Nasze Codzienne Jadłospisy, część VII

[gorzkakawa]

ujawniam: Martyna

[_kasiaczek]

Napisane przez stesy

Bo to małe kroczki sa [;

to powodzenia

Napisane przez vana

korzystam, póki mogę i życzę, żebyś mogła grzeszyć żywieniowo kiedyś również, ale bez konsekwencji, które ja poniosłam w wyniku własnej głupoty /czyt. ED/ pozdrawiam serdecznie

ja też sobie tego życzę
już kiedyś miałam ten przywilej i się trochę zapędziłam
teraz utyć mi łatwo, schudnąć niestety znacznie trudnej
również pozdrawiam

[chrzescijanka]

Napisane przez gorzkakawa

ujawniam: Martyna

Ładne Znam (znaczy kiedyś znałam bo kontakt się urwał) tylko jedną Martyne (ale za to mam fajne wspomnienia związane z tą osobą) dlatego lubię to imie.
Nick też masz baaaardzo fajny.

[Truuuskawek]

Teraz moja kolej oczywiście z prośbą o ocenkę
W:

śniadanie: owsianka: 5 łyżek płatków owsianych, kawałek jabłka, 30g śliwek suszonych, 150ml mleka 0,5%, łyżka otrąb. Reszta jabłka, zielona herbata
II śniadanie: grahamka(70g)- połowa z dżemem malinowym niesłodzonym, druga z szynką z indyka, liśc sałaty lodowej, połowa pomidora, jogo naturalny z łyżką otrąb i cynamonu, kawa.
(stepper 35min)
obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, cycek kuraka (120g), sos z przecieru pomidorowego (100ml), ogórek kwaszony, połowa papryki.Zielona herbata.
podwieczorek: migdały (45g), marchewka. Zielona herbata.
kolacja (będzie): wieśniak lekki z wkrojonym ogórkiem i przyprawami, gotowane brokuły. Zielona herbata.
(brzuszki)

Nie wiem czy to odpowiednie miejsce ale takie pytanko mam co zrobic żeby miec wyższe ciśnienie? Bo moje wynosi 90/60, zresztą podczas mierzenia babka powiedziała, że nawet takiego nie mam, ale coś zapisac musi I chyba to jest przyczyną mojego wiecznego bólu głowy i złego samopoczucia. Niby kawa coś daje... Wiecie coś na ten temat?


Up.

[Anarchia]

ja i moje powiedzmy U bo R mi nie wychodzi z moim apetytem ;d

1. (o 12) jogurt nat z platkami i otrebami i musli, mandarynka kawalek bananka i jablko, orzeszki
2. hyhy uszka z barszczem takie dobre ze nawet nie zdazylam zliczyc ile zjadlam ale ze 12 chyba (one sa jak mniejsze pierozki i z gruuubym pysznym ciastem)
3. hyhy dwa uszka i filizanka barszczu, jablko duze, jogobella sliwkowa z otrebami sliwkowymi mieszanka studencka
4. pol ziarnistej bulki i wasa zytnia z serkiem wiejskim i fura warzyw oprocz tego korniszon kawalek camemberta i jaabcooo ;d

jestem happy bo dzisiaj bez slodkiego i napychania sie sie udalo

jednak prosze fachowca o ocene

[gorzkakawa]

Napisane przez Truuuskawek

Teraz moja kolej oczywiście z prośbą o ocenkę
W:

śniadanie: owsianka: 5 łyżek płatków owsianych, kawałek jabłka, 30g śliwek suszonych, 150ml mleka 0,5%, łyżka otrąb. Reszta jabłka, zielona herbata
II śniadanie: grahamka(70g)- połowa z dżemem malinowym niesłodzonym, druga z szynką z indyka, liśc sałaty lodowej, połowa pomidora, jogo naturalny z łyżką otrąb i cynamonu, kawa.
(stepper 35min)
obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, cycek kuraka (120g), sos z przecieru pomidorowego (100ml), ogórek kwaszony, połowa papryki.Zielona herbata.
podwieczorek: migdały (45g), marchewka. Zielona herbata.
kolacja (będzie): wieśniak lekki z wkrojonym ogórkiem i przyprawami, gotowane brokuły. Zielona herbata.
(brzuszki)

Nie wiem czy to odpowiednie miejsce ale takie pytanko mam co zrobic żeby miec wyższe ciśnienie? Bo moje wynosi 90/60, zresztą podczas mierzenia babka powiedziała, że nawet takiego nie mam, ale coś zapisac musi I chyba to jest przyczyną mojego wiecznego bólu głowy i złego samopoczucia. Niby kawa coś daje... Wiecie coś na ten temat?


