Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[Ashyshqa]

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2264
ostatnie info od Cynamonków

[Kinga_20]

Napisane przez Ashyshqa

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2264
ostatnie info od Cynamonków

Biedny Adaś Trzymam za nich mocne kciuki i Lili też.

[karota11]

Napisane przez Ag_nes

Witam


No Dobra Diabli. Stało się. Wyślij mi zdjęcie Twojego TZ a ja pójdę mojemu pokazać jak wygląda chłop z jajami.

[vil84]

Napisane przez Ag_nes

Narazie nie mam chętnego dawcy genów ale może przekonam męża albo wyjdę w miasto i znajdę

my po rehabilitacji, Przemek dziś na szczęście znów był grzeczny, umówiłam nas na następną wizytę do neurologa - w następną sobotę, więc super szybki termin, będziemy mieć do tego czasu usg główki zrobione
a poza tym to jestem przeziębiona, z nosa mi leci, idę czytać póki Młody drzemie

[Mysia mysz]

Napisane przez xal

W temacie krzesełek, czy któraś z was ma krzesełko z tkaniny a nie ceratki? Bo takie mi się bardziej widzą ale nie wiem jak to praktycznie wychodzi.

chicco jest takie jkaby hmm gumowe? b to ani materiał ani cerata

Napisane przez pawie_oczko

Dziewczyny dzieki za odp w sprawie wody

Mysia gdzie kupujesz wode zrodlana?

w realu mama i ja 1,20 za butelkę

Napisane przez cloche

no ja tez teraz rycze...
i znow chodzi mi po glowie piosenka, tak jak wtedy, kiedy z Florkiem bylo gorzej...
...all my scars are open... tell them what i hoped would be impossible...

uwielbaim tą piosenkę

i nie mogę czytać o Adasiu bo mi serce pęka

Napisane przez Ag_nes

Tak sobię myslę, że mamy synów mają pod górkę w roli babci. Bo kobieta zawsze dopuści do dziecka swoją mamę, a teściowa, aby przebić się do wnuka/wnuczki ma na drodze synową. I czy u Was też tak jest że Wasze mamy są tymi "bliższymi" babciami? U nas moja mama widzi Nine codziennie, z racji bliskości zamieszkania, teściowa rzadziej, staramy się aby raz w tygodniu ale dla niej to pewnie mało. Pozwalam i zachęcam męża żeby jeżdził z Niną sam do teściów. Po pierwsze dlatego, żeby Nina uczyła się, że istnieje życie nawet wtedy gdy mamy przy niej nie ma. Po drugie aby teściowa bez dystansu i moich drobnych uwag mogła sie wnuczką zająć. I Nina wraca cala i zdrowa, oni są szczęśliwi a ja mam chwile dla siebie czy dla Was. I nikt się niczym nie irytuje

ja teściową uwielbiam a z moją rodzicielką się boję małego nawet na spacer puścić

ale jak mam teściowej nie uwielbiać jak wzięła mi małego na spacer a potem sobie pogadałyśmy i mnie namawiała, żebym podrzucała młodego czy zadzwoniła kiedy tylko potrzebuje wyjść albo mam dość i że ona świetnie wie jak to jest i że młody jest cudny, ale człowiek oszaleć można non stop z dzieckiem i że się bardzo cieszy, że jak wrócę do pracy to się małym zajmie i w ogóle mnie pociesza jak nie ogarniam a młody ją uwielbia

Napisane przez XxXJuSstiii

budzi się i gada, śmieje się i czasem po prostu bawi się i zaczyna gadać, uwielbiam to
Nic, po prostu mamy jasny wózek i już nadawał się do czyszczenia
Nie schnie długo ale wczoraj mi się nie chciało i dopiero dziś namoczyłam, jutro jeszcze spacerówka a we wtorek gondola znów

mów dalej! zaciekawiłaś mnie!!

