Walka o zdrowe i piękne włosy cz. XX z garścią offtopu

[moooniek]

Napisane przez miranda122

Właśnie się dowiedziałam że przyjaciel do którego coś czuję, ma kogoś na oku.. A jeszcze wczoraj robiłam sobie nadzieje że coś z tego będzie, bo dawał mi tyle komplementów i wgl
Dlaczego ja zawsze muszę na takich trafiać? Najpierw wszystko ładnie, a później "Mam kogoś na oku", albo nie odzywa się dłuższy czas i później "Mam dziewczynę", albo "Nie jesteś w moim typie"...;(

Mowilam Ci, ze niczego wiekszego z tej znajomosci nie bedzie...
Ciesz sie wolnoscia, jeszcze przyjdzie czas na zwiazki
Moze powiecie mi, ze jestem nienormalna, ale mi jest lepiej bez TZta niz z, ale to pewnie przez to, ze moj ex sprawial, ze czesciej plakalam, niz sie usmiechalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[say-hello]

Napisane przez miranda122

Właśnie się dowiedziałam że przyjaciel do którego coś czuję, ma kogoś na oku.. A jeszcze wczoraj robiłam sobie nadzieje że coś z tego będzie, bo dawał mi tyle komplementów i wgl
Dlaczego ja zawsze muszę na takich trafiać? Najpierw wszystko ładnie, a później "Mam kogoś na oku", albo nie odzywa się dłuższy czas i później "Mam dziewczynę", albo "Nie jesteś w moim typie"...;(

a może nie wie, że ma u Ciebie szansę?

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez moooniek

Mowilam Ci, ze niczego wiekszego z tej znajomosci nie bedzie...
Ciesz sie wolnoscia, jeszcze przyjdzie czas na zwiazki
Moze powiecie mi, ze jestem nienormalna, ale mi jest lepiej bez TZta niz z, ale to pewnie przez to, ze moj ex sprawial, ze czesciej plakalam, niz sie usmiechalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

najważniejsze, żebyś Ty była szczęśliwa nie chodzi o to, by kogoś mieć na siłę, bo inni mają. musisz żyć w zgodzie ze sobą i jeśli nikt do szczęścia nie jest ci potrzebny, to super!

lepiej powiedz, jak tam maski ode mnie się sprawują?

[miranda122]

Napisane przez moooniek

Mowilam Ci, ze niczego wiekszego z tej znajomosci nie bedzie...
Ciesz sie wolnoscia, jeszcze przyjdzie czas na zwiazki
Moze powiecie mi, ze jestem nienormalna, ale mi jest lepiej bez TZta niz z, ale to pewnie przez to, ze moj ex sprawial, ze czesciej plakalam, niz sie usmiechalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale po co dawał nadzieję.. a teraz takie coś ;(

Napisane przez say-hello

a może nie wie, że ma u Ciebie szansę?

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------


najważniejsze, żebyś Ty była szczęśliwa nie chodzi o to, by kogoś mieć na siłę, bo inni mają. musisz żyć w zgodzie ze sobą i jeśli nikt do szczęścia nie jest ci potrzebny, to super!

lepiej powiedz, jak tam maski ode mnie się sprawują?

Wie bardzo dobrze.. ;(

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez say-hello

a co to ten aloevit? pokażesz linka?

mnie się chyba też szykuje zamówienie na doz, może tę farbę color &soin bym wzięła, jakiś jantar albo inną wcierkę i może humavit na spróbowanie

