Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

[halwaya]

Wojnisnn też nie skumalam. Musiało mnie to gdzieś ominąć..

[Fionka_31]

A to juz rozumiem. Myślałam ze moj kalafior osiągnął szczyt i ze nie umiem czytać ze zrozumieniem.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Halwaya a jak się czuje twoje krocze? Bylas nacinana? Jesteś mocno obolala?

[wojniann]

Swoją drogą.chyba każdy ma.zdjęcie które go.kompromituje. Ja.z.przedszkola.z.zerówk i mam zdjęcie w.stroju czerwonego kaptura, w takich rajstopach w.prążki takich sztucznych co.to jak.się.człowiek przewrócił to pół nogi wystawalo. Hehe te prążki były jakoś podkręcane, ja.dość ubita w tym byłam. Do.tego.fryz jakiś nieciekawy. Do tej pory zachodze w.głowę gdzie.była pani ze pozwoliła.mi tak zdjęcie.zrobić. Sierota z głupim uśmiechem. Hhehehe ale czasem Lubie pokazać komuś zdjęcie jak nie.należy fotografować dzieci.

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Nie to nie wasze kalafiory tylko.mogłam.wprowadzić w temat bo faktycznie.dla.mnie to norma.a jak.nas.jedt tu dużo to umykaja.pewne.rzeczy. Także pocieszające.jest ze to moja wina a.nie rozrastajace się warzywne struktury mózgu.

[halwaya]

Napisane przez Fionka_31

Halwaya a jak się czuje twoje krocze? Bylas nacinana? Jesteś mocno obolala?

Nie jest tragicznie. Nawet bym się obyla bez przeciwbolowych, ale jak mi dają to biorę
Udało mi się toaletę zaliczyć wiec naprawdę sukces

Byłam nacinana do odbytu przy tym kleszczowym.

[wojniann]

Żałuję że nie.mam.tego.zeskanowameg o bo bym.wam pokazała. Hehe dobrze ze było robione w 86 roku to nikt nie.miał.pojęcia o cynerprzemocy bo.juz.bym.w.sieci kursowała. Hehehe dobrze ze nie.mam problemów ze sobą to traktuje to jako śmieszny gadżet ale naprawdę stałam przy choince takiej chudej sztucznej w rozkroku w tych rajstopach z przyklejonym uśmiechem.


A miała któraś z was kokardy???? To dopiero był gadżet służący tylko wkurzaniu mnie bo wiecznie gubilam albo mielam i mama się.złościla ze znów prasować musi. To w.końcu na.gumkach mi takie kwiatki poszyla z tych wstazek to na chwile.dłużej trzymało się.to.warkoczykow.

[syylwuska]

Napisane przez czubasek20

Ja mam 25 dni jeszcze wiec czuje sie bezpieczna

Ogladaliscie reklame allergo na swieta ? Poryczalam sie

Też miałam się Was o to zapytac któregoś dnia? Aż mi łzy poleciały

Napisane przez kalusia87

Dziewczyny, co myślicie o szczepieniach przeciw pneumokokom? W mediach jest teraz kampania niby społeczna ale zastanawiamy się z TŻem, czy to realne zagrożenie czy wymysł koncernów farmaceutycznych? Już nie mówiąc o tym, że kupę kasy kosztują te szczepionki

Sama się nad tym zastanawiam, w ogóle dla,mnie te szczepionki to jedna wielka niewiadoma i nie wiem jakimi szczepic i kiedy ;/

Napisane przez halwaya

U nas są za darmo. Ja szczepilam i będę szczepic. Evcia jest nawet w grupie kontrolnej w badaniach na skuteczność.

Adka - właśnie Evcia skończyła brać antybiotyk i będzie 12h na obserwacji. Jak będzie wszystko ok to jutro wychodzimy. Mnie juz "wypisano"

No to trzymamy kciuki!!!

Napisane przez wojniann

Dodatkowe emocje to mało.powiedziane. Bo.to.i tak.stresujące. Jedziesz po.dziecko ale nie.wiesz czy matka.nje.zmieni.zdania a.ma.do.tego.prawo. Ale to temat rzeka.


