Walka o zdrowe i piękne włosy cz. XX z garścią offtopu

[Redhaired Witch]

Kas, narzekam bo jestem po prostu przeciętna ino zrobiona a chciałabym wyglądać super. Może to mój spaczony perfekcjonizm.
Ale nie to żebym z tego powodu miała zmarnowane życie, zazdrościła wszystkim dookoła i była wredną zołzą, ot znam swoje wady (może nawet znam ich więcej niż mam) i wsio. Oczywiście ogranicza mnie to bo np. nie rozbiorę się na plaży - toteż już nie jeżdżę nad morze, po co się stresować, nie potańczę publicznie, nie pójdę do kosmetyczki albo na masaż
Nie chce mi się tego zmieniać, boję się, że ja wszystkie wady zaakceptuję a ktoś mi dowali i się skończy rumakowanie.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez xxxJuanaxxx

co do pogrubionego - jestem wysokim porem (a przynajmniej ta mi się wydaje;p), a żaden olej nie działa na mnie tak świetnie jak kokosowy... Moje włosy są dziwne i ich nie moge pojąć ;p
Ale pomysł świetny! Sama chętnie skorzystałabym z wiedzy Kascysko

Mi też podchodzi a chyba jestem wysokoporowcem
Ale ogólnie ma jakiś tam potencjał spuszający o czym nie każdy wie.

Napisane przez kascysko

Od pogrubionego odpada, jedyne, co mogę napisać, to to, że maski bez alkoholu, olei wnikających, maseł i protein są względnie puchowo bezpieczne

Zrobię coś takiego, obiecuję

Zrób, zrób, będzie można odsyłać i nie pisać tego samego po raz enty

[aleeexandra]

Napisane przez tanizaki

Dziewczyny z Katowic i okolic gdzie wykupujecie ten krem? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...-z-melisy.html
Kiedyś tutaj był bardzo polecany i sobie go kupiłam internetowo ale przesyłka jest droga a teraz nie planuje nic kupić innego więc internetowo się nie opłaca. Pytałam w kilku sklepo drogeriach i nie było tego kremu a jestem z niebo mega zadowolona Może wiecie gdzie go można kupić W okolicach centrum Katowic?

A może poszukaj tego: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-z-melisy.html
Tę wersję łatwiej znaleźć (np. Rossmann)

[justusia16]

Napisane przez kascysko

Ej kurczę! Przypominam, że mam 150 cm wzrostu, 62 kg wagi, wymiary 92x70x89, udo 53 cm, łydka 38cm - nie wpisuję się w magazynowe kanony piękna, jak widać Poza tym chyba to Twoje zajedwabiste włosy oglądałyśmy tu wszystkie wczoraj (?) Ja tam nie zazdroszczę mijanym pannom niczego

Od pogrubionego odpada, jedyne, co mogę napisać, to to, że maski bez alkoholu, olei wnikających, maseł i protein są względnie puchowo bezpieczne

Zrobię coś takiego, obiecuję

A Ty to jestes wyjatkowa

Zreszta to chyba wlasnie kwestia nastawienia.. ja tam od wczesnej podstawowki z tego co pamietam mialam jakies dziwne zachowania, np mowilam zaslaniajac zeby reka czy jak przed blokiem grupa chlopow siedziala to nie szlam do domu haha ..


Chyba musze na terapie

[kascysko]

Napisane przez moooniek

a ja dalej nie wiem jak Ty to robisz, że masz takie wymiary, przy takiej wadze...
ja ważę trochę mniej, mierzę 17cm więcej, a wymiary mam większe i to nie o 1-2 cm...

PS. Paczka gotowa, w przyszłym tyg wyślę

Po prostu nic nie robię, taka mięśniowa uroda

Napisane przez tanizaki

Dziewczyny z Katowic i okolic gdzie wykupujecie ten krem? https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...-z-melisy.html
Kiedyś tutaj był bardzo polecany i sobie go kupiłam internetowo ale przesyłka jest droga a teraz nie planuje nic kupić innego więc internetowo się nie opłaca. Pytałam w kilku sklepo drogeriach i nie było tego kremu a jestem z niebo mega zadowolona Może wiecie gdzie go można kupić W okolicach centrum Katowic?

