Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[dottta]

Wstałam dziś wcześniej, Tż kochany kawusie zrobił i śniadanko a teraz szykujemy się i pędzimy sztormować sklepy Tzn. ja jadę sztormować a Tż robi za szofera
U nas biało pewnie do wieczora się z tego błotko zrobi
Życzę wszystkim miłego dnia!! Mój taki (mam dzieję) będzie





Ciekawe co z Meg - mam nadzieję ze wstrętny ząb jej Sylwestra nie popsuł

[e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5]

hej u mnie też biało i właśnie z tatą rozmawiałam że jutro zrobimy kulig . miałam z K jechać na zakupy i do biblioteki ale jakoś mi się odechciało zaraz biorę się za dokończenie pisania pracy a potem muszę troszkę sprzątnąć i chyba wieczorkiem pojedziemy z K odwiedzić moją koleżankę i jej malutką córeczkę

[niunia32]

hej hej!

jeju, ja za 2 i pół godziny do pracy muszę iść

Sonek ciężką decyzję miałaś do podjęcia, ale jeśli Ty uważasz ją za słuszną i że tak miało być niech będzie. nie wiemy dokładnie co się działo u Ciebie, co przeważyło to szalę goryczy. Życzę Ci dużo szczęścia!

a to my przed wyjściem na zabawę

[lusesita23]

Hej dziewuszki...obudzialam sie z bolem glowy i gardla,ale M. mi napisal takiego smsa,ze to wszystko mam w d...i mysle tylko o Nim

kaska zgadzam sie z tobą w 100 procentach

dotta udanych zakupow i faktycznie-dziwna masz rodzine;p (bez obrazy;p). ale w sumie mama mojego M. tez sie nie zainteresowala pierscionkiem jak bylo zapoznanie rodzin;p

butterfly my date tez od poczatku mielsimy jak tylko o slubie byla mowa bo 23.07 to na rocznica,a tak sie sklada ze w 2011 i 2016 wychodzi w sobote

niunia ladnie

a ja ide jesc...i dzis nigdzie nie wychodze, zeby nie przedobrzyc tego przeziebienia.buziaki!

[kaska87]

u nas data była wybrana po 3 miesiącach związku popatrzyliśmy w kalendarz i 17.04.2010 to była sobota-nasza 6 rocznica ale życie nie zawsze układa się tak jak tego chcemy i niestety jest 2011, ale chociaż ta nasza 17 została ale we wrześniu to chociaż wycieczki są tańsze

u nas następny 17.04 wypada w 2021 roku

właśnie dostałąm sms od P. że nie wie po co dzisiaj w firmie pracują skoro mają taką kaszaniastą bazę danych no, ale chociaż się ponudzi i mu zapłacą

[niunia32]

ciekawe jak u mnie będzie w pracy dzisiaj

[Mustique]

u mnie też nikt sie nie zainteresował pierścionkiem.. po jakimś czasie.. chyba dopiero pod koniec grudnia bratowa nagle mnie złapała za rękę i ogladała cudo.. ale bez jakijś pozytywnej reakcji...

ale ważne ż epierścionrek ma mi sie podobać a nie innym...

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Witajcie.
Ja teraz tak za bardzo czasu na wizaż nie mam,bo przygotowania idą pełną parą. Wpadłam tylko złożyć trochę spóźnione,ale szczere życzonka Mustique:
Wszystkiego naj,naj,najlepsiejszego-zdrówka,szczęścia i miłośći!

[niunia32]

Napisane przez Mustique

ale ważne ż epierścionrek ma mi sie podobać a nie innym...

dokładnie!!

[kaska87]

u mnie to różnie teściowa chyba nawet nie widziała pierścionka chyba, że jakoś przypadkiem rodzice moi widzieli, a P. tato widział go zanim był na mojej łapce bo coś szukał u P. w szafrce i go znalazł zalukał do środka i się wystraszył

[niunia32]

Napisane przez kaska87

u mnie to różnie teściowa chyba nawet nie widziała pierścionka chyba, że jakoś przypadkiem rodzice moi widzieli, a P. tato widział go zanim był na mojej łapce bo coś szukał u P. w szafrce i go znalazł zalukał do środka i się wystraszył

ale czego??

moja teściowa pierścionek zobaczyła jak jej oznajmiliśmy, ze się zaręczyliśmy. wcześniej gdyby zobaczyła to mogłaby się wygadać :P

mamie pokazałam w domu jak przyszliśmy, ale oficjalnie zobaczyli gdy Adam im powiedział, że się zaręczyliśmy i spytał się o ich zgodę.

