Prawda to wszystkim dobrze znana że nasze śluby pobiją ten Kate i WilliamaPM2012czV

[__Paulinka__]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Ale się jaram - jutro idę przymierzać moją avatarkową Wiem, że przeżywam jak mrówka okres, ale strasznie się jaram Oprócz tego będę przymierzała jeszcze 4 suknie (o ile wszystkie będą mieli na stanie) w innym salonie sukien ślubnych - babka przez telefon była już niemiła, także nastawiłam się niezbyt pozytywnie... Ale zobaczymy

Oto te 4 kiecki które chcę zmierzyć:
1. Annais 2010 - Felicity
2. Herms 2011 - Barbielle
3. Herms 2011 - Ruth
4. Papa Michel - Sirk

Żadna kiecka oczywiście nie podoba mi się zupełnie i w całości, no ale cóż - z całego ich asortymentu musiałam coś wybrać Znaczy, Ruth jest dla mnie przepiękna, ale gdybym ją wybrała to żal by mi było, że "nie jestem baletniczką w tiulu" Hehe żeby mieć podobne rozterki trzeba mieć po prostu tak nasrane jak ja

2 i 3 sliczne juz sobie Ciebie w nich wyobrazilam

Napisane przez Jamee

Dziewczyny wróciłam z salonu i jestem załamana...
Była inna sprzedawczyni niż wczoraj, zmierzyłam suknie drugi raz. Ale jakoś tak mi ją dziwnie założyła, że wyglądałam jak wieloryb w sukni ślubnej Poza tym wczoraj panie powiedziały mi, że mam niemal rozmiar 38 i brakuje właściwie tylko kilkunastu cm w biuście, żeby było idealnie a dzisiaj ta kobieta powiedziała, że jest na mnie za mała o cały rozmiar I stwierdziła, że bez sensu kupować już teraz suknie. A zdjęć nie zrobiłam bo w końcu nie wpłaciłam tej raty i wszystkiego mi się odechciało. Nie wiem kto kłamał: wczoraj te dwie czy ta dzisiaj...

buuu... a wczoraj mowilas, ze cudownie sie w niej czulas... mi sie wydaje, ze ta baba co Cie dzisiaj obslugiwala byla zazdrosna czy co, i pewnie siedzi tam za kare ja jeszcze nie wiem jak to jest chodzic po salonach, ale jakby mi ktos powiedzial cos niemilego, to tez bym stracila caly zapal.. odczekaj troche i smigaj poprzymierzac w innych salonach jeszcze masz sporo czasu

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

kiciu tak mi sie teraz przypomnialo.. TZ oddał Ci pierscionek?

[moooniaaaa]

Napisane przez (kicia)

mi się zdjęcia w wodzie podobają ale eliminuje to ostatni punkt pleneru... Bo chcę mieć zachód słońca nad jeziorem a potem jeszcze starówkę w Lublinie nocą więc w mokrej sukni przecież nie pojadę Wiec tylko będą zdjęcia na molo

A nie myślałaś o zdjęciach nocą na tej starówce w czasie wesela? U nas często Młodzi wybywają na godzinę podczas wesela zrobic zdjęcia w centrum i na kolorowych fontannach (bo tylko w weekendy sa kolorowe)

Napisane przez sikoreczka111

ja też chciałam zdjęcia w wodzie, ale dowiedziałam się, że po takiej :"zabawie" suknia jest niedoodratowania ...a ja jednak nie chciałabym jej tak specjalnie zniszczyć ... i jesli zdjęcia w wodzie to kupię jakiś strój co nie żal będzie go zniszczyć ( jakas biała sukienka, tŻ biała koszula ..) a nie nasze stroje ślubne ...

No co Ty, teraz co druga PM ma zdjęcia w wodzie, więc na pewno da się taką suknie odratować. W przeciwnym razie żadna by się nie decydowała Przeciez to woda,a nie kwas :P

[martusia15cc]

Jagodzia 100lat!!!
Spełnienia marzeń, dużo miłości oraz powodu do śmiechu każdego dnia!

