Plotkowy dla dietetyczek :) V

[schism_]

Witam

Jabłuszko-Młodość,więc trzeba szaleć ile się da Nawet kosztem snu
Swoją drogą, widziałam Cię wczoraj na judżi ;D tzn. przy, a seacik cudny *___*
Ewusia-Jeno nam potem wyznaj cożeście zaplanowały w związku ze strojem ^^

A u mnie..
naÓka, próba mobilizacji, póki co oddałam pracę roczną z woku, zostając tym samym skarcona gniewnym spojrzeniem pani dr jako,że w tytule zamiast mass media napisałam media masowe..
wzięła, też listę lektur na exam z literatury,planuję poukać się co nieco na podstawie opracowań, a i przymierzam się do spłodzenia pracy z interpretacji txtu, na 18, który de facto spędzę hen daleko,ale może coś mi jeszcze do łba przyjdzie.
Ponadto mały dół-zamuł, którego apogeum nastąpiło wczoraj kiedyż to wybyłam na tzw. AWFalia,
atmosfera fajna, muzyka też,ale jako jedyna stałam sama niczym ten kołek
Ot 3 (jedyne..) koleżaneczki oczywiście nie mogły,
zreszta powoli daję se z nimi spokój,zrywam kontakt.
Od zarania w 80% przypadkach to ja inicjowałam spotkanie ,dzwoniłam ,pisałam et.c
te odzywają się gdy mają 'problem' chcą się wyżalić et.c
teraz już nawet nie odpiszą,mimo obiecanek cacanek..
Krótka piłka i finito z nimi.
Czekam tylko na moment,w którym uszczypliwie i z finezją zakończę te 'przyjaznie'
Czasem miło jest komuś dopiec chociażbt dla zasady
Wogóle otrzezwiałam,że nie mogę żyć tylko mrzonkami,nadizeją gdybaniem,że kiedyś coś' tylko wcielić chęć przebojowości,pewności siebie et.c w życie,
poznawać nowych zakręconych ludzi z pasją,o podobnych zainteresowaniach, rozwijać takowe z jakimś efektem,a nie wieczny leń, korzystając z życia na całego, bez obaw,lęku ,zahamowańkurtuazji, bawić się ,szaleć.
Tak jak zawsze chciałam
i zawsze 'czekałam' aż nadejdzie ta chwila.

Bez skutku jak widac
Toteż musze się do kuzwy nędzy przemóc.
'za chwilę'
gdy załatwię jedną wleczącą się od roku sprawę.
Dla kogoś 'błahostka' ,dla mnie koszmar,mur, oddzielający od wielu wielu fajnych doświadczeń.
Zwłaszcza w naszym iście tolerancyjnym społeczenstwie

Może i mam świra,obsesję na tym punkcie, no ale wewnętrzny spokój i hart ducha cierpliwość się wyczerpały. Po prostu.
Coś się kończy coś zaczyna.
I musi zacząć .
lepszego..

Nie wiem może to pms, utajony stres indukowany w zakamarkach podświadomości z racji faktu,że w niedzielę wybywam do szacownej 'stolycy' co by dzień po stawić się na oddział w celu 'kosmetycznej poprawki' ,wykrojenia nadmiaru et.c
Mimo parszywości tego miejsca, wspomnień z nim związanych jaram się tym ,jaram i jeszcze raz jaram.
Odezwała się jakaś masochistyczna cząstka mnie, z utęsknieniem czekająca na moment wjazdu na sterylną i iście odpicowaną salę operacyjną, przyćpania głupim jasiem, morfiną (miemam nadzieję..)
a przede wszystkim nadzieja,
durna,parszywa nadzieja,że kur..a cud się stanie,że potem jak po maśle,
jeszcze WUM et.c i the end.
Witaj nowe,ciekawsze,intensywni ejsze poniekąd lepsze ( )życie, dziewczynka zrywa się z łańcucha i wreszcie robi to co chce, ( z dozą 'rozsądku' rzecz jasna bez jakichkolwiek przejawów uwłaczania swemu wysokiemu poczuciu godności. natury osobistej..)

Katharsis zaiste

a raczej k..rwa fatima było i ni ma.

Koncząc swą malkontencką dysputę,
raczę życzyć Wam miłego wieczoru.
;]

[Ejli]

Heeeeeeej!
Miałam mega długą przerwę, ale zaczynam was podczytywać, może się zapdejtuję .
Skończyłam LO, w ostatnich tygodniach się przemogłam (taa, akurat na czas) i udało mi się trochę zbliżyć do klasy. Potem sobie natrzaskałam różne matury, została mi tylko prezentacja - tzn nawet jej nie zaczęłam w głowie, a w środę zdaję . Potem trzeba będzie się rozglądnąć za pracą, bo już powracają różne lęki, smutki i poczucie wyobcowania. No, bywa;d.

Agolek, to życzę smacznej jajecznicy . Możesz nam przywieźć pod choinkę jakiś omlet.

Schism, ja też tak bardzo często sobie myślę . I mimo, że raczej jestem narzekadłem cholernym, to robię sobie tę nadzieję, że kiedyś się otworzę, będę żyć pełnią, no i jak na tym wyszłam... Ja nawet nie wiem co dokładnie robią Ci szanowni lekarze ze stolycy . Ale trzeba przyznać, dobry głupi jaś nie jest zły .

Po długich wakacjach (taak, pełen relaks) ściskam was mocno !

