Ciąża po tabletkach anty - kiedy? i jak sie przygotować? Kontynuacja wątku.

[Mijalea]

Napisane przez Ray

kazda metoda dobra jak sutkuje :d

mijaela nie martw sie dla mnie tez najgorsze byly zaproszenia mialam dosc mialam do zaproszenia 120 osob caly mc roznosilam i niektorych mialam dosc niektorych nawet pierwszy raz na oczy widzialam bo to jakis tam wujek ojca hehehe .... niektorzy tez np mi zadawali pytania typu " taka mloda nie jestes w ciazy?" tylko walnac w leb :d a musialam sie usmiechac i gadac o dupi maryni za przeproszeniem na weselu bedzie fajnie zobaczysz

nawet moja tesciowa zarzyczyla se zaproszenia o gaciu myslalam ze walne na ziemie

Ray dokladnie dobijaja mnie te pytania o ciaze, ja nie wiem, dla nich chyba zawsze bede mloda i glupia bo co niektorzy wielce zdziwieni, ze ja (27 latka) za maz wychodze Pytali sie czy jestem pewna tego kroku i takie tam niby zarty, albo o te ciaze...normalnie zalamka
No nic, na weekend jedziemy z kolei do rodziny meza, tam to wogole wesolo bedzie

A co do nog na sciane to tez slyszalam, kolezanka po kazdym stosunku opierala nogi o sciane i poskutkowalo!!!

[Ray]

mijaela norma nie przejmuj sie

[kina2807]

Ray to jesli nie masz nic przeciwko, zebym zobaczyla Twoje zdjecia to poprosze o linka na PW, a ja jak chcesz wysle Ci pare swoich na maila, jesli mi na PW podasz
a smietana, hmmm, moze w kartoniku kupuj albo ta rame, ona sie nie wazy

[Ray]

kina zaraz ci wysle musze pierw usunac meza zdjecia bo bedzie zly ze komus pokazuje hehhe

[kina2807]

oki, a ja Ci wysle moje z TZtem ze zlotu zaglowcow, bo takie mam w skrzynce, a jak bede w domku to moze wygrzebie jeszcze cos innego. moj tez nie lubi jak pokazuje innym jego zdjecia, albo w ogole jak chce mu jakies pstryknac, ale o tych przeciez nie bedzie wiedzial

[Mijalea]

Ray Tak wiem, nie ma sie co oprzejmowac, a wczoraj juz mezowi mowilam, najchetniej po slubie w kosciee wskoczylabym do samlotu i wszystkim z gory pomachala i poleciala hen hen....takie plany ma chyba nikitka o ile pamietam- popieram...a mnie pozostalo poczekac jeszcze niecale 5 tygodni i bedzie Po.

[Mała75]

Napisane przez Ray

mala oh gluoi okres a sio :d
nie doluj sie mi sie za pierwszym razem nie udalo sie dolowalam a za drugim sie udalo ... wiesz mi np lekarz powiedzial ze po stosunku najlepiej polezec sobie i ja lezalam z 10 min i faktycznie zadzialalo.. bo tak to zazwyczaj sie dosc szybko podnosilam i wszystko ze mnie wylatywalo a jak polezalam z 10 min ciut wylatywalo.. nie wiem jak to u ciebie jest ale moze warto zrobic jak ja

Ray - ja mam nadal taką nadzieję, że uda mi sie tak jak Tobie za drugim razem Nawet nie wiesz ile w nas jest podobnych rzeczy wiec Twój przykład podnosi mnie na duchu A lekarz też mi wykładzik zrobił "jak to robić żeby się udało"... hehe. No i tak robiłam - leżałam z tyłkiem na podusi i z nogami na ścianie chyba ze 20 minut za kazdym razem....Komiczny widok ale nic to nie dało:hahaha :

[Ray]

poem ci wysle bo mam goscia i musze wyjsc z kompa trzymajcie sie dziewuszki i nie przejmujcie potem do was zajrze

[kina2807]

nie ma sprawy Ray

[kina2807]