Kaufland

Napisane przez Redhaired Witch

Kas, narzekam bo jestem po prostu przeciętna ino zrobiona a chciałabym wyglądać super. Może to mój spaczony perfekcjonizm.
Ale nie to żebym z tego powodu miała zmarnowane życie, zazdrościła wszystkim dookoła i była wredną zołzą, ot znam swoje wady (może nawet znam ich więcej niż mam) i wsio. Oczywiście ogranicza mnie to bo np. nie rozbiorę się na plaży - toteż już nie jeżdżę nad morze, po co się stresować, nie potańczę publicznie, nie pójdę do kosmetyczki albo na masaż
Nie chce mi się tego zmieniać, boję się, że ja wszystkie wady zaakceptuję a ktoś mi dowali i się skończy rumakowanie.

To się trzeba uodpornić. Albo wziąć za siebie - Red, podejrzewam, że każda z nas tutaj ma się za normalną, przeciętną dziewczynę, ale żadna nie ma na temat swojego wyglądu tak złego zdania, jak Ty.

A już nierozbieraniem na plaży, nietańczeniem czy niewychodzeniem do normalnych usługodawców jak kosmetyczka czy masażystka... przepraszam, ale to powiem.

Red, naprawdę masz problem i błagam Cię, zrób sobie prezent - idź do specjalisty. A jeśli nie sobie, to mi, i w ogóle nam

A co do dowalania - wystarczy znać własną wartość. Mój brat zawsze, jak mnie widzi pyta, czy już zaciążyłam, bo widać :P Leje na to ciepłym moczem.

[tanizaki]

Napisane przez aleeexandra

A może poszukaj tego: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-z-melisy.html
Tę wersję łatwiej znaleźć (np. Rossmann)

O, dziękuje poszukam i wypróbuję jak ta wersja się sprawdza

Napisane przez kascysko

Kaufland

Poszukam

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez Redhaired Witch

Kas, narzekam bo jestem po prostu przeciętna ino zrobiona a chciałabym wyglądać super. Może to mój spaczony perfekcjonizm.
Ale nie to żebym z tego powodu miała zmarnowane życie, zazdrościła wszystkim dookoła i była wredną zołzą, ot znam swoje wady (może nawet znam ich więcej niż mam) i wsio. Oczywiście ogranicza mnie to bo np. nie rozbiorę się na plaży - toteż już nie jeżdżę nad morze, po co się stresować, nie potańczę publicznie, nie pójdę do kosmetyczki albo na masaż
Nie chce mi się tego zmieniać, boję się, że ja wszystkie wady zaakceptuję a ktoś mi dowali i się skończy rumakowanie.

do masażystki przyjdziesz, do mnie

[Kaveri]

Napisane przez miranda122

Czekaj, czekaj, Ty chyba nie chcesz zanurzyć całych włosów?
Ja nalałam do małej miseczki, którą włożyłam w większą miskę, nachyliłam się i maczałam końcówki, ale ciężkie to jest, przy jaśniejszych włosach może wyjść nierówno

No gdzie
No gdzie
Zawsze jak myję włosy i już zawijam ręcznik, to zostaje mi taki kikut włosów. Myślałam, żeby końcówki zamoczyć
Mogę to zrobić po myciu? Wystarczy zafarbować i opłukać wodą?


Kas, rodzeństwo to już w ogóle potrafi dokopać. Mój brat to taki chuderlaczek. Sama skóra i mięśnie. Od małego byłam "grubasem". Ostatnio się skończyło, całe to docinanie, wyzywanie mnie, kiedy waga spadła mi do 50 kg. Fakt faktem boję się teraz przytyć, bo znowu się zacznie, a nie umiem tego ignorować.

[aleeexandra]

Napisane przez Kaveri

No gdzie
No gdzie
Zawsze jak myję włosy i już zawijam ręcznik, to zostaje mi taki kikut włosów. Myślałam, żeby końcówki zamoczyć
Mogę to zrobić po myciu? Wystarczy zafarbować i opłukać wodą?


Kas, rodzeństwo to już w ogóle potrafi dokopać. Mój brat to taki chuderlaczek. Sama skóra i mięśnie. Od małego byłam "grubasem". Ostatnio się skończyło, całe to docinanie, wyzywanie mnie, kiedy waga spadła mi do 50 kg. Fakt faktem boję się teraz przytyć, bo znowu się zacznie, a nie umiem tego ignorować.

Kusicie tą gencjaną
Mój brat ma identycznie... Ale nie biorę tego nigdy do siebie. W końcu nie muszę się podobać własnemu bratu

Kascysko, co myślisz o smarowaniu twarzy tym kremem: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...hutzcreme.html ?

