Majówki 2016 - część trzecia - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-12-08, 08:51   #4081
urshoola
Zadomowienie
 
Avatar urshoola
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 417
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Fab ja daję Emilce po 1-2zabki mandarynki tak do wyssania nic jej nie jest.Sama w ciąży zajadalam tony pomaranczy i mandarynek.Pomaranczy jeszcze nie dawałam bo nie trafiłam na dobre. Możesz spróbować 1zabek jak zareaguje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

urshoola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 09:20   #4082
Anika1986
Zadomowienie
 
Avatar Anika1986
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 1 902
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
U nas tak samo. Jak wczoraj sama zrobiłam królika z warzywami na dwa dni, to opyliła wszystko w 10 minut, a słoiczków to po 5 łyżeczek i na razie.
Warzywa też woli miksy od pojedynczych, ale owoce woli samodzielne.

Dzień dobry!
U nas te miksy owocowe to max dwuskładnikowe, np. banan-jabłko, kiwi-jabłko, czy gruszka-jabłko (dostaliśmy dużo jabłek, a nie chciałam aby dziecko dostało obrzydzenia jedząc jedno i to samo )

Mona - jak robiłaś tego królika? Nie mam doświadczenia w ogóle z tym mięsem i zastanawiam się, czy to się jakoś całą tuszkę przyrządza, czy ewentualnie kupowałaś jakąś część królika?

A i jeszcze jedno - dawałaś już może żółtko? (coś kojarzę, że chyba Ty o tym pisałaś). Jak reakcja? Wszystko w porządku?

Cytat:
Napisane przez asiaczek Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a gdzie kupujecie indyka dla dzieciaków?
Kupuję w mięsnym. Nie wiem na ile w tym prawdy, ale podobno indyki mają o tyle lepsze mięso, że nie podaje im się sterydów, bo od nich padają.
Natomiast niestety nie wiem jak z kurczakiem - na razie dawałam raz ze słoiczka. Ale czy aby jest to pewniejsze to nie wiem prawdę mówiąc.

Cytat:
Napisane przez natalialina Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

Wiecie co, może nazwiecie mnie wyrodną matką ale ja częściej podaje mojej małej słoiczki niż ugotowany przeze mnie obiadek. Może dlatego, że na początku byłam trochę spanikowana rozszerzaniem diety (W ogóle jestem panikarą ale to moje pierwsze dziecko, sama mam 21 lat). Teraz już częściej coś przyrządzam ale posiłki z mięskiem to tylko ze słoiczków. Bo ja już nie wiem gdzie kupić mięso, żeby mieć pewność że jest świeże! To przede wszystkim o innych aspektach już nie mówiąc.

CZTERY razy ostatnio trafiło mi się kupić zepsute mięso w czterech różnych miejscach. Katowice....przeprowadził am się tu rok temu i nie mam pojęcia gdzie kupować żeby być pewnym.

Dlatego jednak jeśli mięsko to ze słoiczka. Ja akurat kupuje tylko Gerber. Mała potrafi zjeść cały słoiczek w 13 minut (ostatnio patrzyłam na zegar I nic jej po tym nie ma co najważniejsze. Dostała już cielęcinkę z jarzynkami i indyka z ziemniaczkami i dynią. Ona nawet bardziej lubi te jarzynki ze słoiczka jak przeze m nie ugotowane jedzenie.

Za to owoców się nie chwyci. Także to już sama przyrządzam. Po bananie ostatnio miała czerwone policzki...
Nikt tu za to od wyrodnych matek nie wyzywa
Prawda jest taka, ze jedno dziecko będzie wolało słoiczek, inne gotowane. Jeśli chodzi o mięso to też jakoś boję się zaraz od małego pakować w niego sterydy, no bo jednak te mięsa teraz to dość średnie są. Kurczaka chyba na razie w formie słoiczków będą też podawać, bo to jeszcze przełknął, no ale królik u nas nie wypalił. Tyle, ze to akurat mogło być też przez to, ze w składzie było dużo ziemniaków.

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy podajecie dzieciom cytrusy, np pomarańcze czy mandarynki? Teraz sezon, sama się zajadam ale wciąż mam wątpliwości czy mogę podać Ali
We wtorek pytałam właśnie o cytrusy neonatologa, to mówił, że można dawać wszystko i obserwować reakcję. Planuję dać bliżej Świąt coś mu skubnąć. Podobno lepiej przed podaniem sparzyć skórkę wrzątkiem.
A tylko ja w sumie sama już jadłam cytrusy i nie zauważyłam, aby miał od tego jakieś zmiany na skórze.


