|
|
#4231 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
To mówi się "nie, Nie, NIE"
![]() Wiem, wiem. Łatwo pisać. Ale też kiedyś trafiłam na takiego. Pokazanie mu, co znaczy NIE zajęło mi prawie dwa miesiące. Może lepszym wyjsciem będzie ignorowanie go? ---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ---------- Cytat:
__________________
Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Zawsze jest odpowiednia pora. |
|
|
|
|
#4232 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :) wschód
Wiadomości: 113
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Ja czasami mam wrazenie, ze niektorzy sa ograniczeni w pewnych kwestiach. Mysle, ze jesli bylabym nim i jesli dowiedzialabym sie od dziewczyny 'sluchaj, spadaj, nie mam ochoty z Toba gadac, bo mnie denerwujesz, poza tym sam sie ponizasz' to bym sie wycofala. Napisalam mu wew czesniejszych smsach, ze pol roku to powoli wygasalo, az do teraz, ze o milosci juz nie mozemy mowic, bo milosc polega na wsparciu a nie na wiecznym mizianiu, gdy nie wie jak mozna pomoc. Oczywisice napisalam to bardziej dosadnie, zeby sie odwalil, na co on mi napisal,z emnie nienawidzi, ze nie chce mnie znac, ze mnie kocha, ze jestem suka itd itd, ze sie nie spodziewal, ze taka jestem,a tu prosze po miesiacu smsik i rozmowa. Sam sie gubi w zeznaniach, honoru nie ma nawet, smial prosic mnie o pomoc w pisaniu prezentacji maturalnej, z gory podziekowal, jakby myslal, ze bede na kazde jego zawolanie. Moj 'przyjaciel' tlumaczyl mi, ze w ogole nie ma sensu sie nim przejmowac, bo az sam sie dziwi, ze do kogos tak moze nie docierac, tymbardziej, ze w kazdym przypadku, kiedy jemu dziewczyna mowila brzydko mowiac 'spierd*alaj z mojego zycia' to on poslusznie to robil, bo chyba dosyc ponizania sie i narzucania. Tak sie zastanawiam tylko,c o on chce osiagnac, bo jestem niezle zdziwiona samym faktem, ze napisal.
|
|
|
|
#4233 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
__________________
Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Zawsze jest odpowiednia pora. |
|
|
|
|
#4234 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 348
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Azjainlove, miałam sytuację w której facet nie chciał dać sobie spokoju. Najpierw w ogóle nie dbał o to, żeby dawać mi w tym związku jakiekolwiek wsparcie, czy żeby przebywanie z nim sprawiało mi przyjemność (za to wymagał, żeby ten związek był dla niego przyjemny, według jego standardów oczywiście), a potem był wielce zdziwiony jak powiedziałam mu, że to koniec i że nie chcę z nim być. Nie dawał mi spokoju przez chyba 2 miesiące. Ostatnio kiedy dowiedział się przez kumpla, że jestem wolna, to też mnie próbował dręczyć, ale szybko udało mi się go spławić. Niektórzy mężczyźni nie rozumieją co to znaczy nie.
__________________
SB od 30.06.09 Było : 57 kg ![]() Jest: 51 kg )Będzie: 47 kg (mam 158 cm wzrostu) |
|
|
|
#4235 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :) wschód
Wiadomości: 113
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Oh, napisal tez, zebyl sie do niego odezwala, odpisalam, ze 'zobaczymy'. Mysle, ze jak nastepnym razem zdarzy mi sie z nim rozmawiac to go subtelnie splawie, zeby sobie nie myslal. Tylko problem w tym, ze bede musiala na niego patrzec, kiedy beidze osiemnastka tejze kumpeli, bo to przez jakis czas byla moja blizsza kumpela, imysle,z e nie moge jej tegoz robic i nie przyjechac, chociaz gadalamz nia na ten temat i powiedziala w sumie, ze 'jak chcesz', wiec wybor nalezy do mnie. Z tym, ze tak wczesniej myslalam,z e pojade i pokaze mu co stracil, a teraz mi totalnie na tym nie zalezy, bo co ja mam mu udowadniac... juz wydedukowal to do tej pory, tak mysle, sadzac po dzisiejszej rozmowie no i liczy, az sie ulituje nad biednym porzuconym chlopcem.
