Kolejną część plotek zaczynamy- w zdrowej diecie i ćwiczeniach się wspieramy! Cz. VI.

[asiuniaa1987]

Justyś tak mają mają 5 letniego synka no i teraz ona jest w ciąży,mają mieć drugiego chłopca

Do Hiszpanii a dokładniej na Wyspy Kanaryjskie-Fuerteventura
super ofertę znaleźli jak na te rejony

[Aniaa_89]

dzień dobry

nie wyspałam się dzisiaj przez tą zmianę czasu

a musiałam wcześnie wstać, bo jadę do rodziców, bo tam dzisiaj jest msza za mojego dziadka potem jakiś obiad itd
a popołudniu po pracy TŻta mają do nas znajomi wpaść, więc cały dzień zleci i zaraz będzie po weekendzie

melduję poranne 30min na rowerku

teraz szybki prysznic, śniadanie i ogarniam się do wyjścia a Wy dziewczyny jakie plany na dzisiaj?

[heroine86]

Dzień dobry

Napisane przez asiuniaa1987

Justyś tak mają mają 5 letniego synka no i teraz ona jest w ciąży,mają mieć drugiego chłopca

Do Hiszpanii a dokładniej na Wyspy Kanaryjskie-Fuerteventura
super ofertę znaleźli jak na te rejony

To będzie chłopska rodzina

Ale Im fajnie

Napisane przez Aniaa_89

nie wyspałam się dzisiaj przez tą zmianę czasu

a musiałam wcześnie wstać, bo jadę do rodziców, bo tam dzisiaj jest msza za mojego dziadka potem jakiś obiad itd
a popołudniu po pracy TŻta mają do nas znajomi wpaść, więc cały dzień zleci i zaraz będzie po weekendzie

melduję poranne 30min na rowerku

teraz szybki prysznic, śniadanie i ogarniam się do wyjścia a Wy dziewczyny jakie plany na dzisiaj?

Też się nie wyspałam kompletnie jeszcze mnie rano TŻ telefonem obudził, później jeszcze raz i taki to sen miałam

Za rowerek

Ja się właśnie szykuję do kościoła później obiad i jedziemy na zakupy, bo w lodówce światło mieliśmy iść wieczorem do kina, ale jest jakiś mecz ponoć i TŻ che oglądać w sumie może i lepiej- posiedzimy sobie przy "piwku" i flipsach

[Aniaa_89]

ale tu cisza

ja od rana byłam u rodziców. Wróciłam do siebie popołudniu, znajomi do nas wpadli
teraz mieliśmy jeszcze mieć gości na mecz, ale ostatecznie wyszło tak, że TŻ poszedł na mecz do kolegów, a ja zostałam w domu z winkiem także układ idealny

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

ale tu cisza

ja od rana byłam u rodziców. Wróciłam do siebie popołudniu, znajomi do nas wpadli
teraz mieliśmy jeszcze mieć gości na mecz, ale ostatecznie wyszło tak, że TŻ poszedł na mecz do kolegów, a ja zostałam w domu z winkiem także układ idealny

No nie było z kim pisać zresztą ja pół dnia na zakupach spędziłam

Hehe, było iść z TŻ-tem

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No nie było z kim pisać zresztą ja pół dnia na zakupach spędziłam

Hehe, było iść z TŻ-tem

gdzie byłaś?

szczerze to mi się nie chciało
bo jutro rano do pracy, więc chce też trochę odpocząć, jedzenie muszę sobie przygotować na jutro, no i ogarnąć siebie na spokojnie-wykąpać się, włosy umyć itd więc jakbym miała gdzieś iść a robić to wszystko po powrocie, to przed północą na pewno spać bym nie poszła, a rano byłabym nieprzytomna
zresztą od rana ciągle coś-najpierw u rodziców, potem znajomi u nas, to teraz chętnie sobie odpocznę, więc się cieszę że w końcu tak wyszło
do tego mam winko więc będzie relaks

w ogóle nastąpił przełom-zostało zaplanowane spotkanie zapoznawcze moich i TŻta rodziców
po prawie 7latach naszej znajomości, 2 miesiące przed ślubem, ale spoko

