Mamy sierpniowe 2019

[martynka89]

Moj pierwszy porod to byl koszmar i mam nadzieje, ze tym razem bedzie normalnie.
Mialam nieregularne skurcze, ktore strasznie mnie wymeczyly a rozwarcie stalo praktycznie w miejscu. Po okolo 25 godzinach od odejsciu wod podjeli decyzje o oksytocynie bo stanelo na 7 cm i zero postepu. Mialam najpierw gaz ale przestal pomagac wiec dostalam znieczulenie dozylne i pilot do dozowania. Jak czulam, ze przychodzi skurcz, to naciskalam guzik i pompa podawala dawke znieczulenia, tylko, ze to przestalo dzialac po podaniu oksytocyny. Corka darla mnie od srodka na zywca. Mialam krwiak krocza i przez 3 dni nie moglam siadac tylko z pozycji lezacej przekrecalam sie na bok i od razu wstawalam bez siadania. Pozniej juz bylo duzo lepiej z dnia na dzien ale ten bol jeszcze dlugo mi sie przypominal.

[zabiszna]

Napisane przez martynka89

Moj pierwszy porod to byl koszmar i mam nadzieje, ze tym razem bedzie normalnie.
Mialam nieregularne skurcze, ktore strasznie mnie wymeczyly a rozwarcie stalo praktycznie w miejscu. Po okolo 25 godzinach od odejsciu wod podjeli decyzje o oksytocynie bo stanelo na 7 cm i zero postepu. Mialam najpierw gaz ale przestal pomagac wiec dostalam znieczulenie dozylne i pilot do dozowania. Jak czulam, ze przychodzi skurcz, to naciskalam guzik i pompa podawala dawke znieczulenia, tylko, ze to przestalo dzialac po podaniu oksytocyny. Corka darla mnie od srodka na zywca. Mialam krwiak krocza i przez 3 dni nie moglam siadac tylko z pozycji lezacej przekrecalam sie na bok i od razu wstawalam bez siadania. Pozniej juz bylo duzo lepiej z dnia na dzien ale ten bol jeszcze dlugo mi sie przypominal.

ja mialam.zakazenie krocza. przez.2 tygodnie po.porodzie wogole nie moglam.chodzic i zajmowac.sie.corka. robilam.cieple.nasiadowki i lezalam z rozwalonymi nogami . plakalam. ryczalam z bolu. w.3 tygodnou poszla .do gin . orzeplukala czyms.i jak reka odjal

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[martynka89]

Napisane przez zabiszna

ja mialam.zakazenie krocza. przez.2 tygodnie po.porodzie wogole nie moglam.chodzic i zajmowac.sie.corka. robilam.cieple.nasiadowki i lezalam z rozwalonymi nogami . plakalam. ryczalam z bolu. w.3 tygodnou poszla .do gin . orzeplukala czyms.i jak reka odjal

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Ja zalowalam, ze nie mialam gdzie kupic tantum rosa. W UK w aptekach tego nie ma a wtedy jeszcze nie bylo dostepne np na ebay. Mi dali w szpitalu gaze nasaczona takim srodkiem i kazali polozyc na podklad, ulga niesamowita, tyle, ze wiecej juz dac nie chcieli. Teraz bez tantum rosa nawet sie do porodu nie wybiore

[Delice1992]

O matko, jak was czytam to mnie już krocze boli. W takich chwilach myślę sobie 'w co ja się wpakowalam'... a korzystała któraś z Was że znieczulenia zzo? Myślę by iść rodzic tam gdzie mogę mieć takie znieczulenia przez cały poród

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

ja sie na porod.naturalny juz nie wybieram ! tyyyyyyylko cc

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Delice1992]

Ja jestem po trzech zabiegach na jajnikach i jak pomyślę o tym jaki był ból.. A po cc pewnie jeszcze gorzej. Dlatego wolę chyba SN chociaż nie mam porównania. Ale wizja znów szwów, drenow itd mnie odstrasza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Mimo wszystko wole rodzic SN. Zle znosze zabiegi operacyjne i dlugo dochodze do siebie. Po porodzie szybciej bylam na chodzie.

