Plotkowy dla dietetyczek :) V

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

wszystkiego najlepszego la TŻ-a i bawcie się dobrze dziekuje kochanaprezekazalam mu,powiedzial ''od kogo? aha, te twoje z wizazu. Dzieki.Pozdrow'' wiec pozdrawiam
szkoda że pogoda nie dopisuje, ale i tak Ci się miło weekend zapowiada no jasne, jakos dam rade
Dzień dobry
tymczasowo jestem u rodziców ale już pod wieczór si spotykam z TŻ-em i rozpoczynam nasz rocznicowy weekend strasznie szybko ten rok minął ale za to jak miło
gratulacje i wszystkiego dobrego na przyszlosc.
Wczoraj pobalowałam z kumpelami i dziś mnie lekki kac męczy, no ale cóż, pić to trzeba umić nie ma takeigo kaca ktory by nie minal
idę posiedzieć trochę z rodzicami w altance anim pojadę nie za dobrze ci?...

miłego, superudango weekendu Kochane
do zobaczenia w niedziele wieczorem

milego weekendu Ewus. Pozdrow najblizszych

Napisane przez LoLcIa123

He hi heloł
U mnie średnio z przewagą na źle.
Ostatnio żołądek znowu daje mi w kośc podejrzewają byc może u mnie celiakie w poniedziałek jadę na reszte badań..
Poza tym tyje z powietrza,nie wiem co się dzieje,już mam 2,5kg na+ ,jestem trochę załamana bo wraca do mnie wiecie co..
Ale tłumaczę sobie to tym,że może jelita zapchane,a i na okres czekam,powinnam miec dziś,ale jeszcze nie widac..marudzę ciągle Tż-etowi ehh
W tym wszystkim najlepsze jest to ,że 22 maja kończe

Kochana nie pzrejmuj sie tak waga...jak sama piszesz to z choroby wynika a nie siedzenia i opychania sie slodyczami.. najwazniejsze zebys zdrowa byla a wage zawsze zdazysz zrzucic.

witajcie,

3 dni wolnego!! zaczelismy wczoraj weekend pojscie do kina na Fast& Furious. Film fajny,nie jakas rewelacja ale niezly. Oplaca sie tak czy inaczej dla walorow estetycznych - Vin Diesel i Paul Walker zjadlam z TZtem najbardziej slony popcorn na swiecie i popilam to mala,przemycona buteleczka rozowego winka fajny wieczor. Po kinie zrobilam prasowanie,wypilismy z TZtem po drinku i poszlismy spac.

wstalam o 8 dzis i na TVN piekna pogoda ale zimno strasznie. Slonko swieci, jem pycha sniadanko, zaraz kawusia.. piekny poranek,lubie takie spokojne...Tzt spi jesczcze, wstawilam wlasnie piekarnik i pieke buleczki i tak pachnie ladnie... eh..sielankowo

potem prysznic,zakupy w poslkim sklepie i przygotowywanie dzisisejszej imprezki a wiec gotowanie,smazenie itp.


milego dnia

i piszcie cos!

[schism_]

Halou

Ojj dawno mnie tu nie było,no ale
czas nadrobić zaległości

Agolek-Vin Diesel powiadasz...
Lolcia-Mam nadzieję,że wszystko się ułoży ze zdrowiem

Hmm tydzień minął mi średnio na jeża ;p
Po primo leń, po secundo znowu nie zjawiłam się na fakultetach/lektoracie więc będę musiała jakoś to kiedyś odkręcić
Wzięłam się za pisanie eseju zaliczeniowego na wiedze o qltro, o 'wizerunku wspolczesneej kobiety w mediach. Woda polała się strumieniem ,acz chyba coś z tego sensownego wyjdzie.

Z rozrywki ,
w czwartek wybyłam na koncerrrt
znowu..
Ot festiwal indie rock'a
niby nie przepadam za tym gatunkiem muzyki,ale nazwa pewnego bandu,a raczej członkowie dostatecznie mnie przekonali
Klub generalnie świecił pustkami, przeważała 'alternatywna' młodzież, wiadomo..
Zakupiwszy piwo przycupłam przy stoliku
i się zaczeło
Pierw wiadomo kto
Wywnioskowałam,że perkusista niet, za chudy ;p
ale gitarzysta...
Geez jak grał *__________*

Z chęcią poszłabym pod scenę poszaleć trochę,acz tam pustki,3 stojące niczym słup soli dziewczęta a'la grouppies więc se podarowałam..
ogólnie występ udany,energetyczny bardzo.
jak by kogoś zainteresowało ,zapodam link z zeszłotygodniowego..
http://www.youtube.com/watch?v=ifMc3eYhjBg
mhmm to były czasy
Skonczyli,potem zagrały 2 inne zespoły, sennie,tak jakoś onirycznie się zrobiło,
a mi srodze zakręciło w głowie.
po 1 piwie, matko


No ale nie o tym,nie o tym.
Gdzieś pod koniec, na sali zjawił się pan od gitarki, niby gadał ze znajomymi niby coś, dziwnym trafem zawsze robil rundkę w pobliżu mego stolika, oglądnąwszy się wymownie, (ze 4 razy..) potem co mnie do reszty rozbroiło, poprawil swa misternie ułożoną fryzurę.
I tyle.
Mi w to graj,
fakt faktem z trudem powstrzymałam się od smiechu,
z nadzieją,że a nuż.
Ot pewnie był zawiany,
zaciekawiły' go może moje nabijane ćwiekami sandały,albo skojarzył..
po pewnym sopockim ekscesie..
Yhh tak czy owak jak struta głowię co by tu 'zdziałać'
i jak
Króca no podoba mi się,miałabym ochotę na jakiś 'progres' ale..
co prawda kumpela z lyceum go zna,ale ze plotkara straszna..
w czwartek zaś grają na Juwenaliach,acz możliwe,że wezwą mnie na oddział (wreszcie..) do wiadomego szpitala toteż

;/


Póki co idę odsapnąć.
Wieczorem Zoppot (Fashion Day ) i pokaz kreacji wielbionego przezeń M.Zienia na molo więc trza się przyszykować.
Odpowiednio

Miłej soboty

[Ewusia_marchew]

Napisane przez LoLcIa123

U mnie średnio z przewagą na źle.
Ostatnio żołądek znowu daje mi w kośc podejrzewają byc może u mnie celiakie w poniedziałek jadę na reszte badań..
Poza tym tyje z powietrza,nie wiem co się dzieje,już mam 2,5kg na+ ,jestem trochę załamana bo wraca do mnie wiecie co..
Ale tłumaczę sobie to tym,że może jelita zapchane,a i na okres czekam,powinnam miec dziś,ale jeszcze nie widac..marudzę ciągle Tż-etowi ehh
W tym wszystkim najlepsze jest to ,że 22 maja kończe

oj Kochana, Ty to masz z tym brzuchem mam nadzieję ze jakoś się wygrzebiesz z tego a wagą się nie przejmuj bo przy zawirowaniach zdrowotnych i zawirowania wagi bywają a teraz najważniejsze zebyś sie zdrowo odżywiała

Napisane przez agolek

dziekuje kochanaprezekazalam mu,powiedzial ''od kogo? aha, te twoje z wizazu. Dzieki.Pozdrow'' wiec pozdrawiam

czuję się pozdrowiona niniejszym

Napisane przez agolek

gratulacje i wszystkiego dobrego na przyszlosc.

