2018-04-27, 20:14 | #391 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Zawsze robię przerwy między szczepieniami przynajmniej 2 tygodnie. Nawet jak mi pies złapał w między czasie wirusa (dostał wtedy serię zastrzyków) to wet zalecał po nich jeszcze odczekać minimum 2 tygodnie, dał dodatkowo probiotyki. Takich wetów lubię |
|
2018-04-27, 23:47 | #392 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 679
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8323109 1]leczenie nie, ale antybiotyk w psa walić tak? po mojemu to oni nie wiedzą, jak go leczyć i dlatego zasłaniają się "słabym zapaleniem" i rąbią w niego to, co najprostsze, czyli antybiotyk i sucha karma :/
miał robiony z krwi profil wątrobowy, nerkowy i trzustkowy?[/QUOTE] no niestety, byłam w tej sprawie w trzech różnych klinikach, w czwartej robiłam usg (akurat ten wet jest jednym z najlepszych w polsce, więc mu ufam), ale nikt nie jest w stanie postawic diagnozy. Wszyscy tylko chcieli podawać antybiotyki. Ostatnio poszliśmy na szczepienie na wściekliznę i z tej okazji też wet chciała dać mu antybiotyk Wydaje mi się, ze pies ma po prostu zaniedbany przewód pokarmowy po latach w pseudo i musi się przyzwyczaić. Ale dzięki za przypomnienie o badaniach, bo robiłam tylko ogólną biochemię, morfologię i jonogram + pasożyty, a muszę jeszcze porobić profile. Zbankrutuję przez tego psa |
2018-04-27, 23:50 | #393 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
2018-04-28, 13:32 | #394 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
a co teraz je? |
|
2018-04-29, 18:26 | #395 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 679
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;8324562 6]no antybiotyk mu wyjałowi przewód pokarmowy do reszty
a co teraz je?[/QUOTE] dlatego też mój psiak ostatnią porcję antybiotyku dostał na początku marca, kiedy naprawdę wymiotował krwią i wtedy się zgodziłam. Od trzech tygodni jest na gotowanym barfie, wprowadziłam mu na razie tylko kurczaka, indyka i wołowinę. Do tego daje psu probiotyk, wapń (nie ma zębów, więc nie może jeść kości), ostropest na wątrobę i czystek na kleszcze + wątrobę/nerki. Jak na razie jest nieźle, ale trzy dni temu znowu miał biegunkę (po 2 tygodniach przerwy) |
2018-04-30, 10:03 | #396 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
2018-04-30, 10:49 | #397 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 908
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2018-04-30, 12:08 | #398 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
__________________
|
|
2018-05-01, 14:07 | #399 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Czy pies moze miec lupiez tylko na ogonie? Czy moze to jakies pchly, ktore zlozyly tam jaja? (ale nie mozna tego zgniesc, wiec to chyba jednak martwy naskorek). Obejrzalam go calego, nigdzie ani pchel ani lupiezu.
Moze po prostu niedokladnie ten ogonek umylam? Mial na nim dlugie wlosy, teraz skrocilam wlosy i umylam sam ogon. |
2018-05-01, 20:05 | #400 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Dziewczyny, update: nie dawalo mi spokoju to drapanie sie psa, stawialam na poczatku na alergie pokarmowa, bo od 2 dni wprowadzalam nowa karme, ale odstawilam ja i to chyba jednak nie to.
Obserwowalam go, szukalam w siersci i w koncu znalazlam. Na lapce (ktora ostatnio dosyc czesto lizal) tak jakby na skorze przy poduszeczkach znalazlam czarne punkciki, malusienkie. To raczej nie sa odchody pchel, bo nie mozna ich ani zgniesc, ani zabrac, ani zdrapac. Wygladaja jak zaskorniki i sa tylko bezposrednio na skorze, ale nie mozna z nimi nic zrobic. Albo jak takie czarne piegi. Jakis pomysl? Jutro z rana ide do weta, ale panikuje juz teraz, bo caly internet czegos takiego nie widzial. |
2018-05-01, 22:55 | #401 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8330742 6]Dziewczyny, update: nie dawalo mi spokoju to drapanie sie psa, stawialam na poczatku na alergie pokarmowa, bo od 2 dni wprowadzalam nowa karme, ale odstawilam ja i to chyba jednak nie to.
