Walczymy o nasze marzenia! cz.3

[Irmusia81]

Napisane przez mezaga

A ona nie miała jechać na wakacje?

Miała

Magdulec ślicznie wyglądasz

[magdulec]

Napisane przez mezaga

A ona nie miała jechać na wakacje?

miala, ale to bez pozegnania z nami wyjechalaby
jak tak to należą jej się
irmusia dziekuje

dzisiaj jedziemy na grilika imieninowego

[malinka123108]

magdulec zazdroszcze grilla
pojechalabym gdzies i wogole spedzila milo weekend ale te remonty i wszystko w pospieechu zeby zdazyc przed mala uniemozliwiaja nam to troche...no coz moze niedziela bedzie udanabo tydzien wiecznie zapracowany przez meza

[Tincia]

Faktycznie, Paulinka miała wakacjować się Pewnei była tak podekscytowana i się szykowała, że już na nas czasu nie miała

Magda- śliczny brzuchol

Poza tym to musze się uczyc, a taka pogoda że najchętniej to bym brzuchem do góry poleżała nad woda.... Właśnie jestem na etapie poszukiwania czegoś na wakacje krajowe...

[alexa83]

Dziewczyny kurczę martwię się bo dziś już 5 dzień po hsg a ja mam plamienia i nawet krew to chyba tak nie powinno być strasznie się boję, że coś nie tak nie wiem co mam zrobić

[karolca]

Napisane przez alexa83

Dziewczyny kurczę martwię się bo dziś już 5 dzień po hsg a ja mam plamienia i nawet krew to chyba tak nie powinno być strasznie się boję, że coś nie tak nie wiem co mam zrobić

spróbuj skontaktować się z lekarzem, może nawet przez szpital?
Nie wiem czy to jest normalne czy nie, więc ci nie powiem

[Tincia]

Napisane przez alexa83

Dziewczyny kurczę martwię się bo dziś już 5 dzień po hsg a ja mam plamienia i nawet krew to chyba tak nie powinno być strasznie się boję, że coś nie tak nie wiem co mam zrobić

Ja bym się wybrała do lekarza... nie zaszkodzi sprawdzić.

[Irmusia81]

Napisane przez alexa83

Dziewczyny kurczę martwię się bo dziś już 5 dzień po hsg a ja mam plamienia i nawet krew to chyba tak nie powinno być strasznie się boję, że coś nie tak nie wiem co mam zrobić

Niestety nie pomogę, bo nie mam doświadczenia w tym temacie. Też myślę, że powinnaś się skontaktować z lekarzem Trzymam kciuki, żeby plamienie ustało

A ja dziś zaczęłam kolejny cykl. Jakoś tym razem bez żalu. Mam teraz mały problem, bo ginka na wizycie (w czwartek) powiedziała, że nie zrobi mi HSG tylko laparoskopię z drożnością. Ale ja nie chcę laparoskopii (przynajmniej do czasu, kiedy na prawdę nie będzie konieczna), a na razie chcę tylko drożność sprawdzić. No i znowu muszę szukać Chcę to zrobić jak najszybciej, ale w Krakowie jest z tym problem, bo prywatne kliniki raczej nie robią tradycyjnego HSG tylko te mniej dokładne), a ja bym chciała mieć pewną diagnozę. No i nie wiem, jak to będzie Znów szukanie i niepewność. A czas leci...

[karolca]

irmusia, trzymam kciuki, abyś osiągnęła swój cel
W końcu Kraków aż takim małym miastem nie jest więc na pewno znajdziesz lekarza i przychodnię, w której wykonasz badanie

Najbliższe 2-3 dni okażą, czy będę testowała czy nie. Z jednej strony mam ochotę lecieć po test i rano zrobić (jutro będzie 32 dc i 12 d fazy lutealnej). ale z drugiej strony mam lenia i nigdzie nie chcę iść.
Poza bolącymi jajnikami (kłucie, a nie ból podbrzusza jak na @), bolącymi piersiami nie mam żadnych objawów. No poza tym, że ciągle chce mi się płakać i ciągle jadłabym wiosenne sałatki z sosem ziołowym

[mezaga]

Irmusia według mnie laparoskopia o wiele lepsza. Sprawdzą Ci drożność, jakby coś było niedrożne to naprawią. A dodatkowo sprawdzą czy nie ma endometriozy.