Napisane przez agolek

3 dni wolnego!! zaczelismy wczoraj weekend pojscie do kina na Fast& Furious. Film fajny,nie jakas rewelacja ale niezly. Oplaca sie tak czy inaczej dla walorow estetycznych - Vin Diesel i Paul Walker zjadlam z TZtem najbardziej slony popcorn na swiecie i popilam to mala,przemycona buteleczka rozowego winka fajny wieczor. Po kinie zrobilam prasowanie,wypilismy z TZtem po drinku i poszlismy spac.

wstalam o 8 dzis i na TVN piekna pogoda ale zimno strasznie. Slonko swieci, jem pycha sniadanko, zaraz kawusia.. piekny poranek,lubie takie spokojne...Tzt spi jesczcze, wstawilam wlasnie piekarnik i pieke buleczki i tak pachnie ladnie... eh..sielankowo

potem prysznic,zakupy w poslkim sklepie i przygotowywanie dzisisejszej imprezki a wiec gotowanie,smazenie itp.

i jak tam ciąg dalszy weekendu, udany? jeszcze masz cały jeden dzień, wiec pewnie balujesz, co?

Napisane przez schism_

Hmm tydzień minął mi średnio na jeża ;p
Po primo leń, po secundo znowu nie zjawiłam się na fakultetach/lektoracie więc będę musiała jakoś to kiedyś odkręcić
Wzięłam się za pisanie eseju zaliczeniowego na wiedze o qltro, o 'wizerunku wspolczesneej kobiety w mediach. Woda polała się strumieniem ,acz chyba coś z tego sensownego wyjdzie.

uwielbiam takie tematy na które można lać wodę

Napisane przez schism_

No ale nie o tym,nie o tym.
Gdzieś pod koniec, na sali zjawił się pan od gitarki, niby gadał ze znajomymi niby coś, dziwnym trafem zawsze robil rundkę w pobliżu mego stolika, oglądnąwszy się wymownie, (ze 4 razy..) potem co mnie do reszty rozbroiło, poprawil swa misternie ułożoną fryzurę.
I tyle.
Mi w to graj,
fakt faktem z trudem powstrzymałam się od smiechu,
z nadzieją,że a nuż.
Ot pewnie był zawiany,
zaciekawiły' go może moje nabijane ćwiekami sandały,albo skojarzył..
po pewnym sopockim ekscesie..
Yhh tak czy owak jak struta głowię co by tu 'zdziałać'
i jak
Króca no podoba mi się,miałabym ochotę na jakiś 'progres' ale..
co prawda kumpela z lyceum go zna,ale ze plotkara straszna..
w czwartek zaś grają na Juwenaliach,acz możliwe,że wezwą mnie na oddział (wreszcie..) do wiadomego szpitala toteż

;/

nie martw się na zapas, a nuż jeszcze i ten koncert zaliczysz
BTW wcześnie macie Juwenalia, u nas dopiero w okolicach 20 maja
(moje ostatnie studenckie Juwenalia )

Wróciłam z weekendu (a tu nadal ruch minimalny )
Było super Zaliczyliśmy wczoraj Skrzyczne (kolejką oczywiście bo kolana mi nie pozwalają na chodzenia po górach, ale i tak fajnie było ), zimno było strasznie, ale daliśmy radę A dziś koniakowskie koronki (nawet kupiłam sobie kolczyki z koronki, a mamie serwetki ) Fajne miejsce mieliśmy na nocleg, klimatyczne, w sam raz na rocznicę
Dziś było już cieplutko i nawet opaliłam się minimalnie

Ponieważ jechaliśmy moim autem w tamtą stronę prowadziłam całą drogę i miałam prawdziwy chrzest bojowy bo pierwszy raz prowadziłam w górach, na krętych, stromych, wąskich drogach TŻ był ze mnie dumny że dałam radę

No i taki mój weekend w trzech aktach szkoda że już "po" i szara rzeczywistość i muszę się zabrać za kolejny rozdział pracy ale nie wiem czy jeszcze dziś bo mnie głowa strasznie boli słońce mi za mocno przygrzało, czy co


piszcie coś!!

miłego wieczoru

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

i jak tam ciąg dalszy weekendu, udany? jeszcze masz cały jeden dzień, wiec pewnie balujesz, co?no tak spokojnie w sumie mija tez weekend baluje ale kontrolnie.
Wróciłam z weekendu (a tu nadal ruch minimalny )
Było super Zaliczyliśmy wczoraj Skrzyczne (kolejką oczywiście bo kolana mi nie pozwalają na chodzenia po górach, ale i tak fajnie było ), zimno było strasznie, ale daliśmy radę A dziś koniakowskie koronki (nawet kupiłam sobie kolczyki z koronki, a mamie serwetki ) Fajne miejsce mieliśmy na nocleg, klimatyczne, w sam raz na rocznicę super, ciesze sie ze wszystko wyszlo fajnie bedzie co wspominac
Dziś było już cieplutko i nawet opaliłam się minimalnie

Ponieważ jechaliśmy moim autem w tamtą stronę prowadziłam całą drogę i miałam prawdziwy chrzest bojowy bo pierwszy raz prowadziłam w górach, na krętych, stromych, wąskich drogach TŻ był ze mnie dumny że dałam radę no brawo!teraz wiesz na co cie stac i Twoj TZt tez

No i taki mój weekend w trzech aktach szkoda że już "po" i szara rzeczywistość i muszę się zabrać za kolejny rozdział pracy ale nie wiem czy jeszcze dziś bo mnie głowa strasznie boli słońce mi za mocno przygrzało, czy co
slonce,milosc,wypoczynek, wszystko na raz
piszcie coś!!no pisze pisze

witajcie,

no wiec w skrocie. Wczoraj zrobilam duuuzo dobrego jedzonka,sasiedzi przyszli i jako ze bylo pieknie i slonecznie zjedlismy na ogrodzie a potem sie przenieslismy do domu i do 1 siedzialam z nimi i poszlam spac a TZt do 3 siedzial. Powiedzialam sobie,ze nie chce sie obudzic nast dnai na kacu i zmeczona wiec przestalam pic jak juz uznalam ze starczy i poszlam spac. dobra decyzja o dzis sie dobrze czulam i poszlam o 11 z sasiadka na 1.5h spacer po gorkach,parkach itp.

potem drzemka byla, robienie obiadu, potem zaczelismy z TZtem robic sobie male drinki i tak siedzimy i ogoladamy filmy caly dzien i gadamy i podjadamy (niestety)..ale bardzo fajny dzien

a ze jutro dalej wolne wiec planujemy nad jezioro jechac pochodzic sobie.oczywsici e jak pogoda bedzie..

prosze piszcie cos no gdzie sie podziewacie..

milego wieczorka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

no brawo!teraz wiesz na co cie stac i Twoj TZt tez

nie podskoczy mi

Napisane przez agolek

no wiec w skrocie. Wczoraj zrobilam duuuzo dobrego jedzonka,sasiedzi przyszli i jako ze bylo pieknie i slonecznie zjedlismy na ogrodzie a potem sie przenieslismy do domu i do 1 siedzialam z nimi i poszlam spac a TZt do 3 siedzial. Powiedzialam sobie,ze nie chce sie obudzic nast dnai na kacu i zmeczona wiec przestalam pic jak juz uznalam ze starczy i poszlam spac. dobra decyzja o dzis sie dobrze czulam i poszlam o 11 z sasiadka na 1.5h spacer po gorkach,parkach itp.

słusznie czasami też mi sie udaje powiedzieć "stop", ostatnio nawet często tak było, aż do minionego czwartku przynajmniej na wycieczkę miałaś siłę

Napisane przez agolek

a ze jutro dalej wolne wiec planujemy nad jezioro jechac pochodzic sobie.oczywsici e jak pogoda bedzie..

za pogodę

Napisane przez agolek

prosze piszcie cos no gdzie sie podziewacie..

no właśnie....