Mezatka, jak tam po poludniowej drzemce? baterie na reszte dnia naladowane? ja juz nie moge doczekac sie 16.30, jak wyjde z pracy. juz mnie wszystko dobija, to pewnie przez to, ze strasznie przemeczona jestem

[mezatka07]

Kina jakos ogolnie nie pospalam za duzo, jestem rozespana teraz
a obudzil mnie bol brzucha taki straszny jak na okres
dostalam biegunki i tak mnie boli strasznie.........
a co lepsze kolezanka ma to samo- bol brzucha i biegunka, a dzisiaj jadlysmy tylko bagietki z maslem czosnkowym i herbatke, a pozniej taki deserek- jogurt tylko ona inny i ja inny a poza tym nic!

no chyba nie po herbacie sie nam to zrobilo


Ray nie wiem jak wlewasz ta smietane do zupy, ale tak jak mi babcia kiedys mowila to nie mozna wlewac takiej zimnej smietany, bo sie zwazy, trzeba wzisc sloiczek lub kubeczek, nalac tam z pol goracej zupy, pozniej dodac troche smietany, dokladnie to wymieszac (chodzi o to, zeby smietana zlapala temperature zupki) i dopiero wtedy wlac to, jak za malo smietany w zupie to czynnosc trzeba powtorzyc az do skutku.
Ja tak zawsze robie i nigdy nie mialam problemu, a w kuchni jestem obcykana i uwielbiam gotowac, a moi znajomi (hmm w szczegolnosci moj M) uwielbiaja jesc moje potrawy.
Hehe przynajmniej to mi dobrze wychodzi:jupi :


Zaraz kolezanka przyniesie mi ze sklepu sok malinowy, juz sie nie moge doczekac, bo uwielbiam malinki

Aha i bardzo sie ciesze, ze z kruszynka wszytsko dobrze i ze zalozycli Ci wreszcie karte ciazy


Mijalea wspolczuje tego stresu przed slubem i tych durnych odzywek rodzinki, do mnie doszla np. opinia siostry mojego M na moj temat- zobaczylam co o mnie pisala do niego na gg(w archiwum) ze np zeni sie ze mna, bo nie mial z kim..................... takze o to tez byla klotnia przed slubem, bo siostra zazdrosna, ze ktos moze kochac jej brata i ze on kocha a u niej w malzenstwie lipa!! cala rodzina mojego M powinna byc wdzieczna, ze trafil na porzadna dziewczyne, ktora pomogla stac mu sie takim jaki teraz jest......no ale niestety nektorzy ludzie to widza tylko czubek wlasnego nosa


Mala oj jak mi przykro, ze Cie nawiedzila ta wstreciula, a tak czekalam i trzymalam kciuki... to teraz bedziesz sie musiala znowu postarac:jupi : i znowu bedziemy wyczekiwac na wiesci


Ja22 szkoda mi Twojego pieska, ze bidulek cierpi, sama mam moja sunie i tez jak cos sie jej stanie to az mnie za serce sciska- wczoraj np zdarla sobie opuszke az do krwi i zaczelo jej sie saczyc- cala rana byla w jakims przezroczystym sluzie... no i tez trzeba bylo pieskowi pomoc
musisz byc dzielna, chociaz taki widok cierpiacego pieska bardzo boli

dbaj o siebie

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Mijalea

Ray Tak wiem, nie ma sie co oprzejmowac, a wczoraj juz mezowi mowilam, najchetniej po slubie w kosciee wskoczylabym do samlotu i wszystkim z gory pomachala i poleciala hen hen....takie plany ma chyba nikitka o ile pamietam- popieram...a mnie pozostalo poczekac jeszcze niecale 5 tygodni i bedzie Po.

