Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 20.

[kasia0789]

Napisane przez malamaluczka87

Kasia0789 - otóż to;-) mnie też tak straszyli;D ;P A jak twój tż w tej całej sytuacji?;-)

no to nas wystraszyli Ty się rozsypać nie możesz w końcu a ja biegam znowu siusiu co chwilka
Hmm mój tż...ma już jedną córkę z poprzedniego związku dlatego bardzo się cieszy że młoda będzie miała rodzeństwo ogólnie bardzo troskliwy i kochany tatuś i partner. Już chodzi głaszcze i mówi do brzucha Widać, że się cieszy i po cichu liczy na syna

Mój były mąż jak się dowiedział to był w głębokim szoku. Oczywiście zaraz się zmartwił że to jednak z nim było coś nie tak i dlatego mieliśmy problemy, ale ku naszemu zdziwieniu nawet nam pogratulował chociaż nie pała miłością do nas.

[Debrah]

Napisane przez stokrotka24

Dobry wieczór
Przeleciałam was tylko szybko

Debrah absolutnie nie czuję się pouczona, w sumie to masz rację. Tz też mi mówi, że co on ma tak ciągle sam leżeć? bo ja w tym czasie chciałam porobić coś w domu i kładę go i leży i śpi sam, a w sumie masz rację lepiej potulić malucha, a dom nie zając nie ucieknie, najwyżej nie będzie zrobione. Dzięki za radę

Metka fajnie, że imię wybraliście, ładne

Blonde brawo dla Seby że nie siusia już

Mała widzę pełna energii jesteś, to super. Możesz robić wszystko a Adaś i tak wyjdzie kiedy będzie chciał, pewnie poczeka do terminu Odpoczywaj kochana jeszcze i najedz się dobroci na zapas

Ana dzięki mam Tantum rosa to spróbuję

Żabcia pomocy, już niedługo panieński mojej przyjaciółki. Będzie 20 dziewczyn, grill u niej w domu, sama tak chciała. Masz jakieś pomysły na zabawy, organizację wieczoru?

Poprzedniej nocy kropelki nie zadziałały i znowu małego brzuszek bolał. Masowaliśmy go na zamianę i jakoś po 2,5 h usnął na godzinkę jeszcze. Nad ranem on nie jest już śpiący. Poza tym zaczyna się coraz częściej uśmiechać, wydaje przy tym fajny odgłos jakby szczekanie Pewnie wszystko to nieświadomie robi ale pięknie wtedy wygląda


dziewczyny jak podawać dziecku kropelki na kolki? N opakowaniu pisze 1-2 krople dwa razy na dobę. Mam to zapobiegawczo stosować czy jak jest kolka?

Jesli sobie leży i śpi spokojnie sam w lozeczku to to też jest Okej, jeśli sie nie domaga to nie musisz go uszczęśliwiac na siłę, niech sobie tak śpi. Ale będą też sytuacje że nie da rady go odłożyć bo płacze i.się budzi i...to normalne. Taki maluch komunikuje się przez płacz, woła o swoje potrzeby i to takim rykiem jakby o życie chodzilo. Zawsze łatwiej mi sobie poradzić jeśli wiem że to naturalne, ta potrzeba bliskości, że mają ja wszystkie dzieci, i że żadna to manipulacja czy wymuszanie a pragnienie bycia blisko i bezpieczeństwa. To jak szybko się mała uspokaja w moich ramionach pokazuje mi też jak ważna jestem jako,mama

Btw polecam wszystkim 'księgę rodzicielstwa bliskości ' searsow, właśnie czytam.
Aczkolwiek ja żadnej książki nie traktuje jako złotej recepty, w tamtej jest po prostu dużo faktów które pomagają zrozumieć małego człowieka.


A co ma w składzie środek na kolki?
Z tego co wiem trzeba stosować regularnie a nie doraźnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malamaluczka87]

Kasia0789- a no to fajnie! Jest dużo bardziej świadomy skoro już wie co to ojcostwo. Ja jednak widzę, że mężczyźni potrzebują tego wstrząsu po porodzie, żeby wiedzieć co robić i co czuć;-) I super, że tak się poukładało!

