|
|||||||
| Notka |
|
| Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3961 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Rozumiem Sanetko doskonale. Ja przy problemach z pokarmem na początku miałam wrażenie, że to obecnie moja JEDYNA rola życiowa
Cały dzień z Małą przy piersi. Ale luz, minęło, jedyne co to mogłabym w międzyczasie egzaminy zawalić - ale kiedy jest drugie dziecko, też potrzebujące mamy - to już jest bardzo trudo wytrwać, zwyczajne brakuje czasu.Twin: to dobrze, że się poprawiło z biustem długo karmiłaś synka?Hmmm wciąż mam ciemny pępek i linię, to chyba znika po dłuższym czasie? (że brzuch jeszcze troszkę odstający na dole..to już nie mówię, ale wchodzę we wszystkie spodnie sprzed ciąży to chyba nie jest źle, w 2.5 tyg po porodzie....) |
|
|
|
#3962 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Linię miałam niezbyt ciemną więc u mnie nie ma po niej śladu ale mam koleżankę, której ona w ogóle nie zniknęła a rodziłam ponad rok temu.
__________________
|
|
|
|
|
#3963 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 543
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć!
Ja właśnie po turbo, jestem totalnie mokra, spływa mi czoło i cycki ![]() Miśku, ja po skalpelu zakwasów też nie miałam, zresztą o tym pisałam, ale "palenie" w mięśniach czułam, spinałam brzuch z całych sił, głośno wydychając powietrze - i ja właśnie po brzuchu widzę efekty ćwiczeń, bo wyraźnie jest bardziej płaski. Mimo, że zakwasów nie miałam ani razu (mówię o brzuchu - po treningu z gwiazdami miałam w tyłku i udach, po turbo miałam leciutkie nad biodrami, raz). Ale najśmieszniejsze jest to, że waga ani drgnie Muszę się przyłożyć do diety.Debrah, ja nie doradzę a propos karmienia, bo ja "dokarmiałam" piersią raptem 2 tygodnie ![]() Gosiu, dzięki za kciuki. Za tydzień mama idzie do lekarza. Edytowane przez asiuk Czas edycji: 2013-02-08 o 21:19 |
|
|
|
#3964 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
wiem ze Ewka mowi "wyrzuc wage, zacznij sie mierzyc" ale wczoraj jak weszlam na wage to tak sie wqrzylam ze juz mialam odpuscic cwiczenia ale stwierdzilam ze sie nie poddam i walnelam takiego skalpela ze prawie sie pos.ralam tak napinalam miesnie chociaz cos w tym musi byc skoro tydzien temu kupilam spodnie mniejsze o rozmiar
|
|
|
|
|
#3965 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ba, ja nawet teraz jak patrzę na nią, gdy się bawi z dziećmi brata, jestem w lekkim szoku, że to jest moja Mania, a nie trzecie dziecko brata Ja sobie cenię ten czas na L4 przed porodem- miałam czas na porządki, wypoczynek, spacery- cieszę się że podjęłam decyzję o wcześniejszym zwolnieniu. No przygotuj się na to że za rok o tej porze będziesz po nieprzespanej nocy (ale nie dlatego że po imprezie jesteś) i najpewniej o godz. 20 będziesz już w piżamie szykować się do snu ![]() Cytat:
U nas właśnie koło 3 tygodnia się pojawiły- i trwały do 3,5 miesiąca. U nas lekko pomagał Sab Simpleks. Espumisan nic a nic nie dawał- no ale mała miała mocne kolki. Warto zainwestować w biogaję Cytat:
![]() Tak to już jest z tymi dziećmi- wszystko trzeba przetestować i sprawdzać jak działa na Nasz Egzemplarz ![]() Cytat:
-------------- Ja ledwo żyję, bo córa postanowiła budzić się o 6. Dla mnie masakra. Wolę już jak nocy nie przesypia..za to nad ranem pada i śpimy do 8. Wczoraj byłam z nią w przedszkolu u bratanka na akademii z okazji dnia dziadka i babci- moje dziecko jest niesamowite Mam wrażenie że jakbym ją w tym przedszkolu zostawiła to by tam spoko została na tydzień. Niczego się nie boi...obeszła wszystkie kąty, tańczyła z dziećmi...bez problemu wlazła na kolana do przedszkolanki i jeszcze kokieteryjne uśmiechy jej puszczała. Oby jej tak zostało.
