Mamusie grudniowe 2015 cz.7 - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-09, 10:50   #3901
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
to samo słyszałam na SR..


dzisiaj wkoncu wypłata

ide zaraz pod prysznic i ogarnąć Bożene przed wizytą
Ja dostałam wczoraj, niestety moja wypłata na tendencję spadkową
Tej koleżance z pracy, o której wam pisałam (nie przedłużyli jej umowy), musieli zapłacić za niewykorzystany urlop. Ponad 3 tys dostała
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 10:52   #3902
acapella
Zadomowienie
 
Avatar acapella
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 049
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Kalusia dzięki Ostatecznie wybrałam dwóch plus gemini. Jeszcze czekam na TŻta i pozwolę mu wybrać pościele, rożek, wanienkę i kocyk, bo nie byłby pewnie zadowolony, że odbieram mu radość wyboru

Benita współczuję Przez ostatnie dni też to przeżywałam, dwa dni przed obroną i jeden po, prawie jak ostra jelitówka budząca w nocy

Koritsi, dobre
acapella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 10:54   #3903
0enedue
Zadomowienie
 
Avatar 0enedue
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 810
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Ja dostałam wczoraj, niestety moja wypłata na tendencję spadkową
Tej koleżance z pracy, o której wam pisałam (nie przedłużyli jej umowy), musieli zapłacić za niewykorzystany urlop. Ponad 3 tys dostała

czemu ? w tamte wliczały sie jeszcze jakies zalgłe premie ?
dla mnie ten zaległy urlop to jest jedyne pocieszenie w temacie wypłaty z Zus do 3 miesiecy ;/ musze jechac do salonu w przyszłym tyg ale w godzinach jak zastane kiero .. chce wiedziec na czym stoje
__________________
If U want to be happy - BE !


Iga 14.12.2015


0enedue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 10:55   #3904
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Co do szczepień to ja na skojarzone sie nie zdecyduje Mysle tylko nad dodatkowymi jeszcze bo to wyjdzie czasem 5 szczepień. Moze nawet wyjść tak ze zabraknie mięśnia do wbicia i będzie trzeba chodzić więcej razy, odraczać tez raczej nie będę bo później sie nie wyrobie z terminami a nie uśmiecha mi sie co miesiąc chodzić na szczepienia
My wzieliśmy te zwykłe, nie skojarzone i jeszcze rozbijałam to na dwie wizyty. Może jestem panikara ale i tak siedziałam z młodym w domu więc to nie był taki duży problem pojechać do przychodni no a wymyśliłam sobie ze jak za jednym razem mniej mu tego wstrzykną to moze mniejsze ryzyko roznych atrakcji. A dodatkowymi w ogole nie szczepiłam.
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 10:56   #3905
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez Koritsi_a Pokaż wiadomość
true story
A zauważyłyście, jaki jest w internecie hejt jeśli ktoś wrzuci np taki obrazek, coś śmiesznego dotyczącego ciężarnych albo matek? Było se dziecka nie robić, matki to się tylko nad sobą użalają, itp. Kiedyś poczytałam komentarze pod jakimś demotem i zdębiałam.
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 10:59   #3906
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Rudaska najważniejsze, że z dzieciątkiem wszystko ok gratuluje udanej wizyty

benita współczuje turbulencji żołądkowych

A ja mam mega krwiaka na tyłku przez wczorajszy upadek, który przybiera cudowne barwy.. Jak TŻ go wczoraj zobaczył, to powiedział, że sama do labo już nie będę chodzić na badanie. Już za niedługo nic nie będę mogła robić sama... eh...
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:00   #3907
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez acapella Pokaż wiadomość
Kalusia dzięki Ostatecznie wybrałam dwóch plus gemini. Jeszcze czekam na TŻta i pozwolę mu wybrać pościele, rożek, wanienkę i kocyk, bo nie byłby pewnie zadowolony, że odbieram mu radość wyboru

Benita współczuję Przez ostatnie dni też to przeżywałam, dwa dni przed obroną i jeden po, prawie jak ostra jelitówka budząca w nocy

Koritsi, dobre
Mój nie chciał wybierać
Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
czemu ? w tamte wliczały sie jeszcze jakies zalgłe premie ?
dla mnie ten zaległy urlop to jest jedyne pocieszenie w temacie wypłaty z Zus do 3 miesiecy ;/ musze jechac do salonu w przyszłym tyg ale w godzinach jak zastane kiero .. chce wiedziec na czym stoje
Miałam oddzielnie wypłacaną podstawę i premię i wychodzi na to, że co miesiąc od nowa liczą tą średnią z ostatnich 12 miesięcy a pewnie miałam jakieś słabsze miesiące. Nawet nie będę tych premii sprawdzać, żeby się nie zdołować. U nas nie ma szans, żeby zapłacili za niewykorzystany urlop, koleżance zapłacili tylko dlatego że musieli
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:03   #3908
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Jestem po drugim pobraniu, za pol h trzecie i moge cos zjesc.
Dziec mi sie rozszalal w brzuchu.