[_Schmetterling]

To ja się panicznie bałam cc. Jak mnie karetka w 40t zabrała to miałam w głowie że będą chcieli robić cc. Ale na spokojnie poleżałam na patologi 2 doby, miałam założony balonik na wywołanie. O 4 rano zaczęły się skurcze. O 7 trafiłam na porodówkę. O 13 urodził się syn niestety ale trochę niedotleniony, dobę był w inkubatorze.
Byłam bardzo otumaniona przez gaz, poród pamiętam jak przez mgłę. Podobno na ostatnim skurczu przestałam przeć i to dlatego
Ale ja byłam nastawiona na całkiem inny, świadomy poród z własną położną. A trafiłam do państwowego szpitala z boksami jak dla konia, 6 stanowisk przedzielonych parawanem, a toaleta na samym końcu. Bosko

Napisane przez biedronka19

Mega szybko kolejne, ale ja też tak chcialam a dopiero teraz się udało (córka z lutego 2018)


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A karmisz/karmiłaś piersią w trakcie starań?

Napisane przez zabiszna

ja mdlosci mialam.od.6 do.36 tygodnia. a wymiotowalam.minimum 3 razy dziennie od 6 do 30 tygodnia. chcialam umrzec !

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

O jejuu współczuje.
Ciekawe jak teraz

Napisane przez zabiszna

wiesz.co dlatego tez tak.dlugo czekalam. moje dziewczyny z grupy (z pierwszej ciazy) jak im powiedzialam to nie chcialy uwierzyc, ze sie zdecydowalam, bo najglosniej krzyczalam- nigdy wiecej. ale powiem ci , ze ciaza to maly pikus, a co do porodu. ...
wszystkie moje laski wiedzialy jaki mam stosunek do porodu naturalnego. NIE I KONIEC . no i szukalam. mialam isc prywatnie, ale w 30 tygodniu trafilam do szpitala ze skurczami i praktycznue lezalam do porodu, do 36 tygidnia. wyszlam na 2 razy, po 2 dni, do domu. w tym czasie wiedzialam ze prywatnir rodzic nie bede mogla i nie bede mogla zrobic tej cesarki. bo ktg mojej corki bylo na pograniczu z patologicznym KTG i chcieli przerywac ciaze. zle to wrozylo. bratykardia 183 uderzen . a przy 190, przerywali ciaze, zeby ratowac dzieciaka.
wiec musialam inaczej sie ratowac. poszlam do psychiatry, aby wypisal mi o tokofobi zaswiadczenie ,(paniczny lek przed porodem sn) jak mi wody odeszly i strzelil mi pęcherz to przy omawianiu porodu, okazalo sie, ze zle wypisane i nie uwzglednili
malo tego dogadalam sie prywatnie z lekarzem z tegoz szpitala, ze mi zeobi w szpitalu ale pracowal i w prywatnej klinice w szpitalu . wiec umowilam sie prywatnie ze zrobi mi w szpitalu. w ten dzien, kiedy mi odeszly wody, wyjechal do alp na narty. hahaha coz za pech. ogolnie nie chcialam wg wlasnych przekonań rodzic sn, ale i dlatego, ze kiedy bylam w ciazy byly 3 przypadki zgonow maluchow , bo nie chcieli zrobic cesarki i bylo za pozno. a ja czulam ze bedzie cos nie tak... taki matkowy instynkt.
ale jak co przyszlo do czego zmusili mnie. moje prosby, grozby, straszenia i blagania nie pomogly. ( corka wczesniak 36 tydzien)
ale nie... wszystko bedzie dibrze, mowili, nic sie nie stanie, mowili....
a nie dosc ze znieczulilam.sie tylko na prawa strone . to lewa tak bol die spotęgowal, ze rodzilam na zywca. w komplikacjach z porodu . przy samym koncu polozna się rozwiszczala zaczela wolac lekarzy . 4 sie zbieglo, a ona wiszczy :. udusi sie, nie wyciagne ( 3 skurcze corka byla.przyduszana przeze mnir. bo glowka wyszla a dalej ani rusz. okazala sie dystocja barkowa. zaczepila sie barkami i ni jak na sile nie dalo.sie wyjac. wiec zaczeli w kilku ciagnąc moje male szczescie, bo juz oraktycznie byla granatowa ( nie tylko sina) w konsekwencji mamy 6 ptk., niedotlenienie okoloporodowe, zamartwica umiarkowana, i co bylo najgorsze , porazenie splotu barkowego typu erba i duschenna. jak ciagneli zeby sie nie udusila to wyrwali (naciagneli jej nerw, ktory odpowiadal za ruszanie lewa reka , dokladnie c6 i c9) . wiec ok 4 miesiaca zycia daleh nie ruszala ta reka,to nialam jej juz zalatwiac grupe inwalidzka....
wiec uwierzcie ze ciaza to nic. pozniej rehabilitacje. lekarze ... ehhhh
ale teraz.to moje szczescie mi placze ze jak jej siostry nie dam, ani brata, to ona zostanie sama na swiecie i ja skrzywdze (4 lata a takie myslenie ma
więc coz ja.moge. z takimi argumentami nie.ma.co.walczyc . hehe