Tak ja tak własnie postanowiłam wesela nie będzie a za jakies 7tys można juz na fajna wycieczke sie wybrac i miec cos dla siebie a nie wesele dla gości beda sie bawic kasa moze połowa sie zwrócic a tyłek za przeproszeniem i tak orobia

[Mijalea]

Ray tylko nie przesadzaj z malinkami, w ciazy nie sa wskazane, bo powoduja skorcze

[kina2807]

Napisane przez mezatka07

dostalam biegunki i tak mnie boli strasznie.........
a co lepsze kolezanka ma to samo- bol brzucha i biegunka, a dzisiaj jadlysmy tylko bagietki z maslem czosnkowym i herbatke, a pozniej taki deserek- jogurt tylko ona inny i ja inny a poza tym nic!

no chyba nie po herbacie sie nam to zrobilo

a moze cos z tym maslem bylo, skoro obydwie je jadlyscie i to samo Wam sie stalo, albo z tymo jogurtami cos nie tak

[Nikita_Wawa]

czesc Asiu jak sie czujesz?

[Mijalea]

Napisane przez Nikita_Wawa

Tak ja tak własnie postanowiłam wesela nie będzie a za jakies 7tys można juz na fajna wycieczke sie wybrac i miec cos dla siebie a nie wesele dla gości beda sie bawic kasa moze połowa sie zwrócic a tyłek za przeproszeniem i tak orobia

Wlasnie racja. Ale u nas juz postanowione, myslelismy nad tym dlugo gdy planowalismy slub i nietety sam slub w kosciele nie wchodzil w gre, bo i tak kawe trzeba postawic, przeciez nie wyjde z kosciola do domu prosto Poza tym moja rodzina jest duza i wszyscy uwazaja sie za bliska rodzine, wiec...tak jest jak jest

[kina2807]

Napisane przez Mijalea

Wlasnie racja. Ale u nas juz postanowione, myslelismy nad tym dlugo gdy planowalismy slub i nietety sam slub w kosciele nie wchodzil w gre, bo i tak kawe trzeba postawic, przeciez nie wyjde z kosciola do domu prosto Poza tym moja rodzina jest duza i wszyscy uwazaja sie za bliska rodzine, wiec...tak jest jak jest

moj Tz tez by chcial tylko slub wziac i panstwo mlodzi do samochodu i w droge, a reszta niech sie bawi jak chce , tak jak to na filmach pokazuja, no ale niestety tak nie da rady i jesli bedziemy brac slub to musi byc tez i wesele. chcielismy male, ale jak zaczelismy obliczac kogo zapraszamy, to wyszlo ponad setke, bo jelsi juz zaprosi sie jedna ciotke, to i druga trzeba, bo jak nie to sie wszyscy poobrazaja. paranoja normalnie. u mojej siostry tez nie mialo byc tak duzo osob, a w koncu zrobilo sie 120, wiec pewnie z malego wesela i u mnie nici wyjda

[Nikita_Wawa]

Napisane przez Mijalea

Wlasnie racja. Ale u nas juz postanowione, myslelismy nad tym dlugo gdy planowalismy slub i nietety sam slub w kosciele nie wchodzil w gre, bo i tak kawe trzeba postawic, przeciez nie wyjde z kosciola do domu prosto Poza tym moja rodzina jest duza i wszyscy uwazaja sie za bliska rodzine, wiec...tak jest jak jest

No bywa i tak my nie zamierzamy nic robic w samolot i heya

[mezatka07]

Napisane przez Nikita_Wawa

czesc Asiu jak sie czujesz?

Nikitka nie wiem czy to do mnie czy do Rybki bo my 2 Asie jestesmy
a jesli do mnie to kiepskawo troche, bo brzuch boli a z tym przeziebieniem to jakby lepiej, tylko taka zapocona chodze ciagle i troche przewietrzylam pokoj bo mialam wrazenie, ze mnostwo zrazkow tu lata..fuujjj

dobry masz pomysl z tym weselem na "nie", ja mialam podobny, ale M sie nie zgodzil, bo"co sobie rodzinka pomysli"

Mijalea a czemu nie wskazane te malinki- ten taki soczek/syropek z malin tez?? bo te opinie sa tak podzielone, ze nie wiem- podobno te liscie maja jakies tam cos zlego czyli zeby herbaty nie pic malinowej ale ze same maliny(owoce) sa ok i chcialam ten sok do zwyklej herbatki dolac- sadzisz, ze cos sie moze stac??