[Ewusia_marchew]

Napisane przez schism_

Ewusia-Jeno nam potem wyznaj cożeście zaplanowały w związku ze strojem ^^

wstępnie będą z nas podrobione mocno i zmodyfikowane "króliczki Playboya" biorąc pod uwagę że nasz styl na co dzień jest skrajnie inny może być ciekawie

Napisane przez schism_

atmosfera fajna, muzyka też,ale jako jedyna stałam sama niczym ten kołek
Ot 3 (jedyne..) koleżaneczki oczywiście nie mogły,
zreszta powoli daję se z nimi spokój,zrywam kontakt.
Od zarania w 80% przypadkach to ja inicjowałam spotkanie ,dzwoniłam ,pisałam et.c
te odzywają się gdy mają 'problem' chcą się wyżalić et.c
teraz już nawet nie odpiszą,mimo obiecanek cacanek..
Krótka piłka i finito z nimi.
Czekam tylko na moment,w którym uszczypliwie i z finezją zakończę te 'przyjaznie'
Czasem miło jest komuś dopiec chociażbt dla zasady

słusznie, też bym kopnęła w 4litery z reszta nieraz tak postąpiłam w życiu swoim

Napisane przez schism_

Wogóle otrzezwiałam,że nie mogę żyć tylko mrzonkami,nadizeją gdybaniem,że kiedyś coś' tylko wcielić chęć przebojowości,pewności siebie et.c w życie,
poznawać nowych zakręconych ludzi z pasją,o podobnych zainteresowaniach, rozwijać takowe z jakimś efektem,a nie wieczny leń, korzystając z życia na całego, bez obaw,lęku ,zahamowańkurtuazji, bawić się ,szaleć.
Tak jak zawsze chciałam
i zawsze 'czekałam' aż nadejdzie ta chwila.

Bez skutku jak widac
Toteż musze się do kuzwy nędzy przemóc.
'za chwilę'
gdy załatwię jedną wleczącą się od roku sprawę.
Dla kogoś 'błahostka' ,dla mnie koszmar,mur, oddzielający od wielu wielu fajnych doświadczeń.
Zwłaszcza w naszym iście tolerancyjnym społeczenstwie

Może i mam świra,obsesję na tym punkcie, no ale wewnętrzny spokój i hart ducha cierpliwość się wyczerpały. Po prostu.
Coś się kończy coś zaczyna.
I musi zacząć .
lepszego..

jeszcze będzie inaczej, zobaczysz... skończysz leczenie, a wtedy już nie będziesz miała wymówki i wyjdziesz ze skorupki do ludzi a niejeden pewnie chciałby Cię poznać tylko się wstydzi tak jak i Ty

Napisane przez Ejli

Skończyłam LO, w ostatnich tygodniach się przemogłam (taa, akurat na czas) i udało mi się trochę zbliżyć do klasy. Potem sobie natrzaskałam różne matury, została mi tylko prezentacja - tzn nawet jej nie zaczęłam w głowie, a w środę zdaję . Potem trzeba będzie się rozglądnąć za pracą, bo już powracają różne lęki, smutki i poczucie wyobcowania. No, bywa;d.

gratulacje maturzystko i powodzenia na prezentacji
melduj jak poszło


Ja już u rodzinki. Byłam zrobić zakupy bo lodówkę zastałam opustoszałą później trochę plotek z familią przy piwku ogólnie baaaardzo spokojny jak na mnie koniec tygodnia ale odbiję sobie niedługo mam nadzieję


dobrej nocki

[agolek]

Napisane przez Ejli

Agolek, to życzę smacznej jajecznicy . Możesz nam przywieźć pod choinkę jakiś omlet.
!

bede pamietac

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja już u rodzinki. Byłam zrobić zakupy bo lodówkę zastałam opustoszałą później trochę plotek z familią przy piwku ogólnie baaaardzo spokojny jak na mnie koniec tygodnia ale odbiję sobie niedługo mam nadzieję

dobrej nocki

ale fajnie ci sie zapowida dzien.. nie ma to jak dzien z rodzinka

ja wstalam niedawno, troche wczorajsza, wrocilam po 3, bylo super..Tzt po mnie przyjechal..ale on kochany..

pospalam,zjadlam troche sniadania ,pojechalismy na zakupy i niedlugo kurczakowe fajitas bede robic.

potem do polskeigo sklepu skoczymy, na dworze ciag dalszy wichur i deszczu.. co tu robic.. przed tv caly dzien pewnie..

milego dzionka

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

ale fajnie ci sie zapowida dzien.. nie ma to jak dzien z rodzinka

ano szkoda ze mama pracuje i nie spędzę z nią zbyt wiele czasu w ten weekend

Napisane przez agolek

ja wstalam niedawno, troche wczorajsza, wrocilam po 3, bylo super..Tzt po mnie przyjechal..ale on kochany..

jak o 3 przyjechał to na pewno kochany super ze wiczorek udany

Napisane przez agolek

potem do polskeigo sklepu skoczymy, na dworze ciag dalszy wichur i deszczu.. co tu robic.. przed tv caly dzien pewnie..

milego dzionka

miłej soboty Agolku

Ja sobie wreszcie usiadłam bo rano sprzątałam dom z siostrą, później byłyśmy po prezent urodzinowy dla mamy (kończy pojutrze 50 lat ) Kupiłyśmy jej karnet do spa na mazaż ciała i twarzy, mam nadzieję ze się ucieszy Później robiłam obiad w 3 wersjach (czerwone mięso dla taty i dziadka, białe mięso dla Siss i bez mięsa dla mnie ) Padnieta jestem ale zadowolona bo szybko się w miarę uwinęłam.