Obserwowalam go, szukalam w siersci i w koncu znalazlam. Na lapce (ktora ostatnio dosyc czesto lizal) tak jakby na skorze przy poduszeczkach znalazlam czarne punkciki, malusienkie. To raczej nie sa odchody pchel, bo nie mozna ich ani zgniesc, ani zabrac, ani zdrapac. Wygladaja jak zaskorniki i sa tylko bezposrednio na skorze, ale nie mozna z nimi nic zrobic. Albo jak takie czarne piegi. Jakis pomysl? Jutro z rana ide do weta, ale panikuje juz teraz, bo caly internet czegos takiego nie widzial.[/QUOTE] O kurczę daj znać co to wyszło, ciekawe. A ja sie przyszłam pożalić troche. Moj piesek bedzie jutro miał najprawdopodobniej zabieg. Wszystko zaczęło sie około października, wyskoczył mu na przedniej łapie od wewnątrz taki pryszcz, dosyć twardy, na poczatku myslalam ze moze cos go ugryzło. Jednak powiększało mu sie to, pojechaliśmy do weta. Na pierwszej wizycie wet powiedział ze to brodawka, wstrzyknął mu tam kortyzol i kazał smarować kwasem salicydowym. Ale było tylko gorzej. Zmiana sie powiększała, pojechaliśmy drugi raz. Wmiedzyczasie jeszcze sie konsultowałam z wetem w Polsce i na podstawie zdjeć mi wetka powiedziała ze to moze byc mastocytoza albo jakis inny rodzaj nowotworu. Na drugiej wizycie u weta zanim to zasugerowałam to juz wet sam zmienił podejście i stwierdził ze to wlasnie moze byc to i najlepiej to wyciąć ale jeszcze dać szanse moze sie wchłonie, dostaliśmy leki i kolejna maść No ale niestety jest bez zmian... i tak zadzwoniłam dzis i umówiłam sie od razu na jutro ale w innej klinice, jakos tamten wet nie wzbudza mojego zaufania. Mają jutro go zbadać i jak rzeczywiście do usunięcia to od razu jutro zoperują, kazali mi go nie karmić i nie poić juz po północy... od razu tężni go wykastrują bo tez z tym zwlekałam ze strachu troche a wiem ze w koncu trzeba ale dziewczyny tak sie boje ze bedą jakies powikłania, ze cos sie stanie, ze sie nie podejmą (ten pierwszy wet mówił ze jak guz bedzie za duży to skory zabraknie zeby zszyć). Kurde tak żałuje ze od razu nie usunęłam tego, gdybym wiedziała wiecej o tym, gdybym wiedziała ze to urośnie i moze byc rakowe chyba umrę jutro na tej poczekalni.
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
2018-05-01, 23:37 | #402 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
O kurcze wlasnie to jest to, czasami nie warto czekac i mamy dobre przeczucie, a ludzie nas uspokajaja. Ja tez od kilku dni widze, ze pies sie drapie czesciej niz zwykle, po prostu to czuje podskornie, ale ''wymyslam''. Zawsze tak jest, ze ja wiem, kiedy bedzie chory, kiedy cos z nim jest nie tak, nawet jak ma dostac biegunke to wiem kilka godzin wczesniej, a nikt mi nie wierzy.