Kina ja codziennie jem moja ukochana bagietke z maselkiem czosnkowym i jeszcze nic mi nie bylo, nie wiem jaki jest powod naszych dolegliwosci

[Mijalea]

Napisane przez kina2807

moj Tz tez by chcial tylko slub wziac i panstwo mlodzi do samochodu i w droge, a reszta niech sie bawi jak chce , tak jak to na filmach pokazuja, no ale niestety tak nie da rady i jesli bedziemy brac slub to musi byc tez i wesele. chcielismy male, ale jak zaczelismy obliczac kogo zapraszamy, to wyszlo ponad setke, bo jelsi juz zaprosi sie jedna ciotke, to i druga trzeba, bo jak nie to sie wszyscy poobrazaja. paranoja normalnie. u mojej siostry tez nie mialo byc tak duzo osob, a w koncu zrobilo sie 120, wiec pewnie z malego wesela i u mnie nici wyjda

No dokladnie, to samo u mnie, bo jak zaprosic jedna siostre mamy, a druga juz nie a mama i tata maja duzo rodzenstwa, a ci juz tez maja dzieci, ktore maja zony i mezow....czyli paranoja Ale u nas wyszlo osob ponad 70 , nie wiem czy robilabym takie wesele na 120....olbrzymia kasa

[kina2807]

Napisane przez Mijalea

No dokladnie, to samo u mnie, bo jak zaprosic jedna siostre mamy, a druga juz nie a mama i tata maja duzo rodzenstwa, a ci juz tez maja dzieci, ktore maja zony i mezow....czyli paranoja Ale u nas wyszlo osob ponad 70 , nie wiem czy robilabym takie wesele na 120....olbrzymia kasa

no olbrzymia, mam nadzieje, ze tesciowa siostry odda za swoich gosci, bo taka byla umowa, ale wesele jest w moim miasteczku, wiec moja mam wszystko jak na razie zalatwiala, wiec trzeba czekac az sie tesciowka siostry zreflektuje, jak nie to DELIKATNIE jej trzeba przypomniec

[mezatka07]

Napisane przez kina2807

no olbrzymia, mam nadzieje, ze tesciowa siostry odda za swoich gosci, bo taka byla umowa, ale wesele jest w moim miasteczku, wiec moja mam wszystko jak na razie zalatwiala, wiec trzeba czekac az sie tesciowka siostry zreflektuje, jak nie to DELIKATNIE jej trzeba przypomniec

Kina no masz racje z tym przypomnieniem, bo przeciez bez przesady

[Nikita_Wawa]

Napisane przez mezatka07

Nikitka nie wiem czy to do mnie czy do Rybki bo my 2 Asie jestesmy
a jesli do mnie to kiepskawo troche, bo brzuch boli a z tym przeziebieniem to jakby lepiej, tylko taka zapocona chodze ciagle i troche przewietrzylam pokoj bo mialam wrazenie, ze mnostwo zrazkow tu lata..fuujjj

dobry masz pomysl z tym weselem na "nie", ja mialam podobny, ale M sie nie zgodzil, bo"co sobie rodzinka pomysli"

Mijalea a czemu nie wskazane te malinki- ten taki soczek/syropek z malin tez?? bo te opinie sa tak podzielone, ze nie wiem- podobno te liscie maja jakies tam cos zlego czyli zeby herbaty nie pic malinowej ale ze same maliny(owoce) sa ok i chcialam ten sok do zwyklej herbatki dolac- sadzisz, ze cos sie moze stac??