[(kicia)]

Napisane przez moooniaaaa

A nie myślałaś o zdjęciach nocą na tej starówce w czasie wesela? U nas często Młodzi wybywają na godzinę podczas wesela zrobic zdjęcia w centrum i na kolorowych fontannach (bo tylko w weekendy sa kolorowe)

szkoda mi czasu marnować bo sam dojazd to by było 30-40 minut zdjecia ponad pół godziny potem powrót... Szkoda czasu na weselu

[moooniaaaa]

Napisane przez (kicia)

szkoda mi czasu marnować bo sam dojazd to by było 30-40 minut zdjecia ponad pół godziny potem powrót... Szkoda czasu na weselu

A to jak masz salę gdzieś dalej to faktycznie bez sensu.

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez sztuczka_magiczka

Dzień doberek dziewczynki
Ech, nie wyspałam się bo tak strasznie chciałam Was wczoraj nadrobić - no a wyszło na to, że spóźniłam się na staż i teraz nie mam co robić Hehe żeby taki beton odwalic trzeba być takim "czopkiem" jak ja

Ale się jaram - jutro idę przymierzać moją avatarkową Wiem, że przeżywam jak mrówka okres, ale strasznie się jaram Oprócz tego będę przymierzała jeszcze 4 suknie (o ile wszystkie będą mieli na stanie) w innym salonie sukien ślubnych - babka przez telefon była już niemiła, także nastawiłam się niezbyt pozytywnie... Ale zobaczymy

Oto te 4 kiecki które chcę zmierzyć:
1. Annais 2010 - Felicity
2. Herms 2011 - Barbielle
3. Herms 2011 - Ruth
4. Papa Michel - Sirk

Żadna kiecka oczywiście nie podoba mi się zupełnie i w całości, no ale cóż - z całego ich asortymentu musiałam coś wybrać Znaczy, Ruth jest dla mnie przepiękna, ale gdybym ją wybrała to żal by mi było, że "nie jestem baletniczką w tiulu" Hehe żeby mieć podobne rozterki trzeba mieć po prostu tak nasrane jak ja

Jak dla mnie to 2. Herms 2011 - Barbielle albo 3. Herms 2011 - Ruth piękne są!

[(kicia)]

buuu ale się wkurzyłam w niedziele mamy rocznicę mieliśmy super plany... Właśnie sprawdziłam pogodę na 3 portalach i ma LAĆ cały dzień i ma być zimno

i teraz nie wiem przesuwać to o 2 tyg?? ale to już nie będzie to samo. Czy darować sobie i po prostu szukać alternatywy typu kino kolacja itp

kurcze no a TŻcik miał dla mnie taką niespodziankę związaną z moim pierścionkiem

[jagodzia133]

Dziewczynki jak obiecałam tak stawiam piwko wizażowe
A teraz dziękuję wszystkim za życzonka Kochane moje
Jamee,vesna84,sztuczka,Pa ulinka,Magdzia0108,niuto, ibyza, Nika0208, kicia, Ewusia_marchew, kotek6, melody_y, Chatka, gosza, martuha24,Dotk4, Górska_Kozica, Kindziulindzia, karolinka85, tenebrosaa, nena1984, martusia15cc dziękuję wam kochane moje za życzenia torcik dla was

[tusia_m]

Napisane przez Jamee

Cześć dziewczyny. Byłam tak z głupia frant w salonie pooglądać suknie i panie mnie namówiły, żebym przymierzyła. I mam tą moją jedyną było wow i . Kosztuje 1650 zł. Mogę ją wziąć na trzy raty i w sierpniu będę ją miała w domu. A w przyszłym roku mam ją przynieść do czyszczenia i ewentualnych poprawek.