[kaska87]

Napisane przez niunia32

ale czego??

chyba tego, że jego dziecko czyli P. jest już dorosłe i chce zakładać swoją rodzinę a dla rodziców to takie wiecie traumatyczne

[lusesita23]

U mnie cala rodzina chciala zobaczyc hehe;p a rodzice M. nie bo pewnie sam im pokazal jak kupil na poczatku grudnia za to sis M. chciala zobaczyc jak sie prezentuje na palcu

ciesze sie, ze wszyscy jakos pozytywnie sa nastawieni i do zareczyn i do slubu bo z tego co piszecie to widze, ze nie wszedzie tak bylo/jest...

pisze z laptopa przelaczylam sobie kabel ze stacjonarnego;p ale tylko do lozka siega

koncze rozdzial

[kaska87]

najlepsze było to, że P. mama myślała, że nie będzie wesela niby, że co? do kościoła a później do domu i normalny dzień

[madziares25]

Napisane przez lusesita23

U mnie cala rodzina chciala zobaczyc hehe;p a rodzice M. nie bo pewnie sam im pokazal jak kupil na poczatku grudnia za to sis M. chciala zobaczyc jak sie prezentuje na palcu

ciesze sie, ze wszyscy jakos pozytywnie sa nastawieni i do zareczyn i do slubu bo z tego co piszecie to widze, ze nie wszedzie tak bylo/jest...

pisze z laptopa przelaczylam sobie kabel ze stacjonarnego;p ale tylko do lozka siega

koncze rozdzial

Cześć wszystkim
Lusesita23 kończysz rozdział pracy?Jak to zrobiłaś?Ja nie mogę nic się zmotywować kompletnie
Ale może cokolwiek się uda naskrobać przez ten weekend...oby...buziaczki dziewczynki i miłego dzionka

[niunia32]

no nic powoli zbieram się do pracy,

miłego dnia

[kaska87]

no skoro tutaj taki spokój to ja odpalam simsy
do później

[JennyAniolek]

Napisane przez lusesita23

Jenny oj musisz szybko sie poznac tego kataru...bo jaki Sylwester taki caly rok, wiec caly rok z katarem...

Niestety nie udało mi się...

Napisane przez dottta

za to w Tv program o organizacji wesel przez facetów bez wiedzy młodej

I jak ten program ?

Napisane przez karolinusienka

MAMY FOTOGRAFA

Jeszcze raz gratuluję

Napisane przez kaska87

ja teraz zaczęłam magisterkę w październiku razem z P.-bo my razem studiujemy na jednym kierunku i to w dodatku dziennie ale wolę miec tego mgr niż nie mieć poza tym P. pracuje normalnie tylko ja jakoś nie mogę nic znaleźć, ale liczę, że ten 2010 będzie dla mnie szczęsliwy skoro nie będę w nim ślubować to może bozia to w postaci pracy wynagrodzi

Napisane przez Mustique

bo on taki cichy pies jest.. nie szczeka i wogóle.. to mi sie o nim zapomniało... ale już mu wynagrodziłam.. mógł nawet spać w nogach łóżka...

Aaaa już rozumiem

Napisane przez ma.ko

wiecie co, jakoś nie mam chęci iść na Sylwestra

Też tak miałam, ale wiem czemu @ się pojawił...

Napisane przez karolinusienka

i bedzie dzisiaj ze mna nocowal i jutro tez caly dzien spedzimy razem i jutrzejsza noc tez bo bede u nich nocowac sama tesciowa zaproponowala ale zastrzegla, ze Piotrek bedzie spac na materacu a ja na lozku ehhh

Skoro byliście razem na wakacjach i chociażby teraz P. spał u Ciebie to po co takie cyrki

Napisane przez MiciaKicia

Cześć
W PRZYSZLYM ROKU ŚLUB!!!!!!
ale fajnie bylo posiedzielismy, pojedlismy i popilismy(nie mam kaca), troske sie nawet potanczylo o 23.45 szlismy puszczac petardy i szampana pilismy na dworze jacys obcy ludzie skladali nam zyczenia hehehe ogolnie to poszlismy spac po 2 a wstalismy hm o 10
Bylo bardzo fajnie. Nacykalismy duzo zdjec

pokazcie jak sie zrobilyscie na bostwo

Micia, a Wy w końcu byliście na tej imprezie "u Danusi" ??

