Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

[sss7]

No gdzie mi do Trojmiasta!!?? ale moze kiedys.... Jak puszcza jakies fajne, szybkie polaczenie PKP Warszawa-Trojmiasto to na bank sie tam pojawie.

Kiedys stosowalam kilka razy Tombakowa, trzydniowa diete oczyszczajaca jelita ze zlogow i bylam zadowolona z efektow. Jest nawet watek poswiecony temu sposobowi.

Ja bym zjadla taki ''pasztet'' jajeczno-pieczarkowy. Wojek cos takiego kiedys zrobil, nie wiem co tam bylo, ale bylo zapychajace i niskokaloryczne.
Furry daj znac jak jutro bedziesz na rynku na Kole, bo ja tam musze zajsc po chleb

[Furry Sue]

Sss7 - o masz, a ja coś takiego mówiłam, że będę? chyba już się nie kontroluję
Co Ty, jutro wyjątkowo idę do pracy (!), a poza tym nie mam hajsu na żadne wypady na rynek, wyjadam teraz resztki (np zamrożone gołąbki, o których gadałam :P) przez co musiałam wrócić do węgli i nabiału.. kurde mięcho i ryby to jednak drożyzna, a to i tak najczęściej taki szajs.. ech.

A co do oczyszczania jeszcze, to mi się marzy post leczniczy na wiosnę, połączony z oczyszczaniem okrężnicy i wątroby... boję się tego jak jasna cholera, a przede wszystkim ciężko mi się zabrać, a powinnam już teraz się przygotowywać. I tak jest co roku

[sss7]

Furry, Nie, nie, nic nie mowilas, ze idziesz. Ja tak tylko pomyslalam, ze moze idziesz, bo ja tam zawsze chodzilam i moja mama tam chodzi. Mam tam bude z dobra wieprzowina i wolowina na zamowienie, bude z za☠☠☠istym chlebem zytnim na zakwasie no i warzywka od rolnikow.
A tymi golabkami sie nie rpzejmuj, ilez tam tego ryzu jest.
A to oczyszczanie watroby to masz na mysli tez Tombaka? Pamietam bylo w ksiazce, ale musialabym poszperac o szczegoly. pamietam tylko cos z przykladaniem cieplego o ze brzmialo dosyc niepoojaco.

Przeczytalam artykul dot. wod mineralnych obracajac w lapach i popijajac butelke Kropli Beskidu. W artykule prawie sie zgadza ilosc skladnikow mineralnych, ale wtedy metkowala sie jako zrodlana. Teraz jest prawi tyle samo, a metkuje sie jako mineralna. Nie ma jednak uz polecienia przez panstwowy zaklad higieny. Ja akurat jej nie lubie. Pije, bo taka jest w domu. Zazwyczaj popijalam Cisowianke lub Naleczowianke, ale bede musiala sie temu dokladniej przyjrzec. W lecie Muszynianke, ale to wiem ze jest wysokozmineralizowana i ma duzo magnezu.

[Furry Sue]

Oj kurczę, to może się przejdę z Tobą w takim razie, to byś mi pokazała, które to budy, bo cały czas szukam namiaru na dobrego dostawcę mięcha i innych dóbr.. póki co zaopatruję się na pl. Szembeka, ale bywam tam tylko po wizytach u podopiecznej, a też nie zawsze mam czas.. a tu pod nosem.
Daj znać o której się wybierasz, ja powinnam być z powrotem z pracy ok 12.00, zależy ile mi się zejdzie z dojazdem, bo planuję jutro rower, a jak wyjdzie to zobaczymy..

Dziewczęta, ściągnęłam przed chwilą "Uleczyć nieuleczalne" Tombaka, jedyne, które nie wymagało opłacenia transferu ale po przeleceniu spisu treści dochodzę do wniosku, że to dla tych, którzy mają konkretne schorzenie (cała lista przypadłości i sposoby na wyjście z nich). Jeśli jesteście zainteresowane, to podrzućcie maile. Reszta z jego czterech książek też jest na chomiku, tylko trzeba sypnąć kasą (przynajmniej mi tak wyskoczyło, nie wiem, może za dużo ściągnęłam wcześniej, nie ogarniam chomika).