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Kas, rodzeństwo to już w ogóle potrafi dokopać. Mój brat to taki chuderlaczek. Sama skóra i mięśnie. Od małego byłam "grubasem". Ostatnio się skończyło, całe to docinanie, wyzywanie mnie, kiedy waga spadła mi do 50 kg. Fakt faktem boję się teraz przytyć, bo znowu się zacznie, a nie umiem tego ignorować.

Alexandra napisała Ci to, co ja pomyślałam - bratu nie musisz się podobać, lej na smarkacza
A czego oczekujesz od tego kremu? To... maść cynkowa z dodatkami, nada się na podsuszenie pojedynczych ropniaków, ale do typowej pielęgnacji

[aleeexandra]

Napisane przez kascysko

Alexandra napisała Ci to, co ja pomyślałam - bratu nie musisz się podobać, lej na smarkacza
A czego oczekujesz od tego kremu? To... maść cynkowa z dodatkami, nada się na podsuszenie pojedynczych ropniaków, ale do typowej pielęgnacji

Właśnie chodziło mi o podsuszanie niedoskonałości. Dzięki

[natalkaa7522]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja też na dwusetnej stronie mniej więcej.
Imię wiatru Rothfussa http://lubimyczytac.pl/ksiazka/7024/imie-wiatru Fantasy, czytam sobie cały cykl po raz kolejny.
W dalszych planach Zafon, Saga o ludziach lodu i coś tam Pilipiuka - wszystko stoi na półkach i czeka

Saga jest mega

Napisane przez miranda122

Eksperyment trochę nie wyszedł, bo mam za ciemne włosy, końcówki tylko w świetle wyglądają na lekko fioletowe, ale obiecałam, to macie zdjęcie, przy okazji w moim nowym nabytku, który do mnie dziś przyszedł

Dopiero na zdjęciach widzę, jaka ja jestem brzydka

Może spróbuj drugi raz?

Calm your tits

Gdzie kupiłaś taką czapkę? też chcę.

Napisane przez kascysko

A tak na poważnie - jest tutaj ktoś w temacie kto wytłumaczy mi, dlaczego kobiety w ogólności mają takie problemy z samoakceptacją i mają tyle kompleksów? A im mniej mają powodów do kompleksów, tym więcej ich mają

Ja mam dystans do siebie i jak mówię że jestem gruba, brzydka etc. to mi to lata i nie, że serio mówię o tym i potrzebuję pocieszenia - po prostu, takie mam poczucie humoru Kiedyś sama miałam kompleksy, raczej dalej mam ale mniejsze i w sumie to dlatego, że dbam o siebie A wcześniej czułam się jak paszczur który nic dla siebie nie robi.

Napisane przez halbtrocken

Mnie powinnaś znaleźć bez problemu - Małgorzata Mu, na avatarze fota w czerwonych włosach.

Też wysłałam zapro

Napisane przez aleeexandra

Pokazuję swoje maski i odżywki d/s
1. Tak sobie mieszka to, czego aktualnie używam
2. Wszystko, czyli to co już otwarte i zapasy (Fruity Passion, Gloria, Bingo drożdżowa, z 40 składnikami aktywnymi i arganowa).
3. Moje włosy dzisiaj. Już mnie denerwują... Mogłyby być albo proste albo kręcone, a nie takie niewiadomoco. Standardowo - blask to zasługa lampy, chociaż po oleju kokosowym błyszczą bardziej niż kiedykolwiek

Napisane przez kascysko

Sama mam lustro na pół ściany w pokoju, lubię się w nim przeglądać
A jak długo szukałam do niego ramy... teraz jest idealne

Ja muszę sobie kupić takie fajne, duże Tylko żeby nie było strasznie drogie.

[say-hello]

oesuuu dziewczyny ile wy gadacie! wpadłam tylko z pytaniem, czy któraś z was miała do czynienia z tym elektrycznym podgrzewaczem wosku do depilacji veet easy wax? właśnie dzisiaj to widziałam w rossmannie i się zastanawiałam nad zakupem teraz przeszukuję internet i za bardzo nie widzę opinii. na kwc też tego nie znalazłam.. tutaj na głównej stronie jest pokazane jak to wygląda: www.veet.pl

[deszczowypies]

aa, wcięło mi cytaty... no nic.

Miranda co Ty dajesz, masz pięknie oczyska i włosy

aleeeexandra złapałam zaproszenie na fb, dziękuję za lajka

[versatille]

Napisane przez miranda122

A często się malujesz?
Ja się dziwię, bo nie maluję się mocno, więc nie powinno być dużej różnicy..