U nas tez wyplata na koncie ale znow mamy w choooj wydatkow wiec zaraz jedna bedzie rozdysponowana. Wrrr
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:06   #3909
Koritsi_a
Zadomowienie
 
Avatar Koritsi_a
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1 241
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Mój nie chciał wybierać
mój teraz mówi że nie ma czasu a jak konsultowałam z nim miesiąc zakup kombinezonu używanego na allegro to w końcu się wkurzył i przy którymś pyta: podoba Ci się? tak, rozmiar dobry? tak, wystarczająco ciepły? chyba tak, to nad czym Ty się zastanawiasz i kliknął "kup teraz" na tym zakończyliśmy kupowanie kombinezonu mój mąż woli szybkie zakupy, teraz się cieszy jak już mu tylko pokazuję co kupiłam
narzeka tylko że za mało dokupiłam bodziaków tego typu, bo to mu się prosto ubierało
Koritsi_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:10   #3910
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Pamiętajcie: szczęśliwe dziecko => szczęśliwa matka
https://www.facebook.com/biorussia/v...8271326861274/
dobre! ale świetna zabawa


Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
A zauważyłyście, jaki jest w internecie hejt jeśli ktoś wrzuci np taki obrazek, coś śmiesznego dotyczącego ciężarnych albo matek? Było se dziecka nie robić, matki to się tylko nad sobą użalają, itp. Kiedyś poczytałam komentarze pod jakimś demotem i zdębiałam.
Zauważyłam :tak: ja się z takich obrazków śmieje, a nie użalam nad sobą.. ale tacy chyba nie mają swoich problemów niż to, żeby dopiec ciężarnym/matkom, albo jak piszą, że nigdy nie zdecydują się na "zasmarkane bachory". śmieszy mnie takie ich wyznanie, bo przecież nikt im nie każe


co do białego jelenia - to kupiłam sobie na czas szpitala mydło w płynie biały jeleń z kozim mlekiem - kumpele polecały
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:10   #3911
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Snuza hero, ale z 2012 wiec po gwarancji.
Ale babka miala po wczesniaku wiec mysle ze jej sie sprawdzil

Mujer a to moj bankowo nie zgodzi sie :p
I tez mam podobnie do szpitala



Andriuszka a nozna ta masc w ciazy? Mi sie wydaje ze niet


Kurdee wy tez macie taka twarda gore brzucha? Ze jak chodze to mam wrazenie ze zaraz mo brzuch wybuchnie.
Mi sie zdaje ze to maly cos se kombinuje plecami czy dupskoem sie wypycha.
Tu bardziej chodzi o leki na jej bazie, które sa najcześciej przepisywane na trądzik, o dużym stężeniu. Sama maść również ma na ulotce napisane, że w ciąży po konsultacji z lekarzem. Moja dermatolog mówiła, że sporadyczne użycie maści z pochodną wit. A w ciąży nie zaszkodzi. Używałam więc jej na stopy czasami. Ogólnie metoda dobra, ale jak sie boisz w ciaży to stosuj dopiero po ciazy

Edytowane przez andriuszka77
Czas edycji: 2015-10-09 o 11:19
andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:11   #3912
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Ahaa ta snuza taka malenka.

A wiecie ze ja mam kolezanke, mama 2 dzieci, ktora jak ktos tylko cos udostepni o szczepieniach to wyrzuca ze znajonych :p bo ona mowi ze ja to wkurxa. Jak sie pytan dlaczego przeciez to jej decyzja czy szczepi czy nie.
To nie potrafila odpowiedziec.
Alegeneralnie wyszlo ze ona robi bo sie robilo i robi a jakakolwiek wzmianka o nopie przyprawia ja o zawal. Wiec zyje w imie zasady lepiej nie wiedziec
Dla mnie masakra
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:12   #3913
acapella
Zadomowienie
 
Avatar acapella
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 049
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Kalusia no różnie jest z tymi facetami, ale z drugiej strony to też miałaś dobrze powiem Ci, bo mogłaś wybrać wszystko po swojemu. A jak już pozwolę wybrać to nie będę mogła się upierać przy swoim jak coś mi się nie będzie podobało Ale wierzę w dobry gust TŻta Chociaż mam swoje typy i mam nadzieję, że w nie wceluje

Koritsi ja mam kilka sztuk takich dosłownie, ale większe rozmiary więc nic to nie da Trudno, będziemy się uczyć od razu przez głowę :P Ja też lubię szybkie zakupy i to robię jak mam kasę, ale jak muszę przeliczać wszystko parę razy no to dłużej mi zajmuje
acapella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:14   #3914
0enedue
Zadomowienie
 
Avatar 0enedue
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 810
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Mój nie chciał wybierać