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

gdzie byłaś?

szczerze to mi się nie chciało
bo jutro rano do pracy, więc chce też trochę odpocząć, jedzenie muszę sobie przygotować na jutro, no i ogarnąć siebie na spokojnie-wykąpać się, włosy umyć itd więc jakbym miała gdzieś iść a robić to wszystko po powrocie, to przed północą na pewno spać bym nie poszła, a rano byłabym nieprzytomna
zresztą od rana ciągle coś-najpierw u rodziców, potem znajomi u nas, to teraz chętnie sobie odpocznę, więc się cieszę że w końcu tak wyszło
do tego mam winko więc będzie relaks

w ogóle nastąpił przełom-zostało zaplanowane spotkanie zapoznawcze moich i TŻta rodziców
po prawie 7latach naszej znajomości, 2 miesiące przed ślubem, ale spoko

W Lidlu i Realu

Spoko, rozumiem- sama bym została i odpoczęła wino najlepszym kompanem

Wiekopomna chwila


Monika znów się nie odzywa

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

W Lidlu i Realu

Spoko, rozumiem- sama bym została i odpoczęła wino najlepszym kompanem

Wiekopomna chwila


Monika znów się nie odzywa

jedzenie tylko kupowaliście, czy coś jeszcze?

no więc właśnie
ja już zrobiłam co miałam do zrobienia, więc teraz już winko i słodki relaks

dokładnie
wiekopomna i stresująca trochę no ale chyba wszystko dobrze pójdzie, zobaczymy no ale jeszcze 3 tygodnie do tego

nom
ma nas centralnie w miała się odzywać, a znów po jednym dniu zniknęła

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

jedzenie tylko kupowaliście, czy coś jeszcze?

no więc właśnie
ja już zrobiłam co miałam do zrobienia, więc teraz już winko i słodki relaks

dokładnie
wiekopomna i stresująca trochę no ale chyba wszystko dobrze pójdzie, zobaczymy no ale jeszcze 3 tygodnie do tego

nom
ma nas centralnie w miała się odzywać, a znów po jednym dniu zniknęła

Głównie jedzenie, chemia

Wypiłaś już?

Gdzie się spotykacie? U Twoich rodziców?

No niestety...

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Wypiłaś już?

Gdzie się spotykacie? U Twoich rodziców?

No cale wypilam litrowe

Tak,u moich rodzicow


Dzien dobry
Nie lubie poniedzialkow dobrze ze dzis i jutro mam szkolenia,to chociaz 2 dni bez sluchawki
Moi sasiedzi dzisiaj od rana znow imprezka i muzyka na fulla ale zaczeli jak juz wstalam wiec w sumie co mi tam,dobrze ze dzis a nie w weekend
Spac mi sie chce,najchetniej do lozka bym wrocila a trzeba sie do pracy szykowac :/

[heroine86]

Dzień dobry

[heroine86]

Chciałam jeszcze dospać i mama mnie obudziła telefonem i nie mogłam już zasnąć zwlekłam się więc z wyra i poszłam wziąć kąpiel w pianie teraz jakieś śniadanko trzeba zjeść

Napisane przez Aniaa_89

No cale wypilam litrowe


Dzien dobry
Nie lubie poniedzialkow dobrze ze dzis i jutro mam szkolenia,to chociaz 2 dni bez sluchawki
Moi sasiedzi dzisiaj od rana znow imprezka i muzyka na fulla ale zaczeli jak juz wstalam wiec w sumie co mi tam,dobrze ze dzis a nie w weekend
Spac mi sie chce,najchetniej do lozka bym wrocila a trzeba sie do pracy szykowac :/

a TŻ o której wrócił?

