Plotkowy dla dietetyczek :) IV - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-22, 10:21   #4201
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 200
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Agolku: Z remontami zawsze tak jest ze nigdy nic nie pasuje idealnie. Trzeba sie najezdzic i napracowac zeby wszystko wyszlo ok.
Na pewno wszystko wyjdzie tak jak trzeba

Tamo
:No tak ...imprezy nie kojarza sie z jedzeniem ,ale wiesz ze nalezy Ci sie prawda? A tort pewnie zostal jeszcze?
Masz moze zdjecia z przyjecia?
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 10:49   #4202
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość
Tamonitko wszystkiego co najlepsze Ci zycze, przepraszam ze spoznione, niemniej jednak szczere i serdeczne.
Dziękuje Agolku


Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Tamo:No tak ...imprezy nie kojarza sie z jedzeniem ,ale wiesz ze nalezy Ci sie prawda? A tort pewnie zostal jeszcze?
Masz moze zdjecia z przyjecia?
Został tort (połowa ) i... 3 (trzy ) kilo ciast Ale ja mam kawałek jabłecznika, bo ta reszta to z kremami... A zdjęcia mam tylko z momentu gdy kroiłam tort
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 11:53   #4203
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 236
GG do Mangolina
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Tamonitko, moja siostro! Z małym opóźnieniem, ale... 100lat !!! Wszystkiego Najlepszego!
I kuzynka naprawdę niefajnie się zachowała... Przyjechać z łaski na urodziny, nie wyobrażam sobie, że tak potraktował Cię ktoś, kogo zwiesz "przyjacielem".

A ja mam jak zwykle NAMIESZANE! W "skrócie"...
W czwartek był u mnie R. Co prawda chyba na zbyt wiele mu pozwoliłam, ale byłam z nim szczera. Powiedziałam, że nie chcę się do niczego zobowiązywać i raczej nie będziemy razem. Przeszły mu już jego traumatyczne zachowania i ogółem byłam mile zaskoczona. Ciągle powtarza mi, żebym coś dla niego zrobiła i nie spotykała się z A.

A ja... Następnego dnia byłam z A. Zaczęło się niefortunnie, gdyż prześladowało nas jakiś 5 "skinopodobnych". Kazali się A. zatrzymać, ja jednak zdecydowanie mu to odradziłam - przyspieszyłam kroku i skierowałam nas na rynek, byśmy znaleźli się wśród ludzi. Poskutowało, bo gdzieś zniknęli. Chciałam pójść do domu, mówiłam jak bardzo mam dość tego dnia. On jednak nie zaregował Po kilku minutach rzucił dwuznacznym tekstem. I po mojej kpiącej odpowiedzi, wyjaśnił, że chodzi o to poważne znaczenie - czy zostanę jego dziewczyną Długo tak stałam jak wryta, zmieniałam temat albo milczałam. Nawiązałam do kwestii zaufania, żeby jakoś się wymigać. Jednak tak patrzyłam na jego zmieszanie, pomyślałam jak dobrze spędza mi się z nim czas... I niepewnie zgodziłam się. Jeszcze bardziejs się zmieszał Zaraz po tym spuściłam głowę, mógł więc mnie tylko objąć Chwycił mnie za rękę. Na nasze nieszczęście widział nas wspomniany wcześniej kolega z ich klasy. A ja mówiłam mu, że raczej z A. nie będę. W dodatku jemu się to co zobaczył bardzo nie spodobało.
Moja najlepsza koleżanka widząc mnie tego dnia z A. (chłopakiem jej marzeń) specjalnie do mnie zadzwoniła. Zdenerwowało mnie to i wyłączyłam telefon. Ona napisała mi długi wywód, że ją straciłam, że mam o niej zapomnieć itd.
Wczoraj bardzo się zdołowałam i zdaje się, że czekają mnie samotne wakacje...
A tak z drugiej strony zupełnie mi to nieprzeszkadza. Bo skoro mojej "przyjaciółce" tak łatwo przyszło rozstanie się ze mną, to znaczy, że to wszystko jest nic nie warte. A ja femme-fatal nikogo nie kocham... Ostatnio nie podoba mi się ŻADEN facet, żaden mnie nawet nie pociąga. Nic. Zero, zero, zero. Nie wiem czy nie spotkałam odpowiednich ludzi, czy jestem zwyczajnie chora ...
__________________
Imagine pageant
In my head the flesh seems thicker
Sandpaper tears corrode the film...



...And I need you now somehow, And I need you now somehow.
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 11:58   #4204
EwelkaaS
Wtajemniczenie
 
Avatar EwelkaaS
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 030
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Witajcie
Krytia
- o, to tak jak ja tylko ja mam na dole w prawym 3, a nie w chrząstce .
Baby- no tak, można zawsze odczepić, ale moi zawsze się czepiają więc ... samej reakcji się boję.
Tamuś świetnie, że się dobrze bawiłaś A co do wakacji to hm, sama nie mogę uwierzyć, że już są
Orzeszek- yy, chłopak dziwnym tekstem do ciebie rzucił, no ale..
A tą laską się nawet nie przejmuj, na bank jest zazdrosna.

U mnie dziś też jakiś festyn, ale na takie coś to ja w dzień nie chodzę najlepiej wieczorem, póóźnym, zawsze coś się wtedy dzieje No a przed chwilą dopiero wstałam i dochodzę do siebie, bo śpie na siedząco poprostuu Czekam tylko kiedy pojadę na te zakupki, bo już się doczekać nie mogę
Pozdrawiam.
__________________


" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład,
a i tak potrafimy tylko źle wybrać. "





EwelkaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 12:16   #4205
gujana
Wtajemniczenie
 
Avatar gujana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 654
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Schism, cieszę się, że już wróciłaś do domku. Trzymam za Ciebie kciuki, mocno mocno mocno! Mam nadzięję, że szybko się to wszystko skończy... I powtórzę - dzielnaś niesamowicie..
__________________
Życie jest zbyt ważne, żeby brać je na serio. [Oscar Wilde]






gujana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 12:25   #4206
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 750
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Kolejna nudna niedziela...
Byłam w Kościele z Tztem, na lodach i jestem w domu i nie mam co robic znowu, moze cos poczytam..
Odpisałam tej pannie, kulturalnie aczkolwiek dosadnie.
Babuś a gdzie jedziesz na kolonie?Ojej ale masz fajnie, troche Ci zazdroszczechciałabym tez gdzies tak pojechac
Tamo- ale ogólnie sie udała impreza? Ja mam 18nastke dopiero w sierpniu, ale juz mysle nad miejscem ludzmi

(mam cichutka nadzieje ze schudne do moich urodzin..)

