Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-05-06, 10:59   #391
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
A ja nie zazdroszczę Łóżeczko brzdąca będzie stało w naszej sypialni i to przynajmniej z rok. Za to ja się głowię nad kolorem ścian w sypialni i pokoju dziennym. Muszę znaleźć chwilkę wolnego, naszkicować sobie oba pokoje i pobawić się w malowanki kredkami No i wziąć ze sklepu z farbami wzornik. Za niecałe 4 tygodnie zaczynamy remont.
tylko się proszę oszczędzać przy tym remoncie - my Cię tu bedziemy pilnować

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ja też staram się mysleć , że będzie dobrze. jak się bardzo zaczynasz bać to pomyśl o mnie- do ciebie przynajmniej po polsku będą mówić hahaha dla mnie wszystko tu jest nowe, czytam, pytam, rozmawiam z położną , z moją teściową pielęgniarką, ze znajomymi holenderkami, które rodziły i Polkami, które tu rodziły. wszystko jest inaczej...

rozważaliśmy nawet z mężem poród w Belgii, tam mieszka moja siostra, tam jest troszkę normalniej. we wrześniu na pewno jedziemy na kotrolę do lekarza mojej siostry. zobaczymy

robię relaksacje co wieczór i powtarzam sobie: będzie dobrze!



ja sie niep rzejmuje, bowiem, że to normalne, tyle, że to się zdarzyło w nocy jak byłam zaspana i jak zobaczyłam minę męża przerażoną to mi się słabo zrobiło, bo nie wiedziałam co się stało

PS: moje brzusio w 18 tygodniu i arka, o której wam pisałam
brzusio sliczności

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny 18 tydzień ciąży to jeszcze 4 miesiąc i już 5 miesiąc ??? bo znalazłam dwa podziały i nie wiem który prawdziwy
1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tygodzień,
2 miesiąc - 5-8 tygodzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień

2. Wg encyklopedii Larousse:

1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz
a podziały co źródło to inne, wiec ja po porstu zawsze mówię który tydzień i już

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
oba podziały są dobre

ciążę można liczyć wg miesięcy księzycowych ( czyli każdy miesiąc jako 4 tyg, 28 dni- prawdopodobnie ldatego, że tyle trwa przeciętny cykl miesiączkowy kobiety )
oraz miesięcy kalendarzowych. ja jestem w 18 tyg i jestem w 5 miesiącu wg miesięcy księżycowych i wg kalendarzpwych już też, bo ostatnia miesiączka 3 styczeń czyli 3 maja skończyliśmy 4 misiące kalendarzowe.

najlepiej liczyć tygodniami

ja swoją położna zadziwiłam bo jej komp się zepsuł i pyta mnie czy pamiętam w którym tyg jestem więc mówię: w 18- 17 tyg i 3 dni. A ona zdziwiona: aż tak co do dnia pani pamięta?
a czemu byś miała nie wiedzieć skoro tym żyjesz, nieprawdaż ??
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 11:05   #392
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
a i przypomnialo mi sie , lekarz spytal czy czuje ruchy dziecka a jak odp ze nie to powiedzial ze dziwne... Ja mialam problemy zoladkowe od paru lat i zawsze gdzies mi zabulgotalo czy cos,wiec moze tego nie rozpoznam

Czy ktoras z Was, ktora ma 19tc i wyzej nie czuje tez nic jeszcze?
ja myślę, że to normalne, kobiety które są pierwszy raz w ciąży najczęściej odczuwają pierwsze ruchy ok 20 tyg. wejdź sobie na mamusie czerwcowo-lipcowe i tam zapytaj kiedy one pierwszy raz poczuły ruchy.
i wogóle się nie martw.

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość

brzusio sliczności

a czemu byś miała nie wiedzieć skoro tym żyjesz, nieprawdaż ??

dokłądnie, dla mnie to też było oczywiste a ona była bardzo zdziwiona, najwidoczniej w Holandii kobiety tak nieprzywiązują do tego wagi....zreszta podobnie jak do tysiąca innych rzeczy, które np. dla mnie są ogromnie ważne..inna mentalność, inne podejście...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 11:20   #393
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
dziewczynki co polecacie na przeziębienie?? mam katar i boli mnie gardło, biore homeogene 9 i gripp-heel, ale nie wiele pomagaja
czosnek, herbatka z cytryną i rutinoscorbin, ciepłe łóźeczko i ... przeczekać
Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
no i powoli robimy listę innych rzeczy. ciuszków już troszkę mam , torbę cała od siostry dostałam a teściowa robi na drutach sweterki
Znalazłam wzór na sweterek i czapeczkę, wyciągnęłam druty i chcę zrobić ubranko, ale utknęłam wprzy wyborze koloru włóczki...
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 11:42   #394
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Nikuś, właśnie zaparzyłam sobie rumianek
jem bardzo lekkie rzeczy..i takie tam, może choć troszkę przyniesie ulgę..
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:08   #395
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
czosnek, herbatka z cytryną i rutinoscorbin, ciepłe łóźeczko i ... przeczekać

Znalazłam wzór na sweterek i czapeczkę, wyciągnęłam druty i chcę zrobić ubranko, ale utknęłam wprzy wyborze koloru włóczki...
mi teściowa dała gazetkę żebym sobie obejrzała co mi się podoba. jedną już oddałam z zamówieniami hehe więc nie mogę pokazać co wybrałam, a z drugiej podobają mi się te ubranka.
jeden sie nie chce załadować
może coś beżowo-białego? będzie w sam raz i dla chłopca i dla dziewczynki...

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
Nikuś, właśnie zaparzyłam sobie rumianek
jem bardzo lekkie rzeczy..i takie tam, może choć troszkę przyniesie ulgę..
Alisanko, mam nadzieję, że Ci to pomoże
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Scannen0048.jpg (141,4 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Scannen0050.jpg (177,7 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Scannen0051.jpg (159,0 KB, 15 załadowań)
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png

