Wrocław !!:-)

[AGATkA_eSZ]

Napisane przez summerisgone

Dziewczyny może wy mi pomożecie?
Szukam namiarów na jakąś salę do wynajęcia na około 100 osób, może być pod miastem. Zależy mi na tym żeby można było wynająć samą salę bez cateringu, obsługi itp. Chodzi o zorganizowanie imprezy urodzinowej a wszędzie gdzie patrzę same sale weselne. Mam namiary na schronisko w Chwałowicach ale mają za mało miejsc noclegowych, szukam czegoś w tym stylu, ktoś może się gdzieś natknął przypadkiem?

a może Pałacyk? http://www.flamencoarte.com/ ale nie wiem, czy miesci się tam tyle osób.

[scatty princess]

Napisane przez summerisgone

Dziewczyny może wy mi pomożecie?
Szukam namiarów na jakąś salę do wynajęcia na około 100 osób, może być pod miastem. Zależy mi na tym żeby można było wynająć samą salę bez cateringu, obsługi itp. Chodzi o zorganizowanie imprezy urodzinowej a wszędzie gdzie patrzę same sale weselne. Mam namiary na schronisko w Chwałowicach ale mają za mało miejsc noclegowych, szukam czegoś w tym stylu, ktoś może się gdzieś natknął przypadkiem?

a baza noclegowa konieczna?
bo jesli nie to poszukaj po wioskach świetlic wiejskich ile to sie 18 tam wybawiło <Lol2>

[mag_rat]

Dziewczyny, odbierała któraś z Was bilet w arkadach za 3 paragony? Nie bardzo mam czas iść się zapytać,ale ciekawa jestem czy paragony muszą być na jakąś kwotę i czy rossman i alma też się liczy...

[Claris]

Napisane przez summerisgone

Dziewczyny może wy mi pomożecie?
Szukam namiarów na jakąś salę do wynajęcia na około 100 osób, może być pod miastem. Zależy mi na tym żeby można było wynająć samą salę bez cateringu, obsługi itp. Chodzi o zorganizowanie imprezy urodzinowej a wszędzie gdzie patrzę same sale weselne. Mam namiary na schronisko w Chwałowicach ale mają za mało miejsc noclegowych, szukam czegoś w tym stylu, ktoś może się gdzieś natknął przypadkiem?

Są różne świetlice na wioskach, ja znam np. w Sobocisku, na południe od Wrocławia jadąc na Oławę

[AGATkA_eSZ]

Nie wiecie, gdzie kupię we Wrocławiu nerkę? Tzn. to jest taka saszetka na biodro, gdyby ktoś się nie orientował;]

[scatty princess]

Napisane przez AGATkA_eSZ

Nie wiecie, gdzie kupię we Wrocławiu nerkę? Tzn. to jest taka saszetka na biodro, gdyby ktoś się nie orientował;]

ja widzialam kiedys w Intersporcie

PS. Juuuwe-Juweeeenalia ! Juweeee-Juweeenalia

[rudywroobel]

Hej dziewczyny!
Czy któraś z was znajduje się (a może zna taką Panią) w przedziale wiekowym 50-54 lub 60-64lata i zgodziłaby się,żeby przeprowadzić z nią ankietę na temat ryzyka konsumenckiego?Do poniedziałku muszę oddać zestaw ankiet i brakuje mi takich dwóch osób z Wrocławia.Mogłabym podesłać ankiete na maila, albo zadzwonić i zrobić ją przez telefon, albo umówic się i przeprowadzić ją osobiście.
Będę niewypowiedzianie wdzięczna za pomoc

[maalwiinkaa2]

Hej Dziewojki!

oglądałam dzisiaj Uwage i dowiedziałam się o akcji WYMIENIALNIA czyli wymiana swojej garderoby z innymi ludźmi

nie słyszałyście o czymś takim żeby było organizowane we Wrocku? albo może któraś chętna na organizację czegoś takiego? bo ja bym bardzo chętna była

[Impersona]

Napisane przez maalwiinkaa2

Hej Dziewojki!

oglądałam dzisiaj Uwage i dowiedziałam się o akcji WYMIENIALNIA czyli wymiana swojej garderoby z innymi ludźmi

nie słyszałyście o czymś takim żeby było organizowane we Wrocku? albo może któraś chętna na organizację czegoś takiego? bo ja bym bardzo chętna była

Wiem, że jest coś takiego organizowane u nas chyba raz w miesiącu. Jutro może znajdę tę stronę z informacjami, bo dziś nie mam już siły Sama bardzo chętnie wzięłabym w czymś takim udział, bo mam full ubrań, w które np. się już nie mieszczę, bo są sprzed ciąży, albo takie, które po prostu mi się znudziły i zabierają tylko miejsce w szafie.