Nie lubie słońca
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 12:33   #4207
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Dzień dobry

Tamuś - spóźnione życzenia ode mnie kochana
żebyś miała wszystko co Ci się wymarzy i w ogóle super TŻ-ta Ci życzę,zdrówka,szczęścia wszystkiego naj naj naj dla Ciebie

Orzeszku - a czemu słońca nie lubisz?

Baby - ale masz fajnie,że na kolonie jedziesz ...

Miłego dnia Śliczne
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 12:47   #4208
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 750
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

A bo za ciepło jak dla mnie, wole w domku w chłodku siedziec
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 14:01   #4209
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 200
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

orzeszek01: Gdzie jadę? Na 6 dni nad Soline , a potem prosto na nastepne 6 do Warszawy. Pojdziemy na Złote Tarasy i 2 godz. w Sejmie posiedzimy. Mamy tez zalatwiona rozmowe z jakimś pożal się Boze sławnym politykiem
A ty czemu sie nie wybierzesz? Nie ma u Was jakis kolon lub obozow?

EwelkaaS
: Wiesz sprobowac zawsze mozna. Wydra sie to odczepisz i juz ;] A na festyny tez chodze wieczorami tylko ^^

Mangolina: Osz Ty jedna Historia znow jak w jakims filmie amerykanskim
A przyjaciolka to naprawde dziwaczna jest, kompletnie jej nie rozumiem.A te typy co chodza z A. to zjakiego powodu? Moze dlatego ze spotyka sie z Toba?
A to ze Cie zaden facet nie kreci to chyba normalne. Tez tak mam i nie uwazam tego za jakas chorobe dziwactwa Wczoraj poprosil mnie 1 o chodzienie złamałam mu serce i odmowilam. 2 łaził za mna jakbym byla magnesem, 3 gapil sie przez caly wieczor a z 4 robilam sobie przytulane fotki. Ale to nic po za tym . Traktuje ich jako kumpli mimo ze sa ładni bo nic do nich nie czuje. A tak na marginesie to lubie byc sama

tamonita: O no pewnie ze chce zobaczyc zdjecie z tortem Masz moj e-mail?
A tak ...nie wiem czemu nie jesz plackow z masami czy chodzi o ED czy o cos innego ale szczerze to cie rozumiem bo sama ich nie jem bo nie znosze wszelkich mas od dziecka.


Dziewczyny a czy jest jakas plotkara z Warszawy tutaj?
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 15:07   #4210
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 236
GG do Mangolina
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
orzeszek01: Gdzie jadę? Na 6 dni nad Soline , a potem prosto na nastepne 6 do Warszawy. Pojdziemy na Złote Tarasy i 2 godz. w Sejmie posiedzimy. Mamy tez zalatwiona rozmowe z jakimś pożal się Boze sławnym politykiem

Mangolina: Osz Ty jedna Historia znow jak w jakims filmie amerykanskim
A przyjaciolka to naprawde dziwaczna jest, kompletnie jej nie rozumiem.A te typy co chodza z A. to zjakiego powodu? Moze dlatego ze spotyka sie z Toba?
A to ze Cie zaden facet nie kreci to chyba normalne. Tez tak mam i nie uwazam tego za jakas chorobe dziwactwa Wczoraj poprosil mnie 1 o chodzienie złamałam mu serce i odmowilam. 2 łaził za mna jakbym byla magnesem, 3 gapil sie przez caly wieczor a z 4 robilam sobie przytulane fotki. Ale to nic po za tym . Traktuje ich jako kumpli mimo ze sa ładni bo nic do nich nie czuje. A tak na marginesie to lubie byc sama
Ajć, ale Ci zazdroszczę

Może właśnie dlatego zamykam się w domu, żeby odpocząć od mojej filmowej roli ... Już nie chodzi o sam fakt, że chłopacy mi się nie podobają (chociaż jeszcze jakiś czas temu A. pobudzał moją wyobraźnię )
Chodziło o to, że on ma takie troszkę dłuższe włosy ( jak R. z resztą). A co "przyjaciółki" - ona się za A. i R. uganiała i codziennie powtarzała, że jej wszystko zabrałam... Teraz ona - jak również kilka naszych wspólnych koleżanek - odwróciły się ode mnie. Podobno do nich nie pasuję pod kilkoma względami (i pewnie nie jestem wystarczająco mroczna). I teraz nie dość, że nie potrzebuję chłopaka, to mam wielką awersję do dziewczyn (od zawsze mnie zawodzą). Zawsze wolałam mieć kolegów zamiast koleżanek. A cóż teraz mogę począć - albo związek, albo odchodzą w swoją stronę (w przypadku R. są to niegdyś często odwiedzane przez nas miejsca). Nawet po kilku latach przyjaźnienia się z sąsiadem - zakochał się we mnie i koniec z przyjaźnią. I nie ma wyjścia - wakacje spędzę samotnie w domu.
Widzę, że z Ciebie również femme-fatal Uuu
__________________
Imagine pageant
In my head the flesh seems thicker
Sandpaper tears corrode the film...



...And I need you now somehow, And I need you now somehow.
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 15:52   #4211
gujana
Wtajemniczenie
 
Avatar gujana
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 654
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
A bo za ciepło jak dla mnie, wole w domku w chłodku siedziec
Ja lubie sloneczko, ale baaaaardzo nie lubie upałów, zwlaszcza jak są nie w porę (czyli jak jestem w mieście, a nie gdzies na wakacjach ).