Edytowane przez Nika1980
Czas edycji: 2009-05-06 o 12:11
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:14   #396
klaudiaaa86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Dziewczyny mam dylemat . Zadzownili do mnie z Urzedu Pracy odnosnie szkolenia (zlozylam podanie w styczniu, nie wiedzac ze jestem w ciazy) no i dzis spytali czy dalej jestem zainsteresowana. Kurs dotyczy komputerow, czekalam na niego bo nie wiele osob sie moze zalapac, odbywalby sie 15km od domu i zwracaliby koszty dojazdow.. Tylko teraz pytanie, czy warto? taki kurs ma miec 120h ... nie wiem kiedy by sie mial zaczac, pewnie jakos w polowie maja/ czerwiec.. Tylko czy ja tam wysiedze tyle godzin dziennie? Taka okazja napewno mi sie nie powtorzy, cena takiego szkolenia prywatnie to tak 1500zl a papierek sie przyda, tymbardziej ze nie mam wyksztalcenia wyzszego ( robilo sie ale sie nie zrobilo) i jestem na bezrobociu... co myslicie?? A no i nie wiem czy mozna zrezygnowac od tak sobie bez zwrotu kosztow ,musialabym popytac
__________________
" If You find The Right Person Never let her go away"


http://www.suwaczek.pl/cache/fd6c8075da.png

Kocham Mojego Misia
23.09.2009r - Alanek
03.12.2009r. - Together forever
klaudiaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:14   #397
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość

dokłądnie, dla mnie to też było oczywiste a ona była bardzo zdziwiona, najwidoczniej w Holandii kobiety tak nieprzywiązują do tego wagi....zreszta podobnie jak do tysiąca innych rzeczy, które np. dla mnie są ogromnie ważne..inna mentalność, inne podejście...
może coś w tym jest, a moze my jesteśmy tymi wyjątkami, które tak bardzo to przeżywają- nie ważne co i jak - mnie się podoba takie przezywanie tego wszystkiego

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
mi teściowa dała gazetkę żebym sobie obejrzała co mi się podoba. jedną już oddałam z zamówieniami hehe więc nie mogę pokazać co wybrałam, a z drugiej podobają mi się te ubranka.
jeden sie nie chce załadować
może coś beżowo-białego? będzie w sam raz i dla chłopca i dla dziewczynki...
słodziutkie te ubranka

Allisanko 3mam kciuki by Ci już było lepiej
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-06, 12:25   #398
margolcia1006
Rozeznanie
 
Avatar margolcia1006
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Dziś spaliśmy do bólu - i jesteśmy wypoczęci

No i znów mam czas dla siebie - wspaniałe uczucie nigdzie się nie spieszyć

Aliisanka super wieści

Malinko, a Ty jak się czujesz ?

Jeśli chodzi o zaparcia to ginka poleciła mi syrop Laktuloza i/lub herbatkę Figura1 z senesem Zobaczymy co podziała, bo niestety ostatnio i mi ten problem dokucza

Przytyłam od początku ciąży 1 kg - to całkiem mało, ale lekarka powiedziała, że jeszcze przyspieszę z przebieraniem


A dziś zaczynamy 17 tc
Ja go piję od początku ciąży. Mi też go ginka przepisała i nie mam do niego zastrzeżeń Jedna łyżka stołowa wieczorkiem przed snem i o 7 już mam pobudkę Czasami w kryzysowych sytuacjach używam czopków glicerynowych. Osobiście tą Figurę1 bym sobie darowała....

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
niestety nic ci nie poradzę na ten żołądek - biedna jesteś tak długo się męczyć - u mnie kłopoty z żołądkiem to raz i konkretnie i odrazu szpital...
za tydzień wracam do pracy , ciekawe na jak długo - dzieciaki mnie dopadną bo chcą poprawiać oceny, a ja im popwiem papapa bo będę się źle czuć... muszę wystawić tylko oceny jakimś 200 osobą, zrobić dziennik ( podliczyć , pouzupełniać i przygotować świadectwa) i wróce dalej na zwolnienie ... mam nadzieje że w tydzień się wyrobie.
A jak się ogólnie czujesz? Masz jeszcze te skurcze macicy czy troszkę się wyciszyły? Mnie niestety dopadają co drugi dzień Zaczynam się tym poważnie martwić.....

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
mi z nosa może krew się nie leje ale ciągle schodzą mi skrzepy krwi.

Od poniedziałku zaczełam jeś chleb pełnoziarnisty, nigdy za nim nie przepadałam ale wole to jeść niż męczyć się z zaparciami... ciekawe ja długo wytrzymam
Mi też

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
no właśnie to był mój pierwszy raz jeśli chodzi o krew z nosa, trochę się przestraszyłam, potem źle spałam, mąz mi dziś kazał zostać w łóżeczku, ale muszę pracować nad testem dla studentów...

z moim dziąsłami już lepiej po poradach pana dentysty. zmienił technikę czyszczenia nitką i zmieniłam płyn do płukania i jest lepiej

właśnie wczoraj miałam też kryzys wieczorem bo kupiłam gazetkę holenderską dla cieżarnych o porodach i czytałam sobie wieczorem a potem z mężem rozmawialiśmy o porodzie w domu, bo nadal to rozważamy. mąż chce wypożyczyć specjalne łóżku ( takie wysokie) do porodu w domu i potem na okres kraamzorgu ( bo nasze łóżko i tak byśmy musieli podwyższyć taka jest tutaj reguła jeśli chodzi o ten tydzień po porodzie, kiedy przychodzi pani do pomocy) z tej rozmowy wynikło tylko tyle, że się okropnie rozbeczałam, że nie chce być sama w szpitalu ( mąż nie mógłby ze mną zostać na noc w szpitalu) i że nikt tam nie mówi po polsku i co będzie jak nic nie zrozumiem( a przecież mówię już po holendersku...) i że nikt mnie nie odwiedzi, bo siostry daleko, przyjaciele daleko...normalnie zebrało mi się za wszystkie czasy jak nigdy...

czasem ciężko być w innym kraju

Biedroneczko, ja uwielbiam ciemny chlebek z ziarnami , mniaaaam
No co Ty Nika na pewno poradzisz sobie z językiem a co do obecności męża w szpitalu to u nas jest tak samo. Mąż może być przy porodzie ale raczej nie ma możliwości żeby został na noc przynajmniej nie w moim szpitalu Mam nadzieję że jakoś sobie poradzę bez niego. W koncu nie będę sama. Zawsze można poprosić o pomoc personel

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
oj tak, ZAWSZE.

ale mamy dziś pogodę..deszcz szaro, buro zimno...brrrrr...:rolleye s: robota mi idzie jak krew z nosa...hihihi
U nas pogoda identyczna.... Na spacer dzisiaj raczej bez szans...

