Styczniowe mamusie 2016 cz. VIII

[hariett]

Napisane przez Jerzyczka

Mi dzis szwagierka oznajmila,ze ona przyjezdza z moja tesciowa do szpitala jak urodze Kube.. I nawet jak sie obraze to i tak przyjezdzaja.. Nie wiem co mam o tym myslec,bo jakos chyba na wizyty takie ochoty miec nie bede..

O mamo... Na porodówkach to imho wpuszczać powinni tylko ojców, dla dobra wszystkich - dzieci, matek, personelu, innych matek...
Wkurza mnie coś takiego, dziecko ma za przeproszeniem w kto przyjdzie, a skoro matka sobie nie życzy to na kij przychodzić? Nie umrą od tego, że nie zobaczą małego, zmaltretowanego porodem noworodka, który przed chwilą zmienił o 180 stopni warunki życia i jedyne czego mu potrzeba to odpoczynek, jedzenie i szeroko rozumiane poczucie bezpieczeństwa...

[malwi89]

Dziewczyny chyba już depreche łapię. Chce już urodzić, nie mogę sobie znaleźć miejsca, w każdej pozycji nie moge nabrać powietrza, mieśnie brzucha mnie nie puszczają i mam cały czas zakwasy. Głodna jestem, ale jak zjem chociażby najmniejsza ilość, to czuje jakby mnie chciało rozerwać. Maaaasakra. Teraz jeszcze się urządziłam z mandarynkami, wszystko mnie swędzi, ale nie potrafię sobie ich odmówić. Po prostu szajby dostaje jak ich nie zjem. Niech już ktoś ze mnie wyjmie dziecko. Chcę już wrócić do swojej figury.

[baby montana]

Napisane przez Jerzyczka

Baby, jak to jesz ogonek od jablka?

Mi dzis szwagierka oznajmila,ze ona przyjezdza z moja tesciowa do szpitala jak urodze Kube.. I nawet jak sie obraze to i tak przyjezdzaja.. Nie wiem co mam o tym myslec,bo jakos chyba na wizyty takie ochoty miec nie bede..

no normalnie i ogryzek i wszystko. córka sadowników

[Nebula]

Napisane przez Jerzyczka

Wlezie na bank mam z innej firmy i malusie sa Lki. A te sa ogromne ale to naprawde dobrze beda wygodne i tak w nich bede lezec i chyba niepotrzebnie kupilam podklady bella mama bo ostatnio polozna na szkole rodzenia polecala te podklady z canpolu wiec tez je dzis zakupilam spakuje je do torby

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------



Wlasnie! Ladowarka!
Ej! Moze glupie pytanie.. Brac suszarke? Ja nie wiem ale suszarka to dla mnie tak niezbedne urzadzenie ze nie wiem glupia jestem,ze pytan pewnie

Skoro po cc taki zjazd temperaturowy jest, to ja bym wzięła. Przez głowę i stopy najszybciej się wyziębiasz.

[Jerzyczka]

Napisane przez hariett

O mamo... Na porodówkach to imho wpuszczać powinni tylko ojców, dla dobra wszystkich - dzieci, matek, personelu, innych matek...
Wkurza mnie coś takiego, dziecko ma za przeproszeniem w kto przyjdzie, a skoro matka sobie nie życzy to na kij przychodzić? Nie umrą od tego, że nie zobaczą małego, zmaltretowanego porodem noworodka, który przed chwilą zmienił o 180 stopni warunki życia i jedyne czego mu potrzeba to odpoczynek, jedzenie i szeroko rozumiane poczucie bezpieczeństwa...

I wiesz, dla mnie tez to nowa sytuacja,bede sie bala go wziac na rece i w ogole a tu bede obserwowana.. A wolalabym tylko meza obok. Ale tz powiedzial,ze jak tylko powiem ze nie chce to on je pogoni i powie,ze sie zle czuje czy cos moja Mama wygnala z sali mojego Tate ponoc :p bo nie miala ochoty na nikogo po porodzie

[czarnulax]

Napisane przez Jerzyczka

Wlasnie! Ladowarka!
Ej! Moze glupie pytanie.. Brac suszarke? Ja nie wiem ale suszarka to dla mnie tak niezbedne urzadzenie ze nie wiem glupia jestem,ze pytan pewnie

Też się nad tym zastanawiałam Ale się zastanawiam czy będę miała siłę stać i suszyć włosy

[niezdara]

http://www.bobasnafali.pl/category/pl/pieluszki
Ja tu kupowałam bambusowe i są spoko milusie ale warto popatrzeć bo na innej stronie internetowej widziałam jeszcze tańsze te same