Na szczęscie obecnie u mnie pogoda dosc przyjemna, bez przesadnie wysokiej temperatury.

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Ajć, ale Ci zazdroszczę

Może właśnie dlatego zamykam się w domu, żeby odpocząć od mojej filmowej roli ... Już nie chodzi o sam fakt, że chłopacy mi się nie podobają (chociaż jeszcze jakiś czas temu A. pobudzał moją wyobraźnię )
Chodziło o to, że on ma takie troszkę dłuższe włosy ( jak R. z resztą). A co "przyjaciółki" - ona się za A. i R. uganiała i codziennie powtarzała, że jej wszystko zabrałam... Teraz ona - jak również kilka naszych wspólnych koleżanek - odwróciły się ode mnie. Podobno do nich nie pasuję pod kilkoma względami (i pewnie nie jestem wystarczająco mroczna). I teraz nie dość, że nie potrzebuję chłopaka, to mam wielką awersję do dziewczyn (od zawsze mnie zawodzą). Zawsze wolałam mieć kolegów zamiast koleżanek. A cóż teraz mogę począć - albo związek, albo odchodzą w swoją stronę (w przypadku R. są to niegdyś często odwiedzane przez nas miejsca). Nawet po kilku latach przyjaźnienia się z sąsiadem - zakochał się we mnie i koniec z przyjaźnią. I nie ma wyjścia - wakacje spędzę samotnie w domu.
Widzę, że z Ciebie również femme-fatal Uuu
Ja tez zawsze lepiej dogadywalam się z chlopakami i mialam wiecej kolegów niż koleżanek Tak pozostało do dzisiaj, chociaz trzeba przyznac, ze mam kilka fajnych kolezanek ze studiów, z czego bardzo się cieszę .




Jutro chyba bede musiala isc do lekarza, bo z moim gardlem sie nie poprawia, jest wręcz odwrotnie.. a niestety teraz nie pora na lezenie w lozku...
__________________
Życie jest zbyt ważne, żeby brać je na serio. [Oscar Wilde]






gujana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 17:07   #4212
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 210
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Daje tylko znać, ze żyję i , że nie ugotowałam się pzrez ten upał i ejszcze nie jestem w panierce ;D
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 18:51   #4213
Mercy
Zadomowienie
 
Avatar Mercy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 657
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
No i wróciłam na stare śmiecie ;D (powiedzmy)

OJ działo się,działo w przeciągu tych dwóch tygodni .
zladowałam na oddziale w zaprzeszły poniedziałek,tam nowinka,że patolodzy mają wiąz wątpliwości co to jest i za 3 dni pod nóż.
Starałam się relaksować,gawędziłam z fajnymi ludźmi na mej sali,żarłam jak prosię ;>i nadszedł sądny dzień.

Obudziłam się w piątek 13,na Oiomie,mega zdezorientowana,nie mogąc wydobyć ani słowa z siebie. Jak potem się okazało zabieg przebiegł poprawnie , 8 godzin, w nocy miałąm problemy z oddychaniem przez respirator i wykonali tracheotomię stąd utrata głosu. W południe przewieźli mnie na salę pooperacyjną, z opuchniętą jak u chomika paszczą i tak przeleżałam 3 dni plackiem,śpiąc/budząc się co chwila,ze schizą,że się duszę, pielęgniareczki (niektóe miłe inne nie)karmiące sondą, 3 transfuzje krwi, aż we wtorek poszłam na wątłych nogach i obolałym po przeszczepie udku na swą pierwotną salę. Lekarz stwierdził,że 'nowe podniebienie'goi się pięknie iitd itp, opuchlizna schodzi i we wtorek wypieprzyli mi sondę z żołądka Jak rzuciłam sie wygłodniała na bufetowe żarełko (;rzucam'się do dziś ;P) ,że nawet nie poczułam braku połowy górnego uzębienia
Wczoraj z rana otrzymałam wypis,polecenie aby zgłosić się za 3tyg po wynik ostatecznego badania histopatologicznego,potem rok chemii albo i nie ,plus wstawienie protezki i wyjęcie zaiste trendy-dżezzi 'koreczka'z nosa, mającego umożliwiać poprawne oddychanie. Jakoś ten zabieg kosmetyczny przeboleję ;]
Przenocowaliśmy z\ rodzicami u ciotki i rankiem wziumm do Gdyni . Ogarniam,bez prezerwy coś podjadając (znowu mimo 'starań; widocznie schudłam , mam mega apetyt przy tym mini możliwości,w postaci obolałej na pół-czynnej paszczy
Hmm jak mnie najdą siły/ochota poczytam co na forum, na razie ,
dobrej nocy życzę
Schism moge zpytac co Ci jest ze to wszystko musieli Ci robic?Pewnie juz odp ale mi jakos umkneło
Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Czesc Dziewczynki
Nie odzywam sie bo u mnie wieje nudą cały czas
Wasnie wróciłam od Tz ta , ogladalismy mecz ale zachciało mi sie spac wiec przyszłam do domku.

Telefon mi sie popsuł, jak jadłam sniadanie to mi wpadł do miski z platkami i musze miec starego dziada co bateria ledwo zipie...

Wczoraj pozarłam sie z Tztem, bo dziewczyna jego była napisała mi maila ja jej chciałam odpisaac( raz a dosaADNIE) to mi powiedział ze ze mna zerwie bo nie ma zamiaru byc z takim dzieckiem
I tak jej odpisze, zeby jej w piety poszło
Jestem z siebie dumna ze nie poszłam dzis na impreze, bo to jak nałóg sobote impreza, wiec jestem na odwyku imprezowym
Jutro zapowiada sie nudna niedziela, chociaz jest festyn we wsi to moze pojdziemy z Tz tem choc mnie nie ciesza takie "uroczystości".
Nie gniewaj sie-ale jakos Twojego TZ nie lubie.....z Twoich opowiesci Phi zerwie ze jej odp? Niech lepiej sie wydrze na ta swoja była ze do Ciebie pisze.

Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość
Dzien dobry.

Jejku mam juz 18naście lat
Imprezka wczoraj była hmmm... miła muszę przyznac. Przybyli chrześni i babcia i mimo, że na początku rozmowa się nie kleiła to z czasem wywiązały sie takie dialogi, że szok Siostra -"przyjaciółka" przybyła, na półtorej godziny... Później przyjechał po nią jej TŻ, złozył mi życzenia i zaproponowałam im aby zostali, ale... ONA nie chciała Coz...
Tort był prze-py-szny Taki jak chcialam czyli czekoladowy
W sumie jak na taką małą imprezke to kaski też troszke wpadlo
Dziś ma przyjaść jeszcze druga babcia, bo wczoraj nie mogła
Ale cóż jej strata, ja urodziny miałam wczoraj i dziś nie mam zamiaru świetować, dziś jest normalny, niedzielny dzień Może i jestem okropna, ale to jej wina, że jej nie było, mogła zrobić tak, że by była, ale... [z rodziną najlepiej na zdjęciach ]
Wogóle jakie to dziwne ! Od jutra oficjalne wakacje
No to chyba lece po kawe jakąś i pouczyć się troche testów
Tamus ja jeszcze zyczen nie składałam- Wszystkiego dobrego!!
Fajnie Tamus ze imprezka się udała a co do Twojej przyjaciołki i babki to Podziel sie tortem czekoladowym!!Uwielbiam tort czekoladowy!

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość

I kuzynka naprawdę niefajnie się zachowała... Przyjechać z łaski na urodziny, nie wyobrażam sobie, że tak potraktował Cię ktoś, kogo zwiesz "przyjacielem".

A ja mam jak zwykle NAMIESZANE! W "skrócie"...
W czwartek był u mnie R. Co prawda chyba na zbyt wiele mu pozwoliłam, ale byłam z nim szczera. Powiedziałam, że nie chcę się do niczego zobowiązywać i raczej nie będziemy razem. Przeszły mu już jego traumatyczne zachowania i ogółem byłam mile zaskoczona. Ciągle powtarza mi, żebym coś dla niego zrobiła i nie spotykała się z A.

Zaraz po tym spuściłam głowę, mógł więc mnie tylko objąć A ja... Następnego dnia byłam z A. Zaczęło się niefortunnie, gdyż prześladowało nas jakiś 5 "skinopodobnych". Kazali się A. zatrzymać, ja jednak zdecydowanie mu to odradziłam - przyspieszyłam kroku i skierowałam nas na rynek, byśmy znaleźli się wśród ludzi. Poskutowało, bo gdzieś zniknęli. Chciałam pójść do domu, mówiłam jak bardzo mam dość tego dnia. On jednak nie zaregował Po kilku minutach rzucił dwuznacznym tekstem. I po mojej kpiącej odpowiedzi, wyjaśnił, że chodzi o to poważne znaczenie - czy zostanę jego dziewczyną Długo tak stałam jak wryta, zmieniałam temat albo milczałam. Nawiązałam do kwestii zaufania, żeby jakoś się wymigać. Jednak tak patrzyłam na jego zmieszanie, pomyślałam jak dobrze spędza mi się z nim czas... I niepewnie zgodziłam się. Jeszcze bardziejs się zmieszał Chwycił mnie za rękę. Na nasze nieszczęście widział nas wspomniany wcześniej kolega z ich klasy. A ja mówiłam mu, że raczej z A. nie będę. W dodatku jemu się to co zobaczył bardzo nie spodobało.
Moja najlepsza koleżanka widząc mnie tego dnia z A. (chłopakiem jej marzeń) specjalnie do mnie zadzwoniła. Zdenerwowało mnie to i wyłączyłam telefon. Ona napisała mi długi wywód, że ją straciłam, że mam o niej zapomnieć itd.
Wczoraj bardzo się zdołowałam i zdaje się, że czekają mnie samotne wakacje...
A tak z drugiej strony zupełnie mi to nieprzeszkadza. Bo skoro mojej "przyjaciółce" tak łatwo przyszło rozstanie się ze mną, to znaczy, że to wszystko jest nic nie warte. A ja femme-fatal nikogo nie kocham... Ostatnio nie podoba mi się ŻADEN facet, żaden mnie nawet nie pociąga. Nic. Zero, zero, zero. Nie wiem czy nie spotkałam odpowiednich ludzi, czy jestem zwyczajnie chora ...
Hhahah Mango jak telenowela brazilijska A jak Ty to fajnie opisujesz!A co ta kolezanka ma do Ciebie-Twoja to wina ze a się zainteresował Toba nie nia?



Przed chwila my friendsa pojechała juz do domu, i mi troche smutno no ale umówiłysmy sie za niedługo ze ja do niej przyjade.
Idę zjesc cos a potem sie zrelaksuje oglądajac TV

Miłego dzionka!
__________________
Nam myoho renge kyo
Mercy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 20:21   #4214
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Dzień dobry (a raczej dobry wieczór )

Ale sie naprodukowałyście

Schism - jak sie cieszę że Cię "widzę" jesteś niesamowita jak zwykle trzymam mocno kciuki za dalsze leczenie
Mango - uwielbiam Twoje historie a co do koleżanki to masz rację, ja dopiero na studiach znalazłam "normalne" koleżanki, które nie robią fochów o byle co
Tamuś - mam nadzieję ze mimo wszystko miło będziesz wspominać 18-stkę
Karolinko, Baby - udanych wyjazdów życzę

wczorajszy wieczór był super koncert świetny, chociaż zostałam zbutowana przez skaczący tłum Po koncercie kuzynka u mnie spała i plotkowałyśmy pół nocy, a rano pojechałam jeszcze z TŻ-em na basen strasznie dawno nie byłam na basenie i zapomniałam już jakie to fajne może być, zwłaszcza w odpowiednim towarzystwie

wróciłam niedawno do Katowic i myślę co by tu robić... tak mi sie nie chce wracać do naukowej rzeczywistości ehhhhhhhhhhh no ale trudno, trzeba zacisnąć zęby


miłego wieczorka
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 20:59   #4215
enda____
Rozeznanie
 