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2013-02-09 o 10:34 |
||||
|
|
|
#3966 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
nie chciala wyjsc i zrobila klasyczny "rzut na ziemie" ![]() my dzis wyspani bo pospalismy do 8:15 tzn jak zwykle Maja przydreptala do nas do lozka nad ranem ale na szczescie szybko zasnela tylko ze znowu jestem skopana bo przeciez lozko 160cm jest za male dla Tzta Mai i mnie...wiec kogos trzeba bylo wyeliminowac i niestety po raz kolejny padlo na mnie
|
|
|
|
|
#3967 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ja mam zamiar dać moją do żłobka od września Oczywiście najwięcej do powiedzenia w tym temacie ma moja teściowa- znaczy jest absolutnie na nie - ta która przez 5 miesięcy raz została z wnuczką- na 3 godz Moja robi klasyczny rzut na ziemię jak się jedzenie kończy Ja dziś spałam u mamy- na łóżku 180 cm- tylko z Manią- całą noc się na mnie pchała- spałam dosłownie na krawędzi- akbym to było łózko 50 cm
__________________
|
|
|
|
|
#3968 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#3969 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Po raz kolejny widać, że każde dziecko jest inne i co innego na nie działa już nie raz o tym mówiłyśmy ![]() Marzę o spaniu do 8! Wstałam dziś o 5:45 w dodatku wychodzą mu 3, ma katar i lekki kaszel i jest mega marudą. Mam nadzieję, że szybko wyjdą i wróci mój pogodny Synek.Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#3970 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Juz zapisałaś do prywatnego? To tak cieżko z miejscami? Ja jeszcze się tym nie zajęłam. Znaczy już mam wybrany żłobek, ale o zapisie to jeszcze nie myślałam. Ja wybrałam prywatny bo rzut beretem od domu, po drodze do mojej pracy, pracuje w nim narzeczona naszego kumpla i synek znajomych chodził- więc olałam walkę o miejsce w państwowym. Tym bardziej że tu tylko 500 zł miesięcznie. To ja pewnie tyle płaciłabym za paliwo jeżdżąc do państwowego do którego Mania miałaby szanse się dostać (po znajomościach oczywiście).
---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ---------- Cytat:
Trójki podobno najbardziej dają w kość. Mojej też cos idzie- ale co to nie wiem- nie da się zajrzeć do buzi, a tym bardziej pomacać
__________________
|
|
|
|
|
#3971 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Właśnie słyszałam, że 3 są najgorsze. A u Mani to chyba dopiero początkowe ząbki jak dobrze pamiętam? Ja zaglądam podstępem jak się śmieje gdy leży nie macam, bo ostatnio mało palca nie straciłam
__________________
Edytowane przez twin--maid Czas edycji: 2013-02-09 o 12:37 |
|
|
|
|
#3972 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Wyszły jej dopiero 2 tyg temu dolne jedynki -na raz dwie. Teraz też raczej dół zapuchnięty- ale dziwne chyba żeby teraz dolne dwójki wyszły a nie górne jedynki czy dwójki ![]() No nic czekam- i mam nadzieję że do marca coś tam się jeszcze wykluje- tak żeby chwila spokoju byla na nartach. A właśnie a jak tam po waszym wyjeździe- ??
__________________
|
|
|
|
|
#3973 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Debrah, wiadomo, że zaraz po karmieniu biust może nie być w najlepszej formie, ale jak będziesz o niego dbała, to się zregeneruje i ujędrni kiedy pokażesz Amelkę? asiuk, kotekk, nie martwcie się wagą. To, że stoi a rozmiar się zmniejsza to akurat dobry znak - znaczy się nie tracicie mięśni. Ja dzisiaj się pomierzyłam, poważyłam i chyba mi za dużo spadło. Na początku ważyłam 51, potem waga wzrosła do 51,6, a dzisiaj było 49,9. W centymetrach wszędzie spadki ( na wysokości pępka nawet 2cm) poza bicepsem (+ 1cm ). W swoim albumie wstawiłam zdjęcia porównawcze, więc jak macie ochotę, to zapraszam. betti, jeśli możesz, to spojrzałabyś na mnie swoim fachowym okiem? wiem, że krzywa jestem, ale mam nadzieję, że wad sobie nie pogłębiłam? no i podobno mam przeprosty w kolanach . Przeprosty to jest to, że mi tak mięśnie nad rzepkami wystają? |
|
|
|
|
#3974 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Szczególnie po udach i tyłku widać![]() Ty jesteś niska?? Bo nie wyglądasz chudo- normalnie zdrowo- a biorąc pod uwagę masę mięśni to bardzo bardzo mało ważysz.
