Nowy Sącz i okolice - zgłosić się :-))

[patinka_]

Napisane przez Maniwa

Heh, to trzeba było nam tu napisać, to byśmy się zebrały wszystkie sądeczanki i robiły sztuczny tłum

Ale ma rację. W Sączu jak imprezować to tylko w swojej paczce, a zresztą jest zimno i komu się chce szwędać po ulicach

no niby jest zimno, ale w sumie jakoś ludzie muszą się przemieszczać- w Krakowie ludzie na ulicy na okrągło, tylko u nas na głównej ulicy zamykają wszystko o 17-18 i koniec...

[dominikowa]

co sadzicie o tej "galerii' rynek 13?

[Hosenka*]

Napisane przez dominikowa

co sadzicie o tej "galerii' rynek 13?

Nie byłam tam jeszcze. Ale sądząc po opisie na stronie internetowej to nie ma tam nic ciekawego (przynajmniej dla mnie)

[Maniwa]

Napisane przez dominikowa

co sadzicie o tej "galerii' rynek 13?

Dokladnie, jak mówi Hosenka - nic ciekawego. Byłam, patrzyłam, oglądałam, ceny z kosmosu, a ciuchy jak wszędzie. Przereklamowane.

[Fekete]

Ja co prawda jestem z Krynicy ale w Saczu bywam dosc czesto ,szczegolnie uwielbiam kebab przy pks'ie Wlasnie a jest strona internetowa dotyczaca tej nowej galerii ?

[Hosenka*]

Napisane przez Fekete

Ja co prawda jestem z Krynicy ale w Saczu bywam dosc czesto ,szczegolnie uwielbiam kebab przy pks'ie Wlasnie a jest strona internetowa dotyczaca tej nowej galerii ?

www.rynek13.pl

[Fekete]

Napisane przez Hosenka*

www.rynek13.pl

Dziekuje

[imago84]

ja bylam tam tylko z ciekwości, ładnie zrobione wnętrza ale mało sklepów
ładne rzeczy widziałam w sklepie z bielizną i taki jednen odziezowy no ale oczywiście drogo

[kindzia1984]

Ja też tam jeszcze nie byłam. Przez ten paraliż w Sączu to szkoda gadać, żeby się gdzieś ruszyć na jakieś zakupki

A ja zrobiłam zakup w lumpkach i jestem baaaarzo zadowolona

[Maniwa]

Boszzzz, jak nasypało u nas, maskara.
Nie... zima to nie moja pora, idę spać jak niedźwiedź i wstanę na wiosnę

[dominikowa]

pytałam o ta galerie bo znajoma otworzyła tam sklep i też ma takie wrażenie że to był niewypał. podobno miało to być ekskluzywne miejsce na zakupy dla kasiastych kobiet, a zrobiło sie niewiadomo co?

rzeczywiście wnętrza sa ładne ale sklepy

ja też zagrzebie się w moją gawrę i wstaje na wiosne

[Maniwa]

Napisane przez dominikowa

pytałam o ta galerie bo znajoma otworzyła tam sklep i też ma takie wrażenie że to był niewypał. podobno miało to być ekskluzywne miejsce na zakupy dla kasiastych kobiet, a zrobiło sie niewiadomo co?

rzeczywiście wnętrza sa ładne ale sklepy

ja też zagrzebie się w moją gawrę i wstaje na wiosne

To najpwierw trzeba pomyśleć zanim się wpakuje pieniądze w coś.

Handel to ruletka. Podobnie było z Galerią Merkury. Koleżanka przyjęła się do pracy - kierownik boksu wielki optymista, wyładował kupę kasy, jak tu miało być pięknie, tyle sklepów, wszystko nowe, nowoczesne, miodzio... mieli tu ludziska walić drzwiami i oknami - a dziś kolejne boksy są zamykane, handlarze się wynoszą. Z takich kompleksów-galerii, to moim zdaniem najlepiej wypaliła Europa - ale nie od dziś wiadomo, że najwięcej ludzi bedzie tam, gdzie mają najbliżej Z kolei Rynek 13 to blisko tak jak do Europy, no ale niestety, procent kasiastych babek w Sączu jest chyba niewielki i to raczej grząski grunt inwestowanie w ich portfele...

[Hosenka*]

Wczoraj dowiedziałam się że otworzyli u nas Carrefoura!! Po skończeniu studiów w Krakowie bardzo brakowało mi tego sklepu. Wkońcu skończą się moje wizyty w Realu
Tylko podejrzewam że bedzie to Carrefour Express - sklep osiedlowy a nie hipermarket

[kindzia1984]

Napisane przez Hosenka*

Wczoraj dowiedziałam się że otworzyli u nas Carrefoura!! Po skończeniu studiów w Krakowie bardzo brakowało mi tego sklepu. Wkońcu skończą się moje wizyty w Realu
Tylko podejrzewam że bedzie to Carrefour Express - sklep osiedlowy a nie hipermarket

Skoro przejęli sklepy po Albercie to pewnie nie będzie takiego wypasu jak w Krakowie, ale może się jakoś postarają

[Hosenka*]

Napisane przez kindzia1984

Skoro przejęli sklepy po Albercie to pewnie nie będzie takiego wypasu jak w Krakowie, ale może się jakoś postarają

No własnie. Dlatego napisałam że to pewnie carrefour express - czyli w formie sklepu osiedlowego. Najbardziej ciesze się na płatki do demakijazu "1" - 1,49 kosztuja wg. mnei sa lepsze niż Velvet czy Bella

[kindzia1984]

Napisane przez Hosenka*

No własnie. Dlatego napisałam że to pewnie carrefour express - czyli w formie sklepu osiedlowego. Najbardziej ciesze się na płatki do demakijazu "1" - 1,49 kosztuja wg. mnei sa lepsze niż Velvet czy Bella

Hehe, to już się wyposarzyłaś Ja tam muszę się kiedyś przejść jak znajdę chwilkę albo przy okazji odwiedzę dziadków bo sklep mają przed nosem

[Hosenka*]

Napisane przez kindzia1984

Hehe, to już się wyposarzyłaś Ja tam muszę się kiedyś przejść jak znajdę chwilkę albo przy okazji odwiedzę dziadków bo sklep mają przed nosem

Nie, jeszcze tam nie byłam - wczoraj mama mi powiedziała że otworzyli. Zajrzę pewnie jutro jak bede na Nadbrzeżnej. A te płatki kupowałam podczas studiów - są fajnei zbite i się nie rozwalają jak niektóre

[kindzia1984]

Napisane przez Hosenka*

Nie, jeszcze tam nie byłam - wczoraj mama mi powiedziała że otworzyli. Zajrzę pewnie jutro jak bede na Nadbrzeżnej. A te płatki kupowałam podczas studiów - są fajnei zbite i się nie rozwalają jak niektóre

To może się spotkamy na Nadbrzeżnej bo tam mam babcie i najprędzej tam zajrzę, chyba, że na Sucharskiego bo tam mam znowu rodziców

[imago84]

a gdzie ten cerfur jest?

[Maniwa]

W środku osiedlla Armii Krajowej, był tam do tej pory Albert. Obok jest PSS.

[Hosenka*]

Napisane przez Maniwa

W środku osiedlla Armii Krajowej, był tam do tej pory Albert. Obok jest PSS.

A jeszcze dawniej to był Hermes

[Maniwa]

Napisane przez Hosenka*

A jeszcze dawniej to był Hermes

A w Albercie wcześniej był jakiś sklep meblowy, wcześniej jeszcze coś

edit:
Hosenko, a jak dajesz sobie radę bez Lubego? Kiedy się zobaczycie? Mój TŻ od dwóch tygodni jest w USA Pierwsze dni były okropne - wracam z pracy, a tu pusto jak nigdy. Odzwyczaiłam się, bo przez okrągły rok siedział w kraju, już nawet miałam nadzieję, że nie bedzie musiał lecieć. Ale niestety musiał. Ciężej jest dlatego, że ma ograniczony dostęp do neta i długie rozmowy na Skype odpadają, a strasznie je lubię. Nie bedzie go na Święta i na Sylwka też Dopiero na Wielkanoc... Ale jak mówisz - bez smutania się, szybko zleci

[dominikowa]

a słyszałyście że w Sączu ma być tesco, ale nie wiem czy to nie są plotki

[Hosenka*]

Napisane przez Maniwa

Hosenko, a jak dajesz sobie radę bez Lubego? Kiedy się zobaczycie? Mój TŻ od dwóch tygodni jest w USA Pierwsze dni były okropne - wracam z pracy, a tu pusto jak nigdy. Odzwyczaiłam się, bo przez okrągły rok siedział w kraju, już nawet miałam nadzieję, że nie bedzie musiał lecieć. Ale niestety musiał. Ciężej jest dlatego, że ma ograniczony dostęp do neta i długie rozmowy na Skype odpadają, a strasznie je lubię. Nie bedzie go na Święta i na Sylwka też Dopiero na Wielkanoc... Ale jak mówisz - bez smutania się, szybko zleci

No jakoś daję - muszę. Jak zapewne wiecie od poczatku znajomości jesteśmy w rozłace. Ostatnio widzieliśmy się we wrześniu tydzień. Na świeta i na sylwka nie przyleci . Ostatnio ma focha - obraził sie na mnie Pisał mi żebym przyleciała do niego na dłużej, ale ja póki co nie mogę - złożyłam podanie o pracę, od nowego roku znowu będą kierować na staże więc moze tym razem się uda - póki nie wiem co z tego będzie (czy tez nie będzie) to nie moge wyjezdzać na dłuzej. Napisał mi że już am powoli dość dzwonienia i smsowania, wiec mu napisałam żeby nie dzwonił ani nie smsował. No i tydzień milczymy ... Póki co nie mam czasu sie tym przejmować bo gotowanie obiadów na mojej głowie, chodze na fitness, na angielski, jutro mam próbny egzamin FCE - nawet nie mam kiedy pomyśłeć ani potęsknić

Napisane przez dominikowa

a słyszałyście że w Sączu ma być tesco, ale nie wiem czy to nie są plotki

O Tesco słyszałam dość dawno, ale jakoś ucichło. W gazecie czytałam że zmienili lokalizację a potem że chyba sie Tesco wycofa Gdy budowali Media Markt poczatkowo myślałam że to właśnie Tesco bedzie - bo kolorystyka Tescowa

[kindzia1984]

Ja słyszałam, że tesco miało być w Wielopolu ale ploty to ploty

[Hosenka*]

Napisane przez kindzia1984

Ja słyszałam, że tesco miało być w Wielopolu ale ploty to ploty

Wielopole? Czy Wielogłowy??

[Maniwa]

Napisane przez Hosenka*

No jakoś daję - muszę. Jak zapewne wiecie od poczatku znajomości jesteśmy w rozłace. Ostatnio widzieliśmy się we wrześniu tydzień. Na świeta i na sylwka nie przyleci . Ostatnio ma focha - obraził sie na mnie Pisał mi żebym przyleciała do niego na dłużej, ale ja póki co nie mogę - złożyłam podanie o pracę, od nowego roku znowu będą kierować na staże więc moze tym razem się uda - póki nie wiem co z tego będzie (czy tez nie będzie) to nie moge wyjezdzać na dłuzej. Napisał mi że już am powoli dość dzwonienia i smsowania, wiec mu napisałam żeby nie dzwonił ani nie smsował. No i tydzień milczymy ... Póki co nie mam czasu sie tym przejmować bo gotowanie obiadów na mojej głowie, chodze na fitness, na angielski, jutro mam próbny egzamin FCE - nawet nie mam kiedy pomyśłeć ani potęsknić

Oj, nieciekawie to wygląda Przez tydzień milczenia to ja bym ześwirowała Nie pomogły by mi żadne zajęcia, bo nie mogłabym się na nich skupić... Ale nieładnie Ci powiedział Ale mimo wszystko życzę powrotu do pisania i dzwonienia.
A na staż na pewno się dostaniesz Ja czekałam...- całe 2 dni na przyznanie stażu.
Życzę powodzenia.

[Hosenka*]

Napisane przez Maniwa

Oj, nieciekawie to wygląda Przez tydzień milczenia to ja bym ześwirowała Nie pomogły by mi żadne zajęcia, bo nie mogłabym się na nich skupić... Ale nieładnie Ci powiedział Ale mimo wszystko życzę powrotu do pisania i dzwonienia.
A na staż na pewno się dostaniesz Ja czekałam...- całe 2 dni na przyznanie stażu.
Życzę powodzenia.

Jeśli sa pieniążki to i staż jest Gdy za pierwszym razem sie starałam to nie mieli wtedy kasy. Zobaczymy jak to będzie.

Ja już jestem przyzwyczajona do rozłąki Problemy sie robią jak przebywanmy ze sobą non stop dłuzej niż 2 dni - każde z nas przywykło do samodzielności i niezależności - dlatego każdy i tak zawsze robi coś po swojemu, załatwia swoje sprawy osobno bez ciagania wszędzie drugiej osoby - nie wyobrażam sobie np. zakupów z chłopakiem albo no załatwiać coś innego. Wolę sama iść, szybko załatwić i wrócić.
Gdy byłam u niego w Stalowej (jak przyleciał we wrzesniu) to on załatwiał swoje rzeczy a ja łaziłam po sklepach, albo spałam. Dlatego mieszkanie z kimś dłuzej niż 3 dni mnie przeraża hehehe.

[imago84]

Wielopole ale narazie cisza bo słyszalam w radiu jak mowili ze gmina Chełmiec wstrzymuje to Tesco na razie...
a do końca maja lub czerwca ma przestac istnić bazar Starzyzna bo bedzie tam bydowany urząd miasta i jakaś galeria
wszystko dobrze ale powstaja te duze Centra a nikt nie mysli o tym jak bardzo miasto jest zakorkowane.....

[Maniwa]

Napisane przez Hosenka*

Jeśli sa pieniążki to i staż jest Gdy za pierwszym razem sie starałam to nie mieli wtedy kasy. Zobaczymy jak to będzie.

Ja już jestem przyzwyczajona do rozłąki Problemy sie robią jak przebywanmy ze sobą non stop dłuzej niż 2 dni - każde z nas przywykło do samodzielności i niezależności - dlatego każdy i tak zawsze robi coś po swojemu, załatwia swoje sprawy osobno bez ciagania wszędzie drugiej osoby - nie wyobrażam sobie np. zakupów z chłopakiem albo no załatwiać coś innego. Wolę sama iść, szybko załatwić i wrócić.
Gdy byłam u niego w Stalowej (jak przyleciał we wrzesniu) to on załatwiał swoje rzeczy a ja łaziłam po sklepach, albo spałam. Dlatego mieszkanie z kimś dłuzej niż 3 dni mnie przeraża hehehe.

Tak, to nie zależy od miejsca tylko od kasy Ja trafiłam jak mieli
Wiesz, że masz rację z tym przyzwyczajeniem do rozłąki Mi teraz mija 3 tydzień odkąd nie ma TŻta i znów powoli przywykam do tego, ostatnio nie było go 6 m-cy, niby niedługo, ale autentycznie mi przeszkadzał jak wrócił Nawet w łóżku się ciasno zrobiło Tyle że my najpierw dłuuugo mieszkaliśmy razem zanim wyjechał więc szybko na powrót przywykłam. Twoja sytuacja wydaje mi się więc bardziej komfortowa, choć na pewno trochę tęsknisz...

Napisane przez imago84

Wielopole ale narazie cisza bo słyszalam w radiu jak mowili ze gmina Chełmiec wstrzymuje to Tesco na razie...
a do końca maja lub czerwca ma przestac istnić bazar Starzyzna bo bedzie tam bydowany urząd miasta i jakaś galeria
wszystko dobrze ale powstaja te duze Centra a nikt nie mysli o tym jak bardzo miasto jest zakorkowane.....

A co to jest bazar Starzyzna???
Wrrr, jak przyjdzie mi wyjechać na miasto między 15-17 to dostaję kota do głowy Aut milion-pięćset, a uliczki maleńkie jak te osiedlowe