[dra]

Napisane przez malinka123108

hej kochane
a co tu takie pustki ostatnio??dziewczynki gratuluje hsgjeszcze raz
my jutro zaczynamy 36 tydz a dzis konczymy 35 wiec jutro juz chyba 9 miesiac
dzis wyprasowalam ciuchy dla malej za tydzien bede miec juz wozek i zostanie mi tylko lozeczko wiec juz raczej koniec wyprawki bedzie ...bedziemy spokojnie czekac chociaz przyznam sie ze chcialabym miec to juz za soba i tulic juz mala..
a co do imienia to dalje nie wiemy jak nazwac
buziaki kochane

jeszcze chwila i zobaczycie się z córeczką

Napisane przez DAnia

Ja wczoraj miałam wizytę, Zosia ładnie rośnie, ale na jakiegoś wielkoluda się nie zapowiada (na szczęście ). Poza tym wszystko ok, szyjka się trzyma, ale dalej mam brać leki i nie przesadzać z aktywnością.

Zostawiam dla staraczek nasze 30tygodniowe zarazki:

To dobrze,że rosnie i 3kg wystarczy po co więcej

Napisane przez malinka123108

dziewczyny wybralismy imieBedzie Julianna..
meza ciezko bylo przekonac ale co tam,mala julcia bedzie jula,julia jak kto woli a mimo wszytsko nie Julia jak 1000 innych tylko juz w oryginalnej wersji(mam nadzieje)
przed nami najtrudniejszy miesiac ....troszke sie juz martwimy porodem ale wkoncu na to czekamy i sie cieszymy..

ładne imię
kochana będzie dobrze,każdy poród da się przeżyć

Napisane przez magdulec

dla Wszystkich staraczek przesyłam obiecane wiruski w załączniku...

ślicznie kochana wyglądasz ah i ten brzuszek,kurcze czemu dłużej się w ciąży nie chodzi cudny ten okres,a tak szybko mija

Napisane przez Irmusia81

A ja dziś zaczęłam kolejny cykl. Jakoś tym razem bez żalu. Mam teraz mały problem, bo ginka na wizycie (w czwartek) powiedziała, że nie zrobi mi HSG tylko laparoskopię z drożnością. Ale ja nie chcę laparoskopii (przynajmniej do czasu, kiedy na prawdę nie będzie konieczna), a na razie chcę tylko drożność sprawdzić. No i znowu muszę szukać Chcę to zrobić jak najszybciej, ale w Krakowie jest z tym problem, bo prywatne kliniki raczej nie robią tradycyjnego HSG tylko te mniej dokładne), a ja bym chciała mieć pewną diagnozę. No i nie wiem, jak to będzie Znów szukanie i niepewność. A czas leci...

powinnaś zgodzić się na laparo mówią,że jest lepsza nie znam się na tym wszystkim,ale lepsze od hsg jest więc jeszcze sobie to przemyśl

[alexa83]

no i w nocy wylądowałam w szpitalu bo nie mogłam wytrzymać z bólu... i krwawiłam, trafiłam o dziwo na super lekarza zbadał mnie i zrobił usg powiedział, że najprawdopodobniej kontrast podrażnił niestety ten drożny jajowód bo boli mnie tylko po lewej stronie strasznie się martwię aby wszystko było dobrze i nic mi nie było przepisał mi antybiotyk i nospe.
Powiem wam, że się podłamałam tym wszystkim
jeszcze się zadręczam bo wczoraj się kochaliśmy i jak bym tak była w ciąży i antybiotyk, wiem, że małe prawdopodobieństwo ale teraz mam same czarne scenariusze

[mezaga]

Napisane przez alexa83

no i w nocy wylądowałam w szpitalu bo nie mogłam wytrzymać z bólu... i krwawiłam, trafiłam o dziwo na super lekarza zbadał mnie i zrobił usg powiedział, że najprawdopodobniej kontrast podrażnił niestety ten drożny jajowód bo boli mnie tylko po lewej stronie strasznie się martwię aby wszystko było dobrze i nic mi nie było przepisał mi antybiotyk i nospe.
Powiem wam, że się podłamałam tym wszystkim
jeszcze się zadręczam bo wczoraj się kochaliśmy i jak bym tak była w ciąży i antybiotyk, wiem, że małe prawdopodobieństwo ale teraz mam same czarne scenariusze

Alexa od sexu do ciąży (do zagnieżdżenia zarodka) jeszcze kilka dni mija, więc według mnie nie ma co panikować. Poza tym w tak wczesnym etapie jeszcze leki nie mają wpływu.

