OCM - Metoda czyszczenia olejem

[adie94]

Hej zamierzam wypróbować OCM. Czy nadawałby się olej z pestek winogron z biedronki? Na etykiecie nie jest podane czy jest zimnotłoczony :<

[adie94]

Zrobiłam OCM z olejem z pestek winogron Nałożyłam na suchą twarz z makijażem,długo masowałam. Nie zmywa makijażu tak rewelacyjnie, chociaż miałam tylko podkład i tusz.Przykładałam gorący ręcznik 3 razy i dociskałam do strefy T. Nosowe wągry powystawiały białe główeczki wycisnęłam-wiem że nie wolno(zdezynfekowałam!) po kilkunastu minutach zrobił mi się jeden mały ropniaczek(którego również wycisnęłam ale rano). Rano umyłam twarz samym olejem z użyciem szmatki z mikrofibry Rumień ukojony choć na początku nie chciał zejść Po 1 razie jestem zadowolona!
PS: DO DZIEWCZYN KTÓRE ZAPCHAŁO. Może to nie wina oleju a tego że twarz się oczyszcza i wyrzuca te wszystkie brudy ? Pozdrawiam

[malgo515]

Olejek rycynowy znam bardziej jako polepszacz porostu włosów. Boję się trochę, że olejek zamiast oczyścić cerę to polepszy owłosienie twarzy, które jak wiadomo normalnie jest niewidoczne i nie przeszkadza. Czy jak zacznę stosować OCM to te maleńkie włoski staną się czarne jak u niektórych pań nad wargą?

[czuprynka]

malgo, ja stosuję tę metodę od ok. roku i nie zauważyłam, żeby mój meszek nad górna wargą stał się sumiastym zarostem a na poważnie to nie ma to żadnego wpływu bo te włoski są z natury słabe, delikatne i jasne. Myślę, że zwykłe tarcie ręcznikiem buzi już powoduje ich wycieranie się i ogólne osłabianie,. a rycyna na pewno nie spowoduje, że zaczną rosnąć jak u faceta Poza tym wąsik nad górną warga to raczej sprawa zaburzeń w gospodarce hormonalnej organizmu, zbyt dużej ilości męskich hormonów.

[malgo515]

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie Spokojniejsza jestem

[angellina]

Właśnie zrobiłam OCM pierwszy raz, a długo się do niego zabierałam, i wcale nie jest to takie skomplikowane jak się mi wydawało. Postaram się to przez tydzień stosować. Jestem zadowolona, skóra nie jest ściągnięta (nie pamiętam kiedy po myciu taka miałam ) i czysta, tylko świecę się. I jak często to stosować przy bardzo rozszerzonych porach? Na koniec przykryłam zimnym ręcznikiem, mam nadzieję że to wystarczy, żeby domknąć pory.

[olkie]

ja zastanawiam sie czy nie zrobic sobie jakis napar np z piertuszki ( cos dzwoni ale nie wiem w ktorym kosciele ze on dobry jest na zaczerwienienia -po parowce akurat) i go zamrozic w kostki i ze po ocm raz na jakis czzas ta kostka lodu maziac po twarzy by domknac pory i zaczerwienienie zmniejszyc

[nagiAkt]

Dziewczyny! Zamierzam po raz drugi podejśc do OCM Rycynowy już mam, i tak się zastanawiam, bo kupiłam wczoraj olejek do ciała Suhada (skład: Zea Mays Germ Oil, Glycine Soja Oil, Elaeis Guineenisis Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Persea Gratissima Oil, Simondsia Chinensis Seed Oil, Parfum, Tocopherol, Linalool, Punica Granatum Seed Oil, Helianthus Annuus Seed Oil, Limonene, Benzyl Benzoate. ) i tak się właśnie zastanawiam, czy nadawałby się do tej mieszanki. olejowej? Dużo w nim różnych wyciągów itp. Jest tu ktośm kto mógłby mi odpowiedziec?

