Wszystkie w końcu zaciążymy i wątek mamusiowy założymy - problemowe staraczki cz. V

[mala29lll]

Napisane przez basiia89

Mała biore te wszystkie leki ale bez nadziei na lepsze jutro. Mój mąż powtarza, że jeżeli wiara czyni cuda musimy wierzyć, że się uda.

Dobrze mąż mówi. Nie wolno sie poddawać. W dodatku masz 2 podane. W tej chwili już któryś albo 2 sie zagnieżdżają a mamusia im tam ryczy nad uszkami Wykupiłaś weryfikacje? JA mam jutro pierwszą, ale wiadomo, że nic jeszcze nie wyjdzie. Głowa do góry choć ociupinkę, bo później będziesz sobie w prodę pluła, że macice stresowałaś

[malinka1984]

Dziewczyny powiem z własnego doświadczenia, za pierwszym razem mieliśmy podany super klasy świeży zarodek i klapa, a za drugim dwa pierwotnie były klasy słabej ale po odmrożeniu jeden od razu wystrzelił dwie klasy wyżej i z tych dwóch teraz bryka w brzuszku Kacperek,natura zadziwia i wierzcie w swoje dzieci.


Pozdrawiam
Malinka

[201707281742]

Czarna to nasze pierwsze prywatne podejście. Jeżeli się teraz nie uda czego po prostu nie chcę to zrobimy jeszcze dwie IUI i do rządowego.

Mała weryfikacje mam w programie. W mojej dziurze klinika jest otwarta co dwa - trzy dni, więc weryfikacje mam w piątek, poniedziałek i 31 w sobote.

[mala29lll]

Napisane przez basiia89

Czarna to nasze pierwsze prywatne podejście. Jeżeli się teraz nie uda czego po prostu nie chcę to zrobimy jeszcze dwie IUI i do rządowego.

Mała weryfikacje mam w programie. W mojej dziurze klinika jest otwarta co dwa - trzy dni, więc weryfikacje mam w piątek, poniedziałek i 31 w sobote.

JA mam w czwartek (jutro), w poniedziałek i w piątek znowu trzecia. Może Twoje zarodki tylko u mamusi bedą chciały wystrzelić do przodu Trzymam mocno kciuki

[Evelinke]

Basiu, również trzymam mocno kciuki za Twoje okruszki, żeby dały rade Zobaczycie, będzie dobrze

Ja po spacerku, trochę wiary nabrałam i dalej wierzę, że będą dobre wieści

Poza tym dzwonili z kliniki z zaleceniami od lekarza, brać tak samo tabletki i w sobotę następna weryfikacja , na razie NIC nie można powiedzieć.
Wychodzi na to że u mnie w klinice te weryfikacje są w pakiecie, tylko za badania trza płacić. Chociaż mam robić już tylko bete.

A mnie dalej napieprza brzuszek i jajniki, oby na dobre wróżyło : pliz:

[mala29lll]

Heheh własnie czytałam wpis dziewczyny na takim jednym forum, że jej sie udał 4 transfer po tym jak dr przepisał jej viagrę specjalnie przerobioną w aptece na globułki dopochwowe. 4 transfer z viagrą udany no prosze To na ukrwienie endometrium i łatwiejsze zagnieżdzenie malucha

[soul_me]

Napisane przez basiia89

Żaden zarodek nie osiągnął stadium blastocysty, ogólnie podano mi dwa zarodki - jeden, który nie zmienił klasy od niedzieli jakiś P8C i drugi, który się niby zmienił na P8B. Lekarz nie owijał w bawełne średniej albo nijakiej jakości zarodki max 20 % szans. Z 8 pęcherzyków było tylko 6 kumulusów, z czego 1 nawet się nie zapłodniło przy ICSI, 1 degeneracja, dwa pozostałe zatrzymały się w rozwoju w 3 dobie.

Basiu a o której dobie rozwoju zarodków mowa przypomnij?

