|
|
#4231 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
. Rodzice mają takich sąsiadów (jak dobrze ze sie od nich uwolniłam) wszystko smażą i to chyba na smalcu albo słoninie...aż dusi. Masakra. A Najlepszy jest sasiad ktory kisi kapustę i ogorki w piwnicy...mozecie sobie wyobrazic jaki jest smród.
__________________
|
|||
|
|
|
#4232 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
__________________
Żyj marzeniami. |
|
|
|
|
#4233 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 708
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Rzucasz przepisami z rękawa, raz bardziej wykwintne, raz prostsze ale za każdym razem brzmią smakowicie.
|
|
|
|
|
#4234 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
. Tak całe jajko..sciana się podczas pieczenia i ładnie zbiera w "kupę" zapiekankę. Jak robię w małej formie tylko na 2 osoby to daje 1 jajo..ale jak robisz więcej musisz dac 2 albo i 3 .Ja dziś dodam jeszcze paprykę..bo mam czerwoną- juz dośc zwiędłą. Poddusze razem z pieczarkami .
__________________
|
|
|
|
|
#4235 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#4236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
[quote=hania811;10367536]No jak robić niespodzinkę to na calego...do pięćdziesiątki powinno wystarczyć
Mój kochany mąż natomiast raz mi kupił kwiaty..ale za to od razu 30 roz i zawsze w żartach powtarza ze wolał ten "kwiatkowy" trywialny zwyczaj hurtem zalatwić. 30 róż i ma z glowy na parę lat Dobre, u nas też hurtem poszło przy pierwszych motylach w brzuchu, teraz też wybieram płytę CD albo błyszczyk zamiast kwiatka Na szczęście już to wie, że jeśli do mnie z kwiatkiem to tylko w doniczce, innych nie uznaję, strata pieniędzy i tyle
|
|
|
|
#4237 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() My na walentynki przeważnie nigdzie nie wychodzimy.Za duży tłok wszędzie. Pewnie posiedzimy w domu przy winku i jakiejś kolacji
|
|
|
|
|
#4238 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
kurdę....;/ aparat mi upadł przy wysuniętym obiektywie....bo na autowyzwalaczu foto zrobić chciałam..i chyba się coś stało bo włączam, jest dźwięk, światełko, ale nie ma obrazka na wyświetlaczu i obiektyw się nie chowa....Nema, coś tam mogło strzelić, da się naprawić, może ktoś wie? sic!;/
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#4239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
...e tam od razu smykałkę...czasem coś tam lubię sobie ugotować![]() Ta zapiekanka chodziła za mną od paru dni...teraz tylko trzeba męża przypilnowac żeby ziemniaki wcześniej ugotował i odcedził .Ostatnio jak go o to poprosiłam ( a miał wenę twórczą) ugotował a jakże...tylko zapomniał odcedzić ![]() Wylączyl gaz i se poszedł do kompa. Stały w tej wodzie 2 godzinny..dobrze ze w skorupkach to sie nie rozpadły.Ale byly przegotowane więc już tylko kopytka mogłam zrobić.
__________________
|
|
|
|
|
#4240 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
A tam żadnego tłuszczu się nie daje Haniu??
Na spód blachy? Nie wychodzą suche te ziemniaczki? Przyprawy jakieś? Jutro zrobię, brzmi smacznie!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#4241 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Ja dzisiaj po drodze jakiś gotowiec, chyba krokiety, małemu nalesniki, nie mam weny i cholera mnie bierze jak o 18 mam stać przy garach-bo mi nikt ziemniaków nie podgotuje, wolę posiedzieć w ciepełku i po prostu nie robić nic, ostatnio w te mrozy tak mam A w dodatku Tomek ma tylko swoje dania, mąż też, każdy wraca o innej godzinie -zwariowac można
Edytowane przez dorinka30 Czas edycji: 2009-01-06 o 16:02 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4242 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
plus to, że tak idealnie dobrany, jakieś telepatyczne zdolności TŻta chyba ![]() Fuj, na razie zabijam ten smród własnym zapachem obiadowym. Trochę pomaga ![]() Haniu, zapiekanka brzmi mniamuśnie Uwielbiamy brokuły więc będziemy się o nie bić Chyba zrobię jutro ![]() O, widzę że Madlen też chętna To podzielimy się wynikami naszej pracy Ostatnio czytałam że jest takie forum, że ludzie co tydzień wypiekają w sobotę inny rodzaj chleba (tzn wszyscy robią ten sam) a później dzielą się wrażeniami i poradami
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
|
#4243 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
A nie słyszałaś, że co tydzień degustują inny rodzaj alkoholu a później opowiadają sobie wrażenia, bo ja bym się na tamto zapisała ![]() Dobra idę sobie , bo już głupawka mnie łapie
|
|
|
|
|
#4244 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
nie slyszłam, a gdzie tak i za ile ![]() Dorinko, odnośnie wcześniejszej wypowiedzi: posiedzisz w ciepełku przy kuchence Przyjemne z pożytecznym (Do garów kobito Hania to kulinarna zdolniacha, bez dwóch zdań Madlen, oj współczuję. Raz upuściłam aparat kolegi przy wysuniętym obiektywnie, z niewysoka, ale się tez nie chował (był taki "nierówno" wsunięty z jednej strony). Na szczęscie nic się nie stało, kolega trochę poruszał, obiektyw zrobił "klik" i wrócił na swoje miejsce.
