Walka o zdrowe i piękne włosy cz. XX z garścią offtopu

[Krrem]

Napisane przez XminorXlosX

Nauczyć własne dzieciaki planowania i informowania o planach Muszę sobie zapisać to gdzieś, żeby mnie później banda dzieci nie dopadła w jakiejś ekstremalnej maseczce czy coś


Szczęściara zdjęcia po gencjanie też chcę


Dobrze , że mówisz, mama ma bzika na punkcie zafarbowanej wanny


Może to i dobrze? Pójdziesz do LO a tam poznasz masę nowych ludzi, nikt nie będzie Cię ograniczać ( "Poflirtowałabym z tym przystojniakiem z klasy maturalnej, ale mam chłopaka i nie wypada" ) nic na siłę

A co do tych ćwiczeń na tyłek, to chyba działają, bo TŻ dzisiaj idzie za mną i się mnie pyta czy mam nowe spodnie nie, mam nowy tyłek, a spodnie mają już ponad rok i często w nich chodzę
A zapach Kalpi Tone uznał za zapach pieprzu stwierdził, że szampon GP był gorszy dziwny facet

Mój mi dzisiaj powiedział że takiej pupy ładnej to jeszcze nie miałam

Napisane przez XminorXlosX

Chyba sobie jaja robisz


Żaden żywy facet nie zasługuje na łzy kobiety no proszę Cię

Chyba że łzy szczęścia

[say-hello]

Napisane przez XminorXlosX

31 lat rozumiem, moja mama wykryła u siebie w wieku chyba 34, więc jakoś to ogarniam , ale...


...ale Say nie ma jeszcze nawet 30
Znając moje szczęście, to tylko powinnam przejrzeć dokładnie głowę

u mnie zaczęło się w wieku 21, teraz mam prawie 22 i powoli zaczyna to być uciążliwe. u mojej mamy tak samo także spodziewaj się u siebie w wieku ~34 lat

[luboczka]

Napisane przez say-hello

super!

niestety mam coraz więcej siwków. w zeszłym roku zauważyłam pierwszego i teraz ich bardzo szybko przybywa. już mam na obu skroniach i czubku głowy :P najgorzej, że jak zaczeszę do tył i zwiążę w kucyka, to widać :P

u mnie też zaczęło się tak niewinnie, pojedyncze, potem pasemko, które były widoczne tylko po zaczesaniu, a teraz, szkoda słów
i jak tu siebie akceptować? pomimo upływu czasu
właśnie zafarbowałam henną, tam gdzie siwki to wyszła marchewka a reszta włosów ciemny brąz, syfon jak nie wiem co

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez XminorXlosX

Chyba sobie jaja robisz


Żaden żywy facet nie zasługuje na łzy kobiety no proszę Cię

chyba, że jest Twoim małym synkiem

[say-hello]

Napisane przez luboczka

u mnie też zaczęło się tak niewinnie, pojedyncze, potem pasemko, które były widoczne tylko po zaczesaniu, a teraz, szkoda słów
i jak tu siebie akceptować? pomimo upływu czasu
właśnie zafarbowałam henną, tam gdzie siwki to wyszła marchewka a reszta włosów ciemny brąz, syfon jak nie wiem co

u mnie też henna nie dawała rady z siwkami. wychodziły takie jasno rude, odznaczały się na reszcie włosów. i bardzo szybko się z nich wypłukiwała.

[usmiechnieteoczy]

a ja chyba stwierdziłam, że ostatni raz malowałam farbą drogeryjną...

następny raz maluje henną lub tą color&soin (nie pamiętam jak to się pisze )
tylko, że mi zawsze szkoda kasy na hennę, zraziłam się po tym jak mi wtedy rudy wyszedł marchewkowy

[luboczka]

Napisane przez say-hello

u mnie też henna nie dawała rady z siwkami. wychodziły takie jasno rude, odznaczały się na reszcie włosów. i bardzo szybko się z nich wypłukiwała.

szybko, o zgrozo... to co ja biedna teraz zrobię już chyba nie ma żadnego malowidła dla mnie (alergia) pozostanie mi tylko pozostać białoglową

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez luboczka

szybko, o zgrozo... to co ja biedna teraz zrobię już chyba nie ma żadnego malowidła dla mnie (alergia) pozostanie mi tylko pozostać białoglową

a te farby bez amoniaku też ci nie pasują?
te biokap, colorandsoin?

