Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-07, 15:40   #391
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Gosiaczku, ja też uważam, że nie należy przesadzać z butlą, zresztą i tak mała nie chce kaszki przez smoczek - w ogóle nie chce kaszki.

Ja tam reaguję prawie na każde jęczenie małej i dobrze mi z tym
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 15:50   #392
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
gosiaczek, Marcel też obudził się dziś po 4.00 na mleko z tymże po wypiciu nie chciał się już przytulić i musieliśmy zacząć dzień Na szczęście od 7.00 do 10.00 spaliśmy jak susły Teraz też młody śpi, odsypia nocne szaleństwa, bo dzisiejsza nocka niczym nie różniła się od wczorajszej, wiercił się i kręcił na wszystkie strony Sama już nie wiem czemu tak robi...możliwe, że to na ząbki
a ja go odkladam do lozeczka w jego pokoju i wracam spac. nie wiem czy on zasypia czy nie, ale cicho jest wiec chyba tak. ja padam w sekunde.

Cytat:
Napisane przez katz Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

Ja jestem z siebie dumna...zmusiłam się do 30 min na orbitreku...może to nie za wiele, ale wolę mniej niż się później zniechęcić....zobaczymy jak będzie jutro
dobre i to, a na ktorym obciazeniu (i z ilu?)

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
wiem głupio to brzmi, że się tak cieszę, ale naprawdę potrzebuję tego wolnego...młody zaczyna mnie juz drażnić, a to sygnał, że czas pójść na kawkę z koleżanką, shopping, albo chociaż spacer...cokolwiek aby pobyć trochę bez młodego-naładować akumulatory cierpliwości na nastepny tydzien
narobiłam sobie ochoty na basen...może pójdę, choć ja tez się swojego cielska wstydzę a brzucha to już w ogóle...

a z tego załamania dzisiejszego to sobie zamówiłam z gruponu makijaż permanentny...ciekawe jak to będzie wyglądać bo wykupiłam brwi i górną kreskę......mam chętkę jeszcze na zagęszczanie rzęs...moze robiła któraś? możecie coś polecić?
a...no i w ogóle naszło mnie na "branie się za siebie" ćwiczenia, dieta (no z tą dietą, to na razie tylko tyle, ze kolacje jem w miare uczciwe i nie duże, a nie chipsy albo lody, ale chyba od weekendu wezmę się ostro za siebie, muszę sobie jadłospis ułożyć na cały tydzień) umówiłam się wreszcie z fryzjerką (moją dawną, przedciążową)a jutro lecę na zakupy, niestety sama, bo mi się fumfela rozchorowała
będzie metamorfoza
brawo za podejscie, wg mnie to nie brzmi glupio. To zupelnie normalne i przyznam, ze zazdroszcze! kto z malym zostaje? do nas jutro przyjezdzaja tesciowie na noc, kaze im sie bawic z dziecmi a sama bede sprztac garaz tak tak, nie szoppning czy odpoczynek

makijaz- super! tez chcialam zrobic ale ciagle szkoda mi kasy na to. Robilam za to z grupona rzesy, metoda 1:1. bylma zadowolona dopoki nie zaczely mi wypadac i wygladalo to komicznie. za uzupelnienie zaplacilm 150 zł, wiec na dluzsza mete to troche kasy pozera, jesli cie stac na uzupelnianie co ok 3 tygodnie to jak najbardziej polecam,. jesli natomiast uwazasz, ze wystarczy je zalozyc i nic potem z nimi nie robic- to sobie odpusc. Efekt jest powalajacy ale tak jak mowie- wiaze sie to ze sporymi kosztami. wiem,ze sa tez tansze uzupelnienia ale nie wiem jak z jakoscia. Ja mialam extreme lashes.

i tez ostatnio zmienilam kolor wlosow, z czarnego na jasniutki braz ktory sie splukuje do ciemnego blondu. i zrobilam sobie grzywke.
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 16:01   #393
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

la'Mbria, ale Ci zazdroszczę Ja póki co mogę sobie pomarzyć o fryzjerze i zakupach. Ostatnio ciuchy kupuję tylko przez internet - dobre i to
Co do makijażu permanentnego marzę o brwiach! Mam nadzieję, że to marzenie się kiedyś ziści

gosiaczek,
ja grzywę mam od dziecka z racji wysokiego czoła; właściwie to miałam - połowa mi wypadła, zostało się jedynie kilka pejsów, okropność! O, można powiedzieć, że mam grzywkę jak ta emotikonka ---> Nie, to wcale nie było śmieszne
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2011-10-07 o 16:03
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 16:17   #394
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
O, można powiedzieć, że mam grzywkę jak ta emotikonka ---> Nie, to wcale nie było śmieszne
oj było bardzo zabawnew sumie to tylko porównanie a nie sam fakt posiadania takiej grzywki

a tak w ogóle to cześć Wam!!
moje dziecko dopiero teraz zasnęło od rana buszował i za cholerę nie chciał zasnąć a ja odwiedziłam dentystę bo nie chce mieć uśmiechu jak ta emotka <--- makijażu nie miałam i chyba nie chce mieć bo źle znoszę ukłucia a to chyba na takiej samej zasadzie jak tatuaż fryzjera i kosmetyczkę też przydało by się nawiedzić wyglądam jak wypłoch
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 17:30   #395
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

no własnie ja też wyglądam jak postrach...włosy...eh...n o mam dłuuugie...i od 6 miesięcy nie widziały fryzjera nienawidzę siebie za to
co do rzęs...kurcze marzą mi się, ale jak znam siebie, to pewnie nie będe mieć czasu (z kasą też krucho) na uzupełnienie...
chyba sobie na razie odpuszczę...
za to makijaż permanentny- kupiłam na gruponie brwi+kreska górna za 200pln zobaczymy czy warto było, bo ja zawsze chciałam to zrobić, ale zawsze przerażała mnie kasa jaką trzeba wydać (chyba same brwi z 500pln)...
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 19:04   #396
O La La
Rozeznanie
 
Avatar O La La
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: mój dom tam gdzie moje serce
Wiadomości: 507
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Mi też przydałaby się jakaś "odnowa" Choć przed wyjazdem wyskoczyłam do fryzjera,ale wiecie co? Oczywiście byłam bardzo zadowolona,ale po przyjeździe tu za nic nie mogę ułożyć włosów więc noszę po swojemu też robi swoje po prostu brak czasu

Ja będę myśleć o jakiś "odnowach" ale raczej jeszcze nie teraz,poczekam jeszcze aż Mały podrośnie i nie będzie mi już wyrywał włosów
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego sie pragnie."-Paulo Coelho






"Mam serce dla zwierząt"
O La La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 19:45   #397
Alishia19
Raczkowanie
 
Avatar Alishia19
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 167
GG do Alishia19
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2http://imgx.wizaz.pl/forum/images/old_i011r.

Cytat:
Napisane przez maaadi Pokaż wiadomość
coś tu dziś cicho i spokojnie...
chciałam przed snem sobie poczytać co u Was a tu o :P

ja dziś cały dzień walczę z moją pracą mgr.. tego, kto wymyślił pisanie tego to normalnie

Adaś dziś próbował malinki Wszystko fajnie tylko musi byc zmiksowane na gładziutko. Każda próba przemycenia jakiegokolwiek kawałka kończy się odruchem, ba! wręcz prowokowaniem wymiotów. Kurczę, ale chyba już powinien próbować coś gryźć...? tak sobie to łączę z tym że nie mówi jeszcze żadnych sylab, ale mam nadzieje że to tylko moja schiza jakoś tak mam skłonność do widzenia wszystkiego w ciemnych barwach..

dobrej nocki wszystkim
WitajT o Twój mały też ma odruch wymiotny jak jakiś kawałeczek większy?Mój tylko zmiksowane na gładziutko bo tak odruch wymiotny...nie wiem czy to normalne i jak go przyzwyczic do kawałków w obiadkach;/ech może coś doradzicie mam czekać?Dorośnie do tego?/

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Ja jestem cicho bo jeździłam godzinę na orbitreku a teraz dogorywam:/ jutro bedzie ze mną zle a i oglądałam tap madl. Ale mnie wkurza ta siksa młoda- cicho ciemna Anka. Ja bym jako pierwsza wywalila.

Mój Kuba tez je tylko gładkie papki, dziś to nawet przeszedł samego siebie! Dałam mu słoik hipp potrawkamz krolikiem i ziemniakami ( bez grudek) i tez miał odruchy wymiotne!! Musiałam dodać wody i zmiksowac!!! I zjadł całe! Co za gość... Zębów nadal nie ma. Czy któreś dziecko poza moim tez jest bezzebne?? Ale chyba coś idzie bo dziś był bardzo marudny, jak nigdy...
U mnie tylko lewa jedynka i nic nie widać wiecej...
__________________
***Filipuś***
Alishia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 20:23   #398
maaadi
Raczkowanie
 
Avatar maaadi
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: G-dz
Wiadomości: 390
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
u mnie też dziś wielka maruda, od rana siedzi i..kwęczy
nic mu nie jest, ma zabawki, niby się nimi bawi...ale cały czas tylko "łeeee eee buuu" co tylko do niego zajrzę- to usmiech od ucha do ucha, ale wystarczy że na chwilę zostawię go samego (np. żeby pójść do wc) a on od razu włącza "buczka" pocieszam się, że to napewno przez zęby na szczęście jutro sobota-dzień wolny od syna
wiem głupio to brzmi, że się tak cieszę, ale naprawdę potrzebuję tego wolnego...młody zaczyna mnie juz drażnić, a to sygnał, że czas pójść na kawkę z koleżanką, shopping, albo chociaż spacer...cokolwiek aby pobyć trochę bez młodego-naładować akumulatory cierpliwości na nastepny tydzien
narobiłam sobie ochoty na basen...może pójdę, choć ja tez się swojego cielska wstydzę a brzucha to już w ogóle...
oj my z buczeniem mamy podobnie. Też stawiam na zęby
powiem Ci że też mam czasami takie chwile że mam dość. Śmieję się wtedy że sprzedam go na targu :P Mogę go co prawda zawsze oddać na trochę teściowej.. ale jakoś ograniczam tę ewentualność

Szlag mnie trafia jak cały czas jest dygany na rękach. a ja nic później nie mogę zrobić bo on tylko na ręce i na ręce. Już dochodzi do tego że go karmić muszę na rękach bo inaczej to wrzask. Ale nie przetłumaczysz żeby nie nosili cały czas ... "przecież skoro chce to trzeba" Wasi też tak mają?
Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
O, można powiedzieć, że mam grzywkę jak ta emotikonka ---> Nie, to wcale nie było śmieszne
oj było :P i tak nie wierzę że masz taką

Cytat:
Napisane przez Alishia19 Pokaż wiadomość
WitajT o Twój mały też ma odruch wymiotny jak jakiś kawałeczek większy?Mój tylko zmiksowane na gładziutko bo tak odruch wymiotny...nie wiem czy to normalne i jak go przyzwyczic do kawałków w obiadkach;/ech może coś doradzicie mam czekać?Dorośnie do tego?/
ja już wyczytałam że trzeba podawać i przyzwyczajać . Ja próbuje. Z mizernym skutkiem ale zawsze.
__________________
żeby być kimś, trzeba być sobą...

_________________________ _____________

moja wymianka:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=69797396



Edytowane przez maaadi
Czas edycji: 2011-10-07 o 20:25
maaadi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 21:04   #399
Alishia19
Raczkowanie
 
Avatar Alishia19
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 167
GG do Alishia19
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez maaadi Pokaż wiadomość
oj my z buczeniem mamy podobnie. Też stawiam na zęby
powiem Ci że też mam czasami takie chwile że mam dość. Śmieję się wtedy że sprzedam go na targu :P Mogę go co prawda zawsze oddać na trochę teściowej.. ale jakoś ograniczam tę ewentualność

Szlag mnie trafia jak cały czas jest dygany na rękach. a ja nic później nie mogę zrobić bo on tylko na ręce i na ręce. Już dochodzi do tego że go karmić muszę na rękach bo inaczej to wrzask. Ale nie przetłumaczysz żeby nie nosili cały czas ... "przecież skoro chce to trzeba" Wasi też tak mają?

oj było :P i tak nie wierzę że masz taką


ja już wyczytałam że trzeba podawać i przyzwyczajać . Ja próbuje. Z mizernym skutkiem ale zawsze.
Próbuje podaje ale narazie nici ;/kupiliśmy z 4 dni temu kubek niekapek z aventu bardzo dobry ale mały nie wie co ma z nim robić jesteśmy w trakcie uczenia Wcześniej miałam kubem z LOVI beznadzieja ciężko leci i ustnik pisało MIĘKKI A GUZIK TWARDY.
__________________
***Filipuś***
Alishia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-07, 23:24   #400
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez maaadi Pokaż wiadomość
oj my z buczeniem mamy podobnie. Też stawiam na zęby
powiem Ci że też mam czasami takie chwile że mam dość. Śmieję się wtedy że sprzedam go na targu :P Mogę go co prawda zawsze oddać na trochę teściowej.. ale jakoś ograniczam tę ewentualność

Szlag mnie trafia jak cały czas jest dygany na rękach. a ja nic później nie mogę zrobić bo on tylko na ręce i na ręce. Już dochodzi do tego że go karmić muszę na rękach bo inaczej to wrzask. Ale nie przetłumaczysz żeby nie nosili cały czas ... "przecież skoro chce to trzeba" Wasi też tak mają?

oj było :P i tak nie wierzę że masz taką


ja już wyczytałam że trzeba podawać i przyzwyczajać . Ja próbuje. Z mizernym skutkiem ale zawsze.
Noszenie na rączkach to specjalność babć
przy pierwszym dziecku miała na to dość drastyczny sposób: nagrywałam małą jak się drze gdy chce na ręce i pokazywałam to babciom Przy drugim nie mam tego problemu bo mały jest ciężki i babcie wysiadają
Ja jakieiś 1,5 miesiąca temu zaczęłam podawać nie całkiem zmiksowane jedzenie- teraz mały toleruje nawet marchewkę pogniecioną widelcem i kanapkę z mięskiem
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 07:12   #401
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
oj było bardzo zabawnew sumie to tylko porównanie a nie sam fakt posiadania takiej grzywki

a tak w ogóle to cześć Wam!!
moje dziecko dopiero teraz zasnęło od rana buszował i za cholerę nie chciał zasnąć a ja odwiedziłam dentystę bo nie chce mieć uśmiechu jak ta emotka <--- makijażu nie miałam i chyba nie chce mieć bo źle znoszę ukłucia a to chyba na takiej samej zasadzie jak tatuaż fryzjera i kosmetyczkę też przydało by się nawiedzić wyglądam jak wypłoch
Hehe, no takie ząbki to by było porażka, a więc Dziewczęta dbajmy o uśmiechy
Ja co do igieł to mam podzielone zdanie, boję się jedynie tych w klimacie szpitalnym Mam kolczyki w nosie i w języku, miałam też w pępku, ale się nie przyjął. Dziarkę też mam, na plecach - 4 piękne motyle

O La La, znam to uczucie. Po wyjściu od fryzjera jest super, ale żeby odtworzyć to w domu samemu już gorzej

maaadi, no może ciut przesadziłam, ale na prawdę nie dużo

Dziś jesteśmy na nogach od 5.00, mały zasnął przed chwilą. Może, gdybym Go później kładła spać to spałby dłużej z rana, ale zawsze między 19.00, a 20.00 ma już taki odjazd, że nie mam serca Go dłużej "męczyć"

Dziewczyny, ma któraś nawilżacz powietrza? Jakie polecacie?

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Wychodzi na to, że wszystkie potrzebujemy odnowy! Dziewczyny, co powiecie na zbiorowy wyjazd do SPA?!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2011-10-08 o 07:10
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-08, 08:05   #402
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cześć!

Cytat:
Napisane przez Alishia19 Pokaż wiadomość
Próbuje podaje ale narazie nici ;/kupiliśmy z 4 dni temu kubek niekapek z aventu bardzo dobry ale mały nie wie co ma z nim robić jesteśmy w trakcie uczenia Wcześniej miałam kubem z LOVI beznadzieja ciężko leci i ustnik pisało MIĘKKI A GUZIK TWARDY.
A ten z Aventu ma miękki ustnik? Muszę się za czymś rozejrzeć, mam tylko jakiś niekapek z Canpolu, twarde ustrojstwo.

A propos noszenia - moja nie przepada za byciem na rękach Na chwilę, owszem, choć czasami zaczyna się wiercić i jęczeć od razu. Ewa jest dzieckiem, które uwielbia bawić się samo na podłodze. Ja tylko na nią patrzę, a ona się bawi - potrafi tak pełzać i kombinować nawet 2 h

U fryzjera byłam przedwczoraj, zresztą na zakupy ciuchowe też jeżdżę i wieczorami wychodzę z mężem do znajomych Ale to zasługa tylko i wyłącznie tego, że mieszkamy w jednym domu z rodzicami TŻ, którym wystarczy podrzucić elektroniczną nianię, gdy mała śpi
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 08:18   #403
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość

Wychodzi na to, że wszystkie potrzebujemy odnowy! Dziewczyny, co powiecie na zbiorowy wyjazd do SPA?!
a maluchy podrzucimy TŻom??
piszę się na to

u mnie ostatnio przeszło grudkowane jedzenie, ale...oczywiście musiał to być posiłek mięsny-chyba jakiś obiadek ze schabem...tak, warzywka ze schabem i kluseczkami (zpodwójną porcją mięsa) troszkę młody pluł, ale i tak cały słoik wciągnął
wiec teraz staram się mu ograniczyc te gładkie papki, a za to daję takie z kawałeczkami (specjał- kaszka truskawkowa z podziabanym bananem-jest pyszna i przechodza nawet większe kawałeczki banana)
może na początek próbujcie czegoś słodkiego np. właśnie banana, jak młode skojarzy grudki z czyms pysznym, to potem będzie łatwiej podawać np. zupki
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 08:34   #404
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Dokładnie la'Mbria Chociaż ja się trochę obawiam, bo mój nie ma za bardzo podejścia, ale co tam - niech się uczy
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 09:26   #405
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość

Wychodzi na to, że wszystkie potrzebujemy odnowy! Dziewczyny, co powiecie na zbiorowy wyjazd do SPA?!
Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
a maluchy podrzucimy TŻom??
piszę się na to
o ja też się na takie coś piszę tylko gorzej z kasą bo spa mało nie kosztuje

Loluś znów ma focha na spanie, chyba będzie ograniczał się do jednej drzemki, wczoraj zasnął mi o 16 i wstał przed 19 ale o 21 już znów spał pierwsza pobudka była ok 4 rano, tak więc to chyba świetne rozwiązanie a mleczko było o 5.30

nawilżacza nie posiadam ale dziękuję ślicznie za przypomnienie, sama jestem ciekawa polecanych przez Was nawilżaczy bo muszę zakupić takowy
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 15:26   #406
nenia6
Raczkowanie
 
Avatar nenia6
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 285
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ma któraś nawilżacz powietrza? Jakie polecacie?

Wychodzi na to, że wszystkie potrzebujemy odnowy! Dziewczyny, co powiecie na zbiorowy wyjazd do SPA?!


Oj przydałby mi się taki wyjazd

Co do nawilżaczy to też jestem ciekawa. Kiedy jeszcze byłam w ciąży planowałam kupić, ale z czasem wyleciało mi to z głowy.
nenia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 16:42   #407
Alishia19
Raczkowanie
 
Avatar Alishia19
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 167
GG do Alishia19
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

tak Asiuk ten kubek z aventu ma miękki ustnik tak jak pisze na opakowaniu a nie te kupi z lovi beznadzieja
__________________
***Filipuś***
Alishia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 19:30   #408
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

No tak, teraz cisza jak makiem zasiał, a jak pójdę spać to się rozbestwicie

Dobranoc! Spokojnej nocy dla Was i Maluszków!
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 20:24   #409
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
No tak, teraz cisza jak makiem zasiał, a jak pójdę spać to się rozbestwicie

Dobranoc! Spokojnej nocy dla Was i Maluszków!
tak wcześnie? my z TŻ pijemy sobie piwko (TŻ drinka) zajadamy śmieciowe jedzenie i oglądamy TV (a brzuchy rosną ) za chwile STEP UP 2 od poniedziałku idę na dietę nie no na serio muszę się za siebie wziąć tylko szkoda że mam słomiany zapał
__________________
KAROLU
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-08, 21:21   #410
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Ja oglądam "niezniszczalni" i Sylwester stalone jest paskudny, wyglada jak swoja własna karykatura!!!

Teście są u nas na noc, pijemy sobie

Kuboslaw umie cmokac słodko mu wychodzi
Ja mam nawilzacz ale nie pamietam jakiej firmy, jutro wam napisze. Czasem używam w zimie jak grzejemy a dzieci przeziebione, dla Kuby jeszcze nie wlaczalam. Ale takie trochę zbędne urządzenie, wg mnie nic nie pomaga. Mam duży dom i rekuleracje wiec może dlatego, ciagle mamy świeże powietrze bo rekuperator je wymienia stale i nie było potrzeby używania, tylko doraźnie.

Czy wy już chrzcilyscie dzieci? Ja Kuby jeszcze nie... JKos wie nie mogę zebrać.

Dziś się dowiedzialM ze prawdopodobnie w niedalekiej przysZlosci będę dostawać SAMA z dziećmi 5 dni w tyg i tylko na weekendy mąż bedzie, ciekawe czy to prawda....
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-08, 23:13   #411
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

co do chrzcin- zupełnie nie pomogę...u mnie jeszcze jak byłam w ciąży, TŻ coś tam bąkał o chrzcinach, potem chyba mu mój poród wiarę w miłościwego boga odebrał, teściowa coś tam marudziła, że jak to Leon taki "stary"(chyba miał ze 3 miesiące wtedy) i nie ochrzczony?! posypały sie głupie texty o trzymaniu w domu "żydka i diabła" TŻ się wtedy ostro z matką pokłócił i temat jakoś przycichł...a wczoraj zupełnie z innego powodu zapytałam TŻa czy on się deklaruje jako wierzący w jakąś wiarę (dowolną), to mi odpowiedział, że teraz już nie...tak więc u nas chyba raczej chrzcin nie będzie...wiem tylko że musisz pójść do swojej parafii do księdza (pewnie do proboszcza) i on cię powinien poinstruować co i jak załatwiać po kolei.


co do nawilżaczy- nie mam niestety
pewnie w zimę będę wieszać mokre ręczniki na kaloryferach


zaliczyłam dziś 4 serie po 15 minut na orbitreku godzinka jeżdzenia! żeby tylko jeszcze mniej jeść....
dobra uciekam spać
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 07:53   #412
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

ale dużoooo napisałyście
La Mibra uśmialiśmy się z mężem z "żydka i diabła" U nas dzieci nie chrzczone nie wierzymy w kościół
Cytat:
A propos noszenia - moja nie przepada za byciem na rękach Na chwilę, owszem, choć czasami zaczyna się wiercić i jęczeć od razu. Ewa jest dzieckiem, które uwielbia bawić się samo na podłodze. Ja tylko na nią patrzę, a ona się bawi - potrafi tak pełzać i kombinować nawet 2 h
asiuk jak go nic nie boli to też woli się bawić i raczkować babcia nie może toego zrozumieć, bo ciągle by go nosiła choć waży 9 kg a ona nie ma siły taka martyrologia
gosiaczek071 masz dom to insza inszość moim zdaniem w blokach jest suche powietrze i nawilżacz to super sprawa ja miałam super drogi i sie popsuł teraz 2 sezony temu kupiłam taki http://allegro.pl/nawilzacz-powietrz...815633542.html i jestem zadowolona
ja muszę się do fryzjera zapisać mam włosy niemal do pasa i strasznie gubię ostatnio poza tym znudziły mi się oj brwi mi się "na stałe" marzą ale słyszałam że trzeba naprawdę dobrego specjalisty żeby nie wyglądały sztucznie więc się boję, na razie "odkładam" na laser na brzuch mój okropnie poorany. ale powiem Wam co działa no scare na rozstępy wyrónuje koloryt używałam 5 dni 2x dziennie i widać efekty a nie wierzyłam
idę usypiać malucha jak ja uwielbiam te drzemki po 45 min
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 10:30   #413
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez jaasia88 Pokaż wiadomość
tak wcześnie? my z TŻ pijemy sobie piwko (TŻ drinka) zajadamy śmieciowe jedzenie i oglądamy TV (a brzuchy rosną ) za chwile STEP UP 2 od poniedziałku idę na dietę nie no na serio muszę się za siebie wziąć tylko szkoda że mam słomiany zapał
Niestety jaasiu, od kiedy Marcel jest z nami chodzę spać z kurami Byłoby inaczej, gdyby wreszcie zaczął pięknie przesypiać noce, ale na razie, żeby w miarę normalnie funkcjonować w dzień kładę się zaraz po Nim
My lubimy się zajadać "śmieciowym jedzeniem" i nie w głowie nam jakieś diety na razie Przez cały okres karmienia piersią się oszczędzałam, teraz muszę to sobie trochę odbić

gosiaczek071,
my ochrzciliśmy M. jak miał 4 miesiące. W Kościele rzadko kiedy bywamy, ale jakoś tak lżej mi z myślą, że mały jest ochrzczony.

Patrilla, fajny ten nawilżacz i niedrogi. Muszę to przemyśleć jak zawsze

Przesoliłam dziś kurczaka na obiad
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.



Edytowane przez stalowamagnolia
Czas edycji: 2011-10-09 o 18:34
stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 13:18   #414
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez stalowamagnolia Pokaż wiadomość
Przesoliłam dziś kurczaka na obiad
no to będzie jak mąż wróci

dziewczyny, z braku nowych spodni, wcisnęłam się w stare, przedciążowe...w nogach i pupie jest ok, ale brzuch flak się wylewa masakra....
muszę, naprawdę muszę się wziąć za dietę, bo inaczej to do końca życia będę takim "jabłuszkiem" a TZ wczoraj mi zapowiedział, że na 2014 r planujemy rodzeństwo dla Leona
więc mam tym większą motywację- trzeba choć z rok pochodzić szczupłą przed ciążą...
nie wiem jak wy, ale ja ciążę wspominam z taką tęsknotą...naprawdę przez całe swoje życie nie czułam się tak dobrze jak właśnie w ciąży (pewnie dlatego, ze całe życie mam problemy z hormonami a w ciaży było ok)
mogłabym jak słonice, chodzić po 4 lata w ciąży i najlepiej zeby ktoś za mnie urodził

Patrilla- na wypadające włosy mogę polecić niezawodną kurację (tyle, ze obrzydliwą w smaku), ja też mam włosy prawie do pasa, więc znam te problemy...
najlepsza z możliwych kuracji to niestety picie ziółek(tabletki ziolowe nic nie dają) a dokładnie skrzypu polnego i pokrzywy (najlepiej rano pokrzywę, wieczorem albo po południu skrzyp, lub odwrotnie- wazne, zeby nie razem) i jedno i drugie jest obrzydliwe w smaku...chyba skrzyp gorszy- mnie zbierało na wymioty, więc piłam z zatkanym nosem, efektów możesz się spodziewać juz po miesiącu regularnego, codziennego picia, dobre efekty daje też jedzenie dużej (bardzo dużej) ilości gruszek tyle że można nabrać od tego ciałka tu i tam bo gruchy słodkie są...
do tego mogę polecić (tak ogólnie na poprawę kondycji organizmu i poprawę samopoczucia) bodymax plus, raczej nie jestem zwolenniczką suplementów, ale spróbowałam, biorę od jakichś 4 dni i już czuję róznicę- min. nie jestem taka osowiała i senna (w tych tabletkach jest spora dawka żeń-szenia to chyba od tego) no i ogólnie, mimo jesieni chce mi się odchudzać, ćwiczyć, taka troszkę pobudzona się czuję mam nadzieję, że to nie chwilowe....
i jeszcze coś na włosy "z zewnątrz"- jedwab w płynie (ale tylko firmy Biosilk) jest sprzedawany w takich maciupeńkich buteleczkach, chyba 10 ml...tyle, ze tego cuda używa się kropelkę wielkości ziarnka groszku na całe włosy długości za łopatki (koniecznie na sucho i bez wsmarowywania w nasadę włosów, tak mniej więcej od połowy długości, inaczej daje uczucie przetłuszczonych włosów i wygląda koszmarnie)
mi wystarcza ten jedwab na ok.pół roku do 8 miesięcy (codziennego używania) a kosztuje jakieś 8-10 pln
i jeszcze jedna rzecz, niezbyt przyjemna- płucz włosy chłodną (lub zimną jeśli dasz radę) wodą, to pomaga zamknąć łuski włosa i mniej się dzieki temu rozdwajają
aha...porada dla "hardziorów"- płukanki z octu dają wspaniały efekt, grubych, silnych, błyszczących i przede wszystkim idealnie gładkich włosów (włosy o dziwo nie śmierdzą octem po tym zabiegu)
po myciu- spłukujesz włosy normalnie wodą, a na koniec płuczesz w wodzie z dodatkiem octu (ile musisz sama wypróbować, ja daję ok.1/3 szklanki na całą miskę wody)
...się rozpisałam...ale włosy to moja słabość...kiedyś miałam warkocz do kolan prawie, taki grubaśny, śliczny...ale to było lata świetlne temu

ja dziś sama w domku z młodym, TŻ pojechał na mecz wyjazdowy gdzieś na daleki Śląsk...wróci pewnie późną nocą
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 14:57   #415
nenia6
Raczkowanie
 
Avatar nenia6
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 285
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość

Czy wy już chrzcilyscie dzieci? Ja Kuby jeszcze nie... JKos wie nie mogę zebrać.
Marcel miał chrzest na Wielkanoc

La'Mbria Kiedyś płukałam włosy octem, później miałam przerwę przez lenistwo. Ostatnio znowu zaczęłam. Z tym, że ja używam octu jabłkowego. Nalewam wody do szklanki od piwa, do tego 6 łyżek stołowych octu. Włosy po tym zabiegu REWELACJA !!! Szczerze polecam wszystkim

Oczywiście jak La'Mbria napisała, włosy nie śmierdzą po tym octem
nenia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 16:57   #416
Miszi
Raczkowanie
 
Avatar Miszi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 438
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

I znow mnie przez kilka dni nie bylo... ale nadrobilam wszystkie posty
Tz przylecial na 4 dni, wiec nie bylo czasu na kompa.

My chrzcilismy malego jak mial 5 m-cy i nic sie nie stalo, nie wierze w przesady. Mam do sprzedania ubranie do chrztu jakby ktoras z Was byla zainteresowana.

Myslalam, ze jak maly bedzie siedzial, to bede miala wiecej czasu, a tu niespodzianka - teraz siedziec to juz zle, tylko stac na nozkach chce i nic wiecej. Smiac mi sie z niego chce, bo jeszcze nie jest na tyle silny, wiec nozki mu jeszcze ''tancza'' ale w takiej pozycji jest mu najwygodniej.

Aha i od kilku dni jak siedzi w lozeczku to chwyta sie za szczebelki i rusza sie na boki tak jak malpka w zoo - jak pierwszy raz to zobaczylam, to sie poplakalam ze smiechu.

Robilam Tomkowi jajeczniczke na parze i baaaardzo mu smakowala, natomiast dzisiaj zjadl sobie troche mieska z indyka i z cieleciny (pupleta).

Moje wlosy po porodzie juz prawie, prawie doszly do siebie (odrastaja, wiec jest dobrze ), wiec wybralam sie do fryzjera na kolor i sciecie i od razu poczulam sie lepiej.
Miszi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 17:12   #417
Alishia19
Raczkowanie
 
Avatar Alishia19
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 167
GG do Alishia19
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Mój mały też uwielbia pozycje stojącą My chrzciliśmy małego w Wielkanoc wiec już dawno Filipek przeziębiony i nie chce jeść;/a teraz śpi w najlepsze biedulek...
__________________
***Filipuś***
Alishia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 18:05   #418
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Miszi, sadze ze ubranko po twoim dziecku bedzie raczej małe na ktorekolwiek z naszych dzieci, skoro chrzcilas go 4 miesiące temu no chyba ze był wyjątkowo duży

Ja Hanie chrzcilam jak miała 14 miesięcy, Kubę chciałam wcześniej ale mam problem, raz ze nie chodzę do kościoła i nasz ksiądz robi problemy a dwa ze chrzestna ma być moja siostra, która ma ślub cywilny i na to prawie żaden kosciol we Wrocławiu nie chce się zgodzić. ObdzwonilM wszystkie bardziej znane. Będę próbować dalej, póki co odkladamy temat wiec pewnie młodego ochrzcimy dopiero w przyszłym roku. Zobaczymy

Mi tez włosy wypadają. Muszę kupić szampon z vichy, dobry jest. Jakoś nie widzę swoich włosów w plukance z octu fuuuuu

Obnizylam całkiem Kubie łóżeczko. Teściowa mnie nastraszyla ze może wypaść i w sumie nie czuje aż takiej różnicy. I tak było nisko a przynajmniej jestem spokojna jak go zostawiam w łóżeczku
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 18:34   #419
stalowamagnolia
Wtajemniczenie
 
Avatar stalowamagnolia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Inowrocław
Wiadomości: 2 152
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Ja też mam włosy prawie do pasa i wszyscy radzą mi ściąć na krótko, bo wtedy szybciej się zregenerują, ale ja nie daję za wygraną, prawie 5 lat zapuszczałam i cholernie szkoda jest mi je ściąć. Mam nadzieję, że z czasem same się zregenerują. Piłam przez jakiś czas pokrzywę, ale z trudem przychodziło mi przełknięcie tego ziółka i odpuściłam sobie. Chyba je przeproszę i zrobię drugie podejście
Płukanka z octu nie brzmi zachęcająco, ale co tam spróbuje - raz się żyje

la'Mbria, ja też próbowałam ostatnio powciskać się w spodnie z przed ciąży i żałuje, bo o co małe spazmów nie dostałam
p.s. TŻ stwierdził, że kurczak przepyszny, także upiekło mi się

Miszi,
Marcel też się buja z tymże w przód i w tył - komicznie to wygląda
__________________
Marcelek
ur. 31. 01. 2011r.


stalowamagnolia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-09, 18:56   #420
jaasia88
Raczkowanie
 
Avatar jaasia88
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: O-ca Wrocław
Wiadomości: 228
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

hejka
moje bobo śpi
ja włosy ścięłam po porodzie tak do ramion a miała do łopatek teraz odrastają najgorsze jest to że miałam śliczne loczki a w czasie ciąży włosy się wyprostowały teraz są takie nijakie mówicie ocet dobry, muszę spróbować
co do spodni sprzed ciąży, mieszczę się we wszystkie ale dalej się czuje źle w swoim ciele zanim poznałam TŻta ważyłam 58kg przy wzroście 168cm teraz 62-64 dużo bym oddała za powrót do 58kg (a najchętniej to oddam schabiki )
dziewczyny myślicie że te zabiegi u kosmetyczek (czy gdzieś tam) na cellulit to są skuteczne a może coś poradzicie

a Karolka chrzciłam w weekend majowy, w sumie nie jestem zagorzałą wierzącą ale rodzina jest wierząca
a i jeszcze jedno, powiesiłabym księdza który nie chce ochrzcić dziecka, za przeproszeniem to jego zasrany obowiązek bo dziecko nie jest winne temu że rodzice nie chodzą do kościoła czy nie mają ślubu kościelnego, gdyby się zaproponowało grubą kasę to by w 5min ochrzcił
__________________
KAROLU

Edytowane przez jaasia88
Czas edycji: 2011-10-09 o 19:02
jaasia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.