Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[svelta]

Napisane przez simka234

Co do becikowego to wiem że jeśli komuś się należy rodzinne to wtedynie trzeba juz zadnych zaświadczeń dostarczać i przysługuje wtedy podwójne becikowe
A i liczy się też- ttzw dochód utracony

jestem głupia. Nie wiem o co chodzi

[Agata0606]

Napisane przez Domi_00

A nie z roku poprzedzającego, czyli 2013?

Jeżeli będziesz się starała do 31.10.2014 to za 2012 . U nich się jakoś inaczej liczy rok. Ale to informacje potwierdzone

[dusia_tcv]

Mały waży 1900g a ja mam stan zapalny cięcie po cesarce mi nie chce się goić ale to się da

[Karolinek_]

Napisane przez dusia_tcv

Mały waży 1900g a ja mam stan zapalny cięcie po cesarce mi nie chce się goić ale to się da

Dzielni jesteście

[debesciara]

Napisane przez Agata0606

Jeżeli będziesz się starała do 31.10.2014 to za 2012 . U nich się jakoś inaczej liczy rok. Ale to informacje potwierdzone

tak, w rodzinnych rok trwa od 1.11 do 31.10 roku następnego...

[Domi_00]

Napisane przez Agata0606

Jeżeli będziesz się starała do 31.10.2014 to za 2012 . U nich się jakoś inaczej liczy rok. Ale to informacje potwierdzone

No tak, urzędy nawet rok liczą inaczej

dusia 1900g to już kawał faceta Trzymam kciuki, żeby stan zapalny przeszedł i żebys jak najszybciej mogła go wziąć na ręce

A ja z kolejnym pytaniem wyskoczę? Wasi TŻci biorą tacierzyński, albo w ogóle, czy będą z Wami w domu chociaż na początku? Czy chcecie sobie radzic sami, czy np. z pomocą rodziców? Do mnie przyjedzie mama, ale na pierwszy tydzień tylko (dłużej nie wytrzymam ), potem może teściowa też na kilka dni, a później chciałabym być sama z TŻ tylko.

[Karolinek_]

Napisane przez Domi_00

No tak, urzędy nawet rok liczą inaczej

dusia 1900g to już kawał faceta Trzymam kciuki, żeby stan zapalny przeszedł i żebys jak najszybciej mogła go wziąć na ręce

A ja z kolejnym pytaniem wyskoczę? Wasi TŻci biorą tacierzyński, albo w ogóle, czy będą z Wami w domu chociaż na początku? Czy chcecie sobie radzic sami, czy np. z pomocą rodziców? Do mnie przyjedzie mama, ale na pierwszy tydzień tylko (dłużej nie wytrzymam ), potem może teściowa też na kilka dni, a później chciałabym być sama z TŻ tylko.

Tż bierze tacierzyński i już się nie może doczekać od początku będziemy sami - moja mama nie chce się narzucać, wie, że jak będę chciała, to poproszę ją o pomoc. Za to nie wiem, jak z teściową... Boję się, że nie będzie umiała zachować dystansu już mnie gęsia skórka przechodzi jak zaczyna mówić, że będziemy jej przyprowadzać Młodego, żeby go na spacery brała, a ja w tym czasie będzie mogła, np. posprzątać... chcemy sobie sami radzić, bo jak tż będzie w pracy, to będę musiała ogarnąć temat sama, a nie liczyć na kogoś

[Fame]

Napisane przez debesciara

Aha miała zapytać.. dziewczyny czy liczycie ruchy dzidzi? w szpitalu kazano mi liczyć i wyczytałam na ichniejszej ulotce, że każda ciężarna po 30 tygodniu powinna 3 razy dziennie przez godzinę liczyć ruchy dziecka... W pierwszej ciąży mój gin zlecił takie liczenie, chyba nawet przed 30tym tygodniem... teraz pewnie z wypadkowego zamieszania o tym nie wspomniał.. ale liczyć kontrolnie będę.. Powinno być min. 6 ruchów w ciągu godziny o trzech różnych porach dnia

ja ruchów nie liczę.. czuję dosyć często że się rusza więc mi to wystarcza
i też słyszałam o 10 ruchach a godzinę

