Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[mariolaw_132]

Wiosna u mnie tez byl taki problem z mlodym. Zasypial przy piersi i w dzien nie bylo mowy o spaniu w lozeczku. Na noc odkladalam go po pare razy zanim dobrze zasnal. Jak bylam sama to potrafilam nic nie zrobic z tym ze konsekwentnie zawsze go odkladalam mimo tego ze on budzil sie po minucie.
Wszystko minelo jak skonczyl 3 miesiace

Dot tik tak

[wiosnawiosna]

Mariola wysłałam Ci priv

[ukojenie]

Napisane przez reniferek01

a polecacie jakis konkretny model tego inhalatora?
Butelki mam dwie chyba 125ml i jedną taką malutką żeby były w razie czego.

Dziękuję

My mamy taki zwykly ale ma dwie maseczki : dla doroslego i maluszka
https://www.google.pl/search?q=nebul...yKAW2nifpnM%3A

[mala_biegaczka]

A ja o inhalatorach pojecia nie mialam. Poczytam

[inezz6]

No to faktycznie- wszystko od dziecka zalezy- my inhalatora do dziś nie mamy- nie było potrzeby 😉

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[czarna_mala]

Hej

Czy jestem psychiczna jak po 3. dniach chcę położyć nową hybrydę na pazurki?
Muff wkręciłaś mnie z tym tematem zamówiłam wczoraj na ali kolor nude i miętowy z firm, które poleciłaś (dziękuję ) mój mąż nalega jeszcze na ten neonowy żółty, ale ja wiem? Już wolę chyba bardziej wściekły róż, no ale skoro nalega, to chyba ulegnęwogóle to dziękuję, że poświęciłaś mi chwilkę na rozjaśnienie tematu kochana jesteś, niech Ci Bozia w nudnej ciąży i zdrowym dzieciątku wynagrodzi

[party_girl7]

Napisane przez Platanoides

Mamy 3 rodzaje smoczkow i każdy po chwili wypluwa ciezki przypadek... Najlepiej to ona się czuję na spacerach, alec przecież w nocy nie będziemy jeździć

U nas identycznie, synek jest bezsmoczowy i bezbutelkowy. Może smoczek odciążylby mnie trochę ale on nie chciał go od początku i koniec. Teraz mu wyciągnęłam to się nim bawimy i mi wsadza do buzi :p ja właśnie dlatego od początku bardzo dużo w dzień spacerowalam,bo mój tez tylko na spacerze spał, a w nocy karmiłam sto razy i odkładalam jak zasnął, zdarzały się historie nocne ale nie były systematyczne.

Napisane przez reniferek01

Wiosna tak czytam o Twoich przebojach z Krzysiem i mam taką prośbę. Nie daj sobie wmówić i nie obwiniaj się że jesteś złą mamą. Bo jesteś super babka i widać że nieba być synciowi uchyliła!

Mamuśki mam pytanie! Co z rzeczy dzieciaczków uważacie za zbędny zakup? Czego byście nie kupiły ponownie? Bo tak się zastanawiam czy np. sterylizator do butelek to jest niezbędny must have czy wystarczy wrzątek z czajnika?

Nie korzystałam ze sterylizatora, podgrzewacza, pojemników na smoczki, etui na butelki, pokrowców na przewijak, poduszki (kupiłam w zestawie z kołdra), spiwirkow do spania, otulaczy (wolał rozek), termometru w smoczku, wkładek laktacyjnych, jakiekolwiek ubranka z kapturem to niewypał na początek, wanienki (kapalam w tummy tub), a tak jak dziewczyny pisaly obowiązkowo inhalator, dla mnie też chusta/nosidło, leżaczek bujaczek tez mega przydatny, poduszka do karmienia, śpiworek do wózka na zimę jest mega przydatny, z parasolki korzystam namiętnie w każdy słoneczny dzień (oczywiście dopiero jak zaśnie bo inaczej parasolka byłaby juz w częściach), termofor z pestek, żałuję że wcześniej nie kupiłam poduszki motyla pod główke.

Napisane przez dotuniek

mamy być jutro między 10-11 i będzie decyzja co dalej...