Zmykam właśnie powoli spać, bo jakaś zmęczona jestem, po weekendzie

jutro oczywiście od rana za maturzystki
(i dajcie znać jak poszło )

dobranoc

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

za pogodę
cos kiepsko trzymalas kochana...

jutro oczywiście od rana za maturzystki tez sie dolaczam!!Powodzenia!!!!
(i dajcie znać jak poszło )

dobranoc

witajcie,

dzis swieto u nas wiec wolne ze zlych informacji - nici z wycieczki o na dworze huragan z deszczem... szlag by to...mielismy na wycieczke jechac .. a tak to do galerii handlowej pojedzemy polazic.. nawet nie mam za bardzo kasy..eehhhh. Potem jakies filmy i takie tam..

milego dnia laleczki

[Spaza]

dzień dobry

[LoLcIa123]

Witam
Ja się dziś nieco lepiej czuję ,okres dostałam zaraz po spannikowaniu z wagą,powoli zlatuje w dół ale póki co ograniczyłam trochę jedzenie,bo wcinałam straszne kity ostatnio,ale ciężko mi cokolwiek jesc,bo tu podejrzenia celiaklii ,tu nietolerancja laktozy ,ehh!.
Poza tym cera mi sie popsuła niemiłosiernie,dzisiaj wybieram się po dermacol no trudno będę się musiala maskowac,bo naprawdę nei daje mi to życ.
Miałabym do dupy dzień gdyby nie to,że Tż-et dzisiaj u mnie śpi.
No i 3 mam kciuki za wylewających 7poty pilnych uczniów klas 3 i 4

[madame_apple]

aaaaaaa plotkowy spadł na drugą stronę,no niesamowite i niewybaczalne...
choć przyznaję, pewnie sama w pewnym stopniu się do tego przyczyniłam.

U mnie aktywnie, majowy weekend przeleciał pod znakiem pracy w ciągu dnia i grillowania/piwkowania lub pisania przez resztę czasu. Generalnie mało zaglądam bo staram się nie rozpraszać - praca goni... Mam już mniej więcej połowę napisaną i pocieszam się, że im bliżej konca tym więcej lania wody - bo początek jest najbardziej teoretyczny, reszta to już bardziej analizy i moje wnioski... także mam nadzieję, że teraz już pójdzie szybciej i sprawniej...:rolley es:

Wczorajszy wieczór i dzisiejszy dzień upływają pod znakiem dogorywania - bo dopiero schodzi ze mnie poweekendowe zmęczenie i brak snu. Do tego pogoda się popsuła i ciśnienie chyba leci na pysk bo dziś zasypiam na stojąco. Na szczęście ani na zajęcia ani do pracy nie musiałam pędzić więc poza zasłużonym chyba odpoczynkiem poświęciłam dzień na pisanie poza tym zebrałam się i pojechałam do centrum handlowego,ale szału nie było, wpadła jedna bluzeczka Poza tym zaczaiłam się na pewną torbę, ale z jej zakupem musze poczekać do wyplaty, ktora powinna byc niebawem w portfelu

Autko sprawuje się cudnie, uwielbiam jeździć Do tego malutko pali, jestem zdumiona bo tankowałam je ponad 2 tygodnie temu, w piątek, a jeszcze mam 1/4baku Dodam, że sporo jeżdżę - oprocz szkoly i pracy rozwoże znajomych gdzie sie da i kiedy sie da, teraz kazda okazja do jezdzenia jest dla mnie frajda

Humor tez, odpukać, dość dobry - to pewnie przez słoneczko

Ewuś - zazdroszcze weekendu i gratuluję maestrii kierowniczej
agolku - szkoda, ze pogoda nie dopisała, ale zawsze lepszy wolny brzydki dzien niz pracowniczy brzydki dzien, no nie?
Lolciu - mam nadzieje, ze z cera i z waga to problemy przejsciowe

Dziewczyny - maturzystki, jak wrażenia? Trzymałam kciuki więc musiało pojsc swietnie

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

dzis swieto u nas wiec wolne ze zlych informacji - nici z wycieczki o na dworze huragan z deszczem... szlag by to...mielismy na wycieczke jechac .. a tak to do galerii handlowej pojedzemy polazic.. nawet nie mam za bardzo kasy..eehhhh. Potem jakies filmy i takie tam..

oj, coś słabą jestem wróżką pogodową mam nadzieję ze mimo wszystko spędziłaś miły dzień

Napisane przez LoLcIa123

Witam
Ja się dziś nieco lepiej czuję ,okres dostałam zaraz po spannikowaniu z wagą,powoli zlatuje w dół ale póki co ograniczyłam trochę jedzenie,bo wcinałam straszne kity ostatnio,ale ciężko mi cokolwiek jesc,bo tu podejrzenia celiaklii ,tu nietolerancja laktozy ,ehh!.

Napisane przez LoLcIa123

Poza tym cera mi sie popsuła niemiłosiernie,dzisiaj wybieram się po dermacol no trudno będę się musiala maskowac,bo naprawdę nei daje mi to życ.

dermacol jest dobry na wszystko jakkolwiek na zdjęciach Twojej buźki ja tam nie widzę żadnych niedoskonałości

Napisane przez LoLcIa123

Miałabym do dupy dzień gdyby nie to,że Tż-et dzisiaj u mnie śpi.

fajowo

Napisane przez madame_apple

choć przyznaję, pewnie sama w pewnym stopniu się do tego przyczyniłam.

no właśnie

Napisane przez madame_apple

U mnie aktywnie, majowy weekend przeleciał pod znakiem pracy w ciągu dnia i grillowania/piwkowania lub pisania przez resztę czasu. Generalnie mało zaglądam bo staram się nie rozpraszać - praca goni... Mam już mniej więcej połowę napisaną i pocieszam się, że im bliżej konca tym więcej lania wody - bo początek jest najbardziej teoretyczny, reszta to już bardziej analizy i moje wnioski... także mam nadzieję, że teraz już pójdzie szybciej i sprawniej...:rolley es:

gratuluję postępów w pisaniu
normalnie coś w tym jest: razem zaczęłyśmy pisać, razem jesteśmy na etapie "połowy" więc może się jeszcze okaże ze się razem będziemy bronić

Napisane przez madame_apple

Autko sprawuje się cudnie, uwielbiam jeździć Do tego malutko pali, jestem zdumiona bo tankowałam je ponad 2 tygodnie temu, w piątek, a jeszcze mam 1/4baku Dodam, że sporo jeżdżę - oprocz szkoly i pracy rozwoże znajomych gdzie sie da i kiedy sie da, teraz kazda okazja do jezdzenia jest dla mnie frajda

nooo to cudownie że mało pali nie trzeba się martwić ubytkiem za bardzo
ja nie wiem w sumie, ile moja lodówka pali, bo po mieście jeżdżę niewiele, jak coś to od razu na dalsze trasy, które wiadomo, troche paliwa pochłaniają