Miałam oddzielnie wypłacaną podstawę i premię i wychodzi na to, że co miesiąc od nowa liczą tą średnią z ostatnich 12 miesięcy a pewnie miałam jakieś słabsze miesiące. Nawet nie będę tych premii sprawdzać, żeby się nie zdołować. U nas nie ma szans, żeby zapłacili za niewykorzystany urlop, koleżance zapłacili tylko dlatego że musieli
aaaa takie buty .. ja dostawałam wszystko jednym przelewem wiec o tyle dobrze..
no ale jeśli Ci nie przedłużą tej umowy to przecież muszą Ci wypłacić za ten urlop

u nas tak samo mozna powiedziec ze moja wypłata idzie na wydatki dzieciowe .. a w tym miesiacu zamawiam u mikominky .. łózeczko i materac .. reszte ubranek brakujących ..przewijak i wanienke .. nawilżacz powietrza koszule do szpitala i siebie bym musiała jakos ubrac wiec rozejdzie się w mig .. ;/
pozatym zmienilismy auto wiec opłaty z tym zwiazane nam dojdą ..


no i zobaczymy co jutro wniknie z tym domem .. plan generalnie mamy taki zeby go troche poprzerabiać i zamieszkać na jednym piętrze(80m) a na drugim moja mama z babcia ..- wejscia są osobne więc jak je znam wpierd.. sie nie beda .. do małej zawsze ktos bedzie na miejscu jak bede miała wrócic do pracy a pozatym koszta wyjda nas takie same jak teraz .. a to jednak dom który będzie kiedyś nasz ..
oglądaliśmy go wczoraj z zewnątrz i całkiem całkiem ..
__________________
If U want to be happy - BE !


Iga 14.12.2015


0enedue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:18   #3915
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez Koritsi_a Pokaż wiadomość
mój teraz mówi że nie ma czasu a jak konsultowałam z nim miesiąc zakup kombinezonu używanego na allegro to w końcu się wkurzył i przy którymś pyta: podoba Ci się? tak, rozmiar dobry? tak, wystarczająco ciepły? chyba tak, to nad czym Ty się zastanawiasz i kliknął "kup teraz" na tym zakończyliśmy kupowanie kombinezonu mój mąż woli szybkie zakupy, teraz się cieszy jak już mu tylko pokazuję co kupiłam
narzeka tylko że za mało dokupiłam bodziaków tego typu, bo to mu się prosto ubierało
Mój TŻ też nie przywiązuje wagi do koloru ubranek itp. Lubi szybkie zakupy. Bardziej się angażował w techniczne rzeczy - czyli rozmiar komody, łóżeczka, szukał informacji o wózku, który dostaniemy. Kupujemy fotelik maxi cosi do tego wózka i potrzebujemy adaptery, bo będzie to tako jumper x i powiedziałam, że dobór adapterów też zostawiam jemu. Oczywiście kolor fotelika skonsultuje ze mną

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
aaaa takie buty .. ja dostawałam wszystko jednym przelewem wiec o tyle dobrze..
no ale jeśli Ci nie przedłużą tej umowy to przecież muszą Ci wypłacić za ten urlop

u nas tak samo mozna powiedziec ze moja wypłata idzie na wydatki dzieciowe .. a w tym miesiacu zamawiam u mikominky .. łózeczko i materac .. reszte ubranek brakujących ..przewijak i wanienke .. nawilżacz powietrza koszule do szpitala i siebie bym musiała jakos ubrac wiec rozejdzie się w mig .. ;/
pozatym zmienilismy auto wiec opłaty z tym zwiazane nam dojdą ..


no i zobaczymy co jutro wniknie z tym domem .. plan generalnie mamy taki zeby go troche poprzerabiać i zamieszkać na jednym piętrze(80m) a na drugim moja mama z babcia ..- wejscia są osobne więc jak je znam wpierd.. sie nie beda .. do małej zawsze ktos bedzie na miejscu jak bede miała wrócic do pracy a pozatym koszta wyjda nas takie same jak teraz .. a to jednak dom który będzie kiedyś nasz ..
oglądaliśmy go wczoraj z zewnątrz i całkiem całkiem ..
Zazdroszczę w takim pozytywnym sensie, że macie możliwość zamieszkania w takim domu. Mnie też się marzy dom... kciuki, żeby Wam się udało
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:20   #3916
Koritsi_a
Zadomowienie
 
Avatar Koritsi_a
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1 241
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez acapella Pokaż wiadomość
Kalusia no różnie jest z tymi facetami, ale z drugiej strony to też miałaś dobrze powiem Ci, bo mogłaś wybrać wszystko po swojemu. A jak już pozwolę wybrać to nie będę mogła się upierać przy swoim jak coś mi się nie będzie podobało Ale wierzę w dobry gust TŻta Chociaż mam swoje typy i mam nadzieję, że w nie wceluje

Koritsi ja mam kilka sztuk takich dosłownie, ale większe rozmiary więc nic to nie da Trudno, będziemy się uczyć od razu przez głowę :P Ja też lubię szybkie zakupy i to robię jak mam kasę, ale jak muszę przeliczać wszystko parę razy no to dłużej mi zajmuje
mój ubierał i przez głowę ale wręcz kochał takie, żeby położyć dziecko i pozapinać pocieszyłam go że są jeszcze pajace