Czy dawała już któraś z Was dziecku ryby? Macie jakiś pomysł od jakiej można by zacząć?
Anika1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 09:35   #4083
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy podajecie dzieciom cytrusy, np pomarańcze czy mandarynki? Teraz sezon, sama się zajadam ale wciąż mam wątpliwości czy mogę podać Ali
Ja na razie nie daję ani sama nie jem, bo małą wysypało na 99% po cytrusach które ja jadłam (plus w tym okresie miała przez chwilę w rączkach nieumytą mandarynkę i dostała kilka łyżeczek wody z cytryną), za jakiś czas ja spróbuję zjeść troszeczkę i będę obserwowała reakcję. Jeżeli Ty jesz j Ali nic nie jest, zrobiłabym jak radzi Asiaczek

Ja od jakiegoś czasu nie kupuję już w ogóle kurczaka (raz na jakiś czas mam dojście do wiejskiego, ale na ile on jest bezpieczny to nie wiem), dla siebie kupujemy indyka w lidlu i pewnie takiego też dostanie Marysia (cena ekologicznego to ok. 100 zł za kilogram, nie chce mi się chyba bawić w mrożenie tego, porcjowanie i gotowanie jeszcze osobno). Miałam już w koszyku jakiś słoiczek eko z indykiem, ale stwierdziłam, że bez sensu. Ja nie jestem stworzona do słoiczków jednak

A my jeszcze w łóżku, Bąk śpi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata


Edytowane przez agassek
Czas edycji: 2016-12-08 o 09:37
agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 09:52   #4084
RosesAreRed
Moderatorka z pazurem
 
Avatar RosesAreRed
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 256
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytrusów jeszcze nie dawalam, boje sie bo sama mam bardzo silna alergie. Chyba jak przyjdzie pora podania mandarynki, to profilaktycznie zrobie to na izbie przyjec (u mnie reakcja jest juz w kilka min po kontakcie z alergenem) Nie wiem jak to ugryzc...
Ryby podaje, bo sama jem duzo. Jadlysmy juz dorsza, tilapie, lososia i mirune. Ryby robie na parze albo pieke.
RosesAreRed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:01   #4085
AnneMariie
Zadomowienie
 
Avatar AnneMariie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 730
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Ja tez cytrusow nie dalam jeszcze, boje sie :p

Ale! Dzisiejszy hit to placki z jablkiem i bananem. Nie widzialam jeszcze, zeby czyms sie tak zajadal polecam!


Cytat:
Napisane przez natalialina Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,



Wiecie co, może nazwiecie mnie wyrodną matką ale ja częściej podaje mojej małej słoiczki niż ugotowany przeze mnie obiadek. Może dlatego, że na początku byłam trochę spanikowana rozszerzaniem diety (W ogóle jestem panikarą ale to moje pierwsze dziecko, sama mam 21 lat). Teraz już częściej coś przyrządzam ale posiłki z mięskiem to tylko ze słoiczków. Bo ja już nie wiem gdzie kupić mięso, żeby mieć pewność że jest świeże! To przede wszystkim o innych aspektach już nie mówiąc.



CZTERY razy ostatnio trafiło mi się kupić zepsute mięso w czterech różnych miejscach. Katowice....przeprowadził am się tu rok temu i nie mam pojęcia gdzie kupować żeby być pewnym.



Dlatego jednak jeśli mięsko to ze słoiczka. Ja akurat kupuje tylko Gerber. Mała potrafi zjeść cały słoiczek w 13 minut (ostatnio patrzyłam na zegar I nic jej po tym nie ma co najważniejsze. Dostała już cielęcinkę z jarzynkami i indyka z ziemniaczkami i dynią. Ona nawet bardziej lubi te jarzynki ze słoiczka jak przeze m nie ugotowane jedzenie.



Za to owoców się nie chwyci. Także to już sama przyrządzam. Po bananie ostatnio miała czerwone policzki...

Witaaaaj! Siostro, w koncu nie jestem najmlodsza :p
AnneMariie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:06   #4086
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

U nas nocka naprawdę kiepska. Od kilku miesięcy chyba tak mało w nocy nie spałam. Młoda obudziła się przed 3, to ją przebrałam, odciągnęłam katar, nakarmiłam, potem chyba z 20 minut ją nosiłam, żeby jej się wszystko ładnie uleżało, licząc, że dzięki temu nie zwymiotuje w nocy. Do łóżeczka ją odstawiłam o 4, zasnęła nawet szybko. Zwymiotować nie zwymiotowała na szczęście, ale spała tak niespokojnie, że średnio co 15 minut zaczynała płakać przez sen, więc musiałam albo smoczka podać, albo po główce pogłaskać. W każdym razie do 7 rano szansy na zaśnięcie nie było. Na szczęście młoda spała prawie do 9, a po tej 7 już przestała się wybudzać z płaczem, więc jakieś półtorej godziny udało mi się dospać. Ale i tak dzisiaj kawa jest potrzebna. Mam nadzieję, że kolejna noc będzie lepsza, bo jutro wieczorem się wybieram na Christmas Party u mnie w firmie. A jak będę taka niewyspana, to za długo tam nie posiedzę.
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:11   #4087
ola0605
Zadomowienie
 