[olkie]

mysle ze noze byc chociaz ja bym go zostawila to nacierania ciala, wlosow i masazu bo ma dosc "dorodny: sklad i szkoda by mi bylo ja ostatnio zamiast jojoby uzywam z pestek winogron. tak samo lekki ( ze slonecznika byl duzo tlustszy) jak jojoba ale dostepny latwo i tani jesli masz sucha cere to lepiej sie spisze oliwka z oliwek i slonecznik

[nagiAkt]

dziekuje bardzo wiem o co chodzi chciałam dodac tylko odrobinę, bo faktycznie szkoda mi go skórę mam raczej mieszaną i to dośc mocno. kapryśna strasznie. zostawię go na specjalne okazje oliwa jest dla mnie za ciężka, spróbuję z pestek winogron

[201604211118]

Zrobiłam sobie wczoraj i naprawdę widzę różnicę. Zobaczę czy dalej to tak będzie wyglądało Po pierwszym razie jestem bardzo zadowolona, nawet nie było tyle babrania ile myślałam, że będzie.
Mam pytanie co by było gdybym na twarz nałożyła mocno podgrzany olej? Czy to by pomogło czy zaszkodziło, robiłyście tak?

[olkie]

olej moze byc nietrwaly w wysokiej temp i mozesz go zniszczyc po 1 razie juz.

[nagiAkt]

Napisane przez spekulantka

Zrobiłam sobie wczoraj i naprawdę widzę różnicę. Zobaczę czy dalej to tak będzie wyglądało Po pierwszym razie jestem bardzo zadowolona, nawet nie było tyle babrania ile myślałam, że będzie.
Mam pytanie co by było gdybym na twarz nałożyła mocno podgrzany olej? Czy to by pomogło czy zaszkodziło, robiłyście tak?

oj ja bym sie bała o twarz przy mocno nagrzanym oleju

[201604211118]

No właśnie tak mi się też wydawało, że ten olej się zniszczy. Oczywiście mówiłam o podgrzaniu go, ale nie do takiej temperatury żeby parzył w twarz

[nagiAkt]

tak czy inaczej olej traci swoje właściwości w wyższej temperaturze. lepiej nie kombinowac dziś powtórka z rozrywki?

[201604211118]

Tak, dzisiaj próbuję jeszcze raz, ale dłużej mam zamiar trzymać gorący ręcznik. Jeśli mi ta metoda nie zaszkodzi to na pewno będę stosować często. Teraz jestem w fazie testów .

[_Sarenka_]

Czy mogę zastosować tę metodę posiadając olejek z BU (olej slonecznikowy, olejek eteryczny pomaranczowy, witamina e + emulgator PEG-7)?

[Narnijkar]

Dopiero teraz zauważyłam taki wątekMoże komuś pomogą moje spostrzeżenia.
Zauważyłam spora zależność między masażem (minutowym lub kilkuminutowym) w OCM a powstawaniem wielkich bolesnych gul i pogorszeniem stanu cery. Codzienny masaż twarzy (czasem 2 razy dziennie) przynajmniej u mnie powodował wielkie ogniska zapalne i/lub stymulował powstawanie gul (gdzieś nawet o tym potem czytałam , że nie każdemu masaż pisany i są przeciwwskazania) . Kiedy zmodyfikowałam metodę: tylko lekkie wmasowanie/nałożenie oleju a następnie albo ciepłe okłady, albo krótka parówka, lub przebywanie w kuchni z olejem na twarzy podczas gotowania;-) wszystko wróciło do normalności (najpierw wygoiłam buzię potem przystąpiłam do testów). Już myślałam, że metoda OCM nie dla mnie, a byłaby szkoda: cera świetnie nawilżona, czyste pory. Może to komuś pomoże. Od czasu, kiedy zrezygnowałam z masażu twarzy nic złego się nie dzieje (wręcz przeciwnie), a stosuje metodę już rok czasu (wcześniej już po tygodniu obolała buzia od gul i podskórnych ognisk..:-(OCM stosuję tylko raz dziennie wieczorem (olej nakładam 2 razy), do oleju rycynowego (1 część) dodaję olej z orzecha włoskiego (2 części). Czasem, jak mam wrażenie niedokładnie zmytego oleju, przecieram skórę bardzo łagodnym micelem BIOPo takich modyfikacjach to dla mnie najlepsza metoda mycia na świecie

EDIT: przez pewien czas stosowałam olej sezamowy do masażu przy OCM..ale jego właściwości + masaż = gula na guli..cała masa podskórnych bolących ognisk zapalnych..gule wyszły dokładnie po tygodniu takiego masowania

[Shazney]

Narnijkar, to bardzo ciekawe co napisałaś, bo ja właśnie zrezygnowałam z OCM przez pojawiające się podskórne gule. W trakcie aplikacji wykonywałam też masaż twarzy.