a jeszcze co do tego hejtu, ja nie czytam komentarzy z reguły. Ale przeważnie piszą je bezdzietni, którzy nie zdają sobie sprawy z niektórych rzeczy. To że śmieje się z powyższego obrazka nie znaczy że żałuję bycia mamą. Ale tak właśnie wyglądałam w pierwszym okresie. Częste pobudki w nocy powodowały że przy karmieniu pod wieczór (a karmiłam na leżąco) to zasypiałam razem z córką ale z drugiej strony są piękne chwile, pierwszy świadomy uśmiech, postępy w trzymaniu główki, za chwile siadanie, raczkowanie etc a później "mama" w ustach dziecka, pierwsze zdania.
Macierzyństwo to nie jest spacer po płatkach róż, ale też sprawia mnóstwo satysfakcji
Koritsi_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:21   #3917
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Chyba usunę suwaczek z mojego podpisu, bo przypomina mi, że coraz mniej czasu na pranie, prasowanie, pakowanie, zakupy itp
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:21   #3918
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Sylwoha 2,5tyg to naprawdę nieźle Twój mały przyśpieszył Moj pierwszy też był zawsze na usg troche do przodu, ale nie aż tak. Nawet sprawdzałam to w 32 tyg ważył troche ponad 2.5kg. Ostatecznie urodził sie po terminie z om i z I usg. Ale wiadomo u każdego to inaczej wygląda.
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:22   #3919
Koritsi_a
Zadomowienie
 
Avatar Koritsi_a
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1 241
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
Mój TŻ też nie przywiązuje wagi do koloru ubranek itp. Lubi szybkie zakupy. Bardziej się angażował w techniczne rzeczy - czyli rozmiar komody, łóżeczka, szukał informacji o wózku, który dostaniemy. Kupujemy fotelik maxi cosi do tego wózka i potrzebujemy adaptery, bo będzie to tako jumper x i powiedziałam, że dobór adapterów też zostawiam jemu. Oczywiście kolor fotelika skonsultuje ze mną
o dokładnie, mój w kwestii technicznych rzeczy też jest mistrzem jak byłam w szpitalu zamawiał termometr. Jak go znam przejrzał ich miliard i czytał nie wiadomo ile opinii. Ale wybrał bardzo fajny
Koritsi_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:22   #3920
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Boże, dziewczyny trzymajcie mnie, bo kogoś powyrzynam!!!

Wiecie co? Ludzkie chamstwo i tupet nie zna granic. Miarka się dziś przebrała. I to mocno.
Mój ojciec ma "znajomego" (taki znajomy, że tylko on wpada parę razy do roku, a ojca nigdy do siebie, a ojciec nie potrafi mu powiedzieć, żeby spadał na drzewo), który wpada kilka razy do roku do niego.
Tak się składa, że owy "znajomy" wpada do wielu naszych sąsiadów, w tym do ojca mojej przyjaciółki.
Zupełnie na samym początku mojej ciąży, ale już wtedy, kiedy ogłosiliśmy to wszem i wobec i wieść się rozeszła, pewnego dnia dzwoni do mnie moja przyjaciółka i mówi przejęta "Ty wiesz co, był u nas X (znajomy), wpadł jak burza i się drze "WIECIE, ŻE OGÓLNIE JEST W CIĄŻY?! Taki news! moje dziewczyny w życiu by tak nie postąpiły, że bez ślubu i jeszcze w rodzinie, gdzie ojciec jest gorącym katolikiem..."
Uwierzcie, że jak to usłyszałam to od razu poleciałam do ojca z komendą, że nie życzę sobie widzieć tego pana w naszym domu. No to zapytał czemu, wyjaśniłam. Dla wyjaśnienia, ten "znajomy" wszystkie inne dziewczyny traktuje jak "inne" i tak jakby "szmaty", bo tylko jego córki są naj naj naj na świecie.
Ten "znajomy" jak jest u nas to gada na rodziców mojej przyjaciółki, a jak jest z kolei tam to na nas wiesza psy. No i o mnie i o mojej ciąży to sprzedawał "newsy" jak leci. W efekcie nagle dowiedziała się cała gmina. Wystarczyło spytać "skąd wiesz?" a ktoś odpowiedział "Aa, X mi powiedział".
No i dobra, od tamtego czasu nie był u nas w domu aż do dziś.
Własnie przed pół godziny, kiedy ja w trakcie sprzątania i nie zycze sobie jakichś gości przed południem NIEZAPOWIEDZIANYCH - przyjechał. Wściekłam się jak pies, mama ze strachu się schowała w pokoju a ojcu zapowiedziałam, ze jak mi tu go przyprowadzi to ja sama zadbam o to, żeby więcej już tu nie przyjechał.
weszli, ojciec w kuchni kawe zrobił (gdzie nadmieniam mam nastawiony obiad i zaczelam robić też ciasto). No i mysle, kurde musze tam isc wyłaczyć chociaz ten brokuł, bo mi sie rozgotuje.
A "znajomy" mówi "oooo, ciężarna! brzuszka nie ma za bardzo...ee moje córy to..."
Kur.wać jak się we mnie zagotowało!!!
Ojciec spojrzał tylko na mnie...A ja ryknęłam "Myśli pan że nie wiem że pana CÓRA też była w ciąży nie wiadomo z kim tylko straciła dziecko?! I proszę nie obgadywać mojej rodziny u pana Y, bo moja przyjaciółka wszystko mi i tak powie!!! A ode mnie i mojego dziecka które ma kochającego ojca prosze sie serdecznie o.d.p.i.e.r.d.o.l.i.ć!!!! i najlepiej opuścić ten dom, bo nie mam ochoty na pana parszywą gębę patrzeć!!!"