[alexa83]

Napisane przez mezaga

Alexa od sexu do ciąży (do zagnieżdżenia zarodka) jeszcze kilka dni mija, więc według mnie nie ma co panikować. Poza tym w tak wczesnym etapie jeszcze leki nie mają wpływu.

Dziekuję Ci wiem, wiem mega panikuje ale zaczyna mnie to wszystko przerastać masakra szanse naprawdę są minimalne aby mogła być ciąża.... ech wkurza mnie to, że zawsze mi się musi coś przytrafić jakoś nikomu nić nie ma po hsg a ja musiałam być przypadkiem jednym na milion i mieć jakieś powikłania

[Irmusia81]

Napisane przez mezaga

Irmusia według mnie laparoskopia o wiele lepsza. Sprawdzą Ci drożność, jakby coś było niedrożne to naprawią. A dodatkowo sprawdzą czy nie ma endometriozy.

Ale to ma być laparoskopia diagnostyczna a nie zabiegowa, więc nawet gdyby jajowody były niedrożne to i tak nie udrożnią ich w czasie tego zabiegu. Musiałabym umawiać się na drugą laparo. Zrobię najpierw HSG, a gdyby coś wyszło nie tak, pójdę na laporoskopię Jestem w trakcie umawiania się na HSG Co prawda prywatnie, ale możliwe, że będzie już 14 czerwca. Czekam na wiadomość od lekarza w tej sprawie.
Boję się poddać od razu laparo, bo czytałam ( w tym też opinie lekarzy), że po laparo mogą pojawić się zrosty, bo to jest jednak inwazyjna metoda. A jednak jest nadzieja, że z moimi jajowodami wszystko w porządku, a wtedy nie robiłabym teraz laparo tylko jeszcze kilka badań i inseminację.

[karolca]

Jutro chwila prawdy

[Scio]

Napisane przez karolca

Jutro chwila prawdy

[rinco]

Napisane przez alexa83

Dziekuję Ci wiem, wiem mega panikuje ale zaczyna mnie to wszystko przerastać masakra szanse naprawdę są minimalne aby mogła być ciąża.... ech wkurza mnie to, że zawsze mi się musi coś przytrafić jakoś nikomu nić nie ma po hsg a ja musiałam być przypadkiem jednym na milion i mieć jakieś powikłania

Na pewno wszystko będzie dobrze, trzymam mocno kciuki, żeby tak było

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez karolca

Jutro chwila prawdy

Oby się udało!

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez Irmusia81

Boję się poddać od razu laparo, bo czytałam ( w tym też opinie lekarzy), że po laparo mogą pojawić się zrosty, bo to jest jednak inwazyjna metoda.

A mi lekarz powiedział, żebym sobie przed laparo kupiła jakiś żel przeciwko zrostom, nie pamiętam nazwy, ale mam zapisaną, więc jak chcesz to Ci podam następnym razem. I mam to dać lekarzom, którzy będą robić laparo, a oni mają mnie tym po zabiegu nasmarować w środku (?) czy jakoś tak, co zapobiegnie powstawaniu zrostów. Podobno jest to bardzo skuteczny żel.

