Słońce grzeje, tłuszczyk topimy, o piękne ciała dalej walczymy! Cz. 30

[Lamelkaa]

Napisane przez agulaaaa

z ciekawości podlicz sobie mniej więcej ze 2-3 dni i zobacz jak to kalorycznie wychodzi, mnie to pomaga, szczególnie, jak wklepuję do telefonu, mam aplikację gdzie podaję, aby ile gram, większość produktów z kodami kreskowymi można zeskanować i są w bazie, więc fajnie, bo widzę ile kalorii na dzień, jaki rozkład BTW, czym mogę jeszcze podbić, a naprawdę to chwilę zajmuje

no właśnie te spotkanka z Tżtem a teraz gorąco, to dla ochłody zimne piwko
ładnie Cię sklepowa podsumowała:coje st:

Nie mam wagi kuchennej Nie mam na czym ważyć

Napisane przez heroine86

Boisz się za mnie?

Jak jasna cholera

Napisane przez heroine86

A co jest w grudniu?

Ej no przecież pisałam o tym w Klubie kilka dni temu

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez agulaaaa

Lamcia mnie rusza kawa, zwłaszcza z rana, mam tak, że zjem śniadanie, jestem w połowie kawy, a już jest ciśnienie

Mnie już nie rusza Kiedyś piłam zawsze przed śniadaniem kawę i też zanim ją skończyłam to już leciałam a teraz wypiję kawę, zjem śniadanie i nic Codziennie owsiankę jem na śniadanie i też nic Siemie lniane i otręby dodaje i nic Teraz sobie je zaparzam i zoabaczymy

[agulaaaa]

Napisane przez arnama

Co to za aplikacja? Darmowa?

fatsecret, tak darmowa

Napisane przez Lamelkaa

Nie mam wagi kuchennej Nie mam na czym ważyć

nieraz tak orientacyjnie biorę, gorzej z jakimś mięsiwem, a warzyw to i tak się nie wlicza

[heroine86]

Napisane przez Lamelkaa

Drugą rocznicę mamy w I święto i ja chce szpilki, jakąś kieckę, makijaż i w ogóle full wypas z siebie zrobić Muszę się wylaszczyć do grudnia, bo Tż nigdy mnie w takim wydaniu nie widział i chce go zaskoczyć

No to masz super motywację! Trzymam kciuki

[arnama]

Napisane przez Lamelkaa

Mnie już nie rusza Kiedyś piłam zawsze przed śniadaniem kawę i też zanim ją skończyłam to już leciałam a teraz wypiję kawę, zjem śniadanie i nic Codziennie owsiankę jem na śniadanie i też nic Siemie lniane i otręby dodaje i nic Teraz sobie je zaparzam i zoabaczymy

Oj wiem co czujesz, też kiedyś miałam takie problemy. Próbowałam wszystkich podpowiadanych sposobów i nic. Nawet środki przeczyszczające (lekkie) na mnie nie działały Mało tego że było 2ki kilka dni to jeszcze brzuch mi pękał... masakra jak sobie to wspomnę

Napisane przez agulaaaa

fatsecret, tak darmowa


a warzyw to i tak się nie wlicza

Musze obczaić

Właście, ciekawe czemu tak właściwie się nie wlicza

[heroine86]

Napisane przez Lamelkaa

Jak jasna cholera


Ej no przecież pisałam o tym w Klubie kilka dni temu

ja nie mniej


Mi musisz wybaczyć- budyń ciążowy TŻ mi coś mówi, a ja się pytam kilka razy o to samo i nie pamiętam żeby mi odpowiadał

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

No o to mi chodziło, czyli w 39 zaczętym- no prawie skończonym
Ja dzisiaj mam 38t0d

dla mojego lekarza to był 38 to masz czas jeszcze, myślałam, z=że masz 38t0d

Napisane przez Antilia

Chyba do 24 godzin bez wód można być (chociaż szwagierka urodziła sn coś po 42 godzinach od odejścia wód). U mnie było 20 h i myślę, że czekali, bo mi sterydy na płuca dla małego podali.