Up.

mi się bardzo podoba twoje wychodzenie ! mogłaś nawet coś do podwieczorku dołożyć i pamiętaj, że możesz sobie pozwolić nawet od czas do czasu przy wychodzeniu na coś słodkiego ja też mam zazwyczaj strasznie niskie, mimo tego, że piję kawę . Nie napisałaś ile masz lat,bo niskie csienienie zazwyczaj pojawia się w wieku dorastania. A jeśli nie , to może wybierz się do lekarza i z nim porozmawiaj ?wiesz, moje najniższe było 80 /.40 a latałam przy tym jak naładowana ;p

chrzescijanka- dzięęęki

[kika171]

Napisane przez Neja22

Kikusia dziękuję, dziękuję i po stokroć dziękuję za odpowiedź i tak miłe podejście do mojej osobynie ma za co, od tego jesteśmy-żeby sobie pomagac i wspierac się wzajemnie
Syropków próbowałam wiele: Citropepsin, Apetizar, Amarosal, Carominthe, a ostatnio wybłagałam u lekarza nawet Megace( silny lek dla ludzi wyniszczonych przez anoreksję lub nowotwory).Po syropkach żadnego efektu nie widzę, a to Megace, które jest podobno aż niebezpiecznie silne też na mnie nie działa. Eh ze mną naprawdę jest coś nie tak. Mogłabym przez cały dzień zjeść tylko jogurt i bym głodna nie była...wiesz to faktycznie nie za dobrze, że nie masz apetytu...ale musisz zacząc jakoś się "przełamywac" bo skutki niejedzenia mogą byc baaaaardzo poważne. Ja wiem, że łatwo pisac, ale kurcze musi byc jakis sposób...a może nie leki/syropy tylko "naturalne" medyki? ziółka na zwiększenie apetytu np? moja Babcia troszkę się na tym zna więc zapytam ją o to aha i jeszcze staraj się, żeby posiłki nie tylko były smaczne/wartościowe, ale żeby też ładnie wyglądały bo to też ma wpływ na nasz apetyt

Czy wy jak wychodziłyście z ED to też zupełnie nie miałyście apetytu? A po zjedzeniu czegokolwiek czułyście meeega ciężar i aż ciężko było wam oddychać? ja tak właśnie mam. Czy to mija jak rozkręcić ten metabolizm, trawienie, apetyt?
Ach nie mam już pomysłu...wiesz u mnie to było jakoś tak, że początkowo też czułam się "pełna", ale starałam się jeśc nawet na siłę, chociaż przyznam szczerze, że potem obawiałam się, że siłą mnie od jedzenia nie odciągnąwiesz to jest też tak, że jak długo sobie czegoś odmawasz np słodyczy to później masz ochotę je jeeeeeeśc ciągle-i ja się tego bałam-że zbyt dużo będę jeśc i tyc zbyt szybko...no, ale na szczęście jest oka co do uczucia przepełnienia to u mnie to z czasem minęło i to co wydawało mi się "sporą" porcją przestało mi wystarczac

A Kikusia jak możesz to podaj mi jeszcze twój przepis na te "Cycki murzynki" Bardzo Ci z góry dziękujęnie ma sprawy, przepis zaraz wyślę na PW

A swoją drogą przeczytałam prawie całą 6 część NCJ i podziwiam twoje jadłospisy, samozaparcie i odebrałam Cię jako przesympatyczną dziewczynę. Gorąco pozdrawiam i śle buziaczki

dziękuję Ci ślicznie za bardzo miłe słowa, cieszę się, że podobają Ci się moje jadłospisy co do samozaparcia to wiele zawdzięczam także Wizażankom (np. Izie, Star15, Monochrome itp itd)-to one udzielały mi cennych wskazówk, wspierały i mobilizowały do dzialaniajestem pewna, że Ty także otrzymasz od nich wsparcie i szybko pokonasz chorobę

Napisane przez iza_wiosenna

a jednak P ?