Napisane przez mamaya

paranoja. Przecież są dzieci, które są aktywne wyłącznie rano albo wyłącznie nocą
Z resztą moje dziecko też nie łapie się w te godziny wieczorne, bo jest aktywny około 22 - 23
Dziwne

moja córa to w ogóle z tego co piszecie to jest jakaś nadmiernie ruchliwa
ja czuje jak się rusza za każdym razem jak się położę a tak to ma co najmniej z 5 razy aktywności w ciągu dnia i napewno rusza się długo, ale nie liczę czy tych ruchów jest 10 w ciągu godz czy nie, ale wydaje mi się że więcej

Napisane przez Karolinek_

Ile kupujecie rożków? I jakie? Moim sercem zawładnęły sówki znalazłam na allegro za 22 zł z przesyłką

ja jeden rożek dostanę po siostrzenicy a drugi kupię jakiś lepszy, taki jaki mi się spodoba.. mnie nie bardzo podobają się w jakieś wzory będę wybierać jednobarwne lub widziałam na all kiedyś taki siwy w białe kropki. zobaczę jeszcze

Napisane przez Domi_00

Właśnie dziewczyny, jak to jest z tymi rożkami?? Jakie rozmiary najlepsze? Bo widziałam różne Z usztywniaczem czy bez? Na rzep czy wiązane? Jestem zielona zupełnie w tym temacie, ale na allegro znalazłam już takie, które mi się podobają, po prostu nie wiem na co zwrócić uwagę (poza wrażeniami wizualnymi) help

nawet nie wiedziałam że sa jakieś rozmiary będę musiała się zagłębić

Napisane przez dusia_tcv

Mały coraz silniejszy mąż może go dotknąć ja niestety tylko przez szybę ale to przez gorączkę i stan zapalny Jak na razie wszystkie badania wyniki ma w normie nie zapeszając za tydz może będziemy mogli zacząć kangurowanie ale taka drobinka z niego

no to dobrze, że z Małym coraz lepiej
a powiedz, ile mniej więcej musicie w szpitalu zostać?

[Domi_00]

Napisane przez Karolinek_

Tż bierze tacierzyński i już się nie może doczekać od początku będziemy sami - moja mama nie chce się narzucać, wie, że jak będę chciała, to poproszę ją o pomoc. Za to nie wiem, jak z teściową... Boję się, że nie będzie umiała zachować dystansu już mnie gęsia skórka przechodzi jak zaczyna mówić, że będziemy jej przyprowadzać Młodego, żeby go na spacery brała, a ja w tym czasie będzie mogła, np. posprzątać... chcemy sobie sami radzić, bo jak tż będzie w pracy, to będę musiała ogarnąć temat sama, a nie liczyć na kogoś

No ja własnie bardziej obawiam się, że moja mama będzie męcząca strasznie, bo teściowa jest super i bardzo na luzie osobą. Ale z drugiej strony mama mieszka daleko od nas, więc jeśli przyjedzie na te kilka dni, to jakoś wytrzymamy, a ona będzie sie cieszyć z wnuczki.

[Fame]

A to moje zakupy dzisiejsze po 2 zł za szt.

[kularek]

Karolinek - ja właśnie dziś zamówiłam jeden a drugi mam po synku ale ma tez plamki i nie wiem czy się dopierze -jak dla mnie to 2 szt rożków - przynajmniej dla mnie to było wygodne i teraz też tak chcę i mam takie bez usztywniania bo dla mnie wygodniejsze a możesz dać linka gdzie za te 22 zł z przesyłką ?



debesciara - dziękuję kochana to mocz mam "ważny" jeszcze a krew muszę zrobić ale to w przyszłym tyg pojadę w pierwszej ciąży też ostatnie mies były najgorsze i ja już wolę wymiotować :/
oliwką smarowałam łącznie z 3 tyg. i może to faktycznie od tego bo właśnie te najmniejsze ciuszki takie mam -jeden pajac synuś założył tylko raz i był za mały a cały w plamkach