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
różnie liczą mi się bardziej podoba ten pierwszy
Mi też

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
dziewczynki co polecacie na przeziębienie?? mam katar i boli mnie gardło, biore homeogene 9 i gripp-heel, ale nie wiele pomagaja
Można brać osccillococcillum. W ciazy jak najbardziej dozwolony i podobno skuteczny. I obowiązkowo czosnek. Jak miałam katar to sobie nawet do nosa po pół ząbka wkładałam. Na prawdę pomaga

Dziewczyny możecie mi coś poradzić na swędzące piersi? Smaruję je 2 razy dziennie i
Normalnie nie idzie wytrzymać Generalnie swędzi mnie wszędzie ale piersi to jakaś masakra. Nawet w nocy się budzę przez to swędzenie
__________________
Michalinka jest już z nami
margolcia1006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:26   #399
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam dylemat . Zadzownili do mnie z Urzedu Pracy odnosnie szkolenia (zlozylam podanie w styczniu, nie wiedzac ze jestem w ciazy) no i dzis spytali czy dalej jestem zainsteresowana. Kurs dotyczy komputerow, czekalam na niego bo nie wiele osob sie moze zalapac, odbywalby sie 15km od domu i zwracaliby koszty dojazdow.. Tylko teraz pytanie, czy warto? taki kurs ma miec 120h ... nie wiem kiedy by sie mial zaczac, pewnie jakos w polowie maja/ czerwiec.. Tylko czy ja tam wysiedze tyle godzin dziennie? Taka okazja napewno mi sie nie powtorzy, cena takiego szkolenia prywatnie to tak 1500zl a papierek sie przyda, tymbardziej ze nie mam wyksztalcenia wyzszego ( robilo sie ale sie nie zrobilo) i jestem na bezrobociu... co myslicie?? A no i nie wiem czy mozna zrezygnowac od tak sobie bez zwrotu kosztow ,musialabym popytac
kurcze , dopytaj, powiedz jaką masz sytuaję, mysle, że ja bym spróbowała

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
może coś w tym jest, a moze my jesteśmy tymi wyjątkami, które tak bardzo to przeżywają- nie ważne co i jak - mnie się podoba takie przezywanie tego wszystkiego


słodziutkie te ubranka

Allisanko 3mam kciuki by Ci już było lepiej
mi się też podoba przeżywanie...moja najlepsza przyjaciółka zawsze mi powtarza, że ja jestem jedna wielka emocja i mam melodramat we krwi a ubranka dziecięce wszystkie słodziutkie hehe te wstawiłam, może zainspirują Tequillke?


Margolciu, próbowałaś na te piersi oliwkę po kąpieli?
co do szpitala to właśnie dlatego rozważamy poród w domu, wtedy połozna zostaje z nami jeszcze ok 2-3 godzinki po porodzie, no i mąż zostaje ze mną ile chce , i jesteśmy w domu a od rana przychodzi pani do pomocy z kraamzorgu...
dobre jest to, że w każdej chwili mogę zmienić zdanie, nawet w trakcie porodu ( oczwyiście w granicach rozsądku, nie wtedy gdy już główkę widać hehe) mogę zmienić zdanie, tzn. powiedzieć , że nie chcę jednak jechać do szpitala i próbujemy w domu, albo że chcę jechać do szpitala i wtedy jedziemy do szpitala.
w domu będziemy mieć specjalne łóżko wypozyczone, a połozna, ma wszystko co potrzebne w auce, nawet baarkruk, czy li krzesło speocjalne do porodu w pozycji "siedzącej"
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png

Edytowane przez Nika1980
Czas edycji: 2009-05-06 o 12:30
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:26   #400
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

klaudia ja ci napisze jakie były warunki jak ja chodziłam na szkolenie z UP zadzwonili do mnie, ja nawet zapomniałam że sie zgłaszałam i kazali mi się zastanowić dlatego że: jak zrezugnuję w trakcie szkolenia wtedy ponosze kare 1000 zł a jesli bym zrezygnowała ze szkolenia wtedy jestem zawieszona na 90 dni w UP i trace mozliwośc na kolejne szkolenie. Plusem tego wszystkiego jest że jeśli byś zrezygnowała to zawsze możesz zanieść zwolnienie od lekarza że jesteś w ciąży i może by cię ulgowo potraktowali, ja z tego co pamiętam to szkolenie miałam przez miesiąc 6 godzin dziennie, co 1,5 godziny przerwa była jak by tak było u ciebie to może dałabys radę wysiedzieć , w sumie szkoda szkolenia bo wiem że takie papierki sie przydają
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:30   #401
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
mi teściowa dała gazetkę żebym sobie obejrzała co mi się podoba. jedną już oddałam z zamówieniami hehe więc nie mogę pokazać co wybrałam, a z drugiej podobają mi się te ubranka.
jeden sie nie chce załadować
może coś beżowo-białego? będzie w sam raz i dla chłopca i dla dziewczynki...
śliczny sweterek, taki też zrobię Czy w tej gazetce są też schematy? Nie musiałabym wtedy kombinować z ilością oczek... A to ponczo jakie słodziaśne!!! Ale to już dla większego dzidziusia chyba, takiego jak na zdjęciu.. Śliczne!Tak się zastanawiałam właśnie nad beżem- połączeniem beżu z jaśniutkim zielonym, ale beż z białym to chyba lepsze rozwiązanie...

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam dylemat . Zadzownili do mnie z Urzedu Pracy odnosnie szkolenia (zlozylam podanie w styczniu, nie wiedzac ze jestem w ciazy) no i dzis spytali czy dalej jestem zainsteresowana. Kurs dotyczy komputerow, czekalam na niego bo nie wiele osob sie moze zalapac, odbywalby sie 15km od domu i zwracaliby koszty dojazdow.. Tylko teraz pytanie, czy warto? taki kurs ma miec 120h ... nie wiem kiedy by sie mial zaczac, pewnie jakos w polowie maja/ czerwiec.. Tylko czy ja tam wysiedze tyle godzin dziennie? Taka okazja napewno mi sie nie powtorzy, cena takiego szkolenia prywatnie to tak 1500zl a papierek sie przyda, tymbardziej ze nie mam wyksztalcenia wyzszego ( robilo sie ale sie nie zrobilo) i jestem na bezrobociu... co myslicie?? A no i nie wiem czy mozna zrezygnowac od tak sobie bez zwrotu kosztow ,musialabym popytac
Ja bym brała tzn. rzeczywiście najpierw zapytaj czy można tak po prostu zrezygnować w razie gdyby się okazało że zdrowie Ci nie pozwoli skorzystać z kursu do końca. Ale może gdybyś teraz zaczęła, to dokończyć mogłabyś w następnej turze. Taki papierek warto mieć.
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-06, 12:31   #402
margolcia1006
Rozeznanie
 