Często, ale tylko tuszem i trochę zieloną kredką i i tak nic nie widać

Napisane przez aleeexandra

Pokazuję swoje maski i odżywki d/s

aj..jajaj...

Napisane przez miranda122

Czekaj, czekaj, Ty chyba nie chcesz zanurzyć całych włosów?
Ja nalałam do małej miseczki, którą włożyłam w większą miskę, nachyliłam się i maczałam końcówki, ale ciężkie to jest, przy jaśniejszych włosach może wyjść nierówno

Ej, a jak ja chcę tylko odrosty 'zrobić' gencjaną? jakbym się miała bawić w 'zanurzanie' to...
Nie no, ja ją zmieszam z maską i na włosy normalnie dam

Napisane przez kascysko

Mój brat zawsze, jak mnie widzi pyta, czy już zaciążyłam, bo widać :P Leje na to ciepłym moczem.

Haha, ale dzisiaj szczęście mam.
Z rana się wybrałam do apteki po gencjanę i u nas na wsi oczywiście nie było. Więc poszłam się wyżalić do koleżanki. I jeszcze o Szejpie pomarudziłam, którego też nie dałam rady kupić... I byście nie uwierzyły, ale chłopak siostry mojej koleżanki zgodził się zabrać nas na zakupy z mojego powodu
Mam i płytkę Ewy (zaraz się za nią zabieram), i gencjanę (chyba się dopiero jutro za nią zabiorę)

[moooniek]

Napisane przez kascysko

Po prostu nic nie robię, taka mięśniowa uroda

Tez jestem umiesniona...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kaveri]

Napisane przez aleeexandra

Kusicie tą gencjaną
Mój brat ma identycznie... Ale nie biorę tego nigdy do siebie. W końcu nie muszę się podobać własnemu bratu

Nie chodzio samo podobanie się mu, tylko o to, żebym ja miała spokój. Mimo wszyztko nie jest miło wysłuchiwać, jaką jestem grubą, tłustą świnią, która nic nie robi tylko je.


Koniec offtopu. Przygotowałam już w łazience gencjanę, o ile nie stchórzę, to jeszcze dziś pokażę Wam efekty

[aleeexandra]

Napisane przez Kaveri

Nie chodzio samo podobanie się mu, tylko o to, żebym ja miała spokój. Mimo wszyztko nie jest miło wysłuchiwać, jaką jestem grubą, tłustą świnią, która nic nie robi tylko je.


Koniec offtopu. Przygotowałam już w łazience gencjanę, o ile nie stchórzę, to jeszcze dziś pokażę Wam efekty

Wiem, wiem... Też się nasłuchałam, że jestem tłusta, pryszczata i że to dziwne, że taki ogr jak ja znalazł faceta. Ale mam się podobać sobie przede wszystkim. A rodzeństwo już tak ma, że sobie nawzajem ciśnie
Nie ma się czym przejmować
Czekam na zdjęcia!

[kascysko]

Napisane przez moooniek

Tez jestem umiesniona...

To nie mam pojęcia co jest, ale jestem zdolna poddać się oficjalnym pomiarom, jak ktoś nie wierzy

[say-hello]

dziewczyny nie przejmujcie się takimi docinkami.. wiem, że nie jest łatwo, bo sama musiałam walczyć z "żartami" taty i brata, które też mi kiedyś zaniżały samoocenę.. ale teraz już jest dobrze

[Kaveri]

Napisane przez aleeexandra

Wiem, wiem... Też się nasłuchałam, że jestem tłusta, pryszczata itd. Ale mam się podobać sobie, przede wszystkim. A rodzeństwo już tak ma, że sobie nawzajem ciśnie
Nie ma się czym przejmować
Czekam na zdjęcia!

No racja, w sumie, ale to nie ułatwia. Chciałabym kiedyś być tak pewna siebie jak Kas czy pewnie wiele innych dziewczyn.

Trochę się boję, że za dużo mi złapie

[moooniek]

Napisane przez kascysko

To nie mam pojęcia co jest, ale jestem zdolna poddać się oficjalnym pomiarom, jak ktoś nie wierzy

Nie o to chodzi, ze nie wierze, ze twoje wymiary sa takie, a nie inne ;P wierze, wierze, tylko zastanawiam sie czemu mnie tak zycie pokrzywdzilo :P

[201612231846]

To ja się wyłamię .