Mówiłam wam.jak.Piotrek ustalił ze pepowina.to.taki kabelek! Dlatego dzidziusia się nie.karmi inaczej bo działa jak.ładowarka. Kazał powiedzieć dr ze jak.będzie.odpinac kabelek to ma.nie.ciągnąć za wtyczke i być ostrożna bo z.kablami nie ma.żartów.ja.nie.wiem skąd on ma.pomysły na.takie rozważania.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------



Ja.Piotrka.adoptowalam

Ja też tego nie wiedziałam

Ale z tą pepowina to Piotrek wymiata, dorosły nawet jakby chciał to by czegoś takiego nie wymyślił




Co do kompromitujacych zdjęć też mam jedno szczególnie, z gołym tylkiem

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[cienwiatru]

WOJNIANN dobry agent z Piotrka uśmiałam się z tego kabla, ale fakt mlody dobrze kojarzy

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

SYYLWUSKA połowa zdjęć z mojego okresu noworodkowego to goły tyłek na pierwszym planie

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

A co to za reklama bo chyba nie widziałam?

[Ani_qa]

Napisane przez syylwuska

Fajnie, ze zdecydowalas już w jakim miejscu bedzie najlepiej, najwyżej w trakcie będziecie przestawiac

Dostalas snuze? Moja w piątek wysłana ale popołudniu, więc jutro pewnie będzie

No i myśle teraz jeszcze z takich droższych rzeczy nad laktatorem? Ty kupujesz?

Raczej zostanie na tym miejscu w którym dziś stawialiśmy Czekamy jeszcze na półkę nad komodę, bo dziś zamówiłam, ale do 2 tyg.się czeka, bo to zamówienie specjalne

Snuza pewnie będzie jutro, bo w piątek wysłana Koleś nawet ubezpieczył przesyłkę na 500 zł... za wysyłkę zapłacił chyba 21 zł...

Kupuję przed porodem

Napisane przez czubasek20

Canpola elektryczny
Easystart

Właśnie ten planuję kupić, bo w porównaniu do elektrycznych jest niedrogi, a ma dobre opinie

Napisane przez andriuszka77

Dziewczyny mam pytanie. Spotkałam się z opinią/radą (nie wiem jak to nazwać):
- po porodzie będą nam ponoć w szpitalu dawać lód żeby przykładać, podobno od tego robią się skrzepy i potem macica wymaga czyszczenia, czy coś??
Podobno jak się właśnie nie przykłada, to i tak się zagoi ale unikniemy skrzepów? I żeby tego lodu nie przykładać jednak.

Czy ktoś się spotkał z taką opinią? Jestem zielona, nie wiem co o tej ,,radzie" myśleć.

Dziś mama mi o tym mówiła i mówiła, żebym pilnowała tego lodu, bo przynosi ulgę, a najważniejsze, że wtedy macica się szybciej obkurcza

Napisane przez cienwiatru

U mnie laktator już czeka ale do szpitala co nie biorę. A wy jak planujecie? Bo ja zakładam, że po dwóch dniach wyjdę do domu.

Jak kupię to zostawię w domu i jeśli będzie potrzebny to ktoś mi dowiezie

Napisane przez Fionka_31

To tylko ja się tu nastawiam ze będę kp pól roku?

Ja też nastawiam się na pół roku

Napisane przez halwaya

Ja dziś znow dokarmialam mm, bo moje dziecko spi na okrągło i nie chce jej się cycka ssac. Złapie i trzyma.. rozbieranie i pobudzanie nie działa. Troche martwi mnie, że taki śpioch jest, ale z drugiej strony była dziś oglądana przez pediatre i wygląda na to, ze wszystko jest ok. Tzn są dwie rzeczy.. wiezadelko jest nieco krótsze i to moze powodować problemy z kp.. druga rzecz to mala stopki podwija do środka.
No i dalej ma te since po kleszczach na buzi, ale to zejdzie - wiec sie tym na razie nie przejmuje.

Synek mojego brata ciotecznego miał taki problem z nóżkami, ale nie będę Ci pisać dokładnie o co chodziło, bo to różne rzeczy mogą być. Lekarz pewnie będzie to jeszcze sprawdzał, a ja Cię nie chcę martwić, bo to może być nic takiego tak naprawdę

