|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#391 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ja wczoraj byłam u psychologa i jak do następnej wizyty (5 stycznia) nic nie przytyje, to moja lekarka odmawia mojego leczenia i kieruje mnie do szpitala, bo mam wagę jej zdaniem zagrażającą mojemu życiu. ale od dzisiaj się wzięłam ostro za siebie i napewno na ważeniu 5 stycznia tych kilogramów będzie więcej. dzisiaj na prawdę sporo zjadłam. po każdym posiłku wręcz jestem napchana, ale wiem że muszę. jest mi ciężko. nic mi się nie chce. mam wrażenie, że całe moje życie to tylko jedzenie i nic poza tym. dzisiaj nawet nie chciało mi się ubierac choinki z rodziną... po zjedzeniu podwieczorka poszłam do pokoju i się położyłam. powiedziałam rodzicom, że przyjdę do nich na kolację i pójdę potem spać, bo przecież moje życie to tylko jedzenie i nic więcej. w zasadzie mogłabym tylko spać i wstawać na kolejne posiłki.
przed chwilą wzięłam gorącą kąpiel, nalałam do wody pachnących olejków i nasypałam płatki kwiatów, potem się cała nabalsamowałam i jakoś mi jakby trochę lepiej ![]() ale codziennie mam te chwile zwątpienia i obsesyjne mysli o jedzeniu. mimo wszystko mam nadzieję, że te święta będą choć trochę zbliżone do tych z minionych lat. i że odnajdę w nich radość i chęć do życia. Wesołych Świąt dziewczyny ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#392 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Zgadzam się. TU niby chcesz wyzdrowieć a nic nie robisz w tym kierunku tylko się cofasz. Zresztą w tej chorobie tak jest że tego się nie lubi, tamtego, to za tłuste, to brzydko wygląda. To tylko wydziwanie i wymyślanie by zjeść jak najmniej lub by w ogóle nie zjeść. W domu będzie pewnie tak samo. Pewnie też nie będziesz wszystkiego jadła bo coś znajdziesz. Musisz jeść wszytko nauczyć się jeść od nowa. Pisałas kiedys o pasztecie. Skąd wiesz ze by ci nie posmakował? Nawet go nie spróbowałaś ? Nie umarłabyś od tego i nic by ci się nie stało a wyszło na dobre. Musisz wziąść się w garść. ---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ---------- Cytat:
Cytat:
__________________
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2010-12-24 o 08:42 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#393 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
hej dziewczyny,jak minęły święta?ja byłam na przepustce w domu,mama wraz z rodziną zrobiła mi superpowitanie,mieszkanie całe udekorowane,całe w ozdobach,wieczorem jak w bajce
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() i wczoraj do 20musiałam już wrócić,jestem już po śniadaniu,ale z wagą nieciekawie.. ---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ---------- po przyjeździe do domu,w sobotę rano mama mnie zważyła i waga wskazała 31,2kg..mama się załamała,było mi głupio,bo czułam tu,że schudłam.mama musiała zadzwonić do lekarki.i powiedziałam mamie,że jadłam w sumie po pół porcji,bo niby mnie pilnowali,niby..i że jak jakaś szynka była to suchy chleb,i to najmniejsze kromki,a zupy z obiadu samo rzadkie itd.. i w domu od piątku już jadłam normalnie,3posiłki przygotowane przez mamę,na śn.zupę mleczną+2kromki np.z miodem,na obiad szklankę zupy krem(miksowane warzywka)+np.wczoraj makaron z twarogiem(uważamy to za sukces,bo jadłam nie wiedząc ile gram,a poza tym makaron nie razowy ![]() ![]() no i mama się umówiła z lekarką,że tą naszą wagę przywieziemy,wczoraj rozmawiałyśmy,lekarka podejrzewała,że rzygam,skoro jadłam,a prawie 1kg zleciało,ale powiedziałam prawdę..i że mama w domu mi już rozszerzyła żołądek i brzuch(cierpiałam i nadal cierpię:-(),mama pochwaliła,że już normalnie jadłam i że będę tutaj ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ---------- dolegliwości są straszne,proces rozpychania żołądka i brzucha-wiadomo,bolesny..ale na szczęście w święta,pod okiem mamy..bóle żołądka,jelit,przepełnien ie-to wszystko promieniuje aż do pleców:-(zaparcia,ale na szczęście dziś rano po śniadaniu trochę ruszyło ![]() a co do tej sytuacji,to właśnie wczoraj jak rozmawiałyśmy z lekarką(dałam jej pierniczki własnej roboty,o których pisałam ![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ---------- no i mam jeść na stołówce ze wszystkimi,normalne porcje,lekarka chce,żeby waga po prostu szła do góry, powiedziała,że jestem dorosła i że sama muszę się upilnować.więc już dziś zjadłam te śniadanko ![]() no i się zastanawiam,czemu to tak i wydaje mi się,że taki zastój chwilowy,bo zaczęłam więcej jeść,i tu też będę,i do środy pewnie skoczy z 1kg.. też tak myślicie? bo na prawdę od piątku JEM! ---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ---------- i była przed chwilą wizyta lekarska,pani doktor powiedziała,że ją tkanka tłuszczowa grzeje,a mnie nie ma co i jeszcze więcej zużywa i że mam zaburzone te widzenie jedzenia,to powiedziałam,że przecież w domu jadłam normalne porcje już,mama pilnowała,byłam z rodziną itd.(ta wizyta lekarska to jest tak,że wszyscy lekarze przychodzą)i że widocznie tych kalorii widocznie zbyt mało,by przytyć,jedynie tyle,by najwyżej utrzymać itd. tylko,że w domu jadłam i powiedziałam,że sama się dziwię,bo porcje były normalne!i że to może taki zastój i waga ruszy,a oni to tak odebrali tę sytuację,jakbym jadła ciągle mało itd.. myślicie,że to taki zastój?w sobotę waga i dziś w sumie taka sama,no 100g mniej,a nadal jak jem teraz 3normalne posiłki,to w środę skoczy np.o 1kg?przy anoreksji jak się nagle więcej je to jest taka pauza,a po 3dniach duży skok?bo kiedyś miałam podobną sytuację..i boję się,że nagle pójdzie zbyt gwałtownie w górę? staram się teraz,JEM dla siebie.mama mówi,że starania zaowocują ![]() i tego się trzymam!:-Pbuźki |
![]() ![]() |
![]() |
#394 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
skomplikowana, nie wiem, czy 18 to twoj wiek, ale zachowujesz sie na lat 6-7.
podejmij meska decyzje, albo jesz naprawde i nie sa to 2 lyzki makaronu z serem, albo nie i umierasz za jakies pol roku. 2 mandarynki to moze jest sukces psychiczny, ale wierz mi, dla twojego organizmu to jest nic
__________________
smocza mama |
![]() ![]() |
![]() |
#396 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Skomplikowana jest dorosła, o czym pisała gdzieś między wersami w opisie szpitala,w którym się znalazła. Cytat:
Ty sobie chyba nie zdajesz sprawy, że ta waga zagraża Twojemu życiu. Nie zdrowiu. Wypowiadasz się na jej temat tak lekko, jakbyś miała już bmi 18 i mogła sobie chudnąć 2 kg na pokaz. Zabawa się skończyła, wiesz ? Nie masz czasu na podniecanie się tym, że mimo zwiększonego jedzenia chudniesz i nic nie znaczące pytania, czy po trzech dniach przybędzie Ci pół czy cały kilogram. naprawdę aż tak Cię to obchodzi w świetle tego, że jutro możesz się nie obudzić? :/ Cytat:
31 kg, spoko. zadowolona jesteś, że chudniesz na swoim przytyciu, prawda? podziwiam Twoją rodzinę za to, że tak się z Tobą cacka. W niektórych przypadkach ultimatum: albo przytyjesz sama, albo w szpitalu, niestety jest zasadne. kiedyś wizażanka Wizja napisała trafny tekst: zagrożenia wynikające z niedowagi to nie możliwość obtarcia sobie wystającej kości biodrowej. masz do stracenia dużo więcej, wiesz? Cytat:
Twoja...nieświadomość tego, co Ci grozi, mnie naprawdę przeraża. Nie boisz się o swoje życie? Bo wydajesz się traktować te 31kg tak beztrosko, jakbyś ważyła 15 kg więcej...