Agata -ja też dziękuję za informacje bo całkiem zielona jestem -a jeśli bardziej się orientujesz to dochody za 2012 rok tak ? a co jeśli np. w 2012 roku mieliśmy takie dochody, że łapiemy się do tego 1922,00 na osobę a w roku 2014 jest więcej i przekracza to 1922,00 ? i to się dzieli na osoby które już są prawda ? znaczy dzidzia w brzuchu się nie liczy ?


dusia - trzymam za Was kciuki

[Eydrith]

Napisane przez debesciara

dziewczyny czy liczycie ruchy dzidzi?

bo dużo się rusza i nie czuję takiej potrzeby. A rusza się akurat poza godzinami które wymieniłaś - także tego

Napisane przez debesciara

Mąż się spisał.. zajął się ładnie małą, zrezygnował ze swoich spraw i przede wszystkim był wsparciem.. nie jeździł po mnie.. mimo że cała ta sytuacja to od początku do końca moja wina Jednak w kryzysowych sytuacjach okazuje się ile człowiek naprawdę jest wart...

brawo dla męża - taki facet to skarb mam nadzieję że mój też się sprawdzi w tego typu sytuacjach. A co do pogrubionego - oj taaaaak ....

Napisane przez debesciara

Gratuluję zakupów! ciekawe czy ten sklep jest w moim mieście.. ale chyba nie.. ;/
Kurcze, też chciałabym już się wziąć za pranie.. ale czekam na remont i złożenie komody... czyli do w sumie końca maja no ale przynajmniej będą świeższe może chociaż jedną pralkę wypiorę z tymi najmniejszymi rzeczami, żeby móc spakować torbę... oo i to jest pomysł!

nie wiem czy 6 par skarpeteczek zasługuje na gratulacje - ale dzięki zobacz tutaj, chyba nie ma, mogę Ci kupić jak chcesz i jak jeszcze będą koszule i szlafroki były, ale tak cholernie brzydkie że nie mogłam się przemóc i kupić
no mi się odechciało już prania, może jutro jak się wyśpię jeśli się wyśpię ...

Napisane przez debesciara

No i przedewszystkim w domu napewno będzie już tylko lepiej i tej wersji będę się trzymać

na pewno

Napisane przez kularek

a mi znowu niedobrze, noc katastrofa, jestem cały czas zmęczona jak bym nie wiem co zrobiła a męczy mnie samo wejście na górę w domu i przyłączam się do grona zombi -ja mam już dość płakać mi się chce, naprawdę czuję się okropnie w tym stanie kocham dzieci ale nie ciąże ...

to sobie ręce możemy podać wiem, marne to pocieszenie

Napisane przez Domi_00

Właśnie dziewczyny, jak to jest z tymi rożkami?? Jakie rozmiary najlepsze? Bo widziałam różne Z usztywniaczem czy bez? Na rzep czy wiązane? Jestem zielona zupełnie w tym temacie, ale na allegro znalazłam już takie, które mi się podobają, po prostu nie wiem na co zwrócić uwagę (poza wrażeniami wizualnymi) help

ja mam dwa różki, jeden śliczny od mamy w sówki i ten będzie do szpitala, drugi sama kupiłam i będzie do domu oba na rzepy, nie wiedziałam że są wiązane
do tego mam otulaczek, śpiworek, cztery okrycia kąpielowe z kapturkiem i cztery kocyki o różnej grubości chyba wystarczy

Napisane przez debesciara

oo to dobrze że dali takie limity

dobrze? a niby dlaczego? dla mnie to niesprawiedliwość i dyskryminacja. Chociaż nie liczyłam jeszcze ile u nas wyjdzie, ale imo jak wszyscy to wszyscy to już lepiej niech zabiorą jakiejś patologii, która i tak to np. przepije

[svelta]

Napisane przez Karolinek_

Tż bierze tacierzyński i już się nie może doczekać od początku będziemy sami - moja mama nie chce się narzucać, wie, że jak będę chciała, to poproszę ją o pomoc. Za to nie wiem, jak z teściową... Boję się, że nie będzie umiała zachować dystansu już mnie gęsia skórka przechodzi jak zaczyna mówić, że będziemy jej przyprowadzać Młodego, żeby go na spacery brała, a ja w tym czasie będzie mogła, np. posprzątać... chcemy sobie sami radzić, bo jak tż będzie w pracy, to będę musiała ogarnąć temat sama, a nie liczyć na kogoś

U mnie podobnie. Moja mama się nie wtrąca, a nie wiem już czego mogę się spodziewać po teściowej. Mój TZ niestety będzie musiał do pracy chodzić.