klik

Napisane przez xxxJuanaxxx

Dobranoc

A tak apropo samoakceptacji to kiedyś uważałam Że mam prawie wady i ze jestem brzydka a teraz? Wiem ze we mnie jest sporo niedoskonałości ale lubię siebie taka jaka jestem jak każdej kobiecie czasem zdarza mi się mieć gorszy dzień i narzekam na swój wygląd ale następnego dnia mi przechodzi. A mój tz zawsze powtarza wszystkim narzekajacym na swoj wyglad "jeśli Ci cis w Tobie przeszkadza to to zmien. A jesli nic nie robisz by to zmienić to albo nie przeszkadza Ci to tak bardzo jak mowisz czyli powinnas to zaakceptować bo jest ok"
Ja np nie umiem tańczyć zupełnie ale mam to gdzieś i na każdej imprezie pół nocy spędzam na parkiecie i bawie się swietnie. Naprawdę nie sadzilam kiedys ze to powiem ale naprawdę akceptuje siebie Lubie siebie taka jaka jestem co nie zmienia faktu ze jest w mnie wiele rzeczy które chciałabym poprawić. M.in dlatwgo to jestem. Jak każda z nas

bardzo ładnie powiedziane!

[moooniek]

Napisane przez say-hello

a może nie wie, że ma u Ciebie szansę?

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------


najważniejsze, żebyś Ty była szczęśliwa nie chodzi o to, by kogoś mieć na siłę, bo inni mają. musisz żyć w zgodzie ze sobą i jeśli nikt do szczęścia nie jest ci potrzebny, to super!

lepiej powiedz, jak tam maski ode mnie się sprawują?

Z tym, ze to nie bylo na sile. Ale w koncu stwierdzilam, ze chyba lepiej bedzie mi bez niego...
Bylismy ze soba ponad rok i ciezko bylo mi sie od tego odciac, na poczatku zalowalam, ale teraz jest coraz lepiej

Romantic jest swietna a Bingo na razie uzylam do mycia wlosow, ale i jako maske po myciu jej uzyje.
Say, Ty farbujesz dalej henna?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[say-hello]

Napisane przez moooniek

Z tym, ze to nie bylo na sile. Ale w koncu stwierdzilam, ze chyba lepiej bedzie mi bez niego... na poczatku zalowalam, ale teraz jest coraz lepiej

Romantic jest swietna a Bingo na razie uzylam do mycia wlosow, ale i jako maske po myciu jej uzyje.
Say, Ty farbujesz dalej henna?

już bardzo dawno nie farbowałam i właśnie rozważam color&soin. mam trochę zrudziałą długość włosów do tej henny, odrost ok 5 cm (normalnie nie widać różnicy, tylko w słońcu widać różnicę w refleksach) i chciałabym wyrównać kolor i pokryć siwki

[201612231846]

Napisane przez say-hello

i to jest prawidłowe podejście po co sobie niszczyć dzień/życie narzekaniem na siebie. jeżeli coś jest nie tak (np. waga) to można to zmienić, można zadbać o cerę czy włosy. ale ogólnie TRZEBA pokochać siebie, znaleźć piękno życie jest za krótkie i i tak stwarza wiele problemów, po co więc samemu dodawać kolejne? a to pogrubione - ładnie i prawdziwie powiedziane
ja narzekałam na oponkę na brzuchu i sflaczałą pupę, to zaczęłam ćwiczyć. narzekałam na włosy i cerę, to zaczęłam o nie dbać narzekałam na małe piersi, ale przekonałam się, że małe jest jędrne i piękne, więc je pokochałam teraz nie marnuję dnia i swojego nastroju na zbędne użalanie się i narzekanie. wstaję rano, patrzę w lustro i jestem zadowolona, więc od rana (zazwyczaj) mam uśmiech na twarzy.

Bardzo podoba mi się Twoje podejście

Napisane przez miranda122

Właśnie się dowiedziałam że przyjaciel do którego coś czuję, ma kogoś na oku.. A jeszcze wczoraj robiłam sobie nadzieje że coś z tego będzie, bo dawał mi tyle komplementów i wgl
Dlaczego ja zawsze muszę na takich trafiać? Najpierw wszystko ładnie, a później "Mam kogoś na oku", albo nie odzywa się dłuższy czas i później "Mam dziewczynę", albo "Nie jesteś w moim typie"...;(

Nie przejmuj się . Jak nie ten to inny . Może dobrze, że tak się stało. Pomyśl... Gdybyście rozpoczęli związek, a po 2-3 miesiącach powiedziałby :,,Nie jesteś w moim typie'' W tym wieku bardzo emocjonalnie można przeżyć rostanie.