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Ale miałaś przejścia oby teraz udało się z cc. Choć ono takie idealne nie jest...

Masz mega mądrą córkę!

[Solony_karmel]

Brr, aż ciarki przechodzą. Ale poród to jest dla mnie tak odległa rzecz, że nawet się nad tym jeszcze nie zastanawiam i pewnie jeszcze jakiś czas nie będę. Na razie drżę nad tym co zobaczę na USG.

[soffinka]

Napisane przez Delice1992

Ja jestem po trzech zabiegach na jajnikach i jak pomyślę o tym jaki był ból.. A po cc pewnie jeszcze gorzej. Dlatego wolę chyba SN chociaż nie mam porównania. Ale wizja znów szwów, drenow itd mnie odstrasza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam pod koniec sierpnia zabieg na jajniku i nie wyobrażam sobie cc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zabiszna]

Napisane przez soffinka

Ja miałam pod koniec sierpnia zabieg na jajniku i nie wyobrażam sobie cc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

heheh a ja po moim.porodzie sn oddam.wszystkie pieniadze jakir mam zeby bylo cc

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[biedronka19]

Schmetterling u mnie kp nie wyszło , byłam mamą kpi (laktator) do 6 miesiąca poczym okres wrócił



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonkaaa88]

Napisane przez zabiszna

wiesz.co dlatego tez tak.dlugo czekalam. moje dziewczyny z grupy (z pierwszej ciazy) jak im powiedzialam to nie chcialy uwierzyc, ze sie zdecydowalam, bo najglosniej krzyczalam- nigdy wiecej. ale powiem ci , ze ciaza to maly pikus, a co do porodu. ...
wszystkie moje laski wiedzialy jaki mam stosunek do porodu naturalnego. NIE I KONIEC . no i szukalam. mialam isc prywatnie, ale w 30 tygodniu trafilam do szpitala ze skurczami i praktycznue lezalam do porodu, do 36 tygidnia. wyszlam na 2 razy, po 2 dni, do domu. w tym czasie wiedzialam ze prywatnir rodzic nie bede mogla i nie bede mogla zrobic tej cesarki. bo ktg mojej corki bylo na pograniczu z patologicznym KTG i chcieli przerywac ciaze. zle to wrozylo. bratykardia 183 uderzen . a przy 190, przerywali ciaze, zeby ratowac dzieciaka.
wiec musialam inaczej sie ratowac. poszlam do psychiatry, aby wypisal mi o tokofobi zaswiadczenie ,(paniczny lek przed porodem sn) jak mi wody odeszly i strzelil mi pęcherz to przy omawianiu porodu, okazalo sie, ze zle wypisane i nie uwzglednili