po tylu zajęciach się jeszcze obawiasz? ja myślę, że jestem już bardzo pewna z Bartkiem w wodzie a chlor nie przeszkadza, u nas jedna szkoła ma w chlorowanej wodzie zajęcia a i woda w małym basenie cieplejsza też tylko sama nie wiem, 1x w tyg chyba mu wystarcza

jak nurkuje bez polewania? skąd wie, że będzie nurkować i że musi zamknąć buzię, pooowiedz

nasz gada non stop i się chichra cudowne dziecko mam (poza marudzeniem czasami:P)

u nas na basenie jets chlor i młodemu nic się nie dzieje a w sobotę nurkował kilka razy i pierwsyz raz nie płakał my zanurzamy bez polewania znaczy polewanie jest na początku zajęć a nurkowanie później

[Mysia mysz]

Napisane przez banka26

Helo nie mialam glowy dzisiaj zeby wejsc do Was a teraz nie chce mi sie nadrabiac ;( tz zalamany wypil 8 piw i w koncu zasna plakal jak dziecko pierwszy raz go takiego widzialam , ten tydz. bedzie ciezki bo sprawy pogrzebowe trzeba pozalatwiac do tego jutro wizyta w placowce reha z M. We wtorek szczepienie wvsrode kardio z Dawciem achh niechvten rok sie konczy....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

co się stało??

Napisane przez AsieniA

Czy Wasze dzieci też ciężko przechodzą ubieranie? Mój syn jak go ubieram, tak krzyczy, że mam wrażenie że się udusi z tego płaczu i krzyku, jak opętany szczepienia lżej znosi niż ubieranie, jak wychodzimy, jest straszna awantura, sama się pocę ze stresu :P boję się co będzie zimą... On najszczęśliwszy jest goły
Aa jak jest goły lewą rączką miętoli się po jajkach i zaciesza
Wasi synowie też mają takie dewiacje?

u nas to samo ale maca stopy a najlepsze jest to, że od urodzenia uwielbiam ubieranie przez głowę, a teraz przebranie bodziaka to koszmar:/

Napisane przez Ashyshqa

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2264
ostatnie info od Cynamonków

nie mogę czytać, bo serce mi pęka nasz mały jak nie dostanie cyca w 5 minut to jets histeria, nie wyobrażam sobie co cynamonki przechodzą

nadrobiłam:ju pi:

miałam szalony weekend, a to obiadek rocznicowy, zakupy, targi książki (mam już głodną gąsienicę :P) obiadke u teściowej itp. kupiliśmy mi kurtkę, kask i rękawiczki i się przejechałam w końcu motorem z TŻ
poza tym opera super wesele figara barzdo nam się podobało
23 grudnia idę na 'jezioro łabędzie' przyjeżdża rosyjski balet do Polski bilety w chorej cenie do auditorium maximum ale niech będzie, jutro będę polować na 'dziadka do orzechów' do opery, jak mi się nie uda to znowu będę musiała się szarpnąć na auditorium maximum...

mam dzisiaj kryzys dzieciowy, bo młody ma w poważaniu warzywa, chce cyca co 1,5-2h a przy cycu się rzuca i ogólnie mam doła, że będę karmić do 18-stki cycem co 2h:/

[Hawwa87]

Napisane przez Ashyshqa

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2264
ostatnie info od Cynamonków

Biedny maluszek

Napisane przez Mysia mysz

23 grudnia idę na 'jezioro łabędzie' przyjeżdża rosyjski balet do Polski bilety w chorej cenie do auditorium maximum ale niech będzie, jutro będę polować na 'dziadka do orzechów' do opery, jak mi się nie uda to znowu będę musiała się szarpnąć na auditorium maximum...

Moscow City Ballet? Byłam 4 lata temu na Jeziorze, polecam



Też chodzimy na basen, ale u nas nie ma póki co nurkowania A już 5 zajęć za nami, połowa kursu.

[karota11]

Napisane przez Mysia mysz

chicco jest takie jkaby hmm gumowe? b to ani materiał ani cerata

w realu mama i ja 1,20 za butelkę



uwielbaim tą piosenkę

i nie mogę czytać o Adasiu bo mi serce pęka



ja teściową uwielbiam a z moją rodzicielką się boję małego nawet na spacer puścić

ale jak mam teściowej nie uwielbiać jak wzięła mi małego na spacer a potem sobie pogadałyśmy i mnie namawiała, żebym podrzucała młodego czy zadzwoniła kiedy tylko potrzebuje wyjść albo mam dość i że ona świetnie wie jak to jest i że młody jest cudny, ale człowiek oszaleć można non stop z dzieckiem i że się bardzo cieszy, że jak wrócę do pracy to się małym zajmie i w ogóle mnie pociesza jak nie ogarniam a młody ją uwielbia