Wiecie co potem się stało? Nic. Siedzi dalej. I obawiam się, ze moja pyskówka też będzie znana całej gminie.
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:25   #3921
0enedue
Zadomowienie
 
Avatar 0enedue
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 810
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
Chyba usunę suwaczek z mojego podpisu, bo przypomina mi, że coraz mniej czasu na pranie, prasowanie, pakowanie, zakupy itp
mi codziennie apka krzyczy z tel ile zostało i to wcale nie jest pocieszające zwłaszcza ze nie mamy nawet imienia wybranego

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
Mój TŻ też nie przywiązuje wagi do koloru ubranek itp. Lubi szybkie zakupy. Bardziej się angażował w techniczne rzeczy - czyli rozmiar komody, łóżeczka, szukał informacji o wózku, który dostaniemy. Kupujemy fotelik maxi cosi do tego wózka i potrzebujemy adaptery, bo będzie to tako jumper x i powiedziałam, że dobór adapterów też zostawiam jemu. Oczywiście kolor fotelika skonsultuje ze mną

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------



Zazdroszczę w takim pozytywnym sensie, że macie możliwość zamieszkania w takim domu. Mnie też się marzy dom... kciuki, żeby Wam się udało
dziękuje zobaczymy czy to wkońcu te lokum które jest nam pisane ..
co do tż też mam wolną rękę tylko jak zrobiłam zamówienie na gemini to chciał sprawdzic co zamówiłam bo nie zdawał sobie sprawy ile to wszystko razem moze kosztowac czasami pytam sie go o zdanie jaki kolor czy rodzaj wybrac ale wierzy w mój gust :P
__________________
If U want to be happy - BE !


Iga 14.12.2015


0enedue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:28   #3922
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Boże, dziewczyny trzymajcie mnie, bo kogoś powyrzynam!!!

Wiecie co? Ludzkie chamstwo i tupet nie zna granic. Miarka się dziś przebrała. I to mocno.
Mój ojciec ma "znajomego" (taki znajomy, że tylko on wpada parę razy do roku, a ojca nigdy do siebie, a ojciec nie potrafi mu powiedzieć, żeby spadał na drzewo), który wpada kilka razy do roku do niego.
Tak się składa, że owy "znajomy" wpada do wielu naszych sąsiadów, w tym do ojca mojej przyjaciółki.
Zupełnie na samym początku mojej ciąży, ale już wtedy, kiedy ogłosiliśmy to wszem i wobec i wieść się rozeszła, pewnego dnia dzwoni do mnie moja przyjaciółka i mówi przejęta "Ty wiesz co, był u nas X (znajomy), wpadł jak burza i się drze "WIECIE, ŻE OGÓLNIE JEST W CIĄŻY?! Taki news! moje dziewczyny w życiu by tak nie postąpiły, że bez ślubu i jeszcze w rodzinie, gdzie ojciec jest gorącym katolikiem..."
Uwierzcie, że jak to usłyszałam to od razu poleciałam do ojca z komendą, że nie życzę sobie widzieć tego pana w naszym domu. No to zapytał czemu, wyjaśniłam. Dla wyjaśnienia, ten "znajomy" wszystkie inne dziewczyny traktuje jak "inne" i tak jakby "szmaty", bo tylko jego córki są naj naj naj na świecie.
Ten "znajomy" jak jest u nas to gada na rodziców mojej przyjaciółki, a jak jest z kolei tam to na nas wiesza psy. No i o mnie i o mojej ciąży to sprzedawał "newsy" jak leci. W efekcie nagle dowiedziała się cała gmina. Wystarczyło spytać "skąd wiesz?" a ktoś odpowiedział "Aa, X mi powiedział".
No i dobra, od tamtego czasu nie był u nas w domu aż do dziś.
Własnie przed pół godziny, kiedy ja w trakcie sprzątania i nie zycze sobie jakichś gości przed południem NIEZAPOWIEDZIANYCH - przyjechał. Wściekłam się jak pies, mama ze strachu się schowała w pokoju a ojcu zapowiedziałam, ze jak mi tu go przyprowadzi to ja sama zadbam o to, żeby więcej już tu nie przyjechał.
weszli, ojciec w kuchni kawe zrobił (gdzie nadmieniam mam nastawiony obiad i zaczelam robić też ciasto). No i mysle, kurde musze tam isc wyłaczyć chociaz ten brokuł, bo mi sie rozgotuje.
A "znajomy" mówi "oooo, ciężarna! brzuszka nie ma za bardzo...ee moje córy to..."
Kur.wać jak się we mnie zagotowało!!!
Ojciec spojrzał tylko na mnie...A ja ryknęłam "Myśli pan że nie wiem że pana CÓRA też była w ciąży nie wiadomo z kim tylko straciła dziecko?! I proszę nie obgadywać mojej rodziny u pana Y, bo moja przyjaciółka wszystko mi i tak powie!!! A ode mnie i mojego dziecka które ma kochającego ojca prosze sie serdecznie o.d.p.i.e.r.d.o.l.i.ć!!!! i najlepiej opuścić ten dom, bo nie mam ochoty na pana parszywą gębę patrzeć!!!"