[cotynato]

Napisane przez rudywroobel

Hej dziewczyny!
Czy któraś z was znajduje się (a może zna taką Panią) w przedziale wiekowym 50-54 lub 60-64lata i zgodziłaby się,żeby przeprowadzić z nią ankietę na temat ryzyka konsumenckiego?Do poniedziałku muszę oddać zestaw ankiet i brakuje mi takich dwóch osób z Wrocławia.Mogłabym podesłać ankiete na maila, albo zadzwonić i zrobić ją przez telefon, albo umówic się i przeprowadzić ją osobiście.
Będę niewypowiedzianie wdzięczna za pomoc

Mam ten sam problem tyle że badanie o wódce z mężczyzną w wieku 39-49
Ale takiego tu raczej nie znajdę ;p

Napisane przez Impersona

Wiem, że jest coś takiego organizowane u nas chyba raz w miesiącu. Jutro może znajdę tę stronę z informacjami, bo dziś nie mam już siły Sama bardzo chętnie wzięłabym w czymś takim udział, bo mam full ubrań, w które np. się już nie mieszczę, bo są sprzed ciąży, albo takie, które po prostu mi się znudziły i zabierają tylko miejsce w szafie.

Podobno wymiana była dzisiaj , taką informację dostałam na szafie. 16.05 pamiętam tylko tyle że miałam jechać i cieszyłam się ze 126 i 127 dojedzie ;p ale ulicy nie pamiętam Jeżeli faktycznie to jest co miesiąc to za miesiąć się pokuszę

[rudywroobel]

[QUOTE=cotynato;12333314]Mam ten sam problem tyle że badanie o wódce z mężczyzną w wieku 39-49
Ale takiego tu raczej nie znajdę ;p


Spróbuj poszukać na naszej-klasie.Panowi w tym wieku chętnie pomagają

[maalwiinkaa2]

Napisane przez Impersona

Wiem, że jest coś takiego organizowane u nas chyba raz w miesiącu. Jutro może znajdę tę stronę z informacjami, bo dziś nie mam już siły Sama bardzo chętnie wzięłabym w czymś takim udział, bo mam full ubrań, w które np. się już nie mieszczę, bo są sprzed ciąży, albo takie, które po prostu mi się znudziły i zabierają tylko miejsce w szafie.

byłabym wdzięczna

Napisane przez cotynato

Podobno wymiana była dzisiaj , taką informację dostałam na szafie. 16.05 pamiętam tylko tyle że miałam jechać i cieszyłam się ze 126 i 127 dojedzie ;p ale ulicy nie pamiętam Jeżeli faktycznie to jest co miesiąc to za miesiąć się pokuszę

ojjj, no to za miesiąc na pewno pójdę a mogłabyś podać linka do tej szafy? nie bardzo wiem o co z nia chodzi

[cotynato]

[quote=rudywroobel;1233349 6]

Napisane przez cotynato

Mam ten sam problem tyle że badanie o wódce z mężczyzną w wieku 39-49
Ale takiego tu raczej nie znajdę ;p


Spróbuj poszukać na naszej-klasie.Panowi w tym wieku chętnie pomagają

No jak miałam NK to robiłam - faktycznie chętnie pomagali , ale już nie mam niestety więc muszę kombinować inaczej ;p

Napisane przez maalwiinkaa2

byłabym wdzięczna



ojjj, no to za miesiąc na pewno pójdę a mogłabyś podać linka do tej szafy? nie bardzo wiem o co z nia chodzi

szafa.pl - na forum gdzieś piszą net mi muli i nie jestem w stanie podać dokładnie ;p

[plywok]

a że mam w tym roku trochę dłuższe wakacje :d to planuje juz isc do pracy i w tym roku już konkretnie myśle o kelnerce. i tu moje pytania:
lepiej być kelnerką w kawiarni\lodziarni\restua racji\knajpie?
jaka stawka za godzine jest nawet odpowiednia a jaka jest za mała?
i jak się bardziej oplaca jak napiwki są dzielone na równo pomiędzy obsluge czy to co dostane idzie prosto do mojej kieszeni?