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
|
#4245 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Cytat:
![]() Kurdę, uwielbiam tego mojego małża, taki kochany jest. Właśnie dzwonił, że wychodzi z pracy..i prawie godzina czekania. (na drugim końcu miasta pracuje) Hm też teraz widzę, że jest nierówno wysunięty. Spróbuję rozruszać, tylko boję się, że za mocno i coś strzeli..
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2009-01-07 o 12:54 Powód: proszę nie pisać post pod postem i przypominam o edycji! |
|
|
|
|
#4246 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z każdego miejsca na Ziemi
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cześć, w końcu Was nadrobiłam...
Pzs, przykro mi z powodu wujka ![]() Bianeczkaa, witaj i gtaruluję zaręczyn. Pollynema, zazdroszczę wyjazdu! Jestem pod wrażeniem Twoich zdolności artystycznych! Ta koszulka super! Ja haftuję - to tak z robótek ręcznych Anitko, zainspirowałaś mnie... Muszę coś wymyśleć, żeby czymś zaskoczyć Tż, ale czym... ![]() Mówicie o zimnie, babeczki, u mnie jest -24`C !!! Jest tak zimno, że poszłam tylko po syrop do apteki, a ubrałam się jakbym szła na cały dzień w góry. I tak zmarzłam. Poza tym mielismy w styczniu wyjechać w góry (Tomek pokochał narty), ale tak sobie patrzę na ceny w necie i te hotele strasznie drogie
__________________
|
|
|
|
#4247 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Ojej, Diano, lubię zimę ale bez przesady, dla mnie te -10 to jest juz punkt graniczny -24 to pamiętam z dzieciństwa
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
|
#4248 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Pa Kobity ! do garów
|
|
|
|
|
#4249 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Zara, niech cię wyściskam!;]
Udało się, "klikło" i aparat ożył! Wiżażanki niezawodne!
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#4250 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Może dać mu ochłonąć bez baterii chwile i sprobować potem wlaczyc?Diana, dziekuję bardzo
__________________
Żyj marzeniami. |
|
|
|
|
#4251 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Nic nie trzeba na spod dawac. Pieczarki trza udusic na oliwie więc już jest jakiś tluszcz, a poza tym smietaną zalewasz i jeszcze ser zolty na wierzch więc tluszczu jest ze hoho. Przyprawy wedlug uznania. Ziemniaki sa solone podczas gotowania. Brokuly też. Pieczarki zazwyczaj solę, pieprzę i paprykuję. jakiś ziol zawsze podsypię. Tymianku, prowansalskich itp. Co tam mnie najdzie. Ale nie za duzo..bo to delikatny smak ma być. Cytat:
![]() no to się zarumieniłam.Dzieki za tą "smykałę". Nie zawsze trzeba miec wene na gotowanie... dzis chwilowo tez o kupnej pizzy pomyslałm..ale mąz w domu moze pomoc....na zakupy poszedł, ziemniaczki ugotuje. Ja mam doskonale warunki do gotowania. Poza tym niestety u nas gotowce nie przechodzą..ani ja ani mąż nie najadamy sie takim papu. Musi byc coś gorącego i domowego i koniec. W niedzielę wieczorem zupę fasolowa gotowałam zeby byla w lodowie w razie czego..bo ja caly tydzien do 18 pracuję. Wczoraj bylam w domu o 19..i ta zupa to zbawienie normalnie. Ale cóz zupa...zjedlismy i po 30 min mąż z oczami shreka pyta " a drugiego dziś nie będzie". Nie mialam weny na pichcenie o godz. 20 więc bylo angielskie sniadanie na kolację. Boczek, sadzone jajca, fasolka w pomodorowym sosie i bułeczki
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2009-01-06 o 16:38 |
||
|
|
|
#4252 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Haniu, a czy ta zapiekanka będzie dobra bez pieczarek, albo czy można je czymś zastąpić? Mój TŻ nie jada grzybów (oczywiście nie wiedząc tego pierwsze co mu zrobiłam to spagetti z sosem, gdzie pieczarki były, męczył strasznie ale zjadł, dopiero później się przyznał, że nie lubi ;p)
__________________
Żyj marzeniami. |
|
|
|
#4253 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Do babci. Mieszkanie stoi puste więc co się będę