A dla freaków - moja fascynacja sprzed lat - ożywione pokarmy
http://forum.gazeta.pl/forum/w,353,1...lna_dieta.html

Dobrej nocy!

[sss7]

o 12 to tam juz nic moze nie byc - szczegolnie mojego chleba, ale nie wiem o ktorej sie obudze. Dam Ci jutro znac. Tombaka jak mialam ta ''Jak zyc dlugo i zdrowo'' czy cos takiego. To chyba najlepsza jego ksiazka. Czasem kontrowersyny, czasem mialam mieszane uczucia, ale puki co zarowno dieta jak i metoda oczyszczania jelit ze zlogow byly bardoz skuteczne. A jutro lukne na ten artykul co podeslalas, bo otworzylam i za dlugi...

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez CARLA_23

Furry Sue widzę że zgłębiłaś bardzo temat owocowy Ja w sobotę zacznę dzień od wody z cytryną( całkiem o tym zapomniałam a oczyszczałam się tak zeszłej wiosny + proszek zasadowy na odkwaszenie) potem do południa owocki i po południu białka, warzywka i na obiad mała porcja węgli złożonych Zobaczymy jak będę się czuła
Jak znajdziesz te pdf to ja też chętna jestem
Iza Też o jakiś pdf kiedyś pisałaś...Jakieś książki czy coś...To ja też poproszę jak znajdziesz chwilkę żeby wysłać
Monia Brawo za ciasteczka możemy sobie dzisiaj rękę podać ja pochłonęłam 3 jeżyki

carla kiedys miałam rozpiske na taka dite oczyszczajaca która trwała 3 dni . i polegała włsnie z rana takiego proszku z apteki- gorzki jak cholera , a potem przez cały dzień piło s.ie wode z cytryna i pomarańczą
powiem ci ze do kibelka latało sie co godzinę - fajnie oczyszczało to jelita z wszystkich złogów.
niestety gdzieś zapodziałam tę rozpiskę-
ja ty robisz te oczyszczanie,

---------- Dopisano o 05:53 ---------- Poprzedni post napisano o 05:51 ----------

Napisane przez sss7

Kiedys stosowalam kilka razy Tombakowa, trzydniowa diete oczyszczajaca jelita ze zlogow i bylam zadowolona z efektow. Jest nawet watek poswiecony temu sposobowi.

b

napisz coś więcej o tym oczyszczaniu- mam ochotę na taką dietkę

---------- Dopisano o 05:55 ---------- Poprzedni post napisano o 05:53 ----------

Napisane przez Furry Sue

A co do oczyszczania jeszcze, to mi się marzy post leczniczy na wiosnę, połączony z oczyszczaniem okrężnicy i wątroby... boję się tego jak jasna cholera, a przede wszystkim ciężko mi się zabrać, a powinnam już teraz się przygotowywać. I tak jest co roku

na czym polega ten post leczniczy

---------- Dopisano o 06:08 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ----------

dziewczyny znalazlam tę ditę nie 3 a 6 dniową....chociaż ja stosowałam ją 3 dni

http://www.mojegotowanie.pl/wokol_st..._cialo_i_umysl

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:08 ----------

wiecie co temat oszczania mnie zainteresował
sss7 znalałam wątek gfzie stosowałaś ocztszczanie kefirem według Tombaka. napisz jak się po tym czyłaś i jakie były efekty. jestem zaskoczona że w naszych jelitach może być do killkunastu kg. kamieni kałowych. teraz sama nie wiem które oczyszczanie zastosować ? czy te sokami cytrusowymi czy te kefierm?