śliczna

Napisane przez Gorska_Kozica

Przepaska na włosy do tego sandałki "jezuski" i Love and Peace będą rządzić
Może jeszcze dorzucą do tego odpowiednie majtasy

Napisane przez kindziulindzia

przepraszam, że się tak wpierdzielam

muszę się Wam pożalić - nie miałam udanego weekendu w piątek po 14 dowiedziałam się że mój papa miał wypadek i jest w szpitalu
okazało się, że ma zmiażdżone wszystkie kostki w pięcie i w śródstopiu przez cały weekend kursowałam dom-szpital, dom-szpital dziś się dowiedzieliśmy, że w środę czeka go operacja a potem 3 miesiące gips i rehabilitacja
najgorzej się czułam w sobotę rano jak pojechałam do papy i weszłam na salę chorych to spał zapytałam się Pana obok czy mój tata przespał noc - odpowiedział, że jeździł całą noc na wózku inwalidzkim bo tak go bolało ogólnie jestem załamana łzy cisną by się do oczu jak widzę ale zaciskam żeby i ryczę jak wychodzę od niego TŻ ciągle jest przy mnie i przy mojej mamie ale jest ciężko
wiem, że mój tata nie jest umierający ale serce mi się ściska jak tylko o tym pomyśle i ja jeszcze ta operacja w środę

bardzo mi przykro Wszystko będzie dobrze


Chatko - wyrazy współczucia z powodu śmierci Twojego wujka





JAGODZIU !!!!!! Z okazji Twoich urodzin chciałam złożyć Ci najserdeczniejsze życzenia: zdrowia, szczęścia, miłości, radości, uśmiechu każdego dnia oraz by ziściły się wszystkie Twoje marzenia!!! STO LAT !!!!





Jestem padnięta. Umyłam wszystkie okna na pierwszym piętrze. Jutro czeka mnie parter. w dodatku mam stan podgorączkowy i gardło mnie napierdziela ...słowem, nie czuję się najlepiej a do soboty muszę być zdrowa, bo idziemy na wesele


Aa i w sondzie zagłosowałam na temat nr 2 - bo uważam, że idealnie pasuje to tego, co się u nas teraz dzieje

[ewika19]

Jagodziu!! Życzę Ci wszystkiego najlepszego, dużo szczęścia, zdrowia miłości i spełnienia wszystkich marzeń!!

[Chatka]

Napisane przez tenebrosa

Chatko, fajna jest Wasza stronka, wydaje mi się, że póki co, jest tam wszystko, co na tą chwilę może być Chyba, że rozwiniecie jeszcze jakąś historię Waszego poznania, napiszecie kilka słów o sobie, czym się zajmujecie itp.? Oczywiście nie wiem na ile chcecie zdradzać takie szczegóły w necie... Dla mnie stronka również ma służyć temu, żeby goście wiedzieli coś więcej o Parze Młodej niż tylko jak mają na imię... Ja w każdym razie chętnie bym się czegoś takiego dowiedziała, gdy jestem zaproszona jako gość na przykład do rodziny mojego TŻ, której kompletnie nie znam. Wydaje mi się to bardzo sympatyczne, od razu te osoby wydają się bliższe. Mój TŻ wstępnie zgodził się na taką stronkę, ale my pewnie zrobimy ją dopiero na początku przyszłego roku

Hm, no nie wiem, może i faktycznie napiszemy jeszcze coś o sobie i naszych początkach, ale to jak wena najdzie Jak tak teraz spojrzałam na stronę kici to widzę, że ma tam suwaczek, ja też chcę Muszę TŻta zmolestować, żeby tam go zainstalował, bo ja nie wiem, jak Ale ogólnie to pewnie coś tam jeszcze podopisujemy

Napisane przez Gorska_Kozica

My też mamy stronkę tutaj robioną i nawet na tym samym zielonym podkładzie

Wiem, właśnie jak zobaczyłam tę Waszą, to się bujnęłam w tym szablonie i chciałam taką, więc wybacz, ale bezczelnie ściągnęłam od Ciebie

Napisane przez martuha24

Chatka a można tą strone później usunąc?? Macie bardzo ładną tą stronkę i my też chcielibyśmy mieć

Pewnie, że można, a nawet jakby nie było można samego konta, to zawsze można po prostu wszystkie dane usunąć.