Napisane przez zaneta_b

Według lekarzy kolka jest wynikiem niedojrzałości układu pokarmowego i nic nam nie pomoże. Te kropelki z Niemiec to po prostu końska dawka tego co jest np w espumisanie na wzdęcia. Pewnie mogą pomóc u donoszonego noworodka, tutaj niestety trzeba poczekać aż organizm dojrzeje...
Dobre rady olewam, ale denerwują bardzo. Tym bardziej że miałam słaby dzień bo zaczynam mieć coraz mniej pokarmu. Chciałam żebyśmy się obie nauczyły piersi ale nie bardzo umiemy :-( była u nas położna, która nie dość że nie pomogła to jeszcze bardzo zdziwiona była że niczym Julki nie dokarmiam tylko cały czas odciągam pokarm...
A mąż... On jest z gatunku tych co sami nie pomyślą że trzebaby coś zrobić żeby pomóc. Jak mu palcem nie pokaże to nie zrobi nic tylko leży bo on przecież pracuje i musi odpocząć. Ale dzisiaj go na chama obudziłam w środku nocy żeby siedział z małą a ja się położyłam na godzinę.
Jakoś to ogarnę ale załapałam doła takiego ze myslalam że zacznę wyć. Najgorsze było to że nie mogłam małej nakarmić... Cyca nie chciała a nie mogłam odciągnąć mleka. Straszne uczucie. Dzisiaj mi mąż jedzie znowu laktator elektryczny wypożyczyć.

Ale wam się rozpisałam... Przepraszam ale chyba potrzebowałam się wygadać :-(

Budź męża wtedy kiedy Ci potrzebny skoro sam się nie potrafi domyślić Może mu w krew wejdzie i zobaczy jak wiele Ci tym pomaga i sam zacznie to robić
A jak potrzebujesz to spokojnie tutaj możesz się zawsze wygadać

[wojniann]

Jasny gwint mam.kłopot. Jabłko zjadłam i nie.spojrzałam ze nie ma więcej. Ja.juz leżę a mąż jest chory i nie.będę go.ganiac do.Tesco. Aj.... Gdybym.wcześniej popatrzyła.to bym zeszła na dol do sklepu i bym.nabyla droga.kupna. Co ja.zjem.o.3 w.nocy??!!! Bo mi nadal.nie.przeszło. Ja skrzynkę jabłek.juz śmiało zjadłam. Mam nadzieje ze nie obudze.się dziś bo będę wściekła. A.wtedy to.juz zupełnie pospane.

[cienwiatru]

Napisane przez wojniann

Jasny gwint mam.kłopot. Jabłko zjadłam i nie.spojrzałam ze nie ma więcej. Ja.juz leżę a mąż jest chory i nie.będę go.ganiac do.Tesco. Aj.... Gdybym.wcześniej popatrzyła.to bym zeszła na dol do sklepu i bym.nabyla droga.kupna. Co ja.zjem.o.3 w.nocy??!!! Bo mi nadal.nie.przeszło. Ja skrzynkę jabłek.juz śmiało zjadłam. Mam nadzieje ze nie obudze.się dziś bo będę wściekła. A.wtedy to.juz zupełnie pospane.

WOJNIANN biedaku a nie masz jakiegoś sąsiada życzliwego który może przypadkiem ma jabłko uzyczyc?

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Ja jutro oddaje mocz do analizy i dzisiaj caly dzień ładnie jadłam ale chyba bede musiała jeszcze wcisnąć późną kolację bo się boję że mi wyjdą ketony w moczu. W szpitalu jak lezalam i cukry mi wariowaly to się bałam zjeść cokolwiek i potem w moczu ketonow było dużo.

[syylwuska]

Napisane przez cienwiatru

WOJNIANN dobry agent z Piotrka uśmiałam się z tego kabla, ale fakt mlody dobrze kojarzy

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

SYYLWUSKA połowa zdjęć z mojego okresu noworodkowego to goły tyłek na pierwszym planie

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

A co to za reklama bo chyba nie widziałam?

CIEN ale ja mam takie zdjęcie nie za noworodka, tylko z 5-6 lat miałam, starsza siostra mnie na taką głupotę namówiła

A za noworodka to chyba w ogóle zdjęć nie mam...

Napisane przez Ani_qa

Raczej zostanie na tym miejscu w którym dziś stawialiśmy Czekamy jeszcze na półkę nad komodę, bo dziś zamówiłam, ale do 2 tyg.się czeka, bo to zamówienie specjalne

Snuza pewnie będzie jutro, bo w piątek wysłana Koleś nawet ubezpieczył przesyłkę na 500 zł... za wysyłkę zapłacił chyba 21 zł...