[Jerzyczka]

Napisane przez czarnulax

Też się nad tym zastanawiałam Ale się zastanawiam czy będę miała siłę stać i suszyć włosy

Kurde nie wiem jak mi sie zmiesci to spakuje a jak nie to maz dowiezie moze.. Ja nie znosze miec mokrych wlosow. Nie cierpie po prostu. Tylko nie chce wyjsc na jakas diwe na sali :p

[Nebula]

Napisane przez malwi89

Dziewczyny chyba już depreche łapię. Chce już urodzić, nie mogę sobie znaleźć miejsca, w każdej pozycji nie moge nabrać powietrza, mieśnie brzucha mnie nie puszczają i mam cały czas zakwasy. Głodna jestem, ale jak zjem chociażby najmniejsza ilość, to czuje jakby mnie chciało rozerwać. Maaaasakra. Teraz jeszcze się urządziłam z mandarynkami, wszystko mnie swędzi, ale nie potrafię sobie ich odmówić. Po prostu szajby dostaje jak ich nie zjem. Niech już ktoś ze mnie wyjmie dziecko. Chcę już wrócić do swojej figury.

Malwi, trzymaj się kochana. Poza mandarynami zmagam się z tym samym. Myślę że wszystkie się tutaj tak czują... Wspieram :-*

[mojakaren]

Napisane przez malwi89

Dziewczyny chyba już depreche łapię. Chce już urodzić, nie mogę sobie znaleźć miejsca, w każdej pozycji nie moge nabrać powietrza, mieśnie brzucha mnie nie puszczają i mam cały czas zakwasy. Głodna jestem, ale jak zjem chociażby najmniejsza ilość, to czuje jakby mnie chciało rozerwać. Maaaasakra. Teraz jeszcze się urządziłam z mandarynkami, wszystko mnie swędzi, ale nie potrafię sobie ich odmówić. Po prostu szajby dostaje jak ich nie zjem. Niech już ktoś ze mnie wyjmie dziecko. Chcę już wrócić do swojej figury.

Już naprawdę niedługo do finiszu każda z nas Cie doskonale rozumie!

[Jerzyczka]

Malwi, chyba kazdej jest ciezko teraz na koniec. Ale powiem Ci cos. Jak ja wiem,ze jestem w ciazy jeszcze maks 12 dni to jakos tak..dziwnie doceniam kazdego kopniaka Maluszka bo potem juz bedzie na zewnatrz. ciezko mi juz bardzo, ale ciaza fajna jest

[hariett]

Napisane przez Jerzyczka

I wiesz, dla mnie tez to nowa sytuacja,bede sie bala go wziac na rece i w ogole a tu bede obserwowana.. A wolalabym tylko meza obok. Ale tz powiedzial,ze jak tylko powiem ze nie chce to on je pogoni i powie,ze sie zle czuje czy cos moja Mama wygnala z sali mojego Tate ponoc :p bo nie miala ochoty na nikogo po porodzie

No, nie napisałam tego, ale dla mamy to już w ogóle
Ale jak Twój tż stanie na wysokości zadania to ok Może uda się im przemówić do rozsądku i może nawet na tyle się na Ciebie fochną, że nie będą Cię odwiedzać na początku czy coś Przynajmniej ja bym tak chciała

[malwi89]

Napisane przez Nebula

Malwi, trzymaj się kochana. Poza mandarynami zmagam się z tym samym. Myślę że wszystkie się tutaj tak czują... Wspieram :-*

Napisane przez mojakaren

Już naprawdę niedługo do finiszu każda z nas Cie doskonale rozumie!

Ja to wiem dziewczyny, ale juz mam dosyc. Wiem, ze dokladnie macie tak samo.
Teraz sie cala drape, jutro bede czerwona, ale kurde te cholerne mandarynki mi smakuja tak jak barszcz czerwony z uszkami w wigilie.

[magda1706]

Napisane przez baby montana

aaaa dobra, już rozumiem, z tą błonką mi tylko taka bardzo gruba przeszkadza, a taka normalna to nie. ale ja nawet jabłka jem z pestkami i ogonkiem

tsaaaa tylko trzeba jeszcze znaleźć to odpowiednie ubranie, a neistety nie udało mi się. w sobotę może pojadę do centrum handlowego poszukać czy w coś wejdę żeby sesję zaklepać, jak nie to olewam

znalazłam 3 pieluszki bambusowe za 50zł na allegro, ale mają 70% bambusa a nie 100 i nie wiem co robić. i jeszcze się waham nad literkami z imieniem- czy brać materiałowe czy drewniane

o fuuuu pestki fuuuu..

