Każdego dnia będę piękniejsza - cz. IV

[Vinnga]

Co do fast foodów, to oglądałam kiedyś program, w którym pewien mężczyzna podjął się odżywiania tylko w McDonald's przez 3 tygodnie. Skutki były szokujące - potwornie przytył, rozwalona wątroba, problemy z sercem, wysoki poziom cholesterolu, ogólnie koszmar. Nie pamiętam jak się nazywał, ale dla uwielbiających stołować się w FF polecam odnaleźć na YT Ja od czasu do czasu też lubię zjeść coś takiego, choć prędzej w KFC niż w Macu, ale jak sobie przypomnę o tym programie, to przechodzą mi chęci na więcej

[malami35]

Hejka **jakie plany na dzisiaj?

[IzzieSt]

Napisane przez Vinnga

Co do fast foodów, to oglądałam kiedyś program, w którym pewien mężczyzna podjął się odżywiania tylko w McDonald's przez 3 tygodnie. Skutki były szokujące - potwornie przytył, rozwalona wątroba, problemy z sercem, wysoki poziom cholesterolu, ogólnie koszmar. Nie pamiętam jak się nazywał, ale dla uwielbiających stołować się w FF polecam odnaleźć na YT Ja od czasu do czasu też lubię zjeść coś takiego, choć prędzej w KFC niż w Macu, ale jak sobie przypomnę o tym programie, to przechodzą mi chęci na więcej

Supersize me?

Napisane przez malami35

Hejka **jakie plany na dzisiaj?

Lecę na egzamin, a później opierdaling

[psyhe666]

Ja jadę niedługo na uczelnię...po 2 do indeksu coś czuję, że nie zdałam

[natalkaa7522]

A ja już mam wakacje Dzisiaj idę tylko zaliczyć resuscytację.

[psyhe666]

Kurcze taka ma fajnie
Ja mam jeszcze cywilne za tydzień i karne na początku lipca

[1a159cf6a0624b31db6aaefb6bbb43b621a184e1]

Napisane przez natalkaa7522

A ja już mam wakacje Dzisiaj idę tylko zaliczyć resuscytację.

ja w sumie też mam został tylko 1 egzamin w pon

[Vinnga]

Powodzenia dla wszystkich dzisiaj zdających egzamin

[maadziulek91]

Napisane przez IzzieSt

Supersize me?


Lecę na egzamin, a później opierdaling

Ja mam takie same plany, egzamin o 13 a później jedziemy z TŻ nad zalew
w końcu będę mogła pochwalic sie kolczykiem w pępku i płaskim brzuszkiem

przepraszam, że Was zaniedbuje ostatnio ale masakra u mnie na uczelni jest miałam już 3 egzaminy, wszystkie zdałam a zaraz lece na kolejny

[@na]

Napisane przez Vinnga

Co do fast foodów, to oglądałam kiedyś program, w którym pewien mężczyzna podjął się odżywiania tylko w McDonald's przez 3 tygodnie. Skutki były szokujące - potwornie przytył, rozwalona wątroba, problemy z sercem, wysoki poziom cholesterolu, ogólnie koszmar. Nie pamiętam jak się nazywał, ale dla uwielbiających stołować się w FF polecam odnaleźć na YT Ja od czasu do czasu też lubię zjeść coś takiego, choć prędzej w KFC niż w Macu, ale jak sobie przypomnę o tym programie, to przechodzą mi chęci na więcej

widziałam to ! dlatego omijam fast foody, albo jem raz na jakiś czas. Chociaż też wolimy sobie z Tż pizze czy np hambugery zrobić w domu , przynajmniej wiem co jem

Napisane przez malami35

Hejka **jakie plany na dzisiaj?

ja uskuteczniam smażing wyrzuciłam nogi na balkon i opalam. A wieczorem na kac vegas idziemy z Tż

[Vinnga]

Napisane przez @na

widziałam to ! dlatego omijam fast foody, albo jem raz na jakiś czas. Chociaż też wolimy sobie z Tż pizze czy np hambugery zrobić w domu , przynajmniej wiem co jem

ja uskuteczniam smażing wyrzuciłam nogi na balkon i opalam. A wieczorem na kac vegas idziemy z Tż

Dokładnie My lubimy taki domowy fast food, chociażby tortilla ze świeżymi warzywami, kurczakiem i sosem czosnkowym