ja też słyszałam, że 24 ja byłam 4

Napisane przez Lamelkaa

Drugą rocznicę mamy w I święto i ja chce szpilki, jakąś kieckę, makijaż i w ogóle full wypas z siebie zrobić Muszę się wylaszczyć do grudnia, bo Tż nigdy mnie w takim wydaniu nie widział i chce go zaskoczyć

zaskoczysz

[Lamelkaa]

Napisane przez heroine86

No to masz super motywację! Trzymam kciuki

Napisane przez arnama

Oj wiem co czujesz, też kiedyś miałam takie problemy. Próbowałam wszystkich podpowiadanych sposobów i nic. Nawet środki przeczyszczające (lekkie) na mnie nie działały Mało tego że było 2ki kilka dni to jeszcze brzuch mi pękał... masakra jak sobie to wspomnę

Ani mi nie mów, bo już nie wiem co mam jeść/pić żeby coś ruszyło moje szanowne bebechy

[heroine86]

Napisane przez LittleBeetle

dla mojego lekarza to był 38 to masz czas jeszcze, myślałam, z=że masz 38t0d

No właśnie mam 38 skończony dzisiaj jestem dokładnie 2 tygodnie przed tp

[Veiovis]

Napisane przez anns_

Jeszcze 6,5h pracy

Ja to bym chętnie wróciła do pracy Siedziałam w domu większość ciąży, teraz z maleństwem też siedzę... czasami brakuje kontaktu z ludźmi, konieczności zebrania się rano do kupy

Napisane przez LittleBeetle

Ja też porobiłam sobie zdjęcia by wiedzieć od czego zaczynam wrzucę do klubu za chwilkę

U mnie dzisiaj też zdjęcia, a potem mam nadzieję będę już oglądać tylko efekty

Napisane przez Lamelkaa

Focha mam Waga 73,4 kg tydzień temu w poniedziałek pokazywała 74 kg, we wtorek 73,5 kg a potem cały czas 73.3 kg a dziś 73,4 Nie miałam przez tydzień żadnej dużej wpadki z jedzeniem Tylko ta końcówka pity od Tż i jeden raz lód + 3-4 kostki czekolady a tak to ładnie wszystko a ona mi takie świństwo dziś

W każdym odchudzaniu są przestoje wagi i wcale nie ma w tym Twojej winy Jest to dość mocno demotywujące, ale trzeba przetrwać bo za tydzień, dwa znowu zacznie lecieć.

Napisane przez arnama

Ale ja jem normalnie: ryże, kasze, makarony, ziemniaki, pieczywo itd Pomyślałam że może właśnie bułkę z czymś powinnam jeść codziennie na któryś posiłek, już sama w sobie pełnoziarnista ma coś koło 200 kcal

I mimo to nie dobijasz do 2000 kcal? Ja dorzucam właśnie jakieś pieczywko pełnoziarniste na jedno z posiłków

Napisane przez arnama

U mnie dziś 64,4 kg czyli -1,6 od tamtego poniedziałku

Brawo

Napisane przez ScarlettO

Melduje sie z plazy jest ciepło i wiaterek kąpiel w lodowatym Bałtyku tez juz była

Też bym chętnie się tak powylegiwała

Napisane przez anulciak85

Już jesteśmy w Wiśle

Uwielbiam Wisłę Mam same dobre wspomnienia z tamtym miejscem i zawsze chętnie tam jadę na parę dni odpocząć

Napisane przez heroine86

Ja dzisiaj mam wizytę u lekarza musiałam podwozie ogarnąć, ciężko było jutro zaczynam 39 tydzień

No to coraz bliżej U mnie te dwa tygodnie były najgorsze... Cała woda mi się zatrzymywała, nie mogłam nawet butów założyć bo były za ciasne
Zyczę Ci już teraz (nie znasz dnia, ani godziny) spokojnego i szybkiego porodu.

[heroine86]

Napisane przez Veiovis

No to coraz bliżej U mnie te dwa tygodnie były najgorsze... Cała woda mi się zatrzymywała, nie mogłam nawet butów założyć bo były za ciasne
Zyczę Ci już teraz (nie znasz dnia, ani godziny) spokojnego i szybkiego porodu.

Nawet nie strasz trochę puchnę, ale niewiele, tak normalnie, jak podczas upałów a Ty urodziłaś w terminie/po?
Nie dziękuję

[arnama]

Napisane przez Lamelkaa

Ani mi nie mów, bo już nie wiem co mam jeść/pić żeby coś ruszyło moje szanowne bebechy

Może spróbuj zastosować przyprawy "nakręcające"?