Jedno dobre to ze to przy jednej narkozie od razu z kastracja u ciebie bedzie. My narazie zrobilismy kastracje na probe zastrzykiem, ale jak bedzie wszystko ok, to robimy za niecaly rok (zalezy jak skonczy dzialac zastrzyk) kastracje i wlasnie od razu przy jednej narkozie usuwamy zeba, ktory nie wypadl. Trzymam wam kciuki, zeby wszystko bylo ok i zeby starczylo skory. |
2018-05-02, 00:03 | #403 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8331103 1]O kurcze wlasnie to jest to, czasami nie warto czekac i mamy dobre przeczucie, a ludzie nas uspokajaja. Ja tez od kilku dni widze, ze pies sie drapie czesciej niz zwykle, po prostu to czuje podskornie, ale ''wymyslam''. Zawsze tak jest, ze ja wiem, kiedy bedzie chory, kiedy cos z nim jest nie tak, nawet jak ma dostac biegunke to wiem kilka godzin wczesniej, a nikt mi nie wierzy.
Jedno dobre to ze to przy jednej narkozie od razu z kastracja u ciebie bedzie. My narazie zrobilismy kastracje na probe zastrzykiem, ale jak bedzie wszystko ok, to robimy za niecaly rok (zalezy jak skonczy dzialac zastrzyk) kastracje i wlasnie od razu przy jednej narkozie usuwamy zeba, ktory nie wypadl. Trzymam wam kciuki, zeby wszystko bylo ok i zeby starczylo skory. [/QUOTE] Wlasnie dlatego sie zdecydowałam od razu wykastrować zeby nie ładować usypiacza dwa razy, zreszta dlatego tez z kastracja zwlekałam tyle czasu bo chciałam byc pewna ze zmiana bedzie do usunięcia i zrobic za jednym zamachem. Dzieki za kciukasy, jutro napisze co i jak wyszło. Ja tez pod skóra czułam ze cos z ta zmiana nie tak. W sumie od poczatku, ale dałam sie przegadać mężowi i wetowi ze to jak zwykle moja panika. Na drugi raz sama bede decydować od razu.
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
2018-05-02, 07:33 | #404 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-02, 09:56 | #405 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Psy- cz. VI
Maść ichtiolowa?
|
2018-05-02, 10:10 | #406 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;83315976]Maść ichtiolowa?[/QUOTE]Możliwe
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-02, 16:06 | #407 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 Edytowane przez sledziczeek Czas edycji: 2018-05-02 o 16:08 |
|
2018-05-02, 16:37 | #408 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Sledziczek trzymam kciuki za was.
My juz mamy diagnoze, nic powaznego - sucha skora, zatkane kanaliki kolo odbytu. A w lapce od lizania zatkaly sie pory czy tam zaczely produkowac wiecej wydzieliny i wygladaja przez to jak zaskorniki. Pchel brak. |
2018-05-02, 19:27 | #409 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;8332472 6]Sledziczek trzymam kciuki za was.
My juz mamy diagnoze, nic powaznego - sucha skora, zatkane kanaliki kolo odbytu. A w lapce od lizania zatkaly sie pory czy tam zaczely produkowac wiecej wydzieliny i wygladaja przez to jak zaskorniki. Pchel brak.[/QUOTE] Cieszę sie ze jednak nic poważnego u was. Mój misio wlasnie operowany zejdę chyba do jutra... a pózniej aż tydzień czekania na wyniki... płakać mi się chce jak o tym myśle a o niczym innym nie potrafię. Nie mogę sobie miejsca znaleźć a im wiecej czytam tym bardziej mam obawy.
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
2018-05-02, 20:08 | #410 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." |
|
2018-05-02, 22:55 | #411 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Wlasnie dzwonił doktor, dopiero skończyli operować. Podobno kastracja bez problemu, No a z guzem było podobno bardzo krwiście... był przyczepiony do mięśnia. Ale ładnie sie podobno zamknęło. Jutro rano ma dzwonić jeszcze raz bo możliwe ze niunio bedzie musiał zostać na obserwacji jeszcze jeden dzien. Idę sobie wlasnie wypić drinka, bo nie zasnę. Za twoją radą. Tak czy inaczej jutro jadę go odwiedzić.