Powiedzieć wam coś?

Mój TŻ poznał mnie w jego 17 lat. Zostałam jego pierwszą i ostatnią dziewczyną

[say-hello]

Napisane przez usmiechnieteoczy

klik

kurde, 96% alkoholu

[moooniek]

Napisane przez miranda122

Ale po co dawał nadzieję.. a teraz takie coś ;(

Ale przeciez ustaliliscie, ze bedziecie przyjaciolmi, co nie?
Pewnie nawet nie zdawal sobie sprawy, ze robil Ci nadzieje, bo przeciez"mielismy byc tylko przyjaciolmi". Faceci... tego nie ogarniesz...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201612231846]

moooniek Używałaś może nowego biowaxu? Jeśli tak to napisz jak się sprawdził

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez say-hello

kurde, 96% alkoholu

u mnie jak nie są na alkoholu to nie działają
a ten od dawna chcę wypróbować

powiedz mi jakie maski bingo chcesz wypróbować, bo nie wiem jakie będą, więc wypisz wszystkie co masz w planach

[Cindy28]

I ch.uj, znowu nie ujęło mi wszystkiego, co cytowałam. Za dużo piszecie .
Tak w ogóle, to bry - wieczór.

Napisane przez natalkaa7522

Na blondzie wychodzi taki jasny fiolet, a na ciemnych taka poświata fioletu

Na ciemnych pięknie to wygląda .

Napisane przez Scarrabeo

Wszyscy wokół mnie na wiosnę się ciążą albo parują. Miłość wszędzie. Ostatnio kumpela w autobusie zaczęła mi śpiewać moją ulubioną ostatnio pieśń:
"Czuję co się święci, opętał ich zły duch. Dam głowę, że w tym naszym trio zostanie tylko dwóch!"
Nie wiedziałam czy śmiać się z zaistniałej sytuacji czy z tego jak nieudolnie próbowała naśladować głos Timona.

Uwielbiam Timona .

Napisane przez Redhaired Witch

Ja też na dwusetnej stronie mniej więcej.
Imię wiatru Rothfussa http://lubimyczytac.pl/ksiazka/7024/imie-wiatru Fantasy, czytam sobie cały cykl po raz kolejny.
W dalszych planach Zafon, Saga o ludziach lodu i coś tam Pilipiuka - wszystko stoi na półkach i czeka

A co Pilipiuka ? Ostatnio pisałaś, że nie przepadasz .

Napisane przez miranda122

Dopiero na zdjęciach widzę, jaka ja jestem brzydka

, chyba brzydkich ludzi nie widziałaś .

Napisane przez halbtrocken

Mi pomagało pocieranie złotem.
Ostatnio od wykładowcy obrączkę pożyczałam, jak mi się jęczmień zrobił, żeby potrzeć.

I jest jeszcze patent, żeby napluć w oko .
Pozwalam tylko Mamie.

Pitolisz jak potłuczona. Huknę Cię kiedyś przez łeb to Ci się wzrok naprawi.
Śliczną buźkę masz. I ta czaaaapa. Chciałam sobie taką kupić, ale dziewczyna z mojej grupy zaczęła w takiej przychodzić na uczelnię i zrezygnowałam. Jakoś nie lubię tak chodzić dokładnie w czymś, co ma ktoś obok. No, chyba, że to męska bluza wtedy to gość w takiej samej ma problem.

Pięknie napisane , zgadzam się .


Nie zapomnę miny kumpla z roku, jak przyszliśmy któregoś dnia w takich samych bluzach Prosto .