Avatar margolcia1006
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam dylemat . Zadzownili do mnie z Urzedu Pracy odnosnie szkolenia (zlozylam podanie w styczniu, nie wiedzac ze jestem w ciazy) no i dzis spytali czy dalej jestem zainsteresowana. Kurs dotyczy komputerow, czekalam na niego bo nie wiele osob sie moze zalapac, odbywalby sie 15km od domu i zwracaliby koszty dojazdow.. Tylko teraz pytanie, czy warto? taki kurs ma miec 120h ... nie wiem kiedy by sie mial zaczac, pewnie jakos w polowie maja/ czerwiec.. Tylko czy ja tam wysiedze tyle godzin dziennie? Taka okazja napewno mi sie nie powtorzy, cena takiego szkolenia prywatnie to tak 1500zl a papierek sie przyda, tymbardziej ze nie mam wyksztalcenia wyzszego ( robilo sie ale sie nie zrobilo) i jestem na bezrobociu... co myslicie?? A no i nie wiem czy mozna zrezygnowac od tak sobie bez zwrotu kosztow ,musialabym popytac
Pytanie jak często odbywałyby się zajęcia i po ile godzin? Kiedy miałyby się zakończyć. Tutaj każdy tydzień gra rolę. No i faktycznie trzeba by się zapytać o ewentualne konsekwencje gdybyś musiała w połowie np zrezygnować. To zawsze musisz mieć na uwadze bo nigdy nie wiesz jak się będziesz czuła itp....
Myślę że warto to rozważyć ale musisz się dopytać szczegółów
__________________
Michalinka jest już z nami
margolcia1006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:33   #403
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
śliczny sweterek, taki też zrobię Czy w tej gazetce są też schematy? Nie musiałabym wtedy kombinować z ilością oczek... A to ponczo jakie słodziaśne!!! Ale to już dla większego dzidziusia chyba, takiego jak na zdjęciu.. Śliczne!Tak się zastanawiałam właśnie nad beżem- połączeniem beżu z jaśniutkim zielonym, ale beż z białym to chyba lepsze rozwiązanie...
są schematy , już ci zeskanuję
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:33   #404
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Tak mi doradziła ginka - a w tych herbatkach to raczej mało go jest
Ja nie piłabym takich herbatek nawet nie będąc w ciąży, senes działa "rozleniwiająco" na jelita i po odstawieniu może być jeszcze gorzej niż przed jego piciem.

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
A ja nie zazdroszczę Łóżeczko brzdąca będzie stało w naszej sypialni i to przynajmniej z rok. Za to ja się głowię nad kolorem ścian w sypialni i pokoju dziennym. Muszę znaleźć chwilkę wolnego, naszkicować sobie oba pokoje i pobawić się w malowanki kredkami No i wziąć ze sklepu z farbami wzornik. Za niecałe 4 tygodnie zaczynamy remont.
My w sumie szykujemy pokoik dla Bobasa, ale też zamierzamy na poczatku łóżeczko wstawić to naszego pokoju, myślę, że ok. 5-6 m-ca wyeksmitujemy jednak Dzidzię do jej pokoju

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Dzieciaczek rosnie, ja przytylam 2,5 kg Mial wszystko na swoim miejscu ale niestety gin nie mogl okreslic plci, wiec sobie poczekam...
1 czerwca ide na obciazenie glukoza - fajny dzien dziecka

Miss.hot prosze o zmiane daty z 27 wrzesnia na 22

a o to zdjecie, nie wyrazne bo nie umiem robic tak ale widac super, najlepiej widac ucho :P tak powiedzial gin
Faktycznie uszko śliczne

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny 18 tydzień ciąży to jeszcze 4 miesiąc i już 5 miesiąc ??? bo znalazłam dwa podziały i nie wiem który prawdziwy
według mnie to już piąty

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Mnie na szczęście jeszcze nie puchną, ale martwię się o to co będzie latem bo mam tendencje do puchnięcia...
Mi w tamtym tygodniu tak spuchły, że aż buty mi się wpijały w stopę i siedziałam w pracy bez butów a cały weekend chodziłam w sandałach bo było cieplutko.

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam dylemat . Zadzownili do mnie z Urzedu Pracy odnosnie szkolenia (zlozylam podanie w styczniu, nie wiedzac ze jestem w ciazy) no i dzis spytali czy dalej jestem zainsteresowana. Kurs dotyczy komputerow, czekalam na niego bo nie wiele osob sie moze zalapac, odbywalby sie 15km od domu i zwracaliby koszty dojazdow.. Tylko teraz pytanie, czy warto? taki kurs ma miec 120h ... nie wiem kiedy by sie mial zaczac, pewnie jakos w polowie maja/ czerwiec.. Tylko czy ja tam wysiedze tyle godzin dziennie? Taka okazja napewno mi sie nie powtorzy, cena takiego szkolenia prywatnie to tak 1500zl a papierek sie przyda, tymbardziej ze nie mam wyksztalcenia wyzszego ( robilo sie ale sie nie zrobilo) i jestem na bezrobociu... co myslicie?? A no i nie wiem czy mozna zrezygnowac od tak sobie bez zwrotu kosztow ,musialabym popytac
Jeśli czujesz się na siłach to może warto spróbować, w końcu my też pracujemy po kilka godzin i dajemy radę, a te kursy na pewno nie będą trwały więcej niż 8 godzin dziennie no i jak sama stwierdziłaś zawsze to jakiś papierek w CV.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:36   #405
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dziewczyny 18 tydzień ciąży to jeszcze 4 miesiąc i już 5 miesiąc ??? bo znalazłam dwa podziały i nie wiem który prawdziwy
Ja dzisiaj zaczynam 18 tc, a jutro miną dokładnie 4 miesiące od ostatniej @, więc od jutra zacznę mówić, że jestem na początku 5 miesiąca

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość
nie biorę żadnych leków na mdłości i żołądek, espumisan nic nie pomaga, wiec nie ma sensu bym brała..
tak cierpię że nie mogę ani jeść ani pić...
Jedzenie można sobie jeszcze odpuścić, ale zmuszaj się do picia. Odwodnienie organizmu powoduje m.in. zaparcia. No i niezdrowe to jest dla fasolki.

Cytat:
Napisane przez konspiracja Pokaż wiadomość
Malin, a Ciebie tak od poczatku męczyło, czy jakos teraz dopiero?
Nie pamiętam, w którym tygodniu ciąży to się zaczęło, ale tak średnio raz na tydzień po wstaniu z łóżka. Potem była chwilowa przerwa i dwa tygodnie temu i w sobotę, i w niedzielę znowu mnie to złapało. W poniedziałek był 3 raz podczas II trymestru. Muszę o tym powiedzieć ginowi na najbliższej wizycie.