[say-hello]

Napisane przez luboczka

szybko, o zgrozo... to co ja biedna teraz zrobię już chyba nie ma żadnego malowidła dla mnie (alergia) pozostanie mi tylko pozostać białoglową

a na co masz alergię? może na ppd? są dostępne farby bez tego składnika, więc może nie wszystko stracone

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez usmiechnieteoczy

a ja chyba stwierdziłam, że ostatni raz malowałam farbą drogeryjną...

następny raz maluje henną lub tą color&soin (nie pamiętam jak to się pisze )
tylko, że mi zawsze szkoda kasy na hennę, zraziłam się po tym jak mi wtedy rudy wyszedł marchewkowy

a nie chcesz połowy opakowania orzechowego brązu?

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez say-hello

a na co masz alergię? może na ppd? są dostępne farby bez tego składnika, więc może nie wszystko stracone

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------


a nie chcesz połowy opakowania orzechowego brązu?

a to podchwytliwe pytanie?

[luboczka]

Napisane przez usmiechnieteoczy

a ja chyba stwierdziłam, że ostatni raz malowałam farbą drogeryjną...

następny raz maluje henną lub tą color&soin (nie pamiętam jak to się pisze )
tylko, że mi zawsze szkoda kasy na hennę, zraziłam się po tym jak mi wtedy rudy wyszedł marchewkowy

a nakładałaś czystą hennę czy coś innego, ja nałożyłam orzechowy brąz na ciemny brąz swój z siwym sporym odrostem, na długości wyszedł w miarę fajnie ale siwki to tak jak piszesz marchewa...
w tej chwili mam na odrostach już trzeci raz tą samą paćkę bo za każdym razem przyciemnia...

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

[QUOTE=say-hello;40611768]a na co masz alergię? może na ppd? są dostępne farby bez tego składnika, więc może nie wszystko stracone

ża---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------
żartujesz?
ja słyszałam, że ludzkość nie wynalazła jak dotąd trwale farbujące


żartujesz? nie miałam pojęcia, że ludzkość wynalazla farbę trwale barwiącą bez ppd?

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez luboczka

a nakładałaś czystą hennę czy coś innego, ja nałożyłam orzechowy brąz na ciemny brąz swój z siwym sporym odrostem, na długości wyszedł w miarę fajnie ale siwki to tak jak piszesz marchewa...
w tej chwili mam na odrostach już trzeci raz tą samą paćkę bo za każdym razem przyciemnia...

nakładałam tą hennę red, po prostu liczyłam wtedy na ciemniejszy efekt, zwłaszcza że miałam dość ciemne włosy
a to wyszło tak jakby henna mi rozjaśniła

[luboczka]

Napisane przez usmiechnieteoczy

a te farby bez amoniaku też ci nie pasują?
te biokap, colorandsoin?

biokap delicate napisali na ulotce że bez ppd ale zrobiłam sobie próbkę na ręcę - łapa spuchła, herbatint ma mało ale ma ppd

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez usmiechnieteoczy

nakładałam tą hennę red, po prostu liczyłam wtedy na ciemniejszy efekt, zwłaszcza że miałam dość ciemne włosy
a to wyszło tak jakby henna mi rozjaśniła

tak, a wszędzie piszą, że henna nie rozjaśnia

[kascysko]

Napisane przez usmiechnieteoczy

a to akurat się zdarza...
siostra mojego tżeta ma już siwe włosy (31 lat) i takie jej już rosną bejbiki
musi farbować i już

Moja siostra mając 22 lata była całkiem siwa...

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez luboczka

biokap delicate napisali na ulotce że bez ppd ale zrobiłam sobie próbkę na ręcę - łapa spuchła, herbatint ma mało ale ma ppd

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------


tak, a wszędzie piszą, że henna nie rozjaśnia

jeszcze o jakichś słyszałam... jak sobie przypomnę to napiszę, może akurat ci podpasuje

[say-hello]

Napisane przez usmiechnieteoczy

a to podchwytliwe pytanie?

hehe nie to co?

Napisane przez luboczka

a nakładałaś czystą hennę czy coś innego, ja nałożyłam orzechowy brąz na ciemny brąz swój z siwym sporym odrostem, na długości wyszedł w miarę fajnie ale siwki to tak jak piszesz marchewa...
w tej chwili mam na odrostach już trzeci raz tą samą paćkę bo za każdym razem przyciemnia...