nasz gada non stop i się chichra cudowne dziecko mam (poza marudzeniem czasami:P)

u nas na basenie jets chlor i młodemu nic się nie dzieje a w sobotę nurkował kilka razy i pierwsyz raz nie płakał my zanurzamy bez polewania znaczy polewanie jest na początku zajęć a nurkowanie później

my też tą wodę pijemy
fajnie, że taka "życiowa" Twoja teściówka, moja mnie wkurza jeszcze jak mówi na mnie niby w żartach ale mnie drażni i coś jej powiem jak bedzie tak dalej, albo Tżta wyślę, niech pokaże że ma jaja i Agnes mnei też poprosi o foto
a mówi tak, bo zbaczam z tematu " nie daje Ci ta niedobra MATKA", alebo "co ta MATKA Ci robi"

[Mysia mysz]

Napisane przez Hawwa87

Biedny maluszek



Moscow City Ballet? Byłam 4 lata temu na Jeziorze, polecam



Też chodzimy na basen, ale u nas nie ma póki co nurkowania A już 5 zajęć za nami, połowa kursu.

taaaak na jezioro bilety już mam, teraz działam w kwestii dziadka do orzechów idę na jezioro z teściową, w ramach podziękowania za opiekę nad młodym i siostrą TŻ

u nas nurkuje się na 4 zajęciach na których dziecko było

[lonely_lady]

Hej, weszłam żeby nadrobić wizaż i zaczęłam od lipcówek.. żeby zobaczyć co u Cynamonków..
Patrzę na zdjęcie Adasia i ryczę jak bóbr
Niech to się już skończy !!!!!!!!!!!!!
Adaś kruszynko- walcz !!!!

[puchatkowa]

Napisane przez Mysia mysz

ale jak mam teściowej nie uwielbiać jak wzięła mi małego na spacer a potem sobie pogadałyśmy i mnie namawiała, żebym podrzucała młodego czy zadzwoniła kiedy tylko potrzebuje wyjść albo mam dość i że ona świetnie wie jak to jest i że młody jest cudny, ale człowiek oszaleć można non stop z dzieckiem i że się bardzo cieszy, że jak wrócę do pracy to się małym zajmie i w ogóle mnie pociesza jak nie ogarniam a młody ją uwielbia

Chyba wszystkie tu zazdrościmy Ci teściowej


Deb jak Ci się sprawuje krzesełko polly?

Diabli zaraz zamawiam sobie te śliniaczki na allegro bo po dzisiejszym brokule mam całeeeee body zielone a Młoda wygląda jak Shrek


Dziewczyny Lence łzawi oczko - miała któraś taki problem?

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

u nas nurkuje się na 4 zajęciach na których dziecko było

nie mogę się doczekać aż pójdziemy na zajęcia na basenie. właśnie czekam na informację kiedy moglibyśmy zacząć

[antoinettee]

Napisane przez banka26

Helo nie mialam glowy dzisiaj zeby wejsc do Was a teraz nie chce mi sie nadrabiac ;( tz zalamany wypil 8 piw i w koncu zasna plakal jak dziecko pierwszy raz go takiego widzialam , ten tydz. bedzie ciezki bo sprawy pogrzebowe trzeba pozalatwiac do tego jutro wizyta w placowce reha z M. We wtorek szczepienie wvsrode kardio z Dawciem achh niechvten rok sie konczy....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziewczyny jak pięknie lipcówki pozmieniały avatary dla Adasia

[karota11]

Napisane przez puchatkowa

Chyba wszystkie tu zazdrościmy Ci teściowej


Deb jak Ci się sprawuje krzesełko polly?

Diabli zaraz zamawiam sobie te śliniaczki na allegro bo po dzisiejszym brokule mam całeeeee body zielone a Młoda wygląda jak Shrek


Dziewczyny Lence łzawi oczko - miała któraś taki problem?