[Tincia]

Alexa83- będzie wszystko dobrze Badanie masz już za sobą... powikłania po wszystkim sie zdarzają, weźmiesz antybiotyk i bedzie luzik A ja na początku ciąży byłam na imprezie- piłam alkohol i używałam sterydy póki testu nie zrobiłam, więc do zagnieżdzenia nie ma co panikować. 3maj się! Teraz będzie tylko lepiej

Irmusia- zatem aby wszystko szybko i sprawnie przeszło, z pozytywnymi wynikami

[karolca]

wynik testu negatywny

[Scio]

Napisane przez karolca

wynik testu negatywny

W każdym razie ja jeszcze nie puszczam

[Madziara 26]

karolca trzymam kciuki póki nie ma @ to wszystko może się zdarzyć

Ja w końcu doczekałam się @ po # jeszcze jeden i do dzieła wyniki immunologiczne mam dobre jeszcze genetyczne czekają mnie w następnym tygodniu

[karolca]

jednak test dobrze pokazał.
o południu przyszła do mnie wredota
w związku z tym paulinko, proszę - jak już będziesz - o zmianę daty last @ na 6.06. i tym samym cykl 7

[alexa83]

jestem załamana rano zadzwoniłam do pracy, że nie dam rady przyjść i biorę urlop miała taki straszny ból który mnie trzyma do tej pory pojechałam do gina okazało się, że mam zapalenie jajnika i to po drożnej stronie chce mi się ryczeć strasznie się boję mam na 2 tyg L4 5dni zastrzyków 2x dziennie potem 5dni antybiotyk ech jak pech to pech

[karolca]

alexa, kochana
pamiętaj, że po burzy ZAWSZE wychodzi słońce

[kzabeczka]

hej dziewczyny, czy ktoś mnie jeszcze pamięta
Zaglądam czasem do Was i gratuluje wszystkim zafasolkowanym, a widzę, że jest ich troszkę i parę dzieci się pojawiło trzymam też kciuki za wszystkie z Was, które się starają
My wolno rozkręcamy się ze staraniami. Nie chcę się nastawiać i nakręcać, więc pewnie tylko czasem do Was zajrzę. Ten cykl jeszcze spokojnie, a następny będę już sprawdzała owu i TZ zacznie brać leki jakie wykupił już dawno daję sobie jakieś 2-3 miesiące i zastanowię się nad IUI.
Poza tym to trochę się działo odkąd byłam tu ostatnio. Przede wszystkim kryzys z TZ zażegnany i jest teraz cudownie, lepiej niż na początku
Zmieniłam też pracę w grudniu. Nie wiem czy to dobrz, kasa większa, ale stres ogromny i atmosfera do d..., jakoś daję radę, ale nie jest lekko
Pozdrawiam Was kochane

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Irmusia81

Boję się poddać od razu laparo, bo czytałam ( w tym też opinie lekarzy), że po laparo mogą pojawić się zrosty, bo to jest jednak inwazyjna metoda. A jednak jest nadzieja, że z moimi jajowodami wszystko w porządku, a wtedy nie robiłabym teraz laparo tylko jeszcze kilka badań i inseminację.

To prawda, jak już po laparo wrócą zrosty to już drugiej nie zrobią (przynajmniej mój lekarz odradza) bo każda laparo to kolejne blizny

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez rinco

A mi lekarz powiedział, żebym sobie przed laparo kupiła jakiś żel przeciwko zrostom, nie pamiętam nazwy, ale mam zapisaną, więc jak chcesz to Ci podam następnym razem. I mam to dać lekarzom, którzy będą robić laparo, a oni mają mnie tym po zabiegu nasmarować w środku (?) czy jakoś tak, co zapobiegnie powstawaniu zrostów. Podobno jest to bardzo skuteczny żel.

Mi też przepisał, ja byłam głupia i nie kupiłam. Żel kosztował u mnie około 700 zł (może teraz są tańsze), a że z TZ mieliśmy kryzys to nie miałam motywacji żeby go wykupić teraz bardzo żałuje i choćby nie wiem ile kosztował to teraz bym go kupiła. Mądry polak po szkodzie

[egwene6]

Cześć dziewczyny

Nie było mnie tu ze 100 lat - upał ostatnio tak daje mi się we znaki że w ogóle nie mam ochoty siedzieć przed komputerem. Pierwszy raz w życiu źle znoszę gorącą pogodę bo zazwyczaj lato to moja najbardziej ulubiona pora roku więc ciągle nie mogę wyjść z szoku

