki to bede tam dzwonić do nich! Mam serdecznie dość!
Poza tym zamarzam grupa mnie łapie....

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------



Wybaczyła mu?????????? jezu ja bym zabiła go i wywaliła na zbity pysk z domu. W życiu bym nie potrafiła żyć z facetem który mnie okłamywał tyle czasu i bzykał się z jakaś inną!!!!
To jest bardzo zła decyzja!
Dziękuję za zaproszenie dobrze, że napisałaś bo własnie zastanawiałam się kto to taki ta Pani która wyslała mi zaproszenie na fejsie :P Ale po zaakceptowaniu jak ujrzałam fotkę to się domysliłam już

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------




WOW!!!!!!!!! Ale pieknie!!! Cudownie!!! Ale zazdroszczę!!!! Na prawdę boskie miejsce!!

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------



ja już trzech odcinków Julii nie oglądałam bo nie mam kiedy może jutro mi się uda w dzien... bo dziś to nie ma szans bo zamarzam już tu!

Monia wydaje mi sie ze moglas byc oszukana... na allegro są ciuchy tzw. "Japanese style" ktorzy wysylaja paczki z azji. i na odbior czeka sie ponad miesiac poczytaj sobie na ten temat w internecie. Albo jesli nie zamawialas od tych japoncow to zobacz recenzje sprzedajacego moze ktos wystawial opinie na temat zbyt dllugiej wysylki a ty tego nie dopatrzylas...

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez paulownia

Ha, Milena, co za lista dlugasna nie powiem, ze i mi sie przyda, ciekawie to wyglada, moge sobie jadlospis urozmaicic.
Teraz robie sobie male domowe Spa juz wzielam prysznic i zaraz umyje wlosy, poloze maske, na twarz tez, i zrobie sobie manicure, no i stopki wymocze w wodzie z pachnacymi solami, do tego kubek herbaty ziolowej i jaka fajna muzyka.
A potem zabieram sie za sprzatanie bajzel mam nieprzecietny.

Paulownia lacze sie w bolu :P też mam nie zly jubel i zaraz bede musiala to ogarnac ehh

[heroine86]

Dzień dobry

Ale się nie wyspałam

Napisane przez paulownia

Wczoraj ogladalam czekolade w sklepie i postanowilam, ze jak mi sie zachce to bede kupowac jeden pasek mlecznej Kinder Maxi. To tylko 21 gram czekolady, jak wezme duza tabliczke, istnieje ryzyko pochloniecia jej w calosci.

No zawsze to lepszy wybór nie kusi, by pochłonąć całą, jak już jest w szafce ja staram się nie mieć słodyczy w domu no ale wiadomo, nie zabronię TŻ-towi nakupował sobie ostatnio pierników, ptasiego mleczka i prince polo ale zaczynam się przyzwyczajać ćwiczę silną wolę, wiem, że to nie dla mnie :P ja mam za to zdrowsze wersje słodkiego: miód, rodzynki, śliwki i daktyle suszone musi wystarczyć

Napisane przez paulownia

Ja jem najczesciej kurczaka, czasem indyka i kacze piersi. Wieprzowiny w ogole nie kupuje bo TZ nie lubi, za to czesto wolowina i cielecina. No i rybki, najczesciej losos.
Dzis bede miala lososia zapiekanego w ciescie ze szpinakiem i sosem z bialego wina gotowy polfabrykat. Pychota.
Wczoraj kolacja przepisowa i 100 sciskow agrafka.

Ja też najczęściej kurczak bardzo go lubię, ale czasem mam ochotę na inne mięsko rybki też jem w miarę możliwości, bo niestety te co lubię są dosyć drogie :/ np. łosoś którego masz dzisiaj na obiad i to ze szpinakiem!!!! jenyyyyyyy, ale bym zjadła!

no to brawa za ćwiczenia

Napisane przez czbasia

No to sie załatwiłas. Ja etz używam 2000 calorie ale ost jakos nie jestem z niego zadowolona. Jestem na etapie poszukiwań nowego-lepszego. Chcialabym z silokonowa szczoteczka jakis. Moze cos polecicie??

Ja dalej poszukuję tego idealnego z sylikonową szczoteczką miałam z Maybelline Volum` Express One by One Mascara https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...e-mascara.html średni jak dla mnie...
miałam też jakiś Pierre Rene to też nie było to, ale jak stosunek ceny do jakości wypadał nieźle

[aaby]

Napisane przez paulownia

Musisz sobie szykowac jedzenie w domu do plastikowego pojemnika, moze jakies salatki z tunczyka albo kurczaka? Nie wiem co mozna by zjesc...a nie masz jakiejs stolowki w okolicy?

Chyba właśnie tak będę robić, bo serki wiejskie, musli czy kanapki już mi się ostro przejadły
Niestety wokół nawet sklepu nie mam, nie mówiąc o stołówce. Także co wniosę do firmy, to zjem

Napisane przez Milena001

Aaby masz listę , co można przekąsić w ciągu dnia 100-150 kcal:

Baaardzo Ci dziękuję Na pewno skorzystam!

[heroine86]

O matko, przypaliłam owsiankę