[pinki pie]

pierwszy oficjalny spadek wagi
po tygodniu od ostatniego ważenia -2kg...czyli...:m ur:85kg

jestem szczęśliwa z powodu widocznego spadku, nie tylko na wadze. Swoją drogą muszę zaopatrzyć się w centymetr i pomierzyć obwody

ja już po śniadanku- tradycyjnie owsianka z wodą a teraz uciekam szaleć na orbitku a potem jeździć na szmacie po domu

ale mam mega motywację do działania, odchudzania, ćwiczenia... normalnie pierwszy raz tak mam To chyba dzięki Wam
Pierwszy raz nie chodzę na diecie głodna...wręcz jestem najedzona. Zawsze to wyglądalo u mnie w ten sposób- zjeść jak najmniej, to więcej schudnę... i to była męczarnia faktycznie gubilam max 10 kg, które wracały i to z nadwyżką I tak po 1 ciąży ważyłam jakieś 75 bez odchudzania... po odchudzaniu wachalam się między 65-70, potem druga ciąża... to już po byłam w granicach 90... co roku na wiosnę i lato coś gubilam, a potem wracało jak bumerang

Mam nadzieję, że teraz to zdrowe odchudzanie pozwoli się cieszyć wymarzoną sylwetką już na zawsze przy zmianie na stałe niektórych złych nawyków żywieniowych

Tak więc podsumowując....DZIŚ MAM PIĘKNY DZIEŃ

[martha22]

Napisane przez kwiatuszek2 3

wiecie co temat oszczania mnie zainteresował

Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać

U mnie spoko. Wlazłam na wagę i jest tak, jak było, nic nie spadło. Bolące piersi uświadomiły mi, że jestem przed okresem, więc nie będę się ważyć przez jakis czas, żeby sie nie denerwować. Pomierzę się jutro, może cos spadło
Wizualnie moje ciało wygląda lepiej. Czuję mniejszy obwód w brzuchu (bez pomiaru) i jakoś tak w ogóle jest lepiej. Może to zasługa peellingów, bo zdzieram skórę regularnie

Jak Wy dbacie o ciało? masujecie, robicie peellingi? To jest bardzo ważne ja sie jeszcze biczuję lodowatą wodą, można przywyknąć

[miiilenka]

Napisane przez pinki pie

o matko.... a długo już tak walczysz? ile w sumie udało ci się zrzucić?
a tętno liczysz według tego wzoru: Najefektywniejsze do spalania to zakres 65-75% Cardio Max, czyli tętna maksymalnego(obliczmy z wzoru 220 minus nasz wiek=Cardio Max.czyli maksymalna dla naszego wieku ilość uderzeń serca na minutę)

ja ćwiczę w tętnie 130-150, 40min codziennie. Mam zamiar dojść do 50-60 min ale za jakiś tydzień zwiększę o 5 min i tak stopniowo chcę dojść do godzinki.

Na orbitreku jezdze od sierpnia, diete zaczelam pod koniec wrzesnia. miesnie spalam od stycznia. zaczynalam od pulsu 110 -140 teraz jest o 90-110. Mam pulsometr

pinki pie gratulacje

martha ja robie peelingi kawowe, balsamuje sie i nic wiecej... zadne biczowanie woda, do tego zimna

Ja juz po sniadanku, planuje bezgrzeszny weekend, mimo, ze idziemy do znajomych jutro wieczorem Zaraz biore sie za sprzatanie "na sobote", obiadek mam, wiec nie bede musiala sterczec przy kuchence. Wczoraj odpuscilam cwiczenia, poszlam na spacer z psem. Za to dzis dam czaduuuuuuuuuu
Życze wszystkim dobrego dnia!