Napisane przez T'ai

Dziś mama rozmawiała z ciocią, kuzyn (ten co miał zaręczyny w święta) robi wesele 28 sierpnia tego roku
Tak troszkę smutno mi się zrobiło że wszyscy przed nami i że znów będę uczestniczyć w tej głupiej zabawie pt "łapanie welonu"

A jak wasze postanowienia noworoczne? Ja tylko chciałabym znaleźć pracę przed końcem lutego. Wtedy kończy mi się umowa akurat.
Mam nadzieję że się uda!

Jak nie chcesz to nie musisz...

Napisane przez dottta

kota właśnie śpi w tulona w mokre majty Tż na kaloryferze

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;16187593]hej moim jednym z postanowień noworocznych jest częściej z wami pisać My dziś z Tż zrobiliśmy też małe podsumowanie co już mamy i ile nas to wyniesie a więc uwaga chwalę się
- kamerzysta plus fotograf (2,5 tyś)
- sala (około 2 tyś)
- zespół ( 4 tyś)
- kucharka ( 0 tyś )
- no i przyznam się wam do czegoś była okazja i nasi rodzice kupili już 200 sztuk wódki Finlandii + 24 sztuki gorzkiej żołądkowej na bramy i dla obsługi

i teraz pół roku odpoczywamy a później załatwiamy całą resztę i coś jeszcze do ślubu tak jak bambusiek zostało tylko niecałe 1 rok i 4 miesiące[/QUOTE]
Super, oby się udało
To co najważniejsze już macie

Napisane przez lemon tree

Witam
Mogę się do Was Dziewczyny dołączyć?
My ślubujemy 27-08-2011

Witaj

Napisane przez Mustique

tak sobie przypomniałam, a raczej sławek mi przypomniał- że za ydzień jedziemy do jego ojca z zaproszeniem.. i tak jakoś dziwnie mi sie zrobiło... chyba się boję!!!

Będzie dobrze!

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;16191011]lusesita widzę że ty też jesteś tegorocznym licencjatem i jak Ci idzie pisanie pracy?? tak w ogóle to masz stary system pisania czy nowy? tzn. piszesz jedna pracę czy 5 ale krótszych, bo ja piszę te 5 jedną napisałam w tamtym roku, jedną oddałam przed świętami, jedną właśnie kończę no i jeszcze dwie mi zostały do napisania [/QUOTE]
5 prac ? czego to jeszcze nie wymyślą...

Napisane przez sonek

Witajcie!
Dawno mnie u Was nie było. Wpadłam tylko powiedzieć, ze dzisiaj, czyli w dniu kiedy mogliśmy powiedzieć, że "ślub w przyszłym roku" oddałam TŻ pierścionek zaręczynowy!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

Pewno normalnie pogodzilibyśmy się z TŻ i wszystko toczyło by się starym torem. Jednak ponieważ dziś jest pierwszy dzień nowego roku, który miał być dla mnie dużo lepszy niż ten, który minął - zerwałam te zaręczyny i zdania nie chce zmienić.

Wszystko przez to, że 2009 rok był najgorszym rokiem w moim życiu Przeżyłam wiele naprawdę ciężkich chwil. Aż o północy popłakałam się na imprezie sylwestrowej, częściowo z ulgi, że już minął, a częsciowo z żalu, że wszystko to co było złe w ogóle się wydarzyło i, że nie miałam na to zadnego wpływu a teraz jest to już tylko historią, która bardzo boli.

Kiedy te trudne chwile narastały, obiecałam sobie, że 2010 będzie lepszy ! A skoro TZ doprowadził mnie do łez..co ja mówie - do płaczu, niczym dziecko, to ja nie chcę z nim być.I nie chcę o nas walczyć.