[201707171556]

Pływok ja kelnerka nigdy nie byłam więc nie potrafię powiedzieć gdzie jest najlepiej, ale kiedyś starałam się o taka pracę i w rozmowach telefonicznych często proponowali mi 4-5 zł/h netto a to troche mało przy tak wyczerpujacym zajęciu wiec się nie zgodziłam. Co do napiwków to lepiej brac do ręki bo jeśli się wszystkie oddaje np. kierownikowi do podzielenia to nigdy nie wiadomo jaką część z nich weźmie on dla siebie a ile rozdzieli miedzy pracowników

[plywok]

Napisane przez Durga

Pływok ja kelnerka nigdy nie byłam więc nie potrafię powiedzieć gdzie jest najlepiej, ale kiedyś starałam się o taka pracę i w rozmowach telefonicznych często proponowali mi 4-5 zł/h netto a to troche mało przy tak wyczerpujacym zajęciu wiec się nie zgodziłam. Co do napiwków to lepiej brac do ręki bo jeśli się wszystkie oddaje np. kierownikowi do podzielenia to nigdy nie wiadomo jaką część z nich weźmie on dla siebie a ile rozdzieli miedzy pracowników

to fakt, że malo. bo ja idąc jako hostessa 7 złotych za godzine to bylo dla mnie naprawde minimum

[cotynato]

Ja pracowałam jako kelnerka. Krótko bo faktycznie praca wyczerpująca a u mnie właśnie było 5 za godzinę. Co gorsze dostawałam napiwki które musiałam dzielić z innymi i to takimi innymi którzy ich nie dostawali .
Są miejsca gdzie się zgarnia napiwek dla siebie , ale o to trzeba pytać przy rozmowie kwalifikacyjnej , bo naprawde beznadziejnie jest kiedy trzeba to dzielić

[Impersona]

Napisane przez cotynato

Ja pracowałam jako kelnerka. Krótko bo faktycznie praca wyczerpująca a u mnie właśnie było 5 za godzinę. Co gorsze dostawałam napiwki które musiałam dzielić z innymi i to takimi innymi którzy ich nie dostawali .
Są miejsca gdzie się zgarnia napiwek dla siebie , ale o to trzeba pytać przy rozmowie kwalifikacyjnej , bo naprawde beznadziejnie jest kiedy trzeba to dzielić

Moim zdaniem to niedorzeczne, że ktoś każe dzielić się napiwkami. Sama kelnerką nigdy nie byłam, ale napiwki zdarza mi się dawać, kiedy jestem bardzo zadowolona z obsługi. Nie daje się ich jednak przecież, by wynagrodzić restaurację, tylko konkretnego pracownika, jest to moje podziękowanie, że ktoś sprawił, że pobyt w danym miejscu stał się dla mnie przyjemnością. Nie wiem czy dałabym napiwek tej osobie, wiedząc, że część moich pieniędzy otrzyma np. kelner z naburmuszoną miną. Następnym razem chyba będę po prostu pytać kelnera, jak to u nich z tym jest.

[scatty princess]

Napisane przez Impersona

Moim zdaniem to niedorzeczne, że ktoś każe dzielić się napiwkami. Sama kelnerką nigdy nie byłam, ale napiwki zdarza mi się dawać, kiedy jestem bardzo zadowolona z obsługi. Nie daje się ich jednak przecież, by wynagrodzić restaurację, tylko konkretnego pracownika, jest to moje podziękowanie, że ktoś sprawił, że pobyt w danym miejscu stał się dla mnie przyjemnością. Nie wiem czy dałabym napiwek tej osobie, wiedząc, że część moich pieniędzy otrzyma np. kelner z naburmuszoną miną. Następnym razem chyba będę po prostu pytać kelnera, jak to u nich z tym jest.

powiem Ci lepsza rzecz, niz dzielenie sie napiwkami ...
w znanej lodziarni w G. Dominikanskiej (nazwy nie wymienie i tak wszyscy wiedza pewnie o co chodzi) napiwki sa zabierane kelnerom i dostaja oni tylko 150zł na miesiac "napiwku" od kierownictwa ...
To jest dopiero chamstwo!!