[sagapao]

Hej dziewczyny wybaczcie moją nie obecność ale miałam zdeczka mętlik w głowie... zamiast okresu 5dni plamie przy podcieraniu nie no taki okres no i sie wybieram do gina z tejże okazji a 3testy w różnych dniach negatywne... ok więc to pewnie dieta heh
niestety nie odczytałam was brak czasu...
musze znaleźć motywacje zpowrotem do ćwiczeń...
Jak na to że nie ćwiczyłam tydzień to okropnie źle sie czuje z tym i moje ego spadło do zera i nie uwierzycie od 3 dni kręgosłup mnie napinkala na wysokości biustu czego nigdy nie miałam...
dość tego marudzenia mojego musze się ogarnąć dietowo od poniedziałku oceniam na jako tako wpadły nie słodkości a jedzenie nie wartościowe jak na razie mam spadek 30 deko no to może uda mi się coś więcej zrzucić do poniedziałku
haha słabo mnie zmobilizował ten mój cel żeby zobaczyć 7 przodu
zmykam na owsiakne z mleczkiem uwielbiam ją

[Niuuniiaaa]

Hey

Furry młody ma fajne teksty

Napisane przez sss7

Zjadlabym cos dobrego.... wlasnie na TVN Style byla szkola gotowania Gordona Ramseya i robil takie pyszosci... zaslinilam cala klawiature, kota i lozko....

kota mogłaś oszczędzić

Napisane przez CARLA_23

Iza Też o jakiś pdf kiedyś pisałaś...Jakieś książki czy coś...To ja też poproszę jak znajdziesz chwilkę żeby wysłać

A pewnie, że znajdę chwilkę podeślij mi e-mail na priv

Napisane przez Furry Sue

Przeszperałam kompa, ale o odżywianiu nic mi nie zostało, poza skopiowaną kiedyś z netu rozpiską diety Ewy Dąbrowskiej - również polecanej na oczyszczanie. Ale to dosłownie dwie strony tekstu, w necie jest pewnie dużo więcej info.. Jestem pewna, że miałam jedną książkę Tombaka, ale widocznie nie przetrwała któregoś formatu.

Mam za to Freuda, Fromma, Nietzchego i paru innych ciekawych autorów

Ale zaraz poszperam w sieci za tym Tombakiem chociaż, bo naprawdę warto poczytać.

Jak nie masz to nie szukaj specjalnie dla mnie hehe widzę, że za to wyposażona jesteś w psychologię i filozofię z tym chomikuj to jest tak, że jak masz konto to co tydzień dostajesz darmowy transfer i za to jak ktoś od Ciebie ściąga. Ja miałam konto parę lat i nie używałam go - teraz mam sporo transferu do wykorzystania wczoraj jak szukałam wyszukiwarka nie działała dziś zassałam tą książkę, o której pisze Sss podeśle Ci e-mail na priv może coś znajdę dla siebie w tej książce a artykuł dziś przerobię

Napisane przez Furry Sue

A co do oczyszczania jeszcze, to mi się marzy post leczniczy na wiosnę, połączony z oczyszczaniem okrężnicy i wątroby... boję się tego jak jasna cholera, a przede wszystkim ciężko mi się zabrać, a powinnam już teraz się przygotowywać. I tak jest co roku

Co to jest post leczniczy

Napisane przez sss7

Tombaka jak mialam ta ''Jak zyc dlugo i zdrowo'' czy cos takiego. To chyba najlepsza jego ksiazka. Czasem kontrowersyny, czasem mialam mieszane uczucia, ale puki co zarowno dieta jak i metoda oczyszczania jelit ze zlogow byly bardoz skuteczne. A jutro lukne na ten artykul co podeslalas, bo otworzylam i za dlugi...