Napisane przez madame_apple

Humor tez, odpukać, dość dobry - to pewnie przez słoneczko

słusznie

Napisane przez madame_apple

Ewuś - zazdroszcze weekendu i gratuluję maestrii kierowniczej

Napisane przez madame_apple

Dziewczyny - maturzystki, jak wrażenia? Trzymałam kciuki więc musiało pojsc swietnie

również czekam na relację

Dobry wieczór
wzięłam Was dziś na przetrzymanie żeby się kilka wpisów pojawiło i żebym miała na co odpowiadać U mnie dzień nudnawy. Wstałam o 8 bo mieli przyjść panowie od rutynowego sprawdzania gazu i wentylacji (przyszli o 9 ) Później się snułam, poprawiłam prace i wysłałam do promotora (ciekawe kiedy odpisze i czy w ogóle ) ... napisałam też nowe CV i list motywacyjny, bo postanowiłam jednak spróbować się ubiegać o pracę lektora, wiec wysłałam w kilka miejsc i w jeszcze kilka planuję wysłać Późnym popołudniem standardowo angielski i koniec dnia

Nie idę jeszcze spać, może coś napiszę, ale pewnie skończy się na wizażowaniu

edit: dobranoc

[anniaa]

Witam. ja ostatnio mało pisze bo cały czas cos sie dzieje a jak mam chwilke to czytam ksiazke nie wiem czy Wam mówiłam ale z Tz juz nie jestem juz nawet troche mineło od rozstania . na poczatku było trudno ale teraz juz wszystko jest ok - moze i lepiej ze tak sie stało.
lolciu mi pomaga Rosa cea emulsja do skóry z trądzikiem różowatym jest tania kosztuje ok 7 zł.
madame_apple super ze auto dobrze sie sprawuje
Ewuś oj ty to biedaczko naszukasz sie tej pracy - ale pewnie znajdzie sie praca idealna dla Ciebie

[agolek]

Napisane przez madame_apple

choć przyznaję, pewnie sama w pewnym stopniu się do tego przyczyniłam.baty ci sie naleza jak nic

U mnie aktywnie, majowy weekend przeleciał pod znakiem pracy w ciągu dnia i grillowania/piwkowania lub pisania przez resztę czasu. fajnie dobrzez,ze pogoda dopisalaGeneralnie mało zaglądam bo staram się nie rozpraszać - praca goni...wybaczam nieobecnosc wiec , sa wazneijsze rzeczy niz wizaz czasem. Ponoc

Mam już mniej więcej połowę napisaną i pocieszam się, że im bliżej konca tym więcej lania wody - bo początek jest najbardziej teoretyczny, reszta to już bardziej analizy i moje wnioski... także mam nadzieję, że teraz już pójdzie szybciej i sprawniej...:rolley es:super, ciesze sie ze sa postepy.
Autko sprawuje się cudnie, uwielbiam jeździć Do tego malutko pali, jestem zdumiona bo tankowałam je ponad 2 tygodnie temu, w piątek, a jeszcze mam 1/4baku Dodam, że sporo jeżdżę - oprocz szkoly i pracy rozwoże znajomych gdzie sie da i kiedy sie da, teraz kazda okazja do jezdzenia jest dla mnie frajda hehe witam w klubie kochajacych jezdzic autem
agolku - szkoda, ze pogoda nie dopisała, ale zawsze lepszy wolny brzydki dzien niz pracowniczy brzydki dzien, no nie?no to nawet nie podlega dyskusji

Napisane przez Ewusia_marchew

oj, coś słabą jestem wróżką pogodową mam nadzieję ze mimo wszystko spędziłaś miły dzieńfilmy,jedzenie,spanie..le niwie..ale niezle nawet..
wzięłam Was dziś na przetrzymanie żeby się kilka wpisów pojawiło i żebym miała na co odpowiadać hehehe, tak mysalalm gdzie sie podziewaszNie idę jeszcze spać, może coś napiszę, ale pewnie skończy się na wizażowaniu

witajcie laleczki,

ja juz pisze z pracy do was po 3 dniowym obijaniu sie,nawet nie jest tak zle bo jakbym miala przy tej pogodzie siedzec jeszcze jeden dzien w domu to cyba bym oszalala

wczoraj z TZtem bylismy na zakupach i dostalam ten krem o ktorym tak marzylam odkad poczytalam o nim na KWC. Clarins Mulit Active Prevention Plus na noc. na pierwsze zmarszczki i jako prewencja dla kolejnych.. dla kobiet w wieku 25-35. Mam nadzieje,ze bedzie mi sluzyl bo mi sie reka trzesla,ze trzeba tyle kasy na glupi krem wydac i jest to zdecydowanie najdrozszy kosmetyk jaki mialam w zyciu. Wiec oby dzialal bo jak nie to ktos za to bekniedo tego gel do zmywania twarzy Clarinsa wzielam bo promocja byla.

potem tylko sofa i filmy..

fajnie ze juz wtorek zaraz znowu weekend

milego dnia wam zycze

[LoLcIa123]

Dziękuje Wam Dziewczyny za podniesienie na duchu,mam nadzieję,że wszystko sie ustabilizuje,bo mam kolejne problemy natury 'sercowej' ale w obawie o trafienie na tego posta nieproszonej osoby,nie mogę tutaj nic napisac a szkoda.
Co do twarzy to ja już chyba wszystko przetestowałam co możliwe ,ale problem się nie traci a i nawet dermacolu nie znalazłam
Pogoda fatalnie na mnie wpływa,śpię na stojąco pomimo wypicia kawy,której pic nie mogę .

Jabłuszko jak tak czytam Twoje wywody o samochodziku ,to aż sie we mnie gotuje coby zdac prawko natychmiast!.

Ewusiu 3mam kciuki żebyś znalazła godną Ciebie pracę,za godne wynagrodzenie [w sensie coby zarobic a nie narobic się].

Aniu mam nadzieję ,że szybko sobie wszystko poukładasz po ex związku.

Agolku-krem za tyle pieniążków,MUSI się sprawowac na medal no chociaż ja sobie kupiłam kiedyś krem nuxe za kupe kasy jak na moją kieszeń[zachęcona dobrymi opiniami kwc] i po prostu była przerażona jak zobaczyłam siebie w lusterko po kilku zastosowaniach ale na pocieszenie dodam,że szybciutko wymieniłam na wizażu

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anniaa

Witam. ja ostatnio mało pisze bo cały czas cos sie dzieje a jak mam chwilke to czytam ksiazke nie wiem czy Wam mówiłam ale z Tz juz nie jestem juz nawet troche mineło od rozstania . na poczatku było trudno ale teraz juz wszystko jest ok - moze i lepiej ze tak sie stało.

najważniejsze że uważasz ze to dobra decyzja czasami rozstania są lepsze niż ciągniecie czegoś "na siłę"

Napisane przez anniaa

Ewuś oj ty to biedaczko naszukasz sie tej pracy - ale pewnie znajdzie sie praca idealna dla Ciebie

no ja mam taką szczerą nadzieję

Napisane przez agolek

wczoraj z TZtem bylismy na zakupach i dostalam ten krem o ktorym tak marzylam odkad poczytalam o nim na KWC. Clarins Mulit Active Prevention Plus na noc. na pierwsze zmarszczki i jako prewencja dla kolejnych.. dla kobiet w wieku 25-35. Mam nadzieje,ze bedzie mi sluzyl bo mi sie reka trzesla,ze trzeba tyle kasy na glupi krem wydac i jest to zdecydowanie najdrozszy kosmetyk jaki mialam w zyciu. Wiec oby dzialal bo jak nie to ktos za to bekniedo tego gel do zmywania twarzy Clarinsa wzielam bo promocja byla.

oby się kremik dobrze sprawował

Napisane przez agolek

fajnie ze juz wtorek zaraz znowu weekend

im krótszy tydzień roboczy tym lepszy

Napisane przez LoLcIa123

Dziękuje Wam Dziewczyny za podniesienie na duchu,mam nadzieję,że wszystko sie ustabilizuje,bo mam kolejne problemy natury 'sercowej' ale w obawie o trafienie na tego posta nieproszonej osoby,nie mogę tutaj nic napisac a szkoda.

wbijaj na PW

Napisane przez LoLcIa123

Co do twarzy to ja już chyba wszystko przetestowałam co możliwe ,ale problem się nie traci a i nawet dermacolu nie znalazłam

nie znalazłaś? a na dworcu w drogerii byłaś?