Porobię teraz trochę z pracą a wieczorem idę do TZ i zostaję do jutra nareszcie cały tydzień się nie widzieliśmy i nawet mało rozmawialiśmy na gg bo TŻ miał bardzo dużo pracy wiec nie mogę się doczekać jak go zobaczę

Udanego popołudnia i wieczoru

[schism_]

Ewuś-Czyli,że weekend udany

Przelotem,
się pożegnam tymczasowo
za godzinę wzium na dworzec iiii
się zobaczy co dalej ;]

Udanego tygodnia życzę

[karlusss]

Cześć.
U mnie nic ciekawego, najważniejsze, że przeżyłam testy!
Zaczęłam się odchudzać, już 8 dzień :d
Kilogram już zgubiłam, mam nadzieje, że tym razem odbędzie się bez
tzw. efektu jojo,
W ogole jak ten czas szybko leci to masakra jest,
już prawie koniec gimnazjum!
Hmm. nie mam nic więcej do napisania
Miłej niedzieli

[Ewusia_marchew]

Napisane przez schism_

Ewuś-Czyli,że weekend udany

wbrew przywiewaniom nawet bardzo

Napisane przez schism_

Przelotem,
się pożegnam tymczasowo
za godzinę wzium na dworzec iiii
się zobaczy co dalej ;]

oby wszystko dobrze i sprawnie poszło

Napisane przez karlusss

Cześć.
U mnie nic ciekawego, najważniejsze, że przeżyłam testy!

no pewnie że przeżyłaś, co miałabyś nie przeżyć
ładnych wyników życzę


wróciłam koło 13 od TŻ-a oczywiście było super
wpadłam do domu, zrobiłam obiad głodnej rodzince a teraz odpoczywam po tym wielkim trudzie
idę zaraz do altanki trochę popracować, nie można się tak obijać
koło 17 wracam do Kato, mam sporo roboty jeszcze na wieczór, np muszę się przygotować do korków, bo nowa uczennica przychodzi jutro rano

ale gorąco jest... chyba jakaś burza będzie


a no i wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek dla Nefre spełnienia wszystkich marzeń Kochana (mam nadzieję ze tu zajrzysz i przeczytasz )


miłego popołudnia

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

wróciłam koło 13 od TŻ-a oczywiście było super
wpadłam do domu, zrobiłam obiad głodnej rodzince a teraz odpoczywam po tym wielkim trudzie ale z ciebie uczynne dziewcze
idę zaraz do altanki trochę popracować, nie można się tak obijać bo i pogoda swietna pewnie to mozna posiedziec w altance..u mnie dooopa... 7 dzien z rzedu...
koło 17 wracam do Kato, mam sporo roboty jeszcze na wieczór, np muszę się przygotować do korków, bo nowa uczennica przychodzi jutro rano

ale gorąco jest... chyba jakaś burza będzie to moze ta burza co u mnie juz 7 dzien siedzi...


a no i wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek dla Nefre spełnienia wszystkich marzeń Kochana (mam nadzieję ze tu zajrzysz i przeczytasz )


miłego popołudnia

milego Ewusia

Napisane przez karlusss

Cześć.
U mnie nic ciekawego, najważniejsze, że przeżyłam testy!
Zaczęłam się odchudzać, już 8 dzień :d
Kilogram już zgubiłam, mam nadzieje, że tym razem odbędzie się bez
tzw. efektu jojo,gratulacje!!kazdy zgubiony kilogram nas przybliza do wymarzonej wagi
W ogole jak ten czas szybko leci to masakra jest,nawet mi nie mow... ja wlansie kupilam bilety do polski na Boze Narodzenie! zaraz czerwiec i pol roku za nami...
już prawie koniec gimnazjum!
Hmm. nie mam nic więcej do napisania
Miłej niedzieli

witajcie laleczki,

ja mialam wczoraj dzien z mezem bardzo mily,duzo gadania o zyciu/rodzinie/pierdach i jedzeniu i ogladaniu filmow

dzis badmintona rano,potem zakupy,spacer i teraz popijamy drineczki...bo juz 7 dzien leje!!!! co tu robic! a po takim malym drinku to nawet deszcz nie przeszkadza..

aha, okres dostaje wlasnie wiec w ciazy nie jestem.. hmmm.. no nic, poczatki sa trudne ale przynajmniej drinka moge sie napic

jutro do pracy ale sie nie lamie,niech ten czas ucieka szybko za tydzien na wystawe psow z sasiadami,za 2 tyg do mojego kuzyna do Manchesteru (wlasnie sie umowilismy) a za 4 tyg na moja 30 tke! Mama juz zamowila restauracje grecka, stoliki na zewnatzr z widokiem na park.. nie moge sie doczekac poprostu nawet tego ze bede juz ''stara'' ... i tak ponoc nie wygladam a tym bardziej sie nie czuje

zreszta nie wazne ile masz lat, wazne jak przezywasz swoje zycie

i tym optymistycznym akcentem mowie : milego wieczorka kochane

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

ja mialam wczoraj dzien z mezem bardzo mily,duzo gadania o zyciu/rodzinie/pierdach i jedzeniu i ogladaniu filmow

takie wpisy budują opinię że warto jest być posiadaczką męża

Napisane przez agolek

dzis badmintona rano,potem zakupy,spacer i teraz popijamy drineczki...bo juz 7 dzien leje!!!! co tu robic! a po takim malym drinku to nawet deszcz nie przeszkadza..

strasznie macie tą pogodą a w Polsce susza...