U nas wszystko dobrze - dzisiaj zaczęliśmy 23-ci tydzień więc teraz już definitywnie mamy bliżej niż dalej co mnie bardzo cieszy
Poza tym byliśmy na jeszcze jednym usg i teraz już na 99,9 % (cytat z lekarza) możemy się szykować na synka i córeczkę więc wygląda na to że sprawdza się opcja którą najbardziej chcieliśmy
Okazuje się też że na razie szyjka macicy trzyma mi się na poziomie 3,5 cm a hemoglobina mimo że nadal nie jest na zbyt wysokim poziomem przynajmniej nie spadła przez ostatni miesiąc więc naprawdę nie mam specjalnie na co narzekać.
Zamówiliśmy też już wózek dla maluchów, zaczęliśmy malować ich pokój a jutro jedziemy zacząć wybierać meble i kompletować wyprawkę dla bąbli bo w koncu nie wiadomo jak długo będę jeszcze mobilna

[coralady]

Napisane przez alexa83

jestem załamana rano zadzwoniłam do pracy, że nie dam rady przyjść i biorę urlop miała taki straszny ból który mnie trzyma do tej pory pojechałam do gina okazało się, że mam zapalenie jajnika i to po drożnej stronie chce mi się ryczeć strasznie się boję mam na 2 tyg L4 5dni zastrzyków 2x dziennie potem 5dni antybiotyk ech jak pech to pech

Przykro mi Alexa,że masz komplikacje.Mozem y podać sobie ręce,bo ja tez zawsze musze miec coś nie tak.Nie rozpaczaj,bo to przejdzie.Tez miałam zapalenie jajnika,więc wiem jak to boli.Trzymaj się!

Napisane przez kzabeczka

hej dziewczyny, czy ktoś mnie jeszcze pamięta
niż na początku

Pewnie,że pamiętamyŻyczę,żeby szybko sie udało!

Napisane przez egwene6

Cześć dziewczyny
Poza tym byliśmy na jeszcze jednym usg i teraz już na 99,9 % (cytat z lekarza) możemy się szykować na synka i córeczkę więc wygląda na to że sprawdza się opcja którą najbardziej chcieliśmy

O kurcze,ale superGratuluje parkiJakieś propozycje na imiona już macie?

[malinka123108]

egwene ale superGRATULUJE
u nas po staremu leci 9 miesiac i czekamy....
kzabeczka pamietam cie i pzdr

[paulinaizabela]

Witam dziewczyny
Ja już po urlopie...pieknie było ale się skończyło niestety...dziś pierwszy dzień w pracy jestem i nie umiem się odnaleźć jakby mnie z miesiąc nie było
Wróciliśmy w piątek w nocy. Pogoda nam dopisała, cały tydzień słonko i ciepełko a tu masakra 12 stopni od razu się rozchorowałam, katarzysko się okropne przypałętało i teraz mi skóra spod nosa schodzi i piecze

Wrzuciłam pare fotek na nk

Lecę nadrobić

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów,proszę o pisanie do mnie na priv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek
Pozdrawiam Paulinaizabela.

Niech wiosenny dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 17 staraczek

paulinaizabela (Paulina, 27 lat, Irlandia) staranka zawieszone
Tacca (Maryla, 30 lat) staranka zawieszone
KALWI23 (Magda, 28 lat, Cieszyn) staranka zawieszone
LadyMK (Magda, 24lata, łódzkie)staranka zawieszone

Atila (Natalia, 25 lat, Sandomierz) cykl 3, last @ 21,01
Kobra913 (Agnieszka, 23 lata, Szczecin) cykl 18,last @ 22,01
Ewakol (Ewa, 22 lata, Poznań) cykl 17, last @ 13,02
Becik_4 (Beata, 28 lat, Kielce)cykl 7, last @ 13,02
Agawaaa (Agnieszka, 28 lat, lubelskie)cykl 11, last @ 22,02
Malami82 Agnieszka, 29 lat, Lubuskie) cykl 21, last @ 15,03
Nina_k ( Maria, 30 lat, Centrum) cykl 28, last @ 16,04
Baby29 (Edyta, 30 lat, Radom) cykl 27, last @ 27,04
Zafrine (Dorota, 25 lata, pomorskie) cykl 36, last @ 30,04
Irmusia81 (Aneta, 30 lat okolice Krakowa) cykl 26, last @ 8,05
Rinco Karolina, 31 lat, Małopolska cykl 1, last @ 8,05
Pacierp (Marta, 28 lat, Wrocław) cykl 26, last @ 17,05
Mezaga (Agnieszka, 29 lat, Małopolska) cykl 43, last @ 21,05
Sas (Monika, 27 lat, świętokrzyskie)cykl 2, last @ 22,05
Alexa83 (Ola, 27 lat, Bielsko) cykl 13, last @ 24,05
Cherubinka (Aga,28 lat, Podlasie) cykl 31, last @ 24,05
Karolca (Karolina, 25 lata, kuj - pom) cykl 7, last @ 6,06