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny jak pięknie lipcówki pozmieniały avatary dla Adasia

ale cuudnie, znowu się wzruszyłam

[Mysia mysz]

Napisane przez puchatkowa

Chyba wszystkie tu zazdrościmy Ci teściowej




Dziewczyny Lence łzawi oczko - miała któraś taki problem?

to nagroda za trudną rodzicielkę:P

może alergia? albo coś do oczka wpadło? płukałaś solą fizjologiczną?

[cloche]

Napisane przez Mysia mysz

mam dzisiaj kryzys dzieciowy, bo młody ma w poważaniu warzywa, chce cyca co 1,5-2h a przy cycu się rzuca i ogólnie mam doła, że będę karmić do 18-stki cycem co 2h:/

Mysia, masz swietna tesciowa to tak na wstepie a po drugie to zazdroszcze tych oper, oj wybralabym sie... tylko nie mam z kim mlodego zostawic nie mowiac juz o tym, ze nie mam pojecia, co z mlodym zrobie, jak pojde do pracy...
a co do pogrubionego - echhh, u nas podobnie. ja mu wciskam warzywa ze wzgledu na kupe, wiec nie ma wyjscia, no i marchewke zjada. urozmaicam mu to czasem i dostaje banana z jablkiem. bede probowac innych warzyw, ale wrzucam na luz.
rozumiem, ze u ciebie to z innych powodow i dobrze by bylo, zeby mlody sie przekonal do obiadkow, potem kaszek... zawsze to jakies normalne zarcie, no i cycki by ci odpoczely. ale tak sie zastanawiam, czy wszystkie warzywa mlody tak ma gdzies? u nas cukinia, ziemniak - bleee... no i jeszcze sie zastanawian, czy P by od tesciowej zjadl...? u ciebie zawsze jest opcja cyca, i on to na pewno dobrze wie

[colorblue]

Napisane przez banka26

Helo nie mialam glowy dzisiaj zeby wejsc do Was a teraz nie chce mi sie nadrabiac ;( tz zalamany wypil 8 piw i w koncu zasna plakal jak dziecko pierwszy raz go takiego widzialam , ten tydz. bedzie ciezki bo sprawy pogrzebowe trzeba pozalatwiac do tego jutro wizyta w placowce reha z M. We wtorek szczepienie wvsrode kardio z Dawciem achh niechvten rok sie konczy....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedny mąż w ogóle widzę,że ten rok jest straszny dla Was.. Niech już wybije 2014 i oby był lepszy!!!

Napisane przez xal

Już wczoraj zapowiedziałam kuzynce, że zacznę od wizyt u niej bo to blok naprzeciwko. żeby się tylko nie skończyło z lornetką na balkonie u niej chociaż bez lornetki też widać nasz balkon bo to bliziutko.

A ja oczyma wyobraźni widziałam kupę giganta na spacerze
U mnie tylko daszek się troszkę dopomina o pranie a reszta nie. Ciemny wózek to był dobry wybór
Zażalenie do męża
A poważnie, to przecież zawsze możesz być tą fajną teściową.

Hahah ja już do niego zażalenie złożyłam a co do bycia fajną teściową to ja będę, ale zależy jakie synowe się mi trafią

Napisane przez vil84

co się stało? nie doczytałam chyba ...


Adaś
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post43455831

Jejuuuuuuu słoneczko nasze








witam

[Mysia mysz]

Napisane przez cloche

Mysia, masz swietna tesciowa to tak na wstepie a po drugie to zazdroszcze tych oper, oj wybralabym sie... tylko nie mam z kim mlodego zostawic nie mowiac juz o tym, ze nie mam pojecia, co z mlodym zrobie, jak pojde do pracy...
a co do pogrubionego - echhh, u nas podobnie. ja mu wciskam warzywa ze wzgledu na kupe, wiec nie ma wyjscia, no i marchewke zjada. urozmaicam mu to czasem i dostaje banana z jablkiem. bede probowac innych warzyw, ale wrzucam na luz.
rozumiem, ze u ciebie to z innych powodow i dobrze by bylo, zeby mlody sie przekonal do obiadkow, potem kaszek... zawsze to jakies normalne zarcie, no i cycki by ci odpoczely. ale tak sie zastanawiam, czy wszystkie warzywa mlody tak ma gdzies? u nas cukinia, ziemniak - bleee... no i jeszcze sie zastanawian, czy P by od tesciowej zjadl...? u ciebie zawsze jest opcja cyca, i on to na pewno dobrze wie