Izuniu PPPpppPPPppp ponieważ trudno mi zrezygnowac z niego i przejśc na Ujak tak dalej pójdzie to niedługo nie na U będę musiała wskoczyc ale na Rale będzie śmiesznie wtedy

przepraszam za OT

[Limonka1987]

Wczorajsza R

śniadanie: 2 kanapki z szynką drobiową, sałatą, ogórkiem kiszonym i papryką; chlebek razowy of course
II śniadanie: wieśniak lekki, świeżo wyciśnięty sok marchwiowy
Obiad: pierś z kurczaka gotowana na parze, 30 g ryżu brązowego, gotowane na parze brokuły z sosem czosnkowym (jogurt naturalny, czosnek)
Podwieczorek: wieśniak lekki, garść mieszanki studenckiej
Kolacja: sałatka z tuńczyka (0,5 puszki tuńczyka wsw, jajko na twardo, fasolka szparagowa, ogórek, papryka marynowana).

[mongan75]

Kikuś, a jedząc tak jak teraz cały czas tyjesz? Moze Twój organizm juz sie przyzwyczaił i bedziesz mogla jest tak cały czas i trzymać wagę

Napisane przez Limonka1987

Wczorajsza R

śniadanie: 2 kanapki z szynką drobiową, sałatą, ogórkiem kiszonym i papryką; chlebek razowy of course ołk, ale przydał by się jakis owoc bo a) w Twoim jadłospisie brak i b) śniadanko troszkę skromne

II śniadanie: wieśniak lekki, świeżo wyciśnięty sok marchwiowy ok, a wieśniak sam, czy z jakimis warzywkami? a może na słodko zjesz ?

Obiad: pierś z kurczaka gotowana na parze, 30 g ryżu brązowego, gotowane na parze brokuły z sosem czosnkowym (jogurt naturalny, czosnek) mniaaam !!! nie próbowalam brokulów z sosami zadnymi a 30gr ugotowanego czy sypkiego ryzu?

Podwieczorek: wieśniak lekki, garść mieszanki studenckiej znowu wieśniak?? moze na 2 sniadanie zjesz jakies homo z musli? super ze nnkt

Kolacja: sałatka z tuńczyka (0,5 puszki tuńczyka wsw, jajko na twardo, fasolka szparagowa, ogórek, papryka marynowana). ja do takiej sałatki dorzucam jeszcze kukurydze z puszki fajnie

na moje oko bardzo fajnie, tylko jakiegos owoca mi brak !!

[star15]

Napisane przez kika171

dziękuję Ci ślicznie za bardzo miłe słowa, cieszę się, że podobają Ci się moje jadłospisy co do samozaparcia to wiele zawdzięczam także Wizażankom (np. Izie, Star15, Monochrome itp itd)-to one udzielały mi cennych wskazówk, wspierały i mobilizowały do dzialaniajestem pewna, że Ty także otrzymasz od nich wsparcie i szybko pokonasz chorobę



Izuniu PPPpppPPPppp ponieważ trudno mi zrezygnowac z niego i przejśc na Ujak tak dalej pójdzie to niedługo nie na U będę musiała wskoczyc ale na Rale będzie śmiesznie wtedy

przepraszam za OT

.. Miło mi było to przeczytać, kochanie Wiele sobie nawzajem zawdzięczamy na tym forum, to prawda A R. Ci nie grozi, ja za to jestem teraz na R.

Gorzkakawa: Jesteśmy imienniczkami, wiesz? Martynko, pewnie też dziś masz imieniny, bo z tego, co wiem, imieniny Martyny są tylko raz wpisane w kalendarzu?

[Limonka1987]

Napisane przez mongan75

na moje oko bardzo fajnie, tylko jakiegos owoca mi brak !!