Napisane przez LoLcIa123

Pogoda fatalnie na mnie wpływa,śpię na stojąco pomimo wypicia kawy,której pic nie mogę .

też tak mam

Napisane przez LoLcIa123

Ewusiu 3mam kciuki żebyś znalazła godną Ciebie pracę,za godne wynagrodzenie [w sensie coby zarobic a nie narobic się].

Witajcie
dziś miałam trochę zalatany dzień rano biblioteki, później kawa u kumpeli (gdzie zaparkowałam na chodniku bo nie było gdzie indziej miejsca i dostałam wezwanie od straży miejskiej mam nadzieję że mi mandatu nie wlepią bo i tak mam wystarczająco wydatków w maju ) Po powrocie obiad i następnie zakupy spożywcze.
NIC nie napisałam dziś więc zamierzam jeszcze przysiąść bo nie mogę się tak uwsteczniać

miłego wieczorku Wam życzę

[anniaa]

aaa jutro do szkoły = uh ciezko bedzie ostatnio byłam chyba z 2 tygodnie temu

Ewus otóz to , jestem nastawiona , ze narazie jest nijako i dziwnie ale cóz prawie 3 lata bylismy ze soba. moj tata w sierpniu za złe parkowanie od straży miejskiej dostał mandat 50 zł.
Lolciu mam tak samo , pija ta kawe i pije i nic. wrr

[Ewusia_marchew]

Napisane przez anniaa

aaa jutro do szkoły = uh ciezko bedzie ostatnio byłam chyba z 2 tygodnie temu

a w ogóle jak się czujesz po tym zabiegu ?

Napisane przez anniaa

Ewus otóz to , jestem nastawiona , ze narazie jest nijako i dziwnie ale cóz prawie 3 lata bylismy ze soba.

rozumiem Cię doskonale ja jak sie rozstałam po 3 latach to ryczałam przez miesiąc mimo ze to była moja własna decyzja

Napisane przez anniaa

moj tata w sierpniu za złe parkowanie od straży miejskiej dostał mandat 50 zł.

no 50 złotych to bym jeszcze jakoś przeżyła, uspokoiłaś mnie trochę

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

najważniejsze oby się kremik dobrze sprawował no oby!bo jak nie to nadmienie jednak,ze po 2 uzyciu wlasnie nie dostalam zadnej alergii/wysypki/podraznienia bo ja mam wrazliwa skore i nei pozwalam sobie na szalenstwa i eksperymenty kosmetykowe. Wszystko apteczne,hypoalergiczne itp.. A taki krem wiem,ze dorgi ale na 3 mce starczy to nie jest az tak tragicznie.. No i mlodo bede wygladac moze

im krótszy tydzień roboczy tym lepszy a zebys wiedziala
dziś miałam trochę zalatany dzień rano biblioteki, później kawa u kumpeli (gdzie zaparkowałam na chodniku bo nie było gdzie indziej miejsca i dostałam wezwanie od straży miejskiej mam nadzieję że mi mandatu nie wlepią bo i tak mam wystarczająco wydatków w maju )

bede trzymala kciuki zeby nie wlepili jednak

Napisane przez LoLcIa123

Co do twarzy to ja już chyba wszystko przetestowałam co możliwe ,ale problem się nie traci a i nawet dermacolu nie znalazłam kurcze Lolciu,twoja buzia naprawd enie wyglada az tak zle jak tu piszeszwiem jak to jest jak kazda plamka i krostka sa tragedia jednak bo mam bardzo problemowa cere. Ale dla pocieszenia powiem, ci ze predzej czy pozniej Ci minienajwaznijesze to dobry lekarz,systematycznosc i odpowiednia pielgnacja. No i dieta tez mam spore znaczenie ponoc..
Pogoda fatalnie na mnie wpływa,śpię na stojąco pomimo wypicia kawy,której pic nie mogę .
ja mam to samo dzis. zasypiam na stojaco..
Agolku-krem za tyle pieniążków,MUSI się sprawowac na medal no chociaż ja sobie kupiłam kiedyś krem nuxe za kupe kasy jak na moją kieszeń[zachęcona dobrymi opiniami kwc] i po prostu była przerażona jak zobaczyłam siebie w lusterko po kilku zastosowaniach ale na pocieszenie dodam,że szybciutko wymieniłam na wizażu

No ja mam nadzieje,ze bedzie dzialal.. Moj poprzedni krem to Nuxe wlasnie na pierwsze zmarszczki zreszta mialam pare kosmetykow Nuxe i bardzo sobie chwalilamNo ale kazdy ma inna skore i inne ta skora ma wymagania wiec to co sluzy jednemu nie bedzie dobre dla drugiego.

witajcie,

ja juz po pracy,obiedzie i zakupach. Wyobrazcie dobie ze juz dzis w pracy rozmawialismy kto mzoe w tym roku wziasc wolne w okresie Bozego Narodzenia i NY!!matko,jak ten czas leci!juz prawie pol roku minelo a dopiero byl Sylwester....Wielkanoc... szok...

w kazdym razie ja mam pierszenstwo w tym roku bo w zeszlym bylam w pracy wiec coby nie zwlekac zanim bilety beda tragicznie drogie zabukowalismy z TZtem wlasnie lot do polski na 24.12-03.01

tak wiec w tym miesiacu kupilismy juz 3 loty i zoastalo nam tyle na koncie,ze do konca miesiac na chlebie i wodzie...albo jajakch bo tu tansze 15 jaj niz bochenek chleba dziwny kraj

teraz sciagam brzydule i zasiadam do ogladania

mileog wieczorka

[dontknow]

a ja właśnie mam sporo energii coś ;p dzisiaj jak się wkurzyłam to od 19 do 20 sprzątałam w domu, bo już nie mogłam patrzeć na ten syf ;p jednak jak się mieszka z samymi facetami, to trzeba mieć oczy dookoła głowy- dwa dni, a oni już potrafią zrobić armagedon

[anniaa]

ah a jednak jutro do szkoły nie ide - ide na pogrzeb od bliskiej kolezanki mama zmarła
przez ten szpital o wszystkim zapominam.
Ewus: troche boli ucho , dzisiaj akurat skonczył mi sie antybiotyk, wystepuje wieczorami jeszcze gorączka, kreci mi sie czasami w głowie.ale nie ma tak źle - da sie wytrzymac. w piatek ide na sciaganie szwów. u mnie to wszysto wyszło w czasie kłotni i on chyba nie był swiadomy jak powiedział : koniec , po kilku dniach jak próbował cos z tym zrobic odrazu powiedziałam ze nasz czas sie juz skonczył. tym bardziej ze kiedys juz miałam watpliwosci , przemyslałam to wszysto.