Ubrania jest ciężko znaleźć więc uważaj, bo możesz się załamać Jak poszłam na dział dla mam w hm to dopiero się uśmiechnęłam

Te co wrzucałam też mają 70%

Napisane przez czarnulax

Dziękuję dziewczyny Trzymajcie za nas kciuki!! Generalnie tragedii już nie będzie jak by teraz się zaczęło, ale gin mówi, że lepiej jakby odsiedziała jeszcze min do tego 39 tygodnia No i nici z moich niecnych planów

aaa ta już niecne plany Jeszcze 2 tygodnie i ulżycie sobie z mężusiem

[baby montana]

Aliexpress do zdjec dla Olivii :-D

[czarnulax]

malwi trzymaj się, jeszcze trochę Doskonale Cię rozumiem. Mnie boli wszystko od leżenia.
Jerzyczka ja nie tyle nie lubię mieć mokrych, co lubię sobie je ułożyć po swojemu Ale przypuszczam, że zaraz po porodzie ostatnią rzeczą o jakiej będę myśleć, to żeby mi się dobrze włosy układały

[niezdara]

Napisane przez malwi89

Ja to wiem dziewczyny, ale juz mam dosyc. Wiem, ze dokladnie macie tak samo.
Teraz sie cala drape, jutro bede czerwona, ale kurde te cholerne mandarynki mi smakuja tak jak barszcz czerwony z uszkami w wigilie.

Ja tez jem jak głupia mimo tego ze mam cukrzyce i czuje sie jak balon... Zjadłam makaron z mlekiem na kolacje, dopchałam sie jabłkiem, orzechami brazylijskimi i skończyłam sałatą lodową z papryką j tuńczykiem........ I marze żeby znów czuć sie lekko i isc pobiegać.. Plecy bolą, czuje sie jak garbus :p

[malwi89]

Napisane przez czarnulax

malwi trzymaj się, jeszcze trochę Doskonale Cię rozumiem. Mnie boli wszystko od leżenia.
Jerzyczka ja nie tyle nie lubię mieć mokrych, co lubię sobie je ułożyć po swojemu Ale przypuszczam, że zaraz po porodzie ostatnią rzeczą o jakiej będę myśleć, to żeby mi się dobrze włosy układały

Ojj mam świadomość, że mają się ode mnie gorzej. Ja teraz to chociaż więcej chodzę niż wcześniej, ale tez zazdroszczę dziewczynom, które już mają zaklepany termin rozwiązania. Z jednej strony chciałabym dotrzymać do stycznia, z drugiej chce się już rozwiązać.

[Jerzyczka]

Napisane przez czarnulax

malwi trzymaj się, jeszcze trochę Doskonale Cię rozumiem. Mnie boli wszystko od leżenia.
Jerzyczka ja nie tyle nie lubię mieć mokrych, co lubię sobie je ułożyć po swojemu Ale przypuszczam, że zaraz po porodzie ostatnią rzeczą o jakiej będę myśleć, to żeby mi się dobrze włosy układały

A ja tez wlasnie nie lubie nieulozonych,ale po prostu wezme gumki do wlosow i zrobie sobie kitke ale mokrych nie znosze miec,suszyc musze od razu

Napisane przez niezdara

Ja tez jem jak głupia mimo tego ze mam cukrzyce i czuje sie jak balon... Zjadłam makaron z mlekiem na kolacje, dopchałam sie jabłkiem, orzechami brazylijskimi i skończyłam sałatą lodową z papryką j tuńczykiem........ I marze żeby znów czuć sie lekko i isc pobiegać.. Plecy bolą, czuje sie jak garbus :p

Ja poszlam dzis z mezem do Sowy na torta,pierniczki i herbate. A potem sobie w markecie kupilam pasztecika z kapusta i grzybami. A w domu docisnelam sledzikiem na raz po meksykansku nie czuje sie z tym dobrze, ale coz. :p

[Dotka90]

400 postow do nadrobienia! Zwariowalyscie?!

Chyba nie dam rady..

Melduje ze maly bez cpapu!jest przesliczny, teraz widac fotki Wam wrzuci Karen do klubu

Tz dzisiaj byl u niego i sie uryczalam no maly taaak reagowal na niego -probowal oczy otwierac, usmiechac sie, byl baaardzo spokojny i wyraznie widac bylo ze poznaje glos tzta. A on mu powtarzal ze go kocha itp. Naprawde wyjatkowy widok...

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

[baby montana]

Napisane przez Jerzyczka

Baby, jak to jesz ogonek od jablka?