Napisane przez agolek

aha, okres dostaje wlasnie wiec w ciazy nie jestem.. hmmm.. no nic, poczatki sa trudne ale przynajmniej drinka moge sie napic

zajście w ciążę to nie taka całkiem prosta sprawa jak widać ale trzymam kciuki żeby się udało jak najszybciej

Napisane przez agolek

jutro do pracy ale sie nie lamie,niech ten czas ucieka szybko za tydzien na wystawe psow z sasiadami,za 2 tyg do mojego kuzyna do Manchesteru (wlasnie sie umowilismy) a za 4 tyg na moja 30 tke! Mama juz zamowila restauracje grecka, stoliki na zewnatzr z widokiem na park.. nie moge sie doczekac poprostu nawet tego ze bede juz ''stara'' ... i tak ponoc nie wygladam a tym bardziej sie nie czuje

iii tam stara życie się zaczyna po 30 najważniejsze ze czujesz się młodo a wyglądasz jak nastolatka

Napisane przez agolek

zreszta nie wazne ile masz lat, wazne jak przezywasz swoje zycie

dokładnie

Dzień dobry

ja już po korkach, kolejne jutro dziewczyna ma spore problemy z przygotowaniem do egzaminu (czemu się nie dziwię bo to jak wykładowcy zazwyczaj uczą łaciny to normalnie jakaś masakra wymagają od studentów żeby się najlepiej wszystkiego sami dowiedzieli i jeszcze może mieli słownik w głowie )

Idę posprzątać, bo mnie zaczyna brud drażnić i okna nieumyte doprowadzają mnie do szału
Później muszę powrócić do mojej ulubionej czynności czyli pisania pracy
na szczęście już za 3 dni Juwenalia

miłego dzionka Kochane

[Ewusia_marchew]

gdzie jesteście????

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

gdzie jesteście????

no wlasnie.. na swoje usprawiedliwienie powiem,ze dostalam okres i to taki ze slabo mi sie w pracy zrobilo... zwijam sie z bolu caly dzien..

a na dodatek dzis upalszok co ta pogoda tu wyprawia..

ogladam ''Australie'' z Kidman i Jackman'em. fajny film,potem ksiazka i spac..

dobranoc aniolki

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

no wlasnie.. na swoje usprawiedliwienie powiem,ze dostalam okres i to taki ze slabo mi sie w pracy zrobilo... zwijam sie z bolu caly dzien..

masakrę masz z tym okresem
ja też mam właśnie okres ale u mnie przebiega spokojnie (ale tylko dlatego że jest sztuczny, naturalne też mam okropne )

Napisane przez agolek

a na dodatek dzis upalszok co ta pogoda tu wyprawia..

przyszły upały od nas do Ciebie (a u nas dziś burze )

Napisane przez agolek

ogladam ''Australie'' z Kidman i Jackman'em. fajny film,potem ksiazka i spac..

oglądałam fajny film, fajne widoki

U mnie nic nowego absolutnie (oprócz nowo-umytych okien i nowych kilku stron pracy ) Ale jutro będzie ciekawszy dzień bo popołudnie planuję z kumpelami

Dziś już nic mądrego nie zrobię wiec idę spać

dobranoc


(i proszę o wyższą frekwencję, domagam się tego wręcz )

[agolek]

[quote=Ewusia_marchew;1226 2117] masakrę masz z tym okresem no powiem ci ze dawno tak nie mialam..ale moze to po leczeniu tak sie porobilo... kiedys jak mialam swoje okresy zanim jeszcze problemy sie pojawily to nie mialam zadnych problemow takich.. No ale najwaznijesze ze jest..
ja też mam właśnie okres ale u mnie przebiega spokojnie (ale tylko dlatego że jest sztuczny, naturalne też mam okropne )

przyszły upały od nas do Ciebie (a u nas dziś burze )sprawiedliwosc by musiale zaloze sie ze jak zwykle nadejdzie weekend i mamy plany zeby jechac na wystawe psow i bedzie lalo jak z cebra..

oglądałam fajny film, fajne widoki mi tez sie podobal,lepszy niz oczekiwalam musze przyznac. Bo jak slysze,ze film trwa 3h to juz mnie odrzuca na wstepie:

U mnie nic nowego absolutnie (oprócz nowo-umytych okien i nowych kilku stron pracy ) Ale jutro będzie ciekawszy dzień bo popołudnie planuję z kumpelami

Dziś już nic mądrego nie zrobię wiec idę spać wazne zebys nic glupiego nie zrobila

dobranoc


(i proszę o wyższą frekwencję, domagam się tego wręcz )dolaczam sie do prosby/grozby[/quote]

dzien dobry Ewus (zrobil sie Plotkowy dla nas dwoch i wszystkim wielkim nieobecnym

ja mysle,ze tu trzeba huknac na niektore zeby sie pojawily wiec hukam :PISAC,PISAC!!

no, krotka nagana slowna poszla wiec teraz mozna pisac u mnie tez nic ciekawego,zdycham drugi dzien z okresem... na dworze pieknie... zaraz do pracy a po pracy planuje spacer z sasiadka jak sie bede czula dobrze.

tyle ja, napisze potem

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

no powiem ci ze dawno tak nie mialam..ale moze to po leczeniu tak sie porobilo... kiedys jak mialam swoje okresy zanim jeszcze problemy sie pojawily to nie mialam zadnych problemow takich.. No ale najwaznijesze ze jest..

to na pewno przez leczenie... hormony zazwyczaj robią swoje no ale ważne ze leczenie było skuteczne

Napisane przez agolek

sprawiedliwosc by musiale zaloze sie ze jak zwykle nadejdzie weekend i mamy plany zeby jechac na wystawe psow i bedzie lalo jak z cebra..

może deszcz ma jednak już Was dość

Napisane przez agolek

wazne zebys nic glupiego nie zrobila

Napisane przez agolek

dzien dobry Ewus (zrobil sie Plotkowy dla nas dwoch i wszystkim wielkim nieobecnym

dobrze ze chociaż tyle, póki my jesteśmy plotkowy nam nie umrze

Napisane przez agolek

ja mysle,ze tu trzeba huknac na niektore zeby sie pojawily wiec hukam :PISAC,PISAC!!

no właśnie (zwłaszcza ze niektóre widuję na innych podforach )

Napisane przez agolek

no, krotka nagana slowna poszla wiec teraz mozna pisac u mnie tez nic ciekawego,zdycham drugi dzien z okresem... na dworze pieknie... zaraz do pracy a po pracy planuje spacer z sasiadka jak sie bede czula dobrze.