Książka ściągnięta - zostaje mi ją tylko przeczytać

Napisane przez kwiatuszek2 3

carla kiedys miałam rozpiske na taka dite oczyszczajaca która trwała 3 dni . i polegała włsnie z rana takiego proszku z apteki- gorzki jak cholera , a potem przez cały dzień piło s.ie wode z cytryna i pomarańczą
powiem ci ze do kibelka latało sie co godzinę - fajnie oczyszczało to jelita z wszystkich złogów.
niestety gdzieś zapodziałam tę rozpiskę-
ja ty robisz te oczyszczanie,

napisz coś więcej o tym oczyszczaniu- mam ochotę na taką dietkę

dziewczyny znalazlam tę ditę nie 3 a 6 dniową....chociaż ja stosowałam ją 3 dni

http://www.mojegotowanie.pl/wokol_st..._cialo_i_umysl[COLOR="Silver"]

wiecie co temat oszczania mnie zainteresował
sss7 znalałam wątek gfzie stosowałaś ocztszczanie kefirem według Tombaka. napisz jak się po tym czyłaś i jakie były efekty. jestem zaskoczona że w naszych jelitach może być do killkunastu kg. kamieni kałowych. teraz sama nie wiem które oczyszczanie zastosować ? czy te sokami cytrusowymi czy te kefierm?

Olu temat oszczania fajna literówka
Oo i co teraz Furry??? Które oczyszczanie wybrać Sss jakie efekty po tym co stosowałaś?

Napisane przez miiilenka

martha ja robie peelingi kawowe, balsamuje sie i nic wiecej... zadne biczowanie woda, do tego zimna
Życze wszystkim dobrego dnia!

Wiem, że to się gdzieś już pojawiało ale napiszcie coś na temat tego peelingu kawowego kupujecie, robicie same???
Tobie również miłego dnia kochana życzę

Napisane przez sagapao

Hej dziewczyny wybaczcie moją nie obecność ale miałam zdeczka mętlik w głowie... zamiast okresu 5dni plamie przy podcieraniu nie no taki okres no i sie wybieram do gina z tejże okazji a 3testy w różnych dniach negatywne... ok więc to pewnie dieta heh
niestety nie odczytałam was brak czasu...
musze znaleźć motywacje zpowrotem do ćwiczeń...
Jak na to że nie ćwiczyłam tydzień to okropnie źle sie czuje z tym i moje ego spadło do zera i nie uwierzycie od 3 dni kręgosłup mnie napinkala na wysokości biustu czego nigdy nie miałam...
dość tego marudzenia mojego musze się ogarnąć dietowo od poniedziałku oceniam na jako tako wpadły nie słodkości a jedzenie nie wartościowe jak na razie mam spadek 30 deko no to może uda mi się coś więcej zrzucić do poniedziałku
haha słabo mnie zmobilizował ten mój cel żeby zobaczyć 7 przodu
zmykam na owsiakne z mleczkiem uwielbiam ją

Jedz zdrowo i zaczekaj z ćwiczeniami - zdrowie najważniejsze a plecy - robiłaś rozgrzewkę przed ćwiczeniami? - może to jakaś kontuzja po zbyt intensywnych ćwiczeniach lub braku rozgrzewki?

[Niuuniiaaa]

Napisane przez pinki pie

pierwszy oficjalny spadek wagi
po tygodniu od ostatniego ważenia -2kg...czyli...:m ur:85kg

jestem szczęśliwa z powodu widocznego spadku, nie tylko na wadze. Swoją drogą muszę zaopatrzyć się w centymetr i pomierzyć obwody

ale mam mega motywację do działania, odchudzania, ćwiczenia... normalnie pierwszy raz tak mam To chyba dzięki Wam
Pierwszy raz nie chodzę na diecie głodna...wręcz jestem najedzona. Zawsze to wyglądalo u mnie w ten sposób- zjeść jak najmniej, to więcej schudnę... i to była męczarnia faktycznie gubilam max 10 kg, które wracały i to z nadwyżką I tak po 1 ciąży ważyłam jakieś 75 bez odchudzania... po odchudzaniu wachalam się między 65-70, potem druga ciąża... to już po byłam w granicach 90... co roku na wiosnę i lato coś gubilam, a potem wracało jak bumerang