Aaa! ogromne kciuki!

Napisane przez reniferek01

a polecacie jakis konkretny model tego inhalatora?
Butelki mam dwie chyba 125ml i jedną taką malutką żeby były w razie czego.

Dziękuję

Ja mam medel family i polecam, bo będzie na lata dla całej rodziny. Dla gwarancja, bardzo dobre parametry. A to jest rzecz ktora się przyda nie tylko dziecku i nie tylko na początku.

Wiosna mój też był taki cycus i nie lubił być odkładany, ale ja jestem za rodzicielstwem bliskości i gdy tego potrzebował przytulałam i nosiłam, bo czuł się wtedy bezpieczny. ale gdy mały czymś się zainteresował to dawałam mu samemu odkrywać świat. Jak miał miesiąc powiesilam karuzele nad łóżeczko. Zaczął się wpatrywać. Na początku zajmowało go to na kilka minut, z czasem umiał się bardziej skoncentrować i ten czas się wydłużal. Nie trwało to kilka tyg ale miesięcy. I sądzę że dzieci do zajęcia się czymkolwiek muszą dorosnąć i nie ma tu większego wpływu noszenie /nie noszenie. Potem w okolicy 3 miesięcy wyciągnąłam mate edukacyjna. Z czasem umiał się nią świetnie zabawić. Ale też nie dłużej niż 15-20 min. Obiad gotowałam jak przyszedł Tż, lub w nocy jak maly spał,albo z dzieckiem w chuście. Do teraz śpię z małym w dzień i w nocy, ale szczerze? Nie jest to żadna udręka. W dzień mogę odespac z nim noc. A noc jak noc, mam dziecko i to ze kiepsko śpi nie znaczy ze robi mi tym na złość, nauczyłam się z tym funkcjonować i liczę ze kiedyś to minie. Dzięki wspolspaniu karmie na pół spiocha, on je na półspiocha i bez wstawania śpimy dalej. Jest jeden jedyny, jest teraz wiecznie rozesmiany i wiem ze jest mu dobrze a skoro jemu to mi też.
A spanie w łóżeczku skończyło się gdy wyrósł z rozka. W rozku dało się go przenieść i odkładalam za każdym razem, bez rozka od razu każdy ruch go budził i nie mogłam go już dotykać jak zasnął, od początku ma delikatne spanie. Ciesze się tylko ze nie bujalam do spania, bo plecy by już nie dały rady, 1000 razy wole zasypianie przy piersi.

[Platanoides]

Nie mialam kiedy narobić... My się znowu dopiero kładziemy spac dziś mniejsza i krótsza histeria niż wczoraj.

[muffi24]

Kurczę dziewczyny ja to się będę chyba całe wakacje dokształcać Moja wiedza teoretyczna o dzieciach to czysta psychologia rozwojowa, bez wiedzy wychowawczej Oby mi było dane się tego poduczyć

Czarna tak, to zupełnie normalne Polecam takim przypadkom kupić puste wzorniki, ja niemal codziennie sobie na nich maziałam

Dot to dziś trzymamy kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli jakakolwiek ona jest

[gr8ania]

Dot
niech Żelek się decyduje w końcu na pojawienie się na świecie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dot kciukasy i dawaj nam znać w miarę możliwości

Która następna? Ukojenie? Później Renifer? A dalej? Dodoo i Muffi? Czy kogoś pominęłam?

[muffi24]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;61906966]Dot kciukasy i dawaj nam znać w miarę możliwości

Która następna? Ukojenie? Później Renifer? A dalej? Dodoo i Muffi? Czy kogoś pominęłam?[/QUOTE]

Że niby ja w kolejce? Ja to jeszcze żyję w niepewności jak to będzie... Jeszcze Fanta choć się tutaj ostatnio nie udziela no i Amalte po mnie teoretycznie

[czarna_mala]

No i Lexi jeszcze

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ooo Lexi. Ona jest chyba po Reniferku, nie?