Rzeczywiście, wczoraj nie wpadł żaden owoc. Ale zazwyczaj jem przynajmniej jednego dziennie
30 g ryżu sypkiego, czyli 1/3 paczki
Będę musiała następnym razem spróbować tej sałatki z kukurydzą
Bardzo dziękuję za ocenkę

[Truuuskawek]

Napisane przez gorzkakawa

mi się bardzo podoba twoje wychodzenie ! mogłaś nawet coś do podwieczorku dołożyć i pamiętaj, że możesz sobie pozwolić nawet od czas do czasu przy wychodzeniu na coś słodkiego ja też mam zazwyczaj strasznie niskie, mimo tego, że piję kawę . Nie napisałaś ile masz lat,bo niskie csienienie zazwyczaj pojawia się w wieku dorastania. A jeśli nie , to może wybierz się do lekarza i z nim porozmawiaj ?wiesz, moje najniższe było 80 /.40 a latałam przy tym jak naładowana ;p

chrzescijanka- dzięęęki

Mam 18 lat :P więc raczej to nie jest spowodowane dorastaniem xp najniższe nie wiem jakie miałam, bo po prostu wyświetlało "R", czyli tak w prawdzie powinnam wtedy leżec w karetce xP Przy 80/40 miałaś siły? omg, ja to ledwo co się poruszam, a Ty mówisz, że latałaś jak naładowana, szacun XD U lekarza byłam, wynik pokazałam, lekarz się nadaje...nie powiem gdzie :P bo babka stwierdziła na kolejnej wizycie "Skoro wchodzę do jej gabinetu uśmiechnięta to jestem zdrowa i nic mi nie jest" <zonk> Ciśnienie takie mam cały czas, a nikt nie jest w stanie mi pomóc, więc głowa boli i boli i się w niej kręci jak na karuzeli Co do słodyczy- jakoś się boję sięgac po nie, bo mam wrażenie, że przytyję nawet jedząc tyle co teraz czuję się jak spasiona parówka XD

Tak btw, życzę Martynkom wszystkiego naj,naj,naj z okazji imienin

[gorzkakawa]

Napisane przez star15

.. Miło mi było to przeczytać, kochanie Wiele sobie nawzajem zawdzięczamy na tym forum, to prawda A R. Ci nie grozi, ja za to jestem teraz na R.

Gorzkakawa: Jesteśmy imienniczkami, wiesz? Martynko, pewnie też dziś masz imieniny, bo z tego, co wiem, imieniny Martyny są tylko raz wpisane w kalendarzu?

niezmiernie mi miło
dokładnie, niestety tylko raz życzę w takim razie tobie wszystkiego najlepszego, moja droga, żeby ta twoja redukcja nie trwała zbyt długo

truskawek -dziękuję

[moniczka795]

ponawiam

R

Sniadanie:
- 5 łyzek platkow owsianych blyskawicznych zalanych 1 szkl. wody i odrobina mleka
- 1/2 banana
- kawałek zwykłego wafla ( mam nadzieje ze nikt nie pomyslal o taki slodkim, bo mam na mysli taki do przekładania czyms wafel ;p)
- kilka orzechow wloskich
- kubek Inki z dodatkiem mleka

II Sniadanie:
brak

Obiad:
- wieksza filizanka rosolu z 2 lyzkami brazowego ryzu
- 1 mala paroweczka
- ryz (ogolnie zjadlam 1/2 torebeczki ryzu na obiad czyli 50g)
- borkuly kalafior marchewka kukurydza groszek - gotowane na parze

Podwieczorek:
- 2 suszone sliwki
- herbata bez cukru
- wiecej niz 10 suszonych sliwek
- troszq pestek sloneczkina

Kolacja:
- 1 kromka chelba pelnoziarnistego z serem bialym i odrobina mioda
- herbata bez cukru

Prosze o ocenke

[kika171]

Napisane przez mongan75

Kikuś, a jedząc tak jak teraz cały czas tyjesz? Moze Twój organizm juz sie przyzwyczaił i bedziesz mogla jest tak cały czas i trzymać wagę



na moje oko bardzo fajnie, tylko jakiegos owoca mi brak !!

wiesz w sumie to nie wiem czy jeszcze tyję...tzn dobiłam do 50kg i co dalej nie wiem bo po prostu przestałam się ważyc co prawda wymiary się nie zmieniły, ale jak jest z wagą?-nie wiem

Napisane przez star15

.. Miło mi było to przeczytać, kochanie Wiele sobie nawzajem zawdzięczamy na tym forum, to prawda A R. Ci nie grozi, ja za to jestem teraz na R.