obyś miała siłę na spacerek bo szkoda ładnej pogody

u mnie pogoda taka sobie nie pada ale pochmurno
zaraz poodkurzam bo o 11 mam korki a narobiłam wczoraj bałaganu na podłodze myjąc okna i zmieniając pościel
Później mam do załatwienia kilka spraw na mieście wiec pewnie mi trochę zejdzie, no a ok 16-17 przybywają kumpele na ploty


miłego dnia (Agolku ) i wszyscy (jak się ktoś pojawi )

[Tarantulek]

Czeeeeeśc Smerfy:P


Jestem, ja już po maturach. Nie jestem zbytnio zadowolona, popśniłam historię, no ale cóz za bardzo się do niej nie przyłozyłam więc...Ale co tam!Nie będe sobie na to głowy psować, co ma być bedzie

Teraz popijam sobie kawe, bo mnie mózg boli od tego wysiłku myślowego Zaraz idę sprzątać bo normalnie jedno piekło mam w pokoju

Byłam na zakupach też, kupiłam sobie taką koszulkę z Królikiem Bugsem i mi się bardzo podobaChciałam jeszcze zółtą spódniczke ale musze oszczędzać


No to idę sprzątać

Nara ziomki:P

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

dobrze ze chociaż tyle, póki my jesteśmy plotkowy nam nie umrze

no wlasnie... jak jeszcze Ty mi znikniesz to zabije szok co sie porobilo...

Napisane przez Tarantulek

Czeeeeeśc Smerfy:Pno chociaz jedna porzadna...


Jestem, ja już po maturach. Nie jestem zbytnio zadowolona, popśniłam historię, no ale cóz za bardzo się do niej nie przyłozyłam więc...Ale co tam!Nie będe sobie na to głowy psować, co ma być bedzieno wlasnie, zdrowe podejscie. Juz jest po,nie ma sie stresowac teraz tylko czekac na wyniki. Napewno bedzie dobrze, zazwyczaj myslismy ze nam poszlo gorzej niz poszlo w rzeczywistosci

Teraz popijam sobie kawe, bo mnie mózg boli od tego wysiłku myślowego Zaraz idę sprzątać bo normalnie jedno piekło mam w pokojuodpoczywaj ile wlezie teraz

Byłam na zakupach też, kupiłam sobie taką koszulkę z Królikiem Bugsem i mi się bardzo podobaChciałam jeszcze zółtą spódniczke ale musze oszczędzaćnie ma to jak zakupy....

dzien dobry kochane,

no wiec tak, gdzie by tu zaczac...

poszlam wczoraj na spacwer z sasiadka na 1.5 h znowu,ciesze sie ze chodzimy,przynajmniej mam ruchu troche.

potem Mama napisala zebym zadzwonila bo cos sie stalo to ja z dusza na ramieniu dzwonie i okazalo sie ze pojechali z psem na spacer na jezioro i jakas grupka idiotow z piwem i z pitbullem siedziala na lawce i pies zaatakowal Mame i naszego mlodego cocker spanielkarzucil sie na mame i psa,mama upadla i zaslonila soba szczeniaka, na szzescie tata byl i zlapal tego pitbulla za kolczatke i podnisol do gory ze prawie sie udusil. Ludzie zaczeli krzyczec,ktos na policje zadzwonil, tamci idioci wyrwali psa i uciekli.. Policja spisala wszystko,przeszukali las poblizszy ale ich nie znalezli... jak mozna takie psy bez kaganca!

potem rozmawialam z moja przyjaciolka z Londynu co u niej bylam niedawno i blagala zebym przyjechala bo ma problemy i chce ze mna pogadac i wogole i .... lece 19go czerwcajuz mam bilet na szczescie tani. obie mamy w czerwcu urodziny wiec poswietujemy

ide sie robic bo sie spoznie do pracy..

mileog i pisac... prosze...

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Tarantulek

Czeeeeeśc Smerfy:P

no nareszcie

Napisane przez Tarantulek

Jestem, ja już po maturach. Nie jestem zbytnio zadowolona, popśniłam historię, no ale cóz za bardzo się do niej nie przyłozyłam więc...Ale co tam!Nie będe sobie na to głowy psować, co ma być bedzie

ii tam, dowiesz się jak sprawdzą, ja tam myślę ze napisałaś okej (moja szklana kula to widzi )

Napisane przez Tarantulek

Byłam na zakupach też, kupiłam sobie taką koszulkę z Królikiem Bugsem i mi się bardzo podobaChciałam jeszcze zółtą spódniczke ale musze oszczędzać

gratuluję zakupu

Napisane przez agolek

no wlasnie... jak jeszcze Ty mi znikniesz to zabije szok co sie porobilo...

ja nie znikam, mnie się nie pozbędziecie (no jedynie teraz na 3 dni się ulotnię od jutra aby wziąć udział w Juwenaliach polibudy zwanych Igrami, ale później wrócę jak bumerang )

Napisane przez agolek

potem Mama napisala zebym zadzwonila bo cos sie stalo to ja z dusza na ramieniu dzwonie i okazalo sie ze pojechali z psem na spacer na jezioro i jakas grupka idiotow z piwem i z pitbullem siedziala na lawce i pies zaatakowal Mame i naszego mlodego cocker spanielkarzucil sie na mame i psa,mama upadla i zaslonila soba szczeniaka, na szzescie tata byl i zlapal tego pitbulla za kolczatke i podnisol do gory ze prawie sie udusil. Ludzie zaczeli krzyczec,ktos na policje zadzwonil, tamci idioci wyrwali psa i uciekli.. Policja spisala wszystko,przeszukali las poblizszy ale ich nie znalezli... jak mozna takie psy bez kaganca!

mam nadzieje że znajdą tego właściciela i mu porządny mandat przywalą albo i lepiej jak może człowiek bez wyobraźni opiekować się takim niebezpiecznym psem