[framboise87]

Napisane przez Domi_00

No tak, urzędy nawet rok liczą inaczej

dusia 1900g to już kawał faceta Trzymam kciuki, żeby stan zapalny przeszedł i żebys jak najszybciej mogła go wziąć na ręce

A ja z kolejnym pytaniem wyskoczę? Wasi TŻci biorą tacierzyński, albo w ogóle, czy będą z Wami w domu chociaż na początku? Czy chcecie sobie radzic sami, czy np. z pomocą rodziców? Do mnie przyjedzie mama, ale na pierwszy tydzień tylko (dłużej nie wytrzymam ), potem może teściowa też na kilka dni, a później chciałabym być sama z TŻ tylko.

Napisane przez Karolinek_

Tż bierze tacierzyński i już się nie może doczekać od początku będziemy sami - moja mama nie chce się narzucać, wie, że jak będę chciała, to poproszę ją o pomoc. Za to nie wiem, jak z teściową... Boję się, że nie będzie umiała zachować dystansu już mnie gęsia skórka przechodzi jak zaczyna mówić, że będziemy jej przyprowadzać Młodego, żeby go na spacery brała, a ja w tym czasie będzie mogła, np. posprzątać... chcemy sobie sami radzić, bo jak tż będzie w pracy, to będę musiała ogarnąć temat sama, a nie liczyć na kogoś

u nas tż chce być na początku w domu dwa tygodnie, a później we wrześniu jeszcze bierze urlop chcielibyśmy sobie poradzić sami, ale jak będzie trzeba to moja mama może przyjedzie pomóc, albo my do rodziców, a co do teściowej to się strasznie boję, że mnie zagłaska na śmierć... bo ona jest trochę upierdliwa i męcząca i generalnie traktuje nas jak pięcioletnie dzieci czasami, a mnie trafia
mam nadzieję, że nie będzie chciała przyjeżdżać co drugi dzień, bo po prostu tego nie wytrzymam psychicznie...

Napisane przez Fame

A to moje zakupy dzisiejsze po 2 zł za szt.

śliczne!n

[mamaya]

dusia, bidulko, Ty to się masz... Przedwczesny poród, nie chcący się goić szew po cc
Dobrze, że z Małym wszystko ok. No a 300 g w 4 dni to niesamowity wynik
Ja po 10 dniach wychodząc ze szpitala ważyłam 160 g mniej niż przy urodzeniu.

[Eydrith]

Napisane przez Domi_00

A ja z kolejnym pytaniem wyskoczę? Wasi TŻci biorą tacierzyński, albo w ogóle, czy będą z Wami w domu chociaż na początku? Czy chcecie sobie radzic sami, czy np. z pomocą rodziców? Do mnie przyjedzie mama, ale na pierwszy tydzień tylko (dłużej nie wytrzymam ), potem może teściowa też na kilka dni, a później chciałabym być sama z TŻ tylko.

my przez pierwsze 2 tygodnie chcemy być sami z dzidzią i TŻtem, TŻ bierze urlop, nie przewiduję żadnych odwiedzin ani nikogo innego, tylko my potem odwiedziny rodziców, a potem znajomych - a na codzień będę z córą calkiem sama, ale liczę że się dogadamy

Napisane przez kularek

znaczy dzidzia w brzuchu się nie liczy ?

liczy się obu synków wliczasz

[kularek]

Napisane przez Domi_00

A ja z kolejnym pytaniem wyskoczę? Wasi TŻci biorą tacierzyński, albo w ogóle, czy będą z Wami w domu chociaż na początku? Czy chcecie sobie radzic sami, czy np. z pomocą rodziców? Do mnie przyjedzie mama, ale na pierwszy tydzień tylko (dłużej nie wytrzymam ), potem może teściowa też na kilka dni, a później chciałabym być sama z TŻ tylko.