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
tylko się proszę oszczędzać przy tym remoncie - my Cię tu bedziemy pilnować
Spokojnie Ja jestem od projektowania, a mąż od "brudnej roboty". Meble pomoże nam przesunąć kolega, a sprzątanie nie będzie jakieś wielkie. Na pewno mamy nam pomogą.

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam dylemat . Zadzownili do mnie z Urzedu Pracy odnosnie szkolenia (zlozylam podanie w styczniu, nie wiedzac ze jestem w ciazy) no i dzis spytali czy dalej jestem zainsteresowana. Kurs dotyczy komputerow, czekalam na niego bo nie wiele osob sie moze zalapac, odbywalby sie 15km od domu i zwracaliby koszty dojazdow.. Tylko teraz pytanie, czy warto? taki kurs ma miec 120h ... nie wiem kiedy by sie mial zaczac, pewnie jakos w polowie maja/ czerwiec.. Tylko czy ja tam wysiedze tyle godzin dziennie? Taka okazja napewno mi sie nie powtorzy, cena takiego szkolenia prywatnie to tak 1500zl a papierek sie przyda, tymbardziej ze nie mam wyksztalcenia wyzszego ( robilo sie ale sie nie zrobilo) i jestem na bezrobociu... co myslicie?? A no i nie wiem czy mozna zrezygnowac od tak sobie bez zwrotu kosztow ,musialabym popytac
Hm... Nie wiem. Myślę, że powinnaś zadzwonić do tego urzędu i zapytać o szczegóły, mówiąc im przy okazji, że jesteś w ciąży i kiedy masz termin.

Edytowane przez malin30
Czas edycji: 2009-05-06 o 12:37
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:41   #406
margolcia1006
Rozeznanie
 
Avatar margolcia1006
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 709
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
kurcze , dopytaj, powiedz jaką masz sytuaję, mysle, że ja bym spróbowała



mi się też podoba przeżywanie...moja najlepsza przyjaciółka zawsze mi powtarza, że ja jestem jedna wielka emocja i mam melodramat we krwi a ubranka dziecięce wszystkie słodziutkie hehe te wstawiłam, może zainspirują Tequillke?


Margolciu, próbowałaś na te piersi oliwkę po kąpieli?
co do szpitala to właśnie dlatego rozważamy poród w domu, wtedy połozna zostaje z nami jeszcze ok 2-3 godzinki po porodzie, no i mąż zostaje ze mną ile chce , i jesteśmy w domu a od rana przychodzi pani do pomocy z kraamzorgu...
dobre jest to, że w każdej chwili mogę zmienić zdanie, nawet w trakcie porodu ( oczwyiście w granicach rozsądku, nie wtedy gdy już główkę widać hehe) mogę zmienić zdanie, tzn. powiedzieć , że nie chcę jednak jechać do szpitala i próbujemy w domu, albo że chcę jechać do szpitala i wtedy jedziemy do szpitala.
w domu będziemy mieć specjalne łóżko wypozyczone, a połozna, ma wszystko co potrzebne w auce, nawet baarkruk, czy li krzesło speocjalne do porodu w pozycji "siedzącej"
Smaruję je i oliwką i kremem na rozstępy. Kurcze a może ja na oliwki jestem uczulona To już 3 oliwka jaką testuję. Dwie poprzednie mnie uczulały. Po tej nie widzę żadnych krostek ale może ta swędząca skóra to też efekt uczulenia? kurcze już sama nie wiem....

Nika jeszcze jest troszkę czasu do porodu więc na pewno z męzem wybierzecie dla siebie optymalne rozwiązanie. W sumie z tego co piszesz taki poród w domu ma mnóstwo zalet. Na pewno bym tą opcję rozważyła na spokojnie. W Polsce nie ma tego problemu. Chciał nie chciał trzeba rodzić w szpitalu
__________________
Michalinka jest już z nami
margolcia1006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:45   #407
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez margolcia1006 Pokaż wiadomość
Smaruję je i oliwką i kremem na rozstępy. Kurcze a może ja na oliwki jestem uczulona To już 3 oliwka jaką testuję. Dwie poprzednie mnie uczulały. Po tej nie widzę żadnych krostek ale może ta swędząca skóra to też efekt uczulenia? kurcze już sama nie wiem....

Nika jeszcze jest troszkę czasu do porodu więc na pewno z męzem wybierzecie dla siebie optymalne rozwiązanie. W sumie z tego co piszesz taki poród w domu ma mnóstwo zalet. Na pewno bym tą opcję rozważyła na spokojnie. W Polsce nie ma tego problemu. Chciał nie chciał trzeba rodzić w szpitalu
wydaje mi się , że skóra swędzi bo się rozciąga....ale czemu oliwka nie pomaga to nie wiem...

wolałabym być w Polsce, gdzie mi jest wszystko znane i jakoś bardziej normalne- idealnie nie jest , ale co u siebie to u siebie. a tutaj wszystko inaczej i stąd moje przerażenie i stres.
rozważamy to i czuję, że będziemy tak rozważać aż do porodu i w końcu będzie to decyzja chwili.
łózko specjalne będzie, wszystko co potrzebne też , więc gdyby miał być dom to będziemy gotowi, a do szpitala 5 minut więc gdyby miał być szpital też ok.
zresztą tutaj do szpitala jedzie się dopiero na końcową fazę porodu , jak rozwarcie jest 7/8 cm....

Tequillko załączam schemat!
rugpand- budowa plecków
rechtervoorpand-budowa prawej strony przodu
mouwen- rękawki
kap- kapturek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Scannen0052.jpg (137,0 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Scannen0053.jpg (163,0 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Scannen0054.jpg (168,3 KB, 9 załadowań)
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png