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez Evelinke

Basiu, również trzymam mocno kciuki za Twoje okruszki, żeby dały rade Zobaczycie, będzie dobrze

Ja po spacerku, trochę wiary nabrałam i dalej wierzę, że będą dobre wieści

Poza tym dzwonili z kliniki z zaleceniami od lekarza, brać tak samo tabletki i w sobotę następna weryfikacja , na razie NIC nie można powiedzieć.
Wychodzi na to że u mnie w klinice te weryfikacje są w pakiecie, tylko za badania trza płacić. Chociaż mam robić już tylko bete.

A mnie dalej napieprza brzuszek i jajniki, oby na dobre wróżyło : pliz:

Evelinke i tak trzymać. Uszy do góry

[kokolatka]

Basiunia, bądź dobrej wiary, wygoń nie dobre myśli z główki, zrób to dla maluszków
Przypomnij w jakiej klinice się leczysz?

[soul_me]

Napisane przez soul_me

Basiu a o której dobie rozwoju zarodków mowa przypomnij?[COLOR="Silver"]

:

A dobra jesli piszesz o blascie to 5.
Nie martw się na razie jeśli potrafisz - ciąże są czasem ze slabych zarodków a czasem super klasa nie przeklada sie na bebika.
Tak jak mała pisze - na razie nie stresuj macicy

[czarownica_tea]

Niestety u mnie glukoza 90,7 także za jakieś 3 tygodnie czeka mnie krzywa . Obym nie miała cukrzycy.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[soul_me]

Napisane przez mala29lll

Heheh własnie czytałam wpis dziewczyny na takim jednym forum, że jej sie udał 4 transfer po tym jak dr przepisał jej viagrę specjalnie przerobioną w aptece na globułki dopochwowe. 4 transfer z viagrą udany no prosze To na ukrwienie endometrium i łatwiejsze zagnieżdzenie malucha

Ooo moze uwzględnie w swoim planie leczenia

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez czarownica_tea

Niestety u mnie glukoza 90,7 także za jakieś 3 tygodnie czeka mnie krzywa . Obym nie miała cukrzycy.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Czarownico przy takiej glukozie? Przecież norma jest do 120??

[Evelinke]

Mnie siostra opieprzyła za czarnowidztwo to i ja wam też tak powiem: Nie uprawiać mi tu czarnowidztwa, bo będzie

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Chociaż na cukrzycy się nie znam, ale mam nadzieję, że będzie dobrze

Człowiek to całe życie ma nadzieje na coś tak szczerze mówiąc

[Tola_Lola]

Napisane przez czarna_mala

Natulka ja życzę Ci takiego Hsg jak moje mnie HSG wogóle nie bolało dostawałam tylko po gębie w windzie jak usypiałam po głupim jaśku i nie mogłam tego w żaden sposób powstrzymać żadnej potem dziwnej @ nie miałam ani plamień po kontraście jakaś dziwna jestem chyba

Ja po swoim hsg wyszłam uśmiana i ze strzykawką w prezencie, bo nie mieli naklejki dzielny pacjent

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez mala29lll

Soul to jak często Ty w domu jesteś? Masz stresującą pracę?

Wczoraj evelinke pisała o wysypce. Rano idę do łazienki a tu na dekolcie kropka na kropce. Trochę na ramionach i plecach dobrze, że jest zima

Może to te same znaki co u mojej znajomej? Bąbelek się wgryza ???

[201707281742]

Kokolatko w Inviccie.
Soul tak w 5 dobie.

[Tola_Lola]

Napisane przez basiia89

A ja jestem załamana, chce mi się wyć do poduszki, mój mąż już nawet nie wie co ma zrobić, żebym przestała płakać. Wszystko jest nie tak. Moja siostra napisała mi, że to nie koniec świata - nie ma jak rodzina. Nawet nie chce mi się rozmawiać o tym co się stało w poniedzialek. Powodzenia dzieczyny. Potrzebuję dobrze czasu, aby wrócić do normalności.

Rozumiem Cię dokonale i płacz ile potrzebujesz, łzy oczyszczają, pomagaja poradzić sobie z emocjami. Łatwiej będzie Ci podjąć nowe działania

[czarownica_tea]

Soul- w ciąży powinna byc max. 90. U mnie cukrzyca rodzinna wiec wole zbadać.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[soul_me]

Jeszcze na razie nie wiadomo czy te stare dzialania jednak nie byly wystarczajace

[Tola_Lola]

Napisane przez basiia89

Mała biore te wszystkie leki ale bez nadziei na lepsze jutro. Mój mąż powtarza, że jeżeli wiara czyni cuda musimy wierzyć, że się uda.

