|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4231 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
miała tylko popracować nad paseczkamiCytat:
![]() mam nadzieję, że jest tak zaabsorbowana , czymś na prawdę ważnym że się nie odzywa czymśpozytywnym oczywiście![]() Toverek wracaj do nas-czekamy |
||
|
|
|
#4232 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
uciekam dziewczyny na przymiarke
![]() buziole
__________________
Nasz ślub: Maja: Zębuszka: http://s2.pierwszezabki.pl/028/0284279c0.png?9001
|
|
|
|
#4233 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
![]() Agatko
__________________
|
|
|
|
|
#4234 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
Widzisz ja jestem tak naprawdę w środku wstydliwa... ale na co dzien trzeba z tym walczyć walcze tak skutecznie, że znajomi tez nie wierza, że jestem wstydliwa ![]() Agatko trzymam bardzo mocno kciuki!!! Zdaj relacje jak już bedziesz po
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg ![]() |
|
|
|
|
#4235 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
Bo czepanie futra czeka! I grabki Liloszka również! Powodzonka!
__________________
20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
|
|
|
|
#4236 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 571
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
a jakoś nie mogę się zebrać![]() Cytat:
na zdjątka czekamy oczywiście
|
|
|
|
|
#4237 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#4238 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Dziewczynki kochane chciałabym Wam uroczyście oznajmić, że kilka postów temu wkroczyłam w nowy etap <niezwykle ważny> swojego życia na wizażu...
A Wy co???? Ani nie polejecie, ani nie zaśpiewacie sto lat?? No co jest grane??
__________________
20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
|
|
|
#4239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 571
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
gratulacje ![]() no to balanga ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#4240 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
Spiesze nadrobić PS Kasiu, zostało nam równe 50 dni A dopiero co studniówka była
__________________
Edytowane przez agunia82 Czas edycji: 2008-08-01 o 14:32 Powód: bo suwaczek przylukałam :D |
|
|
|
|
#4241 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Nooooooooooo od razu lepiej
![]() Dziękować ![]() Nie strachaj mnie! Właśnie dostałam ataku sera!
__________________
20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
|
|
|
#4242 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Gratulacje!!! ![]() ![]() :pijemy : ![]() Kasieńko kochana powiedz mi tylko co to za rodzaj był? Gouda? Feta? Och... jak ja Ci zazdroszczę Ja to bym chciała, żeby mnie zaatakował... ![]() ![]()
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg ![]() |
|
|
|
#4243 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
![]() Mili a jeśli to był ten śmierdzący ser o którym lulu pisała?
__________________
|
|
|
|
#4244 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
Cytat:
hahahahahahahahaha pękam z Was Jak ja uwielbiam ludzi z wyobraźnią!!! MILI- chyba raczej feta... <za żółtkami nie przepadam Uciekam zaraz do domku! Więc buźki ślę
__________________
20.05.2015 punkt południe 3740g 58 cm Kocham nad życie!!! |
||
|
|
|
#4245 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 571
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
, może być feta ![]() już sobie wyobrażam ten kawał sera atakujący naszą Kasieńkę zwariuje z Wami dziewczyny , ale przynajmniej dzięki Wam dotrwam jakoś do 16tej w pracy, a później weekend |
|
|
|
|
#4246 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
ale kto wie... głodna jestem to bym go do siatek nabrała, przewietrzyła porządnie i już A może na 50 dni przed ślubem jest taki zmasowany atak serów? Tylko dlaczego mnie ominął
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg ![]() |
|
|
|
|
#4247 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
![]() |
|
|
|
|
#4248 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