Edytowane przez Nika1980
Czas edycji: 2009-05-06 o 12:49
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:46   #408
klaudiaaa86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 043
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Ok dzieki, jutro tam zajde i popytam A jak co to smialo proboje Dosc sie jeszcze w domu nasiedze to co mi szkodzi.. a babcia mieszka w Ustroniu gdzie ten kurs wiec jak co bym tam spala zeby rano nie marnowac czasu na dojazd i benzyny

a wlasnie bo sie nie orientuje a wiem ze kolega ma kurs na wozki widlowe i mu normalnie placa Na pieniadzach az tak nie zalezy i tak duzo ze kurs za free
__________________
" If You find The Right Person Never let her go away"


http://www.suwaczek.pl/cache/fd6c8075da.png

Kocham Mojego Misia
23.09.2009r - Alanek
03.12.2009r. - Together forever
klaudiaaa86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 12:52   #409
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Jedzenie można sobie jeszcze odpuścić, ale zmuszaj się do picia. Odwodnienie organizmu powoduje m.in. zaparcia. No i niezdrowe to jest dla fasolki.
Dokładnie, Aliisanka może spróbuj z zupami - jak ja nie mogłam na początku ciąży jeść normalnego jedzenia ni pić to wcinałam tylko zupy, dostarczasz wtedy i wodę i wartości odżywcze.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-06, 13:00   #410
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Hej dziewczynki,

cudownie Wam brzuchy rosną!
Mój też od Wielkiejnocy trochę się pokazuje, zwłaszcza wieczorami i w kółko go oglądam w lustrze i dotykam i strasznie się nim cieszę i chwalę Niestety, większość osób mi mówi, że wcale jeszcze nie widać

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam dylemat . Zadzownili do mnie z Urzedu Pracy odnosnie szkolenia (zlozylam podanie w styczniu, nie wiedzac ze jestem w ciazy) no i dzis spytali czy dalej jestem zainsteresowana. Kurs dotyczy komputerow, czekalam na niego bo nie wiele osob sie moze zalapac, odbywalby sie 15km od domu i zwracaliby koszty dojazdow.. Tylko teraz pytanie, czy warto? taki kurs ma miec 120h ... nie wiem kiedy by sie mial zaczac, pewnie jakos w polowie maja/ czerwiec.. Tylko czy ja tam wysiedze tyle godzin dziennie? Taka okazja napewno mi sie nie powtorzy, cena takiego szkolenia prywatnie to tak 1500zl a papierek sie przyda, tymbardziej ze nie mam wyksztalcenia wyzszego ( robilo sie ale sie nie zrobilo) i jestem na bezrobociu... co myslicie?? A no i nie wiem czy mozna zrezygnowac od tak sobie bez zwrotu kosztow ,musialabym popytac
Hej, ja też po studiach zapisałam się do UP i miałam nadzieję na kilka z oferowanych przez nich szkoleń. Oczywiście, nigdy się na nie nie załapałam, więc wiem, że to rzadka szansa. Nie wiem, jak się czujesz, bo ja nie mam żadnych problemów ani dolegliwości i na pewno bym spróbowała. Ale to już musisz sama ocenić.
A jeśli się nie zdecydujesz, to uważam, że zaświadczenie lekarskie i może zwolnienie powinny Cię chronić przed takimi konsekwencjami, jakbyś zrezygnowała bez powodu.

Fajny macie szał ciuszkowy - strasznie zaraźliwy i jak tylko pogoda się poprawi (może jutro przestanie padać?), też się wybiorę do second handów. Ja jeszcze noszę przedciążowe ubrania (zalety posiadania samych za luźnych ciuchów ), ale dla Bebika coś by się przydało Też jestem zdystansowana do zabobonów, że przed ciążą nie wolno nic kupować Jakby po porodzie nie było co robić!

Cudne te wdzianka wełniane Aż mnie korci wziąć się za druty, tylko nie wiem, gdzie szukać wzorów (dla niewprawionych) - macie jakieś stronki, ulubione magazyny?

A dla planujących malowanie zabawa pożerająca czas: http://www.benjaminmoore.com/bmpsweb...eLabel=fh_home
Można wrzucić prawdziwe zdjęcia własnego domu i pobawić się w dobieranie kolorów. Farby Benjamin Moore są już w Polsce dostępne, ale można po prostu zainspirować się i sprawdzić, jak wybrany kolor będzie wyglądał we wnętrzu, a potem dobrać odcień innego producenta.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:
Napisane przez margolcia1006 Pokaż wiadomość
Nika jeszcze jest troszkę czasu do porodu więc na pewno z męzem wybierzecie dla siebie optymalne rozwiązanie. W sumie z tego co piszesz taki poród w domu ma mnóstwo zalet. Na pewno bym tą opcję rozważyła na spokojnie. W Polsce nie ma tego problemu. Chciał nie chciał trzeba rodzić w szpitalu
Ano właśnie, że jest problem, bo jakby bardzo chciał, to można w Polsce rodzić w domu. Wiem, co mówię, bo sama rozważam tę opcję i już widzę, ile z tym zachodu.
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:01   #411
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki,

cudownie Wam brzuchy rosną!
Mój też od Wielkiejnocy trochę się pokazuje, zwłaszcza wieczorami i w kółko go oglądam w lustrze i dotykam i strasznie się nim cieszę i chwalę Niestety, większość osób mi mówi, że wcale jeszcze nie widać
Też ciągle słyszę, że mam malutki brzuszek i nie wogóle nie wygląda na koniec 5 m-ca, ale pewnie ludziom sie nie dogodzi - jakbym się roztyła to pewnie by mówili jaka jestem wielka

A brzuszek faktycznie nie jest jakiś wielki ale na pewno urósł skoro właśnie wczoraj kupiłam spodnie ciążowe w swoje jeszcze się mieszczę, ale już mi trochę niewygodnie. Jeśli macie u siebie sklepy z ciuchami Kathma, Branco czy 9fashion to bardzo polecam - wczoraj się obkupiłam w te ciuszki i są świetnie - bez porównania z tymi które kupiłam kiedyś z internetu czy z C&A.
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:07   #412
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
wydaje mi się , że skóra swędzi bo się rozciąga....ale czemu oliwka nie pomaga to nie wiem...

wolałabym być w Polsce, gdzie mi jest wszystko znane i jakoś bardziej normalne- idealnie nie jest , ale co u siebie to u siebie. a tutaj wszystko inaczej i stąd moje przerażenie i stres.
rozważamy to i czuję, że będziemy tak rozważać aż do porodu i w końcu będzie to decyzja chwili.
łózko specjalne będzie, wszystko co potrzebne też , więc gdyby miał być dom to będziemy gotowi, a do szpitala 5 minut więc gdyby miał być szpital też ok.
zresztą tutaj do szpitala jedzie się dopiero na końcową fazę porodu , jak rozwarcie jest 7/8 cm....