Avatar enda____
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 862
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Krytia nie dziekuje

Baby nie dietka odpada, tylko praca praca praca mam duzo ruchu i sluzy mi to, celulit mi z nikl z ud calkowicie nie byl jakis ogromny ale byl wiec sie ciesze

milego niedzielnego wieczorku wszytskim

p.s Tamoooo wcinaj torta poki jest w koncu 18stke ma sie raz w zyciu
__________________
"Prawdziwy przyjaciel to podwójne szczęście, prawdziwy przyjaciel to połowa cierpień"

... hmm
enda____ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 21:28   #4216
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 200
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Dobry wieczor
Chciałam się pożegnac juz teraz bo nie wiem czy jutro wejde, czy bede miec czas i czy wogole bede miec Internet bo ostatnio raz jest a raz go nie ma
Takze dziewczyny kochane trzymajcie sie cieplutko i plotkujcie ilosciowo tyle zebym mogla Was wszystkie przeczytac pozniej Korzystajcie z pieknej pogody i wypoczywajcie sobie
Będe teskinila (chyba ze ktos laptopa bedzie mial ...)
Buziaki


enda____: O no widzisz ! Jednak ruch to cos a nie jakas drakonska i wyniszczajaca organizm dieta

Ewusia_marchew: Dziekuje Fajnie ze dobrze bawilas sie na koncercie. I trzymam kciuki za dalsza owocna nauke.

Mangolina: Hm...wydaje mi sie ze te dziewczyny sa po prostu zazdrosne i dlatego to całe ich zachowanie.
Z chlopakami tez zawsze dogadywałam sie o niebo lepiej. Prawda jest taka ze oni Cie nie obgadaja za nowa kiecke jak potrafia to zrobic dziewczyny.
Tylko szkoda ze wlasnie nie potrafia odroznic przyjazni od milosi. Ja bym sie mogla przyjaznic ale wiem do czego to pozniej dojdzie
Na czas mojej nieobecnosci byc grzeczna i nie łam za bardzo serc facetom
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 21:51   #4217
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

A ja niedawno co wróciłam,najpierw byłam na spacerze z siostrą,a potem spędziłam czas z TŻ-tem .
Nawet mnie słoneczko trochę wzięło. Jak wróciłam podjadłam trochę niepotrzebnie słodyczy,no ale dzisiaj sporo chodziłam,więc uznajmy,że spalać nie muszę ...
Zaraz obejrzę chyba film z siostrą i spać

Miłego wieczoru
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-22, 22:37   #4218
agolek
Wtajemniczenie
 
Avatar agolek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
GG do agolek
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Agolku: Z remontami zawsze tak jest ze nigdy nic nie pasuje idealnie. Trzeba sie najezdzic i napracowac zeby wszystko wyszlo ok.
Na pewno wszystko wyjdzie tak jak trzeba
zgadzam sie z toba w 100%!

dziewczyny!

jestem i zyje jeszcze ale ledwo dycham. najdluzszy dzien w zyciu, od rana nic nie wychodzilo...gaz sie ulatnial, jak odkrecilismy kran to zardzewialy zawor pekl i zaczelo nam zalewac kuchnie! nie wiemdzielismy jak wode odlaczyc bo okazalo sie,ze zawor ktory zakrecilismy zamykal tylko zimna wode a dopiero potem znalezlismy,ze ciepla sie zamykalo na strychu przy bojlerze... Co za bzdura! a woda leciala i nie zdazalam jej lapac do wiadra, zaczelam plakac ze zalejemy dom, polecialam do sasiadow ale nikogo nie bylo, oblecialam 4 domki obok ale nikogo nie bylo! dorwalam jakiegos goscia, ktory byl na spacerze z malym dzieckiem ale on tez nie wiedzial czemu woda leci ciagle..W koncu wymyslilam z tym boljlerem i sie udalo..

potem jeszcze jechalam po nowe baterie itp itd ale wkoncu wszystko sie udalo i juz meble stoja!blat jest(jeszcze nie przykrecony), nie ma podlogi i sciany do malowania kolejnego i nie ma kafelek ale juz mamy wode i powoli zaczyna byc pieknie...piekarnik i palniki dzialaja,woda jest

ja jestem wykonczona,ide sie kapac, nie wierze ze rano musze wstac...

kolorowych
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
agolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 09:37   #4219
tamonita
Zakorzenienie
 
Avatar tamonita
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Poza granicami naszego pięknego kraju
Wiadomości: 5 977
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Dzień dobry.


Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Tamonitko, moja siostro! Z małym opóźnieniem, ale... 100lat !!! Wszystkiego Najlepszego!
I kuzynka naprawdę niefajnie się zachowała... Przyjechać z łaski na urodziny, nie wyobrażam sobie, że tak potraktował Cię ktoś, kogo zwiesz "przyjacielem".
Dziękuje siostrzyczko A co do kuzynki to.. ehhh


Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość
Tamuś świetnie, że się dobrze bawiłaś A co do wakacji to hm, sama nie mogę uwierzyć, że już są
Też nie mogę w to uwierzyć... ale sie wynuuudze :ziewa:

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Tamo- ale ogólnie sie udała impreza? Ja mam 18nastke dopiero w sierpniu, ale juz mysle nad miejscem ludzmi
(mam cichutka nadzieje ze schudne do moich urodzin..)
Tak Orzeszku udala się To Ty nie masz jeszcze 18nastu lat ?? Byłam pewna, ze jesteś starsza...