[Cindy28]

Napisane przez aleeexandra

Mój brat jest genialny... Właśnie poinformował mnie i mamę, że za godzinę przyjedzie jego kolega z drugiego końca Polski, który zostanie u nas przez tydzień. Dobrze, że w ogóle nam powiedział. Ja oczywiście w dresie, z olejem arganowym na twarzy i kokosowym na włosach

Też tak czasem robiłam Mamie .

Napisane przez Redhaired Witch

Pierdylion?
A ja mam dla Ciebie propozycję wpisu na blogu o ile jeszcze takiego nie masz. Coś w stylu "najczęstsze błędy początkujących włosomaniaczek" czyli te wszystkie przypadki kiedy dziewczę z wysokim porem sięga po olej kokosowy, pięć masek z proteinami, jajka i naftę trzy razy w tygodniu, płukanki ziołowe, Biosilk na końcówki i jeszcze prostuje włosy "rzadziutko bo raz na tydzień".
Jakby tak przy okazji wypisać kosmetyki, które faktycznie krzywdy nie robią - czyli np. odpada Alterra z alkoholem, która jednemu nie zaszkodzi a innego dobije a mimo wszystko jest często polecana etc.
Podzielić te kosmetyki na emolientowe, proteinowe itd. z zastrzeżeniem że ten ciężki, ten lekki, ten fajny ale z tuningiem.
Wtedy możnaby każdej nowej zapodać linka i niech przeanalizuje swoją pielęgnację i coś wybierze z sensem.
Sama bym się porwała na coś takiego ale brak mi wiedzy
Niby wszystko jest mocno indywidualne ale potencjalne wysuszacze i spuszacze pozostają bez zmian.

Też bym chętnie przyswoiła taką wiedzę .

Napisane przez kascysko

To się trzeba uodpornić. Albo wziąć za siebie - Red, podejrzewam, że każda z nas tutaj ma się za normalną, przeciętną dziewczynę, ale żadna nie ma na temat swojego wyglądu tak złego zdania, jak Ty.

A już nierozbieraniem na plaży, nietańczeniem czy niewychodzeniem do normalnych usługodawców jak kosmetyczka czy masażystka... przepraszam, ale to powiem.

Red, naprawdę masz problem i błagam Cię, zrób sobie prezent - idź do specjalisty. A jeśli nie sobie, to mi, i w ogóle nam

Podpisuję się ręcami i nogami też .

Napisane przez Scarrabeo

Ugotowałam gluta, wstawiłam w słoiczku do lodówki, matka mi go wylała, bo stwierdziła, że to muszą być jakie dziwne pozostałości po maślakach w occie. Niech ją koper kopnie.

, uwielbiam Cię czytać!

Napisane przez Kathinna

piękne włosy, brzydka kobita, okropne buty

O to to .

W ogóle zauważyłam zmiany awatarowe - pięknie Dziewczęta, pięknie.

Miranda - widać, że włosy urosły i do tego końcówki zgęstniały .


W kwestii wyglądu, samooceny etc. wypowiem się i ja .
Było mi całkiem nieźle ze sobą jakieś hm.. 15 kg temu [efekt uboczny tabsów] i zanim poznałam ostatniego tż [kompletny palant tak na marginesie]. Oba aspekty skutecznie i niezwykle negatywnie wpłynęły na moje postrzeganie siebie.

Aktualnie jestem na etapie wracania do 'świata żywych', że tak powiem .

Idzie mi coraz lepiej, a w momentach kiedy patyki z rozmiarem 34 [nie chcę tutaj nikogo urazić - chodzi mi o laski, które są przy tym złośliwe dla każdego, kto nie wpisuje się w schemat wieszak = 'piękno' ]próbują dowodzić jedynie słusznej teorii piENkna, odpowiadam, że :

*PRIMO : bywa,
*SECUNDO : linia powinna być gruba i wyraźna,
*TERTIO : mam wszystko w doopie tak bardzo, że tylko rozmiary kiecek zmieniam na większe, więc nie ma się co dziwić .