[madame_apple]

Bonjour

Napisane przez Ewusia_marchew

gratuluję postępów w pisaniu
normalnie coś w tym jest: razem zaczęłyśmy pisać, razem jesteśmy na etapie "połowy" więc może się jeszcze okaże ze się razem będziemy bronić

oby

Napisane przez Ewusia_marchew

nooo to cudownie że mało pali nie trzeba się martwić ubytkiem za bardzo
ja nie wiem w sumie, ile moja lodówka pali, bo po mieście jeżdżę niewiele, jak coś to od razu na dalsze trasy, które wiadomo, troche paliwa pochłaniają

lodówka

Napisane przez Ewusia_marchew

wzięłam Was dziś na przetrzymanie żeby się kilka wpisów pojawiło i żebym miała na co odpowiadać U mnie dzień nudnawy. Wstałam o 8 bo mieli przyjść panowie od rutynowego sprawdzania gazu i wentylacji (przyszli o 9 ) Później się snułam, poprawiłam prace i wysłałam do promotora (ciekawe kiedy odpisze i czy w ogóle ) ... napisałam też nowe CV i list motywacyjny, bo postanowiłam jednak spróbować się ubiegać o pracę lektora, wiec wysłałam w kilka miejsc i w jeszcze kilka planuję wysłać Późnym popołudniem standardowo angielski i koniec dnia

praca lektora jest całkiem ciekawa i dość opłacalna z tego co wiem więc trzymam kciuki

Napisane przez anniaa

nie wiem czy Wam mówiłam ale z Tz juz nie jestem juz nawet troche mineło od rozstania . na poczatku było trudno ale teraz juz wszystko jest ok - moze i lepiej ze tak sie stało.

Pewnie, czasem lepiej się rozstać...

Napisane przez agolek

wczoraj z TZtem bylismy na zakupach i dostalam ten krem o ktorym tak marzylam odkad poczytalam o nim na KWC. Clarins Mulit Active Prevention Plus na noc. na pierwsze zmarszczki i jako prewencja dla kolejnych.. dla kobiet w wieku 25-35. Mam nadzieje,ze bedzie mi sluzyl bo mi sie reka trzesla,ze trzeba tyle kasy na glupi krem wydac i jest to zdecydowanie najdrozszy kosmetyk jaki mialam w zyciu. Wiec oby dzialal bo jak nie to ktos za to beknie do tego gel do zmywania twarzy Clarinsa wzielam bo promocja byla.

Uuuuu na pewno taki luksusowy krem zrobi swoje, po prostu nie ma innej opcji

Napisane przez LoLcIa123

Dziękuje Wam Dziewczyny za podniesienie na duchu,mam nadzieję,że wszystko sie ustabilizuje,bo mam kolejne problemy natury 'sercowej' ale w obawie o trafienie na tego posta nieproszonej osoby,nie mogę tutaj nic napisac a szkoda.

pisz na PW, śmiało śmiało

Napisane przez LoLcIa123

Pogoda fatalnie na mnie wpływa,śpię na stojąco pomimo wypicia kawy,której pic nie mogę .

Mam to samo ciągle chce mi się spać i boli mnie głowa... I jak tu pisać w takich warunkach? Na szczęście od jutra ma być już ładniej więc mam nadzieję, że samopoczucie ulegnie poprawie bo trzeci dzień brzydkiej pogody z rzędu już mnie wykańcza
[quote=LoLcIa123;12162992J abłuszko jak tak czytam Twoje wywody o samochodziku ,to aż sie we mnie gotuje coby zdac prawko natychmiast!.
[/quote]
I słusznie

btw. wczoraj zaliczyłam pierwszą jazdę w deszczu, a dziś szykuje się pierwsza trasa w ulewie...

Napisane przez Ewusia_marchew

dziś miałam trochę zalatany dzień rano biblioteki, później kawa u kumpeli (gdzie zaparkowałam na chodniku bo nie było gdzie indziej miejsca i dostałam wezwanie od straży miejskiej mam nadzieję że mi mandatu nie wlepią bo i tak mam wystarczająco wydatków w maju )

O Ty piracie drogowy
Mam nadzieję, że mandat będzie symboliczny...

Napisane przez agolek

ja juz po pracy,obiedzie i zakupach. Wyobrazcie dobie ze juz dzis w pracy rozmawialismy kto mzoe w tym roku wziasc wolne w okresie Bozego Narodzenia i NY!!matko,jak ten czas leci!juz prawie pol roku minelo a dopiero byl Sylwester....Wielkanoc... szok...

w kazdym razie ja mam pierszenstwo w tym roku bo w zeszlym bylam w pracy wiec coby nie zwlekac zanim bilety beda tragicznie drogie zabukowalismy z TZtem wlasnie lot do polski na 24.12-03.01

No masakra jak ten czas szybko leci, czasem mnie to wręcz przeraża...
Cieszę się, że dostałaś wolne - szykują się piękne święta


Wstałam dziś później niż chciałam bo dosłownie nie byłam w stanie zwlec się z łóżka. Jak już pisałam, jesienna aura mnie dobija... Lecę zaraz na uczelnię, ale chyba tylko w celach"organizacyjnych" - dać prezent urodzinowy koledze i kasę na kwiaty i nekrolog (straszna sprawa, koleżanka z roku zaginęła w listopadzie w górach ze swoim chłopakiem, a parę dni temu odnaleziono jej zwłoki.... nie była moją bliską przyjaciółką, ale i tak okropnie jest słyszeć o śmierci tak młodej znajomej osoby ) Zajęcia chyba odpuszczam zwłaszcza, że na wszystkich do tej pory byłam, a trzeba wyrobić normę nieobecności :P
Później planuję pisanie zarówno pracy jak i zaliczenia z jednego przedmiotu, o 17 mam pojechać do pracy, ale umówiłam się z menadżerką że jak nic się nie będzie działo to pójdę szybciej do domu więc mam nadzieję, że długo tam nie zabawię - w taką pogodę tłumy nie przyjdą raczej
A o północy jadę po koleżankę, która wraca z Krety, na lotnisko

Miłego dnia kochane

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

bede trzymala kciuki zeby nie wlepili jednak

Napisane przez agolek

w kazdym razie ja mam pierszenstwo w tym roku bo w zeszlym bylam w pracy wiec coby nie zwlekac zanim bilety beda tragicznie drogie zabukowalismy z TZtem wlasnie lot do polski na 24.12-03.01

no to macie na co czekać teraz

Napisane przez agolek

tak wiec w tym miesiacu kupilismy juz 3 loty i zoastalo nam tyle na koncie,ze do konca miesiac na chlebie i wodzie...albo jajakch bo tu tansze 15 jaj niz bochenek chleba dziwny kraj

ano dziwny

Napisane przez dontknow

a ja właśnie mam sporo energii coś ;p dzisiaj jak się wkurzyłam to od 19 do 20 sprzątałam w domu, bo już nie mogłam patrzeć na ten syf ;p jednak jak się mieszka z samymi facetami, to trzeba mieć oczy dookoła głowy- dwa dni, a oni już potrafią zrobić armagedon

pożycz trochę energii ja muszę mieć słońce wokół siebie żeby mieć energię

Napisane przez anniaa

ah a jednak jutro do szkoły nie ide - ide na pogrzeb od bliskiej kolezanki mama zmarła
przez ten szpital o wszystkim zapominam.

przykra sprawa...