my mamy taki plan, że zaraz po porodzie tż bierze zwolnienie chorobowe opiekuńcze na mnie -czy jak to się nazywa -musi bo ze starszym synkiem ktoś musi być jak ja będę w szpitalu a moi rodzice pracują i nie ma wyjścia a tacierzyński też napewno bierze w późniejszym czasie ale jeszcze nie wiemy kiedy bo na to ma rok a, że zawsze musi wykorzystać cały swój urlop do końca roku więc nam się z tym tacierzyńskim nie śpieszy

[Eydrith]

Napisane przez mamaya

No a 300 g w 4 dni to niesamowity wynik
Ja po 10 dniach wychodząc ze szpitala ważyłam 160 g mniej niż przy urodzeniu.

to samo chciałam pisać silny chłopczyk, na pewno wszystko będzie ok skoro tak ładnie przybiera - czytałam że noworodki w pierwszych dniach życia dużo tracą na wadze a tu proszę


Fame super ciuszki

[Iris1988]

Czesc dziewczyny! Podczytywalam Was od wekendu ale nie mam czasu na pisanie za bardzo:-( remont ruszyl mozna powiedziec pelna para Tż w pracy a ja mam wszystko na glowie:-(

Nie spalam pol nocy po tym jak sie dowiedzialam ze kolezanka miala cesarke a ze mieszkam poki co naprzeciwko szpitala to jakos tak tym bardziej nie moglam usnac patrzac na okna porodowki i myslac o niej:-P

Co do urlopu tacierzynskiego bardzo bym chciala aby Tż go mial ale szczerze mowiac nie wiem jak to bedzie:-( Tż pracuje u prywaciarza i ehh z urlopami ciezko:-( bede chyba skazana na tesciowa i moze moja mama wezmie chociaz 2 dni wolnego i mi pomoze.

Rożki mam 3 :-P wszystkie miekkie na rzepy zadnego nie kupilam wszystkie dostalam nie kupuje nic wiecej bo i po co

Zaraz ide odebrac wyniki TSH i do endokrynologa na kontrole. Ruchów nie licze bo bardzo czesto czuje jak sie dzidzia rusza

Tż zaczyna mówic do dzidzi po imieniu. Podoba mu sie Igor mi w sumie tez ale to jeszcze nie jest ostateczne.


Wysłane przez HTC 7 Mozart przy użyciu Tapatalk

[simka234]

Dusia gratuluje syna twardziel ładnie przybywa ani się obejrzysz a będzie 2.5 kg mał
Słyszałam że przez cuker wysoki cieżej sie rany goją więc może to jest przyczyna..
Biedna jestes..dużoooo zdrówka dla ciebie i maleństwa

[kularek]

Eydrith - no to ja też Ci współczuję samopoczucia
a zakupy - kobito to Ty masz więcej ode mnie
zamówiłam dziś w końcu rożek
tylko szlafroka nie mogę znaleźć - nie chcę jakiegoś bardzo drogiego bo w domu nie lubię szlafroku i mam już jeden ale taki gruby, że bym się w nim ugotowała -ale takiego beznadziejnego - znaczy materiał taki, że prawie prześwituje to też nie

[Eydrith]

Napisane przez kularek

Eydrith - no to ja też Ci współczuję samopoczucia
a zakupy - kobito to Ty masz więcej ode mnie
zamówiłam dziś w końcu rożek
tylko szlafroka nie mogę znaleźć - nie chcę jakiegoś bardzo drogiego bo w domu nie lubię szlafroku i mam już jeden ale taki gruby, że bym się w nim ugotowała -ale takiego beznadziejnego - znaczy materiał taki, że prawie prześwituje to też nie

dzięki może jak tak sobie powspółczułyśmy to nam przejdzie (tyaaaa .... )

oj dla dziecia to już prawie wszystko mam wczoraj zamówiłam ostatnie rzeczy wielkogabarytowe i zostaną mi jakieś waciki, chusteczki, tego typu pierdółki. Im więcej mam tym bezpieczniej się czuję - chyba taki syndrom wicia gniazda mi się włączył
za to dla siebie mam niewiele - dwie pary klapek i przyduży szlafrok ale pracuję nad tym

[irsin]

Napisane przez debesciara

oo to dobrze że dali takie limity tylko ciekawe na co pójdą te oszczędności państwa no ale nie ma co się zagłębiac bo by człek osiwiał.. tylko zaś będzie zamota z wyciąganiem papierów ze skarbówki itp a yło tak łatwo i przyjemnie akt urodzenia, dówód i konto

a dlaczego dobrze?
nie rozumiem.
przeciez rok temu moglam zarabiac 47823514051 miesiecznie, a dzisiaj nie zarabiam nic.