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
|
2018-05-03, 14:54 | #412 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." |
|
2018-05-03, 18:03 | #413 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
Niestety nie ma ogromna opuchliznę na mosznie po kastracji, podobno ma sie wchłonąć ale nie wyglada to ładnie. Wlasnie wrocilam z kliniki, widziałam sie z pieskiem, wyglada Ok, oprocz opuchlizny na mosznie i łapie, ale tryska energią i nie wyglada na cierpiącego, nie ciągnął tez do domu tylko spowrotem do kliniki. Pospacerowałam z nim chwile, zrobił siku, potulilismy sie i tyle. Z lekarzem gadałam tylko rano przez telefon i akurat był przed zmiana opatrunku na łapie wiec pogadaliśmy tylko o kastracji. Zostaje do jutra w szpitalu na obserwacji. Ma kołnierz na głowie. Lekarz nie wyszedł do mnie wiec pewnie był zajęty innymi pacjentami akurat, takze juz jutro przy odbiorze na spokojnie pogadam z nim.
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
2018-05-03, 22:30 | #414 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." Edytowane przez stitches Czas edycji: 2018-05-03 o 22:32 |
|
2018-05-04, 00:44 | #415 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
|
2018-05-04, 00:48 | #416 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Nie dostalam nigdzie malych kapsulek z olejem rybim, kupilam zwykle kapsulki, ale nie bede mu wciskac do gardla takich wielkich krow, dalam mu po prostu do miseczki, on sobie wyjal, pomemlal, przedziurawil, wypil co sie wylalo i polknal przedziurawiona kapsulke. Nie wiem, czemu wet sie tak upiera, zeby dac mu cala kapsulke. Myslicie, ze taka przegryziona moze byc? I co ja jeszcze moge zrobic, zeby mu pomoc zeby skora nie byla taka sucha? Macie jakies pomysly? Ja podejrzewam, ze on sie wyjalowil, jak mi przestal jesc teraz wiosna jak suczka sasiadow miala cieczke :/ wtedy prawie nic nie jadl, a jak juz, to czasem gotowane mieso z ryzem i marchewka. |
|
2018-05-04, 17:43 | #417 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
|
Dot.: Psy- cz. VI
Hej , obserwuje wątek w sumie od krótkiego czasu Mam pytanko, mam szczeniaczka od 2msc, który ma gęstą sierść, przed wzięciem go do domu pani go wykąpała i wszystko było okej z zapachem, wczoraj z mamą wykąpałyśmy go znowu po tych 2 msc specialnym szamponem dla szczeniaków i na drugi dzień zaczął smierdzieć dosłownie jak brudny mop, taką stęchlizną nie wiem dlaczego , pomoże ktoś ?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-04, 18:28 | #418 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ---------- Cytat:
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." Edytowane przez stitches Czas edycji: 2018-05-04 o 18:31 |
||
2018-05-04, 18:32 | #419 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 124
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-04, 18:47 | #420 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy- cz. VI
Misio juz w domku dostał leki chyba przeciwbólowe, mamy sie pokazać za 10-14 dni na zdjecie szwów. Nie ma juz bandaża, lekarz stwierdził ze rana wyglada bardzo dobrze niestety moszna i okolice sa mocno spuchnięte, teraz dodatkowo mamy potworne upały i meszki, pies widać ze na dworze sie meczy. Nie moge go nawet woda opłukać zeby mu ulżyć bo ma zakaz pływania i kąpieli do czasu zdjęcia szwów. A tak pozna tym to stary dobry Peanut, nic sie nie zmienił, jest wesoły i chce biegać chociaż nie pozwalam mu na zbytnie harce. Wyniki biopsji maja byc za tydzień, dzisiaj zostały wysłane materiały do labu. Szpital bedzie dzwonił jak przyjda wyniki.
Pozdrawiamy
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 Edytowane przez sledziczeek Czas edycji: 2018-05-04 o 21:30 |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.