malo tego dogadalam sie prywatnie z lekarzem z tegoz szpitala, ze mi zeobi w szpitalu ale pracowal i w prywatnej klinice w szpitalu . wiec umowilam sie prywatnie ze zrobi mi w szpitalu. w ten dzien, kiedy mi odeszly wody, wyjechal do alp na narty. hahaha coz za pech. ogolnie nie chcialam wg wlasnych przekonań rodzic sn, ale i dlatego, ze kiedy bylam w ciazy byly 3 przypadki zgonow maluchow , bo nie chcieli zrobic cesarki i bylo za pozno. a ja czulam ze bedzie cos nie tak... taki matkowy instynkt.
ale jak co przyszlo do czego zmusili mnie. moje prosby, grozby, straszenia i blagania nie pomogly. ( corka wczesniak 36 tydzien)
ale nie... wszystko bedzie dibrze, mowili, nic sie nie stanie, mowili....
a nie dosc ze znieczulilam.sie tylko na prawa strone . to lewa tak bol die spotęgowal, ze rodzilam na zywca. w komplikacjach z porodu . przy samym koncu polozna się rozwiszczala zaczela wolac lekarzy . 4 sie zbieglo, a ona wiszczy :. udusi sie, nie wyciagne ( 3 skurcze corka byla.przyduszana przeze mnir. bo glowka wyszla a dalej ani rusz. okazala sie dystocja barkowa. zaczepila sie barkami i ni jak na sile nie dalo.sie wyjac. wiec zaczeli w kilku ciagnąc moje male szczescie, bo juz oraktycznie byla granatowa ( nie tylko sina) w konsekwencji mamy 6 ptk., niedotlenienie okoloporodowe, zamartwica umiarkowana, i co bylo najgorsze , porazenie splotu barkowego typu erba i duschenna. jak ciagneli zeby sie nie udusila to wyrwali (naciagneli jej nerw, ktory odpowiadal za ruszanie lewa reka , dokladnie c6 i c9) . wiec ok 4 miesiaca zycia daleh nie ruszala ta reka,to nialam jej juz zalatwiac grupe inwalidzka....
wiec uwierzcie ze ciaza to nic. pozniej rehabilitacje. lekarze ... ehhhh
ale teraz.to moje szczescie mi placze ze jak jej siostry nie dam, ani brata, to ona zostanie sama na swiecie i ja skrzywdze (4 lata a takie myslenie ma
więc coz ja.moge. z takimi argumentami nie.ma.co.walczyc . hehe

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

rety, ale miałaś prrzeżycia, coś strasznego.. dobrze że wszystko teraz już dobrze z córcią,.. musi teraz być wszystko dobrze !

Napisane przez soffinka

Ja miałam pod koniec sierpnia zabieg na jajniku i nie wyobrażam sobie cc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja pod koniec sierpnia miałam laparoskopie w celu sprawdzenia drożności jajowodów, a też czułam sie po tym strasznie, nie bolał mnie brzuch nie potrzebowałam przeciwbólowych na siłę mi je dawali w kroplówce mimo ze mówilam że nie boli, ale to dochodzenie do siebie, te próby wstawania z łóżka i chodzenie jak babcia przez dwa dni, to jak wszystko ciągnie, po miesiącu nie pamiętałam juz że miałam jakiś zabieg, ale mimo wszystko jak się da chciałabym spróbować naturalnie, a cc w ostateczności, no zobaczymy.