[czarna_mala]

Nie pamiętam, wiem że zajszła

Dobra wstaję z łóżka, ogarne dom i siadam do hybryd

[Amalte]

Przeżyliśmy wczoraj z Tz chwilę grozy....
Zaliczylismy izbę przyjęć w szpitalu bo dostałam plamienia
Na szczęście na usg okazało się, że wszystko ok, serduszko bije (i to ponad 170/min) i dzidziulek wygląda na tyle tygodni ile ma.
Lekarz zwiększył mi dawkę Dupka i przepisał magnez 3x1.
Mam teraz obserwować sytuację. Na razie wszystko jest ok.... I oby tak zostalo:pro si:
Położyłam się wczoraj z takogromnym bólem głowy, że do teraz mnie jeszcze trzyma....

Ależ ja zazdroszczę kobietom bezproblemowych ciąż i radosnego oczekiwania....
Każde wyjście do toalety powodowało u mnie obawy i niepewność.... A teraz to już w ogóle się boję tam chodzić

[dotuniek]

Ruszamy... jak będę coś wiedziała to dam znać!

[czarna_mala]

Napisane przez Amalte

Przeżyliśmy wczoraj z Tz chwilę grozy....
Zaliczylismy izbę przyjęć w szpitalu bo dostałam plamienia
Na szczęście na usg okazało się, że wszystko ok, serduszko bije (i to ponad 170/min) i dzidziulek wygląda na tyle tygodni ile ma.
Lekarz zwiększył mi dawkę Dupka i przepisał magnez 3x1.
Mam teraz obserwować sytuację. Na razie wszystko jest ok.... I oby tak zostalo:pro si:
Położyłam się wczoraj z takogromnym bólem głowy, że do teraz mnie jeszcze trzyma....

Ależ ja zazdroszczę kobietom bezproblemowych ciąż i radosnego oczekiwania....
Każde wyjście do toalety powodowało u mnie obawy i niepewność.... A teraz to już w ogóle się boję tam chodzić

Leż i odpoczywaj

Napisane przez dotuniek

Ruszamy... jak będę coś wiedziała to dam znać!

Tak jak napisałam w smsie: TRZYMAM KCIUKI

[DoDoo]

Kieca, maz mowi ze na mnie lepiej wyglada

[DoDoo]

Nie rozumiem dlaczego zdjecie jest w poziome, skoro ja wrzucalam w pionie...

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Dot kciuki za szybki porod

[ukojenie]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;61906966]Dot kciukasy i dawaj nam znać w miarę możliwości

Która następna? Ukojenie? Później Renifer? A dalej? Dodoo i Muffi? Czy kogoś pominęłam?[/QUOTE]

Reniferek w ciazy dalej wiec pierwsza w kolejce po Dot , pytanie ile wytrwa w dwupaku
Bo ja to juz date znam

Napisane przez Amalte

Przeżyliśmy wczoraj z Tz chwilę grozy....
Zaliczylismy izbę przyjęć w szpitalu bo dostałam plamienia
Na szczęście na usg okazało się, że wszystko ok, serduszko bije (i to ponad 170/min) i dzidziulek wygląda na tyle tygodni ile ma.
Lekarz zwiększył mi dawkę Dupka i przepisał magnez 3x1.
Mam teraz obserwować sytuację. Na razie wszystko jest ok.... I oby tak zostalo:pro si:
Położyłam się wczoraj z takogromnym bólem głowy, że do teraz mnie jeszcze trzyma....

Ależ ja zazdroszczę kobietom bezproblemowych ciąż i radosnego oczekiwania....
Każde wyjście do toalety powodowało u mnie obawy i niepewność.... A teraz to już w ogóle się boję tam chodzić

Rozumiem Cie doskonale , kazda wizyta w ubikacji po temtej straconej ciazy to byl koszmar. Do teraz mam obawy chociaz juz wiadomo inna sytuacja ale psychika to odrebny temat.
Trzymaj sie i oby sie juz nie powtorzylo to plamienie.

Napisane przez dotuniek

Ruszamy... jak będę coś wiedziała to dam znać!

i czekamy na wiesci z frontu.
Zelek wylaz do rodzicow i ciotek


My dzis do znajomych smigamy na cale popoludnie.
Dzieciaki zajma sie soba a my odpoczniemy
Jutro planujemy na dzialke podjechac i tez full relaks
Milego dnia

[mala_biegaczka]

Dot trzymam kciuki za Ciebie i Żelka!