Byłam zrezygnować z Internetu i takie ciacho mnie obsługiwało, że jak się mnie spytał w czym może pomóc, to na chwilę zapomniałam po co przyszłam Wyglądał jakby go wzięli z planu amerykańskiego serialu

[maadziulek91]

Napisane przez @na

widziałam to ! dlatego omijam fast foody, albo jem raz na jakiś czas. Chociaż też wolimy sobie z Tż pizze czy np hambugery zrobić w domu , przynajmniej wiem co jem

ja uskuteczniam smażing wyrzuciłam nogi na balkon i opalam. A wieczorem na kac vegas idziemy z Tż

nie polecam ! nie idźcie.. w ogóle nie śmieszny film, 1 i 2 były świetne ale 3 to masakra... za to polecam Szybkich i wściekłych przemyslcie to na kac vegas 3 zaśmiałam sie może ze 3 razy...

[Vinnga]

Napisane przez maadziulek91

nie polecam ! nie idźcie.. w ogóle nie śmieszny film, 1 i 2 były świetne ale 3 to masakra... za to polecam Szybkich i wściekłych przemyslcie to na kac vegas 3 zaśmiałam sie może ze 3 razy...

Też byłam z TŻ. W sumie to uważam, że nie był jakiś zły, ale ogólnie bez szału, poprzednie części znacznie lepsze Chociaż moja koleżanka stwierdziła, że "było to samo co zawsze, tylko że nie byli pijani"

[@na]

Napisane przez Vinnga

Dokładnie My lubimy taki domowy fast food, chociażby tortilla ze świeżymi warzywami, kurczakiem i sosem czosnkowym

Byłam zrezygnować z Internetu i takie ciacho mnie obsługiwało, że jak się mnie spytał w czym może pomóc, to na chwilę zapomniałam po co przyszłam Wyglądał jakby go wzięli z planu amerykańskiego serialu

zaraz się zaślinię ! ja dzisiaj nie miałam kompletnie pomysłu na obiad więc ugotowałam tortellini ( akurat miałam z szynką) do tego warzywa na patelnie, trochę czosnku, sos 4ry sery z brokułami i mniaaam ! jutro robię naleśniki ze szpinakiem, filetem z kurczaka i mozzarellą

mnie powalają modele abercrombie&fitch

Napisane przez maadziulek91

nie polecam ! nie idźcie.. w ogóle nie śmieszny film, 1 i 2 były świetne ale 3 to masakra... za to polecam Szybkich i wściekłych przemyslcie to na kac vegas 3 zaśmiałam sie może ze 3 razy...

no ja chciałam isc na szybkich i wsciekłych ale sie chyba spóźniliśmy bo już nie grają u mnie a na kac vegas Tż chce bardzo iść, ja wiem, że to już nie będzie to samo co 1 czy 2 część

[natalkaa7522]

Napisane przez Vinnga

Byłam zrezygnować z Internetu i takie ciacho mnie obsługiwało, że jak się mnie spytał w czym może pomóc, to na chwilę zapomniałam po co przyszłam Wyglądał jakby go wzięli z planu amerykańskiego serialu

Numer mogłaś wziąć.. dla mnie

Napisane przez @na

mnie powalają modele abercrombie&fitch

Mnie też


Mam możliwość pójścia do pracy do sklepu - dziewczyny tam znam, sklep też bardzo dobrze, moja siostra jest tam kierowniczką od 5 lat i ogólnie spoko. 1400 zł, 8 dni wolnych w miesiącu, zmiany różnie - praca: jako tako na bocznej kasie czyli czasami na kasie ale głównie dokładanie sklepu + przyjmowanie dostaw. Moja siostra mówi ze nie wie czy napewno mnie chce - bo mówi że szkoda jej mnie, bo to ciężka praca (na przykład przewalanie transporterów) i że się zajadę tam, a że z drugiej strony by mi napewno pomagała.