Avatar ola0605
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 218
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy podajecie dzieciom cytrusy, np pomarańcze czy mandarynki? Teraz sezon, sama się zajadam ale wciąż mam wątpliwości czy mogę podać Ali

ja kiedyś dałam mandarynki trochę to smakowała jej bardzo, ale przestałam bo miała czerwone policzki ale nie wiem w sumie czy od mandarynek. Tez chyba znowu spróbuje
ola0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:13   #4088
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Anika1986 Pokaż wiadomość
U nas te miksy owocowe to max dwuskładnikowe, np. banan-jabłko, kiwi-jabłko, czy gruszka-jabłko (dostaliśmy dużo jabłek, a nie chciałam aby dziecko dostało obrzydzenia jedząc jedno i to samo )

Mona - jak robiłaś tego królika? Nie mam doświadczenia w ogóle z tym mięsem i zastanawiam się, czy to się jakoś całą tuszkę przyrządza, czy ewentualnie kupowałaś jakąś część królika?

A i jeszcze jedno - dawałaś już może żółtko? (coś kojarzę, że chyba Ty o tym pisałaś). Jak reakcja? Wszystko w porządku?



Kupuję w mięsnym. Nie wiem na ile w tym prawdy, ale podobno indyki mają o tyle lepsze mięso, że nie podaje im się sterydów, bo od nich padają.
Natomiast niestety nie wiem jak z kurczakiem - na razie dawałam raz ze słoiczka. Ale czy aby jest to pewniejsze to nie wiem prawdę mówiąc.



Nikt tu za to od wyrodnych matek nie wyzywa
Prawda jest taka, ze jedno dziecko będzie wolało słoiczek, inne gotowane. Jeśli chodzi o mięso to też jakoś boję się zaraz od małego pakować w niego sterydy, no bo jednak te mięsa teraz to dość średnie są. Kurczaka chyba na razie w formie słoiczków będą też podawać, bo to jeszcze przełknął, no ale królik u nas nie wypalił. Tyle, ze to akurat mogło być też przez to, ze w składzie było dużo ziemniaków.



We wtorek pytałam właśnie o cytrusy neonatologa, to mówił, że można dawać wszystko i obserwować reakcję. Planuję dać bliżej Świąt coś mu skubnąć. Podobno lepiej przed podaniem sparzyć skórkę wrzątkiem.
A tylko ja w sumie sama już jadłam cytrusy i nie zauważyłam, aby miał od tego jakieś zmiany na skórze.


Czy dawała już któraś z Was dziecku ryby? Macie jakiś pomysł od jakiej można by zacząć?
Anika, kupiłam tuszkę i ją sama poporcjowalam, chyba 8 części mi wyszło. I zamrozilam. Jedna część to u mnie 2 obiadki. Gotowalam go - wrzuciłam do wrzącej już wody i z 30 minut do miękkości.
__________________
Nina 02.05.2016

Edytowane przez Monanka83
Czas edycji: 2016-12-08 o 10:17
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:14   #4089
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Juz wiem dlaczego Lenka nie chce spac w swoim lozeczku- przeciez tam sie nie da spac w poprzek
Co do miesa to jeszcze nic nie dawalismy- zaczniemy od kurczaka, bo moja mama ma swoje. Reszte miesa bede starala sie kupowac eko, czasem sloiczki.
My narazie jestesmy na etapie pojedynczych smakow i mieszanek 2 czy 3 rzeczy. Malej w ogole nie podchodza warzywa za specjalnie, zje ale troszke, tak samo z kaszka. owocow zje troszke wiecej i tych juz dostyc duzo podalismy. Najbardziej lubi jogurt owsiany.
Kurcze znowu zaczal sie etap chodzenia wszedzie za mala, wspina sie gdzie tylko moze a do tego strasznie skubie i lize sciany. Na jeden mamy brokat a przy wejsciu gipsowe plytki- ma co robic kobieta
Lozeczko obnizone, mala juz co chwile wstaje- oczywiscie skonczyly sie czasy kiedy wkladalam ja do lozeczka i moglam isc cos zrobic- teraz pilnuje zeby sobie nic przy wstawaniu nie zrobila.
Jutro jedziemy do Polski, oczywiscie wieje. Nie stukajcie za duzo postow zebym dala rade was nadrobic
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:18   #4090
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Ja na razie nie daję ani sama nie jem, bo małą wysypało na 99% po cytrusach które ja jadłam (plus w tym okresie miała przez chwilę w rączkach nieumytą mandarynkę i dostała kilka łyżeczek wody z cytryną), za jakiś czas ja spróbuję zjeść troszeczkę i będę obserwowała reakcję. Jeżeli Ty jesz j Ali nic nie jest, zrobiłabym jak radzi Asiaczek