w górę![]() Cytat:
![]() mój Ty Słodziaku |
||
|
|
|
#4249 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
![]() Ja tam dzisiaj ataku sera nie przeżyłam ,ale kto wie co będzie, bo na obiad naleśniczki z serem (to dla TŻ) a dla mnie z banankiem
__________________
|
|
|
|
|
#4250 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
![]() a ja dzisiaj będę mieć fasolkę bo bretońsku ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#4251 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
A ja chyba sobie kanapki zrobie
Rodzice jada nad jeziorko, więc mama obiadku robić nie będzie a samej to jak zwykle mi sie nie chce. Drugiego takiego kucharza jak ja to normalnie ze świecą szukać ale wiecie co, kanapki są super![]() spadam do domku w weekend pewnie nie zajrze, więc do poniedziałku. W niedziele jadę sobie na zakupy (potrzebuję sukienkę i buciki na ślub i wesele u kuzynki - 16 sierpnia) trzymajcie kciuki, żebym coś znalazła bo mi sie szyć nie chce. Pa |
|
|
|
#4252 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4253 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Dzień dobry Dziewczyneczki Kochane
Dawno mnie tu nie było. Teraz udało mi się zajrzeć na ostatnią stronę (w miedzy czasie zrobiła się przedostanią) Widze, że u Was przygotowania na wykończeniu. Ja ostanio mam jakiegoś doła. Niby wszystko jakos idzie do przodu, ale nie ma dnia żebym sobie nie popłakulała. dy chcemy coś załatwić okazuje się, że tak jak sobie zaplanowaliśmy to nie da rady. Nie chce nawet Was męczyć moimi zmartwieniami, bo to raczej nic nie da ... odgradzam się coraz wyższym murem od wszystkich. Nie lubie rozmawiać na tematy śłubne, bo mnie to o staraszne nerwy przyprawia, z mama ciągle sie kłócę o sukienkę, niby rozmawiamy, ale nie potrafiw nad sobą zapanować i podnoszę głos - to chyba dlateg, że sukienka już powinna się szyć a wszystko od ponad miesiaca stoi w tym samym punkcie. Wczoraj miałyśmy podejść do krawcowej i zpaytać czy taka jak sobie wymyśliłysmy (mama trochę rozrysowała) sukienke da się uszyć, to okazało się, ze nie mozemy przyjść bo ona ma bardzo dużo pracy i jakąś upierdliwaklientkę :/ Jak mama do mnie zadzwonila i to powiedziała to ryczałam chyba z pół godziny. Potem zadzoniłam do mamy i powiedziałam, że chyba nie warto szyć tej sukni, że podjełam taką decyzję i że pójdę sobie kupię po prostu coś jasnego i tyle - byłam na to zdecydowana, ale mam powiedziała, że warto i powiedizała, że damy rade i żebym się nie martwiła (dziś zazwoniła i powiedizała, że tata rozmawiał z tą krawcową - jego znajoma, i powiedizła ze możemy na chile dziś przyjśc .. uff trochę mi ulżyło, ale uprzedziłam się do niej - mam nadzieję, że chociaż suknia będzie ładna i ja będe w niej dobrze wyglądać) Jak A. wrócił z pracy to poszliśmy sobie na piwko i grilla (żebym nie musiała nic w kuchni robić) i trochę zapomniałam o tej sukni. Jak wracaliśy to chcieliśmy sobie po piwku kupić do domku i ja poszłam kupowac (A. poddał się nałogowi dymkowemu) a tam niespodzianka ... lody mogłam kupić a piwa pan mi nie chciał sprzedać, bo nie miałam dowodu Spowiedź na Jasnej Górze: Mój dziadekbył będąc na pielgrzymce poszedł do spowiedzi na JG ... wstał od konfesjonału i odszedł bez rozgrzeszenia, jak ksiądz zaczął go wypytywac o sprawy intymno-łózkowe (był już mężem mojej babci) Powiedział, że to nie jego sprawa i ze z dużo chciałby wiedzieć - ksiądz zadawał bardzo szczegółowe pytania: jak, gdzie to robią itp. ![]() Ja idą któregoś razu do wujostwa (moi Dziadkowie pochodzą z Cz-wy) w odwiedziny postanowiłam wstąpić na JG i się wyspowiadać - bardzo się denerwowałam, żeby mnie coś podobnego nie spotkało, ale chyba opatrzność Boża nade mną czuwała. Przed tym jak miałam podejśc do konfesjoanału zmienili się księża - wyspowiadałam się (ksiądz był super) i znowu nastąpiła zmiana w konfesjonale. Bardzo miło wspominam to zdarzenie. Na naukach ksiadz nam powiedział, ze spowiedź w konfesjoanale została wprowadzona stosunkowo niedawno. wcześniej obowiazywała spowiedź publiczna - podczas mszy świętej, trzeba było wyznac swoje grzechy pprzy wszystkich zgromadzonych