kaszkę mannę je o 3 tygodni, od 2 dni mu przestała smakować jabłka i gruszki czy jabłko z marchewką zje, ale zupa warzywna albo sama marchewka odpada, bo je ręce albo śliniak więc sądzę, że słodka dziurka po tacie jestem w sozku bo jak młody teściowej na spacerze padł to spał jeszcze godzinę w domu czyli ponad 2h i nie jadł ponad 4 i przeżył nie kumam tego dziecka:/ nocki piękne, spokojnie 8 h śpi bez jedzenia, a w dzień :dupa: a wina jest w tym, że książe possie cyca kilka minut i już gadanie, rozglądanie się i tyle, a jak mu wciskam to się drze

[cloche]

a teraz to tak juz calkiem powaznie... nie wiem, jak zalatwic opieke malemu od czerwca. albo od lipca. zlobek nie wchodzi w gre, bo by mi mlody wiecznie na antybiotykach musial siedziec. chyba dopiero od przedszkola pojdzie do wylegarni chorob.
jest opcja "tagesmutter", i powiedzmy, ze finansowo damy rade. tylko ze taka to tez moze miec 5 dzieci i to by bylo to samo co zlobek, moze troszke tylko bezpieczniejsze, bo mniej dzieci. no i niania. taaa... tutaj finansowo bedzie juz trudniej. w ogole sie zastanawiam, co to za osoba by musiala byc, zebym sie nie bala z nia zostawic mlodego. i do glowy przychodzi mi garstka osob, a zadna z nich nie bedzie mogla. jestem w d.pie...

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez Mysia mysz

kaszkę mannę je o 3 tygodni, od 2 dni mu przestała smakować jabłka i gruszki czy jabłko z marchewką zje, ale zupa warzywna albo sama marchewka odpada, bo je ręce albo śliniak więc sądzę, że słodka dziurka po tacie jestem w sozku bo jak młody teściowej na spacerze padł to spał jeszcze godzinę w domu czyli ponad 2h i nie jadł ponad 4 i przeżył nie kumam tego dziecka:/ nocki piękne, spokojnie 8 h śpi bez jedzenia, a w dzień :dupa: a wina jest w tym, że książe possie cyca kilka minut i już gadanie, rozglądanie się i tyle, a jak mu wciskam to się drze

twoj to przynajmniej w nocy spi tez mysle, ze mu slodkie tylko podchodzi. nic to, zapodaj mu chinszczyzne: kaczke w sosie slodko-kwasnym, tylko skresl to kwasne

aaale mi sie zachcialo jesc a mlody spi na rekach... cycem zapija... nie udala sie drzemka na spacerze, wiec robie wszystko, zeby spal jakos. w wozku byl ryk, to poszlismy w chuscie i mlody podziwial drzewa i nasz cien...

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez karota11

my też tą wodę pijemy
fajnie, że taka "życiowa" Twoja teściówka, moja mnie wkurza jeszcze jak mówi na mnie niby w żartach ale mnie drażni i coś jej powiem jak bedzie tak dalej, albo Tżta wyślę, niech pokaże że ma jaja i Agnes mnei też poprosi o foto
a mówi tak, bo zbaczam z tematu " nie daje Ci ta niedobra MATKA", alebo "co ta MATKA Ci robi"

ja czasem palne mlodemu cos o sobie w stylu: ale ta matka wariuje dla ciebie. a maz wtedy od razu: nie matka, tylko mamusia no ale ja to sobie moge, chociaz lepiej mlodego faktycznie od razu uczyc, ze jestem mamusia. no ale jak by ktos inny o mnie matka mowil, to bym leb ukrecila!

[axella]

Napisane przez cloche

a teraz to tak juz calkiem powaznie... nie wiem, jak zalatwic opieke malemu od czerwca. albo od lipca. zlobek nie wchodzi w gre, bo by mi mlody wiecznie na antybiotykach musial siedziec. chyba dopiero od przedszkola pojdzie do wylegarni chorob.
jest opcja "tagesmutter", i powiedzmy, ze finansowo damy rade. tylko ze taka to tez moze miec 5 dzieci i to by bylo to samo co zlobek, moze troszke tylko bezpieczniejsze, bo mniej dzieci. no i niania. taaa... tutaj finansowo bedzie juz trudniej. w ogole sie zastanawiam, co to za osoba by musiala byc, zebym sie nie bala z nia zostawic mlodego. i do glowy przychodzi mi garstka osob, a zadna z nich nie bedzie mogla. jestem w d.pie...