To trochę odpoczniesz od "gadania"
O matko, impreza w poniedziałek chyba bym zabiła


A dzisiaj muszę upiec 2 ciasta na jutro TŻ-towi do pracy kończy staż na innym oddziale, no i zawsze stażyści coś przynoszą na koniec. Miał zamawiać w cukierni, ale jak obliczyliśmy ile trzeba by było wydać to ja dziękuję już wolę sama zrobić i zaoszczędzić kasę

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

a TŻ o której wrócił?

To trochę odpoczniesz od "gadania"
O matko, impreza w poniedziałek chyba bym zabiła


A dzisiaj muszę upiec 2 ciasta na jutro TŻ-towi do pracy kończy staż na innym oddziale, no i zawsze stażyści coś przynoszą na koniec. Miał zamawiać w cukierni, ale jak obliczyliśmy ile trzeba by było wydać to ja dziękuję już wolę sama zrobić i zaoszczędzić kasę

a po meczu zaraz wrócił, jakoś ok 23 był

nom

ja i tak wstawałam do pracy i tak mniej więcej zaczęli imprezę, więc mi to rybka
TŻ miał dzisiaj wolne, ale jemu takie rzeczy nie przeszkadzają w spaniu więc luzik

no takie domowe to też lepsze, niż kupne co tam przygotowałaś?


ja po pracy wróciłam na szybko do domu, zjadłam i pojechaliśmy z TŻtem do księdza
daliśmy mu te wszystkie papiery(TŻ rano odebrał ten papier z USC), spisaliśmy protokół. Śmiesznie było, bo ksiądz taki jajcarz, więc wesoło było mam nadzieję, że on nam będzie dawał ślub
zaliczył nam nauki przedmałżeńskie, bo świstki ze szkoły mieliśmy, do poradni iść nie musimy nawet kartki do spowiedzi nam nie dał, bo powiedział, że skoro przy protokole powiedzieliśmy że się szczerze wyspowiadamy, to zbędne mu są jakieś papiery także git lubię swoją parafię, bezproblemowa jest
TŻ musi załatwić zapowiedzi w swojej parafii, no i mamy teraz przyjść tydzień przed ślubem i tyle

potem poszliśmy jeszcze na trochę do moich rodziców, pogadaliśmy, wypiliśmy szybką kawkę potem zakupy, no i dopiero niedawno wróciliśmy do domu

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

gdzie Asia?

wczoraj cały dzień jej nie było, dzisiaj też

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no takie domowe to też lepsze, niż kupne co tam przygotowałaś?


ja po pracy wróciłam na szybko do domu, zjadłam i pojechaliśmy z TŻtem do księdza
daliśmy mu te wszystkie papiery(TŻ rano odebrał ten papier z USC), spisaliśmy protokół. Śmiesznie było, bo ksiądz taki jajcarz, więc wesoło było mam nadzieję, że on nam będzie dawał ślub
zaliczył nam nauki przedmałżeńskie, bo świstki ze szkoły mieliśmy, do poradni iść nie musimy nawet kartki do spowiedzi nam nie dał, bo powiedział, że skoro przy protokole powiedzieliśmy że się szczerze wyspowiadamy, to zbędne mu są jakieś papiery także git lubię swoją parafię, bezproblemowa jest
TŻ musi załatwić zapowiedzi w swojej parafii, no i mamy teraz przyjść tydzień przed ślubem i tyle

potem poszliśmy jeszcze na trochę do moich rodziców, pogadaliśmy, wypiliśmy szybką kawkę potem zakupy, no i dopiero niedawno wróciliśmy do domu

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

gdzie Asia?

wczoraj cały dzień jej nie było, dzisiaj też

Nom piekłam metrowca i sernik

Super, że udało się wszystko załatwić bezproblemowo


Nie wiem właśnie choć dzisiaj z rana Ją widziałam przez moment

[Aniaa_89]

zaczęło mi już normalnie cytować w końcu

Napisane przez heroine86

Nom piekłam metrowca i sernik

Super, że udało się wszystko załatwić bezproblemowo


Nie wiem właśnie choć dzisiaj z rana Ją widziałam przez moment

smacznie
a jak Ci w ogóle minął dzień? co robiłaś oprócz pieczenia ciast?