i to oni udzilali zbiorowego rozgrzesznia. Agatko - trzymam kciukasy za przymiarkę sukni ... ![]() Kasieńko obyśmy w takim gronie mogły świetowac jeszcze nie jedno takie przejście w stan wyższej świadomości ![]() Marta - gratuluje zdecydowania i załatwienia sprawy z sukienką po swojej myśli ![]() Masz może jakieś fotki. Co to kłótni po slubie, to my jak z A. zamieszkaliśmy razem to dziękowałam za to komu się dało bo to były cięzkie dni. Na poczatku sielanka, a potem przez pare miesięcy mieliśmy bardzo mocne starcia. Każde z nas było przyzwyczajone do zycia osobno (ja z rodzicami, A. - do samotnego mieskzania). Kazdy ma swoje przyzwyczajenia i na poczatku może być cięzko pogodzić rózne sprawy. Ja jak się przeprowadziłam jeżdziłam prawie codziennie koło rodziców na kurs prawa jazdy i albo przed albo po do nich wpadałam .. jak to się skończyło to trochę cięzko mi było, że nie widujemy się tak często, ale z czasem jakoś wszystko się ułożyło.Także myślę, że u Was może być podobnie. Na takie sms'owanie bym nie zgodizła się. Nie dotykamy swoich komorek, ale zazwyczaj mowimy od kogo sms czy tel. dostalisy. Jakos tak naturlanie u nas to wychodzi. Mi kiedyś pani psycholog (w studium mieliśmy takie spotkanie) powiedizała, że jak się będziemy kłócić ze swoimi mężami dobrze jest żeby po takim wybuchu złości, wyjść się przejść - żeby w spokoju można było sobie przemyśleć to co się stało. My tez tak mamy, że mamy ochotę wyjść i sie od siebie odizolowac, jak sie kiedys pokłóciliśmy i poszłam się położyć orazona a usłyszałam, że A. sie ubiera i szykuje się do wyjścia to wstałam i poszłam do niego zapytać dokąd się wybiera. nie bardzo chciał mi powiedzięć (też było bardzo późno), ale ja mu tylko powiedziałam, żeby poszedł i sobie przemyślał to co sie stało, uważał na siebie. Oczywiście wyglądało to jakbym mnie nie słuchał - oboje byliśmy jeszcze wzburzeni, ae to że do niego podeszłam chyba trochę załagodziło sytuacje, bo w miarę szybko wrócił i przyszedł się koło mnie położyć, przeprosił i moglismy spokojnie porozmawiac. Jak się dłużej kłócimya raczej boczymy na siebi i (najczęściej) on chce wyjść, bo czasem idę do niego i mówie, że wiem jaka jes sytuacja ale żeby mi dał buziaka na do widzenia, bo ludzie nie powinni się rozstawać w gniewie, bo nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć. Ehhh ... ale się rozpisałam i to jak zwykle mało składnie. Nie mam się komu wygadać, wyzalić a tyle rzeczy mnie dobija. I jeszcze najwazniejsze: ... żebyście byli szczęśliwi i dzień ten był taki jaki sobie zaplanowaliście albo jeszcze lepszy.A przede wszystkim dobrej pogody, bo prognozy nie są na jutro zbyt obiecujące ... a kysz deszczu, a kysz !! ![]() dla Was P.S. Dziś mam nadzieje spiszemy protokół u mnie w prafii. Mam nadzieję, że TŻ dojedzie na czas z pracy a mamie uda się dowieźć mój akt chrztu. Jak byłam po niego w środe to okazało się, że kancelaria nieczynna jest - ze wzgledu na wakacje. Potem wizyta u krawcowej. Jutro wyprawy w poszukiwaniu materialu. W niedzielę mamy jechac ustalać jak chcemy żeby wygladało przyjęcie od strony kulinarnej. Jedziemy pokazać miejsce chłopakowi który będzie za to odpowiedzialny i powie nam ile osób nam się na sali zmieści. Mam nadzieję, że tych dla których mamy zaproszenia uda sie zmieścić We wtorek kończe rehabilitację, to będę miała więcej czasu na zagladanie do Was. Buziaczki |
|
|
|
#4254 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: zasiedmiogórogród:)
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() madziczek mam nadzieję, że u krawcowej będzie wszystko ok pamiętaj o radach Dziewczyn![]() |
||
|
|
|
#4255 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
madziczek, dzisiaj z dziewczynami zbiorowo odganiałyśmy trolle, więc teraz może być już teraz lepiej
Ja też tak mam najczęściej, że co sobie nie zaplanuje to i tak te plany wezmą w łeb, już przestałam się tym w ogóle przejmować. Nie zmienię tego a tylko nerwy tak się psuje. Trzymaj się, buziaczek dla Ciebie
__________________
|
|
|
|
#4256 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Cześć, kobietki!