__________________
|
|
|
|
|
#3975 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Dzięki Hania. Mam 161 cm wzrostu, czyli BMI jeszcze w normie (niedowaga poniżej 48kg). No, ale wychodzi na to, że tych mięśni za dużo nie ma i trzeba pracować dalej
|
|
|
|
#3976 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Cytat:
no wiec czemu nie skorzystac i u nas tez kosz miesieczny to 550 z wyzywieniem z tym ze Maja nie chodzilaby na sniadanko wiec jeszcze troche mniej bysmy placili ![]() to jest to prywatne http://przedszkole-sosnowiec.edu.pl/ Cytat:
|
|||
|
|
|
#3977 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Zazdroszczę że macie takie tanie żłobki. U nas poniżej 1 tys nie schodzą.
Ja myślę o przedszkolu dla B, ale w państwowym praktycznie nie ma szans (bo nie mam znajomości) a prywatne to dobrze ponad 500zł miesięcznie (ale moja mama coś wspomina że ona wnukowi zasponsoruje )
__________________
|
|
|
|
#3978 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 521
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć
![]() Cytat:
![]() Też sobie pozwoliłam zaprosić cię na FB ![]() Właśnie ja też strasznie się boję o biust, bo wszędzie straszą (a ja małego nie mam jak już wspomniałam). Moja koleżanka mająca 3-letniego synka z łzami w oczach mówi o swoim biuście , ale nigdy nie słyszałam żeby wspominała o tym jak bardzo się stara żeby to zmienić ![]() Cytat:
Aż w końcu stwierdziłam, ze zaczynam się robić stara i chyba już czas Tylko nie spodziewałam się, ze tak szybko pójdzie ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Ja po przemyśleniach planuję pracować do ok.7 m-ca, ale jak będę mega gruba, albo poczuję, że mi ciężko (dojazd do pracy samochodem w jedną stronę zajmuje mi ok.godziny ) pójdę szybciej ![]() W ogóle wczoraj zaczęłam 16 tydzień z głową w toalecie ![]() Hehe za rok o tej porze moje dziecko (mam nadzieję córeczka ) będzie miało już 6 miesięcy ![]() Cytat:
dobrze się bawiłaCytat:
![]() Cytat:
Dziewczyny przyznajcie się ile przytyłyście w ciąży ( i w którym trymestrze najwięcej) ależ ja się tych kilogramów boję
__________________
razem |
|||||||
|
|
|
#3979 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześc
![]() Gosiu, gratuluję ciąży ![]() Debrah, miło się czyta Twoje wypowiedzi, no i napawają optymizmem Wrzuć jakieś zdjęcia Amelki, widziałam ją tylko na FB ![]() Kotek, a druga babcia się nie chce Mają zająć? Xzora, pozwoliłam sobie zobaczyć Twoje foty, super masz figurę Ciężka praca popłaca
|
|
|
|
#3980 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 521
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Zapomniałam. Xzora też zaglądałam na zdjęcia i wow są efekty
__________________
razem |
|
|
|
|
#3981 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
wiesz co nigdy nie proponowala zreszta juz pisalam ze przychodzi do Mai raz na 2 miesiace a druga sprawa jest taka ze to chora osoba i ostatnio zaslabla z psem na spacerze wiec balabym sie z nia zostawic Maje tym bardziej ze ona ma mniej sil niz moja babcia
no a moja mama pracuje wiec jest z nia albo do poludnia albo po poludniu
|
|
|
|
#3982 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