Napisane przez Veiovis

I mimo to nie dobijasz do 2000 kcal? Ja dorzucam właśnie jakieś pieczywko pełnoziarniste na jedno z posiłków

Nawet do 1600 nie mogę dobić, tzn dobiła bym jakimiś orzechami, czy owocami ale rozkład sie zmieni.


Robię podwójną porcję kurczaka gyros: jedna na dziś z ryzem, druga na jutro z tortillą i kurczaka curyy, na dziś lub jutro z makronem ryżowym Mam w planach też tortillę z łososiem wędzonym (jak już rozpakuję paczkę) na kolejny dzień i nie wiem co z 4tą zrobić, może coś z mięsa mielonego na meksykańsko

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

Nawet nie strasz trochę puchnę, ale niewiele, tak normalnie, jak podczas upałów a Ty urodziłaś w terminie/po?
Nie dziękuję

Nie martw się nie każdy puchnie mi mówili, że każda kobieta puchnie na koniec a ja nic nie spuchłam

Melduję Melkę na brzuch i pośladki
a wieczorem postaram się jeszcze o spacer

[heroine86]

Napisane przez arnama

Robię podwójną porcję kurczaka gyros: jedna na dziś z ryzem, druga na jutro z tortillą i kurczaka curyy, na dziś lub jutro z makronem ryżowym Mam w planach też tortillę z łososiem wędzonym (jak już rozpakuję paczkę) na kolejny dzień i nie wiem co z 4tą zrobić, może coś z mięsa mielonego na meksykańsko

O jejku, 4 dni pod rząd tortille? zamrozić możesz

Napisane przez LittleBeetle

Nie martw się nie każdy puchnie mi mówili, że każda kobieta puchnie na koniec a ja nic nie spuchnęłam

Melduję Melkę na brzuch i pośladki
a wieczorem postaram się jeszcze o spacer

Wiem ale ja mam tendencję do zatrzymywania wody, więc różnie może być

[nonetheless]

Pójdzie któraś za mnie do pracy?

[LittleBeetle]

Napisane przez heroine86

Wiem ale ja mam tendencję do zatrzymywania wody, więc różnie może być

to na pocieszenie powiem, że woda szybko schodzi

[Veiovis]

Napisane przez heroine86

Nawet nie strasz trochę puchnę, ale niewiele, tak normalnie, jak podczas upałów a Ty urodziłaś w terminie/po?
Nie dziękuję

Urodziłam tydzień po terminie i to chyba tylko dlatego, że wywoływali mi poród... czego nie polecam bo rodziłam aż 26 godzin (cały czas z regularnymi i silnymi skurczami). Organizm chyba dalej nie był gotowy na poród i przez to tyle się nacierpiałam

I tak jak pisze Little, woda szybko schodzi U mnie już dzień po porodzie zszedł pucek z twarzy :P

Napisane przez arnama

Robię podwójną porcję kurczaka gyros: jedna na dziś z ryzem, druga na jutro z tortillą i kurczaka curyy, na dziś lub jutro z makronem ryżowym Mam w planach też tortillę z łososiem wędzonym (jak już rozpakuję paczkę) na kolejny dzień i nie wiem co z 4tą zrobić, może coś z mięsa mielonego na meksykańsko

Jak szczelnie zapakujesz to można tortille odłożyć na parę dni do lodówki Nie obsusza się i bez problemu wytrzymuje.
A meksykańską często robilam z mięskiem mielonym i jest pyszna

[anns_]

Jeszcze pol godzinki i koniec nie miałam kiedy zjesc 3 śniadania i ide wygłodniała na obiad

LB, mała spi?

[ScarlettO]

Tortilla w lodowce to i pół roku wytrzyma tak samo pita itp - jak kupne a jak obeschnie to wystarczy polać woda z kranu i juz jest znowu miękka

A warzyw sie nie wlicza, bo maja znikome kalorie, większość to błonnik (niektóre szkoły mówią ze jak nierozpuszczalny to tych kalorii i tak nie wchłaniają) i to więcej witamin i mikroskladnikow niz kalorii

[arnama]

Napisane przez LittleBeetle

Melduję Melkę na brzuch i pośladki
a wieczorem postaram się jeszcze o spacer

Napisane przez heroine86

O jejku, 4 dni pod rząd tortille? zamrozić możesz

Też o tym pomyślałam później

Napisane przez Veiovis

A meksykańską często robilam z mięskiem mielonym i jest pyszna

Ja też i lubię bardzo

[myboyismine]

Napisane przez heroine86

moja data wymarzona się zbliża



A co jest w grudniu?