"Czuje w sobie gniew,
w końcu nadsszedł dzien,
Czuję w sobie lęk,
Bezpowrotnie tracę Cie,
tonę w morzu łez,
(nie będzieszjuż ze mną!)"

Jestem uparta i jak sobie coś postanowie to to zrealizuje, nawet jeśli miałaoby bardzo boleć.

Dlatego jutro odwołuję salę, fotografa i zaczynam życie bez TŻ

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

W tej chwili nie ma go w domu. Wroci okolo polnocy wraz z para naszych znajomych ktorzy beda u nas nocowac. Mamy dwa pokoje i tylko dwa łożka. Na pewno nei wpuszcze go do lozka, tylko wystawie poduszke i kołdrę w pokoju, w ktorym beda spac goscie. Sama zamkne sypialnie na klucz i niech robieco chce. Moze spac na podlodze, cokoliwek. .Juz mnie to nie obchodzi.

Nie rozumiem Twojej decyzji, ale jeśli jest nieodwołalna to trzymam , żeby wszystko ułożyło się tak jak tego zechcesz.

Napisane przez madziares25

Cześć dziewczynki
Właśnie wróciłam z sylwestrowej eskapady do znajomych i teściów potem i dotarłam do domku,ojj jak się cieszę,że już po świętach i jest nowy roczek 2010.Z tej okazji po raz kolejny chciałabym złożyć Wam serdeczne życzonka noworoczne.Oby wszyściuteńko układało się po Waszej myśli
Jejku to był bardzo miły i sympatyczny Sylwester da mnie. Mam nadzieję,że cały tako Nowy Roczek.Cieszę się,że 2009 już za mną...Poza zaręczynami nie wydarzyło się wiele pozytywnego.Ale to już było.Pora ruszyć do przodu z marzeniami. Jejku dziewczyny ,ślub w przyszłym roku. Rozmawiałam dziś z TŻ nad datą ślubu. Wstępnie wymyślona przeze mnie miała być 11.06.2011,ale stwierdziliśmy,że sierpień to bardzo ładny miesiąc,a poza tym jeszcze 3 miesiące więcej na odłożenie by kaski było,więc stanęło
na: 20.08.2011 r.Hihihi.Ustaliliśmy,że zaklepiemy datę gdzieś w czerwcu,tuż po mojej obronie,ale nie wiem czy to nie za póżno będzie i spróbuję tż przekonać,żeby coś przyspieszyć. Obiecał mi,że w 2011 r.na pewno zostanę jego żoną,2012 nie bierzemy pod uwagę,bo skoro w tym roku ma się skończyć świat,to jeszcze roczek małżeństwa będziemy mieli do wykorzystania hehe.
Mam nadzieję,że nam wszystkim uda się bezproblemowo i sprawnie przebrnąć przez przygotowania,wspierając się nawzajem.Buziaczki dziewczyny,idę spać.Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roczku

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Boziu...zgodnie z moim noworocznym postanowieniem od jutra biorę się za pisanie pracy licencjackiej i nadrabianie zaległości...Nie chce mi siemmm:-(Ale mam motywację,bo im szybciej obronię,tym szybciej ruszymy do przodu. Buziam gorrrrrrąco

Jak Wam się uda z datą to będziemy ślubować w tym samym dniu
Powodzenia przy pisaniu pracy

Napisane przez dottta

Byliśmy dziś na tej imprezie rodzinnej - wszyscy ignorowali mój pierścionek i zaręczyny (mimo że go jeszcze nikt z rodziny nie widział) - trochę mi przykro było no ale co tam. Już kiedyś pisałam że mam rodzinę do bani . Jedyne co usłyszałam to"ale ślub to chyba nie w tym roku, bo my już na jeden idziemy".

O kurcze, ale rodzinka...

Napisane przez Mustique

cały czas sypie.. ale dzis nie jestem odłączona od rzeczywistośći... brat w końcu zmienił mi koła w samochodzie i dzis wyruszam na podbój galerii handlowych i mam zamiar zaliczyć posylwestrowe/ ponoworoczne wyprzedaże...

udanych zakupów

Napisane przez Mustique

u mnie też nikt sie nie zainteresował pierścionkiem.. po jakimś czasie.. chyba dopiero pod koniec grudnia bratowa nagle mnie złapała za rękę i ogladała cudo.. ale bez jakijś pozytywnej reakcji...

ale ważne że pierścionrek ma mi sie podobać a nie innym...

dokładnie tak!