![]() Nasz wyjazd super. W końcu odpoczęłam. To zasługa moich rodziców mogliśmy z TŻ razem pojeździć na nartach (nawet nie przeszkadzały mi z tego szczęścia orczyki), byliśmy w kinie, w restauracji więc było bosko. Mały też był zachwycony, bo mieliśmy cały domek(jakby któraś chciała namiary na sprawdzoną miejscówkę to polecam) dla siebie więc miał mnóstwo miejsca do ganiania, schody na które ciągle ciągał dziadków. No i najważniejsze, droga minęła nam cudnie. Prawie zero płaczu. W stronę Szczyrku, wyjechaliśmy w porze spania Synka więc spał 1,5 godziny. Potem zajął się szukaniem ciężarówek za oknem a że jechało ich mnóstwo tego dnia więc miał na długi czas zajęcie. Zrobiliśmy przystanek na obiad i zaraz później uciął sobie drugą drzemkę i spał aż dojechaliśmy na miejsce. W drogę powrotną (jechaliśmy ponad 6 godzin)było gorzej, bo zasnął jak tylko wyjechaliśmy ale już w Tychach staliśmy w korku, co oznaczało pobudkę. Zdążył zasnąć i zatrzymał nas kolejny korek w Częstochowie. Potem jeszcze zasnął. Zrobiliśmy przystanek na obiad jak się obudził i potem już marudził w samochodzie ale zasnął jeszcze aż obudził go korek w Jankach, bo się zagadaliśmy i wjechaliśmy do Warszawy od złej strony. Także podróż, którą przeżywałam przez tydzień minęła cudnie ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Nie zazdroszczę wymiotów. Mnie zdarzyło się to tylko raz w ciągu ciąży. Ja przytyłam 8 kg. Do 18tc nie przytyłam nic. A potem jakoś tak powolutku. Debrah, ja też wysłałam Ci zaproszenia na FB
__________________
|
|||
|
|
|
#3983 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
haha nooo jakas nadzieja zawsze jest
![]() wyslalam Ci zaproszenie na fb
|
|
|
|
#3984 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
dzięki
__________________
|
|
|
|
#3985 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3986 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Co do biustu : no właśnie nie wiem czemu tak straszą. Cieszę się z karmienia mojego dziecka, bo o to trochę musiałam powalczyć, no to teraz za to mam właśnie takie różne komentarze...
A biustonosze dobrze dobrane już od jakiegoś czasu noszę. Hania: dobrze zrozumiałam że spałaś też w staniku? z fiszbinami? Gosia: ja przytyłam...niecałe 6kg, w zasadzie jak po powrocie do domu stanęłam na wagę to ważyłam dokładnie tyle co przed ciążą. Dziwny ze mnie przypadek )))Mamy : trzeba mi rady. Czy wy od początku wprowadzałyście dzieciom jakieś rytuały? Np do zasypiania, albo kąpiel o tej samej porze, potem uspianie itp itd? I jak usypiałyście dzieci? Przytulaniem czy od razu po karmieniu wieczornym siup do łóżeczka? Jak to u was wyglądało? Jeszcze nie mam wypracowanego rytmu, Mała najczęściej ma odlocik w trakcie jedzenia, a docelowo śpi w swoim łóżeczku. Ale właśnie rozjeżdżam się ciągle godzinowo, i sobie pomyślałam że chyba jednak warto by było to ustawić. Podzielcie się doświadczeniem ![]() A zdjęcia Małej jutro jakieś zrobię, trochę mam w komórce ale tu nie wstawiałam bo jakoś słaba. |
|
|
|
#3987 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
Ja nie Hania, ale spałam w staniku. 1 miałam miękki a drugi z fiszbinami. Spałam w jednym i w drugim. U nas od początku był rytuał: 19:30 kąpiel, karmienie i spanie (teraz jest zamieniona kolejność i jedzenie jest przed myciem). I prawie od początku włączaliśmy mu konika z FP do spania. Teraz robi to sam a czasem też go przytula ![]() Jak karmiłam piersią to Synek zasypiał przy karmieniu i potem go przenosiliśmy do kołyski. Za nic nie chciał sam zasypiać w łóżeczku. Potem zasypiał jak go na rękach nosiliśmy aż w końcu nauczył się zasypiać w łożeczku.
__________________
|
|
|
|
|
#3988 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#3989 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Pytam Was bo nie wiem jak ustawić rytuał przy dziecku jedzącym na żądanie, jakoś to różnie wypada, chociaż mniej więcej blisko siebie.