Ja od jakiegoś czasu nie kupuję już w ogóle kurczaka (raz na jakiś czas mam dojście do wiejskiego, ale na ile on jest bezpieczny to nie wiem), dla siebie kupujemy indyka w lidlu i pewnie takiego też dostanie Marysia (cena ekologicznego to ok. 100 zł za kilogram, nie chce mi się chyba bawić w mrożenie tego, porcjowanie i gotowanie jeszcze osobno). Miałam już w koszyku jakiś słoiczek eko z indykiem, ale stwierdziłam, że bez sensu. Ja nie jestem stworzona do słoiczków jednak

A my jeszcze w łóżku, Bąk śpi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My też kurczaka nie jemy już prawie wcale. Chyba że zechce mi się curitto w KFC

Znjoma, wegetarianka, zaszła w ciążę i żeby zrobić dobrze dziecku, jadła w ciąży piersi z kurczaka. Efekt jest taki, że mała ma 2 lata I stwierdzone przedwczesne dojrzewanie (min urosły jej piersi. ..). Pierwsze pytanie każdego lekarza do jakiego się zgłosili - czy jadła kurczaka, Ona i dziecko. ...

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
My też kurczaka nie jemy już prawie wcale. Chyba że zechce mi się curitto w KFC

Znjoma, wegetarianka, zaszła w ciążę i żeby zrobić dobrze dziecku, jadła w ciąży piersi z kurczaka. Efekt jest taki, że mała ma 2 lata I stwierdzone przedwczesne dojrzewanie (min urosły jej piersi. ..). Pierwsze pytanie każdego lekarza do jakiego się zgłosili - czy jadła kurczaka, Ona i dziecko. ...
Spokojnej podróży i miłego wypoczynku płyniecie czy lecicie?
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:18   #4091
martunia_199
Zakorzenienie
 
Avatar martunia_199
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 475
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy podajecie dzieciom cytrusy, np pomarańcze czy mandarynki? Teraz sezon, sama się zajadam ale wciąż mam wątpliwości czy mogę podać Ali
Ja nie podaje że względu na alergie. Poczekam z nimi na pewno trochę. Może w święta dam coś liznac. Jak Ala nie ma żadnych wysypek itp to myślę że możesz podać i obserwować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zuzia
Ślub

Ząbki
Synuś
+2
martunia_199 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:29   #4092
czekooladki
Zadomowienie
 
Avatar czekooladki
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 212
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Anika1986 Pokaż wiadomość
Czeko, a próbowałaś dawać indyka przyrządzonego przez siebie? Nie wiem z której firmy miałaś, ale jak np. królik z hippa cuchnie gorszego sortu pasztetową. Młody zjadł to jedynie po dodaniu dyni i wody... Z kolei indyka dawałam mu robionego samemu i je bez wybrzydzania. Zauważyłam też, ze bardziej podchodzą mu mieszanki wieloskładnikowe niż pojedyncze składniki. Przynajmniej jeśli chodzi o warzywa. Przy owocach to tak różnicy nie robi.

Cytat:
Napisane przez natalialina Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny,

Wiecie co, może nazwiecie mnie wyrodną matką ale ja częściej podaje mojej małej słoiczki niż ugotowany przeze mnie obiadek. Może dlatego, że na początku byłam trochę spanikowana rozszerzaniem diety (W ogóle jestem panikarą ale to moje pierwsze dziecko, sama mam 21 lat). Teraz już częściej coś przyrządzam ale posiłki z mięskiem to tylko ze słoiczków. Bo ja już nie wiem gdzie kupić mięso, żeby mieć pewność że jest świeże! To przede wszystkim o innych aspektach już nie mówiąc.

CZTERY razy ostatnio trafiło mi się kupić zepsute mięso w czterech różnych miejscach. Katowice....przeprowadziłam się tu rok temu i nie mam pojęcia gdzie kupować żeby być pewnym.

Dlatego jednak jeśli mięsko to ze słoiczka. Ja akurat kupuje tylko Gerber. Mała potrafi zjeść cały słoiczek w 13 minut (ostatnio patrzyłam na zegar I nic jej po tym nie ma co najważniejsze. Dostała już cielęcinkę z jarzynkami i indyka z ziemniaczkami i dynią. Ona nawet bardziej lubi te jarzynki ze słoiczka jak przeze m nie ugotowane jedzenie.