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------


twoj to przynajmniej w nocy spi tez mysle, ze mu slodkie tylko podchodzi. nic to, zapodaj mu chinszczyzne: kaczke w sosie slodko-kwasnym, tylko skresl to kwasne

aaale mi sie zachcialo jesc a mlody spi na rekach... cycem zapija... nie udala sie drzemka na spacerze, wiec robie wszystko, zeby spal jakos. w wozku byl ryk, to poszlismy w chuscie i mlody podziwial drzewa i nasz cien...

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------



ja czasem palne mlodemu cos o sobie w stylu: ale ta matka wariuje dla ciebie. a maz wtedy od razu: nie matka, tylko mamusia no ale ja to sobie moge, chociaz lepiej mlodego faktycznie od razu uczyc, ze jestem mamusia. no ale jak by ktos inny o mnie matka mowil, to bym leb ukrecila!

A nie masz siostry/kuzynki/kolezanki z pl co chcialaby popracowac i jezyk podszkolic? Mialabys kogos zaufanego.. Z korzyścią dla wszystkich stron

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez vil84

Adaś
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post43455831

Adasiek to takie pogodne dziecko i te jego piękne wielkie oczy Cynamonku, skoro pol wizażu tak cieplo o Was myśli to do boju i ciagle do przodu! dacie rade, po malym naprawdę nie widać, ze az tak poważne rzeczy wokół niego się dzieja.

Napisane przez Mysia mysz

puściłąm buffalo soldier i marudzenie z maty ucichło

hehe u nas Nela z pelna powaga patrzy na matke i zastanawia się pewnie dlaczego tak się kiwam
za to rozrywanie gazetek reklamowych sprawia jej wielka frajde - może nie kwiczy (jeszcze) jak dziecko z filmiku, ale mysle, ze to kwestia czasu hehe.

został nam z wczoraj gulasz, wiec tz zazyczyl sobie placki ziemniaczane...Wasi faceci tez maja takiego swira na ich punkcie?
do tej pory uzywalam sokowirówki, ale trochę roboty z jej myciem itd.
ma może ktoras te szatkownice?
http://allegro.pl/szatkownica-moulin...654799798.html

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez justyna_g4

Diabli Super zdjęcia. Fajnie wiedzieć, że nie tylko moja ma taka "bujną" fryzurę.

hehe, ma dużo mniej wlosow niż w dniu urodzin. a z tylu lysy placek

[sharpnowaja]

Napisane przez Innocence_89

A.można.dać.brokuła.ze.sł oiczka.z.resztą(marchew+z ieminak+pietruszka)które. przygotowuje.sama???
wykluczyłaś.mleko.tzn.nie dopajałaś.pojedzeniu???

imożna.te.wszytkie.warzyw a.tak.mieszać.w.nieskończ oność???np.marchew+ziemni ak+pietruszka+brokuł+gros zek+kalafior+burak+kukury dza+cukinia...itd???

Chwale.sięMamy.pierwszego.ząbkaDolna,lewa.jedynka

można tak ja zawsze daję wodę po obiadku, czasami w trakcie też
ja mieszam na razie wszystko tylko w różnych proporcjach. Ale niedługo będę dzielić

brawa za ząbka

mamuśki majowe czy tylko u nas ząbków brak?