Stokrotko- zapewne masz rację;-) Jem co popadnie, ale i tak najbardziej mam smaka na owoce i czekoladę;D dobrze, że piszesz wszystko typu o kropelkach, noszeniu itp. Ja wchłaniam teraz takie info;-)

[metkaa]

kasia, gocha, mala, Ana, strong, blonde, Debrah, kaska, Madzia, stokrotka

Napisane przez malamaluczka87

A ja polecam tuniki, przechodziłam w nich całą ciążę, teraz bez nich bym chyba padła - tak mi we wszystkim brzuch widać, a w nich jeszcze jako tako -a przypuszczam, że i po ciąży super się sprawdzą. Tylko nie kupowałam jakiś ciążowych specjalnych, a zwykłe tuniki. NA allegro też jest tego od groma

A ja właśnie sobie cztery okna umyłam i przepijam je herbatką z liści malin;D

no chyba wlasnie w tuniki pojde,
szalejesz

Napisane przez malamaluczka87

Ja tam rozumiem dokładnie co Metka miała na myśli i w pełni sie z tym zgadzam. Choć znam i 30 latków, którzy do dzisiaj żerują na rodzicach mając swoją rodzinę...

niestety tez takich znam,

blonde brawa dla Seby,

Debrah sliczna dziewczynka,

Napisane przez Madzialenka12344321

Chyba idę zrobić sobie popcorn i po piwko..... któraś się dołącza?

to ja na popcorn sie pisze

Napisane przez stokrotka24

dziewczyny jak podawać dziecku kropelki na kolki? N opakowaniu pisze 1-2 krople dwa razy na dobę. Mam to zapobiegawczo stosować czy jak jest kolka?

my dawalismy zapobiegawczo, zazwyczaj przed jedzeniem


znow bylismy nad woda tzn woda w oddali a my na placu zabaw ale i tak super

[kasia0789]

Napisane przez malamaluczka87

Kasia0789- a no to fajnie! Jest dużo bardziej świadomy skoro już wie co to ojcostwo. Ja jednak widzę, że mężczyźni potrzebują tego wstrząsu po porodzie, żeby wiedzieć co robić i co czuć;-) I super, że tak się poukładało!

Co do tego że Tż nadaje się na tatusia to nie miałam żadnych wątpliwości od samego początku widziałam z jaką miłością i czułością zajmuje się młodą, jak mu się oczy świecą jak opowiadał o niej, że to największe szczęście jakie mogło go spotkać. No i ten uśmiech od ucha do ucha gdy na teście pokazały nam się dwie kreseczki Pod tym względem naprawdę nie mam co narzekać

[Madzialenka12344321]

Właśnie zjadłam popcorn, wypiłam piwko, obejrzałam "przepis na życia" - nie wiem jakim cudem mam zaległy sezon a tu zaraz nowy będzie

Metka kurde.... zjadłam, ale zrobię nowy jak wpadniesz
stokrotko a to na bank kolki? U nas Maja nie miałą kolek ale jej się gazy zatrzymywały. Pomagal koperek do picia, masaże, uciskanie nóżkami. No i w sumie jej się wtedy skaza białkowa zaczynała.
Mała dla mnie oznaką porodu był wilczy apetyt, więc pamiętaj

[metkaa]

Napisane przez Madzialenka12344321

Właśnie zjadłam popcorn, wypiłam piwko, obejrzałam "przepis na życia" - nie wiem jakim cudem mam zaległy sezon a tu zaraz nowy będzie

Metka kurde.... zjadłam, ale zrobię nowy jak wpadniesz

dzis juz troche pozno
kurcze wlasnie tak sobie mysle ze ja znow bede w plecy z programami

[Madzialenka12344321]

hehe... oj tam, oj tam. Swój najlepszy program będziesz miała 24 godziny na dobę

[metkaa]