Wiecie co potem się stało? Nic. Siedzi dalej. I obawiam się, ze moja pyskówka też będzie znana całej gminie.
Co za kawał ************!!! Gorszy plotkarz od niejednej baby na wsi.
Moim zdaniem Twój tata powinien wziąć Twoją stronę i po takiej Twojej prawidłowej reakcji go wyprosić. Nie dziwię się, że się zagotowałaś! Bardzo dobrze mu powiedziałaś.
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:29   #3923
0enedue
Zadomowienie
 
Avatar 0enedue
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 1 810
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Boże, dziewczyny trzymajcie mnie, bo kogoś powyrzynam!!!

Wiecie co? Ludzkie chamstwo i tupet nie zna granic. Miarka się dziś przebrała. I to mocno.
Mój ojciec ma "znajomego" (taki znajomy, że tylko on wpada parę razy do roku, a ojca nigdy do siebie, a ojciec nie potrafi mu powiedzieć, żeby spadał na drzewo), który wpada kilka razy do roku do niego.
Tak się składa, że owy "znajomy" wpada do wielu naszych sąsiadów, w tym do ojca mojej przyjaciółki.
Zupełnie na samym początku mojej ciąży, ale już wtedy, kiedy ogłosiliśmy to wszem i wobec i wieść się rozeszła, pewnego dnia dzwoni do mnie moja przyjaciółka i mówi przejęta "Ty wiesz co, był u nas X (znajomy), wpadł jak burza i się drze "WIECIE, ŻE OGÓLNIE JEST W CIĄŻY?! Taki news! moje dziewczyny w życiu by tak nie postąpiły, że bez ślubu i jeszcze w rodzinie, gdzie ojciec jest gorącym katolikiem..."
Uwierzcie, że jak to usłyszałam to od razu poleciałam do ojca z komendą, że nie życzę sobie widzieć tego pana w naszym domu. No to zapytał czemu, wyjaśniłam. Dla wyjaśnienia, ten "znajomy" wszystkie inne dziewczyny traktuje jak "inne" i tak jakby "szmaty", bo tylko jego córki są naj naj naj na świecie.
Ten "znajomy" jak jest u nas to gada na rodziców mojej przyjaciółki, a jak jest z kolei tam to na nas wiesza psy. No i o mnie i o mojej ciąży to sprzedawał "newsy" jak leci. W efekcie nagle dowiedziała się cała gmina. Wystarczyło spytać "skąd wiesz?" a ktoś odpowiedział "Aa, X mi powiedział".
No i dobra, od tamtego czasu nie był u nas w domu aż do dziś.
Własnie przed pół godziny, kiedy ja w trakcie sprzątania i nie zycze sobie jakichś gości przed południem NIEZAPOWIEDZIANYCH - przyjechał. Wściekłam się jak pies, mama ze strachu się schowała w pokoju a ojcu zapowiedziałam, ze jak mi tu go przyprowadzi to ja sama zadbam o to, żeby więcej już tu nie przyjechał.
weszli, ojciec w kuchni kawe zrobił (gdzie nadmieniam mam nastawiony obiad i zaczelam robić też ciasto). No i mysle, kurde musze tam isc wyłaczyć chociaz ten brokuł, bo mi sie rozgotuje.
A "znajomy" mówi "oooo, ciężarna! brzuszka nie ma za bardzo...ee moje córy to..."
Kur.wać jak się we mnie zagotowało!!!
Ojciec spojrzał tylko na mnie...A ja ryknęłam "Myśli pan że nie wiem że pana CÓRA też była w ciąży nie wiadomo z kim tylko straciła dziecko?! I proszę nie obgadywać mojej rodziny u pana Y, bo moja przyjaciółka wszystko mi i tak powie!!! A ode mnie i mojego dziecka które ma kochającego ojca prosze sie serdecznie o.d.p.i.e.r.d.o.l.i.ć!!!! i najlepiej opuścić ten dom, bo nie mam ochoty na pana parszywą gębę patrzeć!!!"

Wiecie co potem się stało? Nic. Siedzi dalej. I obawiam się, ze moja pyskówka też będzie znana całej gminie.
zawsze sie musi znaleźć taka menda w otoczeniu ;/ ale mi by było wstyd u kogoś siedzieć jak zostałam tak zbesztana ;/ co za ciu^*(* !!!
szkoda ze w ciąży musisz się tak denerwować ..
Twój ojciec mógł się jakoś odezwać..
__________________
If U want to be happy - BE !


