Lato nadchodzi, słońce świeci, coraz większe rosną nam dzieci. Mamy luty 2016 cz.2 :)

[jestinna]

U nas juz druga pobudka z placzem A na ostatnich piec nocy cztery przespala cale... Mam nadzieje, ze sie nie popsuje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lamia12344]

U nas cudowna noc. Tylko 2 karmienia z czego jedno wymuszone przeze mnie bo mogłabym lewym cycem zabić i zaczął mnie boleć.

No Zuzanna w ciągu ostatnich 3 tygodni pognała do przodu w zastraszającym tempie nie poleży- od razu myk na brzuch i zaczyna kombinować

Marcia zdrówka dla was. Że też latem jakieś choróbska musiały się przyplątać...

[agnieszka_2293]

Napisane przez lamia12344

U nas cudowna noc. Tylko 2 karmienia z czego jedno wymuszone przeze mnie bo mogłabym lewym cycem zabić i zaczął mnie boleć.

No Zuzanna w ciągu ostatnich 3 tygodni pognała do przodu w zastraszającym tempie nie poleży- od razu myk na brzuch i zaczyna kombinować

Marcia zdrówka dla was. Że też latem jakieś choróbska musiały się przyplątać...

To chyba nasze Zuzanny się zgadały, bo u nas też fajna noc 😊 co prawda Gwiazda poszła późno spać, bo o 22, ale za to pierwsze karmienie było o 4,potem o 6 i 7, a ona dalej śpi 😊 tak to można żyć 😀 pierwsza nasza taka noc i to na wyjeździe, a ja miałam obawy jak mała zniesienie wyjazd 😊

Marcia, dużo zdrówka i sił 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Też myślę o macie piankowej, bo Zuzia jest coraz bardziej mobilna. A jak jej rozkładam kołdrę na podłodze, to się denerwuje, że za miękko, a jak ma sam kocyk to za twardo i się uderza w główkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lamia12344]

No Zuza zasnęła o 20.30 i pobudki o 1 i o 3 karmienie na śpiocha. Później o 6 jeszcze cyc i dociągnęła do 7....

W ogóle odkąd zaczęła się więcej ruszać, zaczęła więcej spać w dzień. Ma 3 drzemki. Rano kolo 8 śpi godzinkę lub 1,5. Później koło 13 spacer i tu śpi 2-3 h. I koło 17 do godzinki sobie pośpi...



Martwi mnie tylko że na wadze nic nie przybrała. Ale mąż mi tłucze że przez ostatnie 3 tygodnie wszystko naraz nam się nałożyło. Gwałtowny skok w rozwoju, pierwszy ząbek i upały wiec co sie dziwić że apetyt raczej średni. Ale na wszelki wypadek pójdę skontrolować jej krew bo ona anemiczna od urodzenia i niby w maju wyniki już były ok, ale żelazo nadal nisko i boję się że mamy za mala dawkę i trzeba będzie zwiększyć...

Teraz obraziła się na łyżeczkę i za chiny nie otworzy buzi 😒 i cala marchewka ląduje w koszu bo jak widzi łyżeczkę to szczękościsku dostaje...

[NanaR]

Napisane przez lamia12344

No Zuza zasnęła o 20.30 i pobudki o 1 i o 3 karmienie na śpiocha. Później o 6 jeszcze cyc i dociągnęła do 7....

W ogóle odkąd zaczęła się więcej ruszać, zaczęła więcej spać w dzień. Ma 3 drzemki. Rano kolo 8 śpi godzinkę lub 1,5. Później koło 13 spacer i tu śpi 2-3 h. I koło 17 do godzinki sobie pośpi...



Martwi mnie tylko że na wadze nic nie przybrała. Ale mąż mi tłucze że przez ostatnie 3 tygodnie wszystko naraz nam się nałożyło. Gwałtowny skok w rozwoju, pierwszy ząbek i upały wiec co sie dziwić że apetyt raczej średni. Ale na wszelki wypadek pójdę skontrolować jej krew bo ona anemiczna od urodzenia i niby w maju wyniki już były ok, ale żelazo nadal nisko i boję się że mamy za mala dawkę i trzeba będzie zwiększyć...

Teraz obraziła się na łyżeczkę i za chiny nie otworzy buzi 😒 i cala marchewka ląduje w koszu bo jak widzi łyżeczkę to szczękościsku dostaje...