Kupuję przed porodem

Właśnie ten planuję kupić, bo w porównaniu do elektrycznych jest niedrogi, a ma dobre opinie

Dziś mama mi o tym mówiła i mówiła, żebym pilnowała tego lodu, bo przynosi ulgę, a najważniejsze, że wtedy macica się szybciej obkurcza

Jak kupię to zostawię w domu i jeśli będzie potrzebny to ktoś mi dowiezie

Ja też nastawiam się na pół roku

Synek mojego brata ciotecznego miał taki problem z nóżkami, ale nie będę Ci pisać dokładnie o co chodziło, bo to różne rzeczy mogą być. Lekarz pewnie będzie to jeszcze sprawdzał, a ja Cię nie chcę martwić, bo to może być nic takiego tak naprawdę

Budź męża wtedy kiedy Ci potrzebny skoro sam się nie potrafi domyślić Może mu w krew wejdzie i zobaczy jak wiele Ci tym pomaga i sam zacznie to robić
A jak potrzebujesz to spokojnie tutaj możesz się zawsze wygadać

O już sobie rozplanowaliscie ja jeszcze zastanawiam się nad tymi literkami, bo kupiłam cotton ballsy i miałam zamówić literki i jakos cały czas się zbieram.

Ja chyba też przed kupie i chyba też taki, bo ma dobrą cenę w stosunku do jakości, oceniam na podstawie opinii.

Napisane przez wojniann

Jasny gwint mam.kłopot. Jabłko zjadłam i nie.spojrzałam ze nie ma więcej. Ja.juz leżę a mąż jest chory i nie.będę go.ganiac do.Tesco. Aj.... Gdybym.wcześniej popatrzyła.to bym zeszła na dol do sklepu i bym.nabyla droga.kupna. Co ja.zjem.o.3 w.nocy??!!! Bo mi nadal.nie.przeszło. Ja skrzynkę jabłek.juz śmiało zjadłam. Mam nadzieje ze nie obudze.się dziś bo będę wściekła. A.wtedy to.juz zupełnie pospane.

A nie masz iakiegoś innego owoca? Albo np soku owocowego? Może to by coś,dało w razie czego?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[rudaska]

Napisane przez cienwiatru

Tiaaaa, już sobie wyobrażam co by było, jakbym się nie odezwała do jutra...wyslalybyscie mi pewnie delegacje zeby mi hehehe

Cień ja już myślałam że się zawinęłaś i rodzisz ekspresowo. Skrzynkę to na bank byś miała zawaloną.
Halwaya ale miałaś przeżycia. Szybko dochodzisz do siebie, pogratulować. I życzę szybkiego wyjścia
My też będziemy szczepić na pneumokoki. A poza tym wszystkie szczepionki osobno.
Wiecie co, mam w planach zrobienie jeszcze tylu rzeczy, że nie wiem czy mi czasu starczy. I jeszcze dzisiaj takiewianki znalazłam. No jakbym chciała na święta taki
http://kreatywnezycie.blogspot.co.uk...-po-kroku.html

[cienwiatru]

RUDASKO jak tylko przyjdzie mi do głowy poród to od razu się pochwalę tutaj zwłaszcza że mąż zapowiedział że jak tylko coś się zacznie to od razu jedziemy. A ja bym wolała poczekać aż się akcja trochę rozkreci. No ale cóż, mój małżonek ma lęki że urodze na schodach albo w samochodzie :p

[wojniann]

My niedawno się wprowadziliśmy wiec mam znajoma tylko jedna sąsiadke ale w.pracy jest. No będę musiała się.przemeczyc jakoś hehhe a.jutro.kupię 3 kg jabłek z samego.rana żeby mi.nie.zabrakło.

[halwaya]

Wojniann niesamowita jesteś z tymi jabłkami co widzę teraz ten owoc to mi się ty kojarzysz

[cienwiatru]

Napisane przez wojniann

My niedawno się wprowadziliśmy wiec mam znajoma tylko jedna sąsiadke ale w.pracy jest. No będę musiała się.przemeczyc jakoś hehhe a.jutro.kupię 3 kg jabłek z samego.rana żeby mi.nie.zabrakło.

Szkoda, bo czasami sasiad poratuje w potrzebie jak do sklepu już nie ma szans skoczyć.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kalusia dla mnie trochę wymysł. Bo pneumokoków jest pełno odmian, a szczepionka chroni tylko przed ok. 8 z nich. Więc nie zamierzam. W ogóle jeśli chodzi o szczepienia dodatkowe to tylko meningokoki mnie przekonują. Jest 5 odmian tej bakterii, szczepienie chroni przed 4. I tak można. A pneumo i rotawirus to tylko niewielki % chroni...

Wojniann mogę podrzucić zielone jabłko

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[cienwiatru]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53555823]Kalusia dla mnie trochę wymysł. Bo pneumokoków jest pełno odmian, a szczepionka chroni tylko przed ok. 8 z nich. Więc nie zamierzam. W ogóle jeśli chodzi o szczepienia dodatkowe to tylko meningokoki mnie przekonują. Jest 5 odmian tej bakterii, szczepienie chroni przed 4. I tak można. A pneumo i rotawirus to tylko niewielki % chroni...