[Vinnga]

Napisane przez @na

zaraz się zaślinię ! ja dzisiaj nie miałam kompletnie pomysłu na obiad więc ugotowałam tortellini ( akurat miałam z szynką) do tego warzywa na patelnie, trochę czosnku, sos 4ry sery z brokułami i mniaaam ! jutro robię naleśniki ze szpinakiem, filetem z kurczaka i mozzarellą

mnie powalają modele abercrombie&fitch

no ja chciałam isc na szybkich i wsciekłych ale sie chyba spóźniliśmy bo już nie grają u mnie a na kac vegas Tż chce bardzo iść, ja wiem, że to już nie będzie to samo co 1 czy 2 część

Oo, brzmi bardzo smacznie Jak robisz sos cztery sery? Z torebki jakiejś ?
To jutro dopiero będzie wypas Ja nie przepadam za szpinakiem, ale w takich kombinacjach jem Mój TŻ natomiast nie tknie szpinaku choćby nie wiem co

Właśnie ich wygooglałam Przypakowani

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez natalkaa7522

Numer mogłaś wziąć.. dla mnie



Mnie też


Mam możliwość pójścia do pracy do sklepu - dziewczyny tam znam, sklep też bardzo dobrze, moja siostra jest tam kierowniczką od 5 lat i ogólnie spoko. 1400 zł, 8 dni wolnych w miesiącu, zmiany różnie - praca: jako tako na bocznej kasie czyli czasami na kasie ale głównie dokładanie sklepu + przyjmowanie dostaw. Moja siostra mówi ze nie wie czy napewno mnie chce - bo mówi że szkoda jej mnie, bo to ciężka praca (na przykład przewalanie transporterów) i że się zajadę tam, a że z drugiej strony by mi napewno pomagała.

Żadna praca nie jest lekka (prawie). Młodych ludzi przyjmują zwykle np. do sieciówek z ubraniami/butami, gdzie pracujesz w systemie 10-12 h, potem kilka dni wolnego, potem znowu cały dzień... To dopiero męka, a wątpię żeby zarabiali 1400zł na rękę Moja koleżanka zapier...w McDonald's całe wakacje i wyszło jej jakieś marne 1000zł miesięcznie, a ledwo żywa była, bo jak miała wolne dni, to odsypiała.
Przemyśl to dobrze Na Twoim miejscu bym wzięła tę pracę, zwłaszcza że znasz już ludzi, którzy tam pracują i wiesz czego się spodziewać...

[natalkaa7522]

Napisane przez Vinnga

Żadna praca nie jest lekka (prawie). Młodych ludzi przyjmują zwykle np. do sieciówek z ubraniami/butami, gdzie pracujesz w systemie 10-12 h, potem kilka dni wolnego, potem znowu cały dzień... To dopiero męka, a wątpię żeby zarabiali 1400zł na rękę Moja koleżanka zapier...w McDonald's całe wakacje i wyszło jej jakieś marne 1000zł miesięcznie, a ledwo żywa była, bo jak miała wolne dni, to odsypiała.
Przemyśl to dobrze Na Twoim miejscu bym wzięła tę pracę, zwłaszcza że znasz już ludzi, którzy tam pracują i wiesz czego się spodziewać...

Wiem, i z drugiej strony moja siostra sama mówi że jak nie spróbuję to się nie dowiem. I wiem też że mogę na nią liczyć, że środowisko znam, szefowa jest baaardzo miła. Sama mówi ze by mi pomaga jak coś A wiecie, dla mnie, osoby która nie utrzymuje rodziny to 1400 zł to dużo, tak na głupie wydatki. No, i na tatuaż bym wtedy tez miała

[Vinnga]

Napisane przez natalkaa7522

Wiem, i z drugiej strony moja siostra sama mówi że jak nie spróbuję to się nie dowiem. I wiem też że mogę na nią liczyć, że środowisko znam, szefowa jest baaardzo miła. Sama mówi ze by mi pomaga jak coś A wiecie, dla mnie, osoby która nie utrzymuje rodziny to 1400 zł to dużo, tak na głupie wydatki. No, i na tatuaż bym wtedy tez miała

No pewnie, jak się mieszka z rodzicami i nie musi się wydawać pieniędzy na opłaty związane z mieszkaniem i utrzymywanie siebie + np. dziecka, to to jest bardzo dużo pieniędzy
Ja jak zarobię to muszę sobie odłożyć na rok akademicki, więc za bardzo nie poszaleję z zakupami... Szkoda

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Ale szczerze to nie chce mi się iść do pracy i ogólnie szkoda mi, że rok akademicki się kończy Wolę się uczyć 100 razy bardziej niż pracować w miejscu, które mnie wcale nie interesuje

[natalkaa7522]