NoBoTak ja dałam parę łyżeczek ttylko marchewki. Teraz tylko dokładam do całego obiadku coś nowego zwiększając ilość tego czegoś

Agnes moja mama mieszka daleko szkoda. Mó TŻ nie pójdzie sam do rodziców z małą;/

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

Diabli nie wiem czy CI pomoge, bo ja swoja teściowa bardzo lubie i cenie i chętnie jej zostawiam małego, za to z moją mamą mam wieczne spiny i bym z nią dziecka nie zostawiła. Teraz teściowa 2 tygodnie chodziła na spacery z młodym, nie raz przyjechała i jej mówie, że młody maruda, że nie zjadł i w ogole, ale ona luzik, pakuje dziecia i na spacer. Zawsze pyta kieyd jadł i kiedy spał, żeby wiedzieć kiedy go położyć.Jak jje płacze na spacerze to ponosi aż uśnie i do wózka i 2h ich nie ma jak opowiadała, że ona wszędzie do lekarza i urzędu z 2 dzieci, z 1,5 roku różnicy zasuwała, bo nie miała dziadków ani męża do pomocy. Czasem mam wrażenie, że ogarnia lepiej niż ja jak ja panikuje to mnie pociesza i mam do niej 100% zaufania
za to moja mama to inny temat w ogole, bo my się spieram non stop, a w kwestii młodego nie słucha w ogóle i jej najmądrzejsza, zresztą przypomina Twoją teściową może nie tak żeby ją obsługiwać, ale, że ona by chciała żebyśmy przyjeżdząli do niej z młodym i wysyłali fotki i w ogole, ale ona do ns raz na miesiąc wpada (do teściowej mam 3 km, do rodziców 30)ah szkoda gadać, focha mam na nią dziś ogólnego

czyli u Ciebie role "teściowej" odgrywa mama... już myslalam, ze masz tak cudnie, ze dogadujesz się z kazda i chciałam prosić o wskazówki ehehe. szybki kurs "jak oswoic tesciowa" bo zaprzyjaznic się to byłoby zbyt wielkie slowo

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez puchatkowa

Śliczne te zdjęcia na basenie. Nela naprawdę super Wam pozuje za każdym razem
Moja jak tylko widzi aparat to zaraz powaga, jakby wcześniej rozbawiona nie była
Zdjęcia z nowym przyjacielem zarąbiste, a najlepsze to są komentarze mamusi

hehe dzięki. u nas wystarczy, ze mloda zobaczy aparat i buzia jej się cieszy ilez można mieć "pozowanych" zdjęć z bananem na buzi?!

Napisane przez puchatkowa

A i Twój TŻ wymiata

Napisane przez szprotka_mada

Uwielbiam Twojego TŻ!

Napisane przez Ag_nes

Witam
Cięzka noc za nami. Jakiś ostatni komar niedobitek pastwił się nad nami od 3 w nocy. A Ninie po ostatnim ukąszeniu komara dioda centralnie na czole leczyła się 2 tygodnie i jeszcze nie zeszła. Groziłam temu skur***synowi ale miał mnie gdzieś i dalej atakował. O 4.30 nie wytrzymałam, obudziłam męża i wysłałam do kotłowni po off. Psikliśmy kilka razy w powietrze i odpuścił. Nince zakryłam buzie pieluszką. Ale tak mnie bzyk pieprzony wkurzył że już nie sunęłam.

a to wredna komarzyca!!! kurcze, ze im dupek nie wymroziło, przecież już prawie listopad hehe

Napisane przez Ag_nes

No Dobra Diabli. Stało się. Wyślij mi zdjęcie Twojego TZ a ja pójdę mojemu pokazać jak wygląda chłop z jajami.

a to Twój nie ma?! nie wierze hehe

Napisane przez Ag_nes

Kocham te Twoje wymowne "także tego"

ja tez!

[diabli]

spam

[justyna_g4]

Napisane przez diabli

A
został nam z wczoraj gulasz, wiec tz zazyczyl sobie placki ziemniaczane...Wasi faceci tez maja takiego swira na ich punkcie?
do tej pory uzywalam sokowirówki, ale trochę roboty z jej myciem itd.
ma może ktoras te szatkownice?
http://allegro.pl/szatkownica-moulin...654799798.html[COLOR="Silver"]


hehe, ma dużo mniej wlosow niż w dniu urodzin. a z tylu lysy placek

Mój Tż też lubi a ja uwielbiam.
Maszynke mam taką http://allegro.pl/maszynka-do-miesa-...633046012.html i jest spoko.

Co do pogrubionego to u nas tak samo. I jeszcze zaczynają jej jaśnieć włosy niestety...