Kiedyś pediatra mowila mi, że dzieci mają prawo mieć przestaje w przyrodzie wagi także myślę, że nie ma co się martwić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aagaciorek]

Dzien dobry!

U nas super noc Maly budzil sie z piec razy na jedzenie, ale spal od 20.30 do 8, a to jak na niego super wynik Mama sie wyspala, to i ma wiecej sily do noszenia 9kg klocka

Dzis podalam Artusiowi kaszke i zjadl ladnie Nie to co marchewka i ziemniak

Poza tym od rana wszystko na nie. Bylismy na dworze, ale tylko 5 minut, bo zaczal padac deszcz. A niech to

[lamia12344]

Napisane przez NanaR

Kiedyś pediatra mowila mi, że dzieci mają prawo mieć przestaje w przyrodzie wagi także myślę, że nie ma co się martwić


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie nie ma, ale jestem mocno przewrażliwiona na tym punkcie... W ogóle dużo bardziej wszystkim się przejmuję niż przy Michale, panikara się ze mnie zrobiła :/

[agaczilla21]

Dziecię me najmlodsze poszlo na drzemke 9.10 i wstalo 13.55 😊 zastanawiam się czy drzemka nr 2 sie odbędzie....a zazwyczaj mamy 3

[Elena_22]

Lamia, ja mam tak samo, przy pierwszym dziecku miałam na wszystko wywalone w porównaniu z obecnym ,dziwne .

Aga, masz złote dziecko.

Ja dziś nie spałam od 4- to była jedyna pobudka w nocy- Milek chodzi spać ostatnio przed 19stą, ale dopadły mnie po karmieniu dolegliwości jelitowe i za chiny nie mogłam usnąć . Za to w ciagu dnia zrobilismy sobie długa drzemkę, ale tak przyleżałam sobie rękę, ze cała zdretwiała i ledwo łaziłam.

Agaciorek i na warzywka przyjdzie czas .

[jestinna]

U nas znowu przespana noc. Kolo 5 obudzila sie na cyca i wstalysmy kolo 7. Wybylam dzisiaj na 7 godzin i super odpoczelam. Tatus sprawil sie na medal i sie jeszcze zdziwil, ze tak szybko wrocilam Zdecydowanie musze wychodzic czesciej. Dostalam takiego powera, ze chodze jak kroliczek z reklamy Duracella


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Agaczilla co Ty robisz, ze on tyle spi? Zazdroszcze. U nas drzemka to maks 2 godziny, a zazwyczaj 1.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agaczilla21]

Złote złote 😊 ale trochę się popsuł ostatnio bo juz nie chce lezec tak jak wcześniej. Wcześniej sobie lezal np w salonie, znudzilo sie to przenosiłam do łóżeczka to do sypialni i większość czasu leżał...a teraz----tylko na rękach i w dodatku na siedząco. Inaczej płacz nie z tej ziemii...

[marciar7]

U nas 2 dni imprez byly masakra. Wczoraj to znajomi troszke posiedzieli. A dzis koledzy tz masakra...... Nie bede opisywac ale tak sie ponapijali.. Tz to sztywny 😱 na sCzescie zabralam sie z zosia do sypialni rodzicow i mam w d. Sprzatac tez on jutro bedzie nie przepuszcze mu 😛


Lamia moja Zosia tez sie obrazila na lyzeczke. Masakra
A Nocki dalej tez masakryczne. Wiecie ja juz taka zmeczona chodze tymi pobudkami co 2h co 1h.. No nie chce juz wam truć ale moglaby zaczac spac 😬 bo to tylko sie odbija na tym ze ja jestem wiecznie wkurzona .. Ale co zrobic.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aagaciorek]

Napisane przez Elena_22

Lamia, ja mam tak samo, przy pierwszym dziecku miałam na wszystko wywalone w porównaniu z obecnym ,dziwne .

Aga, masz złote dziecko.

Ja dziś nie spałam od 4- to była jedyna pobudka w nocy- Milek chodzi spać ostatnio przed 19stą, ale dopadły mnie po karmieniu dolegliwości jelitowe i za chiny nie mogłam usnąć . Za to w ciagu dnia zrobilismy sobie długa drzemkę, ale tak przyleżałam sobie rękę, ze cała zdretwiała i ledwo łaziłam.