Mam nadzieję, że teraz to zdrowe odchudzanie pozwoli się cieszyć wymarzoną sylwetką już na zawsze przy zmianie na stałe niektórych złych nawyków żywieniowych

Tak więc podsumowując....DZIŚ MAM PIĘKNY DZIEŃ

za motywację i oczywiście spadek fajne jest to, że na zdrowej diecie nie ma głodu i jojo do tego mamy ostre wsparcie - tylko się cieszyć i chudnąć

[Kinia_Sw]

cześć dziewczyny
Ja juz po sniadanku 2 kromeczki z drobiowa szynka szpinakiem i pomidorkiem
a na II sniadanko - to nie wiem jeszcze
na obiad ryba na parze w warzywach
podwieczorek owoce + jogurt n
kolacja twarozek z pomidorem

[Joanna XL]

Witam, witam

A ja w marcu prawdopodobnie zawitam na tydzień do Trójmiasta

Tymczasem mamy piątek a ja wróciłam do wagi podpisowej sprzed 2 tygodni I pobiłam zeszły piątek o 400 g ... A więc teraz już chudniemy naprawdę

Postaram się pilnować żeby może w środe zobaczyć w końcu coś mniejszego na wadze ...

Niunia no ja normalnie nie jem tyle białka... A poza tym pije duzo wody. Pomijajac inne aspekty to problemy ludzi z nerkami na dukanie wynikały z picia niewystarczajacej ilości płynów.. Ja ktoś pije dużo to z produktami rozkładu białek nie ma problemu bo się wypłukują

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

pinkie pie gratuluje spadku

scio masz racje co do tego że rozmiar powinnien być wyznacznikiem nie waga... Tyle że rozmiar rozmiarowi nie równy .. Ja np wchodze w 40 z cześci sklepów na luziku, z części ledwo i wizualnie 40 to jeszcze nie to ... Zreszta wierze w magie BMI - powinnyśmy się miescić w tym przedziale i tyle A jednocześnie warto pracować nad odpowiednim stosunkiem mięśni-tłuszczu

W ciagu ostatniego pótora miesiąca zeszło mi 1,5% tłuszczu a przybyło tylko 0,1% mięśni wiec idzie to bardzo powoli jeśli chodzi mięśnie choć ja widze że mam ich sporo "na oko".

Zresztą mam 33,5% mięśni a norma zaczyna się od 34% dla mojego wieku więc w tym tempie sporo mi brakuje . Przeciętny poziom tłuszczu to poniżej 28% "dobry" poniżej 23% . No do wartości "top" nawet się nie przymierzam Ale obecnie mam 31,3% więc nawet do przeciętnosci sporo mi brakuje

[sunshine16]

Witajcie

Ja wypilam kawke i jestem juz po sniadanku platki owsiane, otreby, suszone owoce i mleko
Wczoraj zaliczylam 50 min zumby w pokoju lało sie ze mnie, musze powtarzac czesciej

Joanna, ja też bym chciała w końcu zobaczyć coś mniejszego niż to co mam w podpisie No i gratuuje spadku

pinki pie, gratuluje spadku

Napisane przez kwiatuszek2 3

wiecie co temat oszczania mnie zainteresował

Lece sie za nauke brac

[Joanna XL]

Scio spojarzałam na Twoje wyniki za magicznej wadze -ależ Ty musisz byc drobniutka - 2,6 kg kości? Ja mam 8,5 kg ... Albo ja jestem taka grubokoścista

[Scio]

Napisane przez Joanna XL

Scio spojarzałam na Twoje wyniki za magicznej wadze -ależ Ty musisz byc drobniutka - 2,6 kg kości? Ja mam 8,5 kg ... Albo ja jestem taka grubokoścista

Drobniutka. mam 169 i 84 kg wagi. Co prawda jako dziecko byłam mega chuda. Ale nie ufam do koca tej wadze. Choć mam nadzieję, że zobaczę co się kryje pod zwałami tłuszczu