Napisane przez Ashyshqa

2017?? Toz to za sto lat ja bym chciala rok wczesniej a z przytulankami to masz racje ale obawiam sie, ze nie bede wstanie podejsc do sprawy metodycznie tylko bede chciala na juz teraz wiec jak najczestsze przytulanki, zeby tylko zaskoczylo Jak Bog da to bedzie syn a jak nie to bede na dwoch glowach plesc warkocze i tez bede szczesliwa






moze byc i wiosna 2016 mi tam rybka z pora roku - kazda ma plusy i minusy (z reszta nie wiem na ktorej polkuli bede w tym czasie mieszkac )

musze koniecznie na kompa siasc zobaczyc Adasia i raczkujacego Emilka ale na razie jestem uziemiona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też bym chciała drugie tak 2016/2017 to już max a co będzie się okaże.

[ankaaa206]

zostawiłam malego na chwilę samego, obkręcił się na brzuchu i doczolgał tak że dosiegnął mój telefon, ja oczywiście robiłam obiad a że młody był cicho nie zaglądałam przez kilka minut i teraz mam obślinił go tak że głośnik nie działa i co chwile się wyłącza
śpi już 2,5 godz - odsypia wczorajszy dzień, pojechaliśmy do jego pradziadków , podróż zniósł dobrze ale chyba miał nadmiar wrażeń, nowe twarze, galeria, urodziny 4 letniego kuzyna - bo podczas powrotu płakał w samochodzie

[sharpnowaja]

Napisane przez maluska88

mój raczkujący synuś klaski:
http://pl.tinypic.com/m/fzaeip/3

o rety!!! brawa brawa brawa!
chyba pierwszy na forum

Mysia zazdroszczę teściowej

Adaś jest cudny, a kciuki w awatarkach magiczne

diabli świra na placki ziemniaczane? o tak! TŻ uwielbia, ale rzadko robię bo ja nie przepadam

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------

Napisane przez ankaaa206

zostawiłam malego na chwilę samego, obkręcił się na brzuchu i doczolgał tak że dosiegnął mój telefon, ja oczywiście robiłam obiad a że młody był cicho nie zaglądałam przez kilka minut i teraz mam obślinił go tak że głośnik nie działa i co chwile się wyłącza

[humpback]

Napisane przez antoinettee

Dziewczyny jak pięknie lipcówki pozmieniały avatary dla Adasia

cudnie

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

z basenem startujemy od środy jutro szczepienia i mam nadzieję że nie przeszkodzi nam to w naszych środowych planach ale będzie zabawa!

[Ashyshqa]

Sharp u nas tez nie widac zabkow. Ale wyraznie cos Sofke swedzi w buzce wiec podejrzewam, ze niedlugo cos sie pojawi.

Diabli u nas w domu fanka plackow ziemniaczanych jestem ja ale rzadko je robie bo wlasnie nie mam odp sprzetu.... za to czesto robie nalesniki
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[diabli]

Napisane przez Hawwa87

Mam spore zaległości i właśnie zastanawiałam się, jak Twoje wyniki - rozumiem, że wszystko w porządku?

tak! to nie rak tylko jakiś gruczolak

Napisane przez Ashyshqa

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=43459736&p ostcount=2264
ostatnie info od Cynamonków

biedny maluch. nie wiem skad rodzice chorych dzieci maja tyle sily...

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez Mysia mysz

u nas na basenie jets chlor i młodemu nic się nie dzieje a w sobotę nurkował kilka razy i pierwsyz raz nie płakał my zanurzamy bez polewania znaczy polewanie jest na początku zajęć a nurkowanie później

my już tez ale placze bo mu zle czy ze zlosci? bo Nela zawsze jest zadowolona. ostatnio po 2 nurkowaniu zaczela piszczeć (dosłownie) instruktor mowi "ooo nudzi się dziewczyna. jaka pozycje plywacka lubi?" eee noo ona chce tego klocka, którego jej pan przed nurkowaniem zabral"

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez Hawwa87

Też chodzimy na basen, ale u nas nie ma póki co nurkowania A już 5 zajęć za nami, połowa kursu.

my zaczleismy nurkowanie chyba na 4 albo 5 zajęciach. na 6 były dwa i teraz mielismy siódme i tez dwa plus sporo imitacji. także już niebawem!