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 11 zafasolkowanych:

Edzia - (Edyta, 32 lat, Roma) gratulujemy!dwie kreseczki w 25 cyklu (t.p 28 czerwca 2011)
Malinka123108 -(Marlena, 21 lat, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 12 cyklu (t.p 29 czerwca 2011)
Scio - (Paulina, 23 lata, Góry Świętokrzyskie) gratulujemy! dwie kreseczki w 15 cyklu (t.p 7 lipca 2011)
Nadiazloto1 - (Agata, 27 lat, Zielona Góra) gratulujemy! dwa serduszka (t.p 12 lipca 2011)
DAnia - (Ania, 34 lata,dolnośląskie)gratulujemy! dwie kreseczki w 11 cyklu (t.p 14 sierpnia 2011)
xhankax(Hania,28lat,Śląsk) gratulujemy!dwie kreseczki w 56cyklu (t.p 23 sierpnia 2011)
Danika (Ewa, 27 lat, małopolskie)gratulujemy!dwie kreseczki w 16 cyklu (t.p 29 września 2011)
Caroline_1988(Karolina, 22 lata, kuj - pom) gratulujemy! dwie kreseczki w 3 cyklu (t.p 30 września 2011)
Magdulec - (Magda, 29 lat, Lubelskie) gratulujemy! dwie kreseczki w 22 cyklu (t.p 7 października 2011)
Egwene6 - (Dorota, 33lata, Lublin) gratulujemy! dwie kreseczki w 16cyklu (t.p 10 października 2011)
Tincia (Justyna, 28 lat, Zielona Góra)gratulujemy! dwie kreseczki w 2 cyklu (t.p 10 listopada 2011)

Na liście występuje kolor biały:

dra - Aniołek[*]
PatkaM84- Aniołki dwa [*] [*]
Nika1980 - Aniołek [*]
agagmm23 - Aniołek [*]
gooha3 - Aniołek [*]
celka2000 - Aniołek [*]
ankamb - Aniołek [*]
pomarnczka - Aniołek [*]
NPerelka1987 - Aniołek [*]
nayhde - Aniołek[*]
ola_k11 - Aniołek [*]
karolcia228 - Aniołek [*]
sylfiaaa - Aniołek [*]
DAnia - Aniołek [*]
serduszkowata - Aniołek [*]
Pamela86 - Aniołek [*]
bella7 - Aniołek [*]
evelina.00 - Aniołek[*]
Daget -Aniołek[*]
alexa83 - Aniołek[*]

Atila, Kobra 913, Ewakol, Becik_4, Malami82, Nina_k Dziewczyny odezwijcie się, napiszcie co tam u Was słychać

Nadrobiłam wszystko

Witam nowe staraczki i trzymam kciuki za szybkie zafasolkowanie

Kalwi to teraz trzymam mozno kciuki, żeby się udało cieszę się, że szybko to u Ciebie poszło

Alexa bidulko, dzielnie to zniosłaś, przykro mi, że powikłania się pokazały ale teraz to może yć już tylko lepiej

Magdulec śliczny brzusio wkońcu się pokazałaś
przyjmuję baty za to, że nie miałam czasu zajrzeć przed urlopem

Kzabeczko pamietamy Cię oczywiście, przynajmniej ja cieszę się, że z mężem sie układa i trzymam kciuki za staranka

Egwene to już 23tc ale to zleciało ... cieszę się, że będzie parka i Gratuluję