Agaciorek i na warzywka przyjdzie czas .

Mam nadz, dolegliwości jelitowe minęły. Może zjadlam wieczorem coś nieświeżego?

Z warzywek to póki co dynia jedynie smakowała

Napisane przez jestinna

U nas znowu przespana noc. Kolo 5 obudzila sie na cyca i wstalysmy kolo 7. Wybylam dzisiaj na 7 godzin i super odpoczelam. Tatus sprawil sie na medal i sie jeszcze zdziwil, ze tak szybko wrocilam Zdecydowanie musze wychodzic czesciej. Dostalam takiego powera, ze chodze jak kroliczek z reklamy Duracella


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Agaczilla co Ty robisz, ze on tyle spi? Zazdroszcze. U nas drzemka to maks 2 godziny, a zazwyczaj 1.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

7 h? Ja najdłużej rozstałam się z małym na 2,5 h

Napisane przez agaczilla21

Złote złote 😊 ale trochę się popsuł ostatnio bo juz nie chce lezec tak jak wcześniej. Wcześniej sobie lezal np w salonie, znudzilo sie to przenosiłam do łóżeczka to do sypialni i większość czasu leżał...a teraz----tylko na rękach i w dodatku na siedząco. Inaczej płacz nie z tej ziemii...

Teraz coraz bardziej ciekawy świata jest Artus to nigdy spokojnie nie leżał I co, nosisz Patryka? Twój też sporo waży jak moj, więc trening ramion i bickow mamy odhaczony

[Lucy31]

Napisane przez agaczilla21

Złote złote 😊 ale trochę się popsuł ostatnio bo juz nie chce lezec tak jak wcześniej. Wcześniej sobie lezal np w salonie, znudzilo sie to przenosiłam do łóżeczka to do sypialni i większość czasu leżał...a teraz----tylko na rękach i w dodatku na siedząco. Inaczej płacz nie z tej ziemii...

Ojej, ale chyba też się rusza trochę? W sensie obraca, turla, odkrywa, knuje, kombinuje itd?

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez Aagaciorek

Mam nadz, dolegliwości jelitowe minęły. Może zjadlam wieczorem coś nieświeżego?

Z warzywek to póki co dynia jedynie smakowała

7 h? Ja najdłużej rozstałam się z małym na 2,5 h


Teraz coraz bardziej ciekawy świata jest Artus to nigdy spokojnie nie leżał I co, nosisz Patryka? Twój też sporo waży jak moj, więc trening ramion i bickow mamy odhaczony

No właśnie Dzieci w tym wieku to raczej takie ciekawskie i jak mali odkrywcy U nas każdy dzień to przygoda, zapewnia sobie rozrywki. Niech by nawet ze sto razy wyrżnął o coś głową, to i tak poczołga się tam ten 101y raz
No ale pewnie jak to z dziećmi i ludzmi ogólnie, różne są temperamenty

Mój dziś rekordowo brykał ponad 5 godzin po swoim centrum dowodzenia na podłodze Ja tylko kładłam się co godzinę na cyca, spala A jak poszłam do kuchni to słyszałam dzikie okrzyki jakby wojenne Bilans dnia:siniaki na kostkach i spuchnięty łuk brwiowy

A potem odespał to 4ro godzinną drzemeczką, zmęczył się dziczek

Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[jestinna]

Napisane przez agaczilla21

Złote złote ale trochę się popsuł ostatnio bo juz nie chce lezec tak jak wcześniej. Wcześniej sobie lezal np w salonie, znudzilo sie to przenosiłam do łóżeczka to do sypialni i większość czasu leżał...a teraz----tylko na rękach i w dodatku na siedząco. Inaczej płacz nie z tej ziemii...