żartujesz? nie miałam pojęcia, że ludzkość wynalazla farbę trwale barwiącą bez ppd?

ja też orzechowy brąz nakładałam na naturalne.

właśnie miałam biokap na myśli, ale pisałaś, że też cię uczulił, więc niestety nie pomogę

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Luboczka, a Sanotint?

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez say-hello

hehe nie to co?


ja też orzechowy brąz nakładałam na naturalne.

właśnie miałam biokap na myśli, ale pisałaś, że też cię uczulił, więc niestety nie pomogę

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Luboczka, a Sanotint?

to chcę , akurat na wakacje będzie

[luboczka]

Napisane przez say-hello

hehe nie to co?


ja też orzechowy brąz nakładałam na naturalne.

właśnie miałam biokap na myśli, ale pisałaś, że też cię uczulił, więc niestety nie pomogę

Bardzo dziękuję dobra kobieto za szczere chęci

te roślinne farby są w ten sposób reklamowane jako naturalne ale mają niestety ppd, chociaż mają też w ofercie np. herbatint farbę półtrwale farbującą ale to działa jak szamponetka...

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez say-hello

hehe nie to co?


ja też orzechowy brąz nakładałam na naturalne.

właśnie miałam biokap na myśli, ale pisałaś, że też cię uczulił, więc niestety nie pomogę

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Luboczka, a Sanotint?

kurczę, musiałabym poczytać skład, ja widziałam ją na Allegro, czaiłam się nawet na nią...

[say-hello]

Napisane przez usmiechnieteoczy

to chcę , akurat na wakacje będzie

to dorzucę do paczki

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez luboczka

kurczę, musiałabym poczytać skład, ja widziałam ją na Allegro, czaiłam się nawet na nią...

http://www.naturalnefarby.pl/pl/p/Fa...otint-Light/75

jest napisane, że bez PPD, ale lepiej jeszcze sobie sama przeanalizuj ten skład

[luboczka]

Napisane przez say-hello

to dorzucę do paczki

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------


http://www.naturalnefarby.pl/pl/p/Fa...otint-Light/75

jest napisane, że bez PPD, ale lepiej jeszcze sobie sama przeanalizuj ten skład

no bardzo dziękuję, spróbuję, zobaczę co z tą henną czy uda się zneutralizować marchewę, ale będę próbować, dzięki za cynk

[kascysko]

Wedle życzenia rozpoczęłam pisanie posta - trochę to zapewne potrwa, bo i wiele tematów poruszyć trzeba - już napisałam sporo

[say-hello]

Napisane przez luboczka

no bardzo dziękuję, spróbuję, zobaczę co z tą henną czy uda się zneutralizować marchewę, ale będę próbować, dzięki za cynk

spoczko mam nadzieję, że znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie

[luboczka]

Napisane przez kascysko

Wedle życzenia rozpoczęłam pisanie posta - trochę to zapewne potrwa, bo i wiele tematów poruszyć trzeba - już napisałam sporo

cieszę się niezmiernie , będę zaglądać raz po raz

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez say-hello

spoczko mam nadzieję, że znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie

[sanlan]

Napisane przez say-hello

oesuuu dziewczyny ile wy gadacie! wpadłam tylko z pytaniem, czy któraś z was miała do czynienia z tym elektrycznym podgrzewaczem wosku do depilacji veet easy wax? właśnie dzisiaj to widziałam w rossmannie i się zastanawiałam nad zakupem teraz przeszukuję internet i za bardzo nie widzę opinii. na kwc też tego nie znalazłam.. tutaj na głównej stronie jest pokazane jak to wygląda: www.veet.pl

czaje sie na allegro na cos podobnego tylko nie widziałam chyba veet ;> a mozesz mi powiedziec jak cenowo? bo jestem zielona w tym temacie i dzisiaj kupiłam drugie opakowanie plastrów 12szt bo jedno mi nie starczyło na łydki nie, nie jestem tak owlosiona tylko taka nieporadna

Napisane przez moooniek;40610961 lepiej bez TZta niz z, ale to pewnie przez to, ze moj [B

ex sprawial, ze czesciej plakalam, niz sie usmiechalam[/B]

mądre słowa! właśnie mi przypomniałaś o czymś najważniejszym, niby jestem z TŻ ale ciągle jakieś myśli o exie są, mimo że minęło pare lat.
ale obiecałam sobie, że nie będę przez żadnego faceta płakać, i trzeba się tego trzymać

[Redhaired Witch]

Napisane przez Kathinna

ostanio kumpel TŻ na urodzinach innegoo namawiał mnie na karaoke, a po tym jak odmawiałam twardo (jako jedyna) to zaczął analizę psychologiczną moich problemów w dzieciństwie

piękne włosy, brzydka kobita, okropne buty

1.
2. zgadzam się choć brzydka nie jest absolutnie ale plastikowa.