|
|
|
|
#4236 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 25
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Ja mam wrażenie, że to ja nie rozumiem tego jego NIE, bo choć to ja zerwałam to gdy chciałam wrócić ( albo spróbować zacząć od nowa ) on powiedział, że już razem nie będziemy- stał się panem sytuacji. I może dlatego, że jest dla mnie teraz tak "niedostępny" powoduje, że ja tak bardzo za nim tęsknie
|
|
|
|
#4237 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
__________________
Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Zawsze jest odpowiednia pora. |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4238 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: bydgoszcz
Wiadomości: 25
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Ja nie chciałam by on mnie wtedy prosił- powiedziałam mu spokojnie co czuje ( że czuje się przez niego zaniedbywana, że były w ostatnim czasie sytuacje w których nie mogłam na niego kompletnie liczyć - obiecywał...nie dotrzymywał słowa ) i że w świetle tych zdarzen mu chyba na mnie nie zależy co jest jednoznaczne z tym, że się rostajemy. Myślałam, ze zawału dostane gdy on - pan wielki indywidualista
- uklęknął przede mną i płakał obiecując poprawe. Było mi z tym,że go doprowadziłam do takiego stanu cholernie źle, nie czułam żadnej "satysfakcji". Wkurza mnie, że używa np. zwrotów które były naszą twórczością gdy byliśmy razem, takie kojarzące sie tylko z dobrymi chwilami. Niech będzie konsekwentny- nie kocham Cie już ale nadal jestes dla mnie ważną osobą - dla mnie to czysta hipokryzja Kocham= ktos jest dla mnie wazny, nie kocham = neutralny.
|
|
|
|
#4239 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- Cytat:
(a takich przykładów jest wiele).---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ---------- Cytat:
|
|||
|
|
|
#4240 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Widzę, że wywołałam wojnę tym weselem ;] Pisząc tego posta wczoraj nie wiedziałam o tragedi, ktora miała miejsce, jednakże uważam,że każdy ma prawo do swoich pogladów.
Ja osobiście mało się bawiłam, mimo, iż goście bawili się normalnie, więcje czasu spędziłam na kanapie dyskutując z fotografem Wydaje mi się,że najważniejsze jest to co nosimy w sercu, mnie również było przykro i smutno, zdaję sobie sprawę s tragedii, która się stała, ale chyba nieodpowiedzialne byłoby zachowanie gdybym zadzowniła do kolegi i odwołała moją obecnośc na weselu w dzień wesela z powodu żałoby narodowej. Tym bardziej nie wyobrażam sobie, aby państwo młodzi mieli odwołac wesle z tego względu - przecież to są niesamowite koszty, tym bardziej, że stało się to tego samego dnia, myślę, że gdybyście same były w takiej sytuacji nie doszłoby do tego. Sama zmiana formy wesela, owszem jest wskazana. Ale coż...Polaków ogolnie cechuje martyrologia, jej przykłady można zobaczyc nawet tutaj
__________________
Wiem co i jak...
|
|
|
|
#4241 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Przyjaźń między byłym chłopakiem, który nas porzucił a nami uważam za niezbyt trafiony pomysł. Wiadomo, że uczucie żalu, które w nas siedzi zrobi swoje i prawdopodobnie cierpieć będzie się jeszcze bardziej. Oczywiście, jeśli rozstajemy się w zgodzie, uczucia wygasły już dawno - why not? ---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4242 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
I jak relacje z byłym po spotkaniu? |
|
|
|
|
#4243 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Limonko1983, opisywałam wszystko w tym wątku
![]() Po wnikliwej analizie doszłam do wniosku, że nie jestem gotowa ani na przyjaźń z byłym (strasznie się rozkleiłam po spotkaniu), ani na związek z kimś nowym - zobojętniałam jakoś. |
|
|
|
#4244 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
a ja zastanawiam się czy możliwe jest żeby były jeszcze za mną zatęsknił pomimo, że ma nową...to mnie motywuje do milczenia ale nie wiem czy się uda...
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
#4245 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
W Twoim przypadku Irie18* może się tylko przekonac, że Ty jednak byłas lepsza, jedyna w swoim rodzaju...
Więc do dzieła...
__________________
Wiem co i jak...
|
|
|
|
#4246 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 743
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Chyba przesadzasz?! Nie znasz tak naprawdę tej dziewczyny więc nie oceniaj za co zostawił ją chłopak, bo Ty nic nie wiesz...! Każdy ma w swoim życiu chwile, że czasami mu się nie chce, nie stara się, strzela fochy więc NIE BĄDŹ TAKA ŚWIĘTA! Chyba wychodzi z Ciebie lekka obłuda, bo uważasz się za wielką patriotkę, ale może trochę poszanowania dla innych ludzi też by się przydało, to także Twoja rodaczka, nie znasz jej, nie wiesz jak było naprawdę z jej byłym, kto zawinił naprawdę. Znajomi moich znajomych też nie odwołali ślubu, bo zwyczajnie nie mają pieniędzy na ponowne zaproszenia, wynajem sali, kapeli itd. Co, same bogate tu się znalazły czy, co? Nie twierdzę, że tego dnia trzeba było się hucznie bawić, bo wiadomo - sytuacja nie sprzyjała, wielki dramat się wydarzył, ale nie ma co wieszać na kimś psy, bo nie odwołał swojego ślubu albo uważa, że inni nie powinni w tym dniu z niego rezygnować. Są ludzie których na to stać, są którzy liczą każdy grosz. I zrozumcie też tych drugich. |
|
|
|
|
#4247 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Ci, co wczoraj brali śluby nie będą musieli liczyć lat od tego "wyjątkowego" dnia... Hmm
__________________
Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Zawsze jest odpowiednia pora. |
|
|
|
#4248 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
to nie jest tak, ze ja chce z nim być. ale nie mogę znieść tego,że on jest z inną
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#4249 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Wiem
zacznij robic coś tylko dla siebie. Sama znasz swoje mocne strony...i jego słabe
__________________
Wiem co i jak...