A w międzyczasie ćwiczę, dbam o siebie, zauważam zmiany na lepsze i tego zamierzam się trzymać!
Amen.

[moooniek]

Say, szkoda, bo chcialam Ci podeslac Orzechowy braz

Domi, uzywalam juz 3 razy. Przy dwoch pierwszych niezle mnie obciazyl(a mnie naprawde ciezko obciazyc), a za trzecim bylo idealnie jutro czwarte uzycie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[miranda122]

Napisane przez domiwika93

Bardzo podoba mi się Twoje podejście



Nie przejmuj się . Jak nie ten to inny . Może dobrze, że tak się stało. Pomyśl... Gdybyście rozpoczęli związek, a po 2-3 miesiącach powiedziałby :,,Nie jesteś w moim typie'' W tym wieku bardzo emocjonalnie można przeżyć rostanie.


Powiedzieć wam coś?

Mój TŻ poznał mnie w jego 17 lat. Zostałam jego pierwszą i ostatnią dziewczyną

On właśnie szuka związku na dłużej.. A z tym rozstaniem to może być prawda, ale i tak mi smutno ;(

To ten 'mój' ma 19 lat..

Ale miałaś szczęście!

Napisane przez moooniek

Ale przeciez ustaliliscie, ze bedziecie przyjaciolmi, co nie?
Pewnie nawet nie zdawal sobie sprawy, ze robil Ci nadzieje, bo przeciez"mielismy byc tylko przyjaciolmi". Faceci... tego nie ogarniesz...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Właściwie to nic nie ustalaliśmy.. Wszystko jakoś szło do przodu, spotykaliśmy się, pisaliśmy na WSZYSTKIE tematy.. Jeszcze wczoraj jak się spotkaliśmy to mówił, że można powiedzieć że on mnie zna najlepiej i ja jego też..A tu takie coś..

Tak.. oni są trudni do ogarnięcia.

Ok, nie offtopuję już.. Idę popłakać w poduchę, bo już mi się łzy zbierają..

[kascysko]

Napisane przez xxxJuanaxxx

Dobranoc

A tak apropo samoakceptacji to kiedyś uważałam Że mam prawie wady i ze jestem brzydka a teraz? Wiem ze we mnie jest sporo niedoskonałości ale lubię siebie taka jaka jestem jak każdej kobiecie czasem zdarza mi się mieć gorszy dzień i narzekam na swój wygląd ale następnego dnia mi przechodzi. A mój tz zawsze powtarza wszystkim narzekajacym na swoj wyglad "jeśli Ci cis w Tobie przeszkadza to to zmien. A jesli nic nie robisz by to zmienić to albo nie przeszkadza Ci to tak bardzo jak mowisz czyli powinnas to zaakceptować bo jest ok"
Ja np nie umiem tańczyć zupełnie ale mam to gdzieś i na każdej imprezie pół nocy spędzam na parkiecie i bawie się swietnie. Naprawdę nie sadzilam kiedys ze to powiem ale naprawdę akceptuje siebie Lubie siebie taka jaka jestem co nie zmienia faktu ze jest w mnie wiele rzeczy które chciałabym poprawić. M.in dlatwgo to jestem. Jak każda z nas

Musimy się poznać Opcjuję za spotkaniem włosomaniaczym w Krakowie

Napisane przez miranda122

Właśnie się dowiedziałam że przyjaciel do którego coś czuję, ma kogoś na oku.. A jeszcze wczoraj robiłam sobie nadzieje że coś z tego będzie, bo dawał mi tyle komplementów i wgl
Dlaczego ja zawsze muszę na takich trafiać? Najpierw wszystko ładnie, a później "Mam kogoś na oku", albo nie odzywa się dłuższy czas i później "Mam dziewczynę", albo "Nie jesteś w moim typie"...;(

Kochana, lepiej, że teraz to wyszło. Rozstania bolą bardziej

Napisane przez usmiechnieteoczy

u mnie jak nie są na alkoholu to nie działają
a ten od dawna chcę wypróbować

Misiu, ale to jest... czysty spirytus.