Napisane przez kaska87

chyba tego, że jego dziecko czyli P. jest już dorosłe i chce zakładać swoją rodzinę a dla rodziców to takie wiecie traumatyczne

Napisane przez kaska87

najlepsze było to, że P. mama myślała, że nie będzie wesela niby, że co? do kościoła a później do domu i normalny dzień

A dlaczego tak myślała ??

Napisane przez niunia32

no nic powoli zbieram się do pracy,
miłego dnia

Miłego

[lusesita23]

madziares ciezko bylo,ale musialam w koncu zaczac...a jak zaczniesz to juz z gorki przez 3 tygodnie mialam 6 stron;p ale po swietach sie zawzielam poza tym promotor chcial 1 rozdzial do konca semestru, a ze egzaminy mam to nie mialabym czasu...trzymam kciuki za Twoje pisanie

aaaa no i T'ai mnie motywowala

[goosia207]

cześć

U mnie rodzina była zachwycona zaręczynami przyjaciółki też.To miło jak ktoś dzieli z tobą szczęście wtedy wiesz, że to są naprawdę bliskie osoby

Napisane przez niunia32

hej hej!

jeju, ja za 2 i pół godziny do pracy muszę iść

Sonek ciężką decyzję miałaś do podjęcia, ale jeśli Ty uważasz ją za słuszną i że tak miało być niech będzie. nie wiemy dokładnie co się działo u Ciebie, co przeważyło to szalę goryczy. Życzę Ci dużo szczęścia!

a to my przed wyjściem na zabawę

ślicznie tak w czerwieni lubię ten kolor

Napisane przez lusesita23

Hej dziewuszki...obudzialam sie z bolem glowy i gardla,ale M. mi napisal takiego smsa,ze to wszystko mam w d...i mysle tylko o Nim

Ja też jestem chora jutro mamy zarezerwowane bilety do Heliosa na avatar, a ja taka chora Najgorszy jest ten katar

Napisane przez kaska87

no skoro tutaj taki spokój to ja odpalam simsy
do później

Kaśka ty maniaczka simsów jesteś tak jak ja

[T'ai]

Przede wszystkim Hecate wszystkiego dobrego z okazji urodzin , kwiatki w załączniku

Napisane przez sonek

Witajcie!
Dawno mnie u Was nie było. Wpadłam tylko powiedzieć, ze dzisiaj, czyli w dniu kiedy mogliśmy powiedzieć, że "ślub w przyszłym roku" oddałam TŻ pierścionek zaręczynowy!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!

Pewno normalnie pogodzilibyśmy się z TŻ i wszystko toczyło by się starym torem. Jednak ponieważ dziś jest pierwszy dzień nowego roku, który miał być dla mnie dużo lepszy niż ten, który minął - zerwałam te zaręczyny i zdania nie chce zmienić.

Wszystko przez to, że 2009 rok był najgorszym rokiem w moim życiu Przeżyłam wiele naprawdę ciężkich chwil. Aż o północy popłakałam się na imprezie sylwestrowej, częściowo z ulgi, że już minął, a częsciowo z żalu, że wszystko to co było złe w ogóle się wydarzyło i, że nie miałam na to zadnego wpływu a teraz jest to już tylko historią, która bardzo boli.

Kiedy te trudne chwile narastały, obiecałam sobie, że 2010 będzie lepszy ! A skoro TZ doprowadził mnie do łez..co ja mówie - do płaczu, niczym dziecko, to ja nie chcę z nim być.I nie chcę o nas walczyć.

to ja kochana trzymam za ciebie kciuki, cokolwiek postanowisz - będzie dobrze

Napisane przez dottta

Byliśmy dziś na tej imprezie rodzinnej - wszyscy ignorowali mój pierścionek i zaręczyny (mimo że go jeszcze nikt z rodziny nie widział) - trochę mi przykro było no ale co tam Już kiedyś pisałam że mam rodzinę do bani Jedyne co usłyszałam to"ale ślub to chyba nie w tym roku, bo my już na jeden idziemy"

ale ludziska
mój to wszystkie baby przymierzały , nawet koleżanki siostry P

Napisane przez lusesita23

aaaa no i T'ai mnie motywowala

............