Cytat:
Napisane przez agness51 Pokaż wiadomość
Tamuś - spóźnione życzenia ode mnie kochana
żebyś miała wszystko co Ci się wymarzy i w ogóle super TŻ-ta Ci życzę,zdrówka,szczęścia wszystkiego naj naj naj dla Ciebie
Dzięuje Słoneczko Ehhh TŻet by się przydał tak w sumie


Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
tamonita: O no pewnie ze chce zobaczyc zdjecie z tortem Masz moj e-mail?
A tak ...nie wiem czemu nie jesz plackow z masami czy chodzi o ED czy o cos innego ale szczerze to cie rozumiem bo sama ich nie jem bo nie znosze wszelkich mas od dziecka.
Jeśli chodzi o te masy, to ja zawsze jadłam a teraz... sama nie wiem Ale tort byl z masą i zjadłam


Cytat:
Napisane przez Mercy Pokaż wiadomość
Tamus ja jeszcze zyczen nie składałam- Wszystkiego dobrego!!
Fajnie Tamus ze imprezka się udała a co do Twojej przyjaciołki i babki to Podziel sie tortem czekoladowym!!Uwielbiam tort czekoladowy!
Dzikęuje A tort byl pyyyyszny


Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew Pokaż wiadomość
Tamuś - mam nadzieję ze mimo wszystko miło będziesz wspominać 18-stkę
Będe Kochana, będe

Cytat:
Napisane przez enda____ Pokaż wiadomość
p.s Tamoooo wcinaj torta poki jest w koncu 18stke ma sie raz w zyciu
Jak każde urodziny w sumie


Mówiłam Wam juz ?? NIE !? No to mówie: JESTESCIE KOCHANE !
Naprawde nie wiem co bym bez Was zrobiła
Wczoraj zaprosiłam do mnie jeszcze sąsiadów na tort i dostałam dwa drewniane koty, jeden mniejszy, a drugi wiekszy- sliczne
Wogóle na szczęscie weekend się skończyl i czas wrócić do żywych
Lece po kawke


Miłego dnia
__________________
Jesteśmy razem od: 21.12.2008 r. http://www.suwaczek.pl/cache/f9e7365b00.png
Zaręczeni od: 09.07.2011 r.
http://www.suwaczek.pl/cache/008a20f1c3.png
Nasz Dzień: 04.08.2012 r. http://www.suwaczek.pl/cache/d5ce1e934e.png

Niech się stanie... !
KCP

tamonita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 11:01   #4220
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 976
GG do malinka_86
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Witam
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 11:19   #4221
nefre
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 210
GG do nefre
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Tamuś! - jeeeeeeju, jaki gapkens ze mnie Spóźnione, ale jakże szczere!
Zycze Ci Tamonitko dużo Bożej łaski, miłosierdzia. Aby Bóg kroczył z Tobą w każdej dziedzinie Twojego życia i, abyś doznała jego obecności. Dużo Bozego błogosławieństwa życze ;* Bo gdy Boga masz przy sobie to i szczęscię, miłośc i zdrowie ***
__________________

życiowy parkiet bywa śliski
nefre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 11:22   #4222
Krytia
Zadomowienie
 
Avatar Krytia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 847
GG do Krytia
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

No to dzień dobryyyyyy:cm ok:
__________________
Życie jest niepewne,
zaczynaj od deseru.
Erneste Ulmer
Niebo mnie nie chce,
a piekło obawia się,
że nim zawładnę.
Liz Taylor
Życie jest do kitu i tyle.
Krytia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 12:17   #4223
agness51
Zakorzenienie
 
Avatar agness51
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 10 154
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Dzień dobry i miłego dnia .
__________________

'' W życiu nie ma takiej chwili, abyśmy nie mieli wszystkiego, co potrzebne, aby czuć się szczęśliwymi. Pomyśl o tym przez minutę (...). Jeśli jesteś nieszczęśliwy, to dlatego, że cały czas myślisz raczej o tym, czego nie masz, zamiast koncentrować się na tym, co masz w danej chwili. ''
agness51 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 13:26   #4224
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 527
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez enda____ Pokaż wiadomość
Baby nie dietka odpada, tylko praca praca praca mam duzo ruchu i sluzy mi to, celulit mi z nikl z ud calkowicie nie byl jakis ogromny ale byl wiec sie ciesze
no to super chudnięcie bez diety to jest to
Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
Będe teskinila (chyba ze ktos laptopa bedzie mial ...)
a nuż ktoś będzie miał ale w sumie powinnaś się tak dobrze bawić żeby o kompie nie myśleć nawet
Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość

jestem i zyje jeszcze ale ledwo dycham. najdluzszy dzien w zyciu, od rana nic nie wychodzilo...gaz sie ulatnial, jak odkrecilismy kran to zardzewialy zawor pekl i zaczelo nam zalewac kuchnie! nie wiemdzielismy jak wode odlaczyc bo okazalo sie,ze zawor ktory zakrecilismy zamykal tylko zimna wode a dopiero potem znalezlismy,ze ciepla sie zamykalo na strychu przy bojlerze... Co za bzdura! a woda leciala i nie zdazalam jej lapac do wiadra, zaczelam plakac ze zalejemy dom, polecialam do sasiadow ale nikogo nie bylo, oblecialam 4 domki obok ale nikogo nie bylo! dorwalam jakiegos goscia, ktory byl na spacerze z malym dzieckiem ale on tez nie wiedzial czemu woda leci ciagle..W koncu wymyslilam z tym boljlerem i sie udalo..

potem jeszcze jechalam po nowe baterie itp itd ale wkoncu wszystko sie udalo i juz meble stoja!blat jest(jeszcze nie przykrecony), nie ma podlogi i sciany do malowania kolejnego i nie ma kafelek ale juz mamy wode i powoli zaczyna byc pieknie...piekarnik i palniki dzialaja,woda jest
ale miałaś przeżycia no ale najważniejsze że remont ma się już ku końcowi
Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość

Też nie mogę w to uwierzyć... ale sie wynuuudze :ziewa:
eee tam, na pewno sobie znajdziesz jakieś twórcze zajęcie korzystajcie z wakacji póki macie takowe, bo później już jest tylko gorzej


Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość

Ehhh TŻet by się przydał tak w sumie
najlepiej o tym nie myśl, to na pewno się pojawi

Cytat:
Napisane przez tamonita Pokaż wiadomość

Mówiłam Wam juz ?? NIE !? No to mówie: JESTESCIE KOCHANE !
Naprawde nie wiem co bym bez Was zrobiła
też tak uważam znaczy w sensie że o Was, nie o sobie


wczoraj wieczorem robiłam tłumaczenie a później do 2.30 gadałam z TŻ-em na gg poszłam spać przed 4 dopiero a dziś od 8 wiercili mi na korytarzu zaraz za ścianą n ale byłam twarda i wstałam dopiero o 11 a teraz nadal siedzę w piżamie ale trzeba by się ubrać i wziąć za coś....


miłego dnia
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 14:06   #4225
EwelkaaS
Wtajemniczenie
 
Avatar EwelkaaS
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 030
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Witam.

Cytat:
Napisane przez Mangolina Pokaż wiadomość
Zawsze wolałam mieć kolegów zamiast koleżanek.
Cytat:
Napisane przez gujana Pokaż wiadomość
Ja tez zawsze lepiej dogadywalam się z chlopakami i mialam wiecej kolegów niż koleżanek
Ja również i trzeba dodać, że wychowywałam się z chłopakami

Tamuś, ja się przede wszystkim wyśpie ale wyleniuchuje teeż, sama nawet nie wiem co będę robiła przez te wakacje
Enda- no prosze sama praca, nono, to świetnie. A mogę spytać w jakim zawodzie pracujesz ?
Ewuś- asz, niedobrzy sąsiedzi znam ten ból, nieraz wiercili czy nawet głośno słuchali muzyki sąsiedzi podczas gdy ja, chciałam po prostu sobie spokojnie pospać

Z wczorajszych zakupów jestem zadowolona; to pierwsze takie udane zakupy z moimi rodzicami. Zazwyczaj kłócę się z nimi, a zwłaszcza z mamą, której co rusz nie pasował jakiś ciuch co mi się spodobał i tak oto wychodziłam ze sklepu z płaczem, bez żadnej nowej zdobyczy.
Na dworze tak gorąąąco, że nic się nie chce, dobrze, że choć w domu chłodnoo
Ale muszę się wziąc za jakąś robotę, bo zanudzę się, noo .
Pozdrawiam
__________________


" taka ludzka natura, że możemy mieć dobry przykład,
a i tak potrafimy tylko źle wybrać. "





EwelkaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 14:11   #4226
anniaa
 
Avatar anniaa
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 654
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Dzien dobry
Uf wróciłam nad ranem do domku
2 dni boskiego wesela
Pierwsza akcje miałam w kosciele. jakis koles przede mna siedział i cały czas sie odwracał dziewczyna mojego brata sie smiała ze widac ze interesujaca zabawa na weselu bedzie heh .
Poszlismy na sale i rodzina wybiera gdzie siadamy i było nas baaardzo duzo i akurat ten koles siedział obok przy stole za plecami i był na samym poczatku stołu a ja posrodku i sie przesiadł aby byc za moimi plecami. potem cały czas sie na mnie patrzał i potem gadalismy , tanczylismy
Był bardzo fajny i przystojny hehe. Juz nie wspomne jak patrzał jak z kims innym tanczyłam potem piłam z kuzynostwemi panem młodym i reszta rodziny , zrobiłam sobie ładna mieszanke wina (przerózne) wódka , piwo. Heh ogólnie bardzo duzo sie działo i było super.

Dostałam zaproszenie na kolejne wesele za 2 lata
__________________

Nigdy nie zmienisz swojego życia dopóki nie zmienisz czegoś, co codziennie robisz..

anniaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 18:09   #4227
schism_
Zadomowienie
 
Avatar schism_
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 492
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Cześć i czołem

Propos waszych pytań,już odpowiadam :P
Owa dolegliwość zwała się sarcoma (rodzaj nowotworu ),jako,że histopatolodzy mieli trudność w pełnym jej zdiagnozowaniu czy jest to agresywniejsza wersja (jak przypuszczają stety niestety)+ wynik tomografii,ukazujący zaatakowanie 6sciu zębów, lekarze zdecydowali się na ów radykalny zabieg,przy nie przeciągać sprawy w nieskończoność. W sumie za 3tygodnie będzie all wiadomo ,najwyżej fundnę se perukę,później przedłużanie włosów i będzie cacy (jedyna rzecz jaka me narcystyczne ego przeraża w chemioterapii :P)

Pierwsze dni lata i pobytu w domu ,mijają niczym z bicza trzasł. Wczoraj łaziłam nieco śnięta,dziś poprawiło się na tyle,że z molestowałam rodziców,na wyjazd do Galerii Bałtyckiej Upolowałam 2 sukienki,kilka dodatków,enty t-shirt,pasek i koturny. Fakt,faktem zdarzały się wścibskie spojrzenia przechodniów,bo lekko żem spuchnięta (w stolicy były rzadkością...),ale co się będę ograniczonymi imbecylami przejmowała
;D
Pogadałam przez gygy z najbliższymi koleżankami ,wszamałam obiad i z nudów kontempluję nad sądnym 30 czerwca ,kiedy to podadzą wyniki matur
schism_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 18:33   #4228
noname12345TPa
Gość
 
Wiadomości: n/a
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Witam, mogę się przyłączyć?
Nie mogę doczekać się 30 - zaczynam swój niemiecki wtedy - dieta zejdzie na drugi plan i będę mogła jeść pyszne żarcie w Green Way i Fresh Poincie
Humorek mi dopisuje. A i 30 to też wielka data - wyniki matur - tegoroczna maturzystka.
Pozdrawiam
Schism - współczuję - zajrzyj do wątku szpiega - link w podpisie moim - tam jest nasza grupa wsparcia, a bardzo się do niej nadajesz. A możesz mi podać swoje imię.
Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 20:28   #4229
Mangolina
Zakorzenienie
 