[dotuniek]

Jeszcze kawa po drodze ; -)

[Platanoides]

Domownicy śpią, a ja mam chwile dla siebie z kanapka i herbata, wiec ide zobaczyc co tam pisalyscie

[reniferek01]

Dotuniek mega kciuki!!!

Czarna, nie jesteś psychiczna, wychodzi z Ciebie typowa baba
ja bym miała słomiany zapał do tego pochwalisz się pazurkami?

Gryzia teoretycznie ja mam termin na 23.07, Ukojenie 21-22.07 (chyba tak? ) więc zobaczymy jak kolejka się ułoży Potem jest Fanta (sierpniówka chyba ) Lexi, Dodoo i dalej Muffi i Amalte. Dziewczyny musi się udać, mimo tego strachu i obaw musi noo!

Plat korzystaj z chwili ciszy póki trwa!

Dodoo na sobie kiecuchę pokaż
Dziękuję za opinie co potrzebne a co zbędne. Sterylizator odpuszczam na rzecz inhalatora Zresztą jak coś będzie potrzebne to się dokupi, toć na kartki tego nie wydają tylko dostępne od ręki a jak cos będzie zbędne to może przy drugim ( ) się przyda albo siostrze oddam jak w koncu sie zdecydują na ciąże

Jeżu tyle do zrobienia a zero mobilizacji. Czas ruszyć dupsko

[DoDoo]

Reniferek, pokaze ale pozniej

[Platanoides]

Napisane przez dotuniek

ale ta zasada wogóle powinna dotyczyć odwiedzania dzieci mój małżon się śmieje że ma chrześnicę +3, bo w domu oprócz niej jest jeszcze 3ka innych dzieci, więc zawsze trzeba zająć się cała 4ką, prezent dla całej 4ki i tak dalej

My robimy tak samo
Nawet jak jedziemy do znajonuch gdzie sa Dzieci i nie sa naszymi chrześniakami to i tak zawsze cos dla nich mamy

Napisane przez inezz6

Dziewczyny, przepraszam, że tak tylko wpadłam z pytaniem, ale wiem, że wiele z Was zna się na tarczycy. Co może oznaczać wysoki poziom Anty - TPO, norma jest do 60 a ja mam wynik 1266... anty-tg 40.4 a norma do 40. Pozostałe wyniki tarczycy w normie (tsh 1,62, ft3-3,52, ft4-1,04). Nigdy tych przeciwciał nie badałam... wcześniej zdarzało mi się mieć tsh podwyższone, najwięcej miałam 4.5

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Hashi jak w morde strzelil witamnw klubie :piwko:

Napisane przez jols

a ja bym chyba nie chciała żeby mi jakaś obca baba sprzatała moje mieszkanie
pewnie mówię tak bo mam małe mieszkanie

Ja mam tez male mieszkanie i z checia bym popatrzyla jak mi jakas baba je sprzata
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;61862886]Plat próbowaliście szumu? Z youtuba? Ciepły okład na brzuszek? Kiedy robiła kupkę? Może miała zatwardzenie?[/QUOTE]
Próbowaliśmy wszystkiego! Na prawde masaze, cieple oklady, zginanie nozek, krople w zwiększonej dawce, swiatlo, lekkie swiatlo, zgaszone swiatlo, czerwone swiatlo, tulenie, kolysanie, noszenie, spiewanie, ciasne zawijanie, szum z yputouba, szum prawdziwej suszarki, odkurzacza, okapu, dodatkowa kąpiel, smoczki, nie wiem co jeszcze... Nic nie pomaga Mała drze sie w nieboglosy, jakby Ją obdzierali ze skory, lzy lecą jej jal grochy, nerwowa.niesamowicie bije sie po glowce, uszkach, ciagnie za wloski, odpycha od piersi, bije mnie po niej, ale jednocześnie chce ta piers... Okropny widok, wczoraj z tej bezsilbosci to az sama sie poryczalam najgorsze ze to trwa prakrycznie całe noce, Dzień w dzień! Od czasu jak jestesmy w domu, tylko dwie noce ladnie Przespala!