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Dziewczyny ile macie juz kg do przodu?

[Eydrith]

Napisane przez irsin

a dlaczego dobrze?
nie rozumiem.
przeciez rok temu moglam zarabiac 47823514051 miesiecznie, a dzisiaj nie zarabiam nic.

właśnie to mi się w ogóle kojarzy z udogodnieniami typu 'pierwszeństwo przyjmowania do przedszkola dzieci samotnych matek' - tzw. niedźwiedzia przysługa albo dawać wszystkim, albo nikomu

[mamaya]

irsin, ja mam cały czas +8 kg

W kwestii becikowego to akurat zgadzam się z debesciara. To nie ma być nagroda za urodzenie dziecka, tylko pewnego rodzaju zapomoga. Wiadomo, że jak ktoś zarabia 20 tysięcy zł na rękę to tysiąc zł becikowego to dla niego jak splunąć.
I muszę też niestety bronić pierwszeństwa dzieci samotnych matek
Jak szłam do przedszkola moi rodzice byli już po rozwodzie, ojciec nie płacił na mnie alimentów, dziadkowie pracujący. Moja mama musiała iść do pracy. Gdyby nie to, że jako dziecko matki samotnie wychowującej dziecko miałam pierwszeństwo to mogłam się do tego przedszkola nie dostać i wtedy byłaby kaplica
Aczkolwiek uważam, że ten przywilej powiniem obowiązywać też w kilku innych przypadkach.

[irsin]

Napisane przez Eydrith

właśnie to mi się w ogóle kojarzy z udogodnieniami typu 'pierwszeństwo przyjmowania do przedszkola dzieci samotnych matek' - tzw. niedźwiedzia przysługa albo dawać wszystkim, albo nikomu

z tymi matkami to jest strasznie dziwne - wielu znajomych mi mowilo: nie jestescie malzenstwem, powiedz w przedszkolu, ze jestes samotna matka to mala sie dostanie.
To na mnie dzialalo jak plachta na byka.

[Eydrith]

Napisane przez irsin

Dziewczyny ile macie juz kg do przodu?

niecałe 7

[irsin]

Napisane przez kularek

Eydrith - no to ja też Ci współczuję samopoczucia
a zakupy - kobito to Ty masz więcej ode mnie
zamówiłam dziś w końcu rożek
tylko szlafroka nie mogę znaleźć - nie chcę jakiegoś bardzo drogiego bo w domu nie lubię szlafroku i mam już jeden ale taki gruby, że bym się w nim ugotowała -ale takiego beznadziejnego - znaczy materiał taki, że prawie prześwituje to też nie

kularek ja czuję się podobnie jak Ty - jestem zmęczona, jest mi słabo, mam czasami problemy z oddychaniem - wyniki mam w porządku więc nie wiem co się dzieje.

[Eydrith]

Napisane przez irsin

z tymi matkami to jest strasznie dziwne - wielu znajomych mi mowilo: nie jestescie malzenstwem, powiedz w przedszkolu, ze jestes samotna matka to mala sie dostanie.
To na mnie dzialalo jak plachta na byka.

no tak, bo podobno nikt tego nie sprawdza, a większość tych samotnych to ściema ... sama nie mam jeszcze problemu z przedszkolem, ale dzieciate, zamężne koleżanki naświetliły mi ostatnio sprawę
Edit: też nie jesteśmy małżeństwem z TŻ, tak btw

ta polityka prorodzinna u nas to troszkę z d.py strony, brzydko mówiąc

[irsin]

Napisane przez Eydrith

niecałe 7

ja pewnie tez gdzies tak - musze dokupic baterie do wagi