Za to owoców się nie chwyci. Także to już sama przyrządzam. Po bananie ostatnio miała czerwone policzki...
Ja też dałam tego indyka z Gerbera.
Widzę, że po sąsiedzku mieszkamy
Mnie też stresuje to jedzenie Alicji, ona jak widzi łyżeczkę to zaciska buziaka.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

A tego królika po ugotowaniu to robicie na papkowato razem z jakimś warzywkiem, tak?
__________________
27 kwietnia - ♥ Alicja ♥
czekooladki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:35   #4093
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez czekooladki Pokaż wiadomość
Ja też dałam tego indyka z Gerbera.
Widzę, że po sąsiedzku mieszkamy
Mnie też stresuje to jedzenie Alicji, ona jak widzi łyżeczkę to zaciska buziaka.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

A tego królika po ugotowaniu to robicie na papkowato razem z jakimś warzywkiem, tak?
Blenduje go, ale nie na zupełną papkę. Zostawiam takiego zmielonego ale z wloknistymi kawałkami I dodaję rozciapane warzywa - wczoraj marchewkę i kalafiora (ugotowalam garstkę na parze )
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:41   #4094
biedronkadancer
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 615
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez BonaDea75 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wróciłam od lekarza mój maluszek ma 3.5 cm rośnie prawidłowo.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję!




Cytat:
Napisane przez Anika1986 Pokaż wiadomość
U nas te miksy owocowe to max dwuskładnikowe, np. banan-jabłko, kiwi-jabłko, czy gruszka-jabłko (dostaliśmy dużo jabłek, a nie chciałam aby dziecko dostało obrzydzenia jedząc jedno i to samo )

Mona - jak robiłaś tego królika? Nie mam doświadczenia w ogóle z tym mięsem i zastanawiam się, czy to się jakoś całą tuszkę przyrządza, czy ewentualnie kupowałaś jakąś część królika?

A i jeszcze jedno - dawałaś już może żółtko? (coś kojarzę, że chyba Ty o tym pisałaś). Jak reakcja? Wszystko w porządku?



Kupuję w mięsnym. Nie wiem na ile w tym prawdy, ale podobno indyki mają o tyle lepsze mięso, że nie podaje im się sterydów, bo od nich padają.
Natomiast niestety nie wiem jak z kurczakiem - na razie dawałam raz ze słoiczka. Ale czy aby jest to pewniejsze to nie wiem prawdę mówiąc.



Nikt tu za to od wyrodnych matek nie wyzywa
Prawda jest taka, ze jedno dziecko będzie wolało słoiczek, inne gotowane. Jeśli chodzi o mięso to też jakoś boję się zaraz od małego pakować w niego sterydy, no bo jednak te mięsa teraz to dość średnie są. Kurczaka chyba na razie w formie słoiczków będą też podawać, bo to jeszcze przełknął, no ale królik u nas nie wypalił. Tyle, ze to akurat mogło być też przez to, ze w składzie było dużo ziemniaków.



We wtorek pytałam właśnie o cytrusy neonatologa, to mówił, że można dawać wszystko i obserwować reakcję. Planuję dać bliżej Świąt coś mu skubnąć. Podobno lepiej przed podaniem sparzyć skórkę wrzątkiem.
A tylko ja w sumie sama już jadłam cytrusy i nie zauważyłam, aby miał od tego jakieś zmiany na skórze.


Czy dawała już któraś z Was dziecku ryby? Macie jakiś pomysł od jakiej można by zacząć?



ja dawałam dorsza północnoatlantyckiego(chy ba) lidla i dzikiego lososia z biedry (zawsze jak sa to kupuje 2-3 i mroze).


Cytat:
Napisane przez kaylla Pokaż wiadomość
U nas nocka naprawdę kiepska. Od kilku miesięcy chyba tak mało w nocy nie spałam. Młoda obudziła się przed 3, to ją przebrałam, odciągnęłam katar, nakarmiłam, potem chyba z 20 minut ją nosiłam, żeby jej się wszystko ładnie uleżało, licząc, że dzięki temu nie zwymiotuje w nocy. Do łóżeczka ją odstawiłam o 4, zasnęła nawet szybko. Zwymiotować nie zwymiotowała na szczęście, ale spała tak niespokojnie, że średnio co 15 minut zaczynała płakać przez sen, więc musiałam albo smoczka podać, albo po główce pogłaskać. W każdym razie do 7 rano szansy na zaśnięcie nie było. Na szczęście młoda spała prawie do 9, a po tej 7 już przestała się wybudzać z płaczem, więc jakieś półtorej godziny udało mi się dospać. Ale i tak dzisiaj kawa jest potrzebna. Mam nadzieję, że kolejna noc będzie lepsza, bo jutro wieczorem się wybieram na Christmas Party u mnie w firmie. A jak będę taka niewyspana, to za długo tam nie posiedzę.