Napisane przez reniferek01

Wiosna tak czytam o Twoich przebojach z Krzysiem i mam taką prośbę. Nie daj sobie wmówić i nie obwiniaj się że jesteś złą mamą. Bo jesteś super babka i widać że nieba być synciowi uchyliła!

Mamuśki mam pytanie! Co z rzeczy dzieciaczków uważacie za zbędny zakup? Czego byście nie kupiły ponownie? Bo tak się zastanawiam czy np. sterylizator do butelek to jest niezbędny must have czy wystarczy wrzątek z czajnika?

My inhqlatora nie mamy, kupimy jak bedzie potrzebny
Zbedne okazały się u mnie wkladki laktacyjne, butelki, szczotka do butelek, cążki do paznokci i nozyczki, gabki (wklady) do wanienki, poduszka i koldra do lozeczka, karuzela, grajace zabawki.

Za to bardzo przydatne okazaly sie: termometr do wody, rożki, bawelniane kocyki, szklany pilniczek do paznokci, lezaczek tiny love 3w1 w nocy nawet w nim spi, podkłady Na przewijak, recznik z kapturem, zapas pieluch tetrowych i flanelowych, poduszka do karmienia i stojak do wanienki (nasz patent z rogalem sie nie sprawdzil, bo Wanienka po napełnieniu woda jest za ciezka do przenoszenia, do tego sie gnie i strach czy by nie pekla po drodze

Napisane przez Amalte

Przeżyliśmy wczoraj z Tz chwilę grozy....
Zaliczylismy izbę przyjęć w szpitalu bo dostałam plamienia
Na szczęście na usg okazało się, że wszystko ok, serduszko bije (i to ponad 170/min) i dzidziulek wygląda na tyle tygodni ile ma.
Lekarz zwiększył mi dawkę Dupka i przepisał magnez 3x1.
Mam teraz obserwować sytuację. Na razie wszystko jest ok.... I oby tak zostalo:pro si:
Położyłam się wczoraj z takogromnym bólem głowy, że do teraz mnie jeszcze trzyma....

Ależ ja zazdroszczę kobietom bezproblemowych ciąż i radosnego oczekiwania....
Każde wyjście do toalety powodowało u mnie obawy i niepewność.... A teraz to już w ogóle się boję tam chodzić

odpoczywaj

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Reniferek w dzien spokoj mamy caly czas, Mała to istny anioleczek do schrupania i całowania, w nocy cos sie nam psuje

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Jeszcze z rzeczy must have to monitor oddechu. Na początku nie chciałam kupować, ale jak zobaczyłam że Mała ma bardzo często bezdechy to zmieniłam zdanie, nawet przy cycku zapomina oddychac, buzia pełna mleka, i leży, trzeba ją poszturchac, wtedy sobie przypomni weźmie gleboki wdech i przy okazji zakrztusi się mlekiem : oszalec można

[czarna_mala]

Napisane przez reniferek01

Czarna, nie jesteś psychiczna, wychodzi z Ciebie typowa baba
ja bym miała słomiany zapał do tego pochwalisz się pazurkami?

Chyba pozalewanymi skórkami
Na razie mam takie (pierwsze w życiu samodzielne):

Napisane przez Platanoides

Jeszcze z rzeczy must have to monitor oddechu. Na początku nie chciałam kupować, ale jak zobaczyłam że Mała ma bardzo często bezdechy to zmieniłam zdanie, nawet przy cycku zapomina oddychac, buzia pełna mleka, i leży, trzeba ją poszturchac, wtedy sobie przypomni weźmie gleboki wdech i przy okazji zakrztusi się mlekiem : oszalec można

Zapomnieć oddychaćSzczyt lenistwa Zojka!

[201704210903]

Dot kciuki

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[dotuniek]

Wracamy do domu... czekamy na telefon na którą jutro, popołudniu badania, cewnik i żel a od poniedziałku rano oksytocyna.... mogliśmy zacząć dzisiaj ale doktora jutro nei ma więc zaczniemy jutro żeby w poniedziałek na jego dyżurze już się rozchulało...