Wojniann mogę podrzucić zielone jabłko

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Nam z tego samego powodu (że jest tyle szczepów ) odradzano właśnie rotawirusy.
A będziesz szczepic skojarzonymi czy kazda osobno? My planujemy 5w1 (Julek miał 6w1) plus pneumokoki i później ospa,odra,świnka i rozyczka czy jakoś tak.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Która dzisiaj będzie oglądać Masterchefa?

[syylwuska]

RUDASKO ale świetne te wianki, normalnie aż zachciało mi się taki uszyć, gdybym miała materiały, to jutro bym sie chyba za to wzięła


Ten szary z gwiazdkami jest extra


Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Cień zastanawiam się. Babka z punktu szczepień jak była u nas na sr mówiła, że refundowane i skojarzone to jest to samo, tylko różni się sposobem podania i liczbą ukłuć...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[cienwiatru]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53555888]Cień zastanawiam się. Babka z punktu szczepień jak była u nas na sr mówiła, że refundowane i skojarzone to jest to samo, tylko różni się sposobem podania i liczbą ukłuć...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Ja też słyszałam podobną opinię

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Cień masterchef się właśnie kończy... Od dzisiaj znowu o 20 leci.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[cienwiatru]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53555899]Cień masterchef się właśnie kończy... Od dzisiaj znowu o 20 leci.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Seriooo?to dzięki bogu że mi się nagrywa

[Fionka_31]

Ja nie biorę skojarzonych. Tylko te bezpłatne jak już

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

U mnie Bond na ekranie

[cienwiatru]

Napisane przez Fionka_31

Ja nie biorę skojarzonych. Tylko te bezpłatne jak już

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

U mnie Bond na ekranie

Ja oglądam o trujących kurczakach.

[wojniann]

Nie zdziwię się jak.moja Kornelia kiedyś nie będzie.fanka jabłek. Ja sama nie mogę ze sobą tyle ich jem. W pierwszym.trymestrze nie.mogłam nic.innego przełknąć a.jabłka gładko wchodziły. Ale najdziwniejsze jest to ze ja.do tej pory generalnie nie to ze nie.lubiłam jabłek ale bez fajerwerków staniki nie latają. A.teraz ja.je zre bo jedzeniem nie nazwę tego.
A już ta 3 w nocy to wymiata. Nie wiem.skąd to.się.wzięło ale.noc w.noc się budzę. To.chore ale zwalam to na.ciążę.

[syylwuska]

Napisane przez cienwiatru

Nam z tego samego powodu (że jest tyle szczepów ) odradzano właśnie rotawirusy.
A będziesz szczepic skojarzonymi czy kazda osobno? My planujemy 5w1 (Julek miał 6w1) plus pneumokoki i później ospa,odra,świnka i rozyczka czy jakoś tak.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Która dzisiaj będzie oglądać Masterchefa?

A masterchef już leci

A czemu teraz 5w1 a nie 6w1?

Ta kontrowersyjna na swinke też szczepiliscie? Ja się jej boję i tak w sumie się zastanawiam czemu się,na to szczepi, skoro dziecko dobrze jak przechoruje to w dziecinstwie?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[adka_19]

Halwaya to super wieści fajnie ze w uk to tak szybko idzie
I no właśnie kto w końcu antybiotyk dostał :p

Cień a coś Ty myślała?
Zaraz byśmy cie ścigaly!

Wojniann poplakalam się. Z tej ładowarki

Cień u nas też kurczaki na tapecie

[Fionka_31]

A pokaze wam a co

Dosyć nisko jest teraz ustawiona, na łóżku leżą ubranka do poukladania





I ze swiatelkiem i z opuszczoną budką

[cienwiatru]

Napisane przez wojniann

Nie zdziwię się jak.moja Kornelia kiedyś nie będzie.fanka jabłek. Ja sama nie mogę ze sobą tyle ich jem. W pierwszym.trymestrze nie.mogłam nic.innego przełknąć a.jabłka gładko wchodziły. Ale najdziwniejsze jest to ze ja.do tej pory generalnie nie to ze nie.lubiłam jabłek ale bez fajerwerków staniki nie latają. A.teraz ja.je zre bo jedzeniem nie nazwę tego.
A już ta 3 w nocy to wymiata. Nie wiem.skąd to.się.wzięło ale.noc w.noc się budzę. To.chore ale zwalam to na.ciążę.

Ja codziennie jem pomarańcze.