Napisane przez tusia_m

Jestem padnięta. Umyłam wszystkie okna na pierwszym piętrze. Jutro czeka mnie parter. w dodatku mam stan podgorączkowy i gardło mnie napierdziela ...słowem, nie czuję się najlepiej a do soboty muszę być zdrowa, bo idziemy na wesele

Oj biedactwo, to kuruj się porządnie herbatka z sokiem malinowym i kielich wódki z pieprzem od razu postawią Cię na nogi

My z TŻtem właśnie kombinujemy naszą filmową czołówkę, normalnie zajawkę mamy nie z tej ziemi (dosłownie, bo czołówka kosmiczna)

[Nattiv]

Jagodziu wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i duużo miłości

[karka1986]

Jagodzia wszystkiego najlepszego, dużo miłości i uśmiechu

[Jamee]

Dziewczyny ale akcja Opowiedziałam mamie całą sytuację. I tak się zdenerwowała, że powiedziała, że idziemy do salonu wygarnąć kobiecie takie traktowanie. Kobiety już nie było. Była ta pani ze wczoraj. Opowiedziałyśmy całą sytuację a ona, że to nie możliwe, że suknia jest niby za mała o cały rozmiar. Kazała mi mierzyć ją jeszcze raz. Tym razem zawiązała mi wszystkie sznurki, porządnie zapięła zamek i brakuje mi tylko 4 cm, żeby była idealna. Tamta mnie nie związała porządnie i nawet zamka nie zapięła Mówię wam, że po południu wyglądałam jak lachon pierwsza klasa. Miałam super talię, pięknie układała się na biodrach. Brakuje tylko 4 cm z tyłu. Ale da się wszystko poluzować i to starczy. Dla spokojnego sumienia przymierzyłam jeszcze inne suknie ale w żadnej nie było wow Także klamka zapadła i pierwszą ratę wpłaciłam

[Lubcia]

Jagodzia Wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrówka, dużo miłości od tż, spełnienia marzeń i rewelacyjnego ślubu takiego o jakim marzysz!!!

Jamee nie martw się wszystko będzie dobrze, pójdź za dwa tygodnie do salonu z koleżanką albo osobą która ci powie szczerze jak to wszystko wygląda i napewno wtedy będziesz mogła stwierdzić co dalej. Czy zamawiać tą suknie czy może jakąś inną a z tą dać sobie spokój. Na panie w salonie nie ma co liczyć ta powie tak druga co innego a ty masz mętlik w głowie

[(kicia)]

Napisane przez Jamee

Dziewczyny ale akcja Opowiedziałam mamie całą sytuację. I tak się zdenerwowała, że powiedziała, że idziemy do salonu wygarnąć kobiecie takie traktowanie. Kobiety już nie było. Była ta pani ze wczoraj. Opowiedziałyśmy całą sytuację a ona, że to nie możliwe, że suknia jest niby za mała o cały rozmiar. Kazała mi mierzyć ją jeszcze raz. Tym razem zawiązała mi wszystkie sznurki, porządnie zapięła zamek i brakuje mi tylko 4 cm, żeby była idealna. Tamta mnie nie związała porządnie i nawet zamka nie zapięła Mówię wam, że po południu wyglądałam jak lachon pierwsza klasa. Miałam super talię, pięknie układała się na biodrach. Brakuje tylko 4 cm z tyłu. Ale da się wszystko poluzować i to starczy. Dla spokojnego sumienia przymierzyłam jeszcze inne suknie ale w żadnej nie było wow Także klamka zapadła i pierwszą ratę wpłaciłam

no i widzisz wszystko dobrze się skończylo

[kotek6]

no i wróciłam z pracy zmęczona i słaba (jak zwykle) ....

normalnie jak widzie te wasze stronki to ja też chce : love::l ove: jejunia jakie fajnie a jeszcze w necie sobie poszukam jakie cuda ludzie robią ........ tylko gdzie na to wszytko czas znaleźć :/

chyba nie wytrzyma i sobie zrobię

Jamee no super cieszę się że jesteś taka szczęśliwa i czuję że ta suknia naprawdę będzie strzałem w dziesiątkę czekam na zdjęcia mam nadzieję że szybko będą