Kina ja codziennie jem moja ukochana bagietke z maselkiem czosnkowym i jeszcze nic mi nie bylo, nie wiem jaki jest powod naszych dolegliwosci

miło wiedziec o rybke pytałam
a co do wesela to moj M mnie popiera w 100%

[kina2807]

dobra dziewczynki, wychodze juz z pracy, a w domku nie wiem, czy Tz wpusci mnie na internet, zycze wiec Wam milego popoludnia i owocnego plotkowania, a jutro wszystko nadrobie z ranca
caluski

[mezatka07]

Pa Kinuś, do jutra

[Nikita_Wawa]

Napisane przez kina2807

dobra dziewczynki, wychodze juz z pracy, a w domku nie wiem, czy Tz wpusci mnie na internet, zycze wiec Wam milego popoludnia i owocnego plotkowania, a jutro wszystko nadrobie z ranca
caluski

Do jutra

[Mijalea]

Mezatka, nie wiem dokladnie wiec nie bede cie w blad wrpowadzac, ale wole naisac co slyszalam, niz potem miec wyrzuty Z tego co pamietam, to moja siostra wystrzegala sie herbatki z malin i malin chyba tez...

[Ray]

ale ruch ja na chwile bo lecem na czekolade z kolezanka

co do slubu hmm... prawda jest taka ze czy duze czy male i tak zamwia sie orkiestre, suknie, garnitur, tyle samo kosztuje slub w kosciele tyle samo wypozyczenie auta i inne rzeczy jedynie dochodzi kwota wieksza z alkohol czy jedzenie a juz pare osob z w to czy w tamto koszy kosztach wesela to nie duza roznica
u nas tez musialo byc wesele ale nie zaluje na prawde impreza sie udala mialam fajerwerki, palacy sie stol i duzo innych atrakcji wszystko dla nas mam co wspominac wiec polecam slub polecam pieniadze ja stwiwrdzilsm ze raz sa raz nie ma a slub jeden na cale zycie ale kazdy ma inne poddejscie

mezatka ty to cos mnie martwisz ciagle jakies bole masz, biegunki echhh... jesli biegunka w ciagu 24 h nie ustapi jedz znow do szpitala ja mam tak wpisane kiedy mam jechac do szpitala nie to zebym cie martwila ale cie poprostu uprzedzam w razie czego

[Mała75]

Mijalea, Mężatka - dziękuję!!

Miło jest usłyszeć słowa otuchy i wiedzieć, że ktoś myśli

Dziewczyny
Od dzisiaj zaczynam brać wiesiołka i castagnusa, zobaczymy jak bedzie wyglądał ten cykl....
Trochę sobie przed chwilą poczytałam w necie na różnych forach o tych specyfikach i w większości pozytywne opinie..
Zobaczymy Tylko nie bardzo wiem jak to często brać, bo wiem że wiesiołka tylko w pierwszej połowie cyklu można ale ile tych kapsułek?? Dziewczyny różnie pisały, niektóre brały nawet 6-8 dziennie!!! Lekka przesada, nie zamierzam sie faszerować...W ulotce jest: 1-2 kapsułki 3 razy dziennie podczas posiłku, wiec chyba w sumie dziennie sobie zaaplikuje 3. A Castagnus wiadomo - zależy od wagi ciała i brac można przez 3 miesiące, ale wierze że tak długo nie bede musiała

[kachula27]

Czesc dziewczynki ja juz po pracy i wkoncu moge do Was zajrzec,z tymi weselami to macie racje-kosztuja sporo,moja siostra miala miec w czerwcu slub i juz wszystko miala pozalatwiane prawie ale niestety odwolali go bo rozstali sie 2 mce przed slubem ale jak liczyla to miala robic wesele na 70 osob i ok 20 tys by musial miec
My tez Z Tz myslimy o slubie w przyszlym roku ale dopiero w grudniu podejmiemy decyzje ci i jak i kiedy bo narazie planujemy zmienic samochod na lepszy a to niestety wydatek ok kilkunastu tysiecy wiec narazie zbieramy na samochod a od grudnia bedziemy juz odkladac na wesele,ja tam zawsze myslalam o malym weselu tak na ok 50osob i juz wiem ze bede zapraszala tylko te osoby z rodziny z ktorymi utrzymuje kontakt bo takich ciotek i wujkow ktorych nie widzialam po kilka lat to nie mam zamiaru zapraszac,oni jak ich dzieci sie zenily czy za maz wychodzily to nawet zawiadomienia nie dali wiec nawet sie nimi nie przejmuje a niech sie obrazaja,pozatym nikt nie spi na pieniadzach wiec zaprasze tylko tych ktorych ja bede chciala widziec i mam gdzies ze ktos cos pozniej powie..