Szybko Ci ruszyło po tej oksy? Bo nie na każdego działa

Po kilku godzinach dopiero...

Napisane przez nonetheless

Pójdzie któraś za mnie do pracy?

Hmm..nieee

[LittleBeetle]

Napisane przez anns_

LB, mała spi?

je, śpi, je i tak w kółko tylko zasypia na mnie i się w sumie gotuje, aż się dziwie, że jej nie gorąco
poćwiczyłabym jeszcze ale nie bardzo mam co bo miejsca brak liczę na to po cichu, że upał w końcu minie i będę mogła na zewnątrz podziałać
Veiovis 26h chyba bym umarła...u mnie wody odeszły ok 1:40, skurcze się zaczęły ok 2:30 i od razu co 3-4 minuty, o 5:55 było po wszystkim, a parte miałam tylko 2...nie wyobrażam sobie rodzić ponad dobę.....

[Lamelkaa]

40 min stepper melduję


Robię obiad, potem na oglądanie a potem Tesco 18-22 i nie wiem co mam zjeść jak wrócę o 23 O 17 zjem makaron z kurczakiem i szpinakiem jako obiad a potem co? Nic?

[nonetheless]

Napisane przez myboyismine

Hmm..nieee

tak strasznie mi się nie chce jeszcze w dodatku do północy, a jutro o 7 muszę wstać

[anns_]

Napisane przez ScarlettO

Tortilla w lodowce to i pół roku wytrzyma tak samo pita itp - jak kupne a jak obeschnie to wystarczy polać woda z kranu i juz jest znowu miękka

A warzyw sie nie wlicza, bo maja znikome kalorie, większość to błonnik (niektóre szkoły mówią ze jak nierozpuszczalny to tych kalorii i tak nie wchłaniają) i to więcej witamin i mikroskladnikow niz kalorii

Ja wlasnie dzis jem tortille z warzywami znowu

LB, upały jeszcze niestety do 24 sierpnia ja tez juz marze by minęło, bo bieganie w tej temp to tragedia..

Burza idzie moze sie minimalnie ochłodzi na wieczor?

[arnama]

Napisane przez Lamelkaa

40 min stepper melduję


Robię obiad, potem na oglądanie a potem Tesco 18-22 i nie wiem co mam zjeść jak wrócę o 23 O 17 zjem makaron z kurczakiem i szpinakiem jako obiad a potem co? Nic?

Może jajko/ka gotowane?

[anns_]

Napisane przez Lamelkaa

40 min stepper melduję





Robię obiad, potem na oglądanie a potem Tesco 18-22 i nie wiem co mam zjeść jak wrócę o 23 O 17 zjem makaron z kurczakiem i szpinakiem jako obiad a potem co? Nic?

[myboyismine]

Napisane przez nonetheless

tak strasznie mi się nie chce jeszcze w dodatku do północy, a jutro o 7 muszę wstać

Oo to ciezko....

Napisane przez Lamelkaa

40 min stepper melduję


Robię obiad, potem na oglądanie a potem Tesco 18-22 i nie wiem co mam zjeść jak wrócę o 23 O 17 zjem makaron z kurczakiem i szpinakiem jako obiad a potem co? Nic?

A ja sobie leze z Malym, nic mi sie nie chceeee...

[LittleBeetle]

Napisane przez Lamelkaa

40 min stepper melduję

też bym chyba na jajka postawiła.

Napisane przez anns_

LB, upały jeszcze niestety do 24 sierpnia ja tez juz marze by minęło, bo bieganie w tej temp to tragedia..

ja liczę, że te długoterminowe prognozy się nie sprawdzą....

[Lamelkaa]

Napisane przez LittleBeetle

Melduję Melkę na brzuch i pośladki
a wieczorem postaram się jeszcze o spacer

[arnama]

Widzę światełko w tunelu