Napisane przez anniaa

Ewus: troche boli ucho , dzisiaj akurat skonczył mi sie antybiotyk, wystepuje wieczorami jeszcze gorączka, kreci mi sie czasami w głowie.ale nie ma tak źle - da sie wytrzymac. w piatek ide na sciaganie szwów.

oby Ci wszystkie dolegliwości szybko przeszyły

Napisane przez anniaa

u mnie to wszysto wyszło w czasie kłotni i on chyba nie był swiadomy jak powiedział : koniec , po kilku dniach jak próbował cos z tym zrobic odrazu powiedziałam ze nasz czas sie juz skonczył. tym bardziej ze kiedys juz miałam watpliwosci , przemyslałam to wszysto.

jeśli to była gruntownie przemyślana decyzja to na pewno słuszna

Napisane przez madame_apple

lodówka

no co? to jest oficjalne przezwisko mojego samochodu, używane regularnie

Napisane przez madame_apple

praca lektora jest całkiem ciekawa i dość opłacalna z tego co wiem więc trzymam kciuki

Napisane przez madame_apple

btw. wczoraj zaliczyłam pierwszą jazdę w deszczu, a dziś szykuje się pierwsza trasa w ulewie...

niecierpię jeździc w deszczu, bo szyby parują

Napisane przez madame_apple

O Ty piracie drogowy
Mam nadzieję, że mandat będzie symboliczny...

hehe, piracie mój TŻ zawsze mówił że największym obciachem jest dostać mandat za parkowanie (bo za przekroczenie prędkości to szpan niby ) więc chyba mu się nie przyznam jak coś

Napisane przez madame_apple

Wstałam dziś później niż chciałam bo dosłownie nie byłam w stanie zwlec się z łóżka. Jak już pisałam, jesienna aura mnie dobija... Lecę zaraz na uczelnię, ale chyba tylko w celach"organizacyjnych" - dać prezent urodzinowy koledze i kasę na kwiaty i nekrolog (straszna sprawa, koleżanka z roku zaginęła w listopadzie w górach ze swoim chłopakiem, a parę dni temu odnaleziono jej zwłoki.... nie była moją bliską przyjaciółką, ale i tak okropnie jest słyszeć o śmierci tak młodej znajomej osoby ) Zajęcia chyba odpuszczam zwłaszcza, że na wszystkich do tej pory byłam, a trzeba wyrobić normę nieobecności :P

słyszałam o tej sprawie... straszna sytuacja

Napisane przez madame_apple

A o północy jadę po koleżankę, która wraca z Krety, na lotnisko

widzę ze robisz za pierwszą taksówkę w Trójmieście


Dzień dobry
u mnie jeszcze nie pada wiec postanowiłam jednak pójść dziś do tej Straży, aby mieć z głowy i już o tym nie myśleć. Zwłaszcza ze wczoraj nie miałam weny i tylko stronę napisałam więc dziś przydałoby sie mieć wolna głowę i trochę więcej stworzyć


miłego dnia Kochane


edit: no i upiekło mi się dostałam tylko pouczenie opłaca się być niewinną kobietką w takich sytuacjach, od razu panowie ze straży staja się bardzo mili

[agolek]

Napisane przez madame_apple

Uuuuu na pewno taki luksusowy krem zrobi swoje, po prostu nie ma innej opcji no lepiej zebynei poznacie mnie z apare miesiecy
No masakra jak ten czas szybko leci, czasem mnie to wręcz przeraża...a my coraz mlodsze
Cieszę się, że dostałaś wolne - szykują się piękne święta nooo!! mam na co czekac teraz sie trzeba Sylwiek zajac niedlugo marzy mi sie bal... taki prawdziwy...zobaczymy, moze juz w ciazy bedeto na bialej sali pobaluje..
Wstałam dziś później niż chciałam bo dosłownie nie byłam w stanie zwlec się z łóżka. Jak już pisałam, jesienna aura mnie dobija... Lecę zaraz na uczelnię, ale chyba tylko w celach"organizacyjnych" - dać prezent urodzinowy koledze i kasę na kwiaty i nekrolog (straszna sprawa, koleżanka z roku zaginęła w listopadzie w górach ze swoim chłopakiem, a parę dni temu odnaleziono jej zwłoki.... nie była moją bliską przyjaciółką, ale i tak okropnie jest słyszeć o śmierci tak młodej znajomej osoby ) straszna tragedia... slyszalam o tym...takie rzeczy zawsze nas poruszaja nawet jak nie dotycza bezposrednio kogos bliskiego..Zajęcia chyba odpuszczam zwłaszcza, że na wszystkich do tej pory byłam, a trzeba wyrobić normę nieobecności :P
Później planuję pisanie zarówno pracy jak i zaliczenia z jednego przedmiotu, o 17 mam pojechać do pracy, ale umówiłam się z menadżerką że jak nic się nie będzie działo to pójdę szybciej do domu więc mam nadzieję, że długo tam nie zabawię - w taką pogodę tłumy nie przyjdą raczej
A o północy jadę po koleżankę, która wraca z Krety, na lotnisko

Miłego dnia kochane

Napisane przez Ewusia_marchew

edit: no i upiekło mi się dostałam tylko pouczenie opłaca się być niewinną kobietką w takich sytuacjach, od razu panowie ze straży staja się bardzo mili

ciesze sie razem z toba!

witacjcie,

jeszcze nie na lunchu jestem wiec tak na chwilke wpadlam

nie chce zeby mnei zauwazli w pracy wiec potem napiszeu mnei wieje i leje...bleee.

milego popoludnia.

[madame_apple]

Napisane przez Ewusia_marchew

hehe, piracie mój TŻ zawsze mówił że największym obciachem jest dostać mandat za parkowanie (bo za przekroczenie prędkości to szpan niby ) więc chyba mu się nie przyznam jak coś

hehe, jak coś to mów, że grzałaś stówą po osiedlowych dróżkach

Napisane przez Ewusia_marchew

widzę ze robisz za pierwszą taksówkę w Trójmieście

coś w tym jest ale na własne życzenie
choć dziś i tak taksówkowanie jednak odwołane bo znalazło się korzystniejsze rozwiązanie.

Napisane przez Ewusia_marchew

Dzień dobry
u mnie jeszcze nie pada wiec postanowiłam jednak pójść dziś do tej Straży, aby mieć z głowy i już o tym nie myśleć. Zwłaszcza ze wczoraj nie miałam weny i tylko stronę napisałam więc dziś przydałoby sie mieć wolna głowę i trochę więcej stworzyć

i jak twórczość?
Ja póki co stworzyłam z 2strony może, wena średnia na jeża bo mi zimno w domuuu...
Już nie grzeją w środku, na zewnątrz też pizga więc grrr...