A co z ta wymiana ubran?? jak to wyglada? na jakiejs hali to jest organizowane??

[Sunny Tiger]

Napisane przez scatty princess

powiem Ci lepsza rzecz, niz dzielenie sie napiwkami ...
w znanej lodziarni w G. Dominikanskiej (nazwy nie wymienie i tak wszyscy wiedza pewnie o co chodzi) napiwki sa zabierane kelnerom i dostaja oni tylko 150zł na miesiac "napiwku" od kierownictwa ...
To jest dopiero chamstwo!!

Też o tym słyszałam i od tego czasu nie daję napiwków w tej lodziarni.
Wstydu nie mają

[Impersona]

Napisane przez scatty princess

powiem Ci lepsza rzecz, niz dzielenie sie napiwkami ...
w znanej lodziarni w G. Dominikanskiej (nazwy nie wymienie i tak wszyscy wiedza pewnie o co chodzi) napiwki sa zabierane kelnerom i dostaja oni tylko 150zł na miesiac "napiwku" od kierownictwa ...
To jest dopiero chamstwo!!

A co z ta wymiana ubran?? jak to wyglada? na jakiejs hali to jest organizowane??

Akurat ta "lodziarnia" to skandal i więcej moje noga tam nie postanie w ogóle. Chodziłam tam kilka razy, chociaż nie powiem, żebym kochała ich lody, ale jakieś 2 miesiące temu poszłam tam z dwoma koleżankami. Zamówiłyśmy lody- ja normalny pucharek, a koleżanki skomponowały sobie własne smaki. Po chyba 30 minutach czekania, wreszcie kelnerka kładzie nam na stole moje lody, jednej koleżance pucharek z co prawda rzeczami, które chciała, ale do tego takimi, których nie zamawiała, a trzecia dostała jakieś gówno- dosłownie- mały pucharek brązowej mazi z migdałami i orzechami, których nie znosi i których nie zamawiała. Wyglądało to okropnie. Powiedziałyśmy,że to nie jest nasze zamówienie, na co kelnerka nieziemsko się oburzyła i zawołała koleżankę. Radziły się strasznie długo, w końcu bez słowa przepraszam zabrały to ohydztwo, mimo, że druga koleżanka też mówiła, że jej pucharek to nie to, co chciała, ale luz. Stwierdziłyśmy, że zaczekamy aż przyniosą dobry trzeci pucharek, bo głupio tak we dwie jeść, a trzecia niech patrzy. Zanim kelnerka rzuciła- dosłownie- nam na stoli ten trzeci pucharek, oczywiście bez przepraszam, to nasze lody zdążyły się rozpuścić. A potem przez całą naszą konsumpcję te nasze kelnerki stały i się na nas gapiły, komentując bezczelnie. Gdyby nie to, że właściciel jest naprawdę kretynem, to byśmy złożyły skargę, a tak po prostu nigdy więcej tam nie pójdziemy i znajomym też odradzamy.

A te ciuchy to w Centrum Kultury Zamek chyba.

[plywok]

Napisane przez scatty princess

powiem Ci lepsza rzecz, niz dzielenie sie napiwkami ...
w znanej lodziarni w G. Dominikanskiej (nazwy nie wymienie i tak wszyscy wiedza pewnie o co chodzi) napiwki sa zabierane kelnerom i dostaja oni tylko 150zł na miesiac "napiwku" od kierownictwa ...
To jest dopiero chamstwo!!

to jeżeli co miesiąc dostawaly równe 150 zlotych to ile można wycignąc z napiwkow miesięcznie tak mniej więcej? a pytam się Ciebie bo na spotkaniu mówiłaś, ze pracowałaś jako kelnerka. a więc jak u Ciebie było z napiwkami? i jaka miałaś stawkę?