[luboczka]

Napisane przez Redhaired Witch

Pierdylion?
A ja mam dla Ciebie propozycję wpisu na blogu o ile jeszcze takiego nie masz. Coś w stylu "najczęstsze błędy początkujących włosomaniaczek" czyli te wszystkie przypadki kiedy dziewczę z wysokim porem sięga po olej kokosowy, pięć masek z proteinami, jajka i naftę trzy razy w tygodniu, płukanki ziołowe, Biosilk na końcówki i jeszcze prostuje włosy "rzadziutko bo raz na tydzień".
Jakby tak przy okazji wypisać kosmetyki, które faktycznie krzywdy nie robią - czyli np. odpada Alterra z alkoholem, która jednemu nie zaszkodzi a innego dobije a mimo wszystko jest często polecana etc.
Podzielić te kosmetyki na emolientowe, proteinowe itd. z zastrzeżeniem że ten ciężki, ten lekki, ten fajny ale z tuningiem.
Wtedy możnaby każdej nowej zapodać linka i niech przeanalizuje swoją pielęgnację i coś wybierze z sensem.
Sama bym się porwała na coś takiego ale brak mi wiedzy
Niby wszystko jest mocno indywidualne ale potencjalne wysuszacze i spuszacze pozostają bez zmian.

fantastycznie ujęte
jeśli w ogóle można, to podpisuję się pod powyższym i proszę

[say-hello]

Napisane przez usmiechnieteoczy

u mnie jak nie są na alkoholu to nie działają
a ten od dawna chcę wypróbować

powiedz mi jakie maski bingo chcesz wypróbować, bo nie wiem jakie będą, więc wypisz wszystkie co masz w planach

to daj znać później, jak się sprawowała ta wcierka
a co do bingo, to najbardziej mnie ciekawi ta z ghassoul i drożdżowa, ale resztę też chętnie przetestuję ( 12 ekstraktów, 40 aktywnych składników, z błotem karnalitowym, mleczna). oprócz kaszmiru i kolegenu, bo jakoś szału na mnie nie zrobiły

[XminorXlosX]

Napisane przez aleeexandra

Mój brat jest genialny... Właśnie poinformował mnie i mamę, że za godzinę przyjedzie jego kolega z drugiego końca Polski, który zostanie u nas przez tydzień. Dobrze, że w ogóle nam powiedział. Ja oczywiście w dresie, z olejem arganowym na twarzy i kokosowym na włosach

Nauczyć własne dzieciaki planowania i informowania o planach Muszę sobie zapisać to gdzieś, żeby mnie później banda dzieci nie dopadła w jakiejś ekstremalnej maseczce czy coś

Napisane przez versatille

Haha, ale dzisiaj szczęście mam.
Z rana się wybrałam do apteki po gencjanę i u nas na wsi oczywiście nie było. Więc poszłam się wyżalić do koleżanki. I jeszcze o Szejpie pomarudziłam, którego też nie dałam rady kupić... I byście nie uwierzyły, ale chłopak siostry mojej koleżanki zgodził się zabrać nas na zakupy z mojego powodu
Mam i płytkę Ewy (zaraz się za nią zabieram), i gencjanę (chyba się dopiero jutro za nią zabiorę)

Szczęściara zdjęcia po gencjanie też chcę

Napisane przez Kaveri

Zupełnie nic nie złapało. Pardon, najmocniej chwyciło brodzik, miskę i płytki.