I troche mnie kusi kasa Bo zawsze chciałam tam pracować w wakacje żeby sobie zarobić ale nie miałam 18 lat A teraz bym mogła i nie chcę przesiedzieć całych wakacji tak o Z tym że, czasami tam ktoś nowy jest i rezygnuje po paru dniach - ja bym zrezygnować już nie mogła raczej

[@na]

Napisane przez natalkaa7522

Mam możliwość pójścia do pracy do sklepu - dziewczyny tam znam, sklep też bardzo dobrze, moja siostra jest tam kierowniczką od 5 lat i ogólnie spoko. 1400 zł, 8 dni wolnych w miesiącu, zmiany różnie - praca: jako tako na bocznej kasie czyli czasami na kasie ale głównie dokładanie sklepu + przyjmowanie dostaw. Moja siostra mówi ze nie wie czy napewno mnie chce - bo mówi że szkoda jej mnie, bo to ciężka praca (na przykład przewalanie transporterów) i że się zajadę tam, a że z drugiej strony by mi napewno pomagała.

ja bym chyba poszła, zawsze to jakieś pieniądze będziesz miała na swoje wydatki czy nawet na wakacje . Jak się obawiasz, że sobie rady nie dasz to może pogadaj z siostrą o okresie próbnym ? 2 tygodnie ? zobaczysz jak jest i najwyżej jak będziesz chciała zrezygnować to nie wyjdzie głupio i już

Napisane przez Vinnga

Oo, brzmi bardzo smacznie Jak robisz sos cztery sery? Z torebki jakiejś ?
To jutro dopiero będzie wypas Ja nie przepadam za szpinakiem, ale w takich kombinacjach jem Mój TŻ natomiast nie tknie szpinaku choćby nie wiem co

Właśnie ich wygooglałam Przypakowani

Kupuję w torebce, ten dokładnie https://encrypted-tbn2.gstatic.com/i...GWrzGuy8LXIgEK ,
Powiem Ci, że ja przez całe życie szpinaku nie jadłam, dopiero gdzieś od roku jem ale to dlatego, że kiedyś u kogoś próbowałam i był niesmaczny tylko dlatego, że niedoprawiony jak się dobrze doprawi czosnkiem, solą,pieprzem da jajko, albo trochę śmietany to jest pyyycha !

a modele faaaaaajni są troszkę przypakowani, wyrzeźbieni , no tacy idealni do zawieszenia oka

zjarałam sobie łydeczki i teraz jestem jak flaga- biało czerwona

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Vinnga

Co do fast foodów, to oglądałam kiedyś program, w którym pewien mężczyzna podjął się odżywiania tylko w McDonald's przez 3 tygodnie. Skutki były szokujące - potwornie przytył, rozwalona wątroba, problemy z sercem, wysoki poziom cholesterolu, ogólnie koszmar. Nie pamiętam jak się nazywał, ale dla uwielbiających stołować się w FF polecam odnaleźć na YT Ja od czasu do czasu też lubię zjeść coś takiego, choć prędzej w KFC niż w Macu, ale jak sobie przypomnę o tym programie, to przechodzą mi chęci na więcej

Tez to ogladałam

Na szczescie mnie do fast foodów nie ciagnie za bardzo a jesli juz to bardziej do gyrosa i pizzy niz Mc donaldsa i kfc

Napisane przez malami35

Hejka **jakie plany na dzisiaj?

Własnie wrociłam z pracy poodpoczywam a jak sie troszke ochłodzi posprzatam i pocwicze

Napisane przez psyhe666

Ja jadę niedługo na uczelnię...po 2 do indeksu coś czuję, że nie zdałam

Jak poszło ?

Napisane przez natalkaa7522

Numer mogłaś wziąć.. dla mnie



Mnie też


Mam możliwość pójścia do pracy do sklepu - dziewczyny tam znam, sklep też bardzo dobrze, moja siostra jest tam kierowniczką od 5 lat i ogólnie spoko. 1400 zł, 8 dni wolnych w miesiącu, zmiany różnie - praca: jako tako na bocznej kasie czyli czasami na kasie ale głównie dokładanie sklepu + przyjmowanie dostaw. Moja siostra mówi ze nie wie czy napewno mnie chce - bo mówi że szkoda jej mnie, bo to ciężka praca (na przykład przewalanie transporterów) i że się zajadę tam, a że z drugiej strony by mi napewno pomagała.

ooo to fajnie spróbowac zawsze mozna a kasa zawsze sie przyda, moze pogadaj z siostra czy byłaby mozliwosc tak jak @na pisała próbnych dwóch tygodni wtedy mogłabys spróbować i po tym czasie podjać decyzje czy chcesz dłuzej pracowac czy nie

[Tyna7]

Napisane przez natalkaa7522

I troche mnie kusi kasa Bo zawsze chciałam tam pracować w wakacje żeby sobie zarobić ale nie miałam 18 lat A teraz bym mogła i nie chcę przesiedzieć całych wakacji tak o Z tym że, czasami tam ktoś nowy jest i rezygnuje po paru dniach - ja bym zrezygnować już nie mogła raczej

rezygnują dlatego, że tak tam ciężko?