Mnie ostatnio zainteresowała dieta wg pięciu przemian

[Joanna XL]

Napisane przez Scio

Drobniutka. mam 169 i 84 kg wagi. Co prawda jako dziecko byłam mega chuda. Ale nie ufam do koca tej wadze. Choć mam nadzieję, że zobaczę co się kryje pod zwałami tłuszczu

Mnie ostatnio zainteresowała dieta wg pięciu przemian

Jako dziecko też byłam szkieletorkiem A potem zaczęłam tyć - i w sumie startowo miałam jak ty 168 / 85 kg - no ale ja nie urodziłam dziecka

Ja uważam że te pomiary pokrywają dosyć mocno z rzeczywistoscią- schudłam tłuszcz zszedł, dużo pije woda mocno wzrosła itd... Ćwicze cardio i wzmacnianie więc mięsnie rosną ale powoli Z jakiejs metody pomiarowej wyszła mi budowa grubokoścista wiec to też się zgadza - no ale 8,5 kg to całkiem solidny kościec
Coś tam trzeba sobie założyć i się tego trzymać - ja czuje że dorosłam do realnych celów - wybrałam BMI bo przy moim wzroscie to przedział wagowy między 53-70 więc na pewno znajdę odpowiednią wartość A poniżej 70 chce pracować nad wzrostem tkanki mięśniowej do dobrego poziomu -co ma o tyle sensu że dużo mięśni duż spala więc można więcej zjeść

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Teraz A6W i w droge ... Postaram się zameldować co wpadło z jedzonka dziś - może ze świadomością że muszę Wam sie spowidać nie będe w siebie wrzucać jak w śmietnik Życze wszystkim miłego chudego weekendowania

[Scio]

Napisane przez Joanna XL

Jako dziecko też byłam szkieletorkiem A potem zaczęłam tyć - i w sumie startowo miałam jak ty 168 / 85 kg - no ale ja nie urodziłam dziecka

Ja uważam że te pomiary pokrywają dosyć mocno z rzeczywistoscią- schudłam tłuszcz zszedł, dużo pije woda mocno wzrosła itd... Ćwicze cardio i wzmacnianie więc mięsnie rosną ale powoli Z jakiejs metody pomiarowej wyszła mi budowa grubokoścista wiec to też się zgadza - no ale 8,5 kg to całkiem solidny kościec
Coś tam trzeba sobie założyć i się tego trzymać - ja czuje że dorosłam do realnych celów - wybrałam BMI bo przy moim wzroscie to przedział wagowy między 53-70 więc na pewno znajdę odpowiednią wartość A poniżej 70 chce pracować nad wzrostem tkanki mięśniowej do dobrego poziomu -co ma o tyle sensu że dużo mięśni duż spala więc można więcej zjeść

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Teraz A6W i w droge ... Postaram się zameldować co wpadło z jedzonka dziś - może ze świadomością że muszę Wam sie spowidać nie będe w siebie wrzucać jak w śmietnik Życze wszystkim miłego chudego weekendowania

Ja obserwuje na te wadzę tendencje, ale nie ufam ślepo cyfrą.

Ja w ciąży przytyłam mało. 12 kg w ciąży startowałam z wago 93 z tego co pamiętam. Sporo mi zostawiły kg starania o dziecko...

Ja dzis siłka

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez martha22

Sorry, ale nie mogłam się powstrzymać

a co w tym śmiesznego że tak spytam

[lolita25]

Witam!!!
Ja już po tomografi za tydzień po wyniki
Jak tylko przyjechałam to zjadłam owsianke(szklanka mleka,3 łyżki płatków)
Na obiadek zrobie rybke w foli aluminowej i jakąs suróweczke
Miłego Dnia!!!