Tequillko załączam schemat!
rugpand- budowa plecków
rechtervoorpand-budowa prawej strony przodu
mouwen- rękawki
kap- kapturek
Nikuś dziękuję za schematy widzę, że są też podane centymetry, więc pewnie sobie poradzę i wydedukuję co i jak, ale w trakcie będę mogła Cię od czasu do czasu podpytać o jakieś kluczowe słówko?
Co do porodu w domu- przed chwilką przeczytałam ten atrykuł http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod..._rozkosza.html i tak pomyślałam, że rzeczywiście w domu pewnie byłoby milej rodzić...

karamari szydełkować nauczyłam się wyłącznie dzięki tym stronom: http://maranta.livenet.pl/forum/inde...8b211022d1db62
i http://www.kaiem.pl/forum/viewforum....fa9cc64b51d566
i już niźle śmigam na szydełku, robię nawet drobiazgi na zamówienie. Działy poświęcone drutom też tam są, mnie tego nauczyła mama jeszcze w podstawówce, więc podstawy jakieś mam ale najważniejsze są chęci i trochę wolnego czasu.
__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:11   #413
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Tak mi doradziła ginka - a w tych herbatkach to raczej mało go jest
nie pij tych herbatek mój znajomy gin mnie ostrzegał, że mogą działaś poronnie
Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
a i przypomnialo mi sie , lekarz spytal czy czuje ruchy dziecka a jak odp ze nie to powiedzial ze dziwne... Ja mialam problemy zoladkowe od paru lat i zawsze gdzies mi zabulgotalo czy cos,wiec moze tego nie rozpoznam

Czy ktoras z Was, ktora ma 19tc i wyzej nie czuje tez nic jeszcze?
ja też całe życie miałam problemy z żołądkiem bo mam nerwicę żołądkową więc przez to miałam przed ciążą codzienne biegunki
ale bez problemu rozpoznałam ruchy dziecka

ja wreszcie poradziłam sobie sama z zaparciami i stwierdziłam, że muszę zmienić sposób żywnienia.
Wczoraj na kolację zjadłam warzywa, wypiłam świerzy sok z jabłek firmy Marvit (są też z Cymesa), wypiłam szklankę kefiru i przegryzłam kromką pieczywa chrupkiego 7 zbóż z błonnikiem i zjadłam 100 g moreli suszonych, a później przed snem wypiłam kubek zielonej herbaty. W nocy już zaczęło mi jeździć po brzuchu a rano po zielonej herbacie i kanapkach z warzywami mnie pognało do kibelka
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:29   #414
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Przespałam się troszeczkę

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Witam, wlasnie wrocilam od lekarza Kurde od rana mialam pecha, wstalam wczesniej zeby obejrzec Brzydule, zrobilam sniadanko siadam, serial sie zaczyna i boom pradu nie ma.. z leksza sie wscieklam, no ale zjadlam i stwierdzilam ze trza sie isc umyc bo na 9 wizyta, niedosc ze sie kapalam przy swieczkach to jeszcze woda ledwo leciala Ale sie wkurzylammm kurde jak tu sie przygotowac na wizyte bez wody i pradu, na szczescie dzien predzej sie ogolilam No i jak sie okazalo nie bylo to potrzebne bo jedynie usg przez brzuch wiec nie musialam sie rozbierac

Dzieciaczek rosnie, ja przytylam 2,5 kg Mial wszystko na swoim miejscu ale niestety gin nie mogl okreslic plci, wiec sobie poczekam...
1 czerwca ide na obciazenie glukoza - fajny dzien dziecka

Miss.hot prosze o zmiane daty z 27 wrzesnia na 22

a o to zdjecie, nie wyrazne bo nie umiem robic tak ale widac super, najlepiej widac ucho :P tak powiedzial gin
Słodki maluszek.
Uszko rzeczywiście widać najlepiej

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
zatkany nos mam ciagle i to niby przez zwiększoną ilość krwi w organiźmie które rozszerzają naczynia włosowate w nosie - dlatego łatwiej jest o krwotok z nosa
a jeżeli chodzi o podniebienie to nie mam pojęcia może jesteś na coś uczulona?
Myślę, że to może mieć związek z uczuleniem. Ciągle jem zielone, twarde jabłka, tylko po nich mnie gardło nie swędzi, ale za to podniebienie puchnie

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość


A ja idę trochę na świeże powietrze z pieskiem się pobawić
Bidulka moja choruje na anginę i ma cieczkę do tego, więc trochę jest osowiała
Nasza psinka też chorowała na anginę, charczała jakby coś jej w gardle utknęło i do tego się śliniła. Po zastrzykach jej przeszło.
Bardzo lubi biegać, więc jeździmy z nią samochodem do lasu. My robimy sobie przejażdżkę a ona śmiga przed nami szczęśliwa.
Właśnie wtedy była po cieczce, a wiadomo suczki w czasie cieczki i po są osłabione i dlatego nabawiła się choróbska.
Na początku roku zdecydowaliśmy się ją wysterylizować. Półtora roku dojrzewaliśmy do tej decyzji ale jej nie żałujemy.

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Znalazłam wzór na sweterek i czapeczkę, wyciągnęłam druty i chcę zrobić ubranko, ale utknęłam wprzy wyborze koloru włóczki...
Druty w rękach miałam jak mała byłam

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
My w sumie szykujemy pokoik dla Bobasa, ale też zamierzamy na poczatku łóżeczko wstawić to naszego pokoju, myślę, że ok. 5-6 m-ca wyeksmitujemy jednak Dzidzię do jej pokoju
Pokoik dla dziecka będziemy szykować za rok, jak zrobimy dobudówkę.
Teraz mamy jeden duży pokój, salon, sypialnie, kuchnie, jadalnie w jednym, a i kącik dla maleństwa się znajdzie
U nas góruje kawa z mlekiem i chyba taki kolor pozostanie.
W nieistniejącym pokoiku ja chciałam kolor zielony, a mój niebieski. Do pojęcia decyzji pozostało jeszcze dużo czasu
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:34   #415
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość

Ano właśnie, że jest problem, bo jakby bardzo chciał, to można w Polsce rodzić w domu. Wiem, co mówię, bo sama rozważam tę opcję i już widzę, ile z tym zachodu.
naprawdę mozna rodzić w Polsce w domu? jak to jest zorganizowane? rozumiem, że rodzi się z położną a nie z lekarzem? chętnie się dowiem więcej choć w Polsce rodzić nie będę.
tutaj to jest bardzo powszechne a wręcz zalecane.