Moze to skok? Boze jakby Nina chciala zebym ja jeszcze nosila to bym zwariowala... Wystarczy, ze usypia tylko na rekach

Napisane przez marciar7

U nas 2 dni imprez byly masakra. Wczoraj to znajomi troszke posiedzieli. A dzis koledzy tz masakra...... Nie bede opisywac ale tak sie ponapijali.. Tz to sztywny na sCzescie zabralam sie z zosia do sypialni rodzicow i mam w d. Sprzatac tez on jutro bedzie nie przepuszcze mu


Lamia moja Zosia tez sie obrazila na lyzeczke. Masakra
A Nocki dalej tez masakryczne. Wiecie ja juz taka zmeczona chodze tymi pobudkami co 2h co 1h.. No nie chce juz wam truć ale moglaby zaczac spac bo to tylko sie odbija na tym ze ja jestem wiecznie wkurzona .. Ale co zrobic.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marciar wysylam pozytywne fluidy. Niech Zosienka sie opamieta. Ja po 3/4 pobudkach czulam sie zmeczona, wiec naprawde Cie podziwiam. Jestes dzielna mama

Napisane przez Aagaciorek

Mam nadz, dolegliwości jelitowe minęły. Może zjadlam wieczorem coś nieświeżego?



Z warzywek to póki co dynia jedynie smakowała



7 h? Ja najdłużej rozstałam się z małym na 2,5 h

To nasz nowy rekord A planuje jeszcze wyjscie nocne, ale to dopiero jak Nina bedzie przesypiac kazda noc. Jesli obudzi sie w nocy i nie dostanie szybko cyca to drze sie strasznie. Nie chce zeby tz (i sasiedzi) przez to przechodzil


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

A jak wrocilam do domu to mialam tak twardego lewego cyca, ze jakbym sie zamachnela to moglabym kogos zabicDobrze, ze Nina sie stesknila i pieknie jadla


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucy31]

Ale brzydka pogoda u mnie od rana. Leje i leje. Nie będzie dziś spacerku, bu. A kupiłam na grupie fb z miasta dwie kurteczki na zimę małemu i miałam odebrać. Nic to, pośle sie męża A nam co pozostaje, domek cały dzień. znowu się będzie taczał cały dzień Teraz spi, zbiera siły. Zjadł trochę kaszki, zapił cycem, padł. Ale już w tej głowie tam pewnie knuje się jakiś chytry plan na dzis

Miłego dnia wszysktim

[marciar7]

O ja tez chce dzis dac kaszke pol roczku skonczylismy
Brokuły jej nie smakowaly.

Moja ti dlugo nie polezy. Nawet nie chce sama sie bawic. Nie czolga sie za duzo wiec jeszcze dluga droga przed nami. I tak hak u Agi, chce by ja brac na siedzaco 😐 u nas tez marna pogoda a po polu dniu chyba pojedziemy do dr zeby osluchala Zosie... Juz mało kaszle ale nie podoba mi sie to.

A mi juz przechodzi na szczescie

Lucy 4h drzemka 😱😱😱😱😱o jesu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

O ja tez chce dzis dac kaszke pol roczku skonczylismy
Brokuły jej nie smakowaly.

Moja ti dlugo nie polezy. Nawet nie chce sama sie bawic. Nie czolga sie za duzo wiec jeszcze dluga droga przed nami. I tak hak u Agi, chce by ja brac na siedzaco 😐 u nas tez marna pogoda a po polu dniu chyba pojedziemy do dr zeby osluchala Zosie... Juz mało kaszle ale nie podoba mi sie to.

A mi juz przechodzi na szczescie

Lucy 4h drzemka 😱😱😱😱😱o jesu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale nie wiem czy tam doczytałaś, on najpierw z 5 godzin sie taczał aż sie spocił,więc no tego On by tyle nie spał, zazwyczaj śpi po góra 2 godziny. No ale nigdy aż 5 godizn nie wytrzymał bez snu

Zdrówka dla Was, aby choróbsko sobie poszło

Ja swojego nigdy nie biorę na siedząco, to może dlatego się nie dopomina. no albo dlatego że sam sie posadził na siedząco Nie wiem, jakoś oólnie mało go noszę.

[figa84]

Napisane przez Lucy31

Ale nie wiem czy tam doczytałaś, on najpierw z 5 godzin sie taczał aż sie spocił,więc no tego On by tyle nie spał, zazwyczaj śpi po góra 2 godziny. No ale nigdy aż 5 godizn nie wytrzymał bez snu

Zdrówka dla Was, aby choróbsko sobie poszło

Ja swojego nigdy nie biorę na siedząco, to może dlatego się nie dopomina. no albo dlatego że sam sie posadził na siedząco Nie wiem, jakoś oólnie mało go noszę.

e tam... masz po prostu bezkonfliktowe zadowolone z życia dziecko!