[niut0]

Napisane przez Jamee

Dziewczyny ale akcja Opowiedziałam mamie całą sytuację. I tak się zdenerwowała, że powiedziała, że idziemy do salonu wygarnąć kobiecie takie traktowanie. Kobiety już nie było. Była ta pani ze wczoraj. Opowiedziałyśmy całą sytuację a ona, że to nie możliwe, że suknia jest niby za mała o cały rozmiar. Kazała mi mierzyć ją jeszcze raz. Tym razem zawiązała mi wszystkie sznurki, porządnie zapięła zamek i brakuje mi tylko 4 cm, żeby była idealna. Tamta mnie nie związała porządnie i nawet zamka nie zapięła Mówię wam, że po południu wyglądałam jak lachon pierwsza klasa. Miałam super talię, pięknie układała się na biodrach. Brakuje tylko 4 cm z tyłu. Ale da się wszystko poluzować i to starczy. Dla spokojnego sumienia przymierzyłam jeszcze inne suknie ale w żadnej nie było wow Także klamka zapadła i pierwszą ratę wpłaciłam

a zdjęcia?

no i proszę! że te baby w salonach z sukniami ślubnymi to takie jędze jakoś inaczej powinny człowieka traktować

[(kicia)]

pamiętacie jak wam opowiadałam o koleżance TŻ która miała krótką suknię ślubną ?? wyglądała mniej więcej tak http://moda.allegro.pl/krotka-suknia...653868535.html

[Jamee]

Napisane przez niut0

a zdjęcia?

no i proszę! że te baby w salonach z sukniami ślubnymi to takie jędze jakoś inaczej powinny człowieka traktować

Z tego wrażenie zapomniałam wziąć aparat. Mama wyleciała z domu z szybkością błyskawicy jak będę wpłacać drugą ratę to dam się obfotografować jestem dużo spokojniejsza, że suknia jest w 1/3 moja

teraz ze spokojnym sumieniem mogę wrócić do nauki. Egzamin w przyszłą środę

[Gorska_Kozica]

Napisane przez tusia_m

Jestem padnięta. Umyłam wszystkie okna na pierwszym piętrze. Jutro czeka mnie parter. w dodatku mam stan podgorączkowy i gardło mnie napierdziela ...słowem, nie czuję się najlepiej a do soboty muszę być zdrowa, bo idziemy na wesele

My też w sobotę się weselimy u kumpla w Karpaczu

Napisane przez Chatka

Wiem, właśnie jak zobaczyłam tę Waszą, to się bujnęłam w tym szablonie i chciałam taką, więc wybacz, ale bezczelnie ściągnęłam od Ciebie


My z TŻtem właśnie kombinujemy naszą filmową czołówkę, normalnie zajawkę mamy nie z tej ziemi (dosłownie, bo czołówka kosmiczna)

Oj tam od razu, że bezczelnie ściągnęłaś. Ale skoro tak twierdzisz, to Ci muszę jakiś abonament policzyć

Napisane przez Jamee

Dziewczyny ale akcja Opowiedziałam mamie całą sytuację. I tak się zdenerwowała, że powiedziała, że idziemy do salonu wygarnąć kobiecie takie traktowanie. Kobiety już nie było. Była ta pani ze wczoraj. Opowiedziałyśmy całą sytuację a ona, że to nie możliwe, że suknia jest niby za mała o cały rozmiar. Kazała mi mierzyć ją jeszcze raz. Tym razem zawiązała mi wszystkie sznurki, porządnie zapięła zamek i brakuje mi tylko 4 cm, żeby była idealna. Tamta mnie nie związała porządnie i nawet zamka nie zapięła Mówię wam, że po południu wyglądałam jak lachon pierwsza klasa. Miałam super talię, pięknie układała się na biodrach. Brakuje tylko 4 cm z tyłu. Ale da się wszystko poluzować i to starczy. Dla spokojnego sumienia przymierzyłam jeszcze inne suknie ale w żadnej nie było wow Także klamka zapadła i pierwszą ratę wpłaciłam