[biedronka19]

Dziewczyny jak weszło to i wyjść musi , nie ważne jak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[intense2103]

Jezu, zabiszna, jakie przeżycia! Chyba w życiu bym nie zaszla.w kolejną ciążę.
Ja miałam planowaną cesarkę ze względu na jaskrę. Teraz będzie podobnie, więc na razie się nie denerwuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Delice1992]

Hmm ja mam nadzieję, że przeciwwskazań nie mam żadnych do sn. Astma, liczne zrosty w otrzewnej, słaby wzrok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina 87]

Witam sie w 6 tygodniu po cięzkim weekendzie


O matko nie piszcie o porodach!

[Delice1992]

Kiedy zaczynacie smarować brzuchy? Ja chyba już zacznę, bo widzę po sobie, że już tyję ... Postanowiłam ograniczyć słodycze i zadbać o więcej ruchu. Koło 8-10 tys kroków dziennie chcę robić. Na razie mam 4 tysiące. Jak nie zacznę się ruszać, to przytyję nie 15 kg a dużo dużo więcej. Tym bardziej, że ciągle coś jem i jem...

[martynka89]

Smarowalam w zeszlej ciazy i g**** dalo. Jakos w 36-37 tyg nagle mi wywalilo rozstepy w ciagu jednej nocy. Genow niestety sie nie oszuka.
Ja jeszcze nie tyje. Dzis 6t2d i prawie kilogram na plusie ale to woda, ktora zawsze znikala po miesiaczce a ze nie dostalam, to sie zatrzymala.

[Delice1992]

Ja spuchłam sporo, czuję się 5 kg cięższa. Ale też moja wina bo wpier*alam. Ja będę smarować brzuch maścią z mocznikiem. Miałam rozstępy na ramionach i po zwykłej maści do stóp z mocznikiem za 7 zł mi zeszły

[_Schmetterling]

Hej właśnie wróciliśmy z sali zabaw.

Napisane przez Delice1992

Kiedy zaczynacie smarować brzuchy? Ja chyba już zacznę, bo widzę po sobie, że już tyję ... Postanowiłam ograniczyć słodycze i zadbać o więcej ruchu. Koło 8-10 tys kroków dziennie chcę robić. Na razie mam 4 tysiące. Jak nie zacznę się ruszać, to przytyję nie 15 kg a dużo dużo więcej. Tym bardziej, że ciągle coś jem i jem...

Nie smaruję, w pierwszej ciąży nic mi nie wyszło. Mam nadzieję że teraz będzie podobnie

[intense2103]

Napisane przez Delice1992

Kiedy zaczynacie smarować brzuchy? Ja chyba już zacznę, bo widzę po sobie, że już tyję ... Postanowiłam ograniczyć słodycze i zadbać o więcej ruchu. Koło 8-10 tys kroków dziennie chcę robić. Na razie mam 4 tysiące. Jak nie zacznę się ruszać, to przytyję nie 15 kg a dużo dużo więcej. Tym bardziej, że ciągle coś jem i jem...

Ja smarowałam i szorowalam gąbką pod prysznicem mniej więcej od potwierdzienia ciąży na usg. Przez całą ciążę nic mi nie wyszło. Rozstępy pojawiły się chyba dzień przed porodem . Pomógł krem na rozstępy z Perfecty - nic teraz nie widać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedronka19]

Ja ostatnio smarowałam czymś bardzo naturalnym aby tylko nawilżyć skórę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonkaaa88]

Ja zamierzalam zacząć smarować od drugiego trymestru kiedy zacznę rosnąć i chve smarować zwykła oliwka dla dzieci rano i wieczorem ale czy tak będzie to nie wiem moja mama nie miała rozstępów w ciąży a ja kiedyś jak przytyłam bardziej to mam rozstępy na pośladkach wiec boję się że na brzuchu i tam gdzie będzie się rozciągac może mnie to spotkać.. No ale zobaczymy

[martynka89]

Moje rozstepy same wyblakly po jakims czasie.