Nie dobija się innych matek, że ich dzieci nie wytrzymują same na macie i w dodatku chcą się nosić na stojąco.

[badzia987]

Cześć

Wreszcie dotarłam po intensywnym weekendzie
Wczoraj nawet kościół pierwszy raz zaliczyliśmy we 4- taka zwykły bezokazyjny

Mój cały czas chce być na rękach !!!! Każda pozycja ale aby mógł sobie na wszystko z góry patrzeć.

marcia- zdrówka dla Was obu ;*

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez figa84

e tam... masz po prostu bezkonfliktowe zadowolone z życia dziecko!

Nie dobija się innych matek, że ich dzieci nie wytrzymują same na macie i w dodatku chcą się nosić na stojąco.

O to to...dokładnie !!!

[agaczilla21]

Nie nosze go. Jemu do pełni szczęścia potrzebne jest trzymanie na rękach. Leżenie to na macie chwile kombinacje, obroty, lapanie nóżek, suwanie sie na pleckach\dupce tak żeby jak najwięcej znaleźć się poza mata itd....

[Lucy31]

Napisane przez figa84

e tam... masz po prostu bezkonfliktowe zadowolone z życia dziecko!

Nie dobija się innych matek, że ich dzieci nie wytrzymują same na macie i w dodatku chcą się nosić na stojąco.

Oj no Nie chciałam nie taki miałam zamiar. Ja się po prostu słucham pana chirurga, który zakazał dźwigać przy przepuklinie
A tak serio, to moje dziecko nie lubi unieruchmienia, on najszczęśliwszy jak może sie rozwalić No ale przecież wiadomo, że jak to matka, no czasem mam ochotę go podniesc ot tak, tylko że ja go wtedy zacałowuje, on sie wnerwia i o, tyle, po imprezie

[marciar7]

Napisane przez Lucy31

Ale nie wiem czy tam doczytałaś, on najpierw z 5 godzin sie taczał aż sie spocił,więc no tego On by tyle nie spał, zazwyczaj śpi po góra 2 godziny. No ale nigdy aż 5 godizn nie wytrzymał bez snu

Zdrówka dla Was, aby choróbsko sobie poszło

Ja swojego nigdy nie biorę na siedząco, to może dlatego się nie dopomina. no albo dlatego że sam sie posadził na siedząco Nie wiem, jakoś oólnie mało go noszę.

A no teraz doczytalam :-P

Ja swoja od urodzenia nosze i to najczesciej w pionie no nic nie zrobie ze ona tak sie uspokaja 😎mi dzieki temu brzuch spadl juz bardzo duzo po ciazy 😛cos za cos haha



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaaasi]

Napisane przez Lucy31

Ale nie wiem czy tam doczytałaś, on najpierw z 5 godzin sie taczał aż sie spocił,więc no tego On by tyle nie spał, zazwyczaj śpi po góra 2 godziny. No ale nigdy aż 5 godizn nie wytrzymał bez snu

Zdrówka dla Was, aby choróbsko sobie poszło

Ja swojego nigdy nie biorę na siedząco, to może dlatego się nie dopomina. no albo dlatego że sam sie posadził na siedząco Nie wiem, jakoś oólnie mało go noszę.

Mamy podobne dzieci mojego poloze na macie to ma raj wierci sie....wygina....teraz gryzak chlodny z lodowki dalam to bawisie nim ze 40 mon ale dobrze pogoda marna to przynajmniej nie umeczy moj teraz ma 3 poltoragodzinne dzrzemki mi to pasuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aagaciorek]

Mój baaardzo lubi na rękach, ale muszę z nim chodzić, bo jak siedzę albo stoję to jęczy I tylko pion wchodzi w grę. A jak poleży 15 minut na macie to luksus, tylko że musi być wypoczęty, najlepiej zaraz po spaniu

U mnie kolejny dzień parszywej pogody, za cooo

[Elena_22]

Dzień dobry!
widze temat noszenia/ nie noszenia .
My nosimy, bo lubimy, poza tym szkoda mi go, żeby cały czas leżał, skoro mozna zwiedzać świat , tyle, że Mnie robi problemu ze sposobu w jaki go nosimy- jak był malutki to tylko na leżąco, teraz w pionie, najczęściej brzuszkiem do nas, choć coraz częściej przodem do świata, bo do wszystkiego łapki wyciaga.
Na macie też lubi poleżeć albo tak na łózku, czasem dopomina sie marudzeniem, zeby go położyć i zostawic w spokoju- wtedy sie powyciąga, pograczy( takie gadanie a wrr... agr...) i zadowlolony.