Napisane przez agolek

potem rozmawialam z moja przyjaciolka z Londynu co u niej bylam niedawno i blagala zebym przyjechala bo ma problemy i chce ze mna pogadac i wogole i .... lece 19go czerwcajuz mam bilet na szczescie tani. obie mamy w czerwcu urodziny wiec poswietujemy

same atrakcje Ci sie szykują w najbliższym czasie



Dzień dobry

Wczoraj już nie miałam czasu zajrzeć bo jak wczoraj kumpele przyszły (i jeden kumpel nawet też ) to jedna z nich dziś rano dopiero wybyła ale nie imprezowaliśmy (na imprezujemy się na Igrach) tylko były ploty i wykonywanie okolicznościowych koszulek na jutrzejszą paradę studencką (jak już wspominałam będziemy króliczkami, koszulki mamy piękne, jeszcze tylko na uszy czekam oby dziś przyszły bo będzie zonk )
A dziś rano znowu miałam korki (już ostatnie z tą dziewczyną, mam nadzieję ze się czegoś nauczyła i zda ten egzamin ). Biorę się zaraz za prace, bo chcę skończyć dziś ten rozdział i przygotować się do jutrzejszego spotkania z promotorem (o ile oczywiście przyjdzie na konsultacje bo na maile nadal nie odpisuje )

miłego dnia Kochane

[Tarantulek]

Napisane przez agolek

no wlasnie... jak jeszcze Ty mi znikniesz to zabije szok co sie porobilo...



dzien dobry kochane dzien dobry

no wiec tak, gdzie by tu zaczac...

poszlam wczoraj na spacwer z sasiadka na 1.5 h znowu,ciesze sie ze chodzimy,przynajmniej mam ruchu troche.

potem Mama napisala zebym zadzwonila bo cos sie stalo to ja z dusza na ramieniu dzwonie i okazalo sie ze pojechali z psem na spacer na jezioro i jakas grupka idiotow z piwem i z pitbullem siedziala na lawce i pies zaatakowal Mame i naszego mlodego cocker spanielka::rzucil sie na mame i psa,mama upadla i zaslonila soba szczeniaka, na szzescie tata byl i zlapal tego pitbulla za kolczatke i podnisol do gory ze prawie sie udusil. Ludzie zaczeli krzyczec,ktos na policje zadzwonil, tamci idioci wyrwali psa i uciekli.. Policja spisala wszystko,przeszukali las poblizszy ale ich nie znalezli... jak mozna takie psy bez kaganca! o Boze co za ludzie, dobrze ze nic się Twojej mamie nie stało ale normalnie szok i jeszcze się zachowali tak jakby nigdy nic, mam nadzieje ze ich policja złapie

potem rozmawialam z moja przyjaciolka z Londynu co u niej bylam niedawno i blagala zebym przyjechala bo ma problemy i chce ze mna pogadac i wogole i .... lece 19go czerwca:juz mam bilet na szczescie tani. obie mamy w czerwcu urodziny wiec poswietujemy no to swietnie

ide sie robic bo sie spoznie do pracy..

mileog i pisac... prosze...

tez miłego


Ojejejejej a co Wy to wyprawiacie?Nikt juz o plotkowym nie pamięta?Nie wchodzi?Nowe osoby się tez nie pojawiają?Boja się czy jak?Chodzcie chodzcie, nie wolno tak zaniedbywać plotka, to niedopuszczalne!!!!!!!!!: mad::rycz e-smarkam:



Alejestem głodna, wyobrazcie sobie ze ja dopiero wstałam!!no to ładnie, ale to wszystko przez to ze gadałam wczoraj z kolezanka do bardzo bardzo pozna:
Wiec jestem usprawiedliwiona

No nic miłego dnia, wpadne pozniej

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

ja nie znikam, mnie się nie pozbędziecie (no jedynie teraz na 3 dni się ulotnię od jutra aby wziąć udział w Juwenaliach polibudy zwanych Igrami, ale później wrócę jak bumerang ) o matko!! to bede pisac sama ze soba


mam nadzieje że znajdą tego właściciela i mu porządny mandat przywalą albo i lepiej jak może człowiek bez wyobraźni opiekować się takim niebezpiecznym psem nie znalezli,nie wlepili a ja dostalam dzis wiadomosc ze mama w szpitalu,peknieta kosc i w gips...

same atrakcje Ci sie szykują w najbliższym czasie widzisz, za dobrze chyba bylo bo teraz mam pecha...ponizej pisze zeby nie dublowac sie


miłego dnia Kochane

zazdroszczes tych Juwenalii,ja zawsze uwielbialam takie imprezy...

Napisane przez Tarantulek

Alejestem głodna, wyobrazcie sobie ze ja dopiero wstałam!!
a mowia ze polacy nie sa leniwi...fajnie,ze pospalas
no to ładnie, ale to wszystko przez to ze gadałam wczoraj z kolezanka do bardzo bardzo pozna:
Wiec jestem usprawiedliwionawybaczono wiec, jak z przyjaciolka to mozna.Wkoncu przyjaciele sa najwaniiejsi...