[ogolnie]

Napisane przez kwiatuszek2 3

a co w tym śmiesznego że tak spytam

Napisałaś "oszczania" zamiast "oczyszczania"

[Niuuniiaaa]

ja już po dwóch posiłkach i ćwiczeniach

I woda z cytryną - chyba działa później jogurt nat. z jabłkiem, płatkami owsianymi i żytnimi + 2 suszone daktyle, kawa z mlekiem

rozgrzewka ze Stolarską, 25 min na stepperze, Ewka trening z gwiazdami, Mel ramiona

II 1/4 kubka jogurtu nat. z krakersami pełnoziarnistymi (3szt) i łyżeczką powideł ze śliwek

Co dalej nie wiem będę tworzyć

Monia co Ty jakoś tak ostatnio cichniesz??

[ogolnie]

A doła mam jakiegoś...

[Niuuniiaaa]

Napisane przez ogolnie

A doła mam jakiegoś...

Zimowa melancholia u Ciebie też tak śnieg sypie matkooo gdzie jest wiosna

[ogolnie]

Napisane przez Niuuniiaaa

Zimowa melancholia u Ciebie też tak śnieg sypie matkooo gdzie jest wiosna

Nie, u mnie jeszcze nie sypie, ale pewnie przyjdzie od Ciebie jakaś zbłąkana, śniegowa chmurka
Zimowa melancholia chyba też, aczkolwiek bardziej dołuje mnie brak zajęcia, czyli pracy. Ech, ten czas niby tak szybko leci, ale jak się czeka na coś ważnego to się ciągnie w nieskończoność.

[Kinia_Sw]

Czesc Dziewczyny
Jakie macie orbitreki??? i Czy jesteście z nich zadowolone ??

[Niuuniiaaa]

Napisane przez ogolnie

Nie, u mnie jeszcze nie sypie, ale pewnie przyjdzie od Ciebie jakaś zbłąkana, śniegowa chmurka
Zimowa melancholia chyba też, aczkolwiek bardziej dołuje mnie brak zajęcia, czyli pracy. Ech, ten czas niby tak szybko leci, ale jak się czeka na coś ważnego to się ciągnie w nieskończoność.

Tu na zmianę sypie jak w tych szklanych kulkach ze śniegiem albo słońce świeci Prawda z tym czasem wiem o co chodzi, bo sama nie pracuję puki mam zajęcie to jest ok ale jak dopada mnie rutyna albo nuda już w ogóle gdy na coś czekam to na głowę można dostać ale głowa do góry

[Furry Sue]

Napisane przez sss7

Tombaka jak mialam ta ''Jak zyc dlugo i zdrowo'' czy cos takiego. To chyba najlepsza jego ksiazka. Czasem kontrowersyny, czasem mialam mieszane uczucia, ale puki co zarowno dieta jak i metoda oczyszczania jelit ze zlogow byly bardoz skuteczne. A jutro lukne na ten artykul co podeslalas, bo otworzylam i za dlugi...

Mam tę samą, w wersji papierowej. Przed zakupem przejrzałam wszystkie jego książki w empiku i mam wrażenie że właśnie ta "nasza" jest najpełniejsza. W pozostałych tematy się powtarzają, a z tego co pamiętam, tylko ta miała wszystko, co mnie wtedy interesowało.

A ten artykuł podesłałam jako ciekawostkę, namieszał mi w głowie dobrych 8 czy 9 lat temu, wtedy chyba zaczęła się poważna rewolucja w głowie i zainteresowanie tematem żarcia... Polecam, choć wiem, że witarianizm nie ma zbyt wielu zwolenników.

[ogolnie]

Napisane przez Niuuniiaaa

Tu na zmianę sypie jak w tych szklanych kulkach ze śniegiem albo słońce świeci Prawda z tym czasem wiem o co chodzi, bo sama nie pracuję puki mam zajęcie to jest ok ale jak dopada mnie rutyna albo nuda już w ogóle gdy na coś czekam to na głowę można dostać ale głowa do góry

U mnie już sypie
Ta zima to totalnie dobija