. Dzisiaj wróciłam bo potrzebuję ściągnąć coś z neta, a przy okazji wezmę laptopa... Bo wczoraj odkryłam, że na tym który wzięłam nie wchodzi "ć"... Wolałam przyjechać po tego niż kombinować z tamtym ![]() Cytat:
Cytat:
), zna mnie tak dobrze, jak nikt inny, a ja jego teź i w ogóle. W sylwestra, po długich obserwacjach, jego siostra z jego dziewczyną stwierdziły, że mój TŻ jest sztywny bo mnie nie prosi do tańca, przyjaciel rzucił okiem i stwierdził, że właśnie się śmiertelnie ofochałam, nie chcę tańczyć z TŻ-em chociaż mnie prosi i że lepiej się nie wtrącać. On mnie traktuje jak kolegę, ja go jak brata i dam sobie ręce i nogi poucinać, że nie ma żadnych złych intencji. Wczoraj byliśmy razem po moją wypłatę, w pizzerii wszyscy się pytają czy ja czasem nie zdradzam TŻ-a bo tak często przychodzę z przyjacielem, a my w śmiech. Wcześniej dzwoniłam do TŻ-a i powiedziałam "cześć Kochanie, siedzę przy piwku z przyjacielem, właśnie omawiamy pewien problem... nasi dotychczasowi partnerzy się nam znudzili i zastanawiamy się czy nie pora ich wymienić" a TŻ na to "aha, ok, ja buszuję po pewnym sklepie internetowym z D., przed chwilą wróciliśmy z biegania" ![]() Ja też jestem uczulona na różne rzeczy, ale... Dobrze mi z tym ![]() Tak w ogóle to przeleciałam Was po łebkach (jaka perwersja ) bo tyle naprodukowałyście, że aż mi szczena opadła
|
||
|
|
|
#4254 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Sercem w górach
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Poemi, hej
A Ty już zaręczona, czy jeszcze nie?
__________________
Żyj marzeniami. |
|
|
|
#4255 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
![]() Cytat:
..to straszne. Nadrobię we piątekDo jutra. I zagrzej sie przy mężu ..a nie tam przy kuchence..phi
__________________
|
||
|
|
|
#4256 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 721
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
|
|
|
|
#4257 | |||
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Uf, cieszę się że działa bo to strasznie niefajna rzecz. Ale ulga jest jak już zadziała, prawda? ![]() Cytat:
Chyba, że to ta mnogość tłuszczu mnie cieszy Że hoho ![]() Cytat:
Ubóstwiam fasolową, sama jakos nigdy zup nie robię dlatego że i tak się nią TŻ nie naje a nie chce mi się gotowac dwudaniowo. Ale co tam, póki mam czas i siedzę w domu to trzeba gotować
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|||
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#4258 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Mozna wszysko dodać w ogole...i brokuły i cukinię i paprykę i marchewkę i groszek ..dowolne warzywa. Ja często robię takie warzywne zapiekanki..w roznych wersjach ale zawsze podstawą są ziemniaczki. No i zdecydowanie taka z pieczarkami i brokułami smakuje mi najbardziej.
__________________
|
|
|
|
|
#4259 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
A drugi koniec do kaloryfera? ![]() Cześc Poemi
__________________
When I'm good I'm very good. When I'm bad I'm even better...
![]() |
|
|
|
#4260 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Mam w lodówce groszek otwarty, więc może wrzucę też? ale do pieczarek? hm??..
Zara: ojj ulga, bo miałam stracha, że się zepsuł na amen i to w taki durny sposób;/ Ale działa )
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.





Kwiaty są urocze, ale jakoś nie mam ciśnienia na dostawanie jakoś bardzo często.
Wczoraj parę h śmierdziało ohydną spalenizną, dzisiaj z kolei coś smażą na jakims paskudnym starym tłuszczu. Ludzie! Jest -10, okien nie pootwieram, chyba zapale jakieś kadzidełko. Swoją drogą, coś chyba nie tak z kominem że aż tak to czuję.
. Rodzice mają takich sąsiadów (jak dobrze ze sie od nich uwolniłam) wszystko smażą i to chyba na smalcu albo słoninie...aż dusi. Masakra. A Najlepszy jest sasiad ktory kisi kapustę i ogorki w piwnicy...mozecie sobie wyobrazic jaki jest smród.
.
.
...e tam od razu smykałkę...czasem coś tam lubię sobie ugotować

![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)