Napisane przez @na

Powiem Ci, że ja przez całe życie szpinaku nie jadłam, dopiero gdzieś od roku jem ale to dlatego, że kiedyś u kogoś próbowałam i był niesmaczny tylko dlatego, że niedoprawiony jak się dobrze doprawi czosnkiem, solą,pieprzem da jajko, albo trochę śmietany to jest pyyycha !

zjarałam sobie łydeczki i teraz jestem jak flaga- biało czerwona

uwielbiam makaron ze szpinakiem mogłabym jeść codziennie

moje nogi jeszcze nie widziały słońca
mam w sobotę wolny dzień i chce wyciągnąć TŻta nad jakąś wodę...ale na moje szczęście w sobotę będzie padał deszcz

[Vinnga]

Ja się nie opalam z tego względu, że nie opalam twarzy (ochrona naczynek + leczenie przebarwień po trądziku + ochraniam skórę przed szybszym powstawaniem zmarszczek spowodowanych słońcem), więc nie chcę mieć złocistego ciała kontrastującego z białą twarzą Ale denerwuje mnie to, że ludzie nie potrafią zrozumieć tego, że ktoś się dla urody nie opala i latem już nie raz usłyszałam: "a ty jak zwykle blada!".
Już nawet w tym roku, choć sezon na opalanie na dobre się nie rozkręcił, usłyszałam zdziwione pytanie, dlaczego mam taką białą skórę
W tamtym roku trochę przełamałam swoje zasady i się nieco opaliłam, ale z filtrem spf20

[@na]

ja lubię opaleniznę u siebie taką lekką, bez tego wyglądam jak trup,a z solarium nie korzystam

trafiłam na te nowe farby garnier olia własnie ale ładne odcienie mająąą ! tylko mało jeszcze zdjęć przed i po w internecie , nie chcę ryzykować

[Vinnga]

Co do farb, to miałam namawiać mamę na brąz ! Poszłam do niej z zamiarem przedstawienia argumentów, a ta do mnie mówi, że właśnie umówiła się do fryzjera na przefarbowanie się na brązowo z jaśniejszymi pasemkami Ale się śmiałam, że czyta mi w myślach

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez @na

ja lubię opaleniznę u siebie taką lekką, bez tego wyglądam jak trup,a z solarium nie korzystam

trafiłam na te nowe farby garnier olia własnie ale ładne odcienie mająąą ! tylko mało jeszcze zdjęć przed i po w internecie , nie chcę ryzykować

Ja tez na solarium juz nie chodze zreszta zwykła opalenizna wygląda o wiele ładniej niz ta po solarium moim zdaniem

[Vinnga]

To jest różnica między opalenizną z solarium i zwykłą?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Vinnga

To jest różnica między opalenizną z solarium i zwykłą?

Jak dla mnie tak jak patrzyłam na swoje fotkiz wakacji to opalenizna ze słońca jest taka ładna brązowa a ta z solarium ( jak sie tak fest opalałam przed studniówka np ) taka brązowo-pomarańczowa , ale to tylko moje zdanie

[Vinnga]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Jak dla mnie tak jak patrzyłam na swoje fotkiz wakacji to opalenizna ze słońca jest taka ładna brązowa a ta z solarium ( jak sie tak fest opalałam przed studniówka np ) taka brązowo-pomarańczowa , ale to tylko moje zdanie

Pewnie masz rację

[lexie42]

Ja miałam dzisiaj jechać z TŻ na wieś ale wyjazd przełożony jest na jutro rano trochę szkoda, bo zmarnujemy czas do południa no ale cóż zrobić.
Dotarła dzisiaj do mnie gazetka runners trener dla początkujących zamówiłam na allegro bo trochę taniej wyszło będzie co czytać jutro nad wodą