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#4250 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 118
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Mając takie myśli wolałabym całą energię przeznaczoną na myślenie o nim, przeznaczyć, aby zrobić coś dla siebie.
__________________
Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Zawsze jest odpowiednia pora. |
|
|
|
#4251 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 629
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Przeczytaj posty dokładnie a potem się wypowiadaj bo nawet nie wiesz o co chodzi.
|
|
|
|
|
#4252 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2010-04-11 o 18:27 |
|
|
|
|
#4253 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 37
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Ech, dziewczyny, ja dziś mam straszny dzień. Od rana nie mogę myśleć o niczym innym, tylko o EX. Nie spotykamy się, nie kontaktujemy. Wiem tylko od wspólnych znajomych, że on też jeszcze nie poradził sobie z tą sytuacją. A to już 3 miesiące plus parę dni od rozstania
![]() Widzieliśmy się tydzień temu, pytał czy mam kogoś itp, był taki smutny, ale nie podejmowaliśmy naszego tematu. Stwierdziłam, że jeśli by chciał to sam by zaczął taką rozmowę. Ale niestety topię się w tym przekonaniu, że jeśli jeszcze przeżywa i myśli o mnie i jest ciekawy co u mnie to może jednak coś tam zaczęło do niego docierać....i może jest jeszcze szansa na powrót. Oboje nie mamy nikogo. Tak bardzo bym chciała, żeby wiedział ile sobie przemyślałam i wiem co oboje robiliśmy źle i jak łatwo byłoby to naprawić Tylko jak mu o tym powiedzieć, czy jest sens?
|
|
|
|
#4254 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#4255 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 53
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
![]() balikonka.... po przeczytaniu Twojego postu muszę napisać, że mam praktycznie tak samo jak Ty dokładnie jakbyś napisała to za mnie... (tylko u mnie minęło troszkę więcej czasu od rozstania) a jaki powód był Waszego rozstania ?
|
|
|
|
|
#4256 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Nie pozostaje Ci nic innego jak pogodzic się z tym Irie18*. To była Twoja świadoma decyzja i trzeba niestety ponieśc jej konsekwencje...
__________________
Wiem co i jak...
|
|
|
|
#4257 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
WYpowiedzialam swoje zdanie na temat wesel w dniu tragedii i tyle. Ty masz inne a jakos ja nie oceniam Cie z gory! Wiec i ty sobie daruj. I zeby bylo jasne, nie rzucil mnie bo bylam egoistka!
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo" |
|
|
|
|
#4258 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
nie pogodzę się z tym wiem o tym. nie będę szczęśliwa jesli on z kimś będzie. może to chore ale tak niestety jest.... wiec chyba do końca życia będę ponosić konsekwencje. ..
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów |
|
|
|
|
#4259 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 37
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Cytat:
i kocham Go ogromnie. W tym momencie nie ma między nami żadnego nieporozumienia ani pretensji, jest czysta atmosfera. Żadne z nas nie zrobiło też ani nie zachowało się w jakikolwiek sposób nie fair wobec siebie (np. oskarżenia, zdrada, itp.). Dodam, że mamy 26 (ja) i 28 (on) lat i byłam święcie przekonana, że to już miłość po grób no i dalej jestem ![]() Musimy być silne
Edytowane przez balikonka Czas edycji: 2010-04-11 o 19:27 |
|
|
|
|
#4260 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 8 :(
Tak Ci się wydaje... Sama musisz doskonale wiedziec czego chcesz,żeby sobie wszystko poukładac w głowie i zacząc działac w jakimś kierunku...
__________________
Wiem co i jak...
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:52.







)



- uklęknął przede mną i płakał obiecując poprawe. Było mi z tym,że go doprowadziłam do takiego stanu cholernie źle, nie czułam żadnej "satysfakcji". Wkurza mnie, że używa np. zwrotów które były naszą twórczością gdy byliśmy razem, takie kojarzące sie tylko z dobrymi chwilami. Niech będzie konsekwentny- nie kocham Cie już ale nadal jestes dla mnie ważną osobą - dla mnie to czysta hipokryzja
Kocham= ktos jest dla mnie wazny, nie kocham = neutralny.

(a takich przykładów jest wiele).