Napisane przez Madzialenka12344321

hehe... oj tam, oj tam. Swój najlepszy program będziesz miała 24 godziny na dobę

no to bez dwoch zdan

[Madzialenka12344321]

Napisane przez metkaa

no to bez dwoch zdan

Idę chyba spać

W ogole to Wam powiem, że miałam tyle rzeczy zrobić w te wakacje i co?? I nie zrobiłam nic masakra.
- mega porządki w szafach - czyli oddać to w czym już nie będę chodziła (moja mama takiej rodzinie oddaje)
- uzupełnić pamiętnik Mai
- Zrobić album Mai z pierwszego roku życia (choć album już kupiłam )
- napisać plan rozwoju zawodowego.

To takie 4 najważniejsze sprawy chyba się już nie wyrobię.

[metkaa]

Madzia masz jeszcze całe 2 tygodnie

ja tez ide spac

[Debrah]

Jeszcze Wam coś pokażę, jak się dzieci zmieniają Daty Macie pod spodem

[kasia0789]

Napisane przez Debrah

Jeszcze Wam coś pokażę, jak się dzieci zmieniają Daty Macie pod spodem

Jaka śliczna dziewczynka, jakie ma cudne oczka

[gochaa_p]

Napisane przez malamaluczka87

Debrah, nie ma takiej opcji;D wysyłaj wysyłaj;-)

dokładnie, fociaki zawsze mile widziane

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Napisane przez Debrah

1. O tym zdjęciu Madzia mówiła.
2. Nowy zakup, krzesełko do karmienia i debiut Młodej.

Btw: mam jeszcze fotę ze mną i Tż ale kurdę nie chcę jej wrzucać na ogólny wątek.

Jeszcze mi się przypomniało:
Stokrotko: Nie ma nic dziwnego w tym, że Maluch chce Waszej bliskości czyli : lepiej zasypia na rękach, na klatce piersiowej itepe itede : to normalne, macie w domu noworodka. Nie daj sobie wmówić, że "się przyzwyczai" albo nie karć Tż za to, że tak Małego trzyma. To nie ma nic wspólnego z przyzwyczajeniem, to naturalna potrzeba. Przez 9mcy Maluszek był blisko Ciebie, w Twoim łonie, słyszał bicie serca i czuł ciepło. Teraz jest w obcym świecie i bardzo Was potrzebuje. Podrośnie - przestanie tego potrzebować aż tak. Z tym nie ma co walczyć, noście, tulcie ietpe kiedy możecie. Zacznie być bardziej mobilny - będziecie tęsknić za tym jak jest teraz
Wiem, że to może być trudne i czasem uciążliwe. Ale jest naturalne - wszystkie dzieci potrzebują tego tak samo mocno, ale to mija.
Ja sobie zawsze powtarzam w trudnych okresach, że "to minie" - bo to prawda jest, za chwilę etap się kończy i nowy przychodzi. O kłopotach z brzuszkiem też wkrótce zapomnicie

super

ja też wyprałam krzesełko do karmienia i od 2 dni Ewcia w nim jada Bardzo lubi w nim siedziec

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez kasia0789

Nawiązując do seksu miałyście na niego ochotę w ciąży?? bo ja się chyba aseksualna robię i trochę mnie to martwi...

też tak miałam i po porodzie przez kilka miesiecy tez, ale wszystko wróciło do normy

[malamaluczka87]

Debrah- cudne zdjęcia! a raczej cudna córcia!

Witam się w ten piękny acz leniwy poranek;-)

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

kasia0789- potwierdzam, libido w ciąży nie było u mnie mocną stroną. ale wierz mi, w pewnym momencie pewne sprawy spadają na drugi tor, a potem mam nadzieję, że wszystko wraca do normy;-)

[stokrotka24]

Dzień dobry

Napisane przez Debrah

Jesli sobie leży i śpi spokojnie sam w lozeczku to to też jest Okej, jeśli sie nie domaga to nie musisz go uszczęśliwiac na siłę, niech sobie tak śpi. Ale będą też sytuacje że nie da rady go odłożyć bo płacze i.się budzi i...to normalne. Taki maluch komunikuje się przez płacz, woła o swoje potrzeby i to takim rykiem jakby o życie chodzilo. Zawsze łatwiej mi sobie poradzić jeśli wiem że to naturalne, ta potrzeba bliskości, że mają ja wszystkie dzieci, i że żadna to manipulacja czy wymuszanie a pragnienie bycia blisko i bezpieczeństwa. To jak szybko się mała uspokaja w moich ramionach pokazuje mi też jak ważna jestem jako,mama

Btw polecam wszystkim 'księgę rodzicielstwa bliskości ' searsow, właśnie czytam.
Aczkolwiek ja żadnej książki nie traktuje jako złotej recepty, w tamtej jest po prostu dużo faktów które pomagają zrozumieć małego człowieka.


A co ma w składzie środek na kolki?
Z tego co wiem trzeba stosować regularnie a nie doraźnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

miło się czyta rady doświadczonych mam
co do kropli to mają w składzie: 1 kaps. zawiera 50 mg dimetikonu. 5 g granulatu zawiera 150 mg dimetikonu. 1 g kropli zawiera 980 mg dimetikonu

Napisane przez malamaluczka87

Stokrotko- zapewne masz rację;-) Jem co popadnie, ale i tak najbardziej mam smaka na owoce i czekoladę;D dobrze, że piszesz wszystko typu o kropelkach, noszeniu itp. Ja wchłaniam teraz takie info;-)

Napisane przez metkaa

my dawalismy zapobiegawczo, zazwyczaj przed jedzeniem


znow bylismy nad woda tzn woda w oddali a my na placu zabaw ale i tak super

my też tak podaliśmy a w nocy i tak brzuch go bolał, fajnie, że tak jeździcie sobie

Napisane przez Madzialenka12344321

stokrotko a to na bank kolki? U nas Maja nie miałą kolek ale jej się gazy zatrzymywały. Pomagal koperek do picia, masaże, uciskanie nóżkami. No i w sumie jej się wtedy skaza białkowa zaczynała.

no wasnie ja myślę, ze nie kolki, tylko dokładnie jak piszesz zatrzymują, się gazy, pomaga uciskanie i masowanie brzuszka ale co noc nie mamy przez to spania. jak u was objawiła się skaza białkowa i kiedy?

Napisane przez Debrah

Jeszcze Wam coś pokażę, jak się dzieci zmieniają Daty Macie pod spodem

śliczna

[strongwomen]

Madzia, ja już Kamilowi album dawno temu kupiłam i mam zdjęcia do 4 miesiąca. Reszte musze wywołac i dokończyć tak właśnie żeby tam był pierwszy rok a kalendarz zaniednałam i brakuje mi dwóch ostatnich miesięcy. Chyba już nie zdołam sobie przypomnieć co się działo.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Stokrotko, co do kolek to wysłałam Ci pw

teraz kawka, ubieranko, obiad i na spacer
a wieczorem do kościoła wybieram się w ślubnych butach żeby je wypróbować

[stokrotka24]

strong dzięki, czekam

jak robiło się suwaczek bo zapomniałam

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana to my pewnie też tak w czasie jak wy będziemy się budowali.

Napisane przez stokrotka24

Ana dzięki mam Tantum rosa to spróbuję

oby pomogło

Napisane przez Madzialenka12344321

Idę chyba spać

W ogole to Wam powiem, że miałam tyle rzeczy zrobić w te wakacje i co?? I nie zrobiłam nic masakra.
- mega porządki w szafach - czyli oddać to w czym już nie będę chodziła (moja mama takiej rodzinie oddaje)
- uzupełnić pamiętnik Mai
- Zrobić album Mai z pierwszego roku życia (choć album już kupiłam )
- napisać plan rozwoju zawodowego.

To takie 4 najważniejsze sprawy chyba się już nie wyrobię.

też miałam plany, ale część zrobiłam

Napisane przez Debrah

Jeszcze Wam coś pokażę, jak się dzieci zmieniają Daty Macie pod spodem

hej!

[Madzialenka12344321]

Cześć

Debrah słodziak z niej.
Metka niby 2 tygodnie, ale z organizacją słabo
Strong to ja na szczęście mam wszystko w notesie zapisane w punktach tylko muszę teraz ładnie to opisać. Brakuje mi 3 miesięcy dokładnie bo do 1 urodzin mam wszystko ekstra szczególowo opisane.
Stokrotko najpierw ok 3 tyg były te gazy. Potem zaczęły pojawiać się krostki - myślałam, ze to potówki, ale niestety nie. Było ich coraz więcej. w 6 tyg trafiliśmy do pediatry, kótra potwierdziła, ze to skaza i trzeba nabiał odstawić. Po 5 dniach problem z gazami minął krostki też malały Potem niestety była alergia na praktycznie wszytsko (ale to już wysypkowa, be problemów z brzuszkiem) + czasami śluz w kupce. Myślałam, ze nigdy z tego nie wyjdziemy, bo taka silna alergia. A tu proszę. Po 1 urodzinach minęło Okazalo się, ze to łojotokowe zapalenie skóry (dlatego ciemieniucha u nas była baaardzo długo) i trzeba na to antybiotyk a nie leczenie doraźne lekami typu sterydy, elidel itp. Byliśmy u alergologa 17 maja (dzień przed Mai urodzinami) i tak nam pomógł, ze miesiąc po Maja już jadła praktycznie wszystko. aaa i co ważne, powiedział aby nie kąpać tak dzieci (szczególnie w lato) w tych wszystkich emulionach, spróbować w normalnych mydełkach dla dzieci i w lato nie natluszczać po kąpieli (tylko w zimę) aby dziecko samo sobie warstwę ochronną wytwarzało. Dziwnie się wtedy na niego spojrzałam, bo jak to? Przecież Maja ma wtedy skórę jak tarka i co? I teraz ma idealną

[kasia0789]

Napisane przez gochaa_p

też tak miałam i po porodzie przez kilka miesiecy tez, ale wszystko wróciło do normy

Napisane przez malamaluczka87

kasia0789- potwierdzam, libido w ciąży nie było u mnie mocną stroną. ale wierz mi, w pewnym momencie pewne sprawy spadają na drugi tor, a potem mam nadzieję, że wszystko wraca do normy;-)

Ehh a myślałam, że ja jedna chociaż nie ukrywam myślałam że u mnie podziała to w drugą stronę

Dzień Dobry kobietki

[Madzialenka12344321]

Ja tam swojego libido przy kp nie wspominam dobrze ale to podobno norma, bo wtedy jakiś tam hormon jest blokowany. Tak więc susza.... susza i jeszcze raz susza aż do bólu.

[kasia0789]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja tam swojego libido przy kp nie wspominam dobrze ale to podobno norma, bo wtedy jakiś tam hormon jest blokowany. Tak więc susza.... susza i jeszcze raz susza aż do bólu.

Ja z suszą nie mam problemu na szczęście tylko jakiegoś takiego lenia dostałam w tym temacie najchętniej to bym się położyła i czekała na trzęsienie ziemi

[metkaa]

czesc

Debrah slicznie,

co do kolek to szymek wlasnie nie mial typowych ale i lekarze i polozna mowili ze zastrzymuja mu sie gazy czyli mozna to nazwac kolka i na te gazy wlasnie podawac kropelki,

zaraz spadamy do dinoparku
ale goraco

[strippi]

Hej
ja ostatnio nie mam czasu na nic.
Cały czas z dzieciakami, bo Jula miała wolne. Teraz już wróciła do przedszkola to znowu więcej mam czasu.
U mnie w sumie nic takiego. Wykupiłam roczny karnet na siłownię i fitness Pure Jatomi, więc chodzę na 20:00 kiedy dzieciaki położę spać i wracam po 22:00.
Teraz mam przerwę 2 tyg, bo zrobiłam sobie tatuaż na plecach, a wczoraj rozwaliłam dłoń od wewnątrz i musiała jechać do szpitala na szycie. Mam 4 szwy, boli jak cholera.
Tydzień temu byliśmy na weselu mojej przyjaciółki, super się wybawiliśmy. Ja sobie wypiłam whisky, bo mleko odciągała i wylewałam
Byliśmy bez dzieci, bo moi rodzice spali u nas i zostali z nimi )
Wróciliśmy w niedzielę wieczorem.
W środę byliśmy z mężem na imprezie w Lubiążu w klasztorze Cystersów na Tunel Electrocity 8. Byłoo megaaa za☠☠☠iście! Wybawiłam się jak nigdy, ostatni raz na takiej imprezie byliśmy 7 lat temu. Wróciliśmy o 3:00, a po 6:00 już wstawałam do Michałka hehe
Postanowiliśmy z mężulem że będziemy częściej jeździć na imprezy
U mnie brakuje 1kg i będę miała -35kg obecnie ważę 75kg przy 169cm i czuję się już super, jednak jeszcze 10kg co najmniej mi zostało i potem rzeźbienie.
Michaś za tydzień skończy pół roczku Dalej karmimy się piersią i od wczoraj zaczął jeść po pół słoiczka na dzień
Julia wróciła do przedszkola, a od września idzie do 2 grupy
Na wakacje jedziemy po 2.09 (bo 02.09 mój mąż robi sobie tatuaż).
Na wakacje jedziemy po 2.09 (bo 02.09 mój mąż robi sobie tatuaż).
W październiku jedziemy do Manieczek na Westbama, a w listopadzie na Mayday do Katowic.
Ja za tydzień wracam do ćwiczeń i ukochanej siłownii
Ostatnio oszalałam na punkcie ciuchów!! Ale nie dla dzieciaków, tylko dla siebie DD
W końcu kupuję ciuchy takie jakie mi się podobają, a nie takie które na mnie pasują.
Z rozmiaru 50-52 zeszłam do góra 38-40 dół 42. także rozumiecie same )
Dziś kupiłam sobie biżuterię, sukienkę taką mega mini z dekoltem na imprezę i kilka innych drobiazgów.




teraz spadam poczytać co tam u was

[strongwomen]

Poszłam sobie w butach ślubnych do kościoła żeby rozchodzić i... wracałam na bosaka... do ołtarza bym w nich doszła ale spowrotem już nie... muszę ćwiczyć

[Ana***]

Strippi cześć brawa za ten spadek wagi jeszcze raz! pokaz się jeszcze

[strippi]

wstawię moje i męża z electro
jutro skasuję

[mysia1986]

Wróciliśmy!!
Okropnie wracac w taki upał
Madzia, bylismy u teściów w Krakowie. Było całkiem fajnie, troche pochodzilismy po miescie, wieczorami grillowalismy, całkiem przyjemnie.
Metka, gratulacje za wybranie imienia
Widzę dziewczyny porządki poczyniały w długi weekend, chwali sie
Nie dam rady nadrobic... musze poprac,przygotowac sie do pracy.
Miłego wieczoru

[Ana***]

Napisane przez strippi

wstawię moje i męża z electro
jutro skasuję

pięknie wyglądasz

Napisane przez mysia1986

Wróciliśmy!!
Okropnie wracac w taki upał
Madzia, bylismy u teściów w Krakowie. Było całkiem fajnie, troche pochodzilismy po miescie, wieczorami grillowalismy, całkiem przyjemnie.
Metka, gratulacje za wybranie imienia
Widzę dziewczyny porządki poczyniały w długi weekend, chwali sie
Nie dam rady nadrobic... musze poprac,przygotowac sie do pracy.
Miłego wieczoru

witaj z powrotem fajnie, ze miło spędziliście czas