Avatar Mangolina
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wherever
Wiadomości: 3 236
GG do Mangolina
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Witam Was kochane
Dzisiaj caaały dzień w domu. Łaaa. Ale nie narzekam Lepiej "ponudzić" się w domu w ulubiony sposób, zamiast nudzić się na zajęciach

Coś mi "wielopostowe" cytowanie szwankuje, więc musi się obyć bez tego
Jabłuszko, dziękuję bardzo za uznanie dla mojego talentu literackiego (Oczywiście żartuję )
Baby, co ja się będę nad facetami litować Nic dobrego z tego nie wynika
Widzę, że nie tylko ja wolę obracać się w męskim towarzystwie Dziewczyny znam głównie od tej podłej strony... Niejednokrotnie (codziennie?) myślę sobie, że chciałabym poznać dziewczyny takie jak Wy

Schism, widzę, że u Ciebie znowu tyle się dzieje... Naprawdę współczuję tej sarkomy (ale jednocześnie zazdroszczę wielu rzeczy, np. mieszkania nad morzem). Wcale Ci się nie dziwie, że boisz się o włosy To chyba mój jedyny atut, więc ja szczególnie bym panikowała
__________________
Imagine pageant
In my head the flesh seems thicker
Sandpaper tears corrode the film...



...And I need you now somehow, And I need you now somehow.
Mangolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-23, 20:36   #4230
Krytia
Zadomowienie
 
Avatar Krytia
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 847
GG do Krytia
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV

Cytat:
Napisane przez EwelkaaS Pokaż wiadomość
Witam.





Ja również i trzeba dodać, że wychowywałam się z chłopakami

Tamuś, ja się przede wszystkim wyśpie ale wyleniuchuje teeż, sama nawet nie wiem co będę robiła przez te wakacje
Enda- no prosze sama praca, nono, to świetnie. A mogę spytać w jakim zawodzie pracujesz ?
Ewuś- asz, niedobrzy sąsiedzi znam ten ból, nieraz wiercili czy nawet głośno słuchali muzyki sąsiedzi podczas gdy ja, chciałam po prostu sobie spokojnie pospać

Z wczorajszych zakupów jestem zadowolona; to pierwsze takie udane zakupy z moimi rodzicami. Zazwyczaj kłócę się z nimi, a zwłaszcza z mamą, której co rusz nie pasował jakiś ciuch co mi się spodobał i tak oto wychodziłam ze sklepu z płaczem, bez żadnej nowej zdobyczy.
Na dworze tak gorąąąco, że nic się nie chce, dobrze, że choć w domu chłodnoo
Ale muszę się wziąc za jakąś robotę, bo zanudzę się, noo .
Pozdrawiam
To brawo za zakupki

Cytat:
Napisane przez anniaa Pokaż wiadomość
Dzien dobry
Uf wróciłam nad ranem do domku
2 dni boskiego wesela
Pierwsza akcje miałam w kosciele. jakis koles przede mna siedział i cały czas sie odwracał dziewczyna mojego brata sie smiała ze widac ze interesujaca zabawa na weselu bedzie heh .
Poszlismy na sale i rodzina wybiera gdzie siadamy i było nas baaardzo duzo i akurat ten koles siedział obok przy stole za plecami i był na samym poczatku stołu a ja posrodku i sie przesiadł aby byc za moimi plecami. potem cały czas sie na mnie patrzał i potem gadalismy , tanczylismy
Był bardzo fajny i przystojny hehe. Juz nie wspomne jak patrzał jak z kims innym tanczyłam potem piłam z kuzynostwemi panem młodym i reszta rodziny , zrobiłam sobie ładna mieszanke wina (przerózne) wódka , piwo. Heh ogólnie bardzo duzo sie działo i było super.

Dostałam zaproszenie na kolejne wesele za 2 lata
Boskie musiało być to wesele
Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Cześć i czołem

Propos waszych pytań,już odpowiadam :P
Owa dolegliwość zwała się sarcoma (rodzaj nowotworu ),jako,że histopatolodzy mieli trudność w pełnym jej zdiagnozowaniu czy jest to agresywniejsza wersja (jak przypuszczają stety niestety)+ wynik tomografii,ukazujący zaatakowanie 6sciu zębów, lekarze zdecydowali się na ów radykalny zabieg,przy nie przeciągać sprawy w nieskończoność. W sumie za 3tygodnie będzie all wiadomo ,najwyżej fundnę se perukę,później przedłużanie włosów i będzie cacy (jedyna rzecz jaka me narcystyczne ego przeraża w chemioterapii :P)
O matko ja ci strasznie współczuje. Ale wiesz perułka musi być
Pierwsze dni lata i pobytu w domu ,mijają niczym z bicza trzasł. Wczoraj łaziłam nieco śnięta,dziś poprawiło się na tyle,że z molestowałam rodziców,na wyjazd do Galerii Bałtyckiej Upolowałam 2 sukienki,kilka dodatków,enty t-shirt,pasek i koturny. Fakt,faktem zdarzały się wścibskie spojrzenia przechodniów,bo lekko żem spuchnięta (w stolicy były rzadkością...),ale co się będę ograniczonymi imbecylami przejmowała
;D No właśnie imbecyle i tyle ważne że już po operacji
Pogadałam przez gygy z najbliższymi koleżankami ,wszamałam obiad i z nudów kontempluję nad sądnym 30 czerwca ,kiedy to podadzą wyniki matur
No zdasz na pewno ładnie



A ja przez cały dzień czytałam książke i gotowałam . Wyszłam na 4km spacerek z psem. Spaliłam się zdeczka ale co tam ważne że kiedyś skóra będzie brązowa
__________________
Życie jest niepewne,
zaczynaj od deseru.
Erneste Ulmer
Niebo mnie nie chce,
a piekło obawia się,
że nim zawładnę.
Liz Taylor
Życie jest do kitu i tyle.
Krytia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.