Gorzkakawa: Jesteśmy imienniczkami, wiesz? Martynko, pewnie też dziś masz imieniny, bo z tego, co wiem, imieniny Martyny są tylko raz wpisane w kalendarzu?

Jak to R? Gwiazdeczko dlaczego
? co się dzieje?
a tak poza tym to napisałam po prostu prawdę

STAR I GORZKAKAWA oraz pozostałe Martynki-->wszystkiego najlepszego dziewczynki

[aur_0_ra]

oj dawno mnie nie bylo tu..
----
powinno byc R

sniadanie:
musli zbozowe z owocami sante 7 łyżek + 300 ml mleka 0.5%

2 szklanki soku pomaranczowego tymbark 100%

obiad:
barszcz instant (280-300ml) + 3 krokiety (z gotowana wolowina, bez panierki, tylko szybko podgrzewane na oleju ryzowym, troszke wieksze od takich garmazeryjnych - ktos ma pomysl ile to moze miec kcal w przyblizeniu??)

podwieczorek :P
kawa z kakao (1 lyzeczka) i mlekiem 0.5% (ok. 150ml)


prosze o ocene

[chrzescijanka]

Napisane przez chrzescijanka

Moja dzisiejsza Redukcja - z prośbą o ocenę

Śniadanie (6.00):
- 2 kromki razowca (bez masła) z białym chudym serem
- aktimel naturalny
- małe kiwi

II Śniadanie (11.00):
- grahamka 80g (bez masła) z plasterkiem chudej szynki i ogórkiem
- mała kawa z cukrem i mlekiem (nie wiem jakim bo była z automatu :/)

Obiad (14.00):
- Pół woreczka kaszy gryczanej
- mały kotlet mielony przyrządzany (w foli) w piekarniku
- 100 g mrożonej fasolki szparagowej z Hortexu
Kubek kawy rozpuszczalnej bez cukru (pare minut po obiedzie)

Ok 15.30: pasek (3 kostki) gorzkiej czekolady - wiem zgrzeszyłam

Podwieczorek (18.30):
- serek homo naturalny z łyżeczką maku i odrobiną cynamonu

19.00: Kubek kawy Inki (bez cukru) z przyprawami i odrobiną mleka 0%

Kolacja (21.30):
- 50 g chudego białego sera i trochę szczypiorku

Up

p.s. Ja też dołączam się do życzeń dla Gorzkiejkawy, Star i innych Martynek - wszystkiego dobrego Dziewczyny

[star15]

Napisane przez chrzescijanka

Up

p.s. Ja też dołączam się do życzeń dla Gorzkiejkawy, Star i innych Martynek - wszystkiego dobrego Dziewczyny

Dziękuję bardzo

Napisane przez aur_0_ra

oj dawno mnie nie bylo tu..
----
powinno byc R

sniadanie:
musli zbozowe z owocami sante 7 łyżek + 300 ml mleka 0.5% unikaj musli na R, lepsze płatki owsiane, a mleko lepsze takie min. 1,5%, bo te chude ma mało witamin. I gdzie białko?

2 szklanki soku pomaranczowego tymbark 100% okay, choć lepszy byłby świeży owoc (błonnik), gdzie białko?

obiad:
barszcz instant (280-300ml) + 3 krokiety (z gotowana wolowina, bez panierki, tylko szybko podgrzewane na oleju ryzowym, troszke wieksze od takich garmazeryjnych - ktos ma pomysl ile to moze miec kcal w przyblizeniu??)