łączę się w bólu, tydzień temu byliśmy z dziewczynkami u lekarza, mlodsza cos tam pokaslywala i pokichiwala a starsza calkiem solidny kaszel od kataru miala, dzis starsza pobiegla do przedszkola wykurowana miodem z sokiem z cebuli i czosnku, sokiem z malin a młodsza od 3 przydusza sie kaszlem od kataru. Masakra jakas, trzymam ja na piersi, zeby jej sie latwiej polykalo. W uchu sobie wydrapala do krwi malzowine (o co chodzi? Nie ma gorączki a przu przystawianiu przecież by ja ucho bolało a nie boli). Na chwile dala sie zostawic na dywanie rano to jej lecialo z nosa, ale nie ma zatkanego to nie odciagam.Ten kaszel najgorszy, bo sobie nawet przez sen przy pierai nie za bardzo odpocznie. Humor marny a jeszcze wieczorem opitolila kilka rozyczek brokula, wyglodniala jak 150 a dzis tak tylko popatrzyla na placuszki i trochę sosu jagodowego zjadla, myslalam ze bede musiala jej placki z rąk wyrywać jak zawsze, zeby samemu cos zjesc a ona taka biedulka.




Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
My też kurczaka nie jemy już prawie wcale. Chyba że zechce mi się curitto w KFC

Znjoma, wegetarianka, zaszła w ciążę i żeby zrobić dobrze dziecku, jadła w ciąży piersi z kurczaka. Efekt jest taki, że mała ma 2 lata I stwierdzone przedwczesne dojrzewanie (min urosły jej piersi. ..). Pierwsze pytanie każdego lekarza do jakiego się zgłosili - czy jadła kurczaka, Ona i dziecko. ...

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------


Spokojnej podróży i miłego wypoczynku płyniecie czy lecicie?
Kurde my kurczaka raz na dwa-trzy miesiące jemy, nawet jakos psu nie kupuje tylko inne miesa dla niego. Myślałam, że te hormony jak przyspieszaja dojrzewanie to chodzi o 10-12 latki z piersiami a noe o dwulatki, to trochę nie fair w stosunku do konsumentów.

Edytowane przez biedronkadancer
Czas edycji: 2016-12-08 o 10:44
biedronkadancer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 10:52   #4095
ola0605
Zadomowienie
 
Avatar ola0605
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 218
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Ja dawałam narazie cielęcinę gotowana, z brokułami i wczoraj z marchewką. Z tym ze ostatnio Maja zje 2 łyżeczki i koniec :P
Wyniki krwi chyba w porządku, napewno krzepliwość i płytki krwi w normie morfologia tez chyba Ok na kartce miałyśmy normy wg jej wieku i mcv mamy 74 i niby za mało ... w jakiejś tabelce widziałam ze od 70 jest Ok nasza lekarka będzie w poniedziałek to zobaczymy ale chyba wszystko dobrze. Dziękujemy za kciuki ! jesteście niezastąpione
ola0605 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 11:28   #4096
mialavi
Zakorzenienie
 
Avatar mialavi
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 4 290
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez RosesAreRed Pokaż wiadomość
Walczylam z mloda all day looooong. No przykleila sie do mnie niczym Hubcia

Mia, jak tam twoja reklamancja ikeowa?

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:57 ----------


Spokojnie. Ja zaczelam rozszerzanie ponad miesiac temu, a dopiero w tym tygodniu moge to nazwac jedzeniem.

---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:58 ----------



Wrzuc krs na fb. Podrzuce tez naszej ksiegowej
Rose czy Ty wczoraj znów byłaś pod moją brama ? Bo właśnie wczoraj przyjechała nowa komoda 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mialavi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 11:29   #4097
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Majówki 2016 - część trzecia

Pospałyśmy do 11:15

Mona, nie byłam nigdy w kfc, więc na szczęście nie wiem co tracę (choć trudno w to uwierzyć, gdy się na mnie patrzy )

Jaką porcję kaszy dajecie? Ja dzisiaj ugotowałam łyżkę manny na pół szklanki wody i zmieszałam z poduszonym bananem, myślałam, że będzie na dwa razy i jeszcze zostanie, a młoda wciągnęła wszystko nie dziwię się, bo to dobre było, ale porcja jak dla dorosłego

No i dzisiaj mi zleciała razem z przewijakiem do łóżeczka. Oczywiście moja wina, nie sprawdziłam czy jest dobrze położony (wczoraj obniżyliśmy łóżeczko- będzie więcej miejsca na składowanie rzeczy ). Ale nie uderzyła się ani nic, jak już była w dole to zsunęła się główką do szczebelków, nie płakała tylko spojrzała zdziwiona, więc chyba nie ma co panikować, prawda?