Madziu nie przejmuj sie ludzmi a niech sobie mysla ...a pozniej sie rozczaruja ze jednak nie mieli racji
A pozatym boshe dziewczyny jaka to jest glupia mentalnosc ludzi jak ktos chce wziac slub z milosci to juz zaraz ploty a ze pewnie w ciazy jest...-glupota ludzka nie zna granic
Nikitko bardzo dobry pomysl z tym wyjazdem zaraz po slubie

Ray ciesze sie ze u Ciebie i Kruszynki wsio dobrze
Mezatka ja to lepiej do lekarza bym sie zglosila z tymi Twoimi dolegliwosciami
Mala strasznie mi przykro ze ta wstretna malpa jednak Cie nawiedzila,ale pisalas ze masz tylko plamienia a z tego co wiem to czesto na poczatku ciazy zdarzaja sie plamienia takie jak na @ wiec moze jeszcze jest nadzieja na fasolke w tym cylku no chyba ze 2 juz sie rozszalala i przyszla na dobre
Kiniu a moze Twoj Tz zasnie (jak pisalas lubi sobie pospac w ciagu dnia )i bedziesz jeszcze dzisiaj do nas mogla zajrzec a jak nie to do jutra kochana
Karolinko przykro mi z powodu Twojego pieska,ja tez u mamusi mam pieska ktory na 16 lat i jest taki biedny bo cala siersc mu wychodzi ze starosci i ma gola skore wiec nawet jak slonko swieci i jest cieplo to on trzesie sie z zimna wiec kupilismy mu takie 2 kubraczki w ktorych chodzi ubrany,smiesznie wyglada ale jest mu chociaz cieplutko,jest bialy i porobily mu sie na tej skorze czarne plamy wiec smiejemy sie ze wyglada jak dalmatynczyk
A co do herbatki z malin lub samych malin to ja pierwsze slysze ale dobrze wiedziec ,teraz jak bede w ciazy to bede sie ich wystrzegac,zreszta ja za bardzo za malinami nie przepadam bo jak mam kazda ogladac czy nie ma robaczka w srodku to jestem chora a bez przegladanie to nie rusze,chyba mam jakies schizy bo ja nawet wisnie ogladam czy czasami nie sa robaczywe a salate lub pekinke to potrafie z 10 razy oplukac i miec pewnosc ze nie ma tam jakis slimaczkow,hehe ale obrzydzam ale juz tak mam,kiedys sie nacielam na slimaczka i od tej pory nie ruszam bez conajmniej 3 krotnego umycia albo bez ogladniecia

A jA dzis taka padnieta po pracy ze najchetniej bym sie polozyla i zdrzemnela ale wiem ze jak sie poloze to w nocy nie bede mogla zasnac wiec musze jeszcze troszke wytrzymac i obiecalam sobie ze dzis jak wybije 22 Kachula idzie nynki,wylacza komputerek i bez gadania maszeruje do lozeczka hehe chyba sama nie wierze w to co pisze ale zobaczymy
Dzisiaj jakis dół straszny mnie dopadl,bo ja ostatnio widze tylko same ciezarne i kobiety z wozkami,dzisiaj na mojej zmianie w sklepie przewnelo sie chyba z 10 ciezarnych a mnie dopadly czarne mysli ze ja juz tez pewnie mialabym taki brzuszek ze juz bym kupowala ciuszki,ogladala wozki,jak przyszlam do domu to dalam upust swoim emocja i poprostu sobie troszke poplakalam,ech...wstyd sie przyznac ale ja juz tak chcialabym byc znowu w ciazy i chodzic dumnie z wypietym brzuszkiem