..::Dieta Plaż Południowych - ZAPRASZAMY - część druga ::..

[CarmelaSoprano]

Napisane przez styska

zamówiłam dokładnie ten sam rozmiar, jak są duże to spodnie niespadywywują ci? .

Nie ćwicze w nich bo wogole nie przylegaja, wiec to nie ma sensu, podenki neoprenowe powinny przylegac jak rajstopy. Zabiore swoje do Polski i dam u krawca do przerobienia

[styska]

Ja bym jeszcze dorzucila cos do kolacji np wymieszaj ten jogurt z warzywami np pomidor i ogorek i np pare plasterkow szynki?

[anja_23]

ok dzięki

[onaella]

hej Dziewczynki

ja już po śniadanku - omlet na ostro, składany na pół z farszem pieczarkowo - porowym i serkiem topionym - PYCHA
Mam problem z obiadem, bo na 14 jade na uczelnie i mam do 19. Wezmę ze sobą kefir no ale to przeciez za mało. Ide popatrze w lodówce co mam to może coś jeszcze wymyśle. A na kolacje planuję zjeść zawijaski z sałaty, szynki, pomidorka i papryki - od rana mam na nie ochotę

pozdrawiam

[anja_23]

Onaella razem zaczynałyśmy dietę i z taką samą wagą, ja niestety wymiękłam. Ale teraz biorę się za siebie. A Tobie ile udało Ci się zrzucić przez te dwa tygodnie i czy czujesz po sobie?

[k_asiaczek]

ale mi się nie chce zabrać za ćwiczenia
proszę mnie zmotywować

[dorinka30]

Napisane przez onaella

hej Dziewczynki

ja już po śniadanku - omlet na ostro, składany na pół z farszem pieczarkowo - porowym i serkiem topionym - PYCHA
Mam problem z obiadem, bo na 14 jade na uczelnie i mam do 19. Wezmę ze sobą kefir no ale to przeciez za mało. Ide popatrze w lodówce co mam to może coś jeszcze wymyśle. A na kolacje planuję zjeść zawijaski z sałaty, szynki, pomidorka i papryki - od rana mam na nie ochotę

pozdrawiam

Co do kefiru to nie można , można za to jogurt naturalny light
Polecam wziąć ze sobą serek wiejski light z łyżeczką

[onaella]

Napisane przez anja_23

Onaella razem zaczynałyśmy dietę i z taką samą wagą, ja niestety wymiękłam. Ale teraz biorę się za siebie. A Tobie ile udało Ci się zrzucić przez te dwa tygodnie i czy czujesz po sobie?

No ja przestrzegałam ściśle diety - zero grzeszków i przez 17 dni (przedłużylam bo miałam zatrucie) schudłam tak 6/7 kg W centymetrach to widze po brzuchu bo mi naprawdę spadł i nawet jak teraz jestem najedzona to nie mam go okropnie wystającego. Moją zmorą są uda i tu spadlo mi tylko po 1 cm, ale zaczęłam ćwiczyć i myśle, tzn. mam nadzieję ze to coś da! do tego smaruję sie balsamami żeby mi sie rozstępy nie porobiły (bo niestety jak chudnę to mi sie zaczynają robić) no i żeby skóra była jędrna i gładziutka uwielbiam sie smarować tymi mazidłami - ot takie małe zboczenie

także bierz sie ostro za plażowanie a zobaczysz ze i Tobie sie uda i za dwa czy trzy tygodnie będą upragnione rezultaty trzymam kciuki

dorinka30 a na drugiej fazie też nie można?? bo coś mi sie kojarzy, że czasem można, oczywiście mam ten 0% - ale owocowy. Hmmm.....

[dorinka30]

Nie jestem pewna na 100 % ale wydaje mi się, ze w ogóle trzeba unikać kefiru nawet na II ale może się mylę ?

[onaella]

Napisane przez dorinka30

Nie jestem pewna na 100 % ale wydaje mi się, ze w ogóle trzeba unikać kefiru nawet na II ale może się mylę ?

no też nie wiem jak to w końcu jest. Może dziewczyny coś doradzą

[anja_23]

Onaella jak na mój gust to schudłaś bardzo dużo .Pozazdrościć, ale co tu dużo gadać, trochę wyrzeczenia i mi też się zapewne uda

[onaella]

Napisane przez anja_23

Onaella jak na mój gust to schudłaś bardzo dużo .Pozazdrościć, ale co tu dużo gadać, trochę wyrzeczenia i mi też się zapewne uda

w sumie to dużo ale czy nie jest tak że apetyt rośnie w miarę jedzenia więc mi do pełenej satysfakcji jeszcze duuuuuuuuzo brakuje Ale nie załamuje sie tylko ide dalej.
Obawiam sie tylko jednej rzeczy, a mianowicie mojego pobytu w Anglii, bo to w zeszłe wakacje przytyłam coś około 10 kg ale w tym roku się tak nie załatwię. Będę dużo bardziej zwracała uwagę na to co jem i nie dam sie tak rozpieszczać Tż :P

[Ahcak]

Onaella o kefirze nic nie ma w przewodniku, ale maślankę można. Chyba, że kefir można traktować jako <inne napoje z fermentowanego mleka> to jest napisane żeby ograniczać, czyli, że co jakiś czas można zawsze najbezpieczniej jogurt naturalny ^^

[onaella]

Napisane przez Ahcak

Onaella o kefirze nic nie ma w przewodniku, ale maślankę można. Chyba, że kefir można traktować jako <inne napoje z fermentowanego mleka> to jest napisane żeby ograniczać, czyli, że co jakiś czas można zawsze najbezpieczniej jogurt naturalny ^^

Dziękuje za odpowiedz i wiedziałam, że jak będziesz to napewno pomożesz
no ja dziś weżmę ten kefir i nie będę potem zaprzątać nim głowy, w sumie nie zjem dziś owocu tylko wypije kefirek, skoro raz na jakiś czas można

pozdrawiam

[Agneska]

Cześć Kobietki,

Jestem już po godzinnym spacerze z psem i po basenie. Przed chwilą wypiłam koktajl białkowy i zjadłam garść orzechów
Zaraz się biorę za sprzątanie, bo rano nie miałam w końcu czasu - wpadła do mnie siostra niezapowiedzianie

Jak na razie to dzisiaj zjadłam:
I śniadanie - pół kostki sera mozarella + 4 ogóreczki konserwowe + 4 plastry chudego sera żółtego + 3 rzodkiewki. Do tego herbata z mlekiem 0,5% (Niezła mieszanka, ale wyjęłam z lodówki co mi wpadło w ręce i to po prostu zjadłam).
II śniadanie - koktajl białkowy + garść orzechów włoskich

Kulbit, Wiolka525 - dziękuję za gratulacje Też się cieszę nawet z takiej drobnej utraty centymetrów. Już nie liczę na diety-cud i superszybkie efekty, jak 7 kilo w tydzień itp. Najważniejsze, żeby spadało i żeby się czuć lżejszą

white cofee - głowa do góry. Popatrz na moje wyniki - również schodzi powolutku. Tak centymetr po centymetrze. A z dolnej części ciała to u mnie szczególnie trudno zrzucić, więc cieszę się z jakiegokolwiek efektu Tak trzymać!

dorinka30, styska - nie martwcie się, u mnie też w weekend było antySB, jak to fajnie nazwałyście Ale nie ma się co załamywać i przypadkiem w tym momencie diety przerywać (o zrymowało mi się) Ja sobie przedłużę I fazę najwyżej o dwa dni, a Wy możecie np. dołożyć więcej ćwiczeń i będzie OK

[blonndee]

Napisane przez agatka-a

chyba trochę za mało jak na najważniejszy posiłek dnia... nie uważasz?

ale ja tak bardzo nie lubie rano jesc... kiedys w ogole nie jadalam sniadan, tylko kawka, herbatka i fruu. teraz troche sie do nich zmuszam, a mam rano straszne mdlosci wiec jak zjem za duzo to... no raczej dlugo tego nie utrzymam ja nie wiem jak to zmienic...

Napisane przez Wiolka525

Szkoda, że ta kawa nie smakuje jak prawdziwa kawa, z drugiej strony nawet lubię ricore, może i ta będzie mi odpowiadać? Blonndee proponuję więcej zjadać na śniadanko. Buziaki

hmm, no jesli to lubisz to pewnie ci posmakuje, ja powiem szczerze to sie zmuszam moze z czasem polubie?

no tak, jestem juz po 2 sniadanku (ogórek) i zjadlam obiadek tj omlet [eh, tu tez sie zmuszam, jajka sa takie feee] z sosem z jogurtu naturalnego, zabka czosnku i marynowanymi kurkami<3 blagam, powiedzcie, ze moge je jesc w 1 fazie...

[Ahcak]

Blonndee za mało jesz! Śniadanie za małe, rób sobie coś ulubionego, może jakoś zatrzymasz w sobie to co zjadłaś, to najważniejszy posiłek, kalorycznie największy jak i obiad w ciągu dnia II śniadanie ogórek odpada sam, dołóż serek wiejski do tego chociaż, a obiad hmm z ilu jajek omlet? I najlepiej włóż coś do niego, warzywa, ser, twarożek, itp.

Co do marynowanych rzeczy: grzybki, papryka, ogórki: jeżeli w zalewie nie ma cukru to ok, ale w marynatach najczęściej jest, więc czytać etykiety lub robić samemu w domu, bez cukru

Ja tez bym chciała, żeby wszystko szybciej spadało, ale South Beach jest zdrową dietą i zdrowo sie chudnie, i każdy ma swoją indywidualną szybkość Ja sobie ostatnio powtarzam: to nic, że nie spadają kg, ale za to zdrowo sie odżywiam i zawsze wyjdzie mi to na plus

[blonndee]

Napisane przez Ahcak

Blonndee za mało jesz! Śniadanie za małe, rób sobie coś ulubionego, może jakoś zatrzymasz w sobie to co zjadłaś, to najważniejszy posiłek, kalorycznie największy jak i obiad w ciągu dnia II śniadanie ogórek odpada sam, dołóż serek wiejski do tego chociaż, a obiad hmm z ilu jajek omlet? I najlepiej włóż coś do niego, warzywa, ser, twarożek, itp.

Co do marynowanych rzeczy: grzybki, papryka, ogórki: jeżeli w zalewie nie ma cukru to ok, ale w marynatach najczęściej jest, więc czytać etykiety lub robić samemu w domu, bez cukru

hmm, tyle, ze ja z natury nie jem duzo mam skurczony zoladek i no poprostu nie umiem inaczej...
z ulubionych rzeczy to odpada, bo kocham swiezutki chlebek na zakwasie, nalesniki i owoce, a tego w 1fazie nie mozna jesli chodzi o omlet to z 2 jaj, ale nie wiem w sumie z ilu sie standardowo robi. a wlasnie, kocham kurki! staram sie je odsaczyc z tej zalewy, a ze na sloiczku nie ma etykiety to nawet nie wiem czy jest ten cukier czy nie 2 sniadanie musi byc poreczne bo jem je w biegu (pora taka ze nie mam gdzie usiasc i spokojnie zjesc), dlatego wybralam ogorek, zeby tylko capnac z torebki i schrupac. normalnie bylyby to marchewki, no ale...

[Paseczkowa]

a ja właśnie zjadłam twarożek z kakaem- słodkim
w ogóle mam dzis kryzys, mam ochotę rzucić tą całą dietę i napchać się czekoladą...

[Ahcak]

Paseczkowa zaraz zjesz jakiś pyszny obiadek i radość wróci i będzie dobrze

Blonndee skoro lubisz naleśniki, to bardzo podobny smak jest jak dodasz do 2 jajek, trochę mleka i trochę jogurtu naturalnego albo serka homo naturalnego. Naprawdę jak naleśnik wtedy jest i na to twarożek a w II fazie już zjesz z owocami albo z dżemem słodzonym fruktozą

[glizdka]

PASECZKOWA ani mi sie waż!!!! nie wolno rzucać diety, poprostu masz kryzys , już ci zostało tylko kilka dni wytrwasz

a ja pochłonełam przedchwilką makrelkę wędzoną, tłusta to ryba ale wybrała mi pani taką małą chudziutką, zresztą w rybach są zdrowe tłuszcze i można w SB jeść wszystkie rybki prawda

[Paseczkowa]

Napisane przez Ahcak

Paseczkowa zaraz zjesz jakiś pyszny obiadek i radość wróci i będzie dobrze

ehh, zjadłam przed chwilą łyżeczkę nutelli a teraz mam strrasznie wyrzuty sumienia.... i mam głupie uczucie, że jedną łyżeczką zawaliłam cały poprzendi tydzień.. eh
a obiad będzie dopiero po 17,niestety- bo zaraz muszę wychodzić...

[PriVativ]

witam:P Właśnie wrocilam od babci Nie musze dodawac ze spedzenie tam pol dnia wiaze sie z jedzeniem wszytskiego co niedozwolone Wiec jestem napchana a jesczze dzis mamusi urodzinki. Torta zrobilam Mama az sie poplakala jak zobaczyla "mojego pierwszego w zyciu torta" i jesczze z dedykacha kocham cie mamo Pozniej moze zrobie zdjhecie i wkleje:P a od jutra zaczynam bez grzechow I faze znowu ale tylko do niedzieli. Dzis sobie nie odmawiam:P
A torcik normaknie wyszedl cudny az sama sie dziwie ze taki ladny. Masa mojej babci przepisu wlasnego,przy okazji nauczyla mnie robic a pyszniejszej masy w zyciu nie jadlam

Wiec 3mac kciuki bym od jutra przestala grzeszyc Dzis wieczorem pocwicze 2 godziny to spale troche a reszte od jutra:P

[megam]

To ja podobnie tyleże w ciągu dwóch dni wciągnełam całą czekoladę mleczną z orzechami. Niby bez cukru i ma mniej tłuszczu niż gorzka, która jest dopuszczona do tej diety, ale mam wrażenie że czekolada to jednak czekolada abuuu zamiast cukru jest "maliotol" cokolwiek to oznacza :/

[asiol]

Paseczkowa nie przejmuj sie
ja dokladnie taki kryzys mialam wczoraj wieczorm
tylko do lyzeczki nutell dorzucialm nalesnika
cóż stalo sie
ale ostatnia rzecza jaką zrobię to rzucenie diety
nie po to tyle czau wyrzekalam sie czekolady pieczywa ziemniakow
by teraz zaczac w siebie ładowac to wszystko od poczatku...
mam zamair sie odzwyczaic od niezdrowych zaoychaczy
prze dietą nie bylo dnia zebym ie jadla ciastek czekoladek itp
a pol kartonika ptasiego mleczka to byl dla mnie pikus...

no to tyle
a jesli chodzi o moja diete dzisiaj to jest cieniutko
na sniadanie zjadlam duzy jogurt z platkami migdalowymi
ale potem mnie strasnzie rozbolala glowa i zrobilo mi sie nie dobrze
...
nie wiem przytrulam sie
w kazdym razie wrzucilam w siebie 2 tabl i troche mi przechodzi,
ale na nic nie mam ochoty
nie wiem co bedzie z posilkami ??
a na 18.30 jade na uczelnie na zajecia (niezła pora co?)

[blonndee]

Napisane przez Ahcak

Blonndee skoro lubisz naleśniki, to bardzo podobny smak jest jak dodasz do 2 jajek, trochę mleka i trochę jogurtu naturalnego albo serka homo naturalnego. Naprawdę jak naleśnik wtedy jest i na to twarożek a w II fazie już zjesz z owocami albo z dżemem słodzonym fruktozą

ojej, kocham cie za to! juz wiem co jutro zjem na sniadanko

[Paseczkowa]

asiol tak samo to sobie tłumaczę, że nie po to się męczyłam tydzień, żeby teraz rezygnować. no cóż, przeżyję.

megam, gorzka ma niższy IG

Privativ, jaka masa ? podasz przepisik ?

[kapka]

Ale się załatwiłam byłam u mamy i zjadałam troszke buraczków na ciepło!!!Dopiero teraz przypomniałam sobie ze z warzyw własnie buraki mam nie jeść!!!


czy musze w takim razie zaczynać diete od początku?????????

i czy to normalne że waga mi skacze?Z rana się ważyłam i pokazywało 63, a teraz 64,5:/

[Ahcak]

Napisane przez glizdka

a ja pochłonełam przedchwilką makrelkę wędzoną, tłusta to ryba ale wybrała mi pani taką małą chudziutką, zresztą w rybach są zdrowe tłuszcze i można w SB jeść wszystkie rybki prawda

Nie musisz prosić pani w sklepie o chudą makrelę , bo właśnie tłuste rybki są bardzo zdrowe i na SB polecane Pewnie, że można wszystkie rybki, no ale byłoby zbyt piękne gdyby nie było ale... te w puszcze w oleju niet a te w pomidorach patrzymy czy nie ma cukru Najlepiej filety z ryb i sobie pieczemy, albo tuńczyk wsw, łosoś surowy lub wędzony, matjasy, szprotki, owoce morza itd.

Napisane przez kapka

Ale się załatwiłam byłam u mamy i zjadałam troszke buraczków na ciepło!!!Dopiero teraz przypomniałam sobie ze z warzyw własnie buraki mam nie jeść!!!


czy musze w takim razie zaczynać diete od początku?????????

i czy to normalne że waga mi skacze?Z rana się ważyłam i pokazywało 63, a teraz 64,5:/

Nie musisz zaczynać od początku, ja 7 dnia mojej I fazy jadłam barszcz czerwony z uszkami w restauracji bo promotor nas wyciągnął no i szłam dalej, głowa do góry Taki grzech to nie grzech, oby raz i koniec
A z wagą to normalne, wahania w ciągu dnia mogą być znaczne bo zbieramy wodę i to co zjedliśmy wypiliśmy, i najlepiej ważyć się tylko rano na czczo, bo wtedy jest nasza prawidłowa waga.

[kapka]

Ahcak-dzięki Ci wielkiejuż się martwiłam,że 4 dni zmarnowałam i na dodatek ta waga..

..jeszcze raz dziękuje