No nic miłego dnia, wpadne pozniej

witajcie,

ja w pracy bo czekam az mnie Tzt odbierze bo ....... auto mi sie zepsulo po drodze do pracy!!! okazalo sie,ze poszedl akumulator !! pojechalam do 1 go warsztatu i chcieli 450 £ zrobociznana lunchu pojezdzila ze mna kumpela-szkotka,bardzo fajna- po innych i znalazlam takie ze mi zrobia za 250£... Niby mniej duzo ale to i tak ponad 1tysiac zlotych...

poza tym mama poszla do szpitala z noga dzis po tym wczorajszym ataku psa i sie okazalo ze kosc peknieta i na misiac w gips..

co za dzien,jak Boga kocham...

czekam na TZta teraz bo ma mnie odebrac...

milego dnia kochane

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Tarantulek

Ojejejejej a co Wy to wyprawiacie?Nikt juz o plotkowym nie pamięta?Nie wchodzi?Nowe osoby się tez nie pojawiają?Boja się czy jak?Chodzcie chodzcie, nie wolno tak zaniedbywać plotka, to niedopuszczalne!!!!!!!!!: mad::rycz e-smarkam:

podpisuję się

Napisane przez agolek

o matko!! to bede pisac sama ze soba

nie no, chyba nie będzie tak źle, Mercy wróciła chociaż

Napisane przez agolek

nie znalezli,nie wlepili a ja dostalam dzis wiadomosc ze mama w szpitalu,peknieta kosc i w gips..

ehhh, masakra, oby się szybko zrosło ....

Napisane przez agolek

zazdroszczes tych Juwenalii,ja zawsze uwielbialam takie imprezy...

ja z przerażeniem myślę ze zbliżają się czasy kiedy już mnie Juwenalia nie będą dotyczyć

Napisane przez agolek

ja w pracy bo czekam az mnie Tzt odbierze bo ....... auto mi sie zepsulo po drodze do pracy!!! okazalo sie,ze poszedl akumulator !! pojechalam do 1 go warsztatu i chcieli 450 £ zrobociznana lunchu pojezdzila ze mna kumpela-szkotka,bardzo fajna- po innych i znalazlam takie ze mi zrobia za 250£... Niby mniej duzo ale to i tak ponad 1tysiac zlotych...

współczuję strasznie nawet sobie nie umiem wyobrazić, musieć dać nagle tyle kasy na auto

Napisane przez agolek

co za dzien,jak Boga kocham...

ja też miałam bez sensu dzień, ale i tak lepszy w porównaniu do Ciebie
np dostałam mandat za jazdę tramwajem bez biletu (zła obywatelka, zła ) i 60 złotych nie moje
poza tym nie ma króliczych uszu koleś z All chyba ich nie wysłał w ogóle... próbowałam się z nim dogadać i się nie da , czemu ludzie są tacy nieuczciwi cały strój weźmie w łeb, dobrze ze chociaż koszulki mamy (kij ze ma być za zimno na koszulki )

No ale idę, bo się muszę spakować i ogarnąć i pozytywnie nastawić bo w końcu jutro dzień na który czekaliśmy wszyscy cały rok

dobrej nocki Króliczki

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

współczuję strasznie nawet sobie nie umiem wyobrazić, musieć dać nagle tyle kasy na auto no nie powiem ze nie boli... zwlaszcza,ze mam teraz duzo innych wydatkow...
ja też miałam bez sensu dzień, ale i tak lepszy w porównaniu do Ciebie ciesze sie,ze u ciebie lepiej
np dostałam mandat za jazdę tramwajem bez biletu (zła obywatelka, zła ) i 60 złotych nie moje aj nieladnie No ale idę, bo się muszę spakować i ogarnąć i pozytywnie nastawić bo w końcu jutro dzień na który czekaliśmy wszyscy cały rok

dobrej nocki Króliczki

Ewus baw sie szampansko,zasluzylas po tej calej nauce i pisaniu i wogole. Szalej ile wlezie

a ja mowie dzien dobry i uciekam bo zaraz taxi podjedzie..

mam nadzieje,ze auto bedzie gotowe dzis..

milego kochane

[Ewusia_marchew]

Napisane przez agolek

Ewus baw sie szampansko,zasluzylas po tej calej nauce i pisaniu i wogole. Szalej ile wlezie

dziękuję Kochana

Wychodzę
do zobaczenia w sobotę lub w niedzielę


miłego weekendu Kochane

[agolek]

Napisane przez Ewusia_marchew

dziękuję Kochana

Wychodzę
do zobaczenia w sobotę lub w niedzielę czyli zapowiada sie monolog Agolka


miłego weekendu Kochane

milego Ewus!!

dzien dobry wszystkim nieobecnym (bo obecnych nie widac..)

pogoda u mnie przez 3 dni byla piekna,letnia i goraca...Nadchodzi weekend i znowu zimno, wiatr, deszcz...

szlag by to trafil...mam plany na wekeend fajne i pewnei dupa z tego jak zwykle bedzie...

co u was?

milego dnia!

[Tarantulek]

A tu dalej pustakami swieci o_0

Czeeeeeeeeeść stokrotki!! a raczej wiedzmy-te co niektóre nieobecne


Ewuś baw sie dobrze!!!

Agolek powiem ci na pocieszenie ze u mnie to samo z tą pogodą , tak brzydko, szaro


Ja naprawiłam rower i w koncu będe mogła pojezdzic-oczywiscie jak słoneczko przyświeci

Moje plany były takie, ze miał kuzyn do mnie przyjechać na weekend, ale raczej nici z tego będą, bo blablabla, ale w sumie dobrze bo przynajmniej bedę miec wiecej czasu dla siebie


Jak tak patrze to ostatnie posty to Agolek i Marchewcia Agolek i Marchewcia, gdzieś tam się od czasu Schism trafi i jeszcze ja sie przębąknę a reszta to co?Na dziady zeszły?


Miłego popołudnia i wieczorku i obiadku pysznego i weekendu szalonego

[anniaa]

ah dzien dobry

[tamonita]

Żyje !