Serce mi wariuje. Co kilka minut czuje "potkniecie" w klatce. Mam juz tego dosc. Boje sie, ze zejde.

[intense2103]

Ja słyszałam, że dużo lepsze efekty niż smarowanie, daje właśnie peeling skóry, a dopiero potem jej natluszczanie. U mnie to w sumie się sprawdziło, bo oprócz tych kilku rozstępów na brzuchu skóra wygląda fajnie i jest dość jedrna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabiszna]

ja smarowalam.i tez guzik dalo. wszyscy w szoku ze wygladalam jak z.trojaczkami a.ani jednego.rozstepu nie mialam..nagle w.przeciagu 2 dni wywalilo m8 caly brzuch ! . i teraz wyglada jak suszona sliwka węgierka. bleh. smarowalam.po wszystkim kolagenem naturalnym za 400 zl i guzik dalo. taki lajf.

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Delice1992]

A czy któraś z Was planuje iść wcześnie na l4? Ja bym chciała pracować prawie do końca ciąży, ale czuję, że pewnie ciężko mi będzie w lipcu lub czerwcu dokulać się autobusem+ tramwajem + na nogach kawałek. Już teraz lekarka mi proponowała czy nie chcę, bo bardzo zmęczona i senna chodzę przez pogłębioną niedoczynność, ale odmówiłam. Sądzę, że chciałabym popracować chociaż tak do końca kwietnia lub do miej więcej świąt wielkanocnych.

[siuxwawa]

Czesc dziewczyny! Chetnie do Was dołączę. U mnie ciaza liczona bedzie od 5.11. Termin mi wychodzi mniej wiecej na 12.08. Mam juz jedna córkę, ktora miesiac temu skonczyla 2 latka.

U mnie objawow ciazy brak poza mega tkliwymi i duzymi piersiami. Wygladaja jakbym sobie je powiekszyla o 2 rozmiary xd ale teraz sa az do przesady za duze..

W srode mam wizyte u gina i pewnie zleci pierwsze badania.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

W pierwszej ciazy pracowalam do 6 miesiaca, teraz sie na nic nie nastawiam, planuje dopiero potwierdzic ciaze u pracodawcy po badaniu prenatalnym w 12 tyg. Zobaczymy jak cora bedzie chorowac. Czasem to latanie z wywieszonym jezykiem ze zlobka, do pracy i na odwrot.



Ja smarowalam cala pierwsza ciaze sie 3 razy dziennie i ani jednego rozstepu nie mialam. Teraz tez pewnie zaopatrze sie w jakies specyfiki typu maslo shea, olej kokosowy

[intense2103]

Napisane przez siuxwawa

Czesc dziewczyny! Chetnie do Was dołączę. U mnie ciaza liczona bedzie od 5.11. Termin mi wychodzi mniej wiecej na 12.08. Mam juz jedna córkę, ktora miesiac temu skonczyla 2 latka.

U mnie objawow ciazy brak poza mega tkliwymi i duzymi piersiami. Wygladaja jakbym sobie je powiekszyla o 2 rozmiary xd ale teraz sa az do przesady za duze..

W srode mam wizyte u gina i pewnie zleci pierwsze badania.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

W pierwszej ciazy pracowalam do 6 miesiaca, teraz sie na nic nie nastawiam, planuje dopiero potwierdzic ciaze u pracodawcy po badaniu prenatalnym w 12 tyg. Zobaczymy jak cora bedzie chorowac. Czasem to latanie z wywieszonym jezykiem ze zlobka, do pracy i na odwrot.



Ja smarowalam cala pierwsza ciaze sie 3 razy dziennie i ani jednego rozstepu nie mialam. Teraz tez pewnie zaopatrze sie w jakies specyfiki typu maslo shea, olej kokosowy

Hej, witamy! Chyba mamy córki w tym samym wieku, moja z drugiej połowy października 2016

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz