Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część III

[pajka062]

myaja Mój całą rekrutacje przeszedł w 5 miesięcy. Też od pierwszego dnia przeżywałam że na pewno zaraz wyjedzie ale to trwa i trwa, a jeszcze jakby nie daj Bóg jakiś test nie poszedł to już w ogóle czego oczywiście nie życzę Twojemu mężowi, nie ma się na razie czym przejmować. Będzie dobrze, musisz być silna, jak już się tam dostanie to będzie wracał na weekendy więc nie będzie tak źle, szybko zleci . A jak wróci to będzie miał na pewno pracę, a tak to to nie wiadomo czy uda mu się coś znaleźć, w tych czasach ciężko o stała pracę
krepa oj tak, takie powinny być tygodnie, trwające 3 dni, a nie 5 . U nas święta miło i rodzinnie, a sylwester spędziliśmy ze znajomymi bo stwierdziliśmy że to może być ostatni niepracujący sylwester w jego przypadku . Ale mój też najchętniej by tylko ze mną siedział i nic więcej .

[myaja]

Napisane przez Kornelciaczek

Niestety, ale takie są nasze realia, a to że piszą "Policja dostała 100, 200 lub 500 nowych wakatów" - mogliby dodać, że dostaną się osoby, które w 2012 roku złożyły i pozytywnie przeszły proces rekrutacji, a nie... Co poniektórym mydlą oczy.

Szczerze, jakbym miała taką możliwość to w piz*** rzuciłabym tą całą swoją robotę i wyjechała zagranicę, przynajmniej wiesz za co pracujesz

bylismy za granića... ale uwierz bądź nie tam nie jest tak kolorowo... no chyba, że masz mega fach w ręku, albo znasz z 5języków obcych, albo jestes mózgiem w konkretnej dziedzinie, albo masz mega szczęscie, albo znajomości - inaczej na dobrą pracę poza knajpami, domami opieki, mopem, opieka nad dziećmi itp nie masz na co liczyć... wiem z własnego doświadczenia, jak i doświadczenie wieeeeeeeelu znajomych którzy się wracają hurtowo z wielu państw na świecie ...

[Kornelciaczek]

Napisane przez myaja

bylismy za granića... ale uwierz bądź nie tam nie jest tak kolorowo... no chyba, że masz mega fach w ręku, albo znasz z 5języków obcych, albo jestes mózgiem w konkretnej dziedzinie, albo masz mega szczęscie, albo znajomości - inaczej na dobrą pracę poza knajpami, domami opieki, mopem, opieka nad dziećmi itp nie masz na co liczyć... wiem z własnego doświadczenia, jak i doświadczenie wieeeeeeeelu znajomych którzy się wracają hurtowo z wielu państw na świecie ...

Ja byłam zagranicą, ale przed moim wstąpieniem do Policji, czyli 2.5 roku wstecz I naprawdę chwalę sobie tamten moment, bo w rok niezłe pieniążki zarobiłam (tu by tyle mieć muszę ponad 2.5 roku pracować ). Fakt, faktem wtedy dużo łatwiej było o pracę zagranicą i mój język angielski w zupełności wystarczył i nie ukrywam latałam z mopem i odkurzaczem... + kelnerowanie, ale przynajmniej nie za byle jakie pieniądze Tylko teraz to chyba nigdzie nie jest już tak różowo

[rybka92]

Hej jestem tutaj nowa mój mąż poszedł do szkółki w listopadzie (Szczytno).strasznie narzeka ,że ciężko,że duzo nauki itp. Zjeżdza co weekend więc nie jest źle Teraz ten tydzień ma bardzo ciężki ;p przed chwilą dzwonił ,że jest już na miejscu.Dla mnie najgorsza jest ta droga , tyle teraz tych wypadków. ;/

[rybka92]

Ehhhh mój TŻ pisał ,że przypadła mu służba w niedzielę także weekend mamy o kilka godzin krótszy ;/ no ale pocieszeniem jest to ,że w nastepnym tyg już w czwartek wróci )

[krepa]

[Kornelciaczek]

Dziewczyny, kwestia czas - później Wasi faceci powiedzą, że wcale tak ciężko nie było. A pomyślcie (piszę o Szczytnie - przynajmniej ja tak miałam) na dwa tygodnie przed zakończeniem kursu 18 zaliczeń - czasem jednego dnia dwa Wszystko jest do przeżycia - dadzą radę

[perelka8942]

Napisane przez rybka92

Hej jestem tutaj nowa mój mąż poszedł do szkółki w listopadzie (Szczytno).strasznie narzeka ,że ciężko,że duzo nauki itp. Zjeżdza co weekend więc nie jest źle Teraz ten tydzień ma bardzo ciężki ;p przed chwilą dzwonił ,że jest już na miejscu.Dla mnie najgorsza jest ta droga , tyle teraz tych wypadków. ;/

Hej, ja również jestem nowa, mój chłopak też od listopada jest w Szczytnie, od jakiegoś czasu czytam wasze forum, nie ukrywam niektóre informacje nam obojgu się czasem przydają Rozłąka jako taka za bardzo nam nie doskwiera, bo to tylko niecałe 80 km. Mój TŻ, również narzeka na naukę, że dużo, że ciężko.., ale nie daje mu się mazgaić za dużo... wymarzona praca, więc musi mieć motywacje żeby skończyć szkółkę...
Drogie dziewczyny... czy możecie mi powiedzieć co jest po szkółce? wysyłają ich jeszcze gdzieś czy po prostu wracają do swojej komendy już do pracy?

[Millygirl]

Lipcowym chłopakom zostały już 2 tygodnie*



*no, nie liczac dzis i 22go*

[rybka92]

Napisane przez perelka8942

Hej, ja również jestem nowa, mój chłopak też od listopada jest w Szczytnie, od jakiegoś czasu czytam wasze forum, nie ukrywam niektóre informacje nam obojgu się czasem przydają Rozłąka jako taka za bardzo nam nie doskwiera, bo to tylko niecałe 80 km. Mój TŻ, również narzeka na naukę, że dużo, że ciężko.., ale nie daje mu się mazgaić za dużo... wymarzona praca, więc musi mieć motywacje żeby skończyć szkółkę...
Drogie dziewczyny... czy możecie mi powiedzieć co jest po szkółce? wysyłają ich jeszcze gdzieś czy po prostu wracają do swojej komendy już do pracy?

Mój też ma niedaleko bo 100 km no z tego co wiem to po szkółce idą na służbę adaptacyjną która trwa 3 miesiące do Piaseczna ( niedaleko Warszawy).Pewnie już nie będą mogli sobie wracać na weekendy ;/ A jak to jest policjanci dostają jeszcze mieszkania albo tzw. mieszkaniówki ? Jak tak to może na te trzy miechy by mnie i naszego synka wziął ze sobą , no chyba ,że tak jak w Szczytnie będą mieszkać w akademikach.

[Kornelciaczek]

Napisane przez rybka92

Mój też ma niedaleko bo 100 km no z tego co wiem to po szkółce idą na służbę adaptacyjną która trwa 3 miesiące do Piaseczna ( niedaleko Warszawy).Pewnie już nie będą mogli sobie wracać na weekendy ;/ A jak to jest policjanci dostają jeszcze mieszkania albo tzw. mieszkaniówki ? Jak tak to może na te trzy miechy by mnie i naszego synka wziął ze sobą , no chyba ,że tak jak w Szczytnie będą mieszkać w akademikach.

Odnośnie powrotów - dziewczyny to zależy jak mają służby, np. w weekend mogą mieć, a okaże się, że mają pon, wt, śr wolną i spokojnie moga do domu wrócić. Bądźcie w tej kwestii optymistkami

Nie, nie dostają już mieszkań. Na to nie ma już funduszy. Do mieszkań również się nie dokładają, albo ja już dawno o tym nie słyszłam (poza tym takie rzeczy to o ile jeszcze są to w służbie stałej).

Nie wiem co tutaj miałaś na myśli ... Nie że tutaj jestem złośliwa, czy coś, ale nikogo to nie obchodzi, czy zostałaś z dzieckiem, czy nie i nikt nie będzie sponsorował Wam hostelu, lokum, bo Twój mąż jest na adaptacji w innym mieście, bo takich osób jest setki.

Tam są takie bloki jak na szkołach i tam są zakwaterowani.

[rybka92]

Napisane przez Kornelciaczek

Odnośnie powrotów - dziewczyny to zależy jak mają służby, np. w weekend mogą mieć, a okaże się, że mają pon, wt, śr wolną i spokojnie moga do domu wrócić. Bądźcie w tej kwestii optymistkami

Nie, nie dostają już mieszkań. Na to nie ma już funduszy. Do mieszkań również się nie dokładają, albo ja już dawno o tym nie słyszłam (poza tym takie rzeczy to o ile jeszcze są to w służbie stałej).

Nie wiem co tutaj miałaś na myśli ... Nie że tutaj jestem złośliwa, czy coś, ale nikogo to nie obchodzi, czy zostałaś z dzieckiem, czy nie i nikt nie będzie sponsorował Wam hostelu, lokum, bo Twój mąż jest na adaptacji w innym mieście, bo takich osób jest setki.

Tam są takie bloki jak na szkołach i tam są zakwaterowani.

Chciałam żebyśmy byli po prostu razem no ale jak piszesz ,że tego już nie ma to szkoda ;/ No ale pocieszyłaś mnie ,że będą wracać ;D

[aniula2006]

adaptacja trwa niecałe 2 miesiace a nie 3.

[rybka92]

Ja słyszałam ,że 3.

[lady17]

Napisane przez aniula2006

adaptacja trwa niecałe 2 miesiace a nie 3.

Możliwe,że będzie tyle trwała. Pod koniec roku pojawiła się plota,że juz naszych wyślą na dłuższą adaptacje...

[aniula2006]

mam nadzieje ze lipcowi jednak 2 miesiace

[lady17]

Napisane przez aniula2006

mam nadzieje ze lipcowi jednak 2 miesiace

lipcowi ze Szczytna w Piasecznie od 2 lutego do końca marca.

[Kornelciaczek]

Napisane przez aniula2006

adaptacja trwa niecałe 2 miesiace a nie 3.

A ja słyszałam, że adaptacja ma zostać z półtora miesiąca wydłużona do trzech, a później (za jakiś czas) przymierzają się do wydłużenia z 37 slużb do 50 (tylko słyszałam, więc nie wiem jak to jest i będzie).

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez lady17

Możliwe,że będzie tyle trwała. Pod koniec roku pojawiła się plota,że juz naszych wyślą na dłuższą adaptacje...

Też słyszałam o czymś takim i wyżej napisałam o co chodzi.

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez rybka92

Chciałam żebyśmy byli po prostu razem no ale jak piszesz ,że tego już nie ma to szkoda ;/ No ale pocieszyłaś mnie ,że będą wracać ;D

Ja rozumiem Ciebie, ale za kolorowo by to wtedy było i wyglądało

Będą, będą, bo mogą kiedy chcą

[aniula2006]

Nooo.Czyli lipcowi 2 miesiące

[Waniliova]

Hej dziewczyny można?

Mój TŻ zaczął ostatnio myśleć o wstąpieniu do policji... ja jestem przerażona, bo tak czytam i czytam o tej szkółce, i wychodzi na to, że przez ok. 5,5 miesiąca jest w niej zamknięty ale z tego co Wy piszecie, widzę, że jednak tak nie jest na ile się teraz jedzie? Jesteśmy z okolic Katowic, ale czytałam, że to, dokąd go wyślą zależy od wolnych miejsc

[rybka92]

Mój mąż wraca co weekend więc nie jest źle

[kaska87]

Napisane przez rybka92

Mój mąż wraca co weekend więc nie jest źle

mój też

[Waniliova]

Chyba większość na weekendy wraca, nie?

[lilalilowa]

hej jestem tu calkiem nowa, moj TZ schodzi w maju. Milo wiedziec, ze nie tylko ja przezywam takie rozterki

[Waniliova]

Napisane przez lilalilowa

hej jestem tu calkiem nowa, moj TZ schodzi w maju. Milo wiedziec, ze nie tylko ja przezywam takie rozterki

Hej czyli niedawno poszedł? Ile czekał aż go wysłali do szkółki?

[lilalilowa]

około 3 tygodni, ale juz po calym systemie rekrutacji: multi, lekarze, psychiatrzy itd

[lilalilowa]

Napisane przez Waniliova

Hej czyli niedawno poszedł? Ile czekał aż go wysłali do szkółki?

3 tygodni, ale po calym systemie rekrutacji czyli : multi, lekarze, psychiatrzy

[Millygirl]

Napisane przez Waniliova

Chyba większość na weekendy wraca, nie?

Nie zawsze jest taka opcja. W niektorysz szkołach zdażają się służby w weekendy lub odrabianie jakichś zajęć. Lub zwyczajnie mieszkają na drugim końcu kraju i nie zawsze są możliwości przyjazdu.

[lilalilowa]

nie widze swojej odp caly czas, wiec probuje na rozne sposoby. Do szkolki wyslali go juz 3 tygodnie po wszystki multi selectach, lekarzach i psychiatrach. Wydaje mi sie, ze to szybko. Jest juz tam prawie dwa miesiace i jak do tej pory zawsze wracal na weekendy

[Waniliova]

Napisane przez Millygirl

Nie zawsze jest taka opcja. W niektorysz szkołach zdażają się służby w weekendy lub odrabianie jakichś zajęć. Lub zwyczajnie mieszkają na drugim końcu kraju i nie zawsze są możliwości przyjazdu.

Rozumiem...