Napisane przez Ewusia_marchew

edit: no i upiekło mi się dostałam tylko pouczenie opłaca się być niewinną kobietką w takich sytuacjach, od razu panowie ze straży staja się bardzo mili

"no paaaanie właaadzo, to było takie urocze miejsce, skąd miałam wiedzieć, że tam jest zakaz parkowania?<słodkie oczy>"

Napisane przez agolek

a my coraz mlodsze

hihi^^

Napisane przez agolek

nooo!! mam na co czekac teraz sie trzeba Sylwiek zajac niedlugo marzy mi sie bal... taki prawdziwy...zobaczymy, moze juz w ciazy bede to na bialej sali pobaluje..

to też jakiś pomysł
Widzę, że plan "ciąża" jest już naprawdę realny i poważny super

Napisane przez agolek

u mnei wieje i leje...bleee.

to tak jak u mnie... na zmianę słońce z deszczem, z przewagą tego drugiego, a wszystko okraszone potężnymi podmuchami...
Na szczęście już od jutra ma być lepiej. Oby

Jazda w deszczu przebiegła bez zakłóceń, z czego niezmiernie się cieszę
Popisałam, pojadłam, a teraz zbieram się zaraz do pracy. Błagam, trzymajcie kciuki żebym mogła szybko stamtąd czmychnąć bo strasznie mi się nie chce tym bardziej, że w taką pogodę niewiele osób do nas przyjdzie. Już wczoraj była wynudziłam się na śmierć...

Miłego popołudnia ziomki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

ciesze sie razem z toba!

Napisane przez agolek

nie chce zeby mnei zauwazli w pracy wiec potem napiszeu mnei wieje i leje...bleee.

wyjątkowo zupełnie tak jak u nas

Napisane przez madame_apple

hehe, jak coś to mów, że grzałaś stówą po osiedlowych dróżkach

wtedy by pomyślał ze mam schizofrenię

Napisane przez madame_apple

i jak twórczość?
Ja póki co stworzyłam z 2strony może, wena średnia na jeża bo mi zimno w domuuu...
Już nie grzeją w środku, na zewnątrz też pizga więc grrr...

u mnie z weną może być, gorzej z mobilizacją jak już przysiadłam to machnęłam raz 1,5 strony, drugi raz 1,5 strony ale bardzo długo się za każdym razem zbierałam

Napisane przez madame_apple

"no paaaanie właaadzo, to było takie urocze miejsce, skąd miałam wiedzieć, że tam jest zakaz parkowania?<słodkie oczy>"

no prawie jakbyś tam była

Napisane przez madame_apple

Widzę, że plan "ciąża" jest już naprawdę realny i poważny super

też tak sądzę będziemy ciociami

Napisane przez madame_apple

to tak jak u mnie... na zmianę słońce z deszczem, z przewagą tego drugiego, a wszystko okraszone potężnymi podmuchami...
Na szczęście już od jutra ma być lepiej. Oby

też na to liczę, chociaż u mnie było całkiem nieźle w stosunku do tego co czytam o Pomorzu

Napisane przez madame_apple

Jazda w deszczu przebiegła bez zakłóceń, z czego niezmiernie się cieszę
Popisałam, pojadłam, a teraz zbieram się zaraz do pracy. Błagam, trzymajcie kciuki żebym mogła szybko stamtąd czmychnąć bo strasznie mi się nie chce tym bardziej, że w taką pogodę niewiele osób do nas przyjdzie. Już wczoraj była wynudziłam się na śmierć...

i jak? wyszłaś wcześniej z pracy?

W drugiej połowie dnia nic ciekawego u mnie. Dom - angielski - dom, pisanie - obijanie się - pisanie.
Dobrze ze za tydzień zaczynają się Igry (Juwenalia polibudy) a później Juwenalia śląskie bo bym padła z nudów nad tą pracą tylko w kółko


dobrej nocki

[agolek]

dzien dobry laleczki,

u mnie brzydkiej pogody ciag dalszy..

lece do pracy juz wiec zycze wam milego i slonecznego dnia

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

u mnie brzydkiej pogody ciag dalszy..

lece do pracy juz wiec zycze wam milego i slonecznego dnia

oj, nie rozpieszcza Was ta pogoda u nas już koniec załamania pogody, dziś z powrotem słonecznie

Zjadłam śniadanie, powizażowałam i biorę się za


miłęgo dnia

[Ewusia_marchew]

aaaaa, cały dzień ani jednego wpisu



No to sobie pogadam sama ze sobą
chociaż właściwie nie mam co opowiadać bo cały dzień spędziłam przy kompie jedynie wieczorem poszłam na fitness na 3 godzinki () co by nie przyrosnąć na stałe do krzesła

Idę spać bo jutro na 8


dobranoc nicniemówiące Plotkary

[madame_apple]

O matko jaka tu cisza

U mnie wczoraj aktywny dzień,rano szkoła, później praca, w międzyczasie pisanko, a wieczorem impreza, z której wróciłam o 3.30... Teraz jestem w miarę wyspana, ale obawiam się, że koło południa przyjdzie spadek energetyczny...
Zaraz mknę do pracy... Obym dała radę.
Odezwę się jak wrócę o ile od razu nie pójdę spać :P

Miłego dnia kochane

[agolek]

Napisane przez madame_apple

O matko jaka tu cisza
ano cisza przed burza
U mnie wczoraj aktywny dzień,rano szkoła, później praca, w międzyczasie pisanko, a wieczorem impreza, z której wróciłam o 3.30... Teraz jestem w miarę wyspana, ale obawiam się, że koło południa przyjdzie spadek energetyczny...
Zaraz mknę do pracy... Obym dała radę.obys
Odezwę się jak wrócę o ile od razu nie pójdę spać :P

Miłego dnia kochane

tobie rowniez Jabluszko

witajcie,

u mnie dzis kolejny dziec masakry pogodowej.. autostrady w korkach, wypadki, metro nie dziala,mosty pozamykane, jechalam godzine do pracy, Taki wiatr i deszcz ze autem rzucalo jakby z plastiku bylo.. i teraz to samo.. leje,wieje.. dupa nie wiosna

a na dodatek mam zly dzien w pracy... a dzis firmowe wyjscie a ja najchetniej bym poszla spac pod koscyk a nie szla sie bawic.. nie mam sily ani energii..

jakie macie plany na weeknd?
buziaki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez madame_apple

U mnie wczoraj aktywny dzień,rano szkoła, później praca, w międzyczasie pisanko, a wieczorem impreza, z której wróciłam o 3.30... Teraz jestem w miarę wyspana, ale obawiam się, że koło południa przyjdzie spadek energetyczny...
Zaraz mknę do pracy... Obym dała radę.
Odezwę się jak wrócę o ile od razu nie pójdę spać :P

ładnie się imprezuje w środku tygodnia
mam nadzieję ze nie zasnęłaś w pracy

Napisane przez agolek

u mnie dzis kolejny dziec masakry pogodowej.. autostrady w korkach, wypadki, metro nie dziala,mosty pozamykane, jechalam godzine do pracy, Taki wiatr i deszcz ze autem rzucalo jakby z plastiku bylo.. i teraz to samo.. leje,wieje.. dupa nie wiosna

a na dodatek mam zly dzien w pracy... a dzis firmowe wyjscie a ja najchetniej bym poszla spac pod koscyk a nie szla sie bawic.. nie mam sily ani energii..

straszne ze macie taką pogodę co za okropny kraj u nas już wiosna od dawna i nie odpuszcza... szkoda ze nie możesz być w Polsce i sie wygrzewać

Napisane przez agolek

jakie macie plany na weeknd?
buziaki

ja jadę zaraz do rodzinki i zostaję do niedzieli, bo mama pracuje cały weekend wiec się muszę zająć domem jutro mam nadzieję sie z TŻ-em spotkam

u mnie nadal nic ciekawego planujemy z kumpelą (wtedy kiedy nie gadamy o pisaniu pracy ofc ) jak się przebierzemy na paradę na Juwenalia ale to dopiero za tydzień (albo i już za tydzień )

udanego, piątkowego popołudnia