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Nikuś dziękuję za schematy widzę, że są też podane centymetry, więc pewnie sobie poradzę i wydedukuję co i jak, ale w trakcie będę mogła Cię od czasu do czasu podpytać o jakieś kluczowe słówko?
Co do porodu w domu- przed chwilką przeczytałam ten atrykuł http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod..._rozkosza.html i tak pomyślałam, że rzeczywiście w domu pewnie byłoby milej rodzić...
Tequillko , jasne, że możesz pytać jak umiem to pomogę.

i dziękuję bardzo za artykuł, tutaj panuje właśnie podobne podejście do porodu...
musze przynać, że kiedy robię sobie relaksację i wyobrażam sobie swój własny poród, zwykle widzę siebie rodzącą w domu- co mnie bardzo dziwi, bo jestem strasznym tchórzem.
myslę, że jest coś w tym, że poród jest czymś bardzo naturalnym. tutaj mówi się też o tym, że dzieci urodzone w domu unikają zwykle tych chorób, które łapią dzieci rodzone w szpitalu, gdyż dziecko jest odporne na domowe bakterie ( to znane mu miesjce, tu żyje jego mama) a szpital jest nowym miejscem.
myślimy myslimy zobaczymy...

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
Też ciągle słyszę, że mam malutki brzuszek i nie wogóle nie wygląda na koniec 5 m-ca, ale pewnie ludziom sie nie dogodzi - jakbym się roztyła to pewnie by mówili jaka jestem wielka
oj nie dogodzi się
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:38   #416
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Ja bym się nie zdecydowała na poród w domu, bo oddział położniczy jest oddalony o 18 km...

Poza tym w szpitalu można sobie pokrzyczeć do woli, a w bloku to raczej cienkie ściany są i sąsiedzi
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:39   #417
karamari
Rozeznanie
 
Avatar karamari
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Nikuś dziękuję za schematy widzę, że są też podane centymetry, więc pewnie sobie poradzę i wydedukuję co i jak, ale w trakcie będę mogła Cię od czasu do czasu podpytać o jakieś kluczowe słówko?
Co do porodu w domu- przed chwilką przeczytałam ten atrykuł http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod..._rozkosza.html i tak pomyślałam, że rzeczywiście w domu pewnie byłoby milej rodzić...

karamari szydełkować nauczyłam się wyłącznie dzięki tym stronom: http://maranta.livenet.pl/forum/inde...8b211022d1db62
i http://www.kaiem.pl/forum/viewforum....fa9cc64b51d566
i już niźle śmigam na szydełku, robię nawet drobiazgi na zamówienie. Działy poświęcone drutom też tam są, mnie tego nauczyła mama jeszcze w podstawówce, więc podstawy jakieś mam ale najważniejsze są chęci i trochę wolnego czasu.
Tequillko, piękny link! Nie traktuję tej orgazmiczności zbyt dosłownie, ale ogólne podejście do porodu jako ważnego etapu w życiu kobiety, którego można pięknie i głęboko doświadczyć zamiast go medykalizować jest mi bardzo bliskie

Ale kopalnia linków mnie też mama nauczyła robić na drutach za młodu, a że mąż mnie wyjechał, to może w tę niepogodę powinnam zająć się czymś pożytecznym zamiast się smutasić
karamari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:41   #418
konspiracja
Zakorzenienie
 
Avatar konspiracja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 437
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość

Właśnie dlatego zdecydowałam się na żółty.
Ja też

Cytat:
Napisane przez klaudiaaa86 Pokaż wiadomość
Ok dzieki, jutro tam zajde i popytam A jak co to smialo proboje Dosc sie jeszcze w domu nasiedze to co mi szkodzi.. a babcia mieszka w Ustroniu gdzie ten kurs wiec jak co bym tam spala zeby rano nie marnowac czasu na dojazd i benzyny

a wlasnie bo sie nie orientuje a wiem ze kolega ma kurs na wozki widlowe i mu normalnie placa Na pieniadzach az tak nie zalezy i tak duzo ze kurs za free
Ja bym brała. Po dokładnym ustaleniu terminu, jeśli bedziesz sie dobrze czuła, czemu z tego rezygnować? Szkoda by było...

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość
A brzuszek faktycznie nie jest jakiś wielki ale na pewno urósł skoro właśnie wczoraj kupiłam spodnie ciążowe w swoje jeszcze się mieszczę, ale już mi trochę niewygodnie. Jeśli macie u siebie sklepy z ciuchami Kathma, Branco czy 9fashion to bardzo polecam - wczoraj się obkupiłam w te ciuszki i są świetnie - bez porównania z tymi które kupiłam kiedyś z internetu czy z C&A.
A gdzie znalazłaś te sklepy?

Aliisanko - dobry pomysł te zupki. Spróbuj.

A co do porodu w domu, to milej na pewno, ale chyba bałabym sie jeszcze bardziej...
__________________
...najmniejsze państwo świata
Obok biegnie czas, lecz nas to nie dotyczy...

na Groszka orbicie


Syzyf była kobietą
konspiracja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:49   #419
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Ja bym się nie zdecydowała na poród w domu, bo oddział położniczy jest oddalony o 18 km...

Poza tym w szpitalu można sobie pokrzyczeć do woli, a w bloku to raczej cienkie ściany są i sąsiedzi
ja mieszkam w domku , poza tym mówiąc szczerze mało by mnie obchodziło co myslą sądziedzi. a szpital też pełen nieznajomych ludzi...

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Tequillko, piękny link! Nie traktuję tej orgazmiczności zbyt dosłownie, ale ogólne podejście do porodu jako ważnego etapu w życiu kobiety, którego można pięknie i głęboko doświadczyć zamiast go medykalizować jest mi bardzo bliskie
właśnie obejrzałam trailler tego filmu, muszę go obejrzeć w całości!!!!!
mi również bliskie jest myslenie o porodzie bardziej jako czymś...zmysłowym? naturalnym?

w domu mogę siedzieć w wannie do woli, wybrać pozycję i miejsce , w którym czuję się dobrze, w domu mogę mieć muzykę która koi moje nerwy no i mój mąż może być ze mną cały czas...

marzy mi się, że wszystko idzie dobrze z naszą ciążą i faktycznie rodzimy w domu...a jak będzie to zobaczymy, mamy czas, żeby to przemysleć.

ilekroć robię relaksację i wizualizuję poród jestem bardzo poruszona. bo to taki ważny i piękny moment....byłoby cudownie rodzić w domu...
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-05-06, 13:51   #420
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
ja mieszkam w domku , poza tym mówiąc szczerze mało by mnie obchodziło co myslą sądziedzi. a szpital też pełen nieznajomych ludzi...
To, że mieszkasz "rzut beretem" od szpitala, to argument za rodzeniem w domu. Ja mam zdecydowanie za daleko, a to jest niebezpieczne i dla mnie, i dla dziecka.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.