Dobrze , że mówisz, mama ma bzika na punkcie zafarbowanej wanny

Napisane przez miranda122

Właśnie się dowiedziałam że przyjaciel do którego coś czuję, ma kogoś na oku.. A jeszcze wczoraj robiłam sobie nadzieje że coś z tego będzie, bo dawał mi tyle komplementów i wgl
Dlaczego ja zawsze muszę na takich trafiać? Najpierw wszystko ładnie, a później "Mam kogoś na oku", albo nie odzywa się dłuższy czas i później "Mam dziewczynę", albo "Nie jesteś w moim typie"...;(

Może to i dobrze? Pójdziesz do LO a tam poznasz masę nowych ludzi, nikt nie będzie Cię ograniczać ( "Poflirtowałabym z tym przystojniakiem z klasy maturalnej, ale mam chłopaka i nie wypada" ) nic na siłę

A co do tych ćwiczeń na tyłek, to chyba działają, bo TŻ dzisiaj idzie za mną i się mnie pyta czy mam nowe spodnie nie, mam nowy tyłek, a spodnie mają już ponad rok i często w nich chodzę
A zapach Kalpi Tone uznał za zapach pieprzu stwierdził, że szampon GP był gorszy dziwny facet

[say-hello]

Napisane przez moooniek

Say, szkoda, bo chcialam Ci podeslac Orzechowy braz

Domi, uzywalam juz 3 razy. Przy dwoch pierwszych niezle mnie obciazyl(a mnie naprawde ciezko obciazyc), a za trzecim bylo idealnie jutro czwarte uzycie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dzięki za dobre chęci
z resztą sama mam jeszcze pół opakowania orzechowego brązu i też może będę chciała posłać w świat

[Krrem]

Napisane przez domiwika93

Bardzo podoba mi się Twoje podejście



Nie przejmuj się . Jak nie ten to inny . Może dobrze, że tak się stało. Pomyśl... Gdybyście rozpoczęli związek, a po 2-3 miesiącach powiedziałby :,,Nie jesteś w moim typie'' W tym wieku bardzo emocjonalnie można przeżyć rostanie.


Powiedzieć wam coś?

Mój TŻ poznał mnie w jego 17 lat. Zostałam jego pierwszą i ostatnią dziewczyną

Jest szansa i dla mnie i TŻ. Też jestem jego pierwszą dziewczyną i mam nadzieję że ostatnią. Teraz nam się układa bardzo dobrze. Tak dobrze jeszcze nie było.

Napisane przez moooniek

Ale przeciez ustaliliscie, ze bedziecie przyjaciolmi, co nie?
Pewnie nawet nie zdawal sobie sprawy, ze robil Ci nadzieje, bo przeciez"mielismy byc tylko przyjaciolmi". Faceci... tego nie ogarniesz...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wbrew pozorom trudniej jest rozkminić kobiety. Słynne "domyśl się" Kierwa. Jestem kobietą i nigdy nikomu nie powiedziałam "domyśl się" bo sama jestem jednostką myślącą po męsku trochę i się nie potrafię domyśleć o co chodzi. Trzeba jasno określać o co nam chodzi a nie kazać się domyślać. Jestem biseksualna. Kumpel twierdzi że to przez to myślę często po męsku i jestem lepszym kumplem niż nie jeden jego kumpel.

Napisane przez usmiechnieteoczy

u mnie jak nie są na alkoholu to nie działają
a ten od dawna chcę wypróbować

powiedz mi jakie maski bingo chcesz wypróbować, bo nie wiem jakie będą, więc wypisz wszystkie co masz w planach

Mam tego aloevita, Wybitnie mi nie służy...

Strasznie mi wypadają włosy. Dzisiaj normalnie garściami leciały.... A do ginekologa się dopiero po niedzieli zapisze a znając moją przychodnię poczekam z dwa tygodnie na termin wizyty... Do tego czasu chyba wyłysieję.