Mi dzis szwagierka oznajmila,ze ona przyjezdza z moja tesciowa do szpitala jak urodze Kube.. I nawet jak sie obraze to i tak przyjezdzaja.. Nie wiem co mam o tym myslec,bo jakos chyba na wizyty takie ochoty miec nie bede..

aaa i jeszcze miałam to skomentować....moja matka się śmiertelnie obraziła że ich nie poinformuję jak zacznę rodzić żeby przyjechali do szpitala tam czekać aż skończę!!!!!

Napisane przez czarnulax

Też się nad tym zastanawiałam Ale się zastanawiam czy będę miała siłę stać i suszyć włosy

ja muszę wziąć, bo jak je umyję to schną i schną godzinami i głowa mnie swędzi bo przy głowie nigdy dobrze nie wyschną

Napisane przez malwi89

Ja to wiem dziewczyny, ale juz mam dosyc. Wiem, ze dokladnie macie tak samo.
Teraz sie cala drape, jutro bede czerwona, ale kurde te cholerne mandarynki mi smakuja tak jak barszcz czerwony z uszkami w wigilie.

nie wiem jak cię pocieszyć, ale może pomoże ci to że narobiłaś mi smaka na barszcz a tu nie ma

Napisane przez magda1706

o fuuuu pestki fuuuu..

Ubrania jest ciężko znaleźć więc uważaj, bo możesz się załamać Jak poszłam na dział dla mam w hm to dopiero się uśmiechnęłam

Te co wrzucałam też mają 70%



aaa ta już niecne plany Jeszcze 2 tygodnie i ulżycie sobie z mężusiem

nie no, ja już ciążowe ciuchy oglądałam wiele razy tutaj ale w związku z tym że zostało już tylko kilka tygodni to nie będę nic ciążowego kupować, chciałam raczej jakąś kieckę z dużą ilością miejsca brzuchowego do sesji kupić bo przez ten remont nawet nie wiem gdzie mam moje ubrania....tzn. w szafie tam gdzie mieszkam mam zestaw basic, ale nie wiem gdzie reszta - w trzech różnych mieszkaniach zostawiałam kartony i worki i bądź tu teraz mądry wiedz gdzie zostawiłam worek z sukienkami

[niepozorna]

Jerzyczka no kasjerka w Rossmanie słabo się zachowała
Suszarkę biorę Może nie będę myć i suszyć włosów 5min po porodzie no ale przed wyjściem to na pewno będę chciała się ogarnąć.
Uaoo 6kg mandarynek... Toż to raj! Ja wyjadłam dzisiaj wszystkie jakie były w domu.
Baby bardzo dobrze, że się upomniałaś w kolejce To teraz odpoczywaj po wyjeździe mamy. Należy Ci się
Czarnula dwa tygodnie to zlecą niewiadomo kiedy
Malwi już niedługo...

[niezdara]

Tez chce dla dziecia dotrzymać do stycznia ale zazdroszczę Wam tych cesarek trochę. Rach ciach i po sprawie a ja po Was jeszcze miesiąc jak bułka będę chodzić... Jeszcze zaliczenia na studiach itp.. Jak mocno spuchne to pójdę na zajęcia z torbą na głowie chyba

[iola14]

Kurcze podziwiam Was, że takie miksy robicie Mnie to by przez usta nie przeszło, za to mam taką ochotę na ptasie mleczko albo jakąś galaretkę w czekoladzie Dobrze, że żadnego nocnego nie mam w pobliżu

[malwi89]

Napisane przez Dotka90

400 postow do nadrobienia! Zwariowalyscie?!

Chyba nie dam rady..

Melduje ze maly bez cpapu!jest przesliczny, teraz widac fotki Wam wrzuci Karen do klubu

Tz dzisiaj byl u niego i sie uryczalam no maly taaak reagowal na niego -probowal oczy otwierac, usmiechac sie, byl baaardzo spokojny i wyraznie widac bylo ze poznaje glos tzta. A on mu powtarzal ze go kocha itp. Naprawde wyjatkowy widok...

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

świetne wieści

[niepozorna]

Napisane przez baby montana

Aliexpress do zdjec dla Olivii :-D

Super

Napisane przez Jerzyczka

Ja poszlam dzis z mezem do Sowy na torta,pierniczki i herbate. A potem sobie w markecie kupilam pasztecika z kapusta i grzybami. A w domu docisnelam sledzikiem na raz po meksykansku nie czuje sie z tym dobrze, ale coz. :p

Kocham Sowę
Ale śledzia też kocham

Napisane przez Dotka90

400 postow do nadrobienia! Zwariowalyscie?!