[Narnijkar]

Napisane przez Shazney

Narnijkar, to bardzo ciekawe co napisałaś, bo ja właśnie zrezygnowałam z OCM przez pojawiające się podskórne gule. W trakcie aplikacji wykonywałam też masaż twarzy.

WitajDawno mnie tu nie było Do metody OCM podchodziłam chyba z 5 razy..za każdym razem po tygodniu miałam buzię całą w gulach i nierównościach (nie było to zapchanie tylko reakcja na masaż). Szukając odpowiedzi i winowajcy doszłam do wniosku, że sam olej raczej nie powinien "zapchać"(te gule nie wyglądały na efekt zapchania porów) porów jeśli ma kontakt ze skóra w tak krótkim czasie i jest zmywany. Zainteresował mnie wpływ masażu twarzy na powstawanie ognisk zapalnych i trafiłam w 10! O takich efektach ubocznych czytałam w jednej z książek o masażu twarzy ( pod patronatem dr.Hauschki). Zrobiłam eksperyment, pominęłam masaż i ..to było to! ... potwierdzeniem tej teorii jest to, że OCM bez masażu stosuje rok czasu i wszystko jest ok, żadnej podskórnej guli no i nie używam już żadnych kremów, żeli, pianek itd...czasem coś podobnego robię z jakimś przetłuszczonym mleczkiem do mycia twarzy (np. dr Hauschki) i efekt jest lepszy niż użcyie mleczka w konwencjonalny sposób

[judge]

Napisane przez _Sarenka_

Czy mogę zastosować tę metodę posiadając olejek z BU (olej slonecznikowy, olejek eteryczny pomaranczowy, witamina e + emulgator PEG-7)?

oczywiście Sarenko ja dokładnie ten stosowałam jak zaczynałam OCM
(podpowiem że swój urozmaiciłam kapsułkami Gal'a z wit A+E efekt był jeszcze lepszy)
..wiem że olejek z biochemii ma juz wit E ale dodajac witaminy czułam że nic nie przedobrzyłam ani też nie było mowy o zapychaniu rzecz jasna



Swoją droga dziewczyny dobrze że sobie o tym watku przypomniałam byłam pewna że zamarł
Na szczescie jednak działacie ocm od jakies pol roku nie stosuje bo uporałam się z rozszerzonymi porami Na zime jednak napewno do Was zawitam

[Astro]

Hmm to ja też muszę spróbować OCM bez masażu, też zrezygnowałam z racji guli. Teraz olejuje włosy i są przepiękne po oleju, więc czas wrócić do olejowania twarzy może, bo cerę mam suchą

[_Sarenka_]

Napisane przez judge

oczywiście Sarenko ja dokładnie ten stosowałam jak zaczynałam OCM
(podpowiem że swój urozmaiciłam kapsułkami Gal'a z wit A+E efekt był jeszcze lepszy)
..wiem że olejek z biochemii ma juz wit E ale dodajac witaminy czułam że nic nie przedobrzyłam ani też nie było mowy o zapychaniu rzecz jasna

akurat mam te kapsułki, ile ich dodałaś do olejku?

[Shazney]

Napisane przez Narnijkar

WitajDawno mnie tu nie było Do metody OCM podchodziłam chyba z 5 razy..za każdym razem po tygodniu miałam buzię całą w gulach i nierównościach (nie było to zapchanie tylko reakcja na masaż). Szukając odpowiedzi i winowajcy doszłam do wniosku, że sam olej raczej nie powinien "zapchać"(te gule nie wyglądały na efekt zapchania porów) porów jeśli ma kontakt ze skóra w tak krótkim czasie i jest zmywany. Zainteresował mnie wpływ masażu twarzy na powstawanie ognisk zapalnych i trafiłam w 10! O takich efektach ubocznych czytałam w jednej z książek o masażu twarzy ( pod patronatem dr.Hauschki). Zrobiłam eksperyment, pominęłam masaż i ..to było to! ... potwierdzeniem tej teorii jest to, że OCM bez masażu stosuje rok czasu i wszystko jest ok, żadnej podskórnej guli no i nie używam już żadnych kremów, żeli, pianek itd...czasem coś podobnego robię z jakimś przetłuszczonym mleczkiem do mycia twarzy (np. dr Hauschki) i efekt jest lepszy niż użcyie mleczka w konwencjonalny sposób

Hej . Dzisiaj postanowiłam zastosować olejowanie i przekonać się na własnej skórze czy wersja bez masażu przyniesie pozytywne efekty. Ta metoda świetnie się u mnie spisywała, miałam twarz marzenie, oczywiście do czasu. Na pewno będę zdawać relacje. Dzięki raz jeszcze.

[judge]

Napisane przez _Sarenka_

akurat mam te kapsułki, ile ich dodałaś do olejku?

na prawie cały olejek yyymm...z pięć wycisnęłam

[201608151056]

Słuchajcie, a w jaki sposób zmywacie olej nie stosując jednocześnie masażu? Osobiście najpierw olejuję buzię, następnie kilkukrotnie zmywam go przy użyciu ściereczki muślinowej (najpierw ciepłej, potem zimnej). Ścierając go z twarzy szmatką jednocześnie siłą rzeczy wykonuje się masaż, stąd moje pytanie: jak tego uniknąć, jednocześnie miejąc pewność, że dokładnie zmyłyśmy olej?

[Narnijkar]

Chodzi o masaż uciskowy, ogólnie o masaż twarzy (podczas masażu zawsze lekko uciskamy opuszkami palców), a ścieranie wykonuje się delikatnie (całą płaszczyzna dłoni, szmatki), poza tym można zetrzeć tylko największą część oleju szmatką, a resztę przy użyciu ręczników papierowych - tak jest bezpieczniej, przynajmniej dla mnie i co najważniejsze działa!! inaczej po tygodniu miałabym gule i pobojowisko na twarzy..a tak rok czasu i nic

[201608151056]

Napisane przez Narnijkar

Chodzi o masaż uciskowy, ogólnie o masaż twarzy (podczas masażu zawsze lekko uciskamy opuszkami palców), a ścieranie wykonuje się delikatnie (całą płaszczyzna dłoni, szmatki), poza tym można zetrzeć tylko największą część oleju szmatką, a resztę przy użyciu ręczników papierowych - tak jest bezpieczniej, przynajmniej dla mnie i co najważniejsze działa!! inaczej po tygodniu miałabym gule i pobojowisko na twarzy..a tak rok czasu i nic

Świetnie, dziękuję serdecznie za odpowiedź! Pędzę wypróbować tą metodę, gdyż idea OCM niesamowicie mi się podoba i szkoda by było gdybym musiała przerwać jej stosowanie, a niestety mam tendencję do gul. Tak więc lepiej zapobiegać niż leczyć

[klatka]

Mam pytanie (wiem, że padło już wiele pytań i odpowiedzi ale akurat na moje rozwiązania nie znalazłam w pierwszych kilku stronach wątku). Mam naczynkową cerę i nie odważę się położyć na twarzy gorącego ręcznika, więc czy jest sens w tej metodzie jeśli będę robiła masaż naolejowanej twarzy w potem przetrę ją chusteczkami takimi dla dzieci? Myślicie, że to coś zdziała? Mogę się wymasować, wziąć ciepły prysznic i zetrzeć letnim ręcznikiem/ chustką?

[nagiAkt]

Napisane przez klatka

Mam pytanie (wiem, że padło już wiele pytań i odpowiedzi ale akurat na moje rozwiązania nie znalazłam w pierwszych kilku stronach wątku). Mam naczynkową cerę i nie odważę się położyć na twarzy gorącego ręcznika, więc czy jest sens w tej metodzie jeśli będę robiła masaż naolejowanej twarzy w potem przetrę ją chusteczkami takimi dla dzieci? Myślicie, że to coś zdziała? Mogę się wymasować, wziąć ciepły prysznic i zetrzeć letnim ręcznikiem/ chustką?

m isię wydaje, ze to raczej nie będzie miało większego sensu, bo w nakładaniu gorącego ręcznika i oleju cały szkopuł pod wpływem temp. mają otworzyć nam się pory a olej ma je ' spenetrować ' Przy naczynkowej nawet tego nie próbuj.