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2010-12-27 o 20:07 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
31 z zawartoscia jelit, iza
i powiem cos jeszcze masz wspaniala rodzine, skomplilowana. az za bardzo. chyyba za bardzo cie kochaja, za bardzo chca cie chronic i przez to uniemozliwiaja pomoc (bo przeciez jej jest tak ciezko! zjadla 11 makaronow a nie 10, to sukces!). rodzina ma byc rodzina, nie terapeutami, bo inaczej twoja choroba/"zdrowienie"/"starania" zastapi zycie w ogole
__________________
smocza mama Edytowane przez kiciakasia Czas edycji: 2010-12-27 o 22:43 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#398 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ---------- a co do tej pauzy to jest owszem, ale najpierw trzeba troche przytyć. Potem waga staje na jakiś czas ale potem znowu rusza. Ale skomplikowana nic nie przytyła tylko schudłą więc u niej ta opcja odpada
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#399 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
![]() Ja wiecej jem na R.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#400 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
hej,wiem,ze tylko ciągle mnie krytykujecie,ale wczorajszym dniem mogę się pochwalić
![]() i dziś poszłam na wagę i pokazała 31,5kg,czyli 400g więcej,(dodam,że trochę się wczoraj wypróżniłam,choć dziś po śniadaniu też).przyznam szczerze,że z jednej strony się ucieszyłam,a z drugiej-strach,że z dnia na dzień 400g. i zaczęłam mieć głupie myśli,że rzeczywiście ziemniaków za dużo i ten pulpet itd..bo żołądek ledwo co wytrzymał.i teraz nie wiem czy tyle przytyław nagle,czy to jedzenie we mnie. mam myśli,żeby oszukać wagę,nie wysikać się,ale to i tak wyjdzie,walczę |
![]() ![]() |
![]() |
#401 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ale zjadlas ten ktupnik czy samą wode z niego wypilas. bo jak zjadlas to rzadkie to się nie liczy
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#402 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
iza, nie dawaj mi po glowie ostrzezeniem, musze uzyc slowa takiego jak uzyje, a w sumie dwoch
Cytat:
jezu, jak ty *******isz
__________________
smocza mama |
|
![]() ![]() |
![]() |
#403 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
skoro przejmuje sie, to niech rusza buzia zeby jesc, a nie narzekac przepraszam za niedelikatnosc, ale ona nie ma czasu
__________________
smocza mama |
![]() ![]() |
![]() |
#405 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
tak ale to siedzi w glowie i nic nie poradzisz, to jest taka jakby blokoata która zabrania jeść
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#406 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
|
![]() ![]() |
![]() |
#407 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Cytat:
Komu jak komu, ale Kicikasi to chyba nie trzeba tłumaczyc, co to anoreksja i co się czuje przy ekstremalnie niskich wagach.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; Edytowane przez Winky Czas edycji: 2010-12-28 o 11:13 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#408 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
no w sumie racja. Przeciez to już wiemy. Lepiej by sę pochwaliła jak już przytyje ale nie dekagram tylko z 2 lub 3 kg.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#409 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 440
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
pewnie po to, żeby osoby z bmi 15, 16 czy 17 myślały, że są tylko szczupłe i w sumie to mogłyby jeszcze ciut schudnąć.
__________________
feed me love
Rozsunąć suwak, by Zdjąć skafander ciała Zapomnieć Wejść w nowe życie W zwiewnej sukience |
![]() ![]() |
![]() |
#410 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Phynn nie wydaje mi sie
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#411 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
ja w takiej sytuacji poprosilam o sonde
__________________
smocza mama |
|
![]() ![]() |
![]() |
#412 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ale tu chodzi o to zeby samemu jeść zeby nie zmuszać. w wyleczeniu chodzi by wyjść z tej choroby dobrowolnie z własnej woli a nie na sile . bo co z tego ze dadzą jej sondę. przytyje a potem znowu będzie się odchudzać. trzeba chcieć wyzdrowieć a potrzebna do tego jest terapia i wsparcie rodziny. oczywiście nie wolno się babrać i bawić jak z dzieckiem trzeba być stanowczym a nie głaskać po głowie jak to do tej pory robiono. Skomplikowana musisz zakasać rękawy i wziąć się w garść. Potem będzie za późno. Twj zegar biologiczny w końcu stanie
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#413 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
nie rozumeisz jest zagrozenie zycia zanim sie zbierze moze umrzec i kupa z tego "przelamywania sie' tak sie mozna piescic z wyzszym bmi
__________________
smocza mama |
|
![]() ![]() |
![]() |
#414 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Przecież napisałam ze nie wolno się pieśćić tylko brać za siebie.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#415 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
![]() ![]() |
![]() |
#416 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
nie ma siły czy jej się nie chce ?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#417 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
winky, nie o to chodzi
terapia przy wyzszym bmi moze byc zaczeta, bo wyglodzony mozg nie przetwarza wiadomosci; ona moze mowic, ze wie i chce przytyc, ale de facto nie zdaje sobie z tego sprawy. pokrecona biochemia, ale to tak dziala. informacje sa skladowane, ale nie sa wykorzystywane
__________________
smocza mama |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#418 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
no tak ale terapia nic nie da jesli pacjętn nie chce być leczonym
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#419 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ale zeby w ogole chcec musi miec sprawny mozg
a mozg bez energii sprawny nie bedzie
__________________
smocza mama |
![]() ![]() |
![]() |
#420 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
swieta racja. mózg potrzebuje też cukrów, glukozy czyli soków miodu i dżemów a skomplikowana o tym nie pisała.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:50.