Chyba nie dam rady..

Melduje ze maly bez cpapu!jest przesliczny, teraz widac fotki Wam wrzuci Karen do klubu

Tz dzisiaj byl u niego i sie uryczalam no maly taaak reagowal na niego -probowal oczy otwierac, usmiechac sie, byl baaardzo spokojny i wyraznie widac bylo ze poznaje glos tzta. A on mu powtarzal ze go kocha itp. Naprawde wyjatkowy widok...

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Nie no sama się wzruszyłam teraz Cudnie, że z maluchem wszystko okej. A Ty jak się miewasz?

[Jerzyczka]

Napisane przez Dotka90

400 postow do nadrobienia! Zwariowalyscie?!

Chyba nie dam rady..

Melduje ze maly bez cpapu!jest przesliczny, teraz widac fotki Wam wrzuci Karen do klubu

Tz dzisiaj byl u niego i sie uryczalam no maly taaak reagowal na niego -probowal oczy otwierac, usmiechac sie, byl baaardzo spokojny i wyraznie widac bylo ze poznaje glos tzta. A on mu powtarzal ze go kocha itp. Naprawde wyjatkowy widok...

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Cudownie cudownie, cudownie! az sie wzruszylam
Ciagle za Was trzymam kciuki

Niepozorna, to ja tez przyszykuje suszarke i moze nie bede jej brala od razu do torby, bo jest dosc duza, a turystycznej nie mam, ale tak na drugi dzien powiem mezowi zeby mi przywiozl

[hariett]

Napisane przez malwi89

Ojj mam świadomość, że mają się ode mnie gorzej. Ja teraz to chociaż więcej chodzę niż wcześniej, ale tez zazdroszczę dziewczynom, które już mają zaklepany termin rozwiązania. Z jednej strony chciałabym dotrzymać do stycznia, z drugiej chce się już rozwiązać.

Malwi rozumiem, ja też już momentami wariuję... Szczególnie że ani robić mi się specjalnie nie chce i nie mogę, a ile można siedzieć i jeść

W ogóle złapałam się na myśleniu, że może jakbym urodziła teraz to remont by się nagle cudownie skończył a mieszkanie urządziło i wyczyściło
Plis, niech się ta najgorsza część remontu skończy, żeby to w końcu jakoś ogarnąć... A nie tak się wszystko wlecze... Chciałabym już układać rzeczy w szafach, przecierać kurze, myć drzwi czy coś, a nie siedzieć, patrzeć i myśleć "e nie ma sensu ścierać tego kurzu, bo jutro będzie jeszcze gorzej",

[kinga1701]

Napisane przez niezdara

Ja tez jem jak głupia mimo tego ze mam cukrzyce i czuje sie jak balon... Zjadłam makaron z mlekiem na kolacje, dopchałam sie jabłkiem, orzechami brazylijskimi i skończyłam sałatą lodową z papryką j tuńczykiem........ I marze żeby znów czuć sie lekko i isc pobiegać.. Plecy bolą, czuje sie jak garbus :p

Jak dobrze, że to napisałaś az mi się lepiej zrobiło. Bo ja od dwóch dni chodzę i jem, staram się ograniczać i jeść tylko o dobrych porach, ale w między czasie zjadam orzechy, a to jabłko. Dziś zjadłam cały talerz gołąbków, tak się najadłam. Ale naszczęście cukry mam dobre nie przekraczam 110. I to chyba dlatego sobie pozwalam.

Napisane przez baby montana

Aliexpress do zdjec dla Olivii :-D

Śliczne, ja patrzyłam dla małego ale dla chłopców nie ma takich fajnych.

Napisane przez malwi89

Ja to wiem dziewczyny, ale juz mam dosyc. Wiem, ze dokladnie macie tak samo.
Teraz sie cala drape, jutro bede czerwona, ale kurde te cholerne mandarynki mi smakuja tak jak barszcz czerwony z uszkami w wigilie.

Malwi współczuję, że tak się meczysz ja póki co odpukać trzymam się dobrze, i mam nadzieje, że tak będzie do końca. Już nie długo, z dnia na dzień coraz krócej.

[Jerzyczka]

Niepozorna, ja tez kocham Sowe na slub wzielismy od nich tort ten mega czekoladowy byl przystrojony biala masa, a w srodku czysta czekolada goscie zdziwieni na maksa :p a jedli az im sie uszy trzesly :p
Dzis sprobowalam ich torta swiatecznego z cynamonem, czekolada i jablkami

Ale sledzik tez byl dobry jutro na sniadanie tez go mam