Napisane przez Cindy28

A co Pilipiuka ? Ostatnio pisałaś, że nie przepadasz .

Nie przepadam, TŻ dostał w prezencie (nie ode mnie) więc wypada spróbować. A tytuł to Operacja Dzień Wskrzeszenia.

[say-hello]

Napisane przez sanlan

czaje sie na allegro na cos podobnego tylko nie widziałam chyba veet ;> a mozesz mi powiedziec jak cenowo? bo jestem zielona w tym temacie i dzisiaj kupiłam drugie opakowanie plastrów 12szt bo jedno mi nie starczyło na łydki nie, nie jestem tak owlosiona tylko taka nieporadna

ten podgrzewacz Veet jest teraz w Rossmannie przeceniony z ok. 70 na ok. 50zł. wkłady były chyba po jakieś 30 złotych. jest też inny roll-on (ale na zimno) firmy Nair za jakieś 30-parę złotych

ja dzisiaj ogoliłam uda i zeszło mi po 4 plastry na jedno

[Kathinna]

Napisane przez Redhaired Witch

1.
2. zgadzam się choć brzydka nie jest absolutnie ale plastikowa.



Nie przepadam, TŻ dostał w prezencie (nie ode mnie) więc wypada spróbować. A tytuł to Operacja Dzień Wskrzeszenia.

plastik jest brzydki

ja tam lubię Wędrowycza

[halbtrocken]

Napisane przez Kathinna

miałam tak samo, do dziś się często źle czuję jak widzę jak mi ktoś w zęby się gapi

Miałam to przed aparatem, ale do dzisiaj często zakrywam zęby jak się śmieję. Z tym, że mi po prostu został nawyk.

Napisane przez Cindy28

Nie zapomnę miny kumpla z roku, jak przyszliśmy któregoś dnia w takich samych bluzach Prosto .

U mnie na roku właśnie gość śmigał w takiej samej bluzie. Znaczy w październiku, do momentu jak przyszliśmy w tych samych (dość charakterystyczna bluza w oczo***nej zieleni ). Chyba ją spalił, albo coś, bo więcej jej u niego nie widziałam.

Napisane przez Krrem

Wbrew pozorom trudniej jest rozkminić kobiety. Słynne "domyśl się" Kierwa. Jestem kobietą i nigdy nikomu nie powiedziałam "domyśl się" bo sama jestem jednostką myślącą po męsku trochę i się nie potrafię domyśleć o co chodzi. Trzeba jasno określać o co nam chodzi a nie kazać się domyślać. Jestem biseksualna. Kumpel twierdzi że to przez to myślę często po męsku i jestem lepszym kumplem niż nie jeden jego kumpel.

Siostro.
Mam dokładnie tak samo. Ba, większość kumpli (koleżanek nie mam w zasadzie ) mówi mi "stary" albo "chopie" i nie widzą w tym nic dziwnego. Ja w sumie też, ale ludzie z zewnątrz dziwnie patrzą.

Napisane przez usmiechnieteoczy

a to akurat się zdarza...
siostra mojego tżeta ma już siwe włosy (31 lat) i takie jej już rosną bejbiki
musi farbować i już

Moja kuzynka ma 23 i 1/3 włosów siwa.
Ja się tylko modlę, żebym siwiała po matce. Na poważnie (w sensie bardziej niż pojedynczy włos tu czy tam) zaczęła siwieć ok. 52 r.ż. Teraz ma 56 i wygląda, jakby miała siwy balejaż w blond włosach. Nie farbuje tego nawet, bo bardzo fajny efekt.

A ja siedzę z olejem arachidowym i baleą more blonde. Nie chce mi się myć, przetrwają nockę.

[Cindy28]

Napisane przez kascysko

Wedle życzenia rozpoczęłam pisanie posta - trochę to zapewne potrwa, bo i wiele tematów poruszyć trzeba - już napisałam sporo

Super!