[scatty princess]

Napisane przez plywok

to jeżeli co miesiąc dostawaly równe 150 zlotych to ile można wycignąc z napiwkow miesięcznie tak mniej więcej? a pytam się Ciebie bo na spotkaniu mówiłaś, ze pracowałaś jako kelnerka. a więc jak u Ciebie było z napiwkami? i jaka miałaś stawkę?

Ja mialam 5h na godzine tez. Ale to bylo 2 lata temu i stawki sie zmienily może...
Co do napiwków: jeśli pracujesz w owej lodziarni to jednorazowo mozesz dostac ok. 100zł, bo tam chodzą bogaci ludzie czesto. Mi najwięcej za dzień nazbierało sie chyba 80zł, z tym, ze u nas tez był podział na wszystkich ludzi pracujących w knajpie (a nie moje napiwki dla mnie).
edit: pytałaś ile można wyciągnąć miesiecznie - to zależy od knajpy i ludzi tam przychodzących + właśnie podziału napiwków. Bo czasem fakt, ze sie nausmiechach do klientow nic nie daje, bo i tak sie dzielisz napiwkami z gburami :P

Ostatnio sama tez zastanawiam sie nad szukaniem pracy, chetnie zaczepilabym sie w dobrej kawiarni niedaleko rynku, bo napiwki pewnie fajne

Pozatym porownując hostessing i kelnerowanie to kerlnerowanie cięższa praca, ale ciekawsza, bo coś sie dzieje i szybko mija czas... nikt nie da 20zł /h jak na hostessingu juz mialam ale np. 8h promocji potrafi sie ciągnąć w nieskończoność + dobrze płatne promocje zdarzają sie rzadko, bo dziewczyny co maja znajomości w agencjach je obstawiaja...

[MagdaP]

Jeśli te ciuchy to w Zamku w Leśnicy to na pewno nie dzisiaj. Dzisiaj był tam ostatni dzień Dni Fantastyki

[cotynato]

cytuję z szafy.

Szanowne Szafowiczki!
Serdecznie zapraszamy w sobotę 16 maja na spotkanie wymiankowo-sprzedażowe we Wrocławiu.

Zapraszamy wszystkie Szafowiczki z Wrocławia i okolic, jak i wszystkich innych chętnych do uczestniczenia w tym spotkaniu. Spotkanie odbędzie się w najbliższą sobotę 16 maja w Domu
Parafialnym przy ul. Oficerskiej - Sala 11, I piętro. W sali są stoliki więc nie powinno być problemu z ekspozycją ubrań

Zapraszamy w godzinach 10.00 - 14.00

Jak widać nie chodzi o zamek.

[anka1709]

Pięknie witam Wrocławianki- Wizażanki.
Raptem dwa miesiące temu odkryłam ten portal i to Forum i do dzisiaj jestem pod wrażeniem kopalni informacji maści różnorakiej, jakie się tutaj znajdują.
A ja, głupia, do tej pory tylko motoryzacja i motoryzacja.

[martii90]

hej dziewczyny, orientuje sie może któraś gdzie we Wrocławiu można kupić jedwab do włosów Biosilku?

[plywok]

Napisane przez anka1709

Pięknie witam Wrocławianki- Wizażanki.
Raptem dwa miesiące temu odkryłam ten portal i to Forum i do dzisiaj jestem pod wrażeniem kopalni informacji maści różnorakiej, jakie się tutaj znajdują.
A ja, głupia, do tej pory tylko motoryzacja i motoryzacja.

Witamy

Napisane przez martii90

hej dziewczyny, orientuje sie może któraś gdzie we Wrocławiu można kupić jedwab do włosów Biosilku?

nie wiem czy akurat biosilku ale, wiem że jest jakiś dostępny w superpharmie.

[201707171556]

Napisane przez martii90

hej dziewczyny, orientuje sie może któraś gdzie we Wrocławiu można kupić jedwab do włosów Biosilku?

W Douglasie jest i w hurtowniach fryzjerskich (np. na ul Dawida)

[effectt]

Napisane przez martii90

hej dziewczyny, orientuje sie może któraś gdzie we Wrocławiu można kupić jedwab do włosów Biosilku?

Jest w SuperPharm i Rossmanie