noo super, że tak miło i bezproblemowo wszystko załatwiliśmy
cieszę się, że w mojej parafii nie stwarzają zbędnych problemów i nie wymyślają jakiś głupot, bo różnie to bywa

no ja ją wieczorem też przez chwilę widziałam, ale nic się nie odzywa może ją wywołamy i coś napiszę

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

zaczęło mi już normalnie cytować w końcu

smacznie
a jak Ci w ogóle minął dzień? co robiłaś oprócz pieczenia ciast?

noo super, że tak miło i bezproblemowo wszystko załatwiliśmy
cieszę się, że w mojej parafii nie stwarzają zbędnych problemów i nie wymyślają jakiś głupot, bo różnie to bywa

no ja ją wieczorem też przez chwilę widziałam, ale nic się nie odzywa może ją wywołamy i coś napiszę

Ja cytować mogę, ale wizaż rozjechany znowu i ta czcionka beznadziejna

W sumie to cały dzień mi to zajęło plus gotowanie obiadu dla TŻ-ta i sprzątanie kuchni

No różnie bywa... u mnie w sumie też problemów nie było, tylko kasy w chooy poszło na kościół

Asia, odezwij się

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ja cytować mogę, ale wizaż rozjechany znowu i ta czcionka beznadziejna

W sumie to cały dzień mi to zajęło plus gotowanie obiadu dla TŻ-ta i sprzątanie kuchni

No różnie bywa... u mnie w sumie też problemów nie było, tylko kasy w chooy poszło na kościół

Asia, odezwij się

a u mnie normalnie wygląda

to pewnie wymęczona jesteś po całym dniu w kuchni?

a ile dawaliście?

nom

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

a u mnie normalnie wygląda

to pewnie wymęczona jesteś po całym dniu w kuchni?

a ile dawaliście?

nom

U mnie już teraz też

No nogi mi do wchodzą

Był ustalony "cennik"- niby co łaska, ale nie mniej niż "bo dają" od 750 zł - to dla samego księdza plus organista i kościelny 200 zł, dodatkowo wystrój kościoła, nie pamiętam, ale chyba coś koło 250 zł aaa, i zapowiedzi chyba 100 zł

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Był ustalony "cennik"- niby co łaska, ale nie mniej niż "bo dają" od 750 zł - to dla samego księdza plus organista i kościelny 200 zł, dodatkowo wystrój kościoła, nie pamiętam, ale chyba coś koło 250 zł aaa, i zapowiedzi chyba 100 zł

no ja za zapowiedzi też dałam 100zł powiedział, że dają 50-100zł, ale cóż to moi rodzice płacą,a mama mi mówiła, żebym nie dziadowała bo raz w życiu biorę ślub, to tyle dałam nie moja kasa to co mi tam

wystój kościoła u nas 150zł
sam ślub to nie wiem dokładnie, bo nie powiedział, słyszałam że ok 600 dają
a organistka nie wiem ile dokładnie bierze, bo z nią już oddzielnie trzeba się ugadywać. Wczoraj u niej byłam, to mówiła żeby jakoś po Świętach przyjść. No ale ile by nie wyszło, to akurat ona jest tego warta, bo śpiewa tak, że aż ciarki człowieka przechodzą, więc naprawdę warto