Instant? Ale.. lepsza byłaby domowa zupka! I jakieś ww złożone (kasza, ryż)? Kiepsko

podwieczorek :P
kawa z kakao (1 lyzeczka) i mlekiem 0.5% (ok. 150ml)
To żaden podwieczorek, gdzie białko?


prosze o ocene

Źle. Zero warzyw, zero błonnika praktycznie, będziesz miała problemy z wypróżnianiem. Nie ma pełnowartościowego białka, jest mało kalorii, za mało nawet na R. Poczytaj 10PŻ, jadłospisy w tym wątku dziewczyn na R. i zobaczysz, jakie błędy robisz - jest ich dużo, niestety..

Napisane przez kika171

wiesz w sumie to nie wiem czy jeszcze tyję...tzn dobiłam do 50kg i co dalej nie wiem bo po prostu przestałam się ważyc co prawda wymiary się nie zmieniły, ale jak jest z wagą?-nie wiem



Jak to R? Gwiazdeczko dlaczego
? co się dzieje?
a tak poza tym to napisałam po prostu prawdę

STAR I GORZKAKAWA oraz pozostałe Martynki-->wszystkiego najlepszego dziewczynki

Dziękuję, kochana No niestety R., bo ciasne się zrobiły spodnie - z 51 waga podskoczyła na 53,5, a teraz nie wiem, ile ważę, ale pewnie koło 53 Nie wiem, jak to się stalo, naprawdę. Trzeba to zrzucić..

Napisane przez gorzkakawa

niezmiernie mi miło
dokładnie, niestety tylko raz życzę w takim razie tobie wszystkiego najlepszego, moja droga, żeby ta twoja redukcja nie trwała zbyt długo

truskawek -dziękuję

Dziękuję, słońce

[funky87]

UuuUuu

I: 5 łyżek musli tropikalnego, 2 łyżki granoli truskawkowej, łyżka otrąb pszennych, 200g jogurtu musline, mała kawa z odrobinką mleka

II: kanapka ( 2 kromki grahama posmarowane danio paprykowym, 3 plastry filetu z indyka), 2 jabłka

O: 50g kaszy jęczmiennej, 7 kotletów sojowych, parę oliwek i dużo buraczków

P: jogurt musline naturalny z miodem i orzeszkami, łyżka otrąb pszennych, mała kawa

K: 2 kromki razowca, 1/2 danio warzywnego, pomidor, cebulka i mały słoik oliwek zielonych ok 150g

i jest już 1600 kcal

[aur_0_ra]

Napisane przez star15

Źle. Zero warzyw, zero błonnika praktycznie, będziesz miała problemy z wypróżnianiem. Nie ma pełnowartościowego białka, jest mało kalorii, za mało nawet na R. Poczytaj 10PŻ, jadłospisy w tym wątku dziewczyn na R. i zobaczysz, jakie błędy robisz - jest ich dużo, niestety..

dziekuje bardzo za odpowiedz
nadmienie, ze wstalam przed 12, obiad byl max 2 h po sniadaniu wiec nie bylam specjalnie glodna
teraz jeszcze zjadlam miseczke salatki (papryka, jakies warzywa konserwowe, pekinska + niestety sos z torebki i majonez ) i 4 plastry poledwicy sopockiej

w mleku bialka nie ma?:/
ech a dlaczego nie mozna zjesc tego muesli? tzn no rozumiem ze ma np. kandyzowane owoce ale ma tez przeciez duzo roznych platkow (konkretnie to ostatnie na tej stronie: http://www.sante.pl/k13/produkty_sniadaniowe/musli ) - dopytuje sie tak bo nie widze wielkiej roznicy miedzy tym a np. owsem z orzechami owocami itd

[star15]

Napisane przez aur_0_ra

dziekuje bardzo za odpowiedz
nadmienie, ze wstalam przed 12, obiad byl max 2 h po sniadaniu wiec nie bylam specjalnie glodna
teraz jeszcze zjadlam miseczke salatki (papryka, jakies warzywa konserwowe, pekinska + niestety sos z torebki i majonez ) i 4 plastry poledwicy sopockiej

w mleku bialka nie ma?:/
ech a dlaczego nie mozna zjesc tego muesli? tzn no rozumiem ze ma np. kandyzowane owoce ale ma tez przeciez duzo roznych platkow (konkretnie to ostatnie na tej stronie: http://www.sante.pl/k13/produkty_sniadaniowe/musli ) - dopytuje sie tak bo nie widze wielkiej roznicy miedzy tym a np. owsem z orzechami owocami itd