Iga 14.12.2015


0enedue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:33   #3924
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Czuję, że to nie koniec. Tyle, że ja się nie denerwuję i jakoś mnie nie stresuje, że kogoś zbesztam Jedynie szkoda mi gardła, bo wtedy się wydzieram aż chrypki dostaję.
Ehh, jest szansa, że za chwilę wyjdzie, bo rodzice wyjeżdżają. A ojciec pewnie mu coś powie na do widzenia i myślę, że już się tu nie pojawi, aczkolwiek przyjaciółka będzie mi "newsy" o mnie samej od niego pewnie sprzedawać

A z innej beczki, dziewczyny...Znowu mi się chce
Mi się bez przerwy chce, czuję się jak niewyżyta jakaś
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:34   #3925
acapella
Zadomowienie
 
Avatar acapella
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 049
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Koritsi, mój jak kupiliśmy pierwszą partię pajacy każdego po kolei poodpinał i zapinał guziki, mówił, że musi poćwiczyć szybkość

Co do przyspieszania, mój jest tydzień do przodu, ale ta główka 2! Martwią mnie te dysproporcje, chociaż lekarz nic nie mówił... I przez te jazdy z obroną moją już 3 tygodnie nie byłam u niego i pewnie dopiero w przyszłym dam radę się umówić... Mam nadzieję, że nadal jest ok... A w porównaniu z OM to już nie mówię, chyba 3 tygodnie różnicy jest, a cykle mam całe życie regularne

Ogolnie dobrze mu powiedziałaś, ja też bym tak powiedziała. Jak byłam w domu teraz to też moja ciotka mnie wkurzała, wiecie co powiedziała? Że ja powinnam być w domu z mamą- we Władku znaczy się, a TŻ w Krakowie, bo nie możemy mieszkać ze sobą bez ślubu I nic to, że mamy dziecko, bez ślubu nie powinniśmy mieszkać razem. Ale też dodała, że może jednak i dobrze zrobiłam, że przyjechałam do niego do Krakowa go pilnować(!), bo tak to na pewno by się zmył... aaaaa, co ludzie mają w głowach...
acapella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:34   #3926
andriuszka77
Zadomowienie
 
Avatar andriuszka77
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Obieżyświat
Wiadomości: 1 667
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Boże, dziewczyny trzymajcie mnie, bo kogoś powyrzynam!!!

Wiecie co? Ludzkie chamstwo i tupet nie zna granic. Miarka się dziś przebrała. I to mocno.
Mój ojciec ma "znajomego" (taki znajomy, że tylko on wpada parę razy do roku, a ojca nigdy do siebie, a ojciec nie potrafi mu powiedzieć, żeby spadał na drzewo), który wpada kilka razy do roku do niego.
Tak się składa, że owy "znajomy" wpada do wielu naszych sąsiadów, w tym do ojca mojej przyjaciółki.
Zupełnie na samym początku mojej ciąży, ale już wtedy, kiedy ogłosiliśmy to wszem i wobec i wieść się rozeszła, pewnego dnia dzwoni do mnie moja przyjaciółka i mówi przejęta "Ty wiesz co, był u nas X (znajomy), wpadł jak burza i się drze "WIECIE, ŻE OGÓLNIE JEST W CIĄŻY?! Taki news! moje dziewczyny w życiu by tak nie postąpiły, że bez ślubu i jeszcze w rodzinie, gdzie ojciec jest gorącym katolikiem..."
Uwierzcie, że jak to usłyszałam to od razu poleciałam do ojca z komendą, że nie życzę sobie widzieć tego pana w naszym domu. No to zapytał czemu, wyjaśniłam. Dla wyjaśnienia, ten "znajomy" wszystkie inne dziewczyny traktuje jak "inne" i tak jakby "szmaty", bo tylko jego córki są naj naj naj na świecie.
Ten "znajomy" jak jest u nas to gada na rodziców mojej przyjaciółki, a jak jest z kolei tam to na nas wiesza psy. No i o mnie i o mojej ciąży to sprzedawał "newsy" jak leci. W efekcie nagle dowiedziała się cała gmina. Wystarczyło spytać "skąd wiesz?" a ktoś odpowiedział "Aa, X mi powiedział".
No i dobra, od tamtego czasu nie był u nas w domu aż do dziś.
Własnie przed pół godziny, kiedy ja w trakcie sprzątania i nie zycze sobie jakichś gości przed południem NIEZAPOWIEDZIANYCH - przyjechał. Wściekłam się jak pies, mama ze strachu się schowała w pokoju a ojcu zapowiedziałam, ze jak mi tu go przyprowadzi to ja sama zadbam o to, żeby więcej już tu nie przyjechał.
weszli, ojciec w kuchni kawe zrobił (gdzie nadmieniam mam nastawiony obiad i zaczelam robić też ciasto). No i mysle, kurde musze tam isc wyłaczyć chociaz ten brokuł, bo mi sie rozgotuje.
A "znajomy" mówi "oooo, ciężarna! brzuszka nie ma za bardzo...ee moje córy to..."
Kur.wać jak się we mnie zagotowało!!!
Ojciec spojrzał tylko na mnie...A ja ryknęłam "Myśli pan że nie wiem że pana CÓRA też była w ciąży nie wiadomo z kim tylko straciła dziecko?! I proszę nie obgadywać mojej rodziny u pana Y, bo moja przyjaciółka wszystko mi i tak powie!!! A ode mnie i mojego dziecka które ma kochającego ojca prosze sie serdecznie o.d.p.i.e.r.d.o.l.i.ć!!!! i najlepiej opuścić ten dom, bo nie mam ochoty na pana parszywą gębę patrzeć!!!"