W gimnazjum byłam uznana za brzydala . Ale w szkole średniej postanowiłam się ogarnąć. I zaakceptować swój wygląd . Odkryłam, że mam naprawdę wiele fajnych rzeczy w swoim wyglądzie. Zaczęłam podkreślać atuty, a ukrywać niedoskonałości .

Fakt. Wartoby było żebym schudła kilka kilogramów . I zniszczyła oponkę z brzucha, ale to chyba jedyny minus mojego wyglądu .

Także naprawdę polecam samoakceptację

[moooniek]

A ja caly czas jestem uznawana za brzydala, ale juz przywyklam i jest mi z tym dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Redhaired Witch]

Napisane przez justusia16

Zreszta to chyba wlasnie kwestia nastawienia.. ja tam od wczesnej podstawowki z tego co pamietam mialam jakies dziwne zachowania, np mowilam zaslaniajac zeby reka czy jak przed blokiem grupa chlopow siedziala to nie szlam do domu haha ..

Nieźle

Napisane przez kascysko

A co do dowalania - wystarczy znać własną wartość.

Niby znam ale ciągle widzę coś, co mogłabym poprawić.

Napisane przez moooniek

Nie o to chodzi, ze nie wierze, ze twoje wymiary sa takie, a nie inne ;P wierze, wierze, tylko zastanawiam sie czemu mnie tak zycie pokrzywdzilo :P

Aż taki złe masz?

[Kaveri]

Cholera, muszę się ogarnąć, zanim znów wpadnę w depresję, bo inaczej nigdy nie będzie mi dobrze...

Umyłam już włosy. Zaraz idę się fioletować

[kascysko]

Napisane przez Redhaired Witch

Nieźle

Niby znam ale ciągle widzę coś, co mogłabym poprawić.

Masz dokładnie takie same zachowania, tylko nie zasłaniasz zębów, za to wstydzisz się tańczyć, wyjść do kosmetyczki czy na masaż...

Pochwał się, jak odwiedzisz kogoś sensownego

[Scarrabeo]

Napisane przez moooniek

A ja caly czas jestem uznawana za brzydala, ale juz przywyklam i jest mi z tym dobrze

piona!

Jak mówił klasyk: Marudź, marudzenie jest cnotą. Ja sobie lubię ponarzekać na mój nędzny żywot od czasu do czasu. Ba, ostatnio stwierdziłam nawet, że rozmawiając ze znajomymi większość naszych przemyśleń to jęki i narzekanie.



Ugotowałam gluta, wstawiłam w słoiczku do lodówki, matka mi go wylała, bo stwierdziła, że to muszą być jakie dziwne pozostałości po maślakach w occie. Niech ją koper kopnie.

[say-hello]

Napisane przez Kaveri

Umyłam już włosy. Zaraz idę się fioletować

chcę zobaczyć zdjęcia z efektami



muszę się wam pochwalić, że dzisiaj pierwszy raz w życiu zrobiłam płukankę z octem od prawie dwóch lat jestem włosomaniaczką i dopiero teraz mi się zebrało efekty całkiem fajne

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez kascysko

Masz dokładnie takie same zachowania, tylko nie zasłaniasz zębów, za to wstydzisz się tańczyć, wyjść do kosmetyczki czy na masaż...

Pochwał się, jak odwiedzisz kogoś sensownego

mi by było szkoda życia na takie zahamowania

[Redhaired Witch]

Napisane przez kascysko

Masz dokładnie takie same zachowania, tylko nie zasłaniasz zębów, za to wstydzisz się tańczyć, wyjść do kosmetyczki czy na masaż...

Ale to przecież są bardziej hm, wyrafinowane, czynności Wiele osób po prostu nie chodzi do kosmetyczki czy na masaż, jakbym była cała piękna to pewnie i tak bym nie poszła bo nie czuję potrzeby.
Jeśli chodzi o taniec to po pijaku czasami się skuszę a na trzeźwo poguję dla przyjemności Natomiast taniec wygibasowo-dyskotekowy wg mnie wymaga wdzięku żeby miał sens a tak swoją drogą to atawistyczna zachęta do czynności prokreacyjnych, poniżej mojej godności, o

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez say-hello

muszę się wam pochwalić, że dzisiaj pierwszy raz w życiu zrobiłam płukankę z octem od prawie dwóch lat jestem włosomaniaczką i dopiero teraz mi się zebrało efekty całkiem fajne

Ja płukanki octowej też nigdy nie robiłam, ale ja suszę włosy więc nie widzę sensu zamykania łusek skoro i tak je otworzę ciepłym powietrzem