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez kascysko

Misiu, ale to jest... czysty spirytus.

misiu (lubię tak )

co poradzę? najwyżej wypiję albo się nim natrę jak amolem

[miranda122]

Napisane przez kascysko

Musimy się poznać Opcjuję za spotkaniem włosomaniaczym w Krakowie

Kochana, lepiej, że teraz to wyszło. Rozstania bolą bardziej

Misiu, ale to jest... czysty spirytus.

No niby tak, ale jednak smutno.. ;(

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez say-hello

to daj znać później, jak się sprawowała ta wcierka
a co do bingo, to najbardziej mnie ciekawi ta z ghassoul i drożdżowa, ale resztę też chętnie przetestuję ( 12 ekstraktów, 40 aktywnych składników, z błotem karnalitowym, mleczna). oprócz kaszmiru i kolegenu, bo jakoś szału na mnie nie zrobiły

mlecznej to ci odlewkę zrobię
ok, zakodowane, w poniedziałek idę na zakupy

[XminorXlosX]

Napisane przez say-hello

już bardzo dawno nie farbowałam i właśnie rozważam color&soin. mam trochę zrudziałą długość włosów do tej henny, odrost ok 5 cm (normalnie nie widać różnicy, tylko w słońcu widać różnicę w refleksach) i chciałabym wyrównać kolor i pokryć siwki

Chyba sobie jaja robisz

Napisane przez miranda122

Ok, nie offtopuję już.. Idę popłakać w poduchę, bo już mi się łzy zbierają..

Żaden żywy facet nie zasługuje na łzy kobiety no proszę Cię

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez XminorXlosX

Chyba sobie jaja robisz

a to akurat się zdarza...
siostra mojego tżeta ma już siwe włosy (31 lat) i takie jej już rosną bejbiki
musi farbować i już

[say-hello]

Napisane przez usmiechnieteoczy

mlecznej to ci odlewkę zrobię
ok, zakodowane, w poniedziałek idę na zakupy

super!

Napisane przez XminorXlosX

Chyba sobie jaja robisz

niestety mam coraz więcej siwków. w zeszłym roku zauważyłam pierwszego i teraz ich bardzo szybko przybywa. już mam na obu skroniach i czubku głowy :P najgorzej, że jak zaczeszę do tył i zwiążę w kucyka, to widać :P

[XminorXlosX]

Napisane przez usmiechnieteoczy

a to akurat się zdarza...
siostra mojego tżeta ma już siwe włosy (31 lat) i takie jej już rosną bejbiki
musi farbować i już

31 lat rozumiem, moja mama wykryła u siebie w wieku chyba 34, więc jakoś to ogarniam , ale...

Napisane przez say-hello

super!

niestety mam coraz więcej siwków. w zeszłym roku zauważyłam pierwszego i teraz ich bardzo szybko przybywa. już mam na obu skroniach i czubku głowy :P najgorzej, że jak zaczeszę do tył i zwiążę w kucyka, to widać :P

...ale Say nie ma jeszcze nawet 30
Znając moje szczęście, to tylko powinnam przejrzeć dokładnie głowę

[Scarrabeo]

Napisane przez say-hello

kurde, 96% alkoholu

z popitą dasz radę!

A tak serio, to miałam ten Aloevit, ale mi nie urwał.





Uciachałam następne 2 centymetry końcówek, zostały jeszcze 4 i całkiem zejdę z cieniowania. Co prawda lepiej mi w cieniowanych, ale ja reprezentuję pokrętną kobiecą logikę i teraz moje chcenie to chcenie włosów bez cieniowania.

[usmiechnieteoczy]

Napisane przez XminorXlosX

31 lat rozumiem, moja mama wykryła u siebie w wieku chyba 34, więc jakoś to ogarniam , ale...


...ale Say nie ma jeszcze nawet 30
Znając moje szczęście, to tylko powinnam przejrzeć dokładnie głowę

31 lat i jest całkiem siwa
zaczęło się jakoś jak miała 20...