Do usypiania róznie, w nocy, nad ranem wystarczy nakarmić i do łózia, w ciagu dnia albo w wózku- wiadomo jak jesteśmy na dworze, albo w łózeczku sam albo na rękach- zależy od jego nastroju.

Na szczęscie jeszcze wagi jego nie odczuwam .

Teraz śpi, ja porobiłam 3 prania, byłam w biedrze po część wyprawki szkolnej, przy okazji kupiłam sobie 2 książki, bo sprzedają po 7.99, ale słaby wybór.
Dieciaki były z sąsiadką .

Czas zabrać sie za prasowanie.
Na szczęście moje kłopoty jelitowe sie skończyły, ale Milek w przeciagu 3 godz. zrobił 2 ogromne i rzadkie kupska ,oby do niego nic sie nie przypałętało .

Marcia, musisz być bardzo zmęczona , dobrze, ze lepiej sie czujesz.

[figa84]

Napisane przez kaaasi

Mamy podobne dzieci mojego poloze na macie to ma raj wierci sie....wygina....teraz gryzak chlodny z lodowki dalam to bawisie nim ze 40 mon ale dobrze pogoda marna to przynajmniej nie umeczy moj teraz ma 3 poltoragodzinne dzrzemki mi to pasuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja dzień zaliczam do mega udanych jak jedna drzemka trwa pół h bo zwykle zaliczamy turbodoładowania na cycu, czyli je 15min i przysypia w międzyczasie a odłożona budzi się w pełni sił

Napisane przez Aagaciorek

Mój baaardzo lubi na rękach, ale muszę z nim chodzić, bo jak siedzę albo stoję to jęczy I tylko pion wchodzi w grę. A jak poleży 15 minut na macie to luksus, tylko że musi być wypoczęty, najlepiej zaraz po spaniu

U mnie kolejny dzień parszywej pogody, za cooo

ja mam zabawnie Ja mogę i pół dnia z panną przesiedzieć czy przy niej przeleżeć, ale z kimkolwiek innym musi być na rękach, pionowo i w dodatku trzeba chodzić

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez Elena_22

Dzień dobry!
widze temat noszenia/ nie noszenia .
My nosimy, bo lubimy, poza tym szkoda mi go, żeby cały czas leżał, skoro mozna zwiedzać świat , tyle, że Mnie robi problemu ze sposobu w jaki go nosimy- jak był malutki to tylko na leżąco, teraz w pionie, najczęściej brzuszkiem do nas, choć coraz częściej przodem do świata, bo do wszystkiego łapki wyciaga.
Na macie też lubi poleżeć albo tak na łózku, czasem dopomina sie marudzeniem, zeby go położyć i zostawic w spokoju- wtedy sie powyciąga, pograczy( takie gadanie a wrr... agr...) i zadowlolony.

Do usypiania róznie, w nocy, nad ranem wystarczy nakarmić i do łózia, w ciagu dnia albo w wózku- wiadomo jak jesteśmy na dworze, albo w łózeczku sam albo na rękach- zależy od jego nastroju.

Na szczęscie jeszcze wagi jego nie odczuwam .

Teraz śpi, ja porobiłam 3 prania, byłam w biedrze po część wyprawki szkolnej, przy okazji kupiłam sobie 2 książki, bo sprzedają po 7.99, ale słaby wybór.
Dieciaki były z sąsiadką .

Czas zabrać sie za prasowanie.
Na szczęście moje kłopoty jelitowe sie skończyły, ale Milek w przeciagu 3 godz. zrobił 2 ogromne i rzadkie kupska ,oby do niego nic sie nie przypałętało .