W mleku białka są szczątkowe ilości. Podam Ci najlepsze źródła białka: rybka, pierś/udko z kurczaka/indyka, jakaś chuda szynka (sopocka może byc jak najbardziej ), jajka, twaróg, serek wiejski. Postaraj się, by w każdym posiłku był któryś z wyżej wymienionych produktów ; ) Dobrze, że zjadłaś tą sałatkę, nawet z majonezem i szynka też super Zadbaj też o to, by w Twoim jadłospisie pojawiły się NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe), tj. orzeszki w niewielkich ilościach, słonecznik, pestki dyni albo coś z tłustych rybek - makrela, tuńczyk. W żółtkach jaj też NNKT znajdziesz ; ) Musli jest słodzone, ma w sobie mnóstwo cukru i ulepszaczy, dlatego je odradzam, zdecydowanie lepiej jeśli zrobisz zwykłe płatki owsiane i dorzucisz do tego dodatki, uwierz mi, to jest równie smaczne jak gotowe musli ze sklepu, a znacznie zdrowsze Możesz zagotowac płatki owsiane, dodac do nich miód, starte jabłuszko, kiwi, banana, co tylko dusza zapragnie ; )

[aur_0_ra]

Napisane przez star15

W mleku białka są szczątkowe ilości. Podam Ci najlepsze źródła białka: rybka, pierś/udko z kurczaka/indyka, jakaś chuda szynka (sopocka może byc jak najbardziej ), jajka, twaróg, serek wiejski. Postaraj się, by w każdym posiłku był któryś z wyżej wymienionych produktów ; ) Dobrze, że zjadłaś tą sałatkę, nawet z majonezem i szynka też super Zadbaj też o to, by w Twoim jadłospisie pojawiły się NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe), tj. orzeszki w niewielkich ilościach, słonecznik, pestki dyni albo coś z tłustych rybek - makrela, tuńczyk. W żółtkach jaj też NNKT znajdziesz ; ) Musli jest słodzone, ma w sobie mnóstwo cukru i ulepszaczy, dlatego je odradzam, zdecydowanie lepiej jeśli zrobisz zwykłe płatki owsiane i dorzucisz do tego dodatki, uwierz mi, to jest równie smaczne jak gotowe musli ze sklepu, a znacznie zdrowsze Możesz zagotowac płatki owsiane, dodac do nich miód, starte jabłuszko, kiwi, banana, co tylko dusza zapragnie ; )

Dziekuje Ci bardzo za rady))) postaram sie wprowadzic w zycie

[mongan75]

Napisane przez iza_wiosenna

bardzo ładnie a jak tycie, moja droga? i chyba zjem podobną kolację dziś

jak obiecałam, odpowiadam -> jest + 0,4 kg czyli w 2tygodnie kilogram na plusie i coraz bardziej się wkręęęęęcam dzisiaj, w ramach ostatnich dni ferii ide z rodzinka na pizze. a jak u Ciebie sprawy się mają?

[chevi]

Z góry uprzedzam, że wiem, że istnieje oddzielny wątek na takie rzeczy, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ten jest odwiedzany o wiele częściej
http://www.nowakowski.com.pl/x.php/1...jony-pak..html Co sądzicie o tym chlebie? Próbuję pokonać swoje uprzedzenia do wszelkiego pieczywa (drożdże, polepszacze, etc.) i to chyba najzdrowsze, co udało mi się znaleźć w mojej miejscowości

Jadłospis:

I: owsianka (filiżanka kefiru + 5 łyżek płatków owsianych), grepfrut

II: jogurt owocowy (pomińcie przy krytykowaniu, wiem, że na R niezbyt), płatki owsiane

III: 3 surowe marchewki starte, wieśniak lekki

IV: dwie łyżki pestek słonecznika, ok. 20 migdałów

V: dwa jajka na twardo + pół zielonego ogórka (takiego dużego szklarniowego) + sporo sałaty (3h przed snem)

najbardziej zastanawia mnie ta kolacja, a właściwie pora, nie za późno było na coś takiego?