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no ja za zapowiedzi też dałam 100zł powiedział, że dają 50-100zł, ale cóż to moi rodzice płacą,a mama mi mówiła, żebym nie dziadowała bo raz w życiu biorę ślub, to tyle dałam nie moja kasa to co mi tam

wystój kościoła u nas 150zł
sam ślub to nie wiem dokładnie, bo nie powiedział, słyszałam że ok 600 dają
a organistka nie wiem ile dokładnie bierze, bo z nią już oddzielnie trzeba się ugadywać. Wczoraj u niej byłam, to mówiła żeby jakoś po Świętach przyjść. No ale ile by nie wyszło, to akurat ona jest tego warta, bo śpiewa tak, że aż ciarki człowieka przechodzą, więc naprawdę warto

No u mnie też organistka cudnie grała i śpiewała w sumie kazanie też miałam ładne- takie do nowożeńców bo jak czasem słyszę wstawki o polityce itp. to

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No u mnie też organistka cudnie grała i śpiewała w sumie kazanie też miałam ładne- takie do nowożeńców bo jak czasem słyszę wstawki o polityce itp. to

no widzisz, to ostatecznie warte to było swojej ceny

późno już. Niedługo czas spać, bo rano trzeba wstać


Justyna gdzie spędzacie Wielkanoc w tym roku? TŻ pracuje?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no widzisz, to ostatecznie warte to było swojej ceny

późno już. Niedługo czas spać, bo rano trzeba wstać


Justyna gdzie spędzacie Wielkanoc w tym roku? TŻ pracuje?

Wiesz, ale i tak strasznie dużo dla samego księdza moja koleżanka w Lbl płaciła 400 zł- bo właśnie tyle mniej więcej dają a u mnie, małe miasteczko takie zdzierstwo... a niby co łaska

No, ja też zaraz idę, bo już ziewam ale mi wizaż muli i żeby odpisać to masakra

Oddzielnie TŻ ma dyżur w sobotę i chyba zostanie u rodziców. Ja jadę do moich w piątek

[heroine86]

Dzień dobry

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Wiesz, ale i tak strasznie dużo dla samego księdza moja koleżanka w Lbl płaciła 400 zł- bo właśnie tyle mniej więcej dają a u mnie, małe miasteczko takie zdzierstwo... a niby co łaska

Oddzielnie TŻ ma dyżur w sobotę i chyba zostanie u rodziców. Ja jadę do moich w piątek

No niestety,teraz w kosciolach za wszystko sie cenia

Spoko
My zostajemy na miejscu,do rodzicow TZta nie jedziemy bo niezbyt sie oplaca bo TZ w sobote jeszcze pracuje.
No a i tak niedlugo sie taj wybieramy z zaproszeniami.
Takze niedziela u moich rodzicow, a w poniedzialek juz lenistwo we dwoje takze mi to pasuje bo odpoczne sobie troche


Dzien dobry
Nie wiem co jest,ale taka nieprzytomna sie ostatnio budze i w ogole bez mocy :/ masakra

[asiuniaa1987]

Dzień dobry

Jestem, jestem tylko w niedzielę pojechaliśmy do rodziców, wróciliśmy wczoraj rano a wczoraj cały dzień nie mogłam nic napisać jak chciałam coś napisać to przenosiło Mnie na jakąś stronę o medycynie estetycznej

No ale dzisiaj Mi wszystko już działa i mam nadzieję, że tak już zostanie bo myślałam, że zwariuję, już miałam pisać do nich

Ania, super, że wszystko załatwiliście bezproblemowo widać, że ksiądz spoko, nie cuduje tylko normalnie do tego podchodzi

Justyś, mówisz, że święta oddzielnie spędzacie, ja dalej nie wiem co i jaka pewnie się dowiem w piątek

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Dzień dobry

Jestem, jestem tylko w niedzielę pojechaliśmy do rodziców, wróciliśmy wczoraj rano a wczoraj cały dzień nie mogłam nic napisać jak chciałam coś napisać to przenosiło Mnie na jakąś stronę o medycynie estetycznej

No ale dzisiaj Mi wszystko już działa i mam nadzieję, że tak już zostanie bo myślałam, że zwariuję, już miałam pisać do nich