Marcia, musisz być bardzo zmęczona , dobrze, ze lepiej sie czujesz.

a ja jestem z siebie dumna bo dziś jedno pranie nastawiłam i jedno złożyłam, tyle mia panna dała

[Lucy31]

Napisane przez marciar7

A no teraz doczytalam :-P

Ja swoja od urodzenia nosze i to najczesciej w pionie no nic nie zrobie ze ona tak sie uspokaja 😎mi dzieki temu brzuch spadl juz bardzo duzo po ciazy 😛cos za cos haha



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na co poradzić jak ona tego wymaga, pewnych rzeczy się nie przeskoczy..

Napisane przez kaaasi

Mamy podobne dzieci mojego poloze na macie to ma raj wierci sie....wygina....teraz gryzak chlodny z lodowki dalam to bawisie nim ze 40 mon ale dobrze pogoda marna to przynajmniej nie umeczy moj teraz ma 3 poltoragodzinne dzrzemki mi to pasuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też zawsze śpi 3/4 razy. Ja nie wiem co mu się wczoraj porobiło to pierwszy raz jak 5 godzin szalał, 4 godziny spał. Ja obstawiam że to jeszcze po szczepionce

A mi absolutnie nie żal dziecka że leży, bo w sumie nie leży hehe on nie umie chyba że jak teraz, bo śpi zostawię go na podłodze to się ruchowo trenuje, świat sobie podziwia na spacerach i jak wyjezdzamy w teren
Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

[lamia12344]

Zuzannie się poprzestawiało wszystko. Wcześniej ciągle noszenie a teraz najszczęśliwsza jak moze sie po swojemu toczyć po podłodze Na rekach chwilę dobrze ale zaraz bunt bo za dużo unieruchomienia

Dzisiaj panna marudzi i rzuca sie na wszystko jak pitbull- druga jedynka już widoczna- daję jej góra 2 dni i będzie na wierzchu...



Dzisiaj był brokuł na tapecie i nawet coś tam zjadła, mimo że apetyt dzisiaj przeciętny. Nadrobi w nocy W dzień dziś gorzej ze spaniem- do tej pory 2 półgodzinne drzemki...



Idę przewijać kupę Dwa dni zbierała. Życzcie mi szczęścia

[kaaasi]

Napisane przez figa84

ja dzień zaliczam do mega udanych jak jedna drzemka trwa pół h bo zwykle zaliczamy turbodoładowania na cycu, czyli je 15min i przysypia w międzyczasie a odłożona budzi się w pełni sił



ja mam zabawnie Ja mogę i pół dnia z panną przesiedzieć czy przy niej przeleżeć, ale z kimkolwiek innym musi być na rękach, pionowo i w dodatku trzeba chodzić

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------



a ja jestem z siebie dumna bo dziś jedno pranie nastawiłam i jedno złożyłam, tyle mia panna dała

Kazdy egzemplarz inny przynajmniej mamy co opowiadac

Napisane przez Lucy31

Na co poradzić jak ona tego wymaga, pewnych rzeczy się nie przeskoczy..


U nas też zawsze śpi 3/4 razy. Ja nie wiem co mu się wczoraj porobiło to pierwszy raz jak 5 godzin szalał, 4 godziny spał. Ja obstawiam że to jeszcze po szczepionce

A mi absolutnie nie żal dziecka że leży, bo w sumie nie leży hehe on nie umie chyba że jak teraz, bo śpi zostawię go na podłodze to się ruchowo trenuje, świat sobie podziwia na spacerach i jak wyjezdzamy w teren
Wysłane z mojego HUAWEI Y560-L01 przy użyciu Tapatalka

Twoj lubi byc dzikiem

Napisane przez lamia12344

Zuzannie się poprzestawiało wszystko. Wcześniej ciągle noszenie a teraz najszczęśliwsza jak moze sie po swojemu toczyć po podłodze Na rekach chwilę dobrze ale zaraz bunt bo za dużo unieruchomienia

Dzisiaj panna marudzi i rzuca sie na wszystko jak pitbull- druga jedynka już widoczna- daję jej góra 2 dni i będzie na wierzchu...



Dzisiaj był brokuł na tapecie i nawet coś tam zjadła, mimo że apetyt dzisiaj przeciętny. Nadrobi w nocy W dzień dziś gorzej ze spaniem- do tej pory 2 półgodzinne drzemki...



Idę przewijać kupę Dwa dni zbierała. Życzcie mi szczęścia

Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz