|
|
#391 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dobry!
Gratuluję Wszystkim spadków ![]() Cytat:
ja mam 75 teraz, nawet może trochę mniej bo coś czuję że woda mi się zatrzymała, taka napuchnięta trochę jestem. Tobie to odchudzanie idzie jak burza, jeszcze trochę i mnie zostawisz daleko w tyle ![]() Weekend dietetycznie dobry był, bez grzeszków i szczerze liczyłam na większy spadek, no ale nie był mi dany jak widać
__________________
?
|
|
|
|
|
#392 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Super Ci idzie
|
|
|
|
|
#393 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
U mnie wagowo bez większych zmian
![]() Ten tydzień musi być bardzo dietetyczny...więc muszę się pilnować Ja dziś za oknem mam śnieżyce....muszę przeprosić oficerki
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
#394 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ja też muszę się trzymać w ryzach bo 31.03. Mam chrzciny bratanicy, obiad będzie w restauracji więc nie wypadało by odmówić a wypadałoby zjeść chociaż pół.
|
|
|
|
#395 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dziewczyny widziałyście nowy wątek?
Kobieta ma dużą nadwage,i chce walczyć o siebie Ciężko jest się przełamać i powiedzieć DOSYĆ,same coś dobrze o tym wiemy ![]() ---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ---------- Ale tu dzisiaj cichutko ![]() Lece do pracy Miłego Dnia!!!
__________________
ŻONA MAMA LENKI |
|
|
|
#396 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ogolnie kozy wymiataja, widzialam juz wiele przerobek
internet jest okrutny hehehe Co do prac maturalnych ja pisalam znajomym jak zdawałam mature i swoja tez sama napisalam ![]() Dobra dziewczyny nie ma co gadac, ubieram sie i za godzine wskakuje na orbiego! zaleglosci musze nadrobic w cwiczeniach. Jutro chodakowska +orbi a w czwartek sama chodakowska. Wazne jest miec PLAN za oknem snieg, ale za tydzen juz wioooosna!kwiatuszku gratuluje milegooooooooo dnia!
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
#397 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
od 2 stycznia zeszło ci 15 kg
ja widzę że moje chudnięcie spowalnia. nie wiem czy to dobrze czy zle. w sumie na początku dużo wody mi schodzilo bo nie powiem .....opuchnięta byłam najważniejsze że małymi kroczkami do przodu a nie do tyłu
__________________
start 02.12.2012 90,3 cel I89,83..,81,80 cel II 79,77,75,72,70, -20kg 04.05.2013cel III 69,68,67,2,66,65 cel IV 65,64,63,62 ![]() |
|
|
|
#398 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
u mnie też wolniej idzie tak 0,5-max. 1kg na tydzień. U mnie w pierwszym tygodniu zeszło od razu 3kg. Też woda
|
|
|
|
|
#399 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cześć
U mnie śniegu tyyyle nayebało, że chce się beczeć. Poodśnieżałam wszystkie okna, bo zasypane do połowy były I zaraz jadę znowu na miasto. Tak w ogóle, chciałam dziś zacząć ćwiczenia od nowa, ale chyba mi to dane nie jest, bo mnie niemiłosiernie od wczoraj lędźwie bolą... Ze strachu wypiłam Nimesil (może nie rzygnę po nim) i później poćwiczę trochę moje ćwiczonka na kręgosłup. Waga u mnie wzrosła o 400 g Tak więc się nie dziwię. No, a dziś na obiad będę robić tortillę z mąki razowej, nigdy nie robiłam, ciekawe jak mi wyjdą Na śniadanie dwie małe kanapeczki z szynką, serkiem topionym, rzeżuchą, ogórkiem, kiełkami rzodkiewki, Activia i 1/4 papryki czerwonej. Zaczęłam jeść pół pomidora, ale te pomidory obecnie są tak okropne, że nie da się ich jeść. Także chyba kupione w piątek przeznaczę na sok, żeby nie wyrzucać, bo zjeść się ich nie da. Nie dość, że twarde jak kamień to jeszcze bez smaku
|
|
|
|
#400 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
cześć dziewczyny
Gratuluje kolejnych spadków ![]() Ja już po porannym ważeniu i jak pierwszy raz stanęłam na moja super elektroniczna wagę pokazała mi 102,8 a potem 103,9 wiec sama nie wiem co mam wpisać ![]() Ja juz po sniadanku jogurt naturany z suszonymi owoacami + banan Wczoraj udalo mie zrobic 45 min na orbitreku wiec oby do godziny ![]() Na objad mam gołąbki tylko musze zorbic sos pomidorowy ... co nie jest moja specjalnoscia ![]() Ok lece do dentysty z Wiki
|
|
|
|
#401 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Sandomierz
Wiadomości: 7
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Dzień dobry dziewuszki
Pogoda u mnie pod psem... Najnowsze doniesienia wagowe to 82,6 kg ubyło 2 kg w tydzień. Dziś dzień słodkiego lenistwa po pracy Kończe sprzątanie chrupiąc marchewke Buziaki miłego dnia
__________________
nie zabieraj mi tylko cycków ....
|
|
|
|
#402 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 133
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
|
|
|
|
#403 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Aa i gratuluję wszystkim, które jeszcze się nie pojawiły lub gdzieś je przeoczyłam spadków wagi
Yhmm wcięło mi posta no super... Naprawdę szału dziś dostanę.... ---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ---------- lolita ![]() Cytat:
już od podstawówki ciągną się prace pisemne, plany itd. więc jakim cudem ktoś trafia do liceum/technikum skoro twierdzi, że nie umie napisać wtf? lenistwo i jeszcze raz lenistwo - dobrze, że można na tym zarobić - Monia kasuj ile wlezie![]() johambina ![]() Cytat:
![]() a co do staników moje przypominają poduszki, sprzętu nie mam za dużego więc czymś muszę wypchać po praniu w pralce z poduszek robią się jaśki może problem w tym, że nie piorę sama (sama piorę tylko to co wiem, że mama zniszczy), dla mamy najniższą temp. jest 60 stopni + 1000 obrotów, wiem żal - ale łatwiej było by ścianie tłumaczyć i śmie twierdzić, że ściana by więcej zrozumiała a osobno nie piorę, bo wywołuje to wielka obrazę w domu... Marzą mi się "ekskluzywne" staniczki ale to nie na mój budżet![]() anuszka21 ![]() Cytat:
i zgadzam się co do pomidorów, to nawet koło pomidora nie leżało. Ale tanie więc jem![]() A śniegu wczoraj było po kostki a dziś prawie po kolana ![]() Kinia_Sw za ćwiczeniaDobra teraz ja waga stoi ale wyjątkowo mnie to cieszy czuje się i wyglądam jak spuchnięta (dietę trzymam żadnych grzeszków), w lustrze widzę tragedię. Może to siła autosugestii, bo mało chudnę, waga wciąż skaczę a motywacja spada szkoda, że wraz z nią kg nie lecą. Jestem zła, rozżalona i wściekłaJak tego posta też gdzieś wetnie to jak Bozię kocham zacznę rzucać laptopem... Gratuluję spadków i ćwiczeń
__________________
-17kg "Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty." 10.2012 Edytowane przez Niuuniiaaa Czas edycji: 2013-03-11 o 11:10 |
|||
|
|
|
#404 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
![]() Ja juz po cwiczeniach zaraz II sniadanko i sprzatnie lece puscic swoja Szajbice na snieg, bo patrzy na mnie tymi slipiami swoimi z pileczka w mordzie ![]() Niunia wdech i wydech! Wdech i wydech! Juz pisałam... po co tracic sile i nerwy na rzeczy martwe? Moze jestes spuchnieta, bo za malo wody pijesz?
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
|
#405 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 144
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cześć dziewczyny
Wczoraj zmogło mnie grypsko.. tak że spałam cały dzień i nie wychodziłam z wyrka... do tego do pracy dziś nie poszłam... no szkoda kasy ale nie ustałabym 12godzin na nogach...dziś sie lepiej troszke czuje.. mam nadzieje że do jutra wyzdrowieje... Tak nie cierpie kataru... U mnie waga pokazała tą co przed tygodniem 79,2 więc nie najgorzej bo grzeszki ojjj było ich dużo pierwszy raz po dwóch miesiącach popłynęłam przez 3dni... a to wszystko że dostałam w pracy na dzień kobiet czekoladę ale zjadłam za dwa dni z 9 kostkek i ciasta kawałek no i kebab jak pisałam wcześniej...Gratuluje wam spadków
__________________
START: 07.01.2013r. 89,5......Teraz-73,3 72,5...70,5 i oby dalej ![]() 69,5...65,51 cel: 1 marca zobaczyć 7 z przodu - Cel osiągnięty 2 cel: 75kg... 3 cel: 70kg... już 16kilo za mną. Edytowane przez sagapao Czas edycji: 2013-03-11 o 11:45 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#406 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Z tymi warzywami, to faktycznie kicha, ale jest na to sposób... znacie teorię o odżywianiu sezonowym?
To ma sens, jest naturalne i wręcz intuicyjne.. Dlatego staram się jeść teraz głównie nasze "zimowe" warzywa, jeszcze mi się nie znudziły te kapusty, cebule, buraki i takie tam.. można z nich robić różne rzeczy cierpliwie oczekując wiosny i nowego zielska ![]() Wagi Wam dziś nie podam, po pierwsze dlatego, że w ferworze porannych przygotowań zapomniałam się zważyć, a potem, po herbacie nie chciałam się już dołować, bo na pewno jest plus. No, ale... sama sobie jestem winna. Dętkę mam chyba do wymiany, kleję i nic to nie daje, już nawet boję się brać rower do pracy, bo dwa razy wracałam już na piechotę, a mało co mnie tak wpienia... Opadła mi motywacja do ćwiczeń, poproszę jakieś baty, albo coś...nie wiem, to chyba związane z tym pieprzonym białym gównem, które spadło z nieba, JA CHCĘ JUŻ WIOSNĘ!!!!!!!!!
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
#407 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Obiad nie wyszedł, zjadłam sam farsz do tortilli z jogurtem nat.
Nie wiem co zrobiłam nie tak... |
|
|
|
#408 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
z cebulka, z chrzanem, z papryka, w zupce, bez zupki ja wszedzie daje czosnek i moze dlatego narazie nic mnie nie bierze? (odpukac)Ja Ci dam zero cwiczen jak jestes na plusie! Brac sie ino raz za cos co sprawia Ci przyjemnosc! Mnie tez dobija zima za oknem, ale jeszcze tylko ten tydzien przetrzymajmy Jak dzisiaj napiszesz, ze nie cwiczylas, to osobiscie bedzie Wiosna tuz, tuz zrzucimy ciuchy lada dzien dziewczyny wiec bierzmy sie BEZ PODJADANIA! APELUJE! ZERO PODJADANIA, 5 POSILKOW, CWICZENIA MIN. 3 RAZY W TYG. To wcale nie jest tak duzo, a daje duzo Nie ma co... ja chce sie pokazac na wiosne w wersji fit! Moja mama wraca w maju na miesiac, i chce zeby byla ze mnie dumna! Nie widziala mnie od sierpnia, wiec jeszcze przed dieta ![]() Cytat:
Ja juz prawie koncze sprzatanie i przygotowania do obiadku. Na II sniadanko byla makrela, chlebek i kawalek gruszki. Na obiad pieczone udko + ryz bialy+ surowka z bialej kapuchy Co Wy dzis serwujecie?
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
||
|
|
|
#409 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Ja wlasnie zjadlam golabka z sosem pomidorowym uwielbiam.... na kolacje serek wiejski lece do pracy ;-) milego dnia ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ---------- Cytat:
Damy Rade Razem..... |
||
|
|
|
#410 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Kinia tortille robiłam z mąki razowej.
Milenka ciasto wyszło twarde I wyglądało jak papier toaletowy Może mam złą mąkę? |
|
|
|
#411 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Hej Dziewczyny!
Pamiętacie mnie jeszcze? ![]() Ja to mam przekichane jednak. Musiałam wyjechac służbowo na kilka dni, zaliczyć różne lanczyki i kolacyjki pracowe, więc dietka poszła się żenić, niestety. Nie mam spadków, ani wagowych ani centymetrowych, jestem przemęczona, jasne więc, że nie ćwiczę. Ech... Czytam, co piszecie, witam nowe Koleżanki U mnie też biało, niestety, do doopy z tym śniegiem i jeszcze policja mnie zczapiła i madat za prędkość dostałam i 4 punkty Ja chcę wakacji !!!!!! Gratuluję spadków wagowych ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Cytat:
Robiłaś tortille z normalnej mąki? Tam idzie dużo tłuszczu, może nie dodałaś i takie suche wyszły.
__________________
Wiecznie na diecie ![]() 73 kg / 168 cm |
|
|
|
|
#412 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Monia a nie lepiej kupic gotowe tortilke razowe? Wiem ze jak zrobisz samemu to zdrowiej ale nie sadze zeby te kupne razowe byly az tak mocno kaloryczne, zeby nie oplacalo sie sprobowac, moze akurat Ci posmakuja ;-) ja jak robie tortille to wlasnie je kupuje. A jaki farsz zrobilas?
|
|
|
|
#413 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Kinia Tylko ja nie wiem gdzie dostać takie razowe tortille. Zawsze kupowałam gotowce w Biedronie, ale pszenne. A farsz dużo cebulki, papryka, pomidor, rzodkiewka, ogórek i kurczaka podsmażyłam bez tłuszczu z gyrosem. Dip zrobiłam do tego czosnkowy i jakoś zjadłam...Aczkolwiek chciałam z tortillą
![]() Marta Ja w przepisie miałam łyżkę oliwy, sądzisz, że to za mało na 150 g mąki razowej? Jutro chcę naleśniki zrobić z mąki razowej, ale jak mi nie wyjdą to się wścieknę ![]() Ps. Zebrałam się do nauki (może dlatego, że na razie rozumiem )
|
|
|
|
#414 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Co do tortilli kupnych to mozna je dotac w duzych marketach typu tesco, carefour na dziale ze zdrowa zywonoscia. Swoja droga musze kupic K. na obiad i zrobic ![]() Gratuluje Ci motywacji do nauki, ja tez sie biore za swoj niemiecki, wiec sobie i Tobie zycze powodzenia
__________________
♥ CIASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach ![]() http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW |
|
|
|
|
#415 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Jestem już po obiedzie - zupa warzywna.
Mój dzień się kiepsko zaczął, bo zapchało mi się wkłucie z pompy i mi insuliny nie podawało tyle ile trzeba. A potem się dziwiłam dlaczego cukier wysoki . I teraz mam tam stan zapalny i jak dotknę to mnie boli Ehh no nic. Monia zdajesz matmę no nie? Lubiłam robić zadania z matmy i żałuję, że nie zdawałam rozszerzenia bo nauczycielka mnie namawiała, ale jako że byłam leniem to mi się nie chciało. ![]() Wracam do zadań z chemii...
__________________
?
|
|
|
|
#416 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 67
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Naleśniki trzeba smażyć na mocno rozgrzanej patelni bez tłuszczu, podobnie jak racuchy.
__________________
Wiecznie na diecie ![]() 73 kg / 168 cm |
|
|
|
|
#417 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
Zapisałam się już z miesiąc temu na kurs mailowy i codziennie mi przysyłają nową lekcję z objaśnieniem, przykładami a na koniec serwują zadania maturalne. Także z książek mało korzystam, bo mam niemiłe wspomnienia z książkami od matmy Poza tym tam nie ma zadań typowo maturalnych, a wolę skupić się na takich, co mogą wystąpić na maturze. Tak więc edukuję się elektronicznie Przerobiłam dziś 3 lekcje, myślę, że wystarczy. Teraz policzę zadania jeszcze, bo na razie dwa wyliczyłam Martha Eee, to ta mąka razowa taka świetna nie jest wcale Jak tektura
|
|
|
|
|
#418 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Ogolnie, tak jak Marta pisała, to pewnie przez mąkę razową... o ile chodzi o to, że się naleśniki/tortille rozpadają. Czy razowa, czy pełnoziarnista jest kaszanowata... albo trzeba dodawac więcej tłuszczu, albo jeść półmokre i rozwalone :/ mi przynajmniej tak wychodzi.
To taki mały dramacik naleśnikowy, bo im gorsza mąka, tym bardziej klei i tym "lepsze" naleśniki... ze zwykłej pszennej da się zrobić z samą wodą a im zdrowiej tym bardziej trzeba kombinować.. ja po iluśtam próbach w rezultacie do naleśników mieszam różne mąki, a z pełnoziarnistej robię placuszki - im mniejsze, tym mniejsze ryzyko rozpadnięcia ![]() A gotowych nie polecam, wystarczy spojrzeć na skład... kalorie to nie wszystko ![]() ---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ---------- Cytat:
ech, no nie pozostaje nic innego, jak zebrać swoje tłuste cztery litery i się ruszyć... zaraz idę z dzieckiem na spacer zbierać sople jakaś nowa mania.To Twoja mama będzie miała niespodziankę ale czad!A my z młodym już po obiedzie - pęczak, buraczki i ehkm... groszek z kukurydzą i.. taaak, majonezem tak długo go nie jadłam idę go teraz wychodzić.
__________________
Keep on rockin'! 78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/ |
|
|
|
|
#419 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Slonca wyslalam swoje zgloszenie do programu recenzentek ThermLine i...sie zakwalifikowalam
|
|
|
|
#420 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) cz. 2
Cytat:
, też się zgłaszałam, ale mi się nie udało...---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ---------- Potem napiszesz czy faktycznie działają
__________________
?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:24.





ja mam 75 teraz, nawet może trochę mniej bo coś czuję że woda mi się zatrzymała, taka napuchnięta trochę jestem. 







I zaraz jadę znowu na miasto.
Ze strachu wypiłam Nimesil (może nie rzygnę po nim) i później poćwiczę trochę moje ćwiczonka na kręgosłup.
Tak więc się nie dziwię.



żadnych grzeszków), w lustrze widzę tragedię. Może to siła autosugestii, bo mało chudnę, waga wciąż skaczę a motywacja spada szkoda, że wraz z nią kg nie lecą. Jestem zła, rozżalona i wściekła



jakaś nowa mania.
tak długo go nie jadłam 