[Limonka1987]

Rrrrrredukacja:

śniadanie: jajko sadzone w chlebie razowym, big jabłko
II śniadanie: baton proteinowy waniliowy
Obiad: makaron razowy z tuńczykiem (ok. 30 g makaronu razowego; puszka tuńczyka wsw, papryka, pomidory z puszki, kukurydza, groszek, 2 łyżki jogurtu naturalnego, cebulka, czosnek)
Podwieczorek: serek wiejski lekki, garść orzechów nerkowca
Kolacja: pierś z kurczaka gotowana na parze; ogórków kiszonych sztuk 3

[_kasiaczek]

moje wczorajsze menu, z Redukcji wczoraj niewiele zostało:

śniadanie
serek wiejski 3% ok 50g + jogurt naturalny ok 100g + 3 łyżeczki otrębów (uwielbiam to
mała kawa z śmietanką
II śniadanie
niestety znowu serek wiejski 3% 150 g + średniej wielkości jabłko
obiad
zupa pomidorowa z ryżem
podwieczorek:
garść nerkowców , kilka rodzynek + kawa z bitą śmietaną .....
impreza
pół piwa gingers, w porywach ze 2 paluszki i 2 chipsy

mam nadzieję że chociaż trochę kalorii spaliłam w tańcu
eh miałam nadzieję że już w styczniu coś uda mi się zrzucić ale waga niezmienna
dziewczyny z tego co wyczytałam spadek wagi jaki mnie satysfakcjonuje czyli -1kg na miesiąc to nie jest chyba dużo, więc może mi się uda

[Trooskaffka]

Postaralam sie zmienic moja diete i ulozyc ja wedlug Waszych rad..
A o to moje dzisiejsze R.. mam nadzieje ze jest juz lepiej..

ok 10 sniadanie:
250 ml mleka 0,5% z 2 lyzkami otreb, 5 lyzkami musli sante 6 platkow i lyzka slonecznika + herbata dietafit

12.30 II sniadanie:
kromka chleba zytniego z serkiem turek figura ze szczypiorkiem i plasterek pomidora + herbata dietafit.. niestety zadnego owoca juz nei dalam rady zjesc..

ok 14 wypilam szkalnke wody z cytryna bo zapomnialam rano przed sniadaniem..

15.00 obiad:
30 g ryzu brazowego z pieczonym udkiem kurczaka i polowa warzyw mrozonych na parze + herbatka dietafit

ok 17.30 planuje zjesc podwieczorek:
serek homogenizowany naturalny z ok 5 nerkowcami

a tak ok 20 kolacja:
50 g twarogu wiejskiego lekkiego 0% z piatnicy i troche miodu + herbata dietafit

[_kasiaczek]

weekendy nie należą u mnie do najlepszych pod względem dietowania:
śniadanie: (późne - nie ma to jak się wyspać w sobotę)
owsianka (2 płaskie łyżki płatków owsianych, 100ml mleka 1,5%, łyżka serka wiejskiego)
kawa
obiad: miska bograczu.... :<
deser!!! kostka kołacza z serem :<
buuu to już barrrrrdzo restrykcyjnie do wieczora,o tak
i dzień nie będzie do straconych należał mam nadzieję...

[ElleEstJolieeeee]

R:

Śn: owsianka: 5 łyżek płatków, banan, łyżka rodzynek, garść crunchy + mleko 1,5%

II śn: kromka razowca posmarowana serem białym,rzodkiewka,szczypi orek, 2 mandarynki,gruszka

O: pierś z kurczaka smażona na oliwie,kapusta kiszona,surówka z marchwii i jabłka

P: miska sałatki z 2 jajek, groszku,kukurydzy,marchew ki

K: morszczuk pieczony w ziołach, trochę fasolki, parę ogórków kiszonych

K II : (wiem,ale byłam strasznie głodna przed spaniem bo późno poszłam a tamta kolacja była z 5h temu) serek wiejski z 4 orzechami włoskimi

[zuza_130]

Ja w weekendy 'nadrabiam' zaległości z całego tygodnia, niestety. Tzn. w tyg. jem niedużo, bo nie mam czasu, a w weekendy sobie folguję :/