Cześć Kobietki.
W końcu udało mi się zajrzeć na chwilkę do Was.. Ehhh.. ostatni czas obfituje u mnie w wielkie zamieszanie spowodowane maturą, rozmyślaniem nad studiami, pracą, a także nad życiem osobistym.. Stąd też brak czasu, a co za tym idzie brak mnie tutaj..
Właśnie jestem na etapie maturek, pisemne "załatwiłam" w jednym, zeszłym tygodniu, zaś na przyszły i jeszcze następny zostały mi egzaminy ustne. Myślę, że jakoś dam rade..
Żyje ostatnio "rozdarta" między mój dom, a dom Tżeta, w którym spędzam także dużo czasu.. Poza tym dostałam od niego Pieska, więc mam się teraz kim zajmować, a to wszystko skraca czas na komputer no i jak widać zaglądanie do Was. Przyznaje się bez bicia, że nawet nie podczytywałam Was ostatnio Ale pamiętam o Was, pamiętam. O każdej z osobna i o wszystkich razem. Tak poza tym to mój związek jest bardzo poważny z tego co zauważam i nawet myślimy z Tżetem o tym aby zacząć razem pomieszkiwać. Co z tego wyjdzie ... zobaczymy, narazie mamy jakieś plany, a Tżet robi wszysko aby je zrealizować, a to już coś prawda ?
Wiecie Dziewczynki jak tak patrze na to co dzieje się w moim życiu to czuje się bardzo szczęśliwa.. Zakochana, Spełniona.. Ogólnie moim jedynym zmartwieniem jest to na jakie studia iść.. Do tej pory nie mogę się zdecydować Mam jednak nadzieję, że decyzja, którą podejme będzie odpowiednia... Ale przyznaje.. Muszę to wszystko jeszcze przemyśleć.

No, a od teraz postaram się tu częściej zaglądać. Choć obiecać tego nie mogę
Mam nadzieję, że mnie pamietacie tak w ogóle...

Buziaki Laleczki

[agolek]

Napisane przez Tarantulek

Agolek powiem ci na pocieszenie ze u mnie to samo z tą pogodą , tak brzydko, szaromarne to pocieszenie ale ale zawsze jakies..


Ja naprawiłam rower i w koncu będe mogła pojezdzic-oczywiscie jak słoneczko przyświecizazdroszcze bo ja juz nie pamietam kiedy ostatnio na rowerze siedzialam... dla mnie to chyba wodny rower...cholerna szkocja...

Moje plany były takie, ze miał kuzyn do mnie przyjechać na weekend, ale raczej nici z tego będą, bo blablabla, ale w sumie dobrze bo przynajmniej bedę miec wiecej czasu dla siebie


Jak tak patrze to ostatnie posty to Agolek i Marchewcia Agolek i Marchewcia,to jedyne porzadne laleczki na tym forum
gdzieś tam się od czasu Schism trafi i jeszcze ja sie przębąknę a reszta to co?Na dziady zeszły?no gdzies zeszly... czy na dziady to nie wiem


Miłego popołudnia i wieczorku i obiadku pysznego i weekendu szalonego

Tobie tez kochana i wpadaj czesciej!! w sensie na to forum

Napisane przez anniaa

ah dzien dobry

dzien dobry laleczko!!wpadaj czesciej i pisz cos!

Napisane przez tamonita

Cześć Kobietki.
W końcu udało mi się zajrzeć na chwilkę do Was.. Ehhh.. ostatni czas obfituje u mnie w wielkie zamieszanie spowodowane maturą, rozmyślaniem nad studiami, pracą, a także nad życiem osobistym.. Stąd też brak czasu, a co za tym idzie brak mnie tutaj.. marne usprawiedliwienie ale lepsze takie niz zadne a o czym tak rozmyslasz sloneczko?
Właśnie jestem na etapie maturek, pisemne "załatwiłam" w jednym, zeszłym tygodniu, zaś na przyszły i jeszcze następny zostały mi egzaminy ustne. Myślę, że jakoś dam rade..
Żyje ostatnio "rozdarta" między mój dom, a dom Tżeta, w którym spędzam także dużo czasu.. Poza tym dostałam od niego Pieska, więc mam się teraz kim zajmować, a to wszystko skraca czas na komputer no i jak widać zaglądanie do Was. Przyznaje się bez bicia, że nawet nie podczytywałam Was ostatnio Ale pamiętam o Was, pamiętam. O każdej z osobna i o wszystkich razem.
mile slowa, dziekuje w swoim imieniu
Tak poza tym to mój związek jest bardzo poważny z tego co zauważam i nawet myślimy z Tżetem o tym aby zacząć razem pomieszkiwać. Co z tego wyjdzie ... zobaczymy, narazie mamy jakieś plany, a Tżet robi wszysko aby je zrealizować, a to już coś prawda ?
Wiecie Dziewczynki jak tak patrze na to co dzieje się w moim życiu to czuje się bardzo szczęśliwa.. Zakochana, Spełniona.super kotus, ciesze sie razem z Toba, Ja lubie jak sie ludziom uklada w zyciu
. Ogólnie moim jedynym zmartwieniem jest to na jakie studia iść.. Do tej pory nie mogę się zdecydować Mam jednak nadzieję, że decyzja, którą podejme będzie odpowiednia... Ale przyznaje.. Muszę to wszystko jeszcze przemyśleć.

No, a od teraz postaram się tu częściej zaglądać. Choć obiecać tego nie mogę prosze zagladaj czesciej...
Mam nadzieję, że mnie pamietacie tak w ogóle... no ba! ja pamietam

Buziaki Laleczki

witajcie laleczki,

ja juz po pracy, bylo oki, odebralam autko, smiga jak nowe lzejszy portfel ale trudno..

na dworze wieje i leje...siedzimy z TZtem,popijamy drinki.. Jutro na wystawe psow o Edinburgh'a. Poza tym nic ciekawego..

sciskam was mocno i piszcie..

[tamonita]

[Ewusia_marchew]

Melduję ze żyję
i że więcej dziś nie napiszę bo padam na nos zniszczenie materiału po 3-dniowej imprezie, aleeee było super

szczegóły i komentarze o tego co pisałyście jutro

Tamuś, w końcu jesteś


dobrej nocki