Napisane przez Redhaired Witch

Nie przepadam, TŻ dostał w prezencie (nie ode mnie) więc wypada spróbować. A tytuł to Operacja Dzień Wskrzeszenia.

Tego akurat nie czytałam, jeszcze .

Napisane przez Kathinna

ja tam lubię Wędrowycza

I ja . Fajnie, że pojawia się też gościnnie w innych książkach .
Ostatnio czytałam 'Wampir z M3' .

Napisane przez halbtrocken

U mnie na roku właśnie gość śmigał w takiej samej bluzie. Znaczy w październiku, do momentu jak przyszliśmy w tych samych (dość charakterystyczna bluza w oczo***nej zieleni ). Chyba ją spalił, albo coś, bo więcej jej u niego nie widziałam.

Hehe .
Czasem też się zdarza u mnie tak z kurtkami, szczególnie baseballówkami.

Siostro.
Mam dokładnie tak samo. Ba, większość kumpli (koleżanek nie mam w zasadzie ) mówi mi "stary" albo "chopie" i nie widzą w tym nic dziwnego. Ja w sumie też, ale ludzie z zewnątrz dziwnie patrzą.

Podłączam się do grupy posiadającej praktycznie samych kumpli, aczkolwiek mówią mi po imieniu, albo Słonko .


Melduję, że popełniłam sernik z rodzynką . Będzie gotów za 20 minut .

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez say-hello

i to jest prawidłowe podejście po co sobie niszczyć dzień/życie narzekaniem na siebie. jeżeli coś jest nie tak (np. waga) to można to zmienić, można zadbać o cerę czy włosy. ale ogólnie TRZEBA pokochać siebie, znaleźć piękno życie jest za krótkie i i tak stwarza wiele problemów, po co więc samemu dodawać kolejne? a to pogrubione - ładnie i prawdziwie powiedziane
ja narzekałam na oponkę na brzuchu i sflaczałą pupę, to zaczęłam ćwiczyć. narzekałam na włosy i cerę, to zaczęłam o nie dbać narzekałam na małe piersi, ale przekonałam się, że małe jest jędrne i piękne, więc je pokochałam teraz nie marnuję dnia i swojego nastroju na zbędne użalanie się i narzekanie. wstaję rano, patrzę w lustro i jestem zadowolona, więc od rana (zazwyczaj) mam uśmiech na twarzy.

Więcej osób powinno
mieć takie podejście i wówczas faceci mieliby raj na ziemi-mnóstwo pięknych, znających swoją wartość kobiet

Napisane przez domiwika93

Bardzo podoba mi się Twoje podejście



Nie przejmuj się . Jak nie ten to inny . Może dobrze, że tak się stało. Pomyśl... Gdybyście rozpoczęli związek, a po 2-3 miesiącach powiedziałby :,,Nie jesteś w moim typie'' W tym wieku bardzo emocjonalnie można przeżyć rostanie.


Powiedzieć wam coś?

Mój TŻ poznał mnie w jego 17 lat. Zostałam jego pierwszą i ostatnią dziewczyną

moj Tz jest moim pierwszym. Ja jego tez w sumie oboje bylismy wymagający i niestety kilka osob dostalo kosza. Zaczelismy byc razem jak ja mialam 18 lat a on 20 i wcześniej przez cały czas byliśmy sami choć zarówno ja jak i on nie narzekalismy na brak zainteresowania ze strony przeciwnej nie chcieliśmy się wiązać z kimś tylko po to by kogoś mieć i teraz oboje jesteśmy szczęśliwi że wszystko odkrywamy razen

Napisane przez kascysko

Musimy się poznać Opcjuję za spotkaniem włosomaniaczym w Krakowie

ja jestem jak najbardziej za tylko najlepiej albo niedługo albo już po sesji

Napisane przez kascysko

Wedle życzenia rozpoczęłam pisanie posta - trochę to zapewne potrwa, bo i wiele tematów poruszyć trzeba - już napisałam sporo

Ooo super na pewno chętnie przeczytam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[XminorXlosX]

Poszukuję delikatnego myjadła bez rumianku teraz miałam BDFM, ale się kończy i chciałabym coś dla odmiany Facelle odpada, BD odpada, dulgona kokosowego nie mogę znaleźć w moim zasięgu, HIPP kusi, ale najdrożej wychodzi więc pomyślałam o tym : http://www.doz. pl/apteka/p48886-Dulgon_Kids_zel_pod_prysz nic_malinowy_250_ml ? chyba