No i zasypianie: Mała mi najczęściej zasypia w trakcie karmienia właśnie, potem ją odkładam do łóżeczka, jeśli się przebudza to stoją przy łóżeczku i głaskam po głowce/rączce itp. Nie wyjmuję spowrotem na ręce jeśli nie widzę wyraźnej potrzeby, tylko staram się jakoś ją wyciszyć już w łożeczku. Od tak malutkiego dziecka chyba nie sposób wymagać "samodzielnego zasypiania", więc staram się jej dać dużo bliskości, pomóc się wyciszyć, ale jednak potem do łóżeczka wędruje - chciałabym żeby jej się łóżeczko jednak kojarzyło z fajnym miejscem do spania. A ja i tak blisko jestem, bo łóżeczko stoi prostopadle do naszego małżeńskiego - w tym samym pokoju. Więc wystarczy, że wstanę z łożka i już jestem. Ojj, dużo się nauczyć muszę, mam w głowie dużo pytań i wątpliwości, bo nie chciałabym jej zrobić krzywdy, tym, że jej "wdrukuję" np jakieś przyzwyczajenie które mi potem z kolei zacznie przeszkadzać i tylko dziecko na tym ucierpi. Tak jak to jest np z noszeniem po mieszkaniu na rękach do zaśnięcia, lub usypianiem dziecka na sobie (na klatce piersiowej) znam takich rodziców - a teraz dziecko większe, ciężkie i nagle rodzic myśli "jak się tego pozbyć"
|
|
|
|
#3990 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Cześć
![]() Ostatnio mam gorszy okres "nastrojowy" Calusieńki dzień przeleżałam w łóżku Wczoraj spotkaliśmy się z moimi znajomymi ze studiów, o 23 jechaliśmy już do domu, kiedy zadzwonił kolega. Powrót do domu o 4 to nie na moje siły Dzisiaj mam kaca, źle się czuję i jedyne co mój organizm przyswaja to sok pomarańczowy No ale cóż, było wczoraj miło ![]() Oplułam klawiaturę Cytat:
Ze zdjęć ciężko coś powiedzieć. I właśnie nie wiem czy to wina zdjęcia, czy nie stoisz po porstu się poruszyłaś na zdjęciu, wydaje mi się, że masz tułów po prawej stronie delikatnie skrócony (hmm znaczy ramię niżej, biodro wyżej), masz zdiagnozowane jakieś skrzywienie kręgosłupa? Ja mam niewielką skoliozę, mam skrócony tułów po lewej. U dzieciaków metodą PNF pięknie się to koryguje ![]() A przeprost to książkowo wyprost stawu kolanowego powyżej normy Trzeba by było to zmierzyć, ale na zdjęciu mi się nie wydajne, żebyś miała się czym przejmować Masz tutaj przeprost u baletnicy Mój kolega ma takie przeprosty w kolanach, czasem nie mogę na to patrzeć ![]() Ja też, ja też chcę Nie będę ryzykować, że zaproszę kogoś obcego, dla pewności wyślę Wam moje namiary ![]() Cytat:
Cytat:
![]() A w ogóle, to w piątek miałam zły humor i polazłam do kina. Wybrałam się na Les Miserables. Nędznicy. Bardzo mi się podobał, ale mogę być nieobiektywna, bo uwielbiam musicale
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie nieuniknione przybyło i czeka..." Edytowane przez mademoiselle betti Czas edycji: 2013-02-10 o 18:34 |
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:59.



Cały dzień z Małą przy piersi. Ale luz, minęło, jedyne co to mogłabym w międzyczasie egzaminy zawalić 

Muszę się przyłożyć do diety.

wiem ze Ewka mowi "wyrzuc wage, zacznij sie mierzyc" ale wczoraj jak weszlam na wage to tak sie wqrzylam ze juz mialam odpuscic cwiczenia
zresztą do dziś do mnie to nie dochodzi
w ubranie służbowe już przestaję się mieścić, więc chyba od poniedziałku zacznę chodzić w swoich 




w dodatku wychodzą mu 3, ma katar i lekki kaszel i jest mega marudą. Mam nadzieję, że szybko wyjdą i wróci mój pogodny Synek.

)

są efekty 