Anulus, udanej podróży!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 11:34   #4098
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Pospałyśmy do 11:15

Mona, nie byłam nigdy w kfc, więc na szczęście nie wiem co tracę (choć trudno w to uwierzyć, gdy się na mnie patrzy )

Jaką porcję kaszy dajecie? Ja dzisiaj ugotowałam łyżkę manny na pół szklanki wody i zmieszałam z poduszonym bananem, myślałam, że będzie na dwa razy i jeszcze zostanie, a młoda wciągnęła wszystko nie dziwię się, bo to dobre było, ale porcja jak dla dorosłego

No i dzisiaj mi zleciała razem z przewijakiem do łóżeczka. Oczywiście moja wina, nie sprawdziłam czy jest dobrze położony (wczoraj obniżyliśmy łóżeczko- będzie więcej miejsca na składowanie rzeczy ). Ale nie uderzyła się ani nic, jak już była w dole to zsunęła się główką do szczebelków, nie płakała tylko spojrzała zdziwiona, więc chyba nie ma co panikować, prawda?

Anulus, udanej podróży!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak obnizylismy łóżeczko to od razu zabrałam przewijak bo się właśnie bałam że młoda wpadnie, mimo że nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, ale wiecie, prawa Murphy'ego

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
Jak obnizylismy łóżeczko to od razu zabrałam przewijak bo się właśnie bałam że młoda wpadnie, mimo że nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, ale wiecie, prawa Murphy'ego
Nina manny niezbyt lubi, robie tę z holle z 3 małych łyżeczek
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 11:37   #4099
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
Nina manny niezbyt lubi, robie tę z holle z 3 małych łyżeczek
Czyli podobna ilość

Spróbuj mannę z bananem, zwykła na wodzie (fuj) też nie robi na Marysi wrażenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-08, 11:47   #4100
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
Jak obnizylismy łóżeczko to od razu zabrałam przewijak bo się właśnie bałam że młoda wpadnie, mimo że nigdy wcześniej się to nie zdarzyło, ale wiecie, prawa Murphy'ego

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------


Nina manny niezbyt lubi, robie tę z holle z 3 małych łyżeczek
Aaaaaaaa, nie pamiętam, przepraszam, ktoś pytał o jajko. Robiłam małej jajecznice - z całego jaja - już 3 razy, ale nie tknela ani razu. Jajo jej ewidentnie nie podchodzi. Spróbuję z ugotowanym na miękko jeszcze

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Suma sumarum wyjdzie tyle samo myślę
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 11:53   #4101
no_doubt
Wtajemniczenie
 
Avatar no_doubt
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 2 042
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez BonaDea75 Pokaż wiadomość
Dziewczyny wróciłam od lekarza mój maluszek ma 3.5 cm rośnie prawidłowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Boona gratulacje )) Oby to była nudna ciąża )

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
No i pięknie

Ja tak sobie myślę, że chyba w końcu na kolanach do Częstochowy pójdę... Zdecydowaliśmy się na fundację i 1% i bach - koleżanka mi przypomniała, że jej mama jest księgową i kilku firmom pity rozlicza, więc mamy dać KRS to będzie Wojtka wpisywać. Myślałam, że jak kilku znajomych się zainteresuje i może rodzina to będzie fajnie a tu taki bonus! Jakoś czego się dla tego bąbla naszego nie złapiemy to nam się udaje!
Super Wam się udało ) Bliżej okresu rozliczeniowego poproszę o Wasz KRS

U nas zero postępów - nie ma ząbków, nie ma pełzania i raczkowania (ogólnie brzuszek jest bleee). Próbuje sama usiąść z leżenia na płasko. Strasznie się napina, siłuje, nie udaje jej się i się denerwuje... nie wiem czy to prawidłowe? Denerwuję się trochę...

Z frontu rozszerzania diety to u nas z mięs ino kurczak, bo mamy z pewnego źródła. Żółtko wprowadzę jak skończy siódmy miesiąc. Nakupowałam owocowych tubek z gerbera - mam nadzieję, że posmakuje.

Dziewczyny zamawiałyście z ali worek na zabawki? Prałyście go przed pierwszym użyciem? Bo materiał mi się wydaje taki średnio do prania, bo od wewnątrz ma coś ala ceratkę...
__________________

TEN dzień: 09.08.2014
Nasze największe szczęście: 18.05.2016 r.
no_doubt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 11:58   #4102
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Aaa jeszcze mam dwa pytania do dziewczyn pracujących w kadrach
1) czy jak kobieta po macierzyńskim korzysta z przerwy na karmienie to pracodawca płaci za tą godzinę czy ZUS?
2) czy będąc na wychowawczym jeżeli będę chciała ruszyć z własną działalnością to płacę tylko składkę zdrowotną?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 12:08   #4103
_itakinie_
Zakorzenienie
 