A u mnie dziś podłączania kabli ciąg dalszy , P dalej się teściowi podlizuje
Na 17 leziemy na te urodziny ale szukamy wymówki żeby szybciej wyjść. Kurcze Stysik by pomogła coś wymyślić

Wczoraj był wieczór u P, milutko , aż mnie wszystkie gnaty bolą .
Rano odebrałam telefon, szybko naprawili

Teraz zmykam bo mama podgrzewa leczo
A i ja też już maniaczka Simsów

[T'ai]

O żesz , miały być kwiatki dla Hecate

[lusesita23]

Skonczylam!!!!!!!!! Napisalam!!!!!!!!!!!!!!

znaczy sie pierwszy rozdzial, nie cala prace;p

no to teraz do prmotora i czekam na opr

[Mustique]

Hecate- wszystkiego naj naj naj lepszego....

...............
ja mojego pierścionka nie dałam nikomu przymierzać... jak ktoś powiedział że samochodów, kobiet/męczyzn, pierścionka i obrączki sie nie pozycza....

ale jakby co to ja przesądna nie jestem...

.................

teraz buszuję po necie za jakąs zdobyczą książkową i czytam recenzje... w poniedziałek jak pojadę do pracy to zahaczę o księgarnie... może coś do tej pory wybiorę...

................

Lusi.. gratuluję... to czekamy na relacje od promotora..

[lusesita23]

ale ja swojego tez nie daje przymierzac;p sis m. chciala zobaczyc jak sie prezntuje na moim palcu

Mustique dzieki pojde do niego w czwartek,albo na maila przesle

Hecate wsiego najlepszejszego!!!

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

a ja w necie czapki-uszatki szukalam,ale takiej jak ja chce to nie ma...skonczy sie, ze w H&M kupie

[Mustique]

jak ja sobie przypomnę perypetie z promotorkiem moim... na żywo widziałam go tylko dwa razy... raz jak go prosiłam czy będzie promotorem, z drugi raz na obronie... a tak przez telefon i maila żeśmy dyskutowali i omawiali temat...

nie pwoeim że było źle.. nawyższa ocena za napisanie, za obronę też wysoka...

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

Skonczylam!!!!!!!!! Napisalam!!!!!!!!!!!!!!

znaczy sie pierwszy rozdzial, nie cala prace;p

no to teraz do prmotora i czekam na opr

moja krew
........

a mój tato od wczoraj jakiś dzień dobroci czy co
mówi że jeszcze w tym roku mamy brać kredyt i mieszkanie kupować a on pomoże
i nie wiem co myśleć, bo ja mam jak zwykle milion obaw, trzeba to porządnie przedyskutować
a i czym prędzej pracy muszę szukać

[Kasiulenkowo]

witajcie moje drogie jakoś dawno mnie już nie było... nawet nie mam czasu zmienić avatarka

TŻ na siłowni ćwiczy za ścianą..

a ja przeglądam oferty pracy...

[Mustique]

Tai- to za pracę....

my też w tym roku za jakimś kredytem sie rozglądniemy, bo chcemy wkońcu zacząć ten domek... nie wiem ile i gdzie.. ale to teżet sie bedzie w to bawił...

Kasiulenkovo- szukasz pracę?? wiec za to też!

[goosia207]

Napisane przez lusesita23

Skonczylam!!!!!!!!! Napisalam!!!!!!!!!!!!!!

znaczy sie pierwszy rozdzial, nie cala prace;p

no to teraz do prmotora i czekam na opr

Gratuluję pierwszego rozdziału dobry początek roku

Napisane przez Kasiulenkowo

witajcie moje drogie jakoś dawno mnie już nie było... nawet nie mam czasu zmienić avatarka

TŻ na siłowni ćwiczy za ścianą..

a ja przeglądam oferty pracy...

Powodzenia w szukaniu pracy

Hecate Wszystkiego Najlepszego W Dniu Urodzin!