Cieszę się bardzo, że mimo akcji z takim niekompetentnym babsztylem poszłaś raz jeszcze i wpłaciłaś ratę za kieckę. Będzie bomba

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Napisane przez (kicia)

pamiętacie jak wam opowiadałam o koleżance TŻ która miała krótką suknię ślubną ?? wyglądała mniej więcej tak http://moda.allegro.pl/krotka-suknia...653868535.html

Co jak co, ale ze ślubem mi się taka sukienka (bo suknią tego nazwać nie można) nie kojarzy. Na koktajlową też mi się średnio widzi, no ale skoro kobitki takie zakładają, to ktoś je szyje Biznes się napędza.
Pomijam fakt, że niektórzy ludzie to chyba luster w domu nie mają.

[(kicia)]

Napisane przez Gorska_Kozica

Co jak co, ale ze ślubem mi się taka sukienka (bo suknią tego nazwać nie można) nie kojarzy. Na koktajlową też mi się średnio widzi, no ale skoro kobitki takie zakładają, to ktoś je szyje Biznes się napędza.
Pomijam fakt, że niektórzy ludzie to chyba luster w domu nie mają.

i do tego welon do ziemii

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez (kicia)

pamiętacie jak wam opowiadałam o koleżance TŻ która miała krótką suknię ślubną ?? wyglądała mniej więcej tak http://moda.allegro.pl/krotka-suknia...653868535.html

Jakoś do mnie krótkie suknie ślubne nie przemawiają



Jagodziu wszystkiego najlepszego

[carmelova]

Jeju ale pędzicie, ciężko nadążyć. Tym bardziej podczas sesji Co nadrobię, to przybywają kolejne strony i nie ma opcji, żebym odpisała :P

W sobotę zaklepaliśmy termin ślubu w kościele, będzie więc 21 lipca 2012 o godz. 16:00

Ciekawa jestem ile planujecie zaprosić osób na wesele i jaki budżet chcecie przeznaczyć na tą okazję. Myślałyście już o tym?

[kindziulindzia]

bardzo Was proszę trzymajcie jutro bardzo mocno kciuki

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez kindziulindzia

bardzo Was proszę trzymajcie jutro bardzo mocno kciuki

Będę trzymała

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez carmelova

Jeju ale pędzicie, ciężko nadążyć. Tym bardziej podczas sesji Co nadrobię, to przybywają kolejne strony i nie ma opcji, żebym odpisała :P

W sobotę zaklepaliśmy termin ślubu w kościele, będzie więc 21 lipca 2012 o godz. 16:00

Ciekawa jestem ile planujecie zaprosić osób na wesele i jaki budżet chcecie przeznaczyć na tą okazję. Myślałyście już o tym?

Gratuluję my jeszcze nie mamy nic załatwione w kościele... czekamy aż Ksiądz w mojej mieścinie zacznie robić zapisy ale będzie 2 czerwiec 2012 godzina 11:00 a jak nie to hehe
Szczerze mówiąc jak ostatnio policzyliśmy ile ludzi zaprosimy to się przeraziłam około 90 osób co do pieniążków... wyjdzie w praniurozmawia liśmy z TeŻetem i stwierdziliśmy, że nie chcemy oszczędzać na naszym weselu - w końcu raz w życiu wychodzi się za mąż

[carmelova]

Napisane przez kindziulindzia

bardzo Was proszę trzymajcie jutro bardzo mocno kciuki

Egzamin? Będą kciuki

[ibyza]

aj Dziewczynki jak tam Wam mija dzień, ja wciąż czekam na @ i sie stresuję, że będę miała w weselicho ;/

[(kicia)]

Napisane przez carmelova

Ciekawa jestem ile planujecie zaprosić osób na wesele i jaki budżet chcecie przeznaczyć na tą okazję. Myślałyście już o tym?

na liście mamy 97 osób. Koszt do 35 tyś

[gosza_m]

Dziewuszki z całego dupowatego dnia pytam się bardzo ładnie gdzie jest ta sonda??????

Jamee za suknię! A gdzie kupowałaś??