Avatar _itakinie_
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5 337
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Dzien dobry!
__________________
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.
_itakinie_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 12:11   #4104
czekooladki
Zadomowienie
 
Avatar czekooladki
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 212
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Aggasek, co prawda nie pracuję w kadrach, więc pewnie jakby co Dziewczyny sprostują:
1. pracodawca
2. wszystkie składki płacisz Ty podejmując działalność gosp. na wychowawczym

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez _itakinie_ Pokaż wiadomość
Dzien dobry!
Ita, wyspana?
__________________
27 kwietnia - ♥ Alicja ♥
czekooladki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 12:30   #4105
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Ita - ile jeszcze bedziesz nas trzymać w niepewności? :P
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 12:41   #4106
_itakinie_
Zakorzenienie
 
Avatar _itakinie_
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 5 337
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Hahahaha
__________________
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było.
_itakinie_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 12:54   #4107
anulus17
Zakorzenienie
 
Avatar anulus17
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 5 816
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
My też kurczaka nie jemy już prawie wcale. Chyba że zechce mi się curitto w KFC

Znjoma, wegetarianka, zaszła w ciążę i żeby zrobić dobrze dziecku, jadła w ciąży piersi z kurczaka. Efekt jest taki, że mała ma 2 lata I stwierdzone przedwczesne dojrzewanie (min urosły jej piersi. ..). Pierwsze pytanie każdego lekarza do jakiego się zgłosili - czy jadła kurczaka, Ona i dziecko. ...

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------


Spokojnej podróży i miłego wypoczynku płyniecie czy lecicie?
plyniemy

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Dziekuje, mam nadzieje ze bedzie udana.
anulus17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 13:26   #4108
manufakturapiekna
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 368
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Pospałyśmy do 11:15

Mona, nie byłam nigdy w kfc, więc na szczęście nie wiem co tracę (choć trudno w to uwierzyć, gdy się na mnie patrzy )

Jaką porcję kaszy dajecie? Ja dzisiaj ugotowałam łyżkę manny na pół szklanki wody i zmieszałam z poduszonym bananem, myślałam, że będzie na dwa razy i jeszcze zostanie, a młoda wciągnęła wszystko nie dziwię się, bo to dobre było, ale porcja jak dla dorosłego

No i dzisiaj mi zleciała razem z przewijakiem do łóżeczka. Oczywiście moja wina, nie sprawdziłam czy jest dobrze położony (wczoraj obniżyliśmy łóżeczko- będzie więcej miejsca na składowanie rzeczy ). Ale nie uderzyła się ani nic, jak już była w dole to zsunęła się główką do szczebelków, nie płakała tylko spojrzała zdziwiona, więc chyba nie ma co panikować, prawda?

Anulus, udanej podróży!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lyzeczka dawalas?
manufakturapiekna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 13:30   #4109
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Aaa jeszcze mam dwa pytania do dziewczyn pracujących w kadrach
1) czy jak kobieta po macierzyńskim korzysta z przerwy na karmienie to pracodawca płaci za tą godzinę czy ZUS?
2) czy będąc na wychowawczym jeżeli będę chciała ruszyć z własną działalnością to płacę tylko składkę zdrowotną?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aga, ta przerwa jest traktowana jako twój czas pracy, więc to pracodawca płaci. ZUSem się średnio zajmowałam ale takiej przerwy to się chyba nawet zus owi nie zgłasza w żaden sposób

A co do działalności to jestem zielona, nie znam tematu kompletnie
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 14:02   #4110
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - część trzecia

Cytat:
Napisane przez czekooladki Pokaż wiadomość
Aggasek, co prawda nie pracuję w kadrach, więc pewnie jakby co Dziewczyny sprostują:

1. pracodawca

2. wszystkie składki płacisz Ty podejmując działalność gosp. na wychowawczym
Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
Aga, ta przerwa jest traktowana jako twój czas pracy, więc to pracodawca płaci. ZUSem się średnio zajmowałam ale takiej przerwy to się chyba nawet zus owi nie zgłasza w żaden sposób

A co do działalności to jestem zielona, nie znam tematu kompletnie
Dzięki to pierwsze pytanie to tak z ciekawości tylko
Mogłabym spytać naszej księgowej, ale to największa pierdoła jaką znam i na pewno na podstawie dwóch pytań ułożyłaby sobie w głowie jakąś historię i nie omieszkałaby podzielić się nią z całą resztą pracowników

A jeszcze w takim razie może wiecie czy jeżeli przez kilka lat byłam dopisana do spółki jawnej jako wspólnik i płaciłam normalne składki zus to przepadła mi opcja na te dwa lata ulgi przy otwarciu pierwszej firmy? Pewnie tak, co?

Cytat:
Napisane przez manufakturapiekna Pokaż wiadomość
Lyzeczka dawalas?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-15 10:18:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.