Moje motto Będzie dobrze!

[soul_me]

Napisane przez czarownica_tea

Soul- w ciąży powinna byc max. 90. U mnie cukrzyca rodzinna wiec wole zbadać.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

I see. To pewnie ze badaj. Kciuki

[Tola_Lola]

Napisane przez Evelinke

Mnie siostra opieprzyła za czarnowidztwo to i ja wam też tak powiem: Nie uprawiać mi tu czarnowidztwa, bo będzie

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Chociaż na cukrzycy się nie znam, ale mam nadzieję, że będzie dobrze

Człowiek to całe życie ma nadzieje na coś tak szczerze mówiąc

Dobre masz wyniki, mnie dr mówiła, że czasem nawet druga beta wychodzi niższa niż pierwsza, a ciąża jest. Z tym, że ja najwyżsżą jaką widziałam to 0,3

Czarownico skąd cukrzyca u kobiet w ciąży jeśli normalnie jej nie mają? Bo ja zielona w tym temacie

[MAJA3434]

Mala wole lepiej nie wymuszac na panu ordynatorze narkozy bo i tak pewnie mu cisnienie podskoczy jak mnie zobaczy
Zastanawiam sie co znowu milego od niego uslusze
Basiu trzymaj sie jakos i nie trac nadziei

[mala29lll]

Napisane przez MAJA3434

Mala wole lepiej nie wymuszac na panu ordynatorze narkozy bo i tak pewnie mu cisnienie podskoczy jak mnie zobaczy
Zastanawiam sie co znowu milego od niego uslusze
Basiu trzymaj sie jakos i nie trac nadziei

A to robisz w tym samym szpitalu co ten odrynatorek mądry? Co ma mu ciśnienie skakać? to zrozumiałe, że chwytasz się każdej deski ratunku, a jego głupie urażone ego, bo go nie posłuchałaś Twojej macicy nie uratuje tylko rozsądny lekarz na którego trafiłaś I tak bym cisnęła na narkozę albo głupiego jasia. A to on osobiście będzie wykonywał zabieg?

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Coś mnie kłuje w brzuchu jak chodzę i czasami jak siedzę. Może to dobry znak? Albo juz sobie wmawiam

[MAJA3434]

Tak robie w tym szpitalu co ten ordynator i on mi bedzie robil zabieg . Mam najblizej do niego. Jakos przezyje , musze

[lalika]

Napisane przez czarownica_tea

Soul- w ciąży powinna byc max. 90. U mnie cukrzyca rodzinna wiec wole zbadać.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

ja mialam na czczo chyba tylko 60 cos i mi sie wydawalo ze to za nisko.
A test obciazenia glukoza i tak Cie czeka i tak bo wszystkim robia

[czarownica_tea]

Lalika- ale mnie czeka 2 razy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[soul_me]

Lalika a Ty w kierunku porodowki nie powinnas sie przemieszczac jakoś?

[czarna_mala]

No właśnie Laliś ja tu czekam na smsa z porodówki, a Ty na wizażu gadasz

[lalika]

Napisane przez czarownica_tea

Lalika- ale mnie czeka 2 razy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

ale moze za 1 razem wyjdzie dobrze i nie trzeba bedzie 2 razu. U nas od razu wala 75g glukozy.

Soul raczej zmierzam w kierunku patologii ciazy najpierw (bo juz 8 dni po terminie)

Czarna jutro bede wiedziec kiedy ide do szpitala

[soul_me]

A czemu patologii? Nie rozumiem

[lalika]

Napisane przez soul_me

A czemu patologii? Nie rozumiem

bo jak do 10 dni od terminu porodu nie urodze to to jest wedlug nich patologia i na taki oddzial sie musze zglosic na wywolanie albo cesarke bo na porodowke to tylko z aktywnym porodem przyjmuja bo inaczej to by tam laski siedzialy za dlugo i blokowaly miejsca innym rodzacym. Taka tasma produkcyjna z ktorej trzeba szybko zejsc