Wiecie co potem się stało? Nic. Siedzi dalej. I obawiam się, ze moja pyskówka też będzie znana całej gminie.
Dobrze mu powiedziałaś.
Niestety są ludzie którzy nie widzą swojego życia, tylko kochają plotki i żyją życiem innych. A faceci to też nieźli plotkarze! to akurat prawda.

andriuszka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:35   #3927
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez Koritsi_a Pokaż wiadomość
mój teraz mówi że nie ma czasu a jak konsultowałam z nim miesiąc zakup kombinezonu używanego na allegro to w końcu się wkurzył i przy którymś pyta: podoba Ci się? tak, rozmiar dobry? tak, wystarczająco ciepły? chyba tak, to nad czym Ty się zastanawiasz i kliknął "kup teraz" na tym zakończyliśmy kupowanie kombinezonu mój mąż woli szybkie zakupy, teraz się cieszy jak już mu tylko pokazuję co kupiłam
narzeka tylko że za mało dokupiłam bodziaków tego typu, bo to mu się prosto ubierało
Mój mówi, żebym ja wybierała bo się nie zna. Jak wybieraliśmy wózek to też nie wyraził swojego zdania tylko mnie pytał, czy wybrałam. Ale jak zobaczył ten, który ostatecznie kupiliśmy to od razu mu się oczy zaświeciły a chciałam żeby wybrał rożek bo już miałam wybrany wzór ale dorzucili nowe wzory i oszalałam
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5712517454
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:35   #3928
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez ogolnie Pokaż wiadomość
Czuję, że to nie koniec. Tyle, że ja się nie denerwuję i jakoś mnie nie stresuje, że kogoś zbesztam Jedynie szkoda mi gardła, bo wtedy się wydzieram aż chrypki dostaję.
Ehh, jest szansa, że za chwilę wyjdzie, bo rodzice wyjeżdżają.

A z innej beczki, dziewczyny...Znowu mi się chce
Mi się bez przerwy chce, czuję się jak niewyżyta jakaś
Ja mam tak od ponad tygodnia też... Dziś już słabiej, ale przez ostatnie dni o niczym innym nie myślałam... Aż mi się śniło to i owo z TŻ co noc
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:36   #3929
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
Ja mam tak od ponad tygodnia też... Dziś już słabiej, ale przez ostatnie dni o niczym innym nie myślałam... Aż mi się śniło to i owo z TŻ co noc
Mi się śni bez przerwy, a jak zobaczę gdzieś na fejsie jakąś reklamę faceta w gaciach to mi ślina cieknie I potem TŻta maltretuję
Matkoooo, ta cionża mnie wykończy
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-09, 11:41   #3930
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz.7

Cytat:
Napisane przez acapella Pokaż wiadomość
Koritsi, mój jak kupiliśmy pierwszą partię pajacy każdego po kolei poodpinał i zapinał guziki, mówił, że musi poćwiczyć szybkość

Co do przyspieszania, mój jest tydzień do przodu, ale ta główka 2! Martwią mnie te dysproporcje, chociaż lekarz nic nie mówił... I przez te jazdy z obroną moją już 3 tygodnie nie byłam u niego i pewnie dopiero w przyszłym dam radę się umówić... Mam nadzieję, że nadal jest ok... A w porównaniu z OM to już nie mówię, chyba 3 tygodnie różnicy jest, a cykle mam całe życie regularne

Ogolnie dobrze mu powiedziałaś, ja też bym tak powiedziała. Jak byłam w domu teraz to też moja ciotka mnie wkurzała, wiecie co powiedziała? Że ja powinnam być w domu z mamą- we Władku znaczy się, a TŻ w Krakowie, bo nie możemy mieszkać ze sobą bez ślubu I nic to, że mamy dziecko, bez ślubu nie powinniśmy mieszkać razem. Ale też dodała, że może jednak i dobrze zrobiłam, że przyjechałam do niego do Krakowa go pilnować(!), bo tak to na pewno by się zmył... aaaaa, co ludzie mają w głowach...
Mam daleką ciotkę która jest najmądrzejsza w każdej sprawie. Jej syn poszedł na studia dzienne, a ja wtedy kończyłam wtedy licencjat na studiach zaocznych. Powiedziała, że "nigdy swojemu dziecku by nie pozwoliła iść na zaoczne, bo to gówn* warte i stracony czas, a pracy po tym i tak nie będzie". Powiedziałam, jej że po pierwsze ja już pracuje dawno, i że na szczęście to moje życie i nikt mi go nie będzie układać, zwłaszcza nie ona. I z milutkim uśmiechem powiedziałam, że na szczęście moja mama nie wpieprza się w moje dorosłe życie, bo jestem na tyle odpowiedzialna przez jej dobre wychowanie, że wie, że sobie poradzę i teraz się nie musi mieszać. Od tej pory obgaduje wszystkich innych, wszystkim prawi swoje "mądre gadanie" ale nie mnie mam spokój.
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-14 13:52:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.