Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[Malla]

Tule Badymke i slinie sie na widok wschodu Kaszy

[mww]

Kasza - wybacz chyba musze do okulisty po mocniejsze denka

Badymka - ja Cię kocham i mogę Cię codziennie tulić tylko zamieszkaj w Poznaniu

[Kasza Manna]

Badymka, oj tam, oj tam, głowa do góry (bo się w wannie podtopisz )

[agusia8524]

Biedronko pytam o to samo co Kasza....?? więc ??

Kasza Ty mi tu takim komplementami jak "treserka słoni" nie zajeżdżaj bo w piórka obrosnę

A sercem taaak, bardzo w Mielnie
kombinuje jakby tu jeszcze chociaż na 3 dni skoczyć... a w portfelu

Badymka jak zamieszkasz w Poznaniu będziemy Cię z Mww tulić we dwie, co w praktyce daje trójkącik, więc się dobrze zastanów

Dziewczyny poradźcie coś...
W kwestii eksa i tego jaki "spadek" mi zostawił...ciągle muszę sobie udowadniać, ze nie jestem od niego gorsza, jeśli tylko coś o nim wiem porównuje się do niego i wypadam raczej blado...siedzi to gdzieś głęboko, ciągle się czuje od niego gorsza...nie wiem dlaczego sobie do tej pory z tym nie radzę...ciągle, co bym nie robiła mam z tylu głowy myśl "co on robi? czy bawi się lepiej?" bo jak tak znaczy, ze jestem gorsza, do niczego, ze on by się ze mnie nabijał ze nie potrafię czegoś tam sobie zorganizować, albo nie mam z kim wiec jestem do niczego...nie potrafię się tego pozbyć, cieszyć z tego co mam i co robię, bo wydaje mi się, że to i tak jest gorsze i do du.py

[mww]

Wybiła moja godzina znikam

Dobrej nocki staruszki pa


jeszcze jedno... Biedronka, ale Ty sama i kilka trąb??? hm.... ciekawe...

[plastikowa biedronka]

Kasza widoczki piękne, ale zapiekanka bije wszystko
hmm... nie wiem jak to napisać, żeby nie napisać za dużo, ale żeby jednocześnie miało to sens.

[Kasza Manna]

Biedroneczko, po polsku, po polsku (albo np przetłumacz to na arabski w google translatorze i wklej nam na forum robaczki )
Dziękuję za uznanie dla zapiekanki mam wrażenie, że przez dziwne światło w kuchni wszystkie rzeczy na fotkach wyglądają tak samo nieatrakcyjnie

[takajb]

Witam w 3 cześci
podczytałam poprzedni wątek dzis juz nie dam rady Was nadrobic poczytam jutro
mąż odjechał za 4 tygodnie ma wórcic beziemy kończyc remont w domu bo rozpierdziuche mam taka ze szok
nadal chora jestem znachory stwierdziły ze to alergia na remont wziewy i sterydy z nowych leków dostałam.
MIłego wieczorku

[Kasza Manna]

Napisane przez takajb

Witam w 3 cześci
podczytałam poprzedni wątek dzis juz nie dam rady Was nadrobic poczytam jutro
mąż odjechał za 4 tygodnie ma wórcic beziemy kończyc remont w domu bo rozpierdziuche mam taka ze szok
nadal chora jestem znachory stwierdziły ze to alergia na remont wziewy i sterydy z nowych leków dostałam.
MIłego wieczorku

Zdrowiej, zdrowiej, kto męża przypilnuje przy remoncie?

[plastikowa biedronka]

oj kobiety, to chyba bardziej nadaje się do opowiadania niż do opisywania. i naprawdę nie tak publicznie

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Takajb zdrówka

[Kasza Manna]

To dawaj nam na PW

[agusia8524]

Ja już dawno mówiłam, że chcę na pw i rzućcie okiem na mój wyższy post i poradźcie cokolwiek, bo męczy mnie ta sytuacja okrutnie

[Kasza Manna]

Napisane przez agusia8524

Ja już dawno mówiłam, że chcę na pw i rzućcie okiem na mój wyższy post i poradźcie cokolwiek, bo męczy mnie ta sytuacja okrutnie