Byłam dziś u fryzjera z koleżanką, żeby zobaczyć polecany przez wielu znajomych salon. Umówiłam się przy okazji na zrobienie fryca ślubnego. Babka wpisała mnie na 9 (ślub mam o 14). Powiedziała, że spokojnie ze wszystkim zdążę. Sama nie wiem, domyślam się, że salon otwierają w sobotę właśnie o 9 Jeszcze nie mam umówionego makijera.Ile w ogóle trwa robienie fryzurki, tak średnio?
|
|
|
|
#4257 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
asiuk mi fryzjerka powiedziała że z półtorej godziny przynajmniej to ja u niej posiedzę. i z tego co się orientuje, to wszędzie raczej tak jest, że trzeba liczyć od półtorej do dwóch godzin
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4258 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 037
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Asiuk ja też słyszałam, że trwa to ok 1,5 godziny
Mam do Ciebie pytanie własciwie zadałam je wcześniej ale musiało umknąć... Mówiłaś, że Twoja kuzynka miała ślub w Willi Caro. Jakie były jej wrażenia? Wszystko było ok? Miała muzyka na ślubie? Podobno u nich zawsze jest muzyka ale ciekawa jestem czy jest tak naprawdę i jak się ten Pan spisał.
__________________
PCOS? Insulinooporność? Moja droga do odzyskania zdrowia i zgrabnej sylwetki. 6 wrzesień 2008 http://cialo-w-remoncie.blogspot.com/ - 25 kg ![]() |
|
|
|
#4259 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 261
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
Ja tylko na chwilkę do Was zajżałam - zaraz zrywam się z robo i lecę po moją kiecę - trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok
![]() BRAWO!!!!! ciesze się że udało Ci się to tak załatwić - masakra jakaś z tymi wstrętnymi pożal się Boże salonami mody ślubnej. Kejti - Kurdę i to zaraz po ślubie TRZYMAJ SIę KOCHANA !!!!Cytat:
A tak na marginesie, Kasieńka czy my nie wychodziny za mąż za tych samych Lukaszów?? Mój to też od kościoła stroni i do spowiedzi idzie kiedy musi w ostateczności (ostatnio był kiedy chrzcił dziecko jako ojciec chrzestny). I tak jestem mu wdzięczna, że się zgodzi na slub kościelny, bo On uparcie twierdzi, że Kościół do niczego nie jest mu potrzeby.pozdrawiam i oczywiście zdam relację z wizyty w salonie - mam nadzieję, ze do domu wrócę z suknią ![]() pa |
|
|
|
|
#4260 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 679
|
Dot.: Panny Młode 2008 cz. III
ASIUK ja tez mam slub o godz 14 a fryzjerka przyjdzie do mnie juz o 7 !
![]() Na poczatku myslałam, ze to za wczesnie, ale tak orientacyjnie liczę ze skonczy o 9, trochę odpoczynku, nastepnie bardzo delikatny makijaż, ubieranie sie w sukienkę i o 12.15 bedzie u mnie juz kamerzysta filmował ubieranie sie panny młodej. U nas w kosciele wczesniej podpisuje sie papiery, wiec jak msza jest na 14 to trzeba byc tak o 13.40 juz w kosciele. WSZYSTKIM ŚLUBUJACYM ZYCZE UDANEJ IMPREZY A TAKZE SUPER POGODY
__________________
Mój karteczkowy wątek ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=209743 MADZIA.A WALCZY Z RAKIEM https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post13769865 http://www.nowakadriana.blog.interia.pl/ |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.





czymśpozytywnym oczywiście


Ile ludzi tyle opini
ja jestem tak naprawdę w środku wstydliwa... ale na co dzien trzeba z tym walczyć








Spiesze nadrobić
A dopiero co studniówka była




TRZYMAJ SIę KOCHANA !!!!