Ania, super, że wszystko załatwiliście bezproblemowo widać, że ksiądz spoko, nie cuduje tylko normalnie do tego podchodzi

Justyś, mówisz, że święta oddzielnie spędzacie, ja dalej nie wiem co i jaka pewnie się dowiem w piątek

no w końcu jesteś
dobrze, że już wszystko Ci działa i oby tak zostało

no też się cieszę, że gładko poszło

masakra, nawet nic nie możecie sobie na spokojnie zaplanować

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

w ogóle jaka tragiczna pogoda dzisiaj u mnie
śnieg sypie jak szalony zimno, mokro.
Wróciłam z pracy cała zmarznięta i morka, nawet buty mi przemiękły, no masakra jakaś

do tego jeszcze tv mi nie działa, nie wiem czy to przez tą pogodę czy co dobrze, że chociaż neta mam

[heroine86]

Napisane przez asiuniaa1987

Dzień dobry

Jestem, jestem tylko w niedzielę pojechaliśmy do rodziców, wróciliśmy wczoraj rano a wczoraj cały dzień nie mogłam nic napisać jak chciałam coś napisać to przenosiło Mnie na jakąś stronę o medycynie estetycznej

No ale dzisiaj Mi wszystko już działa i mam nadzieję, że tak już zostanie bo myślałam, że zwariuję, już miałam pisać do nich

Justyś, mówisz, że święta oddzielnie spędzacie, ja dalej nie wiem co i jaka pewnie się dowiem w piątek

Hej dobrze, że jesteś wizaż to sobie jakieś jaja robi ciągłe problemy a wszystko przez te zmiany

No ale Wy tak czy siak razem no chyba, że sama do rodziców pojedziesz jak TŻ będzie w pracy?
Pieczesz coś na święta?

Napisane przez Aniaa_89

w ogóle jaka tragiczna pogoda dzisiaj u mnie
śnieg sypie jak szalony zimno, mokro.
Wróciłam z pracy cała zmarznięta i morka, nawet buty mi przemiękły, no masakra jakaś

do tego jeszcze tv mi nie działa, nie wiem czy to przez tą pogodę czy co dobrze, że chociaż neta mam

U mnie leje jak diabli dawno takiej zlewy nie widziałam

Ja się coś źle czuję- nie wiem czy to wina tej durnej pogody, czy coś z ciśnieniem nie tak, ale głowa mnie pobolewa i gardło trochę... w ogóle jakoś tak niewyraźnie się czuję

TŻ jeszcze z pracy nie wrócił a znajomi mają niedługo do nas przyjechać...

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Ja się coś źle czuję- nie wiem czy to wina tej durnej pogody, czy coś z ciśnieniem nie tak, ale głowa mnie pobolewa i gardło trochę... w ogóle jakoś tak niewyraźnie się czuję

TŻ jeszcze z pracy nie wrócił a znajomi mają niedługo do nas przyjechać...

a to jakaś okazja czy tak po prostu przychodzą? szykowałaś coś specjalnego na tą wizytę?


melduję dzisiejsze ćwiczenia
Insanity Max 30- Max Out Cardio+ rowerek + 50 brzuszków na kołysce

[asiuniaa1987]

Ania za ćwiczenia, ja też dzisiaj z rana pojeździłam

U Mnie też popołudniu sypał śnieg a teraz leje cały czas okropna dzisiaj ta pogoda

Justyś, no nie wiem właśnie, coś mówił dzisiaj, że raczej będzie miał wolne więc wtedy pojedziemy na wieś a jak będzie pracował to zobaczę wtedy co i jak

Na pewno coś będę piekła tylko nie wiem jeszcze co dokładnie
pewnie sernik i jeszcze coś jeszcze

A Ty?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Ania za ćwiczenia, ja też dzisiaj z rana pojeździłam

U Mnie też popołudniu sypał śnieg a teraz leje cały czas okropna dzisiaj ta pogoda

dla Ciebie również

no, masakra dzisiaj z tą pogodą