Agusia, zmylił mnie brak koloru
To jeszcze świeża sprawa, jak poznasz kogoś nie tylko trąbiastego, ale i ogólnie odpowiedniego, to o tym paskudniku zapomnisz i wszelkie problemy znikną. Kasza wie, co mówi

[plastikowa biedronka]

pomyślę, ale to może już nie dziś. zaraz będę się zbierać do łóżka, bo do roboty jutro nie wstanę. dobrze, że tydzień pracujący zaczyna się od wtorku to może szybciej zleci
śpijta grzecznie i bez brzydkich myśli proszę!
do jutra

Agusia co do Twojego posta to też powinnam Ci PW wysmarować, bo ja po moim eks miałam podobne problemy ze sobą. tylko, że już dziś chyba nie dam rady bo padam na twarz. postaram się jutro pamiętać

[badymka]

Jest buuuu, ale się do Was poprzytulam i może polepszeje...

Aguś jesteś od Niego miliard razy lepsza i nawet nie ma co porównywać... Dlaczego ?? Choćby dlatego, że krwawisz przez kilka dni w miesiącu i nie umierasz Super bohaterka On by tego na pewno nie przetrwał bez hektolitrów alkoholu lub tony przeciwbóli i zwolnienia lekarskiego.
Takajb witaj nam... mam nadziej że mimo remontu udało Ci się choć trochę nacieszyć mężem... Trzymamy kciuki żeby Ci szybko wśród nas zleciał ten czas nieobecności

Jem właśnie kanapkę z serem feta... posolonym.. to nie będzie fajne jutro rano... Kładę się do łózeczka z książką... to chyba mój ulubiony, zaraz po męskim towarzystwie, sposób spędzania czasu przed snem.

[agusia8524]

Dzięk dziewczyny
kolorek celowo

Biedroneczko to ja i czekam

Kasza...się obawiam, że to musi klinem pójść ...a chciałabym się wcześniej uporać...

Badymka

[mww]

Agusia - olej go - to najlepsza rada... coś mi się wydaje, że on nieźle namieszał ci w głowie, byłaś uzależniona od niego psychicznie (nie tylko fizycznie).... Jak będziesz w Poznaniu to trza się umówić na spotkanko

Takajb- a nie możesz na czas remontu wyjechać np. do rodziców??
Życze szybkiego powrotu do normalności...

No i zaczynam pracę....Śnił mi się dzisiaj Borys Szyc bardzo lubię go jako aktora, ale nie mój typ mężczyzny więc nie wiem o co kaman
no i śnił mi się mój ex sprzed 10 lat, że kogoś zabił i byłam jako świadek na sali rozpraw, a on po chwili udawał, ze ma zawał i prosił o karetkę ... Cała sala się śmiała, że nieźle ściemnia, a ja powiedziałam sędzi, ze mają uważać, bo on pewnie planuje ucieczkę.... Sędzia przystojny facet, pokazywał slajdy z podróży (na sali sądowej of korssss )... Dobrze, że już koniec spania....

Miłego dnia

[agusia8524]

Dzień dobry

Mam szybkie pytanie na początek...wiecie gdzie można się ogłosić jako Dietetyk?
stwierdziłam, że wykorzystam w końcu swój drugi zawód
a kasa zawsze się przyda, no i rzecz jasna doświadczenie...
(mam na mysli na początek konsultacje internetowe...chyba, że orientujecie się w "normalnej" pracy)

Miłego dnia

[kurczak Wolf]

Napisane przez badymka

- śpiewać zawodząc na melodię Był sobie król...

Był sobie sad
była papryka
i były pomidory
wczoraj był deszcz
dzisiaj był grad
będzie g*wno nie zbiory

Napisane przez Danaeee84

To i ja się dołączę

Nad grobem stoję już drugi rok Czuję jak mi latka przemijają, a świat dookoła nic się nie chce zmienić

hej

Napisane przez mww

(Kurczak z racji matkowania Kogucikowi pewnie poprosi o jakiś koktail lub bombę witaminową w postaci tabsów )...

Lody czekoladowe! Chcę lodów!!!

Napisane przez mww

No widzisz, to ja na odwrót - nie przepadam za karpatką, ale murzynka to bym zjadła... Najlepiej takiego "komunistycznego" z oszukaną polewą czyli odlanym wcześniej ciastem.... chyba w tygodniu upiekę, ale narobiłyście mi smaka mniammm

yyy... pierwsze słyszę... ale od tego surowego ciasta żołądek nie boli??

Napisane przez Kasza Manna

Ja nie wiem cały wątek opanowany przez pd Polski. Czuję się samotnie na północy PL, tzn na południu IT

nie czuj się aż taka samotna...

Napisane przez mww

hi hi seks z murzynem i jego wielkim pytonem .... aż mnie zabolało (z rozkoszy)

Napisane przez takajb

Witam w 3 cześci
podczytałam poprzedni wątek dzis juz nie dam rady Was nadrobic poczytam jutro
mąż odjechał za 4 tygodnie ma wórcic beziemy kończyc remont w domu bo rozpierdziuche mam taka ze szok
nadal chora jestem znachory stwierdziły ze to alergia na remont wziewy i sterydy z nowych leków dostałam.
MIłego wieczorku

alergię na remont ma sporo osób... głównie psychiczną - u Ciebie - jak widać przerzuciło się na ciało
Ależ się przez ten miesiąc natęsknisz...

Agusia - w kwestii porównań... po co porównywać się do jakiegoś kolesia...? Pomijam już wszelkie inne kwestie - ale on ma penisa - a Ty nie... i co? Jest przez to lepszy? Żeby go przebić - musiałabyś mieć przynajmniej dwa penisy... Ja bym się chlasnęła, jakbym miała chociaż jednego...
Mam wrażenie, że koleś robił Ci pranie mózgu...

[mww]

Napisane przez kurczak Wolf

yyy... pierwsze słyszę... ale od tego surowego ciasta żołądek nie boli??

oryginalny przepis jest taki... wiesz jakie kiedyś były problemy z dostaniem czekolady, ba, wtedy nawet z produktami czekoladopodobnymi był problem.... nie pamiętam dokładnie w jakim momencie się to odlewało, ale zerknę po południu w przepis... w smaku było pyszne, bo zawsze wyjadałam łyżeczką ze szklanki
(to chyba był tłuszcz, cukier, odrobina wody, kakao) - mieszanka na polewę, a później studziło się to dodawało żółtka, mąkę, proszek i ubite białka i siup na blachę i do piekarnika

[kurczak Wolf]

aaa... no chyba, że tak... myślałam, że było odlewane z mąką i proszkiem...

Mama zawsze robiła polewę oddzielnie (ale nie wiem, z jakiego przepisu)

[agusia8524]

Napisane przez mww

oryginalny przepis jest taki... wiesz jakie kiedyś były problemy z dostaniem czekolady, ba, wtedy nawet z produktami czekoladopodobnymi był problem.... nie pamiętam dokładnie w jakim momencie się to odlewało, ale zerknę po południu w przepis... w smaku było pyszne, bo zawsze wyjadałam łyżeczką ze szklanki
(to chyba był tłuszcz, cukier, odrobina wody, kakao) - mieszanka na polewę, a później studziło się to dodawało żółtka, mąkę, proszek i ubite białka i siup na blachę i do piekarnika

Znam to ciacho
ale mama robiła polewę z margaryny, cukru i kakao(podgrzewała) i polewała po wystudzeniu

[mww]

Napisane przez kurczak Wolf

aaa... no chyba, że tak... myślałam, że było odlewane z mąką i proszkiem...

Mama zawsze robiła polewę oddzielnie (ale nie wiem, z jakiego przepisu)

Napisane przez agusia8524

Znam to ciacho
ale mama robiła polewę z margaryny, cukru i kakao(podgrzewała) i polewała po wystudzeniu

no a u mnie odlewała więc chyba dlatego tak to zapamiętałam, bo nie mogłam zbyt dużo wyjeść...zawsze słyszałam:" ale tylko łyżeczkę, nie więcej".... a to było pyyyyyszne....

Kurczak - z mąką i proszkiem to by zaszkodziło... i pewnie nie wspominałabym tej "polewy" z takim sentymentem

Ale ciasto drożdżowe babci to wyjadałam... też mnie upominała

Agusia mamuśka tez polewała tym po wystudzeniu ciasta (pewnie podgrzewała, bo inaczej nie dałoby się rozsmarować).....

[Kasza Manna]

Pewnie robiła tak samo, tylko osobno

Wieczorem (w nocy ) przez te Wasze mudżinki z wielkimi trąbami zrobiłam czekoladowe ciasto z mikro w 5 minut. Zawsze mniej roboty i mniej wyrzutów sumienia, na prawdziwego mudżinka jeszcze przyjdzie pora. Tzn na ciasto .

Mww, wolę nie mówić, jakie mi się sny zdarzają przed pełnią (auuuuuuuuuuuuuuuuuuu ). Szyc jest niezłym ciachem w porównaniu do niektórych, którzy przez moje sny się przewinęli

[agusia8524]

Dzwoniła Pani z Przeźmierowa, jest praca w drugiej klasie, na pół roku tylko, ale mówi, że jakby co jest szansa zostać na dłużej, gdyby były jakieś rotacje...lepsze to niż nic...zobaczymy, pierwszy odzew...

Kasza

Mww ja też zawsze wyjadałam ...

[Kasza Manna]

Agusia

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

Pewnie robiła tak samo, tylko osobno


Mww, wolę nie mówić, jakie mi się sny zdarzają przed pełnią (auuuuuuuuuuuuuuuuuuu ). Szyc jest niezłym ciachem w porównaniu do niektórych, którzy przez moje sny się przewinęli

Szyc bardzo podoba mi się w :"Przepisie na życie".... ale skąd on w moim śnie?? i to oczywiście zberźny sen (jak na mnie przystało)... chociaż ten drugi z salą rozpraw wcale nie był miły... no... nie żebym się bała, ale od seksu przeszłam na rozprawę ... może to jakoś mam powiązać?? że .. hm.. która ma jakiś pomysł?

Napisane przez agusia8524

Dzwoniła Pani z Przeźmierowa, jest praca w drugiej klasie, na pół roku tylko, ale mówi, że jakby co jest szansa zostać na dłużej, gdyby były jakieś rotacje...lepsze to niż nic...zobaczymy, pierwszy odzew...

Kasza

Mww ja też zawsze wyjadałam ...

kciukasy za pracę
zrobię tego murzynka w sobotę z polewą a'la czekolada

[agusia8524]

Napisane przez mww

Szyc bardzo podoba mi się w :"Przepisie na życie".... ale skąd on w moim śnie?? i to oczywiście zberźny sen (jak na mnie przystało)... chociaż ten drugi z salą rozpraw wcale nie był miły... no... nie żebym się bała, ale od seksu przeszłam na rozprawę ... może to jakoś mam powiązać?? że .. hm.. która ma jakiś pomysł?




kciukasy za pracę
zrobię tego murzynka w sobotę z polewą a'la czekolada

Nie pytajcie o czym pomyślałam...

Dzięki za kciuki

A Wam dzisiaj kółeczka z balkoników pozabierali??

[badymka]

Agusia

Dziś humor taki ooo. Kolega u którego byłam w Rz bardzo chce bym przyjechała. W sumie żałuję, że nie zostałam u Niego na 2-3dni dłużej. Mogłabym Go porospieszczać kulinarnie i oboje bylibyśmy zadowoleni.
Bałam się, jak zareaguje jak dopadnie mnie u Niego mega PMS.

Właśnie opchnęłam sama ponad kilogram brzoskwiń i jestem z tego dumna.
Dostałam wycisk na rehabilitacji to mi się należy

Zaraz położę się wygodnie przed kompem i obejrzę kolejny odcinek True Blood w oryginale. Po czym obejrzę go raz jeszcze dorzucając napisy by przekonać się czy dobrze zrozumiałam.... tak wiem że to dziwne, ale ja tak lubię stymulować mózg.

W sumie dobrze, że smar do kółek w wózkach i balkonikach się skończył bo nasze wakacjujące się kobiety nie będą aż tak bardzo przerażone tym ile mają nadrabiać...

[agusia8524]

Aj tam nadrabiania, niech wiedzą jaki w nas potencjał drzemie
Badymka leć do kolegi i pozwalaj mu robić Ci